Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[nafiyqa]

Napisane przez fewcia

trzymaj się Kochaną! Dzisiaj już będzie lepiej,świeci słońce,weźmiesz swoje lobuzż na długi spacer i będzie dobrze!

Napisane przez nancykenator

dajesz sobie super radę, a licencjatem się nie przejmuj, jak wpadniesz w szał pisania to napiszesz w dwa dni, ja tak miałam zawsze, że musiałam mieć wenę do pisania a jak już obczaiłam temat to raz dwa i po sprawie także dasz radę, trzymam mocno kciuki

ale się wczoraj wkurzyłam na tż :/ zresztą ostatnio w ogóle nerwtpowa jestem

Tylko, ze ja nie mam kiedy pisac
Kubus znow wszedl w etap niespania w dzien...

Co sie dzieje z TZ?


U nas tez ciezka noc. Katar meczyl Kubeczka, a potem jeszcze ten cholerny kaszel. O 5 wstalismy... Tak mu sie, zle oddychalo, ze przed 6 zrobilam mu inhalacje i po niej od razu lepszy oddech mial. Przytulilam go do siebie i zasnelismy jeszcze, niedawno co wstalismy

Smiac mi sie chcialo, bo rano wyrwalo mu sie z ust cos w rodzaju "bejbi"

[LadyWhisper]

Napisane przez marsi11

hej laski
sorry,ze nie cytuje ale nie jestem w stanie Was nadgonić
wczoraj byłam w delegacji już odciągnęłam małemu mleko ale spóźiłam się i musial dostać jeszcze mm
no trudno, na szczęście dostał tylko troszkę a ja od razu po powrocie odciągnęłam i jeszcze z tego odciągniętego jadł
jutro wizyta u lekarza,pewnie zaleci rozszerzanie diety

jejciu zaczynam panikowac przed wyjazdem, to już w piątek a ja nie wiem co spakować, za co się wziąć typowe reisefieber



spaliśmy z Samuelem, teraz śpimy z Leo, jeśli obie strony nie mają nic na przeciw to czemu nie, ja dzięki temu jestem wyspana
raz tylko mieliśmy zabawną sytuację podczas bzykanka, mały coś tam zacząl się wiercić a TZ mówi: nie możesz go na chwilę schować do szafy

ja bym łazila bez czapki ale co go biorę na podwórko to TZ, Samuel i wszyscy na około- gdzie on ma czapke??? to kapituluje

Deli strasznie współczuje
Ewce gratuuje nowej pracy
i wszystkie pozostale ściskam mocno
hmmm i pytanie kiedy ja klub ogarne

p.s a tak wogóle to zaczynam cierpieć z powodu laktatora- ostatnio strasznie mnie po nim sutki bolą a raz to za mocno chyba ciągnęłam i krew poleciała

haha

Napisane przez BlackSanctum

Moja spała dzisiaj od 22:00 do 5:00. Potem zjadła i znów poszła spać. Teraz znów je, ale nie wiem, czy jeszcze zaśnie. Mój smrodek.

A co do spania, to ja małą biorę zawsze rano do nas, bo inaczej wstawałaby o 6:00.

Jutro wypłata becikowego.

ja miałam wczoraj

Napisane przez mala_19kw

Cześć mamuśki

Bardzo ale to bardzo wam dziękuje za słowa wsparcia i pocieszenia. Szajka( ) uciekłaś się do bardzo drastycznej metody żeby zaraz młotkiem traktować?
Na szczęście obyło się bez przesiedziałam cały dzień z wami tutaj i przetrwałam. Dziękuje że jesteście

Co do spania maluchów-mój zasnał o 19 a obudził się o 4. Teraz idzie produkcja w pampera (widać,słychać i ... CZUĆ! ).

to dobrze, że już lepiej

Napisane przez ILLUSION

Ja nie protestuję i tym sposobem odsypiam w weekendy. Mąż zabiera młodego jak kawaler wstanie (zwykle 6 - 6:30) a ja śpię do 8-9. Jeju ile mi to daje...polecam

o, mój tak samo robiz tymże gadamy sobie z Małym w łóżku tak do 8,30 i potem mąż go dopiero bierze a ja śpię

[nancykenator]

Napisane przez fewcia

Ja nie zawsze Ja przebieram w nocy. ale u nas jest inny problem. Mała po edzeniu ma problem z zaśnięciem. Może dwa razy zasnęła przy piersi. I to jest ten problem. A nie chcę jej brać na ręce i bujać,żeby się nie nauczyła... Ech.. ciężko...
Może za dużo śpi w dzień? Rano, koło 8 ucina sobie drzemkę godzinną, potem od około 11.00 cały spacer - ostatnio ok.3h, a potem jeszcze zasypia koło 16 na godzinkę.
Ale myślę,że to te szelki


