Dobry Fryzjer w Poznaniu

[nasionko]

byłam w studio Farauk na ul.Słowiańskiej.Nie zapisywałam się, bo poszłam prosto ze szkoły o godz.11.30więc tłoku się niespodziewałam.Błyskawic znie ścięto mi praktycznie nową grzywkę i podcięto poszarpane końcówki.Po 30 min wyszłam zadowolonaZapłaciłam 45zł za ścięcie + szybkie przejechanie prostownicą.
Super że to krótko trwało bo irytowało mnie zawsze siedzenie bitą godzinę w Kenue na ul.Kościelnej.

[*Justynka*]

A co myślicie o farbowaniu w salonie fryzjerskim w Kupcu Poznańskim?

[SiSleyS]

Napisane przez kicala1

Ha, moja koleżanka wybrała się do Trendy - tego zaraz przy Piaseckim przy Collegium Stomatologicum.
Ale ją zrobili na szaro...Ścięcie okropne - babka ciachnęła jej taką króciutką grzywkę, że jej teraz włosy dęba stoją. Kolor nie taki, jak zamawiany, zupełnie nie pasujący do buzi. Dziewczyna chciała brać zwolnienie z pracy na 3 tygodnie, bo się wstydziła pokazać.

Widzisz ja właśnie na poprzedniej stronie ostrzegałam przed Trendy....

Żal mi Twojej koleżanki

[faustissima]

Napisane przez lilianaX

Hej dziewczyny! No to zdaję relację z wizyty w Farouk studio. Sorki, że dopiero teraz, ale byłam strasznie zajęta. Wrażenia: zdecydowanie na plus! Byłam u p. Iwony, poprosiłam o balayage rozświetlający włosy, no i taki właśnie mi zrobiono (czyli nie mam na głowie żółtych pasków,ufff! ) Włosy wyglądają bardzo naturalnie, jak muśnięte słońcem, co więcej są nadal zdrowe i niezniszczone. Obsługa miła, fryzjerzy zajmują się jedną klientką a nie np. trzema na raz. Ponadto brak nadętej, snobistycznej atmosfery, bardzo częstej w niektórych salonach, za którą równie często stoi zwykły brak profesjonalizmu. Ceny umiarkowane, ja za balayage rozświetlający na całych włosach do ramion zapłaciłam 95 zł. Jestem zadowolona i na pewno jeszcze tam zajrzę. Na ten moment, po pierwszej wizycie polecam, zobaczymy jak będzie dalej

Też byłam, niestety nie jestem zadowolona. Chciałam rozjaśnić - fryzjerka zaproponowala mi jedynie dekoloryzację. Poradziła wyrównać kolor - ok. Zgodziłam się, ale pod warunkiem, że będą chłodne. Prawie się popłakała, jak po umyciu i wysuszeniu okazało się, że są rudawe . Co do farby - owszem, dość dobra, włosy nie są zniszczone (ale może to dlatego, że używam Latte), teraz zauważam, że kolor zaczyna się zmywać w stronę niebezpiecznie rudą. Teraz żałuję, że kiedykolwiek przyciemniałam włosy. Atmosfera - nie podoba mi się. Poza tym, gdy przy umawianiu się na wizytę zapytałam o to, ile zapłacę, kobieta stwierdziła że 120 (krótkei włosy, 1 kolor, cięcie). Jakże się zdziwiłam, gdy fryzjerka zażądała 135 (jak za średnie). Dobrze, że miałam dodatkową kasę. Byłam i tak zbyt zrozpaczona, żeby się wykłócać.
Myślę, że moja noga tam więcej nie postanie.

[AniaBrunetka]

dziewczyny nie straszcie faustissima a u jakiej fryzjerki byłaś?

[SiSleyS]

Faustissina ale jak umawiałaś się z nią na kolor chłodny to czemu zaraz nie reklamowałąś tego? Bo kolor rudy ma daleko do chłodnego odcienia...

