Maj już kwietniowi po piętach depcze, a grono Żonek jest coraz większe! PM2013 cz.48

[paulina006]

Napisane przez 19izka89

Chwalę się

[Misia89p]

Napisane przez kamila2709

Ja bym zabiła jakby któraś przyszła na moje wesele w białej sukience
ale to jestem ja

Ja tak samo i teraz kuzynki co rusz sie smieja, ze kupily biala sukienke ale wiem ze z najblizszej rodziny nikt takiej nie kupi

[burlesque90]

A ja już sama nie wiem. Kiedyś byłam bardzo na "nie", jeśli chodzi o białe sukienki na weselu. Ale im bliżej, tym jakoś tak jest mi to bardziej obojętne. Przecież nikt nie będzie miał takiej sukni jak moja!

[Visez]

Wczoraj kupiłam też welon - 160zł za kawałek tiulu

[burlesque90]

Napisane przez Visez

Wczoraj kupiłam też welon - 160zł za kawałek tiulu

Pokaż

[Olgietka]

Napisane przez Visez

Dziewczyny czy te kamizelki są konieczne? Widziałam je w sklepie wyglądały jak uszyte z jakiegoś starego obrusu, strasznie mi się nie podobają, jak Tż przymierzył to pierwsza myśl jaka mi przyszła: jeszcze tamburyn w rękę i komplet

Mój na 100% nie będzie miał

Napisane przez myszka 1234567

MNie sie wydaje ze i tak ludzie będą szeptać między sobą. Biały to kolor zarezerwowany tylko dla panny młodej i co bardziej konerwatywni mogą coś takm marudzic

Napisane przez kamila2709

Ja bym zabiła jakby któraś przyszła na moje wesele w białej sukience
ale to jestem ja

☠☠☠☠☠☠☠ele... no proszę Was... macie aż taki kompleks, że musicie być najcudowniejsze tego dnia.. a biała sukienka Wam to na pewno zapewni?
Nie rozumiem tej głupiej mody.. przesądu.. nawet nie wiem jak to nazwać.. bo elementem savoir vivru to na pewno nie jest. Kolor determinuje to, czy będziecie gwiazdami tego dnia czy nie? Wytłumaczcie mi to proszę, bo mnie krew zalewa.
Jak dla mnie wszyscy goście mogą się ubrać na biało... i tak każdy wie, czyje to jest święto.. no heloł..

[Visez]

http://allegro.pl/nowy-welon-slubny-...135576883.html mogłam taki zamówić

[Olgietka]

i nie satysfakcjonują mnie argumenty w stylu "bo biała sukienka zarezerwowana jest dla panny młodej" Ja się pytam dlaczego? Przecież nikt nie przyjdzie w sukni ślubnej. Wasze i tak będą wyjątkowe.

[Visez]

Napisane przez burlesque90

Pokaż

Nie mam;P Mama z siostrą wczoraj ze mną były (przyjechały 200km) i mama do domu zabrała zakupy

[pechowiec_ona87]

Wszystkiego naj dla Pmek których jedyny taki dzień dziś i w najbliższym czasie - aby był wyjątkowy a Wasz tż zawsze otaczał Was uśmiechem, ciepłem i miłością.

[Visez]

Napisane przez Olgietka

i nie satysfakcjonują mnie argumenty w stylu "bo biała sukienka zarezerwowana jest dla panny młodej" Ja się pytam dlaczego? Przecież nikt nie przyjdzie w sukni ślubnej. Wasze i tak będą wyjątkowe.

Na mój ślub nawet wszystkie kobiety mogą przyjść na biało jeśli chcą, kompletnie mi to nie przeszkadza I nie ogarniam oburzenia co do białych sukienek poza PM.

[meg22]

Napisane przez Olgietka

Mój na 100% nie będzie miał




☠☠☠☠☠☠☠ele... no proszę Was... macie aż taki kompleks, że musicie być najcudowniejsze tego dnia.. a biała sukienka Wam to na pewno zapewni?
Nie rozumiem tej głupiej mody.. przesądu.. nawet nie wiem jak to nazwać.. bo elementem savoir vivru to na pewno nie jest. Kolor determinuje to, czy będziecie gwiazdami tego dnia czy nie? Wytłumaczcie mi to proszę, bo mnie krew zalewa.
Jak dla mnie wszyscy goście mogą się ubrać na biało... i tak każdy wie, czyje to jest święto.. no heloł..