Ja o 6 już bym nie zasnęła, chyba,że będę maksymalnie padnięta. Najgorsze,że nie umiem spać w dzień.

u nas w nocy Kubuś zasypia przy piersi a w dzień mam na niego taki sposób, że jak widzę, że oczka mu się już kleją to kładę całą dłoń na prawej części Jego główki i delikatnie głaskam tak jakbym chciała zamknąć mu oczka i mówię ciiiiiiiii, często pomaga
Co do spania w dzień to mój śpi w zasadzie czasem rano od 7-8 potem koło 11 ucina sobie krótką drzemkę, potem na spacerze, potem na drugim spacerze.

[mala_19kw]

Illusion- kruszynką to on był jak się urodził (chociaż można by się upierać że 3,5kg to wcale nie mało). Teraz waży koło 6 kg jak nie lepiej-muszę sprawdzić z ciekawości

[laurka23]

Napisane przez ewadylewska

Laurka dzieki, ja teraz odciagalam Malej.friida...normalnie chyba z pil godziny szly jej bulgoczace gluty...masakra, a moje pluca...blehhh

Ja wczesniej wzielam tym katarkiem na najmniejszej mocy odkurzacza i poszly glutki z krwia i sie przesyradzylam...

Ale to co ona ma w nosku to masakra.

Aha i zabkowanie zaczelysmy.

Kurczę u mojego nigdy krwi nie było, ale tak sobie pomyślałam, że ona ma podrażnioną mocno śluzówkę od kataru i stąd ta krew. Ja tak mam często jak mam katar. Zmniejsz ciąg odkurzacza i będzie dobrze, pamiętaj że katarka można używać chyba do 1800 W a niektóre odkurzacze mają 2000 W. Sprawdź swój, i wrazie czego zmniejsz.

Napisane przez fewcia

U nas zaczyna tak być. Odkąd Niunia ma aparat to śpi z nami. I zasypia w pionie a budzi się w poziomie
Co myślicie o spaniu dzieci z rodzicami w łóżku?

Nasza noc ciężką. Mała się tak wije w szelkach ;(
Kolejna noc Spalam tylko ok 2godz. Nie wiem jak długo tak wytrzymam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bidulki. Jak rozicom odpowiada to czemu nie. U nas Miś spał ze mną ponad 2 miesiące, ale mi było mega niewygodnie a mąż spał w innym pokoju, więc młody się przeprowadził do łóżeczka. Od tego czasu wszystkim śpi się lepiej a on się nie budzi po 4 razy. Mój też tak miał że jak nie zasnął przy cycu to zero snu. Ostatnio nauczył się zasypiać sam. Twoja też się nauczy, ale teraz przez te szelki pewnie się złości biedna malunia.

Jutro powinnam dostać swój nowy laktator, mam nadzieję że mi sutków nie pourywa
Michał zanął, mama zaraz przyjdzie, a ja siedzę i piję inkę z mlekiem, bonitków brak.
Jutro chyba zaniosę ten mocz na badania, najwyżej nie przyjmą na posiew, chyba że uda się złapać, ale wątpię

[ILLUSION]

Napisane przez mala_19kw

Illusion- kruszynką to on był jak się urodził (chociaż można by się upierać że 3,5kg to wcale nie mało). Teraz waży koło 6 kg jak nie lepiej-muszę sprawdzić z ciekawości

A na tym zdjęciu napradę się nie wydaje. Gdzie pucki ja się pytam?

[s i l v e r]

Pisałam Wam że moja Daria ma uczulenie jakieś na brzuszku.... takie czerwone suche plamy. Byłam u pediatry, przepisała maść...ale kurcze nie wiemy z czego to.
No i tak wczoraj myślałam nad tym i zastanawiam się czy to nie z pampersów. Dostalismy od teściów pampersy 2 paczki sleep & play (ta pomarańczowe opakowanie). Odkad ich używam to ma te uczulenie. A wczesniej uzywałam tych zwykłych pampersów (niebieskie opakowanie) i nic jej nie było. Ale te są jakieś inne. Cienkie,twarde i mają o wiele bardziej więcej kolorowych nadruków. hmm może to ją uczuliło odstawiłam je od wczoraj i kupiłam dady 3.
Używała któraś te pampersy sleep&play??

