Dzieciaczki styczeń 06

[Nel70]

Dziewczynki dziękuję za życzonka dla Amelci. Moni kochana przestań mieć wyrzuty sumienia,ze Szymuś często choruje bo to w ogóle nie Twoja wina,niektóre dzieci tak mają,że szybko łapią infekcje. Wyrośnie z tego także nie martw się.

[jastin83]

Hej!
Przeżyliśmy noc naszczęście spokojnieWika spała,tylko ja z tż prychaliśmy i kaszleliśmy .Mała wstala rześka i gotowa do łobuzowania,nie zaraziła sie naszczęscie
Zaraz idziemy nad jeziorko karmić łabędzie, mam cała reklamówke suchego chleba,a nigdy nie wyrzucam wiec podkarmiamy z Wiką kaczki i inne ptactwoOna strasznie to lubi

Nel,jak miło widzieć Ciebie i Amelcie,tak dawno ja pokazywałaś ze wydaje mie sie strasznie odmienionaŚliczna dziewczynka,mamunia tez niczego sobieZ okazji imieninek moc buziaków

Moni@ tak mi Ciebie szkoda i Szymonka Ja sie męcze teraz to sobie wyobrażam jak Szymuś sie czuje,trzymajcie sie

Iwonko z tą praca to rzeczywiście nieciekawie,ale warto ja zmieniać przez jakieś konflikty z inna babą?Chyba nie Daj sobie spokój i rób swoje
Co do tych rybek to ja gdzieś widziałam podobna zabawke z tym ze te rybki były w jakimś takim basenie i sie obracały tzn. kręciły sie w kółko i wędką sie je wyciągało ale pamietam ze cena też wyciągała...., oczy na wierzch

[humbak]

Biedny kochany Szymonek , trzymaj sie Moni@ .

Amelcia śliczna . Urocze są te nasze wizażowe dzieciaczki.

Kasiu pisałaś o myciu akwarium. My mylismy wczoraj, mamy 125 litrowe, i strasznie długo nie myliśmy, ostatnio w listopadzie, był taki brud że szok. Ale Lili to bynajmniej się nie przyglądała z zaciekawieniem. Ona we wszystkim chciała brać czynny udział .

[jastin83]

Napisane przez humbak

Kasiu pisałaś o myciu akwarium. My mylismy wczoraj, mamy 125 litrowe, i strasznie długo nie myliśmy, ostatnio w listopadzie, był taki brud że szok. Ale Lili to bynajmniej się nie przyglądała z zaciekawieniem. Ona we wszystkim chciała brać czynny udział .

Dziewczyny nic mi nie mówcie o akwarium Tż mi gledzi o nim od pół roku,ze chce w ściane wmontować w nowym mieszkaniu itd....
tylko ja sie zastanawiam kto to bedzie czyścił Jakbym mało obowiązków miała,no nie powiem fajnie to wyglada,ale zeby był efekt to trzeba kupic duze te akwarium a to nie mały wydatek bo ok. 2 tyś zł. do tego jeszcze wbudowa i cala reszta,wiec narazie nei ma mowy

Aha zapommniałam napisac ze planujemy z tż w tym roku jechać nad morze,także Kasiu pilnuj sie

[kkasiaaa]

Napisane przez humbak

.

Kasiu pisałaś o myciu akwarium. My mylismy wczoraj, mamy 125 litrowe, i strasznie długo nie myliśmy, ostatnio w listopadzie, był taki brud że szok. Ale Lili to bynajmniej się nie przyglądała z zaciekawieniem. Ona we wszystkim chciała brać czynny udział .

ja mam tylko 60 l ale i tak troche roboty przy nim, zwłaszcza że ostatnio trochę zaniedbałam z braku czasu, ostatnio też myłam w listopadzie. Kiedyś non stop coś w nim zmieniałam kupowałam ryby kombinowałam jak się da aby super wyglądało , ale teraz nie mam na to czasu i czasami się zastanawiam nad oddaniem albo sprzedaniem, ale jednak mi szkoda bo daje fajny efekt

Napisane przez jastin83

Aha zapommniałam napisac ze planujemy z tż w tym roku jechać nad morze,także Kasiu pilnuj sie

super może nasze córy by się poznały w realu i my także

Dzisiaj o 6 rano moje trzepnięte koty zaczęły latać jak szalone po domu , więc Oliwka się obudziła, myślałam że te koty poduszę po kolei teraz w końcu usnęla i tak dziwne że od 6 tyle wytrzymała.

