Kochajmy fiołki i skrętniki-- są takie piękne :)

[Asji]

Napisane przez Verunka

kilka odmianowych mi zaczęło kwitnąć i rozmnażają się jak szalone, będę przesadzać zaraz. Ogólnie zgłaszam chęć wymiany liśćmi odmianowymi, któraś chętna?

Ja zgłaszam chęć, ale za rok Moje maluchy są za małe póki co, żeby oberwać z nich jakieś liście.

musze moje kwitnące sfocić i Wam pokazać, ale juz nastepne maja pąki... raj!
I pochwale sie, ze moj jeden storczyk kwitnie na dwóch łodygach obficie i właśnie puścił trzecią do kwitnienia - szok!

Koniecznie wrzuć zdjęcia, uwielbiam oglądać foty fiołków

Idę zaraz do Carrefoura, może będą jakieś kwiaty

[Jik]

Asji, tego podwójnego fiołka zredukowałam do jednego. Nie chcę mieć kilku sadzonek jednego fiołka, bo nie będę mieć gdzie go trzymać.
Co do balkonu, to ja tam nie widzę plusów, oprócz wieszania prania w lecie Kwiaty sobie sadzę na balkonie, ale nie posiedzę wśród kwiatów, bo mam blok na wprost, dość blisko i wkurza mnie, że sąsiedzi mogą mnie oglądać A w tamtym roku posadziłam bazylię na balkonie, w skrzynkach, doniczkach - większość zeżarły mi jakieś gąsienice Widziałam te bratki w tesco, drogie były, po 1,60 czy 1,70, a ja na placu targowym kupowałam po 1 zł, a potem były po 0,80 zł.
Wracając do fiołków, to niczym ich nie nawożę. Jeszcze jak było chlodno, to chciałam kupić jakiś nawóz, ale wzięły się za siebie i kwitną. Musiałam je nawet ściągnąć z parapetu, bo słońce było mocne i widziałam, że niektóre listki już zżółkły...
Verunka, a zrób zdjęcie tej misy, ciekawa jestem jak to się komponuje, nawet jeśli nie kwitnie jeszcze...
Ja jestem chętna na wymianę listków, tylko że nie mam odmianowych okazów. Mój najbardziej wyrafinowany, to ten biało-różowy ze zdjęć na poprzednich stronach. Powycinałam mu część liści i ukorzeniam je, bo szkoda mi było wyrzucić. Mogę komuś je oddać...
Fajnie też, że storczyk Ci kwitnie jak szalony. Ja nie mam ręki do storczyków, za to mój tata hoduje storczyki i naprawdę ma super okazy
Asji, kupiłaś coś w carrefour?
Ja codziennie oglądam fiołki na allegro, to zaczyna być obsesją

[Asji]

Napisane przez Jik

Asji, tego podwójnego fiołka zredukowałam do jednego. Nie chcę mieć kilku sadzonek jednego fiołka, bo nie będę mieć gdzie go trzymać.
Co do balkonu, to ja tam nie widzę plusów, oprócz wieszania prania w lecie Kwiaty sobie sadzę na balkonie, ale nie posiedzę wśród kwiatów, bo mam blok na wprost, dość blisko i wkurza mnie, że sąsiedzi mogą mnie oglądać

A to faktycznie nieciekawie, jesli sąsiedzi zaglądają. Musisz posadzić iglaki w donicach, jak urosną to będziesz mogła swobodnie wychodzić

Wracając do fiołków, to niczym ich nie nawożę. Jeszcze jak było chlodno, to chciałam kupić jakiś nawóz, ale wzięły się za siebie i kwitną. Musiałam je nawet ściągnąć z parapetu, bo słońce było mocne i widziałam, że niektóre listki już zżółkły...

Pytam o nawóz, bo mam u siebie jednego bardzo opornego fiołka, który nie chce kwitnąć. Mam go już ponad rok i przez ten czas wypuścił tylko dwa kwiaty Zastanawiam się czy go nie potraktować jakimś wspomagaczem, ale z drugiej strony kupować butelkę nawozu na jeden egzemplarz (reszta rośnie ładnie bez)... Muszę to przemyśleć jeszcze
Na jakim parapecie trzymasz fiołki?

Asji, kupiłaś coś w carrefour?
Ja codziennie oglądam fiołki na allegro, to zaczyna być obsesją

Niestety nic ciekawego nie było w carrefourze. Kurczę, a tak się poświęciłam, jak wyszłam z domu to akurat zaczęło padać, ale stwierdziłam, że idę dalej, zanim doszłam to spodnie od kolan w dół miałam ciężkie od wody, w butach aż chlupało No nic, na dniach będe też chyba w Castoramie, tam jest cały dział ogrodniczy...
Co do Allegro - mam to samo

[Jik]