Edit. aha no i od wczoraj te plamy ma też na rączkach

[mala_19kw]

Napisane przez ILLUSION

A na tym zdjęciu napradę się nie wydaje. Gdzie pucki ja się pytam?

Pucki są gdzie być powinny
Może i tak wyszło to zdjęcie bo trochę z daleka a poza tym rozmawiał z misiami i pucki się naciągli
Ale ma i dołeczki jak się śmieje też są

[ILLUSION]

Napisane przez mala_19kw

Pucki są gdzie być powinny
Może i tak wyszło to zdjęcie bo trochę z daleka a poza tym rozmawiał z misiami i pucki się naciągli
Ale ma i dołeczki jak się śmieje też są

aaaaa no to jak się naciągli to ok

[mala_19kw]

Napisane przez s i l v e r

Pisałam Wam że moja Daria ma uczulenie jakieś na brzuszku.... takie czerwone suche plamy. Byłam u pediatry, przepisała maść...ale kurcze nie wiemy z czego to.
No i tak wczoraj myślałam nad tym i zastanawiam się czy to nie z pampersów. Dostalismy od teściów pampersy 2 paczki sleep & play (ta pomarańczowe opakowanie). Odkad ich używam to ma te uczulenie. A wczesniej uzywałam tych zwykłych pampersów (niebieskie opakowanie) i nic jej nie było. Ale te są jakieś inne. Cienkie,twarde i mają o wiele bardziej więcej kolorowych nadruków. hmm może to ją uczuliło odstawiłam je od wczoraj i kupiłam dady 3.
Używała któraś te pampersy sleep&play??

Edit. aha no i od wczoraj te plamy ma też na rączkach

Nie używałam tych pampersów ale spotkałam o nich dużo złych opini. Ja od początku używam Dady i wszystko jest ok.

[nancykenator]

Napisane przez blogerka

hej dziewczyny, u nas noc po szczepieniach nieciekawa ... od 3 maly marudzil juz do godziny 6stej, dodatkowo mial lekka goraczke wiec podalam mu czopek i zanim zdarzylam zalozyc pieluszke obsral mi pol przescieradla wiec o 3 nad ranem musialam jeszcze posciel zmieniac :| i do rana bylo juz marudzenie co 15 min, podawanie smoczna .. dopiero o 6stej znioslam go do kuchni i pod okapem pospal 1.5 godziny i teraz znowy zasnal ...

Biedactow, tak się męczyło a Ty razem z nim...

Napisane przez ILLUSION

Ale Igorek sobie zabawę znalazł. Położyłam go na brzuszku, poleżał chwilę i bach na plecki, to ja go znowu na brzuszek a ten fik i znowu. Już z 15 razy pod rząd się przekręca na plecki ( i to raz w prawą stronę a raz w lewą - chociaż rzadziej) a jak zbyt długo go nie kładę znowu na brzuchu to głośno się domaga

super zabawa
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40464249]

na stopy świetny i tani krem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...atura-len.html[/QUOTE]
dzięki

Napisane przez nafiyqa

Tylko, ze ja nie mam kiedy pisac
Kubus znow wszedl w etap niespania w dzien...

Co sie dzieje z TZ?


U nas tez ciezka noc. Katar meczyl Kubeczka, a potem jeszcze ten cholerny kaszel. O 5 wstalismy... Tak mu sie, zle oddychalo, ze przed 6 zrobilam mu inhalacje i po niej od razu lepszy oddech mial. Przytulilam go do siebie i zasnelismy jeszcze, niedawno co wstalismy

Smiac mi sie chcialo, bo rano wyrwalo mu sie z ust cos w rodzaju "bejbi"

a może tż zrobi sobie z Kubulem "męski" weekend a Ty trochę popiszesz?
co do tż to mi ostatnio wszystko w nim przeszkadza, często zwykłe pierdoły, wczoraj wrócił z pracy, ja już ze zmęczenia i bólu głowy to myślałam, że padnę, do tego było mi niesamowicie słabo, to on mówi, że się zajmie Małym, ja żebym sobie odpoczęło, wszystko fajnie tylko skończyło się na tym, że ja chodziłam z Małym a on sobie siedział przy kompie, potem wzięłam Małego do karmienia, on za mną, mówi, że jak skończę to on go weźmie, ja skończyłam karmić a on śpi, Kubuś miał takie małe oczka, że gdyby był cicho to by usnął ale nie, po co, lepiej się uwalić, usnąć i zacząć chrapać.

