Sperka się wkurzyła, nas przepędziła, a butów nie otworzyła :D cz. 85

[Choco_]

Napisane przez UnholyOne

Zarobiłam fotorelację klocków i balerin

ale rooooshowe te klocuchy

[kuroikaze]

a ja sie obawiam kajakowatej nogi w balerinach od Unholi

[miss.hot]

Napisane przez Choco_

ale rooooshowe te klocuchy

Fajowe

Unholy i jak z naszą wysyłką robisz ?

[UnholyOne]

Napisane przez sskers

I jaki rozmiar balerin sobie zostawiasz? Piękne są

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

I klocki ile mają cm? Też takie wysokie jak te Svi?

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Svi, otwierasz teraz czy jeszcze mamy czekać?

Jeżeli zostawię to 37.
Mogę namyślic się do po powrocie?

10 cm. Napisałam

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez miss.hot

Fajowe

Unholy i jak z naszą wysyłką robisz ?

Kurierem, postaram się wcisnąć Mamie

[ania230]

Napisane przez aagusiaa88

emka, moja też tak miała ja wyglądałam na początku jakbym nie miała psa tylko kota, byłam tak poharatana na rękach z tym jedzeniem wszystkiego... z tym też walczyłam, bo też wszystko było takie smaczne, dzisiaj też czasem cos tam złapie, więc reaguję od razu.
szczeniaki są cięęęęężkie. jak ją brałam, to myślałam, że życie będzie piękne, piesek łatwy do wychowania, ale trafił mi się szatan, który wszystko rozwala z wiekiem wszystko przechodzi

a czy ja cos dziwnego napisal?? moj kolega tak robil a ma takiego samego psa co emka i jak tylko bral kapcia to reki to on sie uspokaj .... nigdy go nic nie uderzyl,ale jak widzial kapcia to robil sie grzeczny


sama mam kota kocura i rowniez jest , byl ciezki do wychowania , czesto się od tak rzucal, to drapal czy gryzl ale jak mu pokazalam ze nie mozna (1,2,3 klapsy leciutkie w tyleczek ) to się oduczyl.
Teraz jest grzeczny a ja mam blizny na rekach. Pamiatka po wychowaniu

[sskers]

Napisane przez UnholyOne

Jeżeli zostawię to 37.
Mogę namyślic się do po powrocie?

10 cm. Napisałam

Oh, nie popatrzyłam No to niższe są. Najwyżej, ze ja ciulowo zmierzyłam.

Oczywiście że możesz. Tylko proszę o wysłanie tenisówek, a ew. baleriny poczekają na coś

[UnholyOne]

Napisane przez sskers

Oh, nie popatrzyłam No to niższe są. Najwyżej, ze ja ciulowo zmierzyłam.

Oczywiście że możesz. Tylko proszę o wysłanie tenisówek, a ew. baleriny poczekają na coś

Tylko niech one dotrą w końcu, bo czekam i czekam

[miss.hot]

Napisane przez UnholyOne

Kurierem, postaram się wcisnąć Mamie

Dzięki

[aagusiaa88]

Napisane przez ania230

a czy ja cos dziwnego napisal?? moj kolega tak robil a ma takiego samego psa co emka i jak tylko bral kapcia to reki to on sie uspokaj .... nigdy go nic nie uderzyl,ale jak widzial kapcia to robil sie grzeczny

nie interesuje mnie twoj kolega. nie jestem po prostu za takimi metodami, stąd moja reakcja.

[verca]

brzuch juz mnie boli z nerwow od tego czekania

[wankaw]

Napisane przez verca

brzuch juz mnie boli z nerwow od tego czekania

spokojnie, to tylko buty

[ania230]

Napisane przez aagusiaa88

nie interesuje mnie twoj kolega. nie jestem po prostu za takimi metodami, stąd moja reakcja.

czy ja napisalam ze on psa bil!!! nie!!! bo pewnie tak to odebralas
on taki sposob na jego niegrzeczne zachowanie znalazl i to mu pomoglo ( nie bil psa tylko pokazywal papcia i nim machal)

zreszta kazdy wychowuje jak chce

[em_ka90]

Napisane przez Mya1989

moja tez tak miala na poczatku, ale jak gryzla to darlam sie, bo bolesnie to robila.

ja też sie drę, udaję że płaczę, a nieraz to nawet nie udaję bo tak mocny skurczbyk gryzie, ale nic sobie z tego nie robi

Napisane przez ania230

nie odrzucaj go od razu bo gryzie czy drapie
jest mlody wiec nie wie ze robi zle, naucz go że nie może gryźć Cię ... hmmm moze za kazdym razem jak to zrobi pokaż papcia zeby wiedzial ze może dostać w tylek.

wiem że wychowanie takiego psiaczka jest sztuką ale jego milość jest bezcenna

uspokój się więcej się z nim baw i zobaczysz że przestanie byś taki zlośliwy

nie bijemy go i nie grozimy, tylko mówimy że nie wolno, ale nie reaguje na to wcale. myślę że to wina tego że został sam bo rodzeństwo zostało szybciej wydane, a że miał aż ich 10 + mamę do gryzienia + członków rodziny i jeszcze był z nimi 2 tygodnie dłużej jak nie więcej to oni go rozpieścili, pozwalali na wszystko i taki finał historii. teraz szatan został dla mnie.

