Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D

[cocos1]

.

[Ismenkusia]

ja tak kiedys mialam jak duzo cukrow prostych jadlam po obiedzie glodna bylam np. jadłam pierogi z bialej maki i zaraz kielbasą musiałam to zagryzać

[Scio]

Ja bym zjadła truskawek z kefirem
albo młodych ziemniaków z koperkiem

[Ismenkusia]

a ja zeberka ,karkówke,swojską kaszankę

[la figa]

dzisiaj do obiadu gotowalam 50g kaszy (tyle ile planowalam w dzienniku). odmierzylam przed gotowaniem. nie wiem ile wazyly te napeczniale ziarna, ale ledwo co moge chodzic cos poszlo nie tak? :P

[tygryskowym_okiem]

A ja już szczaw oglądałam i jeszcze trochę podrośnie, to będzie można szczawiową zrobić Om nom nom


W ogóle, to dzisiaj jestem jak dętka. Katar, osłabienie i totalny niechcemisizm

[mara30]

Napisane przez dygotka8

wiem,że z moja łepetyna może cos byc nie halo,ale co to grelina i leptyna to pojecia nie mam.Chyba,że chodzi o ośrodek głodu i sytości-to ja jestem wiecznie głodna.

miałam podobnie, tzn niby żołądek pełny, a coś by się zjadło i pomimo, że słodyczy, białej mąki itp. starałam się unikać, to ciągle miałam chcicę na słodkie, więc to unikanie było męczarnią
jakieś 2 tygodnie temu odstawiłam gluten i po paru dniach wszystko się unormowało może to zbieg okoliczności, ale jeść mi się chce tylko jak naprawdę jestem głodna, a słodyczy nawet nie muszę sobie odmawiać - mogą leżeć mi przed nosem i jakby nie istniały, równie dobrze mogliby mnie kamieniami częstować

[dygotka8]

Napisane przez mara30

miałam podobnie, tzn niby żołądek pełny, a coś by się zjadło i pomimo, że słodyczy, białej mąki itp. starałam się unikać, to ciągle miałam chcicę na słodkie, więc to unikanie było męczarnią
jakieś 2 tygodnie temu odstawiłam gluten i po paru dniach wszystko się unormowało może to zbieg okoliczności, ale jeść mi się chce tylko jak naprawdę jestem głodna, a słodyczy nawet nie muszę sobie odmawiać - mogą leżeć mi przed nosem i jakby nie istniały, równie dobrze mogliby mnie kamieniami częstować

I to tak gluten może wpływać??Nie wiedziłam.musze o tym pomysleć,ale kurcze,ja lubie chlebek czy makaron...(nie z baiłej mąki od razu piszę,choc makaron to lubie każdy)
Póki co to mi przeszło.
Ale mam ochotę....na sen...spaaać się chce....

[wykrasana]

Ja chleba nie jem już kilka lat - chyba będzie z 5 lat. Wędliny robie swoje domowe - schab pieczony i wole go zjeść z kaszą np.


Dziewczyny, a co w przypadku gdy ma się płaski brzuch tzn. spodnie luźne w pasie, a wąskie w łydkach i udach Też za dużo cukrów?

[mara30]

Napisane przez dygotka8

I to tak gluten może wpływać??Nie wiedziłam.musze o tym pomysleć,ale kurcze,ja lubie chlebek czy makaron...(nie z baiłej mąki od razu piszę,choc makaron to lubie każdy)
Póki co to mi przeszło.
Ale mam ochotę....na sen...spaaać się chce....

wiesz co, nie mam pojęcia czy to gluten czy zbieg okoliczności ja gluten odstawiłam ze względu na problemy żołądkowe, ale on ma całe mnóstwo negatywnych działań, więc niewykluczone, że to ma związek

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez wykrasana

Dziewczyny, a co w przypadku gdy ma się płaski brzuch tzn. spodnie luźne w pasie, a wąskie w łydkach i udach Też za dużo cukrów?

raczej głupia moda na chude nogi i brak talii i spodnie szyte na takie figury

[nolose]

Ponawiam pytanie: Czy żeby założyć dziennik na pakerni trzeba wstawiać też miskę? Czy mogę założyć, żeby pisać ćwiczenia i zadawać pytania na ten temat, nie zaśmiecając tego wątku? Gdzie mogę znaleźć ogólne zasady o zakładaniu tam dzienników?