Asji, hehhe, iglaki Będę mieć już całkiem ciemno w mieszkaniu, a sąsiedzi z górnych pięter i tak będą mnie mieć na widoku....
Szkoda, że tego jednego fiołka masz takiego opornego. Ciekawe czemu. A może kup pałeczki nawozowe. Są tanie i chyba się nie psują nawet jak leżą latami...
Co do moich parapetów, to trzymam na południowym. Nie mam wyboru. Teraz przestawiałam je na stół w głębi pokoju i chyba im lepiej.
Carrefour chyba nie ma ciekawych kwiatów, czasami okazjonalnie jakieś cebulkowe czy iglaki. Już lepsze są te te ogrodnicze Leroy Merlin, Castorama i właśnie Praktiker. No i Obi, ale w moich Obi zawsze są liche, albo drogie kwiaty. Najlepszy z nich to Praktiker. Na forum ogrodniczym pisali o tych fiołkach w Auchan. Że były po 5 zł, przecenione. W moim Auchan nie przecenili Zwiędnięte fiołki były po 7 czy 8 zl Takiego przecenionego bym kupiła.
Chciałabym mieć domek, dużo miejsca, dużo pokoi i ogródek - na te wszystkie kwiatki
Muszę sobie ziemię kupić i chyba kupię w jakimś ogrodniczym. Rok temu kupiłam w biedronce - co to był za syf, stwierdziłam, że nigdy więcej.
Tej misy donicy nie mogę nigdzie znaleźć. Może nawet i dobrze na razie, bo piękne to, ale nie praktyczne. Na oknie nie postawię takiej misy, bo się nie zmieści :/

[martawowka]

oto kilka "domków"moich fiołeczków

[Verunka]

Martawowka fajna kolekcja a ten na ostatnim zdjeciu po prawej to nie przypadkiem Ice Fantasy?? Tez go mam i właśnie jest w pelnym kwitnieniu

[Asji]

Napisane przez Jik

Asji, hehhe, iglaki Będę mieć już całkiem ciemno w mieszkaniu, a sąsiedzi z górnych pięter i tak będą mnie mieć na widoku....
Szkoda, że tego jednego fiołka masz takiego opornego. Ciekawe czemu. A może kup pałeczki nawozowe. Są tanie i chyba się nie psują nawet jak leżą latami...
Co do moich parapetów, to trzymam na południowym. Nie mam wyboru. Teraz przestawiałam je na stół w głębi pokoju i chyba im lepiej.
Carrefour chyba nie ma ciekawych kwiatów, czasami okazjonalnie jakieś cebulkowe czy iglaki. Już lepsze są te te ogrodnicze Leroy Merlin, Castorama i właśnie Praktiker. No i Obi, ale w moich Obi zawsze są liche, albo drogie kwiaty. Najlepszy z nich to Praktiker. Na forum ogrodniczym pisali o tych fiołkach w Auchan. Że były po 5 zł, przecenione. W moim Auchan nie przecenili Zwiędnięte fiołki były po 7 czy 8 zl Takiego przecenionego bym kupiła.
Chciałabym mieć domek, dużo miejsca, dużo pokoi i ogródek - na te wszystkie kwiatki
Muszę sobie ziemię kupić i chyba kupię w jakimś ogrodniczym. Rok temu kupiłam w biedronce - co to był za syf, stwierdziłam, że nigdy więcej.
Tej misy donicy nie mogę nigdzie znaleźć. Może nawet i dobrze na razie, bo piękne to, ale nie praktyczne. Na oknie nie postawię takiej misy, bo się nie zmieści :/

Jik, właśnie fiołki rosną najlepiej w umiarkowanym świetle, na południowym parapecie zwykle przypala liście. Choć moje stały jakiś czas temu na zachodnim i latem miałam wrażenie, że popołudniami jak słońce oświetlało już parapet to też przypalało.
Spróbuje tych pałeczek, dzięki
Obi ma super kwiaty, zgadzam się. Ja niestety mam dość daleko i bywam tam od wielkiego dzwonu...
Dziś za to w Carrefourze byłam jeszcze raz i były przecenione fiołki wzięłam dwa i tak się cieszę, że już do końca dnia będę mieć świetny humor
Też muszę kupić ziemię, właśnie mi się skończyła. Ostatnio kupiłam zwykłą, uniwersalną w lokalnej kwiaciarni i była ok. O ziemi z Biedronki słyszałam prawie same dobre opinie, może akurat trafiła Ci się jakaś gorsza partia..?

Martawowka, piękne kwiaty! Podoba mi się szklana misa wypełniona perlitem. Zastanawiam się tylko czy fiołki w takich małych kubkach będą dobrze rosły gdy będą większe?
Ja, podobnie jak Jik, nie mam na razie miejsca na takie rzeczy, ale chętnie obejrzę jeszcze jakieś zdjęcia, jesli masz więcej

[Verunka]

Ice Fantasy w pełnym kwitnieniu,

spróbuje dodać jeszcze jutro coś, bo dzisiaj flesz mi przekłamywał fiolet na niebieski poczekam na światło dzienne

[martawowka]

Verunka śliczny ten Ice,co do mojego fiołka tego po prawej to Music Box Dancer,dopiero ma zawiązki kwiatów.