Przecież dziewczyny jak fryzjer spartaczy robotę to zaraz trzeba reklamować usługę i najlepiej umówić się na poprawkę. Zresztą w prawach konsumetna jest osobny rozdział o tym

[AniaBrunetka]

moim zdaniem fryzjerka powinna uprzedzic ze moze nie wyjsc kolor chlodny

[olasan]

Napisane przez SiSleyS

Faustissina ale jak umawiałaś się z nią na kolor chłodny to czemu zaraz nie reklamowałąś tego? Bo kolor rudy ma daleko do chłodnego odcienia...

Przecież dziewczyny jak fryzjer spartaczy robotę to zaraz trzeba reklamować usługę i najlepiej umówić się na poprawkę. Zresztą w prawach konsumetna jest osobny rozdział o tym

Ja tez się z tym zgadzam....przecież płacąc za usługę masz prawo żądać!!!Ja np jak jestem niezadowolona z obcięcia lub farbowania to się wykłócamo zwrot kasy albo darmową poprawkę!!!no ale niestety to trzeba zrobić od razu....Dziwię ci się Faustissina ,że tak to zostawiłaś!!!

[rzastin]

Odradzam salon Trendy posiadaczkom kręconych i falowanych włosów, zarówno ten na Półwiejskiej jak i na Bukowskiej.
Moja koleżanka i ja poszłyśmy całkowicie niezależnie do Trendy- jedna na Bukowską, druga na Półwiejską.
Obcięto nas dokładnie wg tego samego wzoru, kompletnie ignorując przyniesione przez koleżankę zdjęcie oraz moje instrukcje- nie wiem, czy pracownicy Trendy byli na jakimś szkoleniu, gdzie nauczono ich tego cięcia, czy to jest teraz ich topowa fryzura, ale efekt jest beznadziejny. Włosy zbyt mocno wycieniowane /niedbale wystopniowane/, kompletnie się nie układają, nie mogę ich nawet związać, bo mimo wielokrotnego powtarzania, że nie chcę tak krótkiej fryzury zafundowano mi na głowie coś a'la Jadzia z programu "Małe Dzieci" całe szczęście, że mam w domu prostownicę.
Moja noga więcej tam nie postanie.
... ale, moje koleżanki z prostymi włosami zostały ładnie obcięte.

[faustissima]

Napisane przez SiSleyS

Faustissina ale jak umawiałaś się z nią na kolor chłodny to czemu zaraz nie reklamowałąś tego? Bo kolor rudy ma daleko do chłodnego odcienia...

Przecież dziewczyny jak fryzjer spartaczy robotę to zaraz trzeba reklamować usługę i najlepiej umówić się na poprawkę. Zresztą w prawach konsumetna jest osobny rozdział o tym

W rzeczy samej, reklamacja by się należała. Jednak byłam w takim stanie, że gdybym się odezwała, to bym się popłakała (taka już niestety jestem - zawsze ryczę jak coś z włosami jest nie tak ). Imienia fryzjerki nie pamiętam, ale została mi polecona przez koleżankę, zachwyconą jej zdolnościami. Jak widać, trzeba sobie znaleźć swojego fryzjera.

[SiSleyS]

Napisane przez faustissima

W rzeczy samej, reklamacja by się należała. Jednak byłam w takim stanie, że gdybym się odezwała, to bym się popłakała (taka już niestety jestem - zawsze ryczę jak coś z włosami jest nie tak ). Imienia fryzjerki nie pamiętam, ale została mi polecona przez koleżankę, zachwyconą jej zdolnościami. Jak widać, trzeba sobie znaleźć swojego fryzjera.

Żal mi Ciebie

Co za oszołomy z tych fryzjerów!!!

Jak ja byłam młodsza to od każdego fryzjera też wychodziłam z płaczem- ale wtedy miałam króciutkie włoski i nikt nie potrafił ich dobrze ściąć.
Teraz raczej katastrofy na głowie jeszcze nie doświadczyłam... ale niestety pewnie w końcu znowu będzie powtórka z rozrywki

[AniaBrunetka]