[Ismenkusia]

Napisane przez nolose

Ponawiam pytanie: Czy żeby założyć dziennik na pakerni trzeba wstawiać też miskę? Czy mogę założyć, żeby pisać ćwiczenia i zadawać pytania na ten temat, nie zaśmiecając tego wątku? Gdzie mogę znaleźć ogólne zasady o zakładaniu tam dzienników?

Tu pisz

[wooow12]

Napisane przez nolose

Ponawiam pytanie: Czy żeby założyć dziennik na pakerni trzeba wstawiać też miskę? Czy mogę założyć, żeby pisać ćwiczenia i zadawać pytania na ten temat, nie zaśmiecając tego wątku? Gdzie mogę znaleźć ogólne zasady o zakładaniu tam dzienników?

A tak z ciekawości, dlaczego nie chcesz wstawiac miski?

hehe, ja muszę pouzupełniac moją. Kompletnie nie miałam weny do robienia zrzutów na kompa.

[nolose]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi Nie chcę dokładnie liczyć, żeby nie popaść w paranoję
Ok, będę pisać tu, więc:
Wczoraj byłam na siłowni i robiłam trening ułożony przez tygryskowym_okiem. Wyjątkowo nie mogłam całkiem robić ćwiczeń po kolei, bo były tam inne osoby – dlatego tak poprzestawiane. Zrobiłam:
Rozgrzewka ok. 10 minut, wymachy ramionami itp. i rowerek.
1. Przysiad klasyczny
2. Rozpiętki w siadzie na maszynie – zrobiłam normalnie 15, choć wcześniej dawałam radę po 6-8 (nie wiem, ile kg waży ten obciążnik)
3. Ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie do klatki (też nie wiem, ale 3 obciążniki)
4. Wyciskanie sztangielek stojąc 3kg
5. Uginanie ramion ze sztangielkami 3kg
6. Uginanie francuskie sztangielek stojąc 2kg <-- po 8 tak jakby drętwiała mi ręka, ale nie mam 1kg
Nożyce – nie dałam rady =O
Skłony boczne ze sztangielką 4kg
1. Przysiad klasyczny
2. Rozpiętki w siadzie na maszynie
Spięcia brzucha
3. Ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie do klatki
4. Wyciskanie sztangielek stojąc 3kg
5. Uginanie ramion ze sztangielkami 3kg
6. Uginanie francuskie sztangielek stojąc 2kg
Skłony boczne ze sztangielką 4kg
Spięcia brzucha
Rozciąganie
Po wszystkim czułam się „niedoćwiczona” na nogi, miałam (chyba) siłę, żeby zrobić jeszcze aeroby... Czy to może skutek wcześniejszego źle rozplanowanego treningu?
I jeszcze sprawa powtórzeń: ogólnie chyba wolę robić mniej, ale z trochę większym obciążeniem, np. w numerze 6. Czy dobrze myślę, że mniej, a ciężej jest na rozbudowę mięśni, za co bym się nie obraziła? Czy to nie takie proste (nie rozbudowa mięśni, bo wiem, ze to dużo wymaga, ale sprawa tych powtórzeń)?
Dzisiaj trochę czułam mięśnie po rozpiętkach i brzucha z boku, delikatnie nogi - ale skakałam w niedzielę też na skakance, która mnie długo "trzyma".
Idę na siłownię w czwartek.
Bardzo słabe te moje ciężarki?

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Rzabba

teczowa dlolinka 21 pisz na razie tutaj za kilka dni jak już będziesz wiedziała co robić, możesz założyć dziennik

O dzienniku to ja nawet nie myślałam, no ale może kiedyś

W sumie to ja nie wiem co mam pisać.
Jeśli chodzi o moje ćwiczenia kiedyś a dokładniej trochę ponad rok temu chodziłam na siłownię, to był mój pierwszy raz, ćwiczyłam tam sobie niecałe trzy miesiące, miałam swojego trenera który ułożył mi trening i pilnował mnie czy dobrze wykonuję ćwiczenia. Były to ćwiczenia na maszynach, raczej trening obwodowy. Miałam wykupiony karnet w tym clubie fitness więc korzystałam też z zajęć grupowych. Chodziłam sobie mniej więcej tak: 1 dzień-siłowy, 2 dzień- areoby, 3 - dzień wolny, 4- siłowy, 5 - areoby, 6- wolny i tak dalej. Po trzech miesiącach zrezygnowałam z przyczyn osobistych i finansowych, no ale przyszła wiosna kupiłam rolki, rower, wakacje w miarę aktywne.