Asji w kubeczkach siedzą dzidziusie.Kiedy nabiorą odpowiedniej wielkości przesadzam w trochę większe,aż tak szybko nie rosną.Z tego perlitu łatwo się wyciąga i wciska z powrotem więc kłopot to żaden,choć u mnie i tak długo nie wytrzymują w jednym domku,ciągle coś przestawiam,zmieniam,coś wypatrze dokupię i tak to wygląda

[Jik]

martawowka, piękna kolekcja! I jakie twórcze wykorzystanie wszystkich naczynek i bibelotów! Najbardziej podoba mi się ta misa (eh, coś mam z tymi misami) biała w różyczki chyba, no i wiklinowe kosze. Pięknie to wygląda! Ja niestety nie mam ani takich naczyń, ani miejsca na nie, a tym bardziej na taką ekspozycję.
Verunka, i po co wkleiłaś zdjęcie fiołka? Teraz nie odkleję się od allegro! Piękny!!!!! Właśnie takiego brakuje mi do kolekcji. Tzn. szukam na allegro fiołków w odcieni bieli i błękitu i Twoje zdjęcie teraz będzie mnie prześladować
Asji, no właśnie poprzypalało słońce mi liście. Tzn. kilka, które pewnie i tak bym usunęła. W sumie to dzięki temu zaczęłam szukać informacji o środowisku naturalnym fiołków i teraz już wiem, że one lubią bardziej cień niż palące słońce. Tu jest fajna historia fiołka: http://www.dogoryzielonym.org/showth...ienia-uprawowe
A tu zdjęcia fiołka w środowisku naturalnym: http://www.helsinki.fi/~korpelai/johanna.html
Powinno być więcej, ale nie chce mi galeria wchodzić.
Asji, co upolowałaś w carrefourze??? Pochwal się!
Przecież ja teraz żyć przez Was, dziewczyny, nie będę mogła.
Zafiołkowałam się.
Czy któraś z Was ma skrętniki? Bo to chyba kuzyni fiołków.
Przegrzebałam flora forum i jeszcze mi się włączyło, że zawsze chciałam mieć rosiczkę czy muchołówkę
O, jeszcze znalazłam sposób na mycie fiołków, jakby ktoś chciał poczytać. Cieszę się, bo teraz wiem, że spokojnie mogę wykąpać moje fiołki. http://www.dogoryzielonym.org/showth...yka%C5%84skich

[martawowka]

Skrętniki również posiadam
Co do kąpieli fioków to praktykowałam i potwierdzam, że nic się nie dzieje,chodzi o to aby woda w nich nie zalegała i to tyle, przecież w naturze pada na nich deszcz

[Asji]

Napisane przez martawowka

Asji w kubeczkach siedzą dzidziusie.Kiedy nabiorą odpowiedniej wielkości przesadzam w trochę większe,aż tak szybko nie rosną.Z tego perlitu łatwo się wyciąga i wciska z powrotem więc kłopot to żaden,choć u mnie i tak długo nie wytrzymują w jednym domku,ciągle coś przestawiam,zmieniam,coś wypatrze dokupię i tak to wygląda

Aaa chyba, że tak. Zastanawiam się czy fiołki urosłyby w samym perlicie, gdyby nie było tych kubków? Niedawno na próbę wsadziłam 2 listki do perlitu i okazało się, że ukorzeniły się dużo szybciej niż w samej ziemi. Mniej więcej po 1,5 tygodnia puściły korzenie Zamierzam je porozsadzać jak podrosną.

Napisane przez Jik

Asji, no właśnie poprzypalało słońce mi liście. Tzn. kilka, które pewnie i tak bym usunęła. W sumie to dzięki temu zaczęłam szukać informacji o środowisku naturalnym fiołków i teraz już wiem, że one lubią bardziej cień niż palące słońce. Tu jest fajna historia fiołka: http://www.dogoryzielonym.org/showth...ienia-uprawowe
A tu zdjęcia fiołka w środowisku naturalnym: http://www.helsinki.fi/~korpelai/johanna.html
Powinno być więcej, ale nie chce mi galeria wchodzić.
Asji, co upolowałaś w carrefourze??? Pochwal się!
Przecież ja teraz żyć przez Was, dziewczyny, nie będę mogła.
Zafiołkowałam się.
Czy któraś z Was ma skrętniki? Bo to chyba kuzyni fiołków.
Przegrzebałam flora forum i jeszcze mi się włączyło, że zawsze chciałam mieć rosiczkę czy muchołówkę
O, jeszcze znalazłam sposób na mycie fiołków, jakby ktoś chciał poczytać. Cieszę się, bo teraz wiem, że spokojnie mogę wykąpać moje fiołki. http://www.dogoryzielonym.org/showth...yka%C5%84skich

Zrobię zdjęcia moim zdobyczom jak wrócę do domu po majówce. Niewielki wybór był, tylko różowe i jeden fioletowo-biały, ale za 4,50zł, więc nic tylko kupować Niestety, ten dwukolorowy okazał się mieć prawie wszystkie większe liście połamane, jak go z foli rozwinęłam w domu to odpadły No, ale pączków ma sporo, a liście zawsze mogą odrosnąć także się nie martwię
Skrętników nie posiadam, a na jakąś owadożerną roślinkę też mam wielka ochotę! Na razie mam bana na nowe zakupy, ale bliżej wakacji może jakąś sobie sprawię.
Dzięki za linka o myciu fiołków, poczekam aż moje się zaaklimatyzują i wypróbuję

[Jik]

Chyba już wiem, jakiego mam fiołka. Wygląda mi na odmianę
Rob's Boondoggle
http://www.floraforum.eu/floraforum/...?topic=21485.0
Czaję się właśnie na dwie aukcje na allegro.
Ja chyba zwariowałam!
Asji, 4,50 zł to super okazja, nawet jakbyś go miała wymienić Z takich połamanych listków, to ja mam super sadzonki Kupiłam kiedyś kumpeli fiołka, ale na obrzeżach miał właśnie polamane, brzydkie listki. Urwałam je, zostawiając sobie do ukorzenienia i właśnie mi urosły