[marsi11]

Napisane przez meduzza

A jaki masz laktator? Ja medele mini electric i rzeczywiście na początku odciągania bolą sutki... A czasem jak mam ustawione ssanie na maxa i zapomne i od razu przystawie uhhh.

mam avent reczny i baby ono elektryczny
ten drugi oddałam koleżance bo beznadziejny był
avent jest super bo przy Samuelu też go używałam

strasznie zazdroszcze Ci medeli , z chęcią kupiłaym sobie ale jak wydałam tyle na avent to TZ powie ze na głowę upadłam, tyle teraz wydatków

Pstryczku i co kupiliście huśtawkę? bo Leo zaczyna ją uwielbiać, jakbyś mniała jakieś wątpliwości to mogę Ci filmik nagrać żebyś sobie dokładnie ją zobaczyła

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Laurko czy ja dobrze pamiętam, Wy też macie Quinny Buzza?

[antoinette]

Napisane przez Delicjanka

Popłakałam sie dzis jak nosiłam Amelke na rączkach, biedna tak mi płakała że aż sama zaczęłam płakać wiele bym dała żeby to mnie bolało a nie ją.

biedactwo

Napisane przez mala_19kw

I uwaga uwaga- kończymy dzisiaj 3 MIESIĄCE!
Ale mam już mężczyznę w domu

gratulacje

Napisane przez mikakrolikowa

Mój mówi ale GEJ >>>>>fajne jak na pierwsze słowo

hahah moja też tak mówi, jak miała z 1,5 -2 miechy dzwoni chrzestny starszej, żeby w końcu zobaczyć małą, mój TŻ do Laury słyszysz malutka wujek do ciebie przyjdzie a mała głośno "GEJ" a w słuchawce hejjjj co wy dziecko uczycie.... TŻ sie turlał ze śmiechu

[ILLUSION]

Przyznam Wam się że robiłam test ciążowy Jakiś schiz mnie złapał, że brzuch rośnie zamiast maleć...no ale okazuje się że to od bonitków. Ufff

[nancykenator]

Napisane przez ILLUSION

Przyznam Wam się że robiłam test ciążowy Jakiś schiz mnie złapał, że brzuch rośnie zamiast maleć...no ale okazuje się że to od bonitków. Ufff

a robiłaś w dniu spodziewanej @?

[marsi11]

Napisane przez ILLUSION

Przyznam Wam się że robiłam test ciążowy Jakiś schiz mnie złapał, że brzuch rośnie zamiast maleć...no ale okazuje się że to od bonitków. Ufff

co rok to prorok
u nas wczoraj minął rok od zapłodnienie i tak się nam wzięło na wspominki
ech tylko,że ja nadal nie miesiączkuje i jakoś owulek nie czuje więc jeszcze musimy treoszkę poczkekać

dziewczyny po cc, czy Wam też gin zlecił jescze jedną wizytę kontrolną po 3 miesiącach od tej popołogowej?

[Basia_Bogusia]

Witam Was moje Drogie
Ostatnio się mało udzielam, bo praktycznie całe popołudnia spędzamy z Krzysiem po za domem, chodzimy na spacerki w wózeczku, potem wracamy tylko na cyca noi od nowa wychodzimy tylko już wtedy na ogół już bez wózka natomiast koło domu na ogród. Pogoda jest ostatnio piękna i jest bardzo ciepło. Tak więc rano zawsze staram się coś ogarnąć, ugotować noi tak nam ostatnio dnie mijają.

Dziś mamy wielki dzien Krzysia, otóż obchodzimy dziś 4 miesiące

[sylwietta1988]

Napisane przez nancykenator

u nas w nocy Kubuś zasypia przy piersi a w dzień mam na niego taki sposób, że jak widzę, że oczka mu się już kleją to kładę całą dłoń na prawej części Jego główki i delikatnie głaskam tak jakbym chciała zamknąć mu oczka i mówię ciiiiiiiii, często pomaga
Co do spania w dzień to mój śpi w zasadzie czasem rano od 7-8 potem koło 11 ucina sobie krótką drzemkę, potem na spacerze, potem na drugim spacerze.

ja robie tak samo

dopiero 10 a wy taaaak gadulicie
godzine usypialam młodego bo sie o 6 obudził i na dobrą sprawe po dwóch godzinach juz powininien kimac a usanc nie mógł, teraz sie udało wiec: jem, czytam, wieszam pranie i jeszcze mejkapa strzelam jakiegotakiego

my z małym nie spimy, po kąpaniu koło 20 jest karmienie potem usypiam i odkladam do łózeczka, w nocy nakarmie i ewentualnie przewine -jak mi sie uda na spiocha to odkladam do łózeczka a jak sie rozbudzi to usypiam i tez do siebie idzie chyba ze nad ranem nie moze zasnac po jedzeniu to biore do łóżka

