Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.11

[Oliath]

Z ciekaawosci i ja policzylam wyprawke Lilo....

Skarpeteczki 27
Paputki i buciczki 11
Koszulki wiązane dl. rekaw 5
Body kr. rekaw 16
Body dl. rekaw 10
Spioszki bawełniane/welurowe 6/5
Polspioszki 2
Pajacyki bawełniane/welurowe 7/13
Bluzeczki/kaftaniczki dl. rekaw 20
Bluzeczki/ t-shirty kr. rekaw 9
Sukienusie 18
Spodenki 8
Geterki 8
Bolerka 3
Bluzy 3
Dresiki 2
Czapeczki 18
Rampersiki 2
Kurteczki 3
Kombinezoniki 2
Niedrapki 3
Kostium kąpielowy jednoczesc. 1

Chyba wystawie jakas aukcje dziewuszkowa, bo nie zdazymy tych skarpetek i czapuszek wynosic
Wszystko to maly rozmiar 0-3, oprocz tego mamy jeszcze co nieco na drugie polrocze zycia

[skylie]

Napisane przez lachryma

odebrałam wyniki glukozy:
- na czczo 80,5 mg
- po 2 h 86,0 mg

chyba mogę jeść słodkie?
za glukozę

Jedz, jedzi niech Ci idzie w uda i poślady tak żeby nam wielkodupcom przykro nie było

Podłąćzam się pod kciuki dla dzoan

Napisane przez Neni1984

Posprzątałam chatę
Wkurza mnie to mycie podłóg co 2gi dzień
Syf był jakby stado koni tu biegało, a mam tylko 1 sztukę futrzaka

Poczekaj aż dziecko będzie samo jadło. Takie syfu to nawet tż nie zrobi

Napisane przez magdalennne

Szkoda psa, ale to jest jej wina. Mieszkamy tu od roku i od roku mieszka z nami kot. Jej pies systematycznie za tym naszym kotem goni i nie raz myślałam, że niewiele z niego zostanie. Ona zawsze przepraszała bla bla bla... No ja kota w domu nie zamknę, zwłaszcza że ona tu przychodzi a nie mój kot biega zaczepiać jej psa.

Ciekawa jestem jakie uzasadnienie podała w skardze? Że się kot złapać nie dał?


A ja się właśnie dowiedziałam, że ponieważ będę na urlopie macierzyńskim w sierpniu to nie ma szans żeby Wojtek chodził w tym czasie do przedszkola na dyżur wakacyjny Nie wiadomo jak z lipcem. Popieprzone państwo.

[Oliath]

Napisane przez magdalennne

Ale akcja. Przyszła kobieta z osiedla złożyć skargę na naszego kota! Otóż ona chodzi ze swoim pieskiem na spacery zawsze koło naszego domu - pomijam fakt, że spokojnie mogłaby w drugą stronę iść. A to jest jakaś rasa myśliwska czy coś, nie znam się na tym. I ten głupi pies zawsze goni za naszym kotem. Od samego początku tak jest. I przedwczoraj jak tak za nim poleciał, nasz kot uciekł pod jakąś siatką i głupi pies za nim Skończyło się na 30 szwach na grzbiecie psa... Ma nauczkę i już go tu nie puszcza samopas...

niech psa nie puszcza luzem, to Ty ja mozesz skarzyc

Napisane przez roxi1980

mam jeszcze pytanko, bardziej dla ustalenia prawdopodobieństwa... pisałyście o hemoroidach - dziewczyny, które mają - macie problemy z zaparciami? ja jeszcze nie mam tego paskudztwa, ale przy N.były... więc czekam

Pierwszy raz mnie zaparlo w Wielkanoc u tesciow, no meczylam sie jak w czyscu kilka dni a tak to rzadko w sumie, na palcach 1 reki moglabym policzyc...

Napisane przez misiaczka555

Sam sobie piesek winny

(...)
o rety, ja w życiu nie myję podłóg co 2gi dzień, ale ze mnie leniuch i brudas

Nie sobie piesek, tylko glupia wlascicielka winna
Neni, Misia - ja zamiatam i myje codzien, ale to przez psa z ostra sierscia...