[kkasiaaa]

Napisane przez jastin83

Co do tych rybek to ja gdzieś widziałam podobna zabawke z tym ze te rybki były w jakimś takim basenie i sie obracały tzn. kręciły sie w kółko i wędką sie je wyciągało ale pamietam ze cena też wyciągała...., oczy na wierzch

zgadza się można dostać w sklepach takie rybki które się kręcą i na okrągło otwierają i zamykają buzię do tego jest wędka i trzeba złapać rybkę w momencie kiedy ma otwart pyszczek, ale to naprawdę nie takie proste. Julia miała takie coś , ale ile ja nerwów straciłam aby jedną głupią rybkę złapać bo nie dość że trzeba trafić w chwili kiedy pysk ma otwarty to na dodatek one cały czas się kręcą.

[jastin83]

Napisane przez kkasiaaa

zgadza się można dostać w sklepach takie rybki które się kręcą i na okrągło otwierają i zamykają buzię do tego jest wędka i trzeba złapać rybkę w momencie kiedy ma otwart pyszczek, ale to jedną głupią rybkę złapać bo nie dość że trzeba trafić w chwili kiedy pysk ma otwarty to na dodatek one cały czas się kręcą.

Kasiu ja wiem co Ty masz na myśli,bo kiedyś sama coś takiego miałam Ty myślisz mo takiej małej popierdówce,a ja widziałam takie coś duże z firmy duple czy jak to sie pisze nie pamietam dokładnie. I to kosztowało prawie sto zł.Bo było fajnie zrobione i ta wędka była taka duża a nie jak w tamtych ze w dwa palce sie ją brało

[Moni@]

Napisane przez jastin83

Aha zapommniałam napisac ze planujemy z tż w tym roku jechać nad morze,także Kasiu pilnuj sie

Jastinku ja tez sie wybieram...zreszta wczoraj lekarz zalecil z Szymkiem jechac by go troszke uodpornic..juz wczoraj rozmawialam z mama o tym i na 100% pojedziemy

[kkasiaaa]

Napisane przez jastin83

Kasiu ja wiem co Ty masz na myśli,bo kiedyś sama coś takiego miałam Ty myślisz mo takiej małej popierdówce,a ja widziałam takie coś duże z firmy duple czy jak to sie pisze nie pamietam dokładnie. I to kosztowało prawie sto zł.Bo było fajnie zrobione i ta wędka była taka duża a nie jak w tamtych ze w dwa palce sie ją brało

my też mieliśmy dużą fajna zabawka ale jak dla mnie trzeba mieć przy niej cierpliwość Julia non stop się nią bawiła ale w końcu rybki się pogubiła więc zabawka poszła do kosza.

Napisane przez Moni@

Jastinku ja tez sie wybieram...zreszta wczoraj lekarz zalecil z Szymkiem jechac by go troszke uodpornic..juz wczoraj rozmawialam z mama o tym i na 100% pojedziemy

ale super byłoby się tak spotkać

[Moni@]

Dziekuje za zyczenia zdrowka dla Szymonka, przydadza mu sie
Noc przetrwałam, jak? to nie bede Wam juz marudziała, bo chyba macie dosc mojego marudzenia...Jak kazda z Was gdy dziecko chore wiem ze nie tylko ja nie spie do rana

Mi sie bardzo podobaja akwaria w scianie(podswietlane) ale jak pisze Jastin to duzy wydatek..ja na szczescie nie mam zamilowania do rybek, u kogos podobaja mi sie ale sama nie widze sie w tym i nigdy nie miałam ciągotek by miec rybki...

[jastin83]

Napisane przez Moni@

Jastinku ja tez sie wybieram...zreszta wczoraj lekarz zalecil z Szymkiem jechac by go troszke uodpornic..juz wczoraj rozmawialam z mama o tym i na 100% pojedziemy

Moni@ a kiedy sie wybieracie?My to planujemy wyjzad bez Wiki zostanie z moją mamą i siostra wtedy na 3,4 dni .Chcemy z tz jechać sami a potem sie wybierzemy gdzieś z Wika,chociaż nie wie jak ja przezyje rozłąke z nia nigdy sie nie rozstawałysmy na dłuzej niż 6 godzin

[jastin83]

Napisane przez Moni@

Mi sie bardzo podobaja akwaria w scianie(podswietlane) ale jak pisze Jastin to duzy wydatek..ja na szczescie nie mam zamilowania do rybek, u kogos podobaja mi sie ale sama nie widze sie w tym i nigdy nie miałam ciągotek by miec rybki...