[Verunka]

no piekne macie te rosliny
ja tez ogromnie choruje na fioły, miejsca mam mało, ale nic jeszcze jakos dajemy radę
lada dzien rozkwitnie mi spring rose ciekawa jestem bo ma kwiaty biało -zielone
i czekam z niecierpliwością na kosmicznego ruskiego kamiennyj cwietok czy jakos tak liście ma fantastyczne, a na zdjeciach kwiaty bomba!
wszystkie ukorzeniałam zdaje sie koncówką lata/początkiem jesieni 2012, oprócz Ice Fantasy to ich pierwsze kwitnienie. Kilka mam jeszcze w stanie zupełnego malucha no zobaczymy co to sie dalej podzieje, mam zamiar przez weekend majowy co nieco poprzesadzac bo juz im sie ciasno zrobiło.

[Jik]

Verunka,
u mnie z miejscem jest o tyle źle, że mam południowy parapet, na którym nie mogę teraz trzymać fiołków, bo je spala albo też parapet północny, na którym fiołkom jest za ciemno W pokoju południowym mam jeden malutki stoliczek, na którym stoją mi moje trzy kwitnące fiołki. Innych płaskich powierzchni brak Za mały metraż.
Verunka, wszystkie Twoje fiołki muszę w google wpisywać, żeby się zorientować jak wyglądają Po weekendzie majowym może coś zamówię na allegro, może jakieś miniaturowe, skoro mam tak mało miejsca
Też poprzesadzałam swoje fiołki, takie kundelki fioletowe i czekam aż puszczą pączki.
Posadziłam też bratki po drugiej stronie parapetu, może coś zacienią to słońce i fiołki będą mogły rosnąć na parapecie wewnątrz...

[Asji]

Napisane przez Jik

Chyba już wiem, jakiego mam fiołka. Wygląda mi na odmianę
Rob's Boondoggle
http://www.floraforum.eu/floraforum/...?topic=21485.0
Czaję się właśnie na dwie aukcje na allegro.
Ja chyba zwariowałam!
Asji, 4,50 zł to super okazja, nawet jakbyś go miała wymienić Z takich połamanych listków, to ja mam super sadzonki Kupiłam kiedyś kumpeli fiołka, ale na obrzeżach miał właśnie polamane, brzydkie listki. Urwałam je, zostawiając sobie do ukorzenienia i właśnie mi urosły

Właśnie, fiołki kupowane w sklepach są często za mocno zawinięte w folię i poupychane na paletach więc liście sie łamią. Kilka liści, które były urwane musiałam wyrzucić, bo były też dość mocno podwiędnięte (widać, że nie podlewano tych kwiatów w ogóle w sklepie), a dwa zostawiłam i reanimuję je teraz w kieliszku z wodą z nadzieją, że będą się nadawały do wsadzenia

Napisane przez Jik

Verunka,
u mnie z miejscem jest o tyle źle, że mam południowy parapet, na którym nie mogę teraz trzymać fiołków, bo je spala albo też parapet północny, na którym fiołkom jest za ciemno W pokoju południowym mam jeden malutki stoliczek, na którym stoją mi moje trzy kwitnące fiołki. Innych płaskich powierzchni brak Za mały metraż.

A próbowałaś czymś przysłonić okno?

Po weekendzie majowym może coś zamówię na allegro, może jakieś miniaturowe, skoro mam tak mało miejsca

Czekamy na fotorelację z zakupów U mnie miniatury jakoś nie chcą się ukorzenić... Straciłam już kilka listków, m.in. Cupid's Jewel, który bardzo mi się podobał. Teraz ukorzeniam parę półminiatur, może będzie lepiej

[Verunka]

Wrzucam kolejne dwa

Biało-zielone kwiaty to wyczekany Spring Rose
a drugi to Watermelon Bay którego dostałam jako gratis w rzeczywistości ma kwiaty nieco bardziej fioletowe

[Asji]

Piękne kwiaty! Zwłaszcza ten pierwszy, bardzo lubię takie mocniejsze kolory Za odcieniami zieleni na kwiatach jakoś nie przepadam, ale może to dlatego, że jeszcze nie miałam tego typu fiołków...Na żywo pewnie prezentuje się rewelacyjnie

[Jik]

Asji, co do przysłaniania okna, to rozumiem bardzo zaangażowanych hodowców, ale ja nie mam zamiaru aż tak się poświęcać Mam tylko jeden pokój do dyspozycji, który jest salonem,jadalnią i sypialnią, jest dość mały i sam w sobie dość ciemny. Tylko teraz tak na ten parapet słońce mi świeci, ale nie obkleję okien papierem, bo... będzie to okropnie wyglądało Gdybym miała taki "fiołkowy" pokój, to pewnie bym przysłoniła okna. Nawet się zastanawiałam, czy ktoś nie wymyślił dla takich ogrodników jakiejś rolety okiennej mocowanej od dołu, którą podnosiłoby się do góry... Tak czy siak, fiołki są dla mnie, a nie ja dla nich i niech sobie spokojnie stoją na stoliku, a jak słońce będzie wyżej, to przeniosę je na parapet
Przeszła mi aukcja koło nosa. Licytowałam, aż nagle w ostatniej minucie ktoś mi podbił cenę. Po czym dziś od nowa są wystawione te sadzonki :/ Listki będę zamawiać po weekendzie. Zastanawiam się czy na allegro. Na forum ogrodniczym są lepsze okazje.
Verunka, mnie podobnie jak Asji bardziej podoba się ten gratis. Są odmiany, które są dla mnie zbyt awangardowe, właśnie takie biało-zielone, czy inne, które wyglądają jak główka sałaty Na przykład ten:
http://allegro.pl/fiolek-afrykanski-...196395580.html jest dla mnie paskudny. Ale to dlatego, że dopiero wkraczam w świat fiołków

