Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby cz VI

[iza243]

Santom,Kucyku to straszne co piszecie o tych lekarzach-konowałachNiestety teraz już nie można w 100% ufać lekarzom,trzeba też zdać się na swoją intuicje.Smutne to jest...KOCURKU dziękuje ci bardzoNawet nie wiesz jak takie ciepłe słowa podnoszą na duchuZwłaszcza że sama to przeszłaś..Jak w poniedziałek nie będzie serduszka to powiem ginowi że mam długie cykle i owu pózno.On o to nie pytał,a ja byłam tak zestresowana że zapomniałam powiedzieć.

[ruda_not_grazyna]

Santom, testowanie przypada dopiero na 5maja (tzn wtedy mam termin @), ale nie bedzie raczej takiej potrzeby.. dziewczyny wszystko to co piszecie o swoich Aniolkach to jest po prostu takie przykre, serce mi sie rozdziera na pol kiedy to czytam..

[iza243]

Ruda nie bądz taka pewna,wrózka swoje powiedziałaTeż byłam pewna że w tym cyklu nic z tego,gin też mówił że ten cykl jest stracony bo nie będzie owuKupiłam Clo,nastawiałam sie na cykl z nim a teraz leży nie otwarteTakże nie bądz taka pewna że nic z tego

[Linka1984]

Napisane przez iza243

Ruda nie bądz taka pewna,wrózka swoje powiedziałaTeż byłam pewna że w tym cyklu nic z tego,gin też mówił że ten cykl jest stracony bo nie będzie owuKupiłam Clo,nastawiałam sie na cykl z nim a teraz leży nie otwarteTakże nie bądz taka pewna że nic z tego

Heh lekarze są cudowni..w poniedziałek ( 20dc) byłam u lekarza który uważa ze jak jeszcze nie było owu to już nie bedzie , jest to niemozliwe wiec nawet nie chciał mimo moich błagań zrobić usg..powiedział stanowczo NIE , jak do 20dc nie ma owu to jej nie bedzie i basta...przyszlam od niego do domu , zrobiołam test - piękne dwie bordowe krechy , owu miałam 21dc...ale przecież to według niego niemozliwe..:brzyda l: dziad przebrzydły..tylko do wypisywania recept sie nadaje..i tak też go traktuje od jakiegoś czasu..poszlam po bromka tak w ogole

[pszczoua]

Napisane przez iza243

Dziewczyny w którym tygodniu widziałyście serduszko?Gin mówił ze w poniedziałek chciałby już widzieć serduszko a wg moich obliczeń będzie to dopiero 20 dzień po zapłodnieniu.Czytałam że serduszko zaczyna bić ok 21 dnia więc chyba nie będzie jeszcze nic widać?Boje się takiej sytuacji że gin powie że kruszynka się nie rozwija bo nie ma serduszka,a ja miałam owu pózno bo 22 dc.

Izuś ja bym się na serduszko nie nastawiała... Lekarz pewnie myślał że masz standardowej długości cykle. U mnie w 23-24 dniu po zapłodnieniu serduszka jeszcze nie było ale naczytałam się że tylko jak lekarz ma naprawdę świetny sprzęt to będzie widać, więc się nie przejęłam, tym bardziej że beta rosła. Gin kazał przyjść za 2 tygodnie i wtedy widziałam już człowieczka i po raz pierwszy usłyszałam serduszko

[iza243]

Dziewczyny po # czy w kolejnej ciąży bardzo się oszczędzałyście?Ja sie zastanawiam czy nie leże za mało bo robie szybkie posiłki w kuchni i szybki prysznic..W poniedziałek do gina bede musiała iść na nogach,bo nie ma mnie kto zawiezc.

[Sophia_1]

Iza Slonce moze taksowke wez? Lepiej nie chodzic wiecej niz to konieczne. I Kochana ja tez chcialam napisac, ze wierze w Was z calego serca i trzymam kciuki.

Santom, Kucyk szczeka mi opadla jak czytam, ze nikt Wam wymazow nie robil.....

Linka ten lekarz tez niezly.... Ja to ich nie rozumiem, co im szkodzi zrobic to usg, albo wlasnie te wymazy! przeciez nfz zaplaci za wizyte, a jak sie chodzi pryw to sie samemu za nia zaplaci i za wyniki tez

Kocurku to super, ze Marcel dal znac ze wszystko ok.

