Dot.: Miłośniczki Zary - cz. XXI

[pati_pz]

Napisane przez atoja

ech, widzisz nie kupisz, bo przybrudzona i Ci przeszkadza, to tak jak mnie przeszkadza, że idę do sklepu i przymierzam po kimś obcym buty, które były mierzone czy noszone na gołą stopę. Mnie osobiście to przeszkadza, zwłaszcza ze względów higienicznych i w dobrym tonie w sklepach obuwniczych przyjęte jest mierzenie na "skarpetkę", która potem ląduje w koszu.
to tak abstrahując do nagminnej odwagi na wątku z całąsympatią i moim uwielbieniem dla Was (zakochanej podczytującej miłośniczki) i bez żadnych złośliwości proszę, byście na to zwróciły uwagę i prezentowały w ten sposób tylko własne obuwie

Też staram się mierzyć na cienką skarpetkę. O ile w sklepach obuwniczych to jest norma, o tyle sklepy odzieżowe z ofertą obuwia już nie mają takich skarpetek, więc trzeba być na to przygotowanym

Powiedz mi (rozumiem, że sama wprowadzasz to w życie) czy masz jakąś radę dotyczącą mierzenia japonek, butów, które mają coś między palcami? Nie zawsze przez skarpetkę się da lub jest to wygodne, bo głównie chodzi mi o sprawdzenie wygody tego paska japonkowego czy nie uwiera między palcami itd. Ale jak to robić, żeby nie złapać jakiejś choroby stóp?

[atoja]

Paulina, ale to było tak ogólnikowo napisane, bez jakichkolwiek osobistych aluzji.

Co do bluzki (bo mi wcięło przez mą nieuwagę posta) zszyj ją, tylko trzeba zwrócić uwagę, podczas przymiarki, by się to zaszycie w naturalny sposób układało, by nie załapać za wysoko, za nisko, bo będzie widoczne i efekt będzie o wiele gorszy od zamierzonego, czyli niezszytego przez zarę. Zagmatwane, ale mam nadzieję, że wiesz o czym mówię. Musisz zmierzyć i spróbować spiąć, by sprawdzić, i wówczas podjąć decyzję, czy będzie dobrze wyglądac, czy nie "popsujesz" wizualnie tej koperty, a co za tym idzie bluzeczki

Pati, no niestety, a japonki też tak mierzę, nawet w sklepie sportowym. Zsuwam skarpetkę, bym mogła sprawdzić, resztę dyndającą przy palcach zawijam. Wtedy trochę niewygodnie w czubki palców, ale przynajmniej mogę sprawdzić jak z ich wygodą

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez andzioch

Stan idealny, tylko lekko fleczki zdarte

[damon]

Napisane przez atoja

Paulina, ale to było tak ogólnikowo napisane, bez jakichkolwiek osobistych aluzji.

Co do bluzki (bo mi wcięło przez mą nieuwagę posta) zszyj ją, tylko trzeba zwrócić uwagę, podczas przymiarki, by się to zaszycie w naturalny sposób układało, by nie załapać za wysoko, za nisko, bo będzie widoczne i efekt będzie o wiele gorszy od zamierzonego, czyli niezszytego przez zarę. Zagmatwane, ale mam nadzieję, że wiesz o czym mówię. Musisz zmierzyć i spróbować spiąć, by sprawdzić, i wówczas podjąć decyzję, czy będzie dobrze wyglądac, czy nie "popsujesz" wizualnie tej koperty, a co za tym idzie bluzeczki

Pati, no niestety, a japonki też tak mierzę, nawet w sklepie sportowym. Zsuwam skarpetkę, bym mogła sprawdzić, resztę dyndającą przy palcach zawijam. Wtedy trochę niewygodnie w czubki palców, ale przynajmniej mogę sprawdzić jak z ich wygodą

Też tak mierzę, bo wizja małych, wijących się (pewno tylko w mojej głowie) żyjątek mnie przeraża


Kupić, nie kupić makijażowe szpile? I chciałabym i się boję. Niedopasowania rozmiarowego, mam 37,5, więc kupić buty dla mnie oznacza drogę przez mękę. 37 za małe, 38 za duże. Dobrze, ze Ryłko ma połówki, bo bym boso musiała chodzić. Rzadko zdarza mi się dopaść dużą 37 lub małą 38.

[steam_engine]

Napisane przez ewcik

Dziewczyny jest któraś z Was z miasta Bielsko Biała, Gliwice lub Zabrze?? potrzebuję pomocy w zakupie jednej rzeczy

Ja mieszkam w Katowicach, więc mam blisko i Gliwice, i Zabrze, jednak do Gliwic dojazd wygodniejszy. Bywam tam czasem, ponieważ mój chłopak tam studiuje Jestem chętna pomóc, jednak będę miała czas tylko jutro w ciągu dnia, a potem dopiero po majówce

[Agnes18]

Mam pytanie do dziewczyn, które mają bluzkę z blaszką (białą lub czarną). Mam nadzieję, że wiecie o którą chodzi, bo nie mam zdjęcia, a na stronie nie mogę znaleźć. Czy jak prałyście ją, to odpruwałyście tę blaszkę do prania?