[blogerka]

Napisane przez marsi11

co rok to prorok
u nas wczoraj minął rok od zapłodnienie i tak się nam wzięło na wspominki
ech tylko,że ja nadal nie miesiączkuje i jakoś owulek nie czuje więc jeszcze musimy treoszkę poczkekać

dziewczyny po cc, czy Wam też gin zlecił jescze jedną wizytę kontrolną po 3 miesiącach od tej popołogowej?

a wiesz, ze ja wczoraj tez o tym pomyslalam, ze to za kilka dni wlasnie rok minie

mi lekarka nie zalecila zadnej wizyty, ale to jakas beznadziejna baba byla.
z tym ze ja bylam dwa miesiace po

[nafiyqa]

Napisane przez ILLUSION

A ja myślę że tak będzie przejęta rolą cioci że będzie grzeczniutka i będzie ci chciała dużo pomagać przy Kubusiu

Mowisz?

Ostatnio jak byla u mnie to strasznie zazdrosna byla o niego.
Choc jak rano kimalam to jednym okiem widzialam, ze podchodzila do niego do lozeczka i glaskala go


Widze, ze pisalyscie o spaniu z rodzicami.
My oczywiscie uskuteczniamy, a jakze
Przez pierwsze 2-3tyg Kubus spal sam, a potem diabel w niego wstapil.
Co go nakarmilam, odlozylam, zgasilam swiatlo to zaczynal jeczec, ja wstawalam, uspokajalam, kladlam sie i za 10min to samo.
Po kilku takich nocach bylam padnieta.
Wiec wzielam go do lozka i tak zostal...
Mi to w zasadzie nie przeszkadza, bo noca wygodnie sie karmi, ale troszke sie boje jak go pozniej oduczymy od tego...

[antoinette]

Napisane przez ILLUSION

Przyznam Wam się że robiłam test ciążowy Jakiś schiz mnie złapał, że brzuch rośnie zamiast maleć...no ale okazuje się że to od bonitków. Ufff

hahahaha dlatego właśnie przestałam je kupować

mała dzisiaj w nocy jakaś nieogarnięta;/ normalnie spała z 6h - ok.2-3 w nocy papu, a później 6-7 a dzisiaj;( jak już zaczęła mruczeć o jedzenie biorę ja a ta śpi, więc odkładam, czekam chwile czy aby na pewno zasnęła i się kładę, po jakichś 30 min to samo ehhhh co za noc;/

[Basia_Bogusia]

A propo spania dzieciów w dzien. Mój Krzychu praktycznie nie śpi w dzien, jak jesteśmy w domu to może robi sobie jakieś takie drzemki góra po 30 min , a tak cały czas wojuje jedynie jak jesteśmy na spacerku to wtedy mi śpi cały spacer czyli jakieś 2 godziny choć nieraz nie chce usnąć

[sylwietta1988]

BASIU- buziole dla Krzysiula

[mala_19kw]

Basiu- dla Krzysia za ukończenie 4 miesięcy. Buziaki dla niego

Illusion-to musiał być ogień skoro testy poszły w ruch w sumie to tak: pamiętam tą akcje z fruwającą kiecką

[s i l v e r]

Napisane przez mala_19kw

Nie używałam tych pampersów ale spotkałam o nich dużo złych opini. Ja od początku używam Dady i wszystko jest ok.

Dla mnie też Dady sa najlepsze. Te pameprsy dostaliśmy w prezencie ale juz ich nie zużyje do końca. Zostało mi pare z jednej paczki a druga jeszcze nie otwarta...i co ja mam z nimi teraz zrobić???????
Wyrzucić szkoda, ale komu by je dać?.........

Napisane przez ILLUSION

Przyznam Wam się że robiłam test ciążowy Jakiś schiz mnie złapał, że brzuch rośnie zamiast maleć...no ale okazuje się że to od bonitków. Ufff

Łooooo

Napisane przez Basia_Bogusia

Witam Was moje Drogie
Ostatnio się mało udzielam, bo praktycznie całe popołudnia spędzamy z Krzysiem po za domem, chodzimy na spacerki w wózeczku, potem wracamy tylko na cyca noi od nowa wychodzimy tylko już wtedy na ogół już bez wózka natomiast koło domu na ogród. Pogoda jest ostatnio piękna i jest bardzo ciepło. Tak więc rano zawsze staram się coś ogarnąć, ugotować noi tak nam ostatnio dnie mijają.