No to czas teraz na moją relację z Farouk! Bałam się strasznie, że wyjdzie mi jakiś marchewkowy, po Waszych sprawozdaniach... ale... jestem pozytywnie zaskoczona! No więc:
- fryzjerka zajmowała się tylko mną, od początku do końca, łącznie z myciem, nakładaniem farby itp.
- ostrzegła mnie, że mój wymarzony kolor może nie wyjśc, wyjść brzydko lub poniszczyć mi włosy (które mam niestety bardzo zniszczone dawnym rozjaśnianiem i prostowaniem i koncówki mogłyby się pokruszyć) i zaproponowała podobny, który zresztą wyszedł bardzo ładnie i bardzo mi pasuje. znajomym również się podoba
- podczas zajmowania się mną rozmawiała ze mną, byla miła i sympatyczna, rozmawiałyśmy o pielęgnacji włosów itp
- nakładała farbę baaaaaaaaaaaaaaardzo starannie, nie spieszyła się zbytnio, poświęcała mi wiele uwagi i na prawdę byłam zaskoczona jej starannością bo u innych fryzjerów to tylko machnięcie, zawinięcie w folię i do widzenia, nie żałowała też farby jak inni
- podchodziła do mnie co jakiś czas i sprawdzała jak ma się mój kolor
- ceny są bardzo przystępne (zapłaciłam 95 zł za balejaż)
- ich preparaty są na prawdę bardzo delikatne, właściwie moje włosy nie odczuły tego zabiegu, jedynie w miejsu gdzie były spalone domowym rozjaśniaczem (:/) trochę się wysuszyły, ale nie mam szopy na głowie, czego się najbardziej bałam
- fryzura jest ładna, ładnie się prezentuje, nie mam białych pasów na czarnych włosach, efekt jest delikatny i subtelny, taki, o jaki mi chodziło

ja polecam Farouk i na pewno jeszcze tam zawitam, przynajmniej na farbowanie lub balejaż, bo nie wiem jak tną... aha jedna z fryzjerek wydała mi się bardzo niesympatyczna, chodziła taka nadęta i spoglądała tak dziwnie na wszystkich... ale na szczęscie mnie nie obsługiwała może to ona tak spieprzyła naszej Wizażance włosy?

[faustissima]

Napisane przez SiSleyS

Żal mi Ciebie

Co za oszołomy z tych fryzjerów!!!

Jak ja byłam młodsza to od każdego fryzjera też wychodziłam z płaczem- ale wtedy miałam króciutkie włoski i nikt nie potrafił ich dobrze ściąć.
Teraz raczej katastrofy na głowie jeszcze nie doświadczyłam... ale niestety pewnie w końcu znowu będzie powtórka z rozrywki

Dzięki , następnym razem to będę pyszczyć i żądać satysfakcji, natchniona przez Was.

Napisane przez AniaBrunetka

No to czas teraz na moją relację z Farouk! Bałam się strasznie, że wyjdzie mi jakiś marchewkowy, po Waszych sprawozdaniach... ale... jestem pozytywnie zaskoczona! No więc:
- fryzjerka zajmowała się tylko mną, od początku do końca, łącznie z myciem, nakładaniem farby itp.
- ostrzegła mnie, że mój wymarzony kolor może nie wyjśc, wyjść brzydko lub poniszczyć mi włosy (które mam niestety bardzo zniszczone dawnym rozjaśnianiem i prostowaniem i koncówki mogłyby się pokruszyć) i zaproponowała podobny, który zresztą wyszedł bardzo ładnie i bardzo mi pasuje. znajomym również się podoba
- podczas zajmowania się mną rozmawiała ze mną, byla miła i sympatyczna, rozmawiałyśmy o pielęgnacji włosów itp
- nakładała farbę baaaaaaaaaaaaaaardzo starannie, nie spieszyła się zbytnio, poświęcała mi wiele uwagi i na prawdę byłam zaskoczona jej starannością bo u innych fryzjerów to tylko machnięcie, zawinięcie w folię i do widzenia, nie żałowała też farby jak inni
- podchodziła do mnie co jakiś czas i sprawdzała jak ma się mój kolor
- ceny są bardzo przystępne (zapłaciłam 95 zł za balejaż)
- ich preparaty są na prawdę bardzo delikatne, właściwie moje włosy nie odczuły tego zabiegu, jedynie w miejsu gdzie były spalone domowym rozjaśniaczem (:/) trochę się wysuszyły, ale nie mam szopy na głowie, czego się najbardziej bałam
- fryzura jest ładna, ładnie się prezentuje, nie mam białych pasów na czarnych włosach, efekt jest delikatny i subtelny, taki, o jaki mi chodziło

ja polecam Farouk i na pewno jeszcze tam zawitam, przynajmniej na farbowanie lub balejaż, bo nie wiem jak tną... aha jedna z fryzjerek wydała mi się bardzo niesympatyczna, chodziła taka nadęta i spoglądała tak dziwnie na wszystkich... ale na szczęscie mnie nie obsługiwała może to ona tak spieprzyła naszej Wizażance włosy?