[Lilotron]

Napisane przez damon

Też tak mierzę, bo wizja małych, wijących się (pewno tylko w mojej głowie) żyjątek mnie przeraża


Kupić, nie kupić makijażowe szpile? I chciałabym i się boję. Niedopasowania rozmiarowego, mam 37,5, więc kupić buty dla mnie oznacza drogę przez mękę. 37 za małe, 38 za duże. Dobrze, ze Ryłko ma połówki, bo bym boso musiała chodzić. Rzadko zdarza mi się dopaść dużą 37 lub małą 38.

a mierzyłaś je? ja je ubrałam raz i tak się chwiały, że nie wiem ile bym w nich przeszła ale ja ogólnie w szpilach nie chodzę, także mojej opinii możesz nie brać pod uwagę, chociaż wg mnie są niestabline

[damon]

no właśnie nie miałam możliwości przymierzenia.

[scarabeuska]

Napisane przez damon

Też tak mierzę, bo wizja małych, wijących się (pewno tylko w mojej głowie) żyjątek mnie przeraża


Kupić, nie kupić makijażowe szpile? I chciałabym i się boję. Niedopasowania rozmiarowego, mam 37,5, więc kupić buty dla mnie oznacza drogę przez mękę. 37 za małe, 38 za duże. Dobrze, ze Ryłko ma połówki, bo bym boso musiała chodzić. Rzadko zdarza mi się dopaść dużą 37 lub małą 38.

Jutro odbieram paczkę ze szpilkami makijażowymi. Dam znać jak z wygodą i rozmiarem. Nosze standardowe 37 i takie zamówiłam.

[Marigold19]

Napisane przez Lilotron

a mierzyłaś je? ja je ubrałam raz i tak się chwiały, że nie wiem ile bym w nich przeszła ale ja ogólnie w szpilach nie chodzę, także mojej opinii możesz nie brać pod uwagę, chociaż wg mnie są niestabline

Koleżanka koleżanki (tak, tak wiem... ale wiarygodne źródło) mierzyła 7 sztuk tych butów i wszystkie były niewygodne i chybotliwe i dopiero zamawiając on-line dostała wygodną, dobrze wyważoną parę

[Iwonalodz]

Napisane przez PaulinaMigotka

Ja zawsze mierzę na rajstopową skarpetkę, a swoje lubię nosić na gołą.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Paulina przeglądając zarówno ten wątek, jak i wątek np. o Mango gdzie dziewczyny wklejają zdjęcia z przymierzalni i piszą wprost, że butów nie kupiły, a mierzyły, co widać na gołą stopę jesteś wyjątkiem

[assicka]

Napisane przez Iwonalodz

Paulina przeglądając zarówno ten wątek, jak i wątek np. o Mango gdzie dziewczyny wklejają zdjęcia z przymierzalni i piszą wprost, że butów nie kupiły, a mierzyły, co widać na gołą stopę jesteś wyjątkiem

Ja zawsze mierzę w skarpetkach/podkolanówkach 'rajstopowych' Co do zdjęć - czasem przecież na zdjęciach te podkolanówki są niewidoczne Chyba że się mierzy sandałki - wtedy wszystko jasne

[Lilotron]

Napisane przez Marigold19

Koleżanka koleżanki (tak, tak wiem... ale wiarygodne źródło) mierzyła 7 sztuk tych butów i wszystkie były niewygodne i chybotliwe i dopiero zamawiając on-line dostała wygodną, dobrze wyważoną parę

Ja mierzyłam raz jasne i raz czarne więc widocznie 2 razy miałam pecha Niby nie chodzę za często w szpilkach, ale bez przesady, żebym stać nie umiała w nich a te naprawdę sprawiały mi taki problem. Skoro Twoja koleżanka też tak miała to znaczy, że ze mną wszystko ok Może rzeczywiście lepiej zamówić online

[Iwonalodz]

Napisane przez assicka

Ja zawsze mierzę w skarpetkach/podkolanówkach 'rajstopowych' Co do zdjęć - czasem przecież na zdjęciach te podkolanówki są niewidoczne Chyba że się mierzy sandałki - wtedy wszystko jasne

Widać nawet w zakrytych, wystarczy przejrzeć wątki ze zdjęciami Mnie to szalenie obrzydza i sama mierzę zawsze buty na "coś" na stopie, bo kupując buty mam nadzieję, że są jednak nowe i "nie macane" tym bardziej, że ostatnio w taki sposób moja koleżanka z pracy nabawiła się grzybicy stóp od baletek z H&M.