Santom jezeli czujesz, ze nie jestes gotowa to dajcie sobie troche czasu. Przeszlas bardzo wiele, masz prawo do wszelkich watpliwosci i strachu

Witam Dziewczeta.
Moj umysl chyba zaczyna dzialac wolniej czasami musze sie zdrowo skupic, zeby dotarlo do mnie co kto mowi.
No i zaraz zrobie fotki tego co kupilam i brzucha (ktory wieczorem jest wiekszy niz rano) i wstawie w wolnej chwili

[MarudexuS]

Dzień dobry!
A raczej wieczór.
Melduję, że żyję
Mam chyba 16dc i żadnych objawów owu bes sęsu.
Ale idzie weekend i uuuurloooop!

[elunka88]

Napisane przez bazile

Po troche wiem jak to jest,niedawno minelo 7 lat odkad zmarla moja Mama,a wczoraj mialaby 56 urodziny.Ja wciaz wyczekuje Jej widoku w drzwiach,ale wiem i wierze w to,ze teraz niecierpi...

Napisane przez iza243

Dziewczyny w którym tygodniu widziałyście serduszko?Gin mówił ze w poniedziałek chciałby już widzieć serduszko a wg moich obliczeń będzie to dopiero 20 dzień po zapłodnieniu.Czytałam że serduszko zaczyna bić ok 21 dnia więc chyba nie będzie jeszcze nic widać?Boje się takiej sytuacji że gin powie że kruszynka się nie rozwija bo nie ma serduszka,a ja miałam owu pózno bo 22 dc.

Gin nie powie że kruszynka się nie rozwija tylko że za wcześnie na serduszko jak już Za chwilę przyjade i Ci to wbiję do głowy

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ja tak samo...! Co najmniej raz w miesiącu zapalenie, ból, parcie na mocz i pomagał mi furagin (był taki okres że codziennie przez kilka miesięcy furagin brałam już tak zrozpaczona byłam) Wystarczył seks i znowu od nowa. A czy miałaś po tym leczeniu ponowny posiew z pochwy/ szyjki? Ja mam tydzień po zakończeniu leczenia się zgłosić na kolejny wymaz.

Nie straszcie ja też mam często zapalenia pęcherza i po seksie się pogarsza albo wraca
A też jestem po #

Napisane przez MarudexuS

Dzień dobry!
A raczej wieczór.
Melduję, że żyję
Mam chyba 16dc i żadnych objawów owu bes sęsu.
Ale idzie weekend i uuuurloooop!

Witaj Maru Będę jutro w Łodzi

[santom]

Elunka , a robilas posiewy ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elunka88]

Kochana, właśnie nie. Nigdy by mi nie przyszło do głowy, że to może mieć związek z #
Na takie badanie potrzeba skierowanie? Ile kosztują?

[santom]

Mozna robic bez skierowania aczkolwiek wymaz z pochwy robil mi gin . Ja ylko na drug dzien z samego ran zawiozlam do bakteriologii . Probka chyba music byc odpowiednio pobrana
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misia332]

Zemdlałam dzisiaj w sklepie, nie mam siły nadrobić.

Teraz jest dobrze, byliśmy u lekarza, MŁODA na 80 %, zdrowa, bardzo ruchliwa.

Mi lekarz kazał trochę zwolnić.

[lady_malgo]

Dziewczyny jak was czytam to normalnie włosy dęba mi stają ! co za lekarze...

Ja wczoraj umówiłam termin hsg. Jestem zapisana na poniedziałek i już sram po gaciach. No i byłam na wieczór u ginka mego po skierowanie. Weszłam, grzecznie spytałam która z pań teraz wchodzi. I mówię, że mam prośbę bo ja tylko po skierowanie do szpitala i zajmę 2 minuty. A ona do mnie z mordą wyleciała, że tu wszyscy czekają, że jedna też tylko po receptę i jakoś siedzi i czeka. No, że wszystkim się spieszy. Przykro mi się ostro zrobiło... Źle się czułam bo okres mam dalej i boli, jeszcze migrena mnie dopadła a tam strasznie duszno jest w tej poczekalni... Czekałam z godzinę czasu. W końcu jedna babka się zlitowała i sama zaproponowała, żebym przed nią weszła. I wszyscy w szoku byli bo ja niecałą minutę tam byłam.. Ach... na tym świecie za dużo jest zgorzkniałych bab!

Boję się... Muszę przypomnieć w poniedziałek rano lekarzowi, że mają mi dać zastrzyk albo kroplówkę bo ja nie mogę leków doustnych przeciwbólowych...
Zastanawiam się co mam ze sobą wziąć i czy będzie przeszkadzało jak będę miał końcówkę okresu... bo nie wiem czy mi się do pon skończy.