No i bardzo dobrze, że ktoś jest zadowolony i Farouk nie znajdzie się na 'czarnej liście'. Ale to nie jest miejsce dla mnie. Aniu, dałoby się wkleić nowe włosy? Tak wiesz, nożyczki i klejem do monitora .

[BERRY21]

Napisane przez AniaBrunetka

No to czas teraz na moją relację z Farouk! Bałam się strasznie, że wyjdzie mi jakiś marchewkowy, po Waszych sprawozdaniach... ale... jestem pozytywnie zaskoczona! No więc:
- fryzjerka zajmowała się tylko mną, od początku do końca, łącznie z myciem, nakładaniem farby itp.
- ostrzegła mnie, że mój wymarzony kolor może nie wyjśc, wyjść brzydko lub poniszczyć mi włosy (które mam niestety bardzo zniszczone dawnym rozjaśnianiem i prostowaniem i koncówki mogłyby się pokruszyć) i zaproponowała podobny, który zresztą wyszedł bardzo ładnie i bardzo mi pasuje. znajomym również się podoba
- podczas zajmowania się mną rozmawiała ze mną, byla miła i sympatyczna, rozmawiałyśmy o pielęgnacji włosów itp
- nakładała farbę baaaaaaaaaaaaaaardzo starannie, nie spieszyła się zbytnio, poświęcała mi wiele uwagi i na prawdę byłam zaskoczona jej starannością bo u innych fryzjerów to tylko machnięcie, zawinięcie w folię i do widzenia, nie żałowała też farby jak inni
- podchodziła do mnie co jakiś czas i sprawdzała jak ma się mój kolor
- ceny są bardzo przystępne (zapłaciłam 95 zł za balejaż)
- ich preparaty są na prawdę bardzo delikatne, właściwie moje włosy nie odczuły tego zabiegu, jedynie w miejsu gdzie były spalone domowym rozjaśniaczem (:/) trochę się wysuszyły, ale nie mam szopy na głowie, czego się najbardziej bałam
- fryzura jest ładna, ładnie się prezentuje, nie mam białych pasów na czarnych włosach, efekt jest delikatny i subtelny, taki, o jaki mi chodziło

ja polecam Farouk i na pewno jeszcze tam zawitam, przynajmniej na farbowanie lub balejaż, bo nie wiem jak tną... aha jedna z fryzjerek wydała mi się bardzo niesympatyczna, chodziła taka nadęta i spoglądała tak dziwnie na wszystkich... ale na szczęscie mnie nie obsługiwała może to ona tak spieprzyła naszej Wizażance włosy?

Ania, a pamietasz jak miala na imie fryzjerka, ktora robila Tobie baleyage?

Chcialam sie wybrac do Farouk'a (co prawda na sciecie) i nie chcialabym trafic na ta "nadeta" pania

[SiSleyS]

Napisane przez BERRY21

Ania, a pamietasz jak miala na imie fryzjerka, ktora robila Tobie baleyage?

Chcialam sie wybrac do Farouk'a (co prawda na sciecie) i nie chcialabym trafic na ta "nadeta" pania

Też chciałabym wiedzieć, bo pójdę na farbowanie przed wyjazdem na ślub kuzyna mojego TZ i chciałabym wyglądać ładnie....
a nie mieć jakiś rudych kłaków

[Velutka]