Napisane przez aagusiaa88

emka, moja też tak miała ja wyglądałam na początku jakbym nie miała psa tylko kota, byłam tak poharatana na rękach z tym jedzeniem wszystkiego... z tym też walczyłam, bo też wszystko było takie smaczne, dzisiaj też czasem cos tam złapie, więc reaguję od razu.
szczeniaki są cięęęęężkie. jak ją brałam, to myślałam, że życie będzie piękne, piesek łatwy do wychowania, ale trafił mi się szatan, który wszystko rozwala z wiekiem wszystko przechodzi

mnie się na uczleni zapytali czy wszystko ok bo jestem pocięta
ja na spacerze mam wryte w mózg' zostaw, zostaw, zostaw' on czesciej idzie na tylnych łapach niż na wszystkich4, bo ciągle musze go odciągać od wszystkiego do 'jedzenia'.

Napisane przez sskers

A nie lepiej dać lekkiego klapsa, pogrozić palcem i np. właśnie wy☠☠☠ać z pokoju? Moja szybko nauczyła się w ten sposób posłuszeństwa. Za postępy była nagradzana

grożenie też nie daje nic ja mu mówię nie wolno, pogrożę palcem a ten na mnie szczeka i macha ogonem jakbym ja sobie żartowała .

jak to się mówi - nie miała baba kłopotu
mam nadzieję, ze to szybko minie, bo brak mi cierpliwości. nie myślałam że trafi mi się kompletne odwrotność mojego Figa

[verca]

ta buty ale jakie

normalnie sie rozplacze jak tym razem przejda mi kolo nosa

[Svinecka]

jeszcze poczekajcie chwile musze ryby obrobic na obiad

tak sobie pomyslalam, ze mam juz mase bezowych butow, m.in. bezowe baleriny z kulkami, bezowe z paseczkami i rozne inne

moze inny kolor jednak? sama nie wiem


otwierac bede gdzes o 14.20/14.30

[sskers]

Napisane przez aagusiaa88

nie interesuje mnie twoj kolega. nie jestem po prostu za takimi metodami, stąd moja reakcja.

A ja np nie jestem za bezstresowym wychowaniem (nie tylko u psów). Bo nie chodzi o spranie dupska, a o lekki klaps, nawet ciężko nazwać to klapsem i pogrożenie, żeby pies wyraźnie widział że coś jest nie tak. Moja szybko nauczyła się w ten sposób posłuszeństwa, bo dostała może z dwa-trzy razy. A na sikanie było wsadzanie nosa w jej szczochy i też nauczyła się wołać raz dwa

[verca]

Napisane przez Svinecka

jeszcze poczekajcie chwile musze ryby obrobic na obiad

tak sobie pomyslalam, ze mam juz mase bezowych butow, m.in. bezowe baleriny z kulkami, bezowe z paseczkami i rozne inne

moze inny kolor jednak? sama nie wiem


otwierac bede gdzes o 14.20/14.30

nie rob mi tego

[ania230]

Napisane przez em_ka90

nie bijemy go i nie grozimy, tylko mówimy że nie wolno, ale nie reaguje na to wcale. myślę że to wina tego że został sam bo rodzeństwo zostało szybciej wydane, a że miał aż ich 10 + mamę do gryzienia + członków rodziny i jeszcze był z nimi 2 tygodnie dłużej jak nie więcej to oni go rozpieścili, pozwalali na wszystko i taki finał historii. teraz szatan został dla mnie.

ale ja nie mowie o zadnym biciu jestem przeciwniczka takiego traktowania zwierzat

ale tego szatana kochasz

[sskers]

Napisane przez Svinecka

moze inny kolor jednak? sama nie wiem

Grunt żeby były żółte

[verca]

spojrzmy na nie jeszcze raz

zdecydowanie sa najladniejsze

[ania230]

Napisane przez sskers

A ja np nie jestem za bezstresowym wychowaniem (nie tylko u psów). Bo nie chodzi o spranie dupska, a o lekki klaps, nawet ciężko nazwać to klapsem i pogrożenie, żeby pies wyraźnie widział że coś jest nie tak. Moja szybko nauczyła się w ten sposób posłuszeństwa, bo dostała może z dwa-trzy razy. A na sikanie było wsadzanie nosa w jej szczochy i też nauczyła się wołać raz dwa

dokladnie to napisalam lekki klaps

rowniez raz moj kocurek mial swoj pyszczek przylozony do siusiek i kupki i juz nigdy mi nie zrobil niespodzianki

[miss.hot]

Napisane przez Svinecka

moze inny kolor jednak? sama nie wiem


otwierac bede gdzes o 14.20/14.30

Turkusowe

[wankaw]

Napisane przez verca

spojrzmy na nie jeszcze raz

zdecydowanie sa najladniejsze

[aagusiaa88]