Hehe ale żeśmy o rybkach sie rozpisały
Ja to musze sie pochwalić ze nawet łowie tż mnie zaraził jakies 3 lata temu i w wakacje jak mamy chwile to jeździmy połowić.Jak byłam w ciązy to sie na mnie dziwnei ludzie patrzyli,z brzuchem i wędką
W tym roku musze sobie zakupić dobry sprzet

[kkasiaaa]

Napisane przez jastin83

Hehe ale żeśmy o rybkach sie rozpisały
Ja to musze sie pochwalić ze nawet łowie tż mnie zaraził jakies 3 lata temu i w wakacje jak mamy chwile to jeździmy połowić.Jak byłam w ciązy to sie na mnie dziwnei ludzie patrzyli,z brzuchem i wędką
W tym roku musze sobie zakupić dobry sprzet

O kurcze ja to nawet wędki nigdy w życiu w ręku nie trzymałam Fajnie to musiało wyglądać babka łowiąca ryby na dodatek z brzuchem

Zapomniałam napisać wcześniej AMELKO WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU IMIENIN

[jastin83]

Napisane przez kkasiaaa

O kurcze ja to nawet wędki nigdy w życiu w ręku nie trzymałam Fajnie to musiało wyglądać babka łowiąca ryby na dodatek z brzuchem

żebyś wiedziała
ale u nas czesto mozna spotkać kobiety łowiące kiedyś mi sie wydawało ze to takie nudne jest bo sie siedzi i sie patrzy na ten spławik,ale teraz wiem jaka to frajda jak cos sie złowi

[Moni@]

Napisane przez jastin83

żebyś wiedziała
ale u nas czesto mozna spotkać kobiety łowiące kiedyś mi sie wydawało ze to takie nudne jest bo sie siedzi i sie patrzy na ten spławik,ale teraz wiem jaka to frajda jak cos sie złowi

ciezarna na rybach

Wiesz Jastinku mi sie wydaje ze to kwestia miejsca gdzie sie mieszka...bo jak macie jeziorka itp to jest to pewna atrakcja tego miejsca ....dlatego mnie mieszczucha trzeba by bylo najpierw wedke nauczyc obslugiwac

[jastin83]

Moje dziecko juz pospało
Spała niecałą godzinkeide dac jej zupke i uciekamy na spacer

Moni@ ,masz racje ze to kwestia tego gdzie sie mieszka
Jak bedziesz chciała to Cie naucze trzymać wędke nic trudnego gorzej z nabijaniem robaków na haczyk,obrzydlistwo ble....do tej pory robi to za mnie tż

[jastin83]

Hej kobietki!
A co tu tak pusto
My właśnie wróciłysm z miasta i położyłam Wikę spać.
Dziś chyba wieczorkiem idziemy z tz sie rozerwać troszke,nie zeby balować no bo post w sumie,ale robimy ognisko na działceMoja siostra zostanie z Wiką Mam nadzieje ze bedzie fajniewsumie nie po to stałam od czwartku w garach i gotowalam bigos

Dziewczyny czy Wy widzicie kto jest na naszym wątku?Bo ja dostałam osrzeżenie ale nie wiem czy to przez to własnie niewidze osób które czytają,czy to poprostu zniknęło

[iwonamysza]

Ja właśnie byłam na 3-godzinnym spacerze. Zamiast sprzątać w domu przed świętami to ja sobie połaziłam. W końcu świąt w domu nie spędzam, więc błyszczeć nie musi, a z Kasią nic zrobić nie mogę. Np. teraz śpi, ale ja przecież nie włączę odkurzacza, bo się obudzi. Wy dziewczynki to coś jeszcze w tygodniu zrobicie, ja to już wogóle nie mam czasu. A w tym tygodniu na dodatek od środy do piątku pracuję do 21 to już wogóle w domu mnie nie będzie.

Napisane przez jastin83

Dziewczyny czy Wy widzicie kto jest na naszym wątku?Bo ja dostałam osrzeżenie ale nie wiem czy to przez to własnie niewidze osób które czytają,czy to poprostu zniknęło

Ja np. w tej chwili widzę, że są 2 osoby, czyli ja i ktoś niewidoczny. Jastin przeskrobałaś coś, że dostałaś ostrzeżenie?