Cóż za emocje
Oczywiście, że każda chce być "gwiazdą" na swoim ślubie ja sobie nie wyobrażam założyć białej kiecki na czyjś ślub. Nie i już.

[burlesque90]

Napisane przez Visez

Nie mam;P Mama z siostrą wczoraj ze mną były (przyjechały 200km) i mama do domu zabrała zakupy

No nieeeee
To jak będziesz w domu, to zdjęcie obowiązkowo zrób

[Olgietka]

Napisane przez meg22

Cóż za emocje
Oczywiście, że każda chce być "gwiazdą" na swoim ślubie ja sobie nie wyobrażam założyć białej kiecki na czyjś ślub. Nie i już.

ale dlaczego? Proszę, uzasadnij swoją wypowiedź..
Uważasz, że Twoja biel będzie bielsza? Że oślepisz gości swoim blaskiem tak, że nie zauważą PMki, że przyćmisz jej olśniewający look?
No kur.. nie rozumiem tego!

[Visez]

Napisane przez meg22

Cóż za emocje
Oczywiście, że każda chce być "gwiazdą" na swoim ślubie ja sobie nie wyobrażam założyć białej kiecki na czyjś ślub. Nie i już.

Jakbym szła np teraz na wesele to nie miałabym oporów i jeśli spodobałaby mi się biała sukienka to dlaczego nie mogłabym jej kupić niby Ze ślubną raczej nikt nie pomyli i tak zazwyczaj daje się jakieś kontrastowe kolorowe dodatki Wg mnie trzeba mieć nie tak pod sufitem żeby uważać gościa w białej sukience za intruza i się naburmuszać

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez burlesque90

No nieeeee
To jak będziesz w domu, to zdjęcie obowiązkowo zrób

Przyda mi się jak pójdę na fryzurę próbną, a na stancji i tak mam już za dużo "ślubnych gadżetów" Muszę do domu pozawozić wszystko.

[malinka9191]

Napisane przez 19izka89

Chwalę się

Napisane przez Visez

Dziewczyny czy te kamizelki są konieczne? Widziałam je w sklepie wyglądały jak uszyte z jakiegoś starego obrusu, strasznie mi się nie podobają, jak Tż przymierzył to pierwsza myśl jaka mi przyszła: jeszcze tamburyn w rękę i komplet

mój TŻ nie bedzie miał kamizelki, bo mi - i jemu też- się to totalnie nie podoba

Napisane przez kamila2709

Ja bym zabiła jakby któraś przyszła na moje wesele w białej sukience
ale to jestem ja

ja też
a jakie wytłumaczenie-po prostu. Tak jak jedne nie łączą białego złota czy srebra z żółtym złotem, jak nie zakładają wiecej niż 3 elementy biżuterii, tak ja nie wyobrażam sobie iść do kogoś w białej sukni na ślub. I u siebie też bym tego nie chciała

[meg22]

Napisane przez Olgietka

ale dlaczego? Proszę, uzasadnij swoją wypowiedź..
Uważasz, że Twoja biel będzie bielsza? Że oślepisz gości swoim blaskiem tak, że nie zauważą PMki, że przyćmisz jej olśniewający look?
No kur.. nie rozumiem tego!

Ale czemu masz rozumieć? wielu rzeczy jeszcze w życiu nie zrozumiesz.
Jest tak wiele kolorów do wyboru, że tego dnia przeżyje nie ubierając się na biało. Twoje oburzenia jest dla mnie naprawdę dziwne. Co najmniej jakby dziewczyny napisały, że przed chwilą kogoś zabiły i fajna impreza jest.