W grudniu naszła mnie ochota na zmienienie czegoś i na jakieś treningi regularne, no po prostu aby coś z sobą zrobić, no tak możecie się śmiać ale zaczęłam ćwiczyć z Ewą Chodakowską i szczerze powiem że dobrze mi to zrobiło, bo moja kondycja po zimie i w sumie w trakcie po to był grudzień była słaba. Tak wiem że ona robi mnóstwo błędów w swoich ćwiczeniach ale ja wiedziałam jak wykonywać te ćwiczenia poprawnie (np.planck) i robiłam je dobrze, Ewka mi poprostu towarzyszyła, chciałam coś poćwiczyć z filmikiem, trochę też ćwiczyłam z Tiffany. Potem...ufff no znudziło mi się to bardzo, żadnego progresu, ćwiczyłam tak do połowy marca, po takim czasie nie wielkie rezultaty...no i sobie odpuściłam, a ćwiczyłam co drugi dzień cały czas.

Jakiś czas temu dowiedziałam się że mój chłopak wraz z kolegami ma zamiar chodzić na siłkę, która jest blisko nas, jest w takim klubie a dla pracowników jest mega tanio lub za darmo , a obydwoje tam pracujemy, on regularnie ja troszkę dorabiam. No to oczywiście chętna byłam bardzo. Zaczęłam czytać więcej na fitnessie by orientować się jak wykonuje się poprawnie ćwiczenia, poza tym mój facet trochę się na tym zna i on mnie instruuje, no i ma taki porządny atlas z którego się uczymy
Pełna zachwytu poszłam z nim na tą siłownie, ustaliliśmy wspólnie z innymi że my będziemy chodzić 3 dni w tygodniu (i w sumie mi tak pasuje, bo mam i zajęcia na uczelni i pracę itp.częściej bym nie dała rady) Czyli poniedziałek, środa, piątek, będzie ciepło do tego dorzucę relaxacyjnie rower i rolki będzie git, więc plan jest taki.
Zaczęliśmy dokładnie 08.04- poniedziałek, środa itp.
Teraz spróbuję wyjaśnić co ćwiczyłam,
na początek i na koniec robię sobie 5 min. na orbitreku <--tak sobie na rozgrzewkę <-----ma to sens?
i potem co jest wolne to sobie robię
napiszę co ostatnio robiłam bo w sumie za każdym razem wychodziło to w różnej kolejności:
1. przysiady ze sztangą , a raczej z samym gryfem który waży 10kg , 3 serie po 10 powtórzeń
2. MC z hantlami 3x10
4. na takim urządzeniu co się ćwiczy plecy że leżysz i zadzierasz tłów do góry, wisisz i się podnosisz <--nie mogłam tego na youtube znaleźć by pokazać o co mi chodzi 3X10
5. kurde jak ja mam to poopisywać
robiłam małymi ciężarkami na biceps, triceps , tak do boku dwa na raz, klęcząc na ławeczce to chyba na przedramiona coś, różne takie wszystko 3x10
6.ostatnio też spróbowałam robić ćwiczenia na kalte i bary i zrobiłam chyba 3x6 ale z samym gryfem i to ledwo, miałam asekurację
chyba wszystko, hantli używam małych proszę się nie śmiać ale 3kg, ja dam radę podnieść więcej ale np. na triceps wtedy nie zrobię, ustaliłam z moim trenerem<--czyli moim facetem że jak te trójki będą za lekkie to dopiero zmienimy na większe, a teraz mam robić z tymi.