Cześć Dziewczyny

Z wszystkich postów wynika, iż znów sprawdza się stara prawda, że rózni ludziei rózne opinie. Tydzien temu byłam w Kenzo chcąc tylko podciąc włosy ( półdługa fryzurka ala punk zrobiona prze Karoline z Trendy Półwiejska ) i wpadłam w ręce Michała, który od razu miał wizje na moje włosy . Oczywiście wysłuchał moich obaw, ale przekonał mnie, że będzie super. Zaskoczyło mnie, że nie zapytał standardowo jak scinamy tylko od razu po jednym spojrzeniu wiedzial co chce zrobic. Z natury jestem odwazna, wiec powiedzialam tnij najwyzej mnie zwolnią ( pracuje w dosć powaznej firmie gdzie musze miec odpowiedniej dlugosci nawet spodnice ). E efekcie wyszlam z dosc krotkimi wlsokami z jednej strony i sporo dluzszymi . Mam dosc widoczna asymetrie, wygladam super ( wg opninii przyjacioł i mojego kochanie ) a przede wszystkim czuje się super ( zero problemow z ulozeniem). Własnie dzisiaj ide ponownie do Michała zmienic kolorek z blondu na jakis zimny brąz ( pierwszy taki zrobil mi Marcin z LeGrand). Jak juz jestem przy LeGrand to napisze, że dlugo bylam ich fanka, a w szczegolnosci Marcina. Zrobil mi super fryzurke, ma perfekcyjne ciecie, niestety po 2 latach od pierwszej wizyty nadal mialam ja taka sama ( troche to nudne ) mimo ze przebakiwalam przy kazdej wizycie i jakiejs zmianie.

Reasumując mysle, że odwaznym mogę polecic Michała z Kenzo, albo Karoline Z Trendy, tych którzy szukją czegoś stonowanego z dobrym cieciem odsylam do Legrand.

Powodzenia

[SiSleyS]

To Karolina to w których Trendach pracuje?

EDIT: Ślepa jestem, nie doczytałam że na Półwiejskiej

[lilianaX]

Fajnie Aniu, że jesteś zadowolona A u kogo byłaś w Farouk Studio, u Iwony?

[AniaBrunetka]

tak chyba to byla Iwona ale nie pamietam dokladnie niestety mojej fryzury nie moge wkleic bo nie mam dostepu do aparatu. ale zareczam ze jestem zadowolona wreszcie cos sie ozywilo na mojej glowie i wszyscy znajomi chwala

[BERRY21]

Ja bylam dzisiaj na scieciu w Farouk'u (u p. Iwony- bardzo sympatyczna, usmiechnieta) i jestem zadowolona.

Co prawda myslalam, ze zaplace mniej (do 60 zl, jednak przy moich dlugich wlosach musialam wylozyc 70), ale nie zaluje, ze zaryzykowalam i poszlam tam "w ciemno".

[AniaBrunetka]

bylas na scieciu i modelowaniu?

[Velutka]

Ja juz mam czekoladke na glowie. Mój facet stwierdził, że w takim kolorze włosów wyglądam niegrzecznie ( w jego ustach to komplement ). Nie mam popalonych wlosow, kolor jest jest równy i taki jak chciałam. Jak narazie stałam się fanką Michała, zobaczymy jak sobie radzi z facetami, bo zapisalam moje kochanie na strzyzenie dosc juz przydługawych kudłów.

Do Farouka wybiera sie moja siostra ( ale nie wiem do kogo). Siostra ma dosc cenkie malo podatne na ukladanie wlosy, wiec jej fryzura wymaga perfekcyjnego ciecia. Zobaczymyc cz w Farouk dadza rade.

[AniaBrunetka]

bylas w Kenzo?

[BERRY21]

Napisane przez AniaBrunetka

bylas na scieciu i modelowaniu?

Po godz. mialam juz gotowa fryzure

[gos83]