Dobra- uczę się bo na 10 mam kolosa na którego nie za dużo umiem Zajrzę wieczorkiem

BUZIAKI DLA WAS MOJE PODPORY DUCHOWE !

[iza243]

WitamMISIA ty się oszczędzaj:cmok;Gratuluje córeczki:brawo:LADY za hsg

[nuna2]

Napisane przez iza243

Dziewczyny po # czy w kolejnej ciąży bardzo się oszczędzałyście?Ja sie zastanawiam czy nie leże za mało bo robie szybkie posiłki w kuchni i szybki prysznic..W poniedziałek do gina bede musiała iść na nogach,bo nie ma mnie kto zawiezc.

Kochana ja co prawda nie miałam # ale wdg mnie oszczędzam się bardzo... I ty też jak najwięcej odpoczywaj Możliwe, że potem juz będziesz mogła spacerowac etc, ale te pare dni się wstrzymaj... Kanapki myslę, że możesz sobie zrobic, ale jakieś obiady czy coś bym odpuściła długiego stania... Wiem jak jest ciężko na takiej pogodzie, ale za niecałe 9 msc będziesz miała kruszynę przy sobie

Napisane przez misia332

Zemdlałam dzisiaj w sklepie, nie mam siły nadrobić.

Teraz jest dobrze, byliśmy u lekarza, MŁODA na 80 %, zdrowa, bardzo ruchliwa.

Mi lekarz kazał trochę zwolnić.

córcia
i faktycznie zwolnij Ciąża to nie choroba, jeśli przebiega wszystko ok, ale żebyś nie wykąbinowała czegoś. Chociaż swoją drogą może i temperatury

Napisane przez lady_malgo

Dziewczyny jak was czytam to normalnie włosy dęba mi stają ! co za lekarze...

Ja wczoraj umówiłam termin hsg. Jestem zapisana na poniedziałek i już sram po gaciach. No i byłam na wieczór u ginka mego po skierowanie. Weszłam, grzecznie spytałam która z pań teraz wchodzi. I mówię, że mam prośbę bo ja tylko po skierowanie do szpitala i zajmę 2 minuty. A ona do mnie z mordą wyleciała, że tu wszyscy czekają, że jedna też tylko po receptę i jakoś siedzi i czeka. No, że wszystkim się spieszy. Przykro mi się ostro zrobiło... Źle się czułam bo okres mam dalej i boli, jeszcze migrena mnie dopadła a tam strasznie duszno jest w tej poczekalni... Czekałam z godzinę czasu. W końcu jedna babka się zlitowała i sama zaproponowała, żebym przed nią weszła. I wszyscy w szoku byli bo ja niecałą minutę tam byłam.. Ach... na tym świecie za dużo jest zgorzkniałych bab!

Boję się... Muszę przypomnieć w poniedziałek rano lekarzowi, że mają mi dać zastrzyk albo kroplówkę bo ja nie mogę leków doustnych przeciwbólowych...
Zastanawiam się co mam ze sobą wziąć i czy będzie przeszkadzało jak będę miał końcówkę okresu... bo nie wiem czy mi się do pon skończy.

Dobra- uczę się bo na 10 mam kolosa na którego nie za dużo umiem Zajrzę wieczorkiem

BUZIAKI DLA WAS MOJE PODPORY DUCHOWE !

I właśnie to jest przekichane... Bo ludzie się niestety zrażają do innych ludzi... Ja z reguły ufam Ale czasem babki przychodza mówią, że po recepte omija je cała kolejka i siedzą potem 40 minut A później nikt nie chce przepuścić , bo podejrzewa wykręt... też kiedys miałam tak jak Ty. I siedziałam, jak głupia...

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez elunka88

Kochana, właśnie nie. Nigdy by mi nie przyszło do głowy, że to może mieć związek z #
Na takie badanie potrzeba skierowanie? Ile kosztują?

Mi robił ginekolog (bo to jest wymaz z szyjki) i on też wysyłał na badanie materiał. Ja nie wiem ile zapłaciłam bo zgubiłam paragon a robiłam tego dnia jeszcze inne rzeczy.

Napisane przez lady_malgo

Dziewczyny jak was czytam to normalnie włosy dęba mi stają ! co za lekarze...

Ja wczoraj umówiłam termin hsg.

Mnie też to czeka Ale najpierw muszę wyleczyć te bakterie bo do HSG posiew musi być jałowy. Tak samo do inseminacji na którą raczej się zdecydujemy.