[jastin83]

Napisane przez iwonamysza

Ja np. w tej chwili widzę, że są 2 osoby, czyli ja i ktoś niewidoczny. Jastin przeskrobałaś coś, że dostałaś ostrzeżenie?

O juz teraz i ja widze
Iwonko oj przeskrobałam,przeskrobał am

[Moni@]

Napisane przez jastin83

O juz teraz i ja widze
Iwonko oj przeskrobałam,przeskrobał am

Ty zawadiaczko mała

[Moni@]

Czesc Kochane moje

Jak sie stesknilam..ojjjjjjjjjjjj jjjjjjj bardzo...Szymek zdrowieje ale kaszle troche , jednak jak lekarz pozwolil wychodzic na spacery to wychodze..dzis spal na balkonie w wozeczku ok godziny, sloneczko swiecilo na raczki i nozki wiec mial cieplusio....

Ja dzis zagnieździlam sie w papierach TZ-ta bo dzis ostatni i musiałam cosik porobic....Niedlugo do ksiegowej musze sie udac z tymi papierami..

Pogoda dzis u nas ladna ale dalej wiatr i bardzo tego wiatru nie lubie bo chlodek przywiewa...

[Nel70]

Moni cieszę się bardzo,że Szymuś zdrowieje,ucałuj go od nas.
Iwonka współczuję Ci takiej pracy aż do 21,to chyba w handlu?
Jastin a co Ty przeskrobałaś?Jest coś czego ja nie wiem?
Ja pogoda ładna to mniej nas na forum. My dzisiaj byliśmy do południa w kościółku z palmą,a potem na mieście chciałam sobie kupić półbuty czerwone i torebkę,ale u nas ceny szok buty ze skórki 189 zł,torebka zwykła 129 zł.Szok chyba sobie odpuszczę,po świętach na spokojnie coś poszukam.
Widziałam na Amelcie kpl zesztruksu spodenki i katana 40 zł,ale to chyba nawet nie drogo.
Niki jak tam Twoja kawka,bo chyba cosik wypijemy w maju i nasze dzieciaczki się poznają w realu.
Po południu byliśmy na cmentarzu i w parku,Amelcia zaliczyła glebę i chyba się zmęczyła tym stawianiem samodzielnych kroczków bo o 19 padła jak zabita.

[kkasiaaa]

Cześć dziewczynki

Moni@ super że Szymusiowi lepiej buziaczki dla niego

Mój tż wczoraj wrócił, mała tak się ucieszyła że na jego widok odtańczyła taniec radości

Dzisiaj byliśmy chwilę u teściów bo teściowa wróciła kilka dni temu z sanatorium i dostałam od niej śliczny obrusik wielkanocny fajną mam teściową w sumie to jeszcze nie całkiem teściowa Później poszliśmy na urodziny do szwagierki gdzie dziewczyny wyszalały się z kuzynkami i od niej dostałam staniczek bo dla niej za mały szwagierkę też mam fajną

Ostatnio Humbak pokazała Lili w ogrodniczkach moro i tak mi się w nich spodobała że sama na nie się nakręciłam i dzisiaj udało mi się wygrać aukcję tylko inny kolorek oprócz nich wygrałam też spodnie dla małej i sukieneczkę dla Julii także dzisiejszy dzień zaliczam do udanych hihi
ja to jestem już uzależniona od allegro , dobrze że tż mi nie truje że za dużo kupuję bo dobrze wie że robię to z głową
pochwale się fotkami tych rzeczy

[Moni@]

Napisane przez Nel70

Moni cieszę się bardzo,że Szymuś zdrowieje,ucałuj go od nas.
Iwonka współczuję Ci takiej pracy aż do 21,to chyba w handlu?
Jastin a co Ty przeskrobałaś?Jest coś czego ja nie wiem?
Ja pogoda ładna to mniej nas na forum. My dzisiaj byliśmy do południa w kościółku z palmą,a potem na mieście chciałam sobie kupić półbuty czerwone i torebkę,ale u nas ceny szok buty ze skórki 189 zł,torebka zwykła 129 zł.Szok chyba sobie odpuszczę,po świętach na spokojnie coś poszukam.
Widziałam na Amelcie kpl zesztruksu spodenki i katana 40 zł,ale to chyba nawet nie drogo.
Niki jak tam Twoja kawka,bo chyba cosik wypijemy w maju i nasze dzieciaczki się poznają w realu.
Po południu byliśmy na cmentarzu i w parku,Amelcia zaliczyła glebę i chyba się zmęczyła tym stawianiem samodzielnych kroczków bo o 19 padła jak zabita.