Dziś mamy wielki dzien Krzysia, otóż obchodzimy dziś 4 miesiące

Hej Basiu My tez teraz całymi dniami na spacerki chodzimy Taka ładna pogoda że szkoda w domu siedzieć. Dziś tez idziemy na dłuuugi spacerek , a Tż ma wolne więc pójdzie z nami

No i za skończone 4 miechy !!

[Basia_Bogusia]

Napisane przez nafiyqa

Mowisz?




Widze, ze pisalyscie o spaniu z rodzicami.
My oczywiscie uskuteczniamy, a jakze
Przez pierwsze 2-3tyg Kubus spal sam, a potem diabel w niego wstapil.
Co go nakarmilam, odlozylam, zgasilam swiatlo to zaczynal jeczec, ja wstawalam, uspokajalam, kladlam sie i za 10min to samo.
Po kilku takich nocach bylam padnieta.
Wiec wzielam go do lozka i tak zostal...
Mi to w zasadzie nie przeszkadza, bo noca wygodnie sie karmi, ale troszke sie boje jak go pozniej oduczymy od tego...

U nas podobnie, Krzychu ma jakąś alergie na łóżeczko, w dzien potrafi się w nim bawić karuzelą, ale w nocy nie chcę tam spać.

[antoinette]

Napisane przez Basia_Bogusia

Dziś mamy wielki dzien Krzysia, otóż obchodzimy dziś 4 miesiące

ale ten czas leci

dziewczyny, kiedy planujecie wprowadzać stałe pokarmy?

[ILLUSION]

Napisane przez nancykenator

a robiłaś w dniu spodziewanej @?

Ja jeszcze nie mam @

Napisane przez marsi11

co rok to prorok
u nas wczoraj minął rok od zapłodnienie i tak się nam wzięło na wspominki
ech tylko,że ja nadal nie miesiączkuje i jakoś owulek nie czuje więc jeszcze musimy treoszkę poczkekać

dziewczyny po cc, czy Wam też gin zlecił jescze jedną wizytę kontrolną po 3 miesiącach od tej popołogowej?

A żeby to co rok gdyby się okazało że to jednak prawda to bym miała dwoje z jednego rocznika
A co do wizyty to u mnie

Napisane przez Basia_Bogusia

Witam Was moje Drogie
Ostatnio się mało udzielam, bo praktycznie całe popołudnia spędzamy z Krzysiem po za domem, chodzimy na spacerki w wózeczku, potem wracamy tylko na cyca noi od nowa wychodzimy tylko już wtedy na ogół już bez wózka natomiast koło domu na ogród. Pogoda jest ostatnio piękna i jest bardzo ciepło. Tak więc rano zawsze staram się coś ogarnąć, ugotować noi tak nam ostatnio dnie mijają.

Dziś mamy wielki dzien Krzysia, otóż obchodzimy dziś 4 miesiące

Oooo już 4 miesiące U nas też niedługo

[Basia_Bogusia]

Napisane przez s i l v e r

Dla mnie też Dady sa najlepsze. Te pameprsy dostaliśmy w prezencie ale juz ich nie zużyje do końca. Zostało mi pare z jednej paczki a druga jeszcze nie otwarta...i co ja mam z nimi teraz zrobić???????
Wyrzucić szkoda, ale komu by je dać?.........




Hej Basiu My tez teraz całymi dniami na spacerki chodzimy Taka ładna pogoda że szkoda w domu siedzieć. Dziś tez idziemy na dłuuugi spacerek , a Tż ma wolne więc pójdzie z nami

No i za skończone 4 miechy !!

Dziękujemy dziękujemy
Odnośnie pieluch też używamy dady, uważam, że są ok przynajmniej dla mojego Krzysia. Aktualnie używamy 3. Poprzednie czyli 2 były jakieś fajniejsze, ale na te też nie narzekam. Chusteczki też mamy dady. Dupencję smaruję zielonym linomagiem, jak jest jakieś odparzenie to wtedy sudocrem, ale ostatnio na szczęście nie mamy w ogóle odparzeń.

[ILLUSION]

Napisane przez mala_19kw

Illusion-to musiał być ogień skoro testy poszły w ruch w sumie to tak: pamiętam tą akcje z fruwającą kiecką