[misia332]

Dzięki dziewczyny, ale za parę tyogdni będzie dopiero na 100 %.

Trzymajcie kciuki za TŻ o 12, ma egzamin na prawko.

[ruda_not_grazyna]

Nie nadrobilam was za bardzo, bo wczoraj caly dzien do wieczora znajomi sie przewijali przez nasze mieszkanie, pierwszy dzien od jakiegos czasu ,gdzie mialam calyyy wieczor wolny, wiec nadra bialam w kontaktach towarzyskich misia gratuluje corci! I trzymam kciuki za Tz! Iza oszczedzaj sie ile wlezie, serio ja wam powiem, ze tez mam czeste zapalenie pecherza i chyba tez musze ten wymaz zrobic, a nigdy zaden lekarz mi o tym nie powiedzial..

[iza243]

Misia kciuki za tż

[pszczola189]

Napisane przez iza243

Dziewczyny jest wynik:440!!

śliczny wynik!

Napisane przez nuna2

Pszczoła rób test bo to nie gin a ....

49 dc, A małpy dalej ani śladu. Idę dziś wieczorem na basen z TŻ, muszę się odstresować..

Napisane przez Sophia_1

Pszczola to rzeczywiscie lekarz pojechal po bandzie... A ten tekst, ze w tym wieku takie cykle sa norma .... brak slow

come on, w wieku 15 lat to może i jest norma, ale ja mam 22 lata! Muszę koniecznie zmienić lekarza..

Napisane przez Niestabilna

Widze ze i Ty mialas dzisiaj nie udana sytuacje u ginekologa... ja to ejstem zalamana po

Była nieudana, i to bardzo. Nie pójdę do niego więcej, o nie!

Napisane przez ...Skierka...

to niezły koleś, 1,5 roku na kolejną wizytę?! porażka....

no ciekawie, nie? Ja to na początku myślałam, że gość się pomylił, że to 1,5 miesiąca, a nie roku, i się go pytam jeszcze raz, a on że za 1,5 roku następna wizyta. Głupek!

Napisane przez Linka1984

Heh lekarze są cudowni..w poniedziałek ( 20dc) byłam u lekarza który uważa ze jak jeszcze nie było owu to już nie bedzie , jest to niemozliwe wiec nawet nie chciał mimo moich błagań zrobić usg..powiedział stanowczo NIE , jak do 20dc nie ma owu to jej nie bedzie i basta...przyszlam od niego do domu , zrobiołam test - piękne dwie bordowe krechy , owu miałam 21dc...ale przecież to według niego niemozliwe..:brzyda l: dziad przebrzydły..tylko do wypisywania recept sie nadaje..i tak też go traktuje od jakiegoś czasu..poszlam po bromka tak w ogole

Też masz niezłe przygody ze swoim lekarzem.. Ten co u niego byłam to też tylko by tabletki wypisywał, najlepiej antykoncepcyjne, chyba tylko po to, żeby mieć spokój. Minął się z powołaniem na pewno.

Napisane przez misia332

Trzymajcie kciuki za TŻ o 12, ma egzamin na prawko.

za TŻ

A ja... no cóż, przedwczoraj byłam w pracy, złapała mnie kierowniczka personalna, i powiedziała, że niestety nie będą przedłużać ze mną umowy o pracę, i że do końca miesiąca mam się zgłosić żeby oddać identyfikator i czyste wyprane ubranie służbowe. Jutro miałam jeszcze iść do pracy, ale mam wesele koleżanki, więc zadzwonię dziś i powiem, że proszę o urlop na żądanie. W poniedziałek ostatni dzień w pracy.To się nazywa nasza kochana Polska - najpierw wykorzystać człowieka jak dziką świnię, a potem niespodziewanie wyrzucić go na bruk. Nieźle. Ale to dobrze, bo nie czułam się tam najlepiej. O tyle jestem zadowolona, bo mam coś tam swojej kasy, na sukienkę i buty do ślubu będzie. Nie będę musiała prosić TŻ żeby mi dał..

[Dzastin08]

Napisane przez lady_malgo

Dziewczyny jak was czytam to normalnie włosy dęba mi stają ! co za lekarze...