Poza tym wypadł mały problem i prerwa w ćwiczeniach, dopiero zaczęliśmy i już była musowa przerwa, mieliśmy wyjazd, mam problemy zdrowotne że tak powiem, teraz jestem na antybiotykach i w piątek znów wyjeżdzamy bo będę miała prywatny zabieg chirurgicznej ekstrakcji zęba ósmego, może i brzmi śmiesznie ale wystąpiły u mnie duże komplikacje jakiś ucisk nerwów,blokada dziąsłowa, mało brakowało a miałabym szczękościsk, nie będę opowiadać ani się tłumaczyć, kto choć raz miał wyrywaną ósemkę wie że to nie jest zwykły ząb i to nie jest zwykły zabieg.
Jutro idziemy na siłkę chcę się poćwiczyć, w piątek wyjeżdżamy na prywatny zabieg więc nie poćwiczymy, jeśli czas pozwoli to pójdziemy też w czwartek.
Po zabiegu będę mieć około tygodnia zwolnienia i zależy jak szybko dobrze się poczuję to wrócę do ćwiczeń. Które w sumie dopiero zaczęłam

To ja jestem taki mega początkujący błądzący ludek który nie boi się żelastwa, chce ale jeszcze nie wiele może.

[Ismenkusia]

Wystroiłam się dziś na bieganie pacze w lustro.... i co ja widzę ? babochłopa

Łapy spuchnięte po wczorajszym treningu jak u niedzwiedzia a takie ładne były 25 cm

[Rzabba]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Ostatnio gdzieś rzuciło mi się w oczy stwierdzenie, że do splitów przechodzi się już wtedy kiedy faktycznie chcemy konkretniej dopracowywać sylwetkę, a dopóki tak naprawdę jest sporo do poprawy, to lepiej trzymać się FBW i tym rodzajem treningu działać odpowiednio go modyfikując - prawda to czy nie ?

Splita trzeba umieć ułożyć i wykorzystać, bo potem chodzą takie pokraczne bociany z chudymi nóziami i napakowaną klatą i bicem
http://pomper.pl/img/2013/4/8740.jpg

[xOrtizx]

cytuję:"Splita trzeba umieć ułożyć i wykorzystać, bo potem chodzą takie pokraczne bociany z chudymi nóziami i napakowaną klatą i bicem "
http://pomper.pl/img/2013/4/8740.jpg[/QUOT

hahah jakbym słyszała swoją drugą połówkę

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez Rzabba

Chyba mylisz trening obwodowy i FBW a efekty nie koniecznie lepsze.
To, że każdy sezonowy paker zaczyna od splitów, bo patrzy na innych sezonowych pakerów co też tak robią, nie znaczy, że będą lepsze od FBW

Ja tam co do sezonowych pakerów się nie wypowiadam,bo takowych nie znam A jeżeli mój paker na cały etat mówi mi ,że tak będzie dla mnie lepiej to ja mu wierzę

[Trixxi]

Napisane przez nolose

Ponawiam pytanie: Czy żeby założyć dziennik na pakerni trzeba wstawiać też miskę? Czy mogę założyć, żeby pisać ćwiczenia i zadawać pytania na ten temat, nie zaśmiecając tego wątku? Gdzie mogę znaleźć ogólne zasady o zakładaniu tam dzienników?

a to w ogóle konieczne jest żeby wstawiać jadłospisy do dzienników?
przecież jak na co dzień jesz świństwa to Twoja sprawa że nie będzie efektów i wykonywany trening pójdzie na marne no ale jak po prostu lubisz się tak katować i nie liczysz na jakieś wyjątkowe efekty tylko chcesz rad odnośnie treningów które wykonujesz to ja myślę że obejdzie się bez jadłospisów

[xzora]

Napisane przez nolose

Nie chcę dokładnie liczyć, żeby nie popaść w paranoję

no ja też nie chcę liczyć, w dzienniku wypisuję co jem bez wrzucania produktów do tabeli

[Rzabba]

Nie jest konieczne ale jak ktoś chce uzyskać jakąś pomoc to bez tego się często nie da

[Rzabba]

Napisane przez xOrtizx

cytuję:"Splita trzeba umieć ułożyć i wykorzystać, bo potem chodzą takie pokraczne bociany z chudymi nóziami i napakowaną klatą i bicem "
http://pomper.pl/img/2013/4/8740.jpg[/QUOT

hahah jakbym słyszała swoją drugą połówkę

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------



Ja tam co do sezonowych pakerów się nie wypowiadam,bo takowych nie znam A jeżeli mój paker na cały etat mówi mi ,że tak będzie dla mnie lepiej to ja mu wierzę

Rób sobie co chcesz, twoje ciało, twoja brocha ale może jak się sama nie znasz to nie doradzaj innym?