[Asji]

Napisane przez Jik

Asji, co do przysłaniania okna, to rozumiem bardzo zaangażowanych hodowców, ale ja nie mam zamiaru aż tak się poświęcać Mam tylko jeden pokój do dyspozycji, który jest salonem,jadalnią i sypialnią, jest dość mały i sam w sobie dość ciemny. Tylko teraz tak na ten parapet słońce mi świeci, ale nie obkleję okien papierem, bo... będzie to okropnie wyglądało Gdybym miała taki "fiołkowy" pokój, to pewnie bym przysłoniła okna. Nawet się zastanawiałam, czy ktoś nie wymyślił dla takich ogrodników jakiejś rolety okiennej mocowanej od dołu, którą podnosiłoby się do góry... Tak czy siak, fiołki są dla mnie, a nie ja dla nich i niech sobie spokojnie stoją na stoliku, a jak słońce będzie wyżej, to przeniosę je na parapet
Przeszła mi aukcja koło nosa. Licytowałam, aż nagle w ostatniej minucie ktoś mi podbił cenę. Po czym dziś od nowa są wystawione te sadzonki :/ Listki będę zamawiać po weekendzie. Zastanawiam się czy na allegro. Na forum ogrodniczym są lepsze okazje.
Verunka, mnie podobnie jak Asji bardziej podoba się ten gratis. Są odmiany, które są dla mnie zbyt awangardowe, właśnie takie biało-zielone, czy inne, które wyglądają jak główka sałaty Na przykład ten:
http://allegro.pl/fiolek-afrykanski-...196395580.html jest dla mnie paskudny. Ale to dlatego, że dopiero wkraczam w świat fiołków

Z tym przysłanianiem okien chodzi mi oczywiście nie o zaklejenie całego okna, tylko o naklejenie np jednej kartki w miejscu, gdzie stoi fiołek. Widziałam to gdzieś w internecie, niestety nie pamiętam gdzie dokładnie, i wyglądało to całkiem w porządku. Choć rozumiem, że jeśli pomieszczenie pełni funkcję reprezentacyjną to nie chcesz psuć jego estetyki
Może ktoś zrezygnował jeśli sadzonki wystawione są drugi raz... Albo była jakaś cena minimalna, która nie została osiągnięta.

Które forum ogrodnicze masz na myśli? Ja znam jedno, gdzie trzeba mieć konto i ileś tam nabitych postów żeby handlować...

Fiołek z linka rzeczywiście nie najpiękniejszy, chyba mamy podobny gust

Kupiłam dziś ziemię kwiatową firmy Pokon w Obi, mam nadzieję, że będzie się dobrze sprawować i fiołki ja polubią.

[Jik]

Asji, wiem, wiem, że chodziło Ci o zasłonienie kawałka szyby, a nie całego okna Ale mimo wszystko wydaje mi się taki patent... mało ciekawy, potem jeszcze zdrapywac klej z taśmy klejącej, którą przykleję taki papier. Jestem na nie
Co do forum, to to mam na myśli:
http://forumogrodnicze.info/
Jest dział wymiany i zakupów i można napisac do kogoś na priva i odkupić listki. Już kiedyś sama komuś wysyłałam jakieś szczepki.
A ta ziemia Pokon to jakaś specjalna do fiołków, cz uniwersalna? Ja kupuję w Auchan i jest bardzo dobra. Czarna, taka mięsista, fajna. I tania.

[Asji]

Napisane przez Jik

Asji, wiem, wiem, że chodziło Ci o zasłonienie kawałka szyby, a nie całego okna Ale mimo wszystko wydaje mi się taki patent... mało ciekawy, potem jeszcze zdrapywac klej z taśmy klejącej, którą przykleję taki papier. Jestem na nie
Co do forum, to to mam na myśli:
http://forumogrodnicze.info/
Jest dział wymiany i zakupów i można napisac do kogoś na priva i odkupić listki. Już kiedyś sama komuś wysyłałam jakieś szczepki.
A ta ziemia Pokon to jakaś specjalna do fiołków, cz uniwersalna? Ja kupuję w Auchan i jest bardzo dobra. Czarna, taka mięsista, fajna. I tania.