[Olgietka]

sukienki koktajlowe to nie sukienki ślubne. Halo. Nawet jak PMka ma najskromniejszą sukienkę to i tak ona ma ślubną a goście sukienki koktajlowe... no chyba już nikt nie zakłada na tradycyjne wesela sukni balowych?! Czy się mylę? Byłabym skłonna się zgodzić z takim założeniem gdyby ślub miał miejsce w arystokratycznej rodzinie, gdzie obowiązuje nie wiadomo jaka etykieta.. Gdzie panie zakładają długie, balowe suknie a wszyscy panowie prezentują się we frakach/smokingach..
Ok wtedy może i długa, elegancka balowa kreacja mogłaby odwrócić uwagę od sukni panny młodej... Ale halo! Chyba żadna z nas takiego przyjęcia nie planuje. Goście dziś na takie imprezy ubierają się w sukienki koktajlowe i garnitury... Więc ja po prostu nie rozumiem tego szumu... a argument "bo biel jest zarezerwowana tego dnia dla młodej" do mnie nie dociera.. po prostu. Gdzie zarezerwowana? W kościele? U Boga? u managera sali? Nosz.. kur...

[malinka9191]

Mieszkanie wysprzątane, pranie jedno zrobione-drugie się robi, ja już po prysznicu, zostało zrobić obiad i można odpoczywać
Co prawda mam jeszcze stertę prasowania, ale to już na jutro zostawiam

[Visez]

Napisane przez malinka9191

ja też
a jakie wytłumaczenie-po prostu. Tak jak jedne nie łączą białego złota czy srebra z żółtym złotem, jak nie zakładają wiecej niż 3 elementy biżuterii, tak ja nie wyobrażam sobie iść do kogoś w białej sukni na ślub. I u siebie też bym tego nie chciała

A jeśli PMka będzie miała różową suknię ślubną to nie mozna też iść w białej, czy wtedy różowy zakazany?

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez meg22

Ale czemu masz rozumieć? wielu rzeczy jeszcze w życiu nie zrozumiesz.

Ej ale ja sama też jestem ciekawa i trochę dziwi mnie brak argumentów, a jedynie "bo nie i koniec"

[malinka9191]

Napisane przez Olgietka

sukienki koktajlowe to nie sukienki ślubne. Halo. Nawet jak PMka ma najskromniejszą sukienkę to i tak ona ma ślubną a goście sukienki koktajlowe... no chyba już nikt nie zakłada na tradycyjne wesela sukni balowych?! Czy się mylę? Byłabym skłonna się zgodzić z takim założeniem gdyby ślub miał miejsce w arystokratycznej rodzinie, gdzie obowiązuje nie wiadomo jaka etykieta.. Gdzie panie zakładają długie, balowe suknie a wszyscy panowie prezentują się we frakach/smokingach..
Ok wtedy może i długa, elegancka balowa kreacja mogłaby odwrócić uwagę od sukni panny młodej... Ale halo! Chyba żadna z nas takiego przyjęcia nie planuje. Goście dziś na takie imprezy ubierają się w sukienki koktajlowe i garnitury... Więc ja po prostu nie rozumiem tego szumu... a argument "bo biel jest zarezerwowana tego dnia dla młodej" do mnie nie dociera.. po prostu. Gdzie zarezerwowana? W kościele? U Boga? u managera sali? Nosz.. kur...

ale Ty tego nie musisz rozumieć.. i nie ma sensu siętak oburzać. Każda ma prawo do swoich poglądów.
Slub ma się raz w życiu, a kolorów sukienek jest mnóstwo, więc czemu by w ten jeden jedyny dień w życiu kobieta nie mogła wyróżniać się nie tylko suknią, ale i jej kolorem? Fakt, to że inna kobieta ubierze białą sukienkę nie przyćmi PMki, ale utarło się, że biały to kolor Panny Młodej i niech tak zostanie..
Tak więc spokojnie.

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez Visez

A jeśli PMka będzie miała różową suknię ślubną to nie mozna też iść w białej, czy wtedy różowy zakazany?

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------



Ej ale ja sama też jestem ciekawa i trochę dziwi mnie brak argumentów, a jedynie "bo nie i koniec"

to wtedy bym nie ubrała różowej.
To dzień Panny Młodej, więc niech się i kolorystycznie wyróżnia.

Takie jest moje zdanie i tego się trzymam. I wiele osób też.