Napisane przez em_ka90

nie bijemy go i nie grozimy, tylko mówimy że nie wolno, ale nie reaguje na to wcale. myślę że to wina tego że został sam bo rodzeństwo zostało szybciej wydane, a że miał aż ich 10 + mamę do gryzienia + członków rodziny i jeszcze był z nimi 2 tygodnie dłużej jak nie więcej to oni go rozpieścili, pozwalali na wszystko i taki finał historii. teraz szatan został dla mnie.

mnie się na uczleni zapytali czy wszystko ok bo jestem pocięta
ja na spacerze mam wryte w mózg' zostaw, zostaw, zostaw' on czesciej idzie na tylnych łapach niż na wszystkich4, bo ciągle musze go odciągać od wszystkiego do 'jedzenia'.

grożenie też nie daje nic ja mu mówię nie wolno, pogrożę palcem a ten na mnie szczeka i macha ogonem jakbym ja sobie żartowała .

jak to się mówi - nie miała baba kłopotu
mam nadzieję, ze to szybko minie, bo brak mi cierpliwości. nie myślałam że trafi mi się kompletne odwrotność mojego Figa

hahaha, mam to samo

Napisane przez sskers

A ja np nie jestem za bezstresowym wychowaniem (nie tylko u psów). Bo nie chodzi o spranie dupska, a o lekki klaps, nawet ciężko nazwać to klapsem i pogrożenie, żeby pies wyraźnie widział że coś jest nie tak. Moja szybko nauczyła się w ten sposób posłuszeństwa, bo dostała może z dwa-trzy razy. A na sikanie było wsadzanie nosa w jej szczochy i też nauczyła się wołać raz dwa

no ja za czyms takim też nie jestem. nie napisalam tego nigdzie, aczkolwiek moja jak cos przeskrobie, to jest łapana za kołnierz tak jak robi matka szczeniakowi

[Choco_]

Napisane przez em_ka90

mam nadzieję, ze to szybko minie, bo brak mi cierpliwości. nie myślałam że trafi mi się kompletne odwrotność mojego Figa

jakiż los bywa przewrotny

[starlit]

Napisane przez verca

SuLoVa
kiedy zrobisz rozpiske kto sie zalapal na te piekne sandalki?

a co za problem sobie policzyć

[verca]

Napisane przez starlit

a co za problem sobie policzyć

zaden.
ale nadzieja matka glupich moze z rezerwy zrobilo sie zamowienie

[em_ka90]

Napisane przez ania230

ale ja nie mowie o zadnym biciu jestem przeciwniczka takiego traktowania zwierzat

ale tego szatana kochasz

ja mówię na niego źle i kurde zeżre coś z ziemi, jakąś trutkę i zdechnie, albo spadnie z balkonu. ale jak mu się łeb wychyli zaraz lecę go ratować żeby nie spadł

Napisane przez aagusiaa88

hahaha, mam to samo

no ja za czyms takim też nie jestem. nie napisalam tego nigdzie, aczkolwiek moja jak cos przeskrobie, to jest łapana za kołnierz tak jak robi matka szczeniakowi

też mojego łapię za grzbiet bo wyczytałam że własnie matki tak robią, ale nie reaguje na to tylko się patrzy, ja że nie wolno, puszczam i zaczyna znów gryźć

niech ino zmądrzeje! nazwałam go Nox - Noc i z mamą mówimy że w porównaniu do Figa to jak dzień do nocy i by się zgadzało

[mortish]

Napisane przez ladystar

a prosilas juz o adresy? bo ja zostaje przy swoim ale chyba nie spamowalam adesem jeszcze

to moze juz wysle a-dresik?

możesz wysłać, ale i tak będę szła na pocztę dopiero w poniedziałek

Napisane przez starlit

od razu mi się przypomina scena z dextera

ja ma ogromne zaległości w oglądaniu Dextera. muszę się w końcu zmobilizować i zacząć oglądać, żeby dogonić przed finałem finałów

Napisane przez Choco_

ale emota

choco, doszły baleriny?

Napisane przez kuroikaze

a ja sie obawiam kajakowatej nogi w balerinach od Unholi

mam ich czerwoną wersję z Zary i w rozm 40 nie wyglądają źle

[aagusiaa88]

Napisane przez em_ka90

ja mówię na niego źle i kurde zeżre coś z ziemi, jakąś trutkę i zdechnie, albo spadnie z balkonu. ale jak mu się łeb wychyli zaraz lecę go ratować żeby nie spadł

też mojego łapię za grzbiet bo wyczytałam że własnie matki tak robią, ale nie reaguje na to tylko się patrzy, ja że nie wolno, puszczam i zaczyna znów gryźć

niech ino zmądrzeje! nazwałam go Nox - Noc i z mamą mówimy że w porównaniu do Figa to jak dzień do nocy i by się zgadzało

motyw jest taki, że on sobie ustawił hierarchie i ty jesteś niestety niżej od niego. jak nie reaguje na łapanie za karczycho, to złap go i dociśnij do ziemi psy tak sobie ustalają hierarchie w stadzie.