Ja wczoraj umówiłam termin hsg. Jestem zapisana na poniedziałek i już sram po gaciach. No i byłam na wieczór u ginka mego po skierowanie. Weszłam, grzecznie spytałam która z pań teraz wchodzi. I mówię, że mam prośbę bo ja tylko po skierowanie do szpitala i zajmę 2 minuty. A ona do mnie z mordą wyleciała, że tu wszyscy czekają, że jedna też tylko po receptę i jakoś siedzi i czeka. No, że wszystkim się spieszy. Przykro mi się ostro zrobiło... Źle się czułam bo okres mam dalej i boli, jeszcze migrena mnie dopadła a tam strasznie duszno jest w tej poczekalni... Czekałam z godzinę czasu. W końcu jedna babka się zlitowała i sama zaproponowała, żebym przed nią weszła. I wszyscy w szoku byli bo ja niecałą minutę tam byłam.. Ach... na tym świecie za dużo jest zgorzkniałych bab!

Boję się... Muszę przypomnieć w poniedziałek rano lekarzowi, że mają mi dać zastrzyk albo kroplówkę bo ja nie mogę leków doustnych przeciwbólowych...
Zastanawiam się co mam ze sobą wziąć i czy będzie przeszkadzało jak będę miał końcówkę okresu... bo nie wiem czy mi się do pon skończy.

Dobra- uczę się bo na 10 mam kolosa na którego nie za dużo umiem Zajrzę wieczorkiem

BUZIAKI DLA WAS MOJE PODPORY DUCHOWE !

Lady mus być dobrze, wszystkie tu będziemy 3mać mocno kciuki za Ciebie!

Napisane przez pszczola189

śliczny wynik!



49 dc, A małpy dalej ani śladu. Idę dziś wieczorem na basen z TŻ, muszę się odstresować..

come on, w wieku 15 lat to może i jest norma, ale ja mam 22 lata! Muszę koniecznie zmienić lekarza..



Była nieudana, i to bardzo. Nie pójdę do niego więcej, o nie!



no ciekawie, nie? Ja to na początku myślałam, że gość się pomylił, że to 1,5 miesiąca, a nie roku, i się go pytam jeszcze raz, a on że za 1,5 roku następna wizyta. Głupek!



Też masz niezłe przygody ze swoim lekarzem.. Ten co u niego byłam to też tylko by tabletki wypisywał, najlepiej antykoncepcyjne, chyba tylko po to, żeby mieć spokój. Minął się z powołaniem na pewno.



za TŻ

A ja... no cóż, przedwczoraj byłam w pracy, złapała mnie kierowniczka personalna, i powiedziała, że niestety nie będą przedłużać ze mną umowy o pracę, i że do końca miesiąca mam się zgłosić żeby oddać identyfikator i czyste wyprane ubranie służbowe. Jutro miałam jeszcze iść do pracy, ale mam wesele koleżanki, więc zadzwonię dziś i powiem, że proszę o urlop na żądanie. W poniedziałek ostatni dzień w pracy.To się nazywa nasza kochana Polska - najpierw wykorzystać człowieka jak dziką świnię, a potem niespodziewanie wyrzucić go na bruk. Nieźle. Ale to dobrze, bo nie czułam się tam najlepiej. O tyle jestem zadowolona, bo mam coś tam swojej kasy, na sukienkę i buty do ślubu będzie. Nie będę musiała prosić TŻ żeby mi dał..

To się nazywa wyzysk czlowieka...
Zamierzasz szukać jakiejś nowej pracy?


Misia- gratuluję!ja mam w wtorek wizytę więc może też coś się dowiem no i 3mam kciuki za Twojego Tż

[pszczola189]

Napisane przez Dzastin08

To się nazywa wyzysk czlowieka...
Zamierzasz szukać jakiejś nowej pracy?

W sumie to by się przydało, ale jak znowu trafię na coś takiego jak tam, to chyba się załamię.. Więc nie wiem, czy mi się opłaca stresować dodatkowo..

[iza243]

Pszczoua szkoda że tak wyszło z pracą.Mam nadzieje że szybko znajdziesz coś lepszegoDziewczyny jak radzicie sobie z zaparciami?Można stosować czopki?