[Olgietka]

Napisane przez malinka9191

mój TŻ nie bedzie miał kamizelki, bo mi - i jemu też- się to totalnie nie podoba

ja też
a jakie wytłumaczenie-po prostu. Tak jak jedne nie łączą białego złota czy srebra z żółtym złotem, jak nie zakładają wiecej niż 3 elementy biżuterii, tak ja nie wyobrażam sobie iść do kogoś w białej sukni na ślub. I u siebie też bym tego nie chciała

Naprawdę chodzisz na takie przyjęcia, na których wszyskie kobiety występują w SUKNIACH? Nooo to zazdroszczę.. Dlaczego nie łączy się złota ze srebrem? Bo to niespójne i nieładnie po prostu wygląda. Zasadę trzech elementów biżuterii rozumiem.. ale z tą sukienką po prostu nie potrafię zrozumieć...

Napisane przez meg22

Ale czemu masz rozumieć? wielu rzeczy jeszcze w życiu nie zrozumiesz.
Jest tak wiele kolorów do wyboru, że tego dnia przeżyje nie ubierając się na biało. Twoje oburzenia jest dla mnie naprawdę dziwne. Co najmniej jakby dziewczyny napisały, że przed chwilą kogoś zabiły i fajna impreza jest.

meg.. taka jest moja natura, że jak czegoś nie rozumiem to pytam i staram się dociec czemu jest tak a nie inaczej, zwłaszcza gdy idzie o jakąś dziwną, niczym nieuzasadnioną zasadę.. Oburzam się dlatego, że część z Was traktuje potencjalnych gości w białej sukience właśnie jak intruzów, których trzeba wyeliminować.
Ja tego nie rozumiem, nie akceptuję i liczę na to, że ktoś mi to logicznie wytłumaczy i uargumentuje swoje racje na tyle, żeby mnie do nich przekonać... bo póki co to dla mnie jakiś prehistoryczny, zaściankowy zabobon... Sorry, jeśli kogoś uraziłam.. ale tak samo ja czuję się urażona.. Nie raz występowałam w białej sukience koktajlowej na ślubach...

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez Visez

A jeśli PMka będzie miała różową suknię ślubną to nie mozna też iść w białej, czy wtedy różowy zakazany?

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------



Ej ale ja sama też jestem ciekawa i trochę dziwi mnie brak argumentów, a jedynie "bo nie i koniec"

Dobre pytanie..

Napisane przez malinka9191

ale Ty tego nie musisz rozumieć.. i nie ma sensu siętak oburzać. Każda ma prawo do swoich poglądów.
Slub ma się raz w życiu, a kolorów sukienek jest mnóstwo, więc czemu by w ten jeden jedyny dień w życiu kobieta nie mogła wyróżniać się nie tylko suknią, ale i jej kolorem? Fakt, to że inna kobieta ubierze białą sukienkę nie przyćmi PMki, ale utarło się, że biały to kolor Panny Młodej i niech tak zostanie..
Tak więc spokojnie.
to wtedy bym nie ubrała różowej.
To dzień Panny Młodej, więc niech się i kolorystycznie wyróżnia.

Takie jest moje zdanie i tego się trzymam. I wiele osób też.

malinka.. ale ja chcę zrozumieć. Proszę, wytłumaczcie mi to.
Utarło się też, że młodzi przed ślubem ze sobą nie sypiają, panna młoda jest dziewicą, buty z odkrytymi palcami nie powinny być elementem garderoby PMki, perły przynoszą łzy.... Luuuuudzie... Proszę wytłumaczcie mi to ...

[Visez]

Chyba powinno się wprowadzić informowanie gości przed samym ślubem (a szczególnie kobiety) jaką się będzie miało sukienkę (kolor), jaką fryzurę, buty i makijaż, żeby przypadkiem ktoś nie ważył się mieć takiego samego elementu bo się pod ziemię zapadnie normalnie No i to samo w drugą stronę powinno być - jeśli pan młody ma czarny garniak to żaden inny mężczyzna nie powinien mieć czarnego ani białej koszuli (o zgrozo) bo się zleją w tańcu

[meg22]

Napisane przez Olgietka

Naprawdę chodzisz na takie przyjęcia, na których wszyskie kobiety występują w SUKNIACH? Nooo to zazdroszczę.. Dlaczego nie łączy się złota ze srebrem? Bo to niespójne i nieładnie po prostu wygląda. Zasadę trzech elementów biżuterii rozumiem.. ale z tą sukienką po prostu nie potrafię zrozumieć...