Nel dziekuje za zdroweczka
Co do kompleciku to faktycznie nie drogi ja dzis kupilam samą kurtke Szymkowi za 60zł ale musiałam, bo normalnie nic nie bylo a na podworku 20C a on w zimowej dalej pocił sie...

[kkasiaaa]

Napisane przez Moni@

Co do kompleciku to faktycznie nie drogi ja dzis kupilam samą kurtke Szymkowi za 60zł ale musiałam, bo normalnie nic nie bylo a na podworku 20C a on w zimowej dalej pocił sie...

60 zł za kurtkę dla takiego malucha to nie mało wogóle zauważyłam że czasami taniej kupię sobie jakiś ciuch niż dzieciom bo niektóre sklepy mają naprawdę kosmiczne ceny Kurteczki na szczęście małej nie musze kupować bo chrzestna obiecała kupić i da na zająca

Nel co do tego kompleciku to mi się tez wydaje że nie drogi

Od jakiegoś czasu Oliwia nie chce wogóle jeść jajek, wcześniej lubiała na twardo albo jajecznicę na parze a teraz wogóle Oszukiwałam ją i dodawałam zmiksowane do zupy i przez jakiś czas jadła a teraz się wycwaniła i jak tylko wyczuje w zupie to wypluwa. Jak pytałam lekarki to powiedziała ze jajko jest ważne w diecie malucha bo ma żelazo itd tylko jak mam ją przekonać do jedzenia no i mam problem wczoraj zrobiłam kluski lane , w nich jest jajko więc trochę zjadła ale to nawet 1 jajko nie było , a tygodniowo powinna jeść zdaje się 2. A jak z tym jest u waszych dzieci , chętnie jedzą ??

[humbak]

Kasiu te ogrodniczki są identyczne, tylko kolor inny, ale te same hafty, te same guziki. Ile za nie zapłaciłaś? Ciekawam!

Nas znowu prawie cały weekend nie było w domu. W sobote mój tata kładł płytki w łazience. A wczoraj (przy niedzieli palmowej ) Tż je czyścił. Jeszcze tylko zostało kawałek schodów na korytarzu i ganek i finała z płytkami . Chyba w tym tygodniu znajdzie chwile czasu i skończy to kładzenie.

Dobrze że u Szymonka coraz lepiej za zdrówkiem .

Moja mała to nie je samego jajka tylko w innych produktach.

[jastin83]

Czesc dziewczynki!

Widze ze weekend w miare sie udał
U nas tez było całkiem fajnie,w sobote wyszliśmy z tż z domu,ogniska nie było ale posiedzieliśmy sobie na powietrzu w ogródku przy pubie i było bardzo miło A wczoraj tez bylismy na zakupach,kupiłam sobie bucki i Wice pare drobiazgów.
Musze Wam powiedzieć ze chyba mi nerwy puszczaja ,bo mała tak mnie wkurza od dwóch dni ze mam jej dość,cały czas coś jej nie pasuje,krzykiem i wrzaskeim coś wymusza,nic zrobić nie moge,nawet w samochodzie gdzie zasypiała tylko po przypięciu do fotelika teraz histeryzuje,wyrywa sie,normalnie szok Mam jej dość!!!
Dziś tez od samego rana zaczęla sie drzeć bo tż nie chiał dać jej swojego telefonu,no to oczywiście wyła chyba przez 10 minutale nie ustąpiliśmy naszczęśie Jest uparta jak osioł,jak coś jej zabraniam to ona specjalnie akurat na to sie upiera,jedyny sposób to olewka,ale ten wrzask do szału mnie doprowadzaCzy Wasze dzieci tez sa tak wredne?Bo ja juz zaczynam myśleć ze my ja z tz rozpieściliśmy

Co do jajek,to u nas problemu nie ma Wika je i lubi prawie wszystko.
Jajka na twardo,kluseczki,na masełku,omlety...wsuwa az sie jej uszy trzęsą

Humbak fajnie ze robota w domku tak szybko postępuje,wiedze ze sie nie obijacie nawet w niedziele

Moni@ bardzo sie ciesze ze z Szymonkiem lepiej

[kkasiaaa]

Napisane przez humbak

Kasiu te ogrodniczki są identyczne, tylko kolor inny, ale te same hafty, te same guziki. Ile za nie zapłaciłaś? Ciekawam!