[xOrtizx]

Napisane przez Rzabba

Rób sobie co chcesz, twoje ciało, twoja brocha ale może jak się sama nie znasz to nie doradzaj innym?

Spokojnie Ja napisałam to co wiem od osoby,która się na tym zna i tyle.

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez nolose

(...)
Czy dobrze myślę, że mniej, a ciężej jest na rozbudowę mięśni, za co bym się nie obraziła? Czy to nie takie proste (nie rozbudowa mięśni, bo wiem, ze to dużo wymaga, ale sprawa tych powtórzeń)?
(...)
Bardzo słabe te moje ciężarki?

Ta wypiska chaotyczna, że w rezultacie nie wiem co i ile zrobiłaś Przy przysiadzie nie ma wpisanego obciążenia, robiłaś bez niczego ?

Rozbudowa mięśni to bardziej skomplikowana sprawa i nie wystarczy po prostu wziąć większego obciążenia i zrobić mniej powtórzeń. W chwili obecnej podejrzewam też, że nie jesteś w stanie jeszcze pracować na faktycznie sporym obciążeniu.

Ciężarki raczej powiedziałabym typowe na początku

Napisane przez teczowa dlolinka 21

(...)
Teraz spróbuję wyjaśnić co ćwiczyłam,
(...)
To ja jestem taki mega początkujący błądzący ludek który nie boi się żelastwa, chce ale jeszcze nie wiele może.

Skorzystaj może z tego atlasu: http://www.kulturystyka.pl/atlas/default.asp
i wtedy opisz swój trening, bo o ile przysiad i MC jest jasny, o tyle co robiłaś dalej to czarna magia. Więc nieco ciężko ocenić czy to ma sens

To dobrze, że się nie boisz

Wcześniej wspominałaś, że masz dietę, ale brzuch dalej nie jest płaski. Ale tutaj nic o diecie nie napisałaś ?

[Rzabba]

Napisane przez xOrtizx

Spokojnie Ja napisałam to co wiem od osoby,która się na tym zna i tyle.

Jestem całkowicie spokojna i nawet mam dobry humor
Znam takich co ćwiczą na siłowni po 30 lat i też się "znają" super bo się uczyli od innych "znaffców" więc z tym "znaniem" to byłabym bardzo ostrożna

[xOrtizx]

Napisane przez Rzabba

Jestem całkowicie spokojna i nawet mam dobry humor
Znam takich co ćwiczą na siłowni po 30 lat i też się "znają" super bo się uczyli od innych "znaffców" więc z tym "znaniem" to byłabym bardzo ostrożna

Ok,rozumiem A ja mam do Ciebie pytanie,a właściwie prośbę...gdzieś juz o tym pisałyście,ale nie pamiętam gdzie... Jak obliczyć i gdzie ile powinnam spożywać kcal dziennie?

[Rzabba]

Napisane przez xOrtizx

Ok,rozumiem A ja mam do Ciebie pytanie,a właściwie prośbę...gdzieś juz o tym pisałyście,ale nie pamiętam gdzie... Jak obliczyć i gdzie ile powinnam spożywać kcal dziennie?

Najlepiej tutaj

[xOrtizx]

Napisane przez Rzabba

Najlepiej tutaj

Dzięki Wyszło mi 2248kcal

A mam jeszcze pytanie odnośnie ćwiczeń siłowych...czy można po nich wykonywać cardio?

[Trixxi]

to jest podstawowa przemiana materii, tam dalej powinnaś mieć liczbę ile faktycznie potrzebujesz kcal

aa ok, już poprawiłaś

[Rzabba]

Napisane przez xOrtizx

Dzięki Wyszło mi 2248kcal

A mam jeszcze pytanie odnośnie ćwiczeń siłowych...czy można po nich wykonywać cardio?

Tak można ale lepiej krótsze niż dłuższe, 20-30 min.