Ziemia zwykła, do roślin doniczkowych. Otworzyłam opakowanie, bo chciałam dosypać trochę ziemi do kilku doniczek i wydaje mi się całkiem fajna

Poza tym przed chwilą przeżyłam mały szok. Półtora tygodnia temu posadziłam 7 listków do kubków, zapakowałam do foliowej torebki i zostawiłam żeby się ukorzeniały. Teraz do nich zaglądnęłam, chcę wyjąć i obejrzeć łodyżki czy np nie gniją (wiem, że się tak nie powinno robić, ale ta ciekawość...), ale się nie da - takie mają już korzenie To mój absolutny rekord w szybkości ukorzeniania
Chyba całkiem przerzucę się na taki sposób, choć zawsze byłam zwolenniczką ukorzeniania w wodzie. Torebka świetnie trzyma wilgoć. Moje małe sadzonki chyba też zapakuję do torebek, bo teraz trzymam je bez przykrycia i strasznie szybko przesycha im ziemia.

A z tym forum to fajna sprawa, zwłaszcza jak się ma dużą listę odmian, do których się wzdycha Na Allegro to i po dychę się listki zdarzają.

Bardzo mi się te podobają:
http://allegro.pl/fiolek-afrykanski-...218775886.html
http://allegro.pl/fiolek-afrykanski-...218773478.html
http://allegro.pl/fiolek-afrykanski-...209342043.html
http://allegro.pl/fiolek-afrykanski-...209342018.html
...
...i wiele innych

[Verunka]

Napisane przez Jik

Asji, co do przysłaniania okna, to rozumiem bardzo zaangażowanych hodowców, ale ja nie mam zamiaru aż tak się poświęcać Mam tylko jeden pokój do dyspozycji, który jest salonem,jadalnią i sypialnią, jest dość mały i sam w sobie dość ciemny. Tylko teraz tak na ten parapet słońce mi świeci, ale nie obkleję okien papierem, bo... będzie to okropnie wyglądało Gdybym miała taki "fiołkowy" pokój, to pewnie bym przysłoniła okna. Nawet się zastanawiałam, czy ktoś nie wymyślił dla takich ogrodników jakiejś rolety okiennej mocowanej od dołu, którą podnosiłoby się do góry... Tak czy siak, fiołki są dla mnie, a nie ja dla nich i niech sobie spokojnie stoją na stoliku, a jak słońce będzie wyżej, to przeniosę je na parapet
Przeszła mi aukcja koło nosa. Licytowałam, aż nagle w ostatniej minucie ktoś mi podbił cenę. Po czym dziś od nowa są wystawione te sadzonki :/ Listki będę zamawiać po weekendzie. Zastanawiam się czy na allegro. Na forum ogrodniczym są lepsze okazje.
Verunka, mnie podobnie jak Asji bardziej podoba się ten gratis. Są odmiany, które są dla mnie zbyt awangardowe, właśnie takie biało-zielone, czy inne, które wyglądają jak główka sałaty Na przykład ten:
http://allegro.pl/fiolek-afrykanski-...196395580.html jest dla mnie paskudny. Ale to dlatego, że dopiero wkraczam w świat fiołków

haha jak akurat odwrotnie
im bardziej szalony tym lepiej! a ten z linka... mam mkega podobny, tylko jeszcze nie kwitł
a strasznie mi sie podobaja gwieździste:http://allegro.pl/fiolek-afrykanski-...204598261.html

a co do ziemi, ja używam do wszystkich kwiatków zwykłej z biedronki i dobrze sie sprawdza.
co do wymian ja deklarowałam, ze moge sie powymieniac, ale tylko odmianowcami, wiec jakby ktoraś miała ochote to zapraszam

Asji a pokazałabys foto z tymi torebkami foliowymi? Zaciekawiłas mnie. Skad w ogóle wziełas taki pomysl? nie pogniła Ci żadna roślina?

[Jik]

Raz się nacięłam na tę ziemię z biedronki, chyba w tamtym roku, jeszcze duża paka, jakieś 20 litrów, taszczyłam to do domu, a potem jak otworzyłam worek, to załamka. Nawet pelargonie nie chciały w tym rosnąć. Jakaś taka sucha, jakby to nie była ziemia, tylko nie wiem co, nawet opisać nie umiem. Teraz kupuję w małych workach, po 5 litrów, żeby sprawdzić, czy jest ok. No, ale jak to w takich sklepach,w tym roku mógł się producent tej ziemi zmienić. Moja mama kupiła w biedronce i ojciec nie narzekał, posadził wszystkie balkonowe kwiatki.
Verunka, a co to znaczy gwieździste? To znaczy, ze takie w ciapki jak ten z linka? No, nie powiem, uroczy
Ja zauważam, że mnie się mniej więcej co dwa tygodnie podoba co innego
Asji, no ten pierwszy z linka boski! Piękne kwiaty!
Eh, ile odmian dziewczyny, nic, tylko wzdychać!
Asji, a co to za sposób masz na ukorzenianie? Opisz dokladniej, bo nie znam.
A jeszcze coś pisałaś o miniaturach, że żadna Ci się nie przyjęła. czy już na etapie ukorzenienia listka czy w doniczce? Ja bym właśnie chciała jakąś miniaturkę i teraz się zastanawiam, czy sobie poradzę z nią.
Z forum mam takie problem, że dziewczyna wyslała mi listę fiołków, jest ich chyba setka i nie mogę wybrać
Moje marzenie z allegro:
http://allegro.pl/fiolek-afrykanski-...218425999.html

Chciałam Wam jeszcze powiedzieć, że ubóstwiam nasz wątek i zawsze z niecierpliwością czekam na wasze nowe posty, żałując, że inne wizażanki nie dołączają się ochoczo

Popędziła mnie dziewczyna z forum ogrodniczego i dokonałam wstępnej selekcji.
Chyba coś zamówię!