Te spodnie kupiłam za 17,50 + oczywiście 7 zł przesyłka. Udało mi się tak tanio bo babka je wystawiła od 1 zł bo przy kieszonce mają malutką plamkę która w praniu i tak zejdzie.

Napisane przez jastin83

Musze Wam powiedzieć ze chyba mi nerwy puszczaja ,bo mała tak mnie wkurza od dwóch dni ze mam jej dość,cały czas coś jej nie pasuje,krzykiem i wrzaskeim coś wymusza,nic zrobić nie moge,nawet w samochodzie gdzie zasypiała tylko po przypięciu do fotelika teraz histeryzuje,wyrywa sie,normalnie szok Mam jej dość!!!
Dziś tez od samego rana zaczęla sie drzeć bo tż nie chiał dać jej swojego telefonu,no to oczywiście wyła chyba przez 10 minutale nie ustąpiliśmy naszczęśie Jest uparta jak osioł,jak coś jej zabraniam to ona specjalnie akurat na to sie upiera,jedyny sposób to olewka,ale ten wrzask do szału mnie doprowadzaCzy Wasze dzieci tez sa tak wredne?Bo ja juz zaczynam myśleć ze my ja z tz rozpieściliśmy

Jastin moja też czasami ma chumorki nie do zniesienia , czasami się szarpie i krzyczy w wózku bo nie chce siedzieć albo się złości bo czegoś nie chcę jej dać. Gorzej mam z Julią , tej to naprawdę czasami mam serdecznie dość W sobotę w sklepie urządziła mi awanturę bo chciała żebym kupiła jej pomadkę ochronną a ja powiedziałam że nie bo miała już 4 io każdą po chwili łamała, więc tak się wściekła że miałam ochotę ją zostawić w tym sklepie. W końcu powiedziała że mnie już nie kocha bo nie chce jej kupić , ja stwierdziłam ok i wyszłam ze sklepu oczywiście pobiegła za "wredną" matką. Musi się nauczyć że nie dostanie za każdym razem tego co akurat jej się spodoba, grunt nie ustępować bo wtedy zupełnie dziecko się rozpuszcza.

[humbak]

Tak Jastinku to już kolejna niedziela z rzędu w którą czyścimy płytki.
Lili też potrafi być wredna i wściekać sie o coś, ja steram się jej nie ustępować, ale oczywiście jest babcia......
Wczoraj poszłam z nią do kościoła, jeszcze się msza nie zaczeła a juz miałam jej dość, wziełam zwirza na ręce i do domu. Normalnie dusza towarzystwa, łaziła po wszystkim co się dało, podchodziła do każdego, po schodach, aż wstyd mi było za nią tak latać.

Kasia to taniutko te spodenki , ja zapłaciłam za Liliankowe 35 zł w sklepie.

[*Niki*]

Witajcie ja tu mało ostatnio zaglądam, bo mamy taki bałagan przez tą budowę, dziś przyjechała ekipa od dachu, powoli już coś zaczyna się dziać .
Pogoda piękna więc cały dzień siedzimy na dworze, albo gdzieś jedziemy


Nel kawka nie rośnie i ciekawi mnie czy kiedykolwiek zakiełkuje
A gdzie dokładnie będziesz w maju?? Może nam się uda spotkać byłoby super

Kasiu super zakupy zrobiłas dla Oliwci . Jajka moja Nikolka je i lubi, robię jej jajeczniczkę na masełku, omlety, albo miałam gdzies taki fajny przepis na jabłuszka w cieście- to się smażyło na patelce, moje dzieciaki sie tym zajadały

Jastin moja mała czarownica też ma swoje humorki i czasami jej znieść nie mogę . Nauczyła się niedawno i dokucza Patrykowi, szarpie go za włosy, przeszkadza mu jak ogląda bajkę, to co on weźmie do rąk, to ona też musi mieć i zaczyna się wojna Urwanie głowy, jeszcze teraz przy tej budowie, huku i bałaganie to oszaleć można. A najbardziej to mnie denerwuje jak wstanie , ledwo oczy otworzy i "zgrzypi" jak stare drzwi niewiadomo co chce, o co jej chodzi i tak czasem prawie pół dnia za mną chodzi i miauczy jak kot