Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.5

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez Ol Ka

Cześć dziewczyny
Ja co prawda też zaczynam pracę od przyszłego tygodnia ale chciałabym dołączyć i się może trochę poudzielać. Pracy szukałam od lutego, nie za długo w porównaniu do innych ale jakbym miała dalej siedzieć w domu to bym chyba zwariowała tym bardziej, że pogoda już dopisuje i człowiekowi się więcej chce Trochę się boję nowej pracy, bo w zasadzie w każdej nowej