[Verunka]

gwieździste to ja nie wiem czy sie tak nazywają czy mi sie umysliło, ale wyglądają jakby te płatki byly w galaktyki usypane normalnie bomba

co do miniatur, ukorzeniałam jakis czas temu, bo tesciowa skads miała i faktycznie ciezko, bo mają maciupkie listki i wsadzenie ich do wody to jakas masakra, bo cały czas opadają i zaczynają gnic... no kilka sie na szczescie przyjeło i juz rosną, mają małe listki wiec zobaczymy przy kwitnieniu co to z nich bedzie.

[Asji]

Napisane przez Verunka

haha jak akurat odwrotnie
im bardziej szalony tym lepiej! a ten z linka... mam mkega podobny, tylko jeszcze nie kwitł
a strasznie mi sie podobaja gwieździste:http://allegro.pl/fiolek-afrykanski-...204598261.html

Mi też się podobają

Asji a pokazałabys foto z tymi torebkami foliowymi? Zaciekawiłas mnie. Skad w ogóle wziełas taki pomysl? nie pogniła Ci żadna roślina?

Ten sposób jest dość popularny wśród osób hodujących fiołki. Natknęłam się na niego kiedyś na jakimś forum. W ogóle polecam czytanie forów, to są kopalnie wiedzy o fiołkach (już Jik o tym kiedyś mówiłam chyba). Na razie nic mi nie gnije, ale trzeba co jakiś czas otwierać torebki żeby był dostęp świeżego powietrza i uważać, żeby torebki nie stały bezpośrednio na słońcu. Załączam zdjęcie (przepraszam za jakość, ale tymczasowo nie mam aparatu i musze robić telefonem).
Najwygodniejsze są torebki strunowe. Sadzę listek do kubka z podłożem i wsadzam do torebki. Zamykam i zapominam o niej na jakiś czas Można też np nakryć kubek odwróconym słoikiem. Listki dobrze ukorzeniają się też w plastikowych pudełkach do ciast Chodzi o to żeby utrzymywać w środku wilgoć, wtedy listek nie marnuje energii na utrzymanie części zielonej nad podłożem, tylko skupia się na korzeniach.
Podobno świetne efekty są również przy sadzeniu listków bezpośrednio do torebek - też próbowałam, ale z uwagi na moje pedantyczne zapędy dałam sobie spokój (w kubkach ziemia się nie rozsypuje i jest jakos tak ładniej). Myślę, że to dobry sposób jeśli nie ma się dużo miejsca w domu, kubki jednak zajmuja trochę więcej przestrzeni.

Dużo informacji o ukorzenianiu jest tu:
http://www.floraforum.pl/index.php?topic=4101.0
i we wszystkich częściach wątku "Rozmnażamy fiołki afrykańskie - dyskusja" w dziale Agrotechnika na tym forum.

Napisane przez Jik

A jeszcze coś pisałaś o miniaturach, że żadna Ci się nie przyjęła. czy już na etapie ukorzenienia listka czy w doniczce? Ja bym właśnie chciała jakąś miniaturkę i teraz się zastanawiam, czy sobie poradzę z nią.
Z forum mam takie problem, że dziewczyna wyslała mi listę fiołków, jest ich chyba setka i nie mogę wybrać
Moje marzenie z allegro:
http://allegro.pl/fiolek-afrykanski-...218425999.html

Chciałam Wam jeszcze powiedzieć, że ubóstwiam nasz wątek i zawsze z niecierpliwością czekam na wasze nowe posty, żałując, że inne wizażanki nie dołączają się ochoczo

Popędziła mnie dziewczyna z forum ogrodniczego i dokonałam wstępnej selekcji.
Chyba coś zamówię!

Z tymi miniaturami właśnie nie wiem o co chodzi. Listki padły mi jakoś zaraz po posadzeniu, choć reszta listków z tego samego zamówienia rośnie ładnie. Miniatury wydają mi się delikatniejsze, albo to może ja się nie umiem z nimi obchodzić
Ta biała miniaturka z allegro jest bardzo ładna.

Podobają mi się też fiołki z listkami typu girl (załączam zdjęcie poglądowe z internetu żeby było wiadomo o czym mówię). Miałam listeczka Ma's Melody Girl z takimi listkami, ale nie przeżył. Mam też Painted Silk i z nim idzie mi już trochę lepiej.

Teraz mi się przypomniało, że jednak mam jeszcze jedną ocalałą miniaturkę... Odmiana Lil Darlin'. Trzyma się bardzo dzielnie. Nie mam pojęcia jak wygląda, zamówiłam ją na Allegro trochę przez przypadek. Gdyby któraś z Was natknęła się na jakieś foto w sieci to będę wdzięczna za informację.