[santom]

Napisane przez lady_malgo

Ja wczoraj umówiłam termin hsg. Jestem zapisana na poniedziałek i już sram po gaciach. No i byłam na wieczór u ginka mego po skierowanie. Weszłam, grzecznie spytałam która z pań teraz wchodzi. I mówię, że mam prośbę bo ja tylko po skierowanie do szpitala i zajmę 2 minuty. A ona do mnie z mordą wyleciała, że tu wszyscy czekają, że jedna też tylko po receptę i jakoś siedzi i czeka. No, że wszystkim się spieszy. Przykro mi się ostro zrobiło... Źle się czułam bo okres mam dalej i boli, jeszcze migrena mnie dopadła a tam strasznie duszno jest w tej poczekalni... Czekałam z godzinę czasu. W końcu jedna babka się zlitowała i sama zaproponowała, żebym przed nią weszła. I wszyscy w szoku byli bo ja niecałą minutę tam byłam.. Ach... na tym świecie za dużo jest zgorzkniałych bab!

bylam kiedys swiadkiem podobnej syt. z tym, ze babka weszla(jakas starsza juz babulinka}. spytala sie kto ostatni. wszyscy sie nie odezwali, wiec myslala, ze to jej kolej do lekarza. wstaje, a jak na nia jeden babsztyl wyskoczyl(byla z dzieckiem) to az mnie plecy ze wstydu zapiekly babcia nieczemu winna bo nikt sie nie odezwal, a tu sie taka burza rozpetala, jakby conajmniej ktos komus portfel ukradl. i w tym wypadku musze powiedziec, ze dziecko wcale nie bylo usprawiedliwieniem, tylko typowym wykorzystywaczem syt: jestem z dzieckiem, to mam pierszenstwo...

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Mi robił ginekolog (bo to jest wymaz z szyjki) i on też wysyłał na badanie materiał. Ja nie wiem ile zapłaciłam bo zgubiłam paragon a robiłam tego dnia jeszcze inne rzeczy.


Mnie też to czeka Ale najpierw muszę wyleczyć te bakterie bo do HSG posiew musi być jałowy. Tak samo do inseminacji na którą raczej się zdecydujemy.

to nie jest jakies strasznie drogie badnie, bo ja za 2 posiewy: z moczu i szyjki placilam ok 45zl. po ok 20pare za kazdy.

Napisane przez misia332

Dzięki dziewczyny, ale za parę tyogdni będzie dopiero na 100 %.

Trzymajcie kciuki za TŻ o 12, ma egzamin na prawko.

3mam kciuki!!

Napisane przez ruda_not_grazyna

Nie nadrobilam was za bardzo, bo wczoraj caly dzien do wieczora znajomi sie przewijali przez nasze mieszkanie, pierwszy dzien od jakiegos czasu ,gdzie mialam calyyy wieczor wolny, wiec nadra bialam w kontaktach towarzyskich misia gratuluje corci! I trzymam kciuki za Tz! Iza oszczedzaj sie ile wlezie, serio ja wam powiem, ze tez mam czeste zapalenie pecherza i chyba tez musze ten wymaz zrobic, a nigdy zaden lekarz mi o tym nie powiedzial..

rob, bo teraz pluje sobie w brode dlaczego sama na to nie wpadlam i ze jesli to to, to moglam wszystkiemu zpobiec. ale tak to jest jak sie ufa lekarzom, ktorzy mowia, ze czeste zapalenia pecherza nie maja nic do ciazy i organow rodnych

Napisane przez pszczola189

49 dc, A małpy dalej ani śladu. Idę dziś wieczorem na basen z TŻ, muszę się odstresować..

a Ty przypadkiem nie mialas zatestowac?

Napisane przez pszczola189

W sumie to by się przydało, ale jak znowu trafię na coś takiego jak tam, to chyba się załamię.. Więc nie wiem, czy mi się opłaca stresować dodatkowo..

no ale takie podejscie tez nie jest dobre, to co do konca zycia nie bedziesz pracowac, bo mozesz na zlych ludzi trafic?

[nuna2]

Pszczoła a kiedy zatestujesz?? Co do pracy: brak słów

[santom]

iza czopki chyba juz w ostatecznosci. narazie probuj wody ze sliwek, duzo owocow i warzyw. na mnie tez zawsze dzialala woda po ogorkach kwaszonych. duzo wody: staraj sie pic ok 2l dziennie.

[nuna2]

A tak w ogóle witamy w skończonym 32 tygodniu ciąży Zaczynamy 33

[MarudexuS]

Napisane przez elunka88

Witaj Maru Będę jutro w Łodzi

to wpadnij do Piwoteki

Lady za hsg

Iza odpoczzywaj i się nie stresuj

Misia gratuluję prawie córci

No i wszystkim gratuluję kolejnych tygodni spokojnej ciąży
A ja ostatni dzien prazed urlopem w pracy, trochę sobie folguję, bo wcześniej zaiwaniałam jak mały motorek i chyba przegięłam więc trzeba wyluzować.

[iza243]

Nuna :bravoziewczyny przełamałam się i powiedziałam mamie..