meg.. taka jest moja natura, że jak czegoś nie rozumiem to pytam i staram się dociec czemu jest tak a nie inaczej, zwłaszcza gdy idzie o jakąś dziwną, niczym nieuzasadnioną zasadę.. Oburzam się dlatego, że część z Was traktuje potencjalnych gości w białej sukience właśnie jak intruzów, których trzeba wyeliminować.
Ja tego nie rozumiem, nie akceptuję i liczę na to, że ktoś mi to logicznie wytłumaczy i uargumentuje swoje racje na tyle, żeby mnie do nich przekonać... bo póki co to dla mnie jakiś prehistoryczny, zaściankowy zabobon... Sorry, jeśli kogoś uraziłam.. ale tak samo ja czuję się urażona.. Nie raz występowałam w białej sukience koktajlowej na ślubach...

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------


Dobre pytanie..


malinka.. ale ja chcę zrozumieć. Proszę, wytłumaczcie mi to.
Utarło się też, że młodzi przed ślubem ze sobą nie sypiają, panna młoda jest dziewicą, buty z odkrytymi palcami nie powinny być elementem garderoby PMki, perły przynoszą łzy.... Luuuuudzie... Proszę wytłumaczcie mi to ...

Jezu to nie jest żadna zasada. Każdy ma inny pogląd na to i voila. Nie mam ochoty, ani cierpliwości tłumaczyć tego komukolwiek Jeśli chcesz zakładać "sukienkę koktajlową" białą, to zakładaj. Przecież nikt ci nie zabroni. Jednak wyśmiewanie kogokolwiek za to, że ma inną wizję w tym temacie, jest dziecinne i na poziomie gimnazjalnym.

[Olgietka]

Fajnie się dyskutuje ale ja muszę uciekać... Gienek ma dziś randkę z pewną piękną buldożką francuską..
Proszę, wytłumaczcie mi, pokażcie zapis w księdze savoir vivru, że gościom wesela nie przystoi zakładać białych kreacji.. tfuu.. kreacji w kolorze sukni Panny Młodej. Proszę wyjaśnijcie z czego to wynika. Argument, że jest tyle kolorów też mnie nie przekonuje. W tym sezonie najmodniejsze połączenie to black&white. Ja na ślubie bliskiej osoby chciałabym wyglądać atrakcyjnie. Dlaczego nie mogę założyć białej sukienki i czarnych dodatków?

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez Visez

Chyba powinno się wprowadzić informowanie gości przed samym ślubem (a szczególnie kobiety) jaką się będzie miało sukienkę (kolor), jaką fryzurę, buty i makijaż, żeby przypadkiem ktoś nie ważył się mieć takiego samego elementu bo się pod ziemię zapadnie normalnie No i to samo w drugą stronę powinno być - jeśli pan młody ma czarny garniak to żaden inny mężczyzna nie powinien mieć czarnego ani białej koszuli (o zgrozo) bo się zleją w tańcu

Zgadzam się w całej rozciągłości wypowiedzi...

[malinka9191]

Napisane przez Olgietka

Naprawdę chodzisz na takie przyjęcia, na których wszyskie kobiety występują w SUKNIACH? Nooo to zazdroszczę.. Dlaczego nie łączy się złota ze srebrem? Bo to niespójne i nieładnie po prostu wygląda. Zasadę trzech elementów biżuterii rozumiem.. ale z tą sukienką po prostu nie potrafię zrozumieć...

meg.. taka jest moja natura, że jak czegoś nie rozumiem to pytam i staram się dociec czemu jest tak a nie inaczej, zwłaszcza gdy idzie o jakąś dziwną, niczym nieuzasadnioną zasadę.. Oburzam się dlatego, że część z Was traktuje potencjalnych gości w białej sukience właśnie jak intruzów, których trzeba wyeliminować.
Ja tego nie rozumiem, nie akceptuję i liczę na to, że ktoś mi to logicznie wytłumaczy i uargumentuje swoje racje na tyle, żeby mnie do nich przekonać... bo póki co to dla mnie jakiś prehistoryczny, zaściankowy zabobon... Sorry, jeśli kogoś uraziłam.. ale tak samo ja czuję się urażona.. Nie raz występowałam w białej sukience koktajlowej na ślubach...

a czy Ty musisz się czepiać słów? Napisałam "suknia" zamiast "sukienka", bo szybko pisałam i z rozpędu. Poza tym, tak byłam na kilku weselach, gdzie wszystkie kobiety były w sukniach, długich pięknych sukniach. I żadna, nigdy nie ubrała białej sukni czy sukienki.