[Jik]

Asji,
właśnie podczytuję forum o tym ukorzenianiu. To taką szklarenkę się robi. Czytam też o podłożu na forum. czy Ty stosujesz jakieś mieszanki? Czy kupujesz ziemię do kaktusów? Widzę, że to zaczyna byc tak skomplikowane jak sadzenie mojego adenium...
Muszę dokładnie to wszystko poczytac i się przygotować do pierwszych listków, które przyjdą pocztą.
Na liście moich "chciejstw" mam jednego girl, dokładnie Silly Girl.
Chyba taki http://www.floraforum.eu/floraforum/...?topic=20427.0
Asji, znalazłam tę Twoją Little Darlin - jest uroczy!!!!!!!!!
http://lyndonlyon.com/store/index.php?main_page=produ ct_info&cPath=1_26&produc ts_id=372

Verunka, no masz rację z tymi gwiaździstymi!
Popatrz na tego:
http://lyndonlyon.com/store/index.php?main_page=produ ct_info&cPath=1_7&product s_id=540
Nawet się nazywa Cosmos Legend. To ci galaktyka!!!!!
Coś mi nie wskoczyły te strony, nie wiem czemu.
Może spróbujcie wejść wpisując www.lyndonlyon.com
Na zdjęciach:
1. Little Darlin
2. Cosmos Legend

Asji, teraz doczytałam, że pisałaś o Lil Darlin, a ja tu wyjeżdżam z Little Darlin, ale może to to samo...

[martawowka]

tak wyglądają w woreczkach, stosowałam ukorzenianie w woreczkach samych,bez kubeczków(ziemia tylko+listek i to w woreczku strunowym,zaczepione na spinacz biurowy i na wieszakach),zajmuje mało miejsca,fajna metoda. Nie zauważyłam różnicy w czasie jeśli chodzi o ukorzenianie i sadzonki,niezależnie czy to w wodzie czy to w woreczku czy w ziemi, bez różnicy,raczej moim zdaniem zależy to od ilości słonka jak i przede wszystkim od odmiany fiołka i tyle.Osobiście najchętniej nadal stosuje starej metody w wodzie,wygodnie mi tak i widzę co się dzieje w kieliszku a ja z tych niecierpliwych raczej

[Asji]

Jik, jako podłoża używam ziemi uniwersalnej i perlitu. Fiołki lubią też włókno kokosowe, ale ja nie daję, bo mi dobrze rosną bez niego. Chcę też wypróbować mech, tylko muszę się chyba wybrać po niego do jakiegoś specjalistycznego sklepu, albo zamówić przez Internet, bo w zwykłych marketach nie ma.
A ziemia do kaktusów też się nadaje?


Cosmos Legend jest super Od czasu do czasu widuję go na Allegro.


Little Darlin i Lil Darlin’ to własnie nie to samo. Na temat Lil Darlin’ znalazłam tylko to:
http://davesgarden.com/guides/pf/go/131688/
Czyli, że jest to miniatura o pojedynczych, jasnoróżowych kwiatach. Odmiana pstrolistna, zarejestrowana w 1989 (Little Darlin jest z 2005 roku więc to raczej nie to samo).
Jeśli uda mi się go wyhodować to na pewno wrzucę do Internetu jakieś zdjęcie.


martawowka, super, że wrzuciłaś zdjęcie, na moim mało co widać Jeśli chodzi o szybkość ukorzeniania to myślę, że zależy ona od wypadkowej wielu czynników, dlatego metoda, która jest dobra wg jednej osoby może wcale nie być najlepsza wg innej Oświetlenie jest bardzo ważne, jak również kondycja listka.

Też wciąż lubię ukorzenianie w wodzie, tylko na wiosnę gdy robi się cieplej ogonki zaczynają mi gnić, dlatego na razie z tej metody rezygnuję. Pewnie wrócę do niej późną jesienią, jak będzie chłodno.

[Verunka]

Napisane przez Asji

Podobają mi się też fiołki z listkami typu girl (załączam zdjęcie poglądowe z internetu żeby było wiadomo o czym mówię). Miałam listeczka Ma's Melody Girl z takimi listkami, ale nie przeżył. Mam też Painted Silk i z nim idzie mi już trochę lepiej.

z torebkami ciekawa sprawa, pomysle nad zastosowaniem
Melody Girl myslałam, ze mam, ale chyba w koncu nie kupiłam

mam Gillian za to, ale ciezko sie ukorzeniała i jest we wczesnym stadium, wiec kwitnienie moze dopiero jesienią.

Napisane przez Jik

[SIZE=3]Verunka, no masz rację z tymi gwiaździstymi!
[SIZE=3]Popatrz na t[SIZE=3]ego:
[SIZE=3]http://lyndonlyon.com/store/index.php?main_page=produ ct_info&cPath=1_7&product s_id=540
[SIZE=3]Nawet się nazywa Cosmos Legend. To ci galaktyka!!!!!
[SIZE=3]Coś mi nie wskoczyły [SIZE=3]te strony, nie wiem czemu.
[SIZE=3]Może spróbujcie wejść wpisując www.lyndonlyon.com
[SIZE=3]Na zdjęciach:
[SIZE=3]1. Little Dar[SIZE=3]lin
[SIZE=3]2. Cosmos Legend

ten fioletowy gwieździsty cudny
podobają mi sie tez wszelkie czerwono - bordowe fiołki.

co do ziemi, ja nie stosuje ani żadnych odzywek ani zadnych mieszanek ziemi.

byłam dzisiaj za to w ogrodniczym, kupiłam ziemię, doniczki na sadzonki, dzisiaj albo jutro ogarne moją hodowlę, no i Narzeczony zakupił mi fantastyczne rękawiczki do sadzenia