[Hoodoo]

Napisane przez Olapoznan

Jak dla mnie w żółtej wyglądasz

Napisane przez OnaZakupoholik

Super figura! Sukienki są dla Ciebie stworzone!

Napisane przez ZlaZlosliwaZlosnica

dwie pierwsze sukienki mi się nie podobają, ale za to trzecia jest świetna

Napisane przez Ansday

a mi sie podobasz we wszystkich - na takiej figurze wszystko fajnie lezy

Napisane przez fantastic

w granatowej żakardowej spódniczce wyglądasz super

Napisane przez abrakatabra

Wyłamię się Ładnie wyglądasz w spódnicach, mam wrażenie że one, w przeciwieństwie do sukienek, tworzą lekką figurę klepsydry.

Dziękuję Spódniczki bardziej mi odpowiadają, tym bardziej, że ta granatowa sukienka jest niepraktyczna przez to duże wycięcie na plecach.

[damon]

Napisane przez scarabeuska

Jutro odbieram paczkę ze szpilkami makijażowymi. Dam znać jak z wygodą i rozmiarem. Nosze standardowe 37 i takie zamówiłam.

Super! To czekam na relację

Napisane przez Marigold19

Koleżanka koleżanki (tak, tak wiem... ale wiarygodne źródło) mierzyła 7 sztuk tych butów i wszystkie były niewygodne i chybotliwe i dopiero zamawiając on-line dostała wygodną, dobrze wyważoną parę

Upss, to może jednak pójdę do Ryłko. Co ciekawe, kiedys takie straszydła tam mieli, a teraz stylistyka znacznej uległa poprawie. I mają połówki rozmiarów, co dla mnie ma ogromne znaczenie. I niesamowicie wygodne są. Całą zimę przechodziłam w botkach na 10 cm obcasie i nogi mnie nie bolały. Cud i miód

[Marigold19]

Napisane przez Lilotron

Ja mierzyłam raz jasne i raz czarne więc widocznie 2 razy miałam pecha Niby nie chodzę za często w szpilkach, ale bez przesady, żebym stać nie umiała w nich a te naprawdę sprawiały mi taki problem. Skoro Twoja koleżanka też tak miała to znaczy, że ze mną wszystko ok Może rzeczywiście lepiej zamówić online

No ja po swoich przebojach z tymi "wycinanymi" jestem w stanie uwierzyć, że każda para jest inna. On-line przynajmniej nie były macane ;p

Napisane przez Iwonalodz

Widać nawet w zakrytych, wystarczy przejrzeć wątki ze zdjęciami Mnie to szalenie obrzydza i sama mierzę zawsze buty na "coś" na stopie, bo kupując buty mam nadzieję, że są jednak nowe i "nie macane" tym bardziej, że ostatnio w taki sposób moja koleżanka z pracy nabawiła się grzybicy stóp od baletek z H&M.

Ja też zawsze mierzyłam na "coś" dopóki mnie moja kochana pani dermatolog uświadomiła, że osoba osoby mające grzybice mierzące buty w cienkich rajstopach również zostawiają w bucie swój "ślad", a już na pewno przed grzybicą nie chroni mierzenie butów w rajstopach. Inna sprawa, że to bardziej higieniczne i takie bardziej schludne, ale przed grzybicą na pewno nie chroni.

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez damon

Super! To czekam na relację



Upss, to może jednak pójdę do Ryłko. Co ciekawe, kiedys takie straszydła tam mieli, a teraz stylistyka znacznej uległa poprawie. I mają połówki rozmiarów, co dla mnie ma ogromne znaczenie. I niesamowicie wygodne są. Całą zimę przechodziłam w botkach na 10 cm obcasie i nogi mnie nie bolały. Cud i miód

Mam z Ryłko na stanie dwie pary kozaczków-niskie 6 cm i wysokie 10 cm i obie pary są ok, nawet wyższe jakoś lepiej się noszą. Ale mam też niższe koturny z serii Estima i nie ma chyba mniej wygodnych butów na świecie (chociaż może Lasocki ;p). Ale fakt- robią teraz dużo ładniejsze buty, które ładnie wyglądają na stopie. Kiedyś było bardzo dużo babciowatych modeli i jakby nic dla młodych osób. Teraz idzie coś wybrać.

[Iwonalodz]

Napisane przez Marigold19

Ja też zawsze mierzyłam na "coś" dopóki mnie moja kochana pani dermatolog uświadomiła, że osoba osoby mające grzybice mierzące buty w cienkich rajstopach również zostawiają w bucie swój "ślad", a już na pewno przed grzybicą nie chroni mierzenie butów w rajstopach. Inna sprawa, że to bardziej higieniczne i takie bardziej schludne, ale przed grzybicą na pewno nie chroni.