Witam Tak sobie przeglądam Wasze wypowiedzi i dziwie sie negatywnym opiniom na temat Trendy Hair Fashion. Od razu zaznacze, ze moja opinia dotyczy tylko salonu na ul. Półwiejskiej, poniewaz od dwóch lat tylko tam chodzę.. Moimi włosami zajmuję sie przez całe te dwa lata Aldona (farbowanie, scinanie, modelowanie). Jestem bardzo zadowolona Raz dzień po obcięciu byłam na badaniu stanu włosów u specjalistów pracujących z włoskimi kosmetykami Vitality's i Pani przeprowadzająca badanie dodała od siebie ze włosy sa bardzo profesjonalnie obciete A to świadczy tylko na plus dla Aldony. O innych fryzjerach tam pracujących nie bede sie wypowiadac, bo nigdy nie korzystalam z ich usług.
Dodam jeszcze tylko, ze raz bylam na farbowaniu w Kenzo na ul.Podgórnej - PORAŻKA!!! Nie dość, ze Pani wcale nie byla zainteresowana mna tylko plotkami z kolezankami, ktore wlasnie ja odwiedziły w salonie, to jeszcze efekt farbowania marny (nadal odrosty odrozniały sie kolorem). Zaznacze tylko, ze caly czas farbuje wlosy w odcieniach brazów, wiec to nie byla taka diametralna zmiana koloru.
Pozdrawiam

[Velutka]

Rzeczywiście, też zauważyłam, że Panie w Kenzo nie zawsze są zainteresowanie tylko klientami, czesto rownież ploteczkami. Zwłszacza taka jedna blondynka z Kenzo na Ratajaczaka . Ostatni jak byłam to zauwazylam ze ta fryzjerka wogole nie poswiecala uwagi klientce, ale za to przejawiala spore zainteresowanie kolega fryzjerem. gdym to ja byla na jej fotelu napewno bym zareagowala.

[SiSleyS]

Jak już pisałam- Trendy są do kitu i świadczy o tym chociażby przewaga negatywnych komenatrzy na temat tego salonu.... możliwe, że niektórzy ich fryzjerzy coś potrafią, ale to są może 3-4 osoby, reszta- tragedia!

[nafie]

ja chodze do Trendy na Bukowskiej... odkad tam trafilam nigdzie indziej sie nie wybieram, chodze do Kasi, jest po prostu rewelacyjna !!! i poki ona bedzie tam pracowac na bank bede tam chodzic kilka stron wczesniej wkleilam zdjecia mojej fryzurki z tego salonu, a w tym tygodniu ide znow je sciac, tym razem krocej. Jak chcecie to zamieszcze foty
buzka

[AniaBrunetka]

Napisane przez Velutka

Rzeczywiście, też zauważyłam, że Panie w Kenzo nie zawsze są zainteresowanie tylko klientami, czesto rownież ploteczkami. Zwłszacza taka jedna blondynka z Kenzo na Ratajaczaka . Ostatni jak byłam to zauwazylam ze ta fryzjerka wogole nie poswiecala uwagi klientce, ale za to przejawiala spore zainteresowanie kolega fryzjerem. gdym to ja byla na jej fotelu napewno bym zareagowala.

uff jak dobrze ze tam nie poszlam, a juz chcialam isc sie umowic a tu patrze zamkniete i przeniesione i dobrze;D

czekamy na fotki z trendy ja na razie nie obcinam, zapuszczam sobie :P

[SiSleyS]

Napisane przez nafie

ja chodze do Trendy na Bukowskiej... odkad tam trafilam nigdzie indziej sie nie wybieram, chodze do Kasi, jest po prostu rewelacyjna !!! i poki ona bedzie tam pracowac na bank bede tam chodzic kilka stron wczesniej wkleilam zdjecia mojej fryzurki z tego salonu, a w tym tygodniu ide znow je sciac, tym razem krocej. Jak chcecie to zamieszcze foty
buzka

Jak wygląda ta Pani Kasia na Bukowskiej?

Bo ja jak poszłam tam na podcięcie po Le Grand to mi jakiś babsztyl obciął tak super włosy, że po umyciu stałam przed lustrem 0,5h i zastanawiałam się co zrobić z tymi kłakami!

Ta baba zostawiła mi z jednej strony dłuższe włosy, z tyłu kompletnie krzywo obcięła- na środku wycięła a boki zostawiła dłuższe więc ogólnie wyglądałam jakbym sama sobie włosy obcięła po wypiciu setki czystej....

Więc jak ktoś mi mówi, że Trendy są dobre to sobie myslę, że ta osoba ma po prostu szczęście- akurat widocznie nie obicnała Ciebie jedna z tych niedouczonych pseudo-fryzjerek...