Dla mnie to swoisty brak taktu i kultury. nie chciałabyś w ciągu jednego dnia wyróżniać sięw zupełnościo d gości?

Widzisz, dla Ciebie białe złoto i zółte się gryzą. Mi nie. Ale nie naskakuje na te, które uważają inaczej. Każda ma prawo do swojego zdania. Skoro dla Ciebie to bez różnicy czy ktoś u Ciebie bedzie na bialo ubrany, to Twoja broszka.

Ja nie raz spotkałam sięczy to na zdjeciach czy filmach że kobieta-gość przyćmiewała swoją sukienką kreację Młodej, któa suknie miała skromną. i nie fajnie to wyglądało.

Jest wiele zasad, które obowiązują mimo, że nigdzie nie są zapisane. Ot, tak się przyjęło. Część przesądów, zasad jest nie wiadomo jakiego pochodzenia, a wielu ludzi ich przestrzega. To tak jak z podwiązką? No bo po co ona? Czy teraz na ślubie czy na studniówce? Więszkość ją ma, a nie wie skąd się wzięła taka tradycja.

[burlesque90]

Dziewczęta - spokojnie. Wdech i wydech.

[Olgietka]

Napisane przez meg22

Jezu to nie jest żadna zasada. Każdy ma inny pogląd na to i voila. Nie mam ochoty, ani cierpliwości tłumaczyć tego komukolwiek Jeśli chcesz zakładać "sukienkę koktajlową" białą, to zakładaj. Przecież nikt ci nie zabroni. Jednak wyśmiewanie kogokolwiek za to, że ma inną wizję w tym temacie, jest dziecinne i na poziomie gimnazjalnym.

meg.. ja nikogo nie wyśmiewam. Po prostu uważam, że jest to niczym nieuzasadnione i próbuje dociec jaka jest przyczyna tego stanu rzeczy. Na wstępie przeprosiłam, jeśli ktoś poczuł się obrażony przez moją wypowiedź. Nie miałam takiego zamiaru. Nikogo personalnie nie obraziłam.. a Ty w tej chwili obrażasz mnie i mówisz, że moje dywagacje są na poziomie gimnazjalnym. Nie masz cierpliwości? Czy może mocnych argumentów...



Oj Gienek widzę poczeka na swoją lubą...

[malinka9191]

Napisane przez Olgietka

malinka.. ale ja chcę zrozumieć. Proszę, wytłumaczcie mi to.
Utarło się też, że młodzi przed ślubem ze sobą nie sypiają, panna młoda jest dziewicą, buty z odkrytymi palcami nie powinny być elementem garderoby PMki, perły przynoszą łzy.... Luuuuudzie... Proszę wytłumaczcie mi to ...

tak siępo prostu przyjęło i tyle.

Napisane przez meg22

Jezu to nie jest żadna zasada. Każdy ma inny pogląd na to i voila. Nie mam ochoty, ani cierpliwości tłumaczyć tego komukolwiek Jeśli chcesz zakładać "sukienkę koktajlową" białą, to zakładaj. Przecież nikt ci nie zabroni. Jednak wyśmiewanie kogokolwiek za to, że ma inną wizję w tym temacie, jest dziecinne i na poziomie gimnazjalnym.

popieram


i nie rozumiem czemu nie którzy wyśmiewają innych za ich poglądy. To tak jakby wyśmiać kogoś za to, że wybrał krótką suknię albo kolorowe buty. Nie wiem, może to forma dowartościowania siebie czy coś,

[Emilia 25]

Olgietko kochana, czemu nie przyjmujesz do wiadomości, że w niektórych miejscach w Polsce jest taka tradycja po prostu, coś czego się nie przeskoczy?
A dlaczego w mazowieckim świadkowe siedzą z państwem młodym?
A dlaczego w innym regionie młodzi siedzą z rodzicami? A dlaczego u niektórych prowadzenie do ołtarza przez ojca jest normalne? A dlaczego w niektórych regionach świadkowa zostawia swój bukiet przy ołtarzu? A dlaczego i w ogóle jest polter? I tak można w nieskończoność.