O grzybicy napisałam w kontekście mierzenia butów a nie, że np.cienka rajstopowa skarpetka chroni przed nią, ale mierzenie butów na gołą stopę, biorąc pod uwagę moją wyobraźnię i to jakie stopy ludzie wkładają do buta jest ohydne po prostu, przynajmniej dla mnie. A rajstopka jaka by nie była jednak stwarza barierę zachowania ogólnej przyzwoitości przy mierzeniu

[Noelma]

Napisane przez pati_pz

Fajnie w niej wyglądasz i popieram - kolor jest bardziej kremowy

Moja będzie chyba jednak w ten poniedziałek, a co, urodziny sobie uprzyjemnię, bo nie wytrzymam szlabanu do końca miesiąca ;p

Dziękuję. Nie no urodziny to urodziny

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez Hoodoo

Dziękuję Spódniczki bardziej mi odpowiadają, tym bardziej, że ta granatowa sukienka jest niepraktyczna przez to duże wycięcie na plecach.

to prawda, sama z tego względu zrezygnowałam z jej zakupu

[assicka]

Szukając butów dla siebie znalazłam asymetryczne szpilki jak z Zary - ale tylko chyba rozm. 40 jest:
http://www.zalando.pl/taupage-szpilk...1a02u-802.html

[myszola21]

śliczne ale troszkę drogie... ja jutro zamawiam asymetryczne spodenki niech stracę najwyżej wymienię albo oddam...

Btw.

Ja zawsze mierzę buty w sklepie i zamawiam online, przychodzą pięknie zapakowane w pudełeczku i bez wad nie to co w sklepie wyblakłe coś się urwało porysowane...

[Manehajera]

widziałyście tę sukienkę już na żywo? Bardzo mi się spodobała na modelce, ponadto kolor jest ciemny i nasycony

[Marigold19]

Napisane przez Iwonalodz

O grzybicy napisałam w kontekście mierzenia butów a nie, że np.cienka rajstopowa skarpetka chroni przed nią, ale mierzenie butów na gołą stopę, biorąc pod uwagę moją wyobraźnię i to jakie stopy ludzie wkładają do buta jest ohydne po prostu, przynajmniej dla mnie. A rajstopka jaka by nie była jednak stwarza barierę zachowania ogólnej przyzwoitości przy mierzeniu

Tak też zrozumiałam Twoją wypowiedź i mam podobne zdanie Ale musiałam napisać o tym, co się dowiedziałam, bo przez lata żyłam w przekonaniu, że mierzenie na rajstopy chroni mnie przed wszystkim, co w bucie ;/ Niestety nie zawsze tak mierzę, ale to ze względu na to, że jak faktycznie chcę kupić but to muszę go wcześniej czy później założyć na gołą stopę.

A propos tego H&M mam właśnie baletki z niego i dziś zamierzam wdziać i tak się zaczęłam zastanawiać, jak można mając tak poważną chorobę stóp mierzyć w sklepie buty

[monicar]

Napisane przez Marigold19

A propos tego H&M mam właśnie baletki z niego i dziś zamierzam wdziać i tak się zaczęłam zastanawiać, jak można mając tak poważną chorobę stóp mierzyć w sklepie buty

Ludzie nie myślą. Moja mama często ma klientki, które przychodzą na manicure z grzybicą paznokci. Proszą o ciemny lakier Oczywiście są odsyłane do lekarza.

[Manehajera]

Napisane przez monicar

Ludzie nie myślą. Moja mama często ma klientki, które przychodzą na manicure z grzybicą paznokci. Proszą o ciemny lakier Oczywiście są odsyłane do lekarza.

bleh, masakra

[Marigold19]

Napisane przez monicar

Ludzie nie myślą. Moja mama często ma klientki, które przychodzą na manicure z grzybicą paznokci. Proszą o ciemny lakier Oczywiście są odsyłane do lekarza.

Właśnie padłam trupem Dobrze, że Twoja mama jest rzetelna w swojej pracy, bo moja z kolei u kosmetyczki zaraziła się przy pedicurze jakimś syfem, co skutecznie mnie zniechęciło do chodzenia do kosmetyczek na jakiekolwiek zabiegi. Wyjątek to rzęsy i depilacja, przymierzam się do hybrydy, ale nie wiem, czy się odważę

[gugalove]

Witam,może któraś z was ma te spodnie w rozmiarze 34 i chce się ich pozbyć?
http://shoshop.cal24.pl/allegro/zaraz/DSC_6083.JPG
lub te http://i1067.photobucket.com/albums/...4/DSC_0051.jpg

[Marti179]

Hej,

czy któraś widziała tą spódnice??
Na stronie fajnie wygląda, ale u mnie jej nie ma

[gozia]

monicar taka smutna prawda ...
mądra mama, że odsyła do specjalisty