[Margosia__]

Napisane przez Neni1984

Posprzątałam chatę
Wkurza mnie to mycie podłóg co 2gi dzień
Syf był jakby stado koni tu biegało, a mam tylko 1 sztukę futrzaka

Ja mogę dziś z podłogi jeść

Napisane przez skylie

A ja się właśnie dowiedziałam, że ponieważ będę na urlopie macierzyńskim w sierpniu to nie ma szans żeby Wojtek chodził w tym czasie do przedszkola na dyżur wakacyjny Nie wiadomo jak z lipcem. Popieprzone państwo.

Dobrze, że go w ogóle nie wyrzucą bo będziesz na urlopie
Krew mnie zalewa z tymi żłobkami i przedszkolami

[skylie]

Napisane przez Margosia__

Dobrze, że go w ogóle nie wyrzucą bo będziesz na urlopie
Krew mnie zalewa z tymi żłobkami i przedszkolami

Dobrze że do zerówki idzie od września, bo pewnie też by go nie przyjęli inaczej

[Neni1984]

Napisane przez skylie

Dobrze że do zerówki idzie od września, bo pewnie też by go nie przyjęli inaczej

A Ty jesteś pewna, że do zerówki go przyjmą? Przecież w domu będziesz siedzieć

[karolajn1987]

Wróciłam, ale wam teraz nie opowiem jak było, bo idę spać

[idzia111]

Napisane przez Ghia

Kochane ratujcie, trochę słoneczka sie pojawiło i my wyłażą jakieś przebarwienia na facjatę
Nie wiem czy dzwonić do ginki pytac o kremy czy lecieć od razu do apteki po jakiś krem aaaaa ratuuunkuuuu

ojej, współczuje

Plus mojego lezenia to to ze nie bede miala przebarwien

Napisane przez ita83

ja w pierwszej ciazy moglam sie tylko smarowac oliwka dla dzieci i wtedy mialam buzke jak pupcia niemowlaczka - ale nie wiem czy u Ciebie zadziala.....


A tak na marginesie to zaraz wyzione ducha - laska ktora ma biurko obok stwierdzila ze jej zimno i przytaszczyla grzejnik olejowy.....
nie ma juz czym oddychac po prostu....

matko ale mi sie kreci w glowie

zimno? moze ona chora bedzie?

Napisane przez Neni1984

A ja znów o tej kofeinie - można balsam brązujący z kofeiną czy nie "ryzykować"
Chodzi mi o ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...drniajacy.html

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Chyba sobie jednak odpuszczę

ja bym odpuscila

Napisane przez roxi1980

Tweed - ja Ci powiem, że na to nie ma reguły... ja jakby ciąża z Norbertem przebiegała tak, jak ta, już dawno byłabym matką dwójki... Tamta ciąża, mimo, że byłam 5 lat młodsza, to było pasmo komplikacji: plamienia, bóle brzucha, krwawnienia, po 24tc skarócona szyjka, rozwarcie, 7-krotne leżenie w szpitalu... Teraz narzekam tylko na rwę i kręgosłup, ale ten problem istniał już wtedy...

balsam na moje uszy JEST I NADZIEJA DLA MNIE

Napisane przez lachryma

szkoda psa, naturalne, że będzie gonił za kotem
może teraz ta kobieta zmieni miejsce na spacery z pieskiem.

ale ona przyszła do Ciebie i co? chciała tylko Ciebie poinformować, że jej pies ma szwy, bo gonił Waszego kota? tak w sumie, to co Ty masz do tego?

może odszkodowanie chciała

[lachryma]

ja już wypindrzona mykam na spotkanie z koleżankami, idziemy na desery, ciastka i inne cuda

[ita83]

Napisane przez Neni1984

I na co się poskarżyła? Że jej pies biegał?

Posprzątałam chatę
Wkurza mnie to mycie podłóg co 2gi dzień
Syf był jakby stado koni tu biegało, a mam tylko 1 sztukę futrzaka

poczekaj jak bedziesz miec dodatkowo jedna sztuke dziecka
u mnie mycie podlog odbywa sie 2 razy dziennie - i nie dlatego ze chcemy miec sterylnie - chemy po prostu by chalpa nie wygladala jak wysypisko smieci

[mela1234]

Napisane przez magdalennne

Ale akcja. Przyszła kobieta z osiedla złożyć skargę na naszego kota! Otóż ona chodzi ze swoim pieskiem na spacery zawsze koło naszego domu - pomijam fakt, że spokojnie mogłaby w drugą stronę iść. A to jest jakaś rasa myśliwska czy coś, nie znam się na tym. I ten głupi pies zawsze goni za naszym kotem. Od samego początku tak jest. I przedwczoraj jak tak za nim poleciał, nasz kot uciekł pod jakąś siatką i głupi pies za nim Skończyło się na 30 szwach na grzbiecie psa... Ma nauczkę i już go tu nie puszcza samopas...

W terenie zabudowanym trzeba mieć psa na smyczy i w kagańcu więc niech pani ma pretensje do siebie! Głupia jakaś.



Ale padnięta jestem. Pochodziłam tak sobie spacerkiem po łąkach z Małgosią i ledwo się toczę. Masakra jakaś.

[skylie]

Napisane przez Neni1984

A Ty jesteś pewna, że do zerówki go przyjmą? Przecież w domu będziesz siedzieć

Cale szczescie ze jwst obowiazkowa ale kto wie co jeszcze wymysla.

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez Neni1984

A Ty jesteś pewna, że do zerówki go przyjmą? Przecież w domu będziesz siedzieć

Napisane przez ita83

poczekaj jak bedziesz miec dodatkowo jedna sztuke dziecka
u mnie mycie podlog odbywa sie 2 razy dziennie - i nie dlatego ze chcemy miec sterylnie - chemy po prostu by chalpa nie wygladala jak wysypisko smieci

No i zeby nie przykleic sie do podlogi

[magdalennne]

Napisane przez skylie

A ja się właśnie dowiedziałam, że ponieważ będę na urlopie macierzyńskim w sierpniu to nie ma szans żeby Wojtek chodził w tym czasie do przedszkola na dyżur wakacyjny Nie wiadomo jak z lipcem. Popieprzone państwo.

Ubić normalnie! Co ich to obchodzi czy będziesz, czy nie będziesz

[Margosia__]

Napisane przez karolajn1987

Wróciłam, ale wam teraz nie opowiem jak było, bo idę spać

Dobranoc

Napisane przez lachryma

ja już wypindrzona mykam na spotkanie z koleżankami, idziemy na desery, ciastka i inne cuda

Smacznego

[Oliath]

A ja ostatnimi dniami mam zawsze o tej porze zjazd i kryzys, zasypiam na stojaco/ siedzaco/ robiaco :ziewa:............. mysle, ze sie poloze, potem bede jak z krzyza zdjeta, ale walic to.............. szkoda, ze paszteciki na obiad w piekarniku i musze czujnie spac z budzikiem................

[mela1234]

Ja też mam kryzys o tej godzinie, ale chyba legnę jednak.

[Neni1984]

Spadam, chyba pójdę dziś do tej szkoły rodzenia.

[sarna405]

kupiłam proszek Dzidziuś i płyn do płukania Dzidziuś i już piorę...1 pranie rozwieszone pół strychu, teraz 2 pranie...
I wciągnełam knysze

[elaine-blath]

Napisane przez tweedledee

Ja tam w ogóle średnio przepadam za nowinkami lodowymi. Wolę stare sprawdzone lody

ja trzz czyli calipso czekoladowe...mniam..

Napisane przez Ghia

Kochane ratujcie, trochę słoneczka sie pojawiło i my wyłażą jakieś przebarwienia na facjatę
Nie wiem czy dzwonić do ginki pytac o kremy czy lecieć od razu do apteki po jakiś krem aaaaa ratuuunkuuuu

mi też wyszły,ale to tylko piegi i jak dla mnie mogą sobie zostać..

Napisane przez ita83

ja w pierwszej ciazy moglam sie tylko smarowac oliwka dla dzieci i wtedy mialam buzke jak pupcia niemowlaczka - ale nie wiem czy u Ciebie zadziala.....


A tak na marginesie to zaraz wyzione ducha - laska ktora ma biurko obok stwierdzila ze jej zimno i przytaszczyla grzejnik olejowy.....
nie ma juz czym oddychac po prostu....

matko ale mi sie kreci w glowie

wspolczuje ja się też strasznie w pracy meczylam bo tylko jedno okno było a w pokoju ze 20 osób.

Napisane przez lachryma

polecam olej tamanu



ja też chociaż nie powiem- nowe chałwowe są super z polewą czekoladową (a miałam spróbować je z truskawkową)

odebrałam wyniki glukozy:
- na czczo 80,5 mg
- po 2 h 86,0 mg

chyba mogę jeść słodkie?

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------


na przebarwienia dobre produkty ma firma Neostrata, ale są drogie.
no i filtr stosuj- minimum 30


za glukozę

wyglada ze można życzyć smacznego!!

Napisane przez mela1234

Nie sprzedaliśmy, może uda się wynająć, ale pola zostają. Ja majątku nie chcę sprzedawać bo to zawsze można zrobić, a póki co niech sobie będzie.

A co z gospodarstwem? Ono przy tym starym domu? Da rade to ogarniać jak wynajmiecie?

Oliath: a kiedy działać tam zaczynacie?

padlam,sprzatnelam kuchnie,duży pokój i sypialnie,wsadzilam kwiatki w ogródku,zawiodłam męża po zakupy i teraz leze...mega spać mi się chce..

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Neni: a mowilysmy od razu jakiego loda maz miał na myśli:p

[madi82]

Napisane przez karolajn1987

Wróciłam, ale wam teraz nie opowiem jak było, bo idę spać

opowiadaj bo naślemy na Ciebie myszy....
aaa i tym od imprezek też powiemy żeby dziś tam pod okno przybyli:P

Napisane przez dzoan

Kochane uciekam.. jadę zwinąć teściową z ławki

Nie wiem czy dam radę dzisiaj jeszcze wejść, może dopiero jutro po glukozie (trzymajcie kciuki) więc w razie czego miłego popołudnia i spokojnego wieczoru

badz miła dla teściowej i trzymam kciuki za glukoze!!!!



ROCKY, ja tez czekam na foty Owocnego tapetowania

Napisane przez Neni1984

Mam problem - mąż nie chciał za nic w świecie żeby mu kupić loda w Lidlu

hmmm moze nie gustuje w lidlowych:P
Kup mu gdzie indziej heheheheheheheheh

Napisane przez Margosia__

Ej... ja byłam tylko na spacerze!



:

zeby 2 dni...no 1,5 spacerowac...bez naszej wiedzy:P

[Charlize89]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40471073]
Jestem dumna z Małego Dostałam Bepanthen dla dzieci pełnowymiarowy, a Artusiowi kupiłam pierwszą książeczkę Moje dziecko, podobnie jak margosiowy Glut nie ma łóżeczka, wanienki ani pieluszek, ale już ma pierwszą książeczkę (biało-czarną).[/QUOTE]
Edukacja najważniejsza

Napisane przez lachryma

mnie by słyszał cały sklep
boję się cholernie tych potworów

Ja też się boję. Sierpień, wrzesień prawie z domu nie wychodzę,a jak muszę to najpierw akcja z miotłą odgarniania pajęczyn i pająków. Bleeee

Napisane przez roxi1980

A co do lekarskich zakazów - jak koleżanka z mężem była na usg, dr rzekł:
- i zakaz seksu...
A koleżanka do męża:
- Słyszałeś?
A dr:
- Ale to PANI MA ZAKAZ...

Co za...

Napisane przez b a r b a r a

kobitki skopiuje wpis jaki napisalam na innym forum bo bardzo sie zdenerwowalam . najwyzej wpis olejecie ale wygadac sie musze i przepraszam ze tyle napisalam

dziewczyny u mnie tesciowa wiec nie mam jak nawet pisac od kiedy przyszla tylko mnie denerwuje
a to ze mala powinna tak robic a to ze mala droga powinnam nauczyc pic wode a nie slodkie picie i takie tam ...

a jak Wiktoria nam zaczela w samochodzie wymiotowac to przez to ze sie zaktusila i ze nie powinna i ona z moim Tz do Wiktorii z geba ze co ona robi bo nie powinna tak robic i takie tam . Nie wytrzymalam i do nich z morda tylko dwa razy glosniej zeby ich przekszyczec nawrzeszczalam zeby juz sie zakneli bo to nie wiktorii wina bo skarzyla mi sie juz wczesniej ze jej jest niedobze i wtedy odposcili

jeszcze chciala mi wmowic ze dziecko ma chorobę lokomocyjna a ja do niej ze znam dziecko a teraz jelitowka panje bo Tz mi mowil jakies tydzien temu ze cos jest na zeczy i mojej kolezanki mala tez podlapala . Juz mam dosyc tesciowej wtracania sie do nas. Dobrze ze nie mieszka z nami bo bym sie juz dawno wyprowadzila do Tz bo on zawsze ze mamusia zawsze racje ma i td.

No tak z teściową to najlepiej na zdjęciach...
Mój TŻ zawsze psioczy na moją mamę, a na swoją to nie da złego słowa powiedzieć
Wkurzyła mnie jak raz przyjechała na kawę, a TŻ chwalił się jej, że mamy nowe firanki a ona "łe...firany jak firany. Każdy w domu ma" Ja już się nie odzywałam, bo po co? A najbardziej mnie wkurza jak przyjeżdża na kawę wtedy kiedy TŻta nie ma w domu. No kurdę, nie mam z nią wspólnych tematów, nic ją nie interesuje, ani razu nie spytała jak się w ciąży czuję czy coś trzeba. Zero inicjatywy.

Po za tym jakaś przymulona dzisiaj jestem. Wczoraj full power a dzisiaj dooopa.
Mój TŻ dzisiaj zakręcony jakiś.
Ja: Mamy dzisiaj z Anulką 100 dniówkę
On: To super, to ile wam zostało?
Ja: No studniówka
On: ????
Ja: Sto dni....

I to by było na tyle...

[madi82]

Ciekawe co nasza Enlevee tam knuje dziś cały dzionek
HMMMM moze pichci....

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

/Shestiger a co Ty nam jeszcze nawet relacji z KRakowa nie zdałaś hmmmm????

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

AAA ii gdzie Cynamonkowa??????????????

[surka]

Napisane przez Charlize89

Ja: Mamy dzisiaj z Anulką 100 dniówkę

Wyruszyłam w podróż samochodem i stwierdzam, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. Super mi się jechało i nie wiem czemu wzbraniałam się przed jazdą w ciąży Ale dalej zamierzam bardziej postawić na chodzenie niż jeźdżenie coby nie przyrosnąć do fotela

[Margosia__]

Napisane przez Charlize89

Edukacja najważniejsza

Ja też się boję. Sierpień, wrzesień prawie z domu nie wychodzę,a jak muszę to najpierw akcja z miotłą odgarniania pajęczyn i pająków. Bleeee

Co za...

No tak z teściową to najlepiej na zdjęciach...
Mój TŻ zawsze psioczy na moją mamę, a na swoją to nie da złego słowa powiedzieć
Wkurzyła mnie jak raz przyjechała na kawę, a TŻ chwalił się jej, że mamy nowe firanki a ona "łe...firany jak firany. Każdy w domu ma" Ja już się nie odzywałam, bo po co? A najbardziej mnie wkurza jak przyjeżdża na kawę wtedy kiedy TŻta nie ma w domu. No kurdę, nie mam z nią wspólnych tematów, nic ją nie interesuje, ani razu nie spytała jak się w ciąży czuję czy coś trzeba. Zero inicjatywy.

Po za tym jakaś przymulona dzisiaj jestem. Wczoraj full power a dzisiaj dooopa.
Mój TŻ dzisiaj zakręcony jakiś.
Ja: Mamy dzisiaj z Anulką 100 dniówkę
On: To super, to ile wam zostało?
Ja: No studniówka
On: ????
Ja: Sto dni....

I to by było na tyle...

za 100dniówkę i dla Tż za spostrzegawczość

[misiaczka555]

Kurcze ale ten czas pędzi. Zaraz 18

Wróciłam z pracy, wstawilam pranie bo śliczne słońce u nas.
Wstawilam do piekarnika obiad,nie wiem co z tego wyjdzie bo w związku z jutrzejszym wyjazdem mam tylko resztki w domu wlozylam do naczynia zaroodpornego biała kielbaske, przykrylam to ziemniakami wlupinkach a'la lodeczki i posypalam solą pieprzem i oregano. Jak sie upiecze to posypie szczypiorkiem i podam z sosem czosnkowym.
Ciekawe co moj mąż na to

Ps. Śmierdzi na moim osiedlu gnojem bo mamy niedaleko działki i ktoś sobie rozrzucil...swojskie klimaty zapraszam

[kubus puchatek]

Napisane przez sarna405

Witam w 23 tc
I po USG tym razem się udało zobaczyć i będzie drugi SYN
Każdy życzył córci i ja też myślałam no ale cóż wazne ze zdrowy i tak się BAARDZO CIESZĘ, tylko to właśnie głupie reakcje rodziny oj aaaa chłopak któraś też pisała że tak miała.
A no i nie zadowolona jestem z tego durnego lekarza , chodze na kase chorych i co dziad niemiły...
MÓWIĘ ze chcę wiedzieć co będzie
ON co ma być dziecko
JA tak ale jakiej płci
ON zobacz
JA ja się nie znam nie widzę
ON to nie będziesz wiedziała co
JA co dziewczynka
ON jak dziewczynka to maż musiał by ręką robić
JA to co chłopak
ON chłopak
Ale nie dał zdj nic nie powiedział
Wiem tyle ze łozysko z tyłu więc ok
i Pytam czy wszystko ok to powiedział na to wyglada

Super!! Gratulacje! kolejny chłop w naszym wątku

[magdalennne]

Napisane przez Charlize89

No tak z teściową to najlepiej na zdjęciach...
Mój TŻ zawsze psioczy na moją mamę, a na swoją to nie da złego słowa powiedzieć
Wkurzyła mnie jak raz przyjechała na kawę, a TŻ chwalił się jej, że mamy nowe firanki a ona "łe...firany jak firany. Każdy w domu ma" Ja już się nie odzywałam, bo po co? A najbardziej mnie wkurza jak przyjeżdża na kawę wtedy kiedy TŻta nie ma w domu. No kurdę, nie mam z nią wspólnych tematów, nic ją nie interesuje, ani razu nie spytała jak się w ciąży czuję czy coś trzeba. Zero inicjatywy.

Po za tym jakaś przymulona dzisiaj jestem. Wczoraj full power a dzisiaj dooopa.
Mój TŻ dzisiaj zakręcony jakiś.
Ja: Mamy dzisiaj z Anulką 100 dniówkę
On: To super, to ile wam zostało?
Ja: No studniówka
On: ????
Ja: Sto dni....

I to by było na tyle...

Mój teściu jest taki jak twoja teściowa Dobrze, że mieszka 400km od nas... Najgorsze, że na całą majówkę chcą przyjechać
za studniówkę

[madi82]

Napisane przez misiaczka555

Kurcze ale ten czas pędzi. Zaraz 18

Wróciłam z pracy, wstawilam pranie bo śliczne słońce u nas.
Wstawilam do piekarnika obiad,nie wiem co z tego wyjdzie bo w związku z jutrzejszym wyjazdem mam tylko resztki w domu wlozylam do naczynia zaroodpornego biała kielbaske, przykrylam to ziemniakami wlupinkach a'la lodeczki i posypalam solą pieprzem i oregano. Jak sie upiecze to posypie szczypiorkiem i podam z sosem czosnkowym.
Ciekawe co moj mąż na to

Ps. Śmierdzi na moim osiedlu gnojem bo mamy niedaleko działki i ktoś sobie rozrzucil...swojskie klimaty zapraszam

smakowicie to wygląda....poza tym sosem czosnkowym...bo dalej tak średnio z nim jestem za pan brat....

[elaine-blath]

charlize: za 100dniówkę!

a pająków to też sie strasznie boję jedno z niewielu rzeczy właściwie...

[surka]

Napisane przez Ghia

Kochane ratujcie, trochę słoneczka sie pojawiło i my wyłażą jakieś przebarwienia na facjatę
Nie wiem czy dzwonić do ginki pytac o kremy czy lecieć od razu do apteki po jakiś krem aaaaa ratuuunkuuuu

Ja właśnie muszę wyb rać się do apteki i kupić jakąś 50 na twarz, bo też mi już przebarwienia wyłażą

Napisane przez Margosia__

Oglądam położne i tam mówią, ze lasaka zgłosiła się do szpitala w 38 miesiącu ciąży

Też to widziałam we wtorek

Napisane przez lachryma

odebrałam wyniki glukozy:
- na czczo 80,5 mg
- po 2 h 86,0 mg

chyba mogę jeść słodkie?

Jak najbardziej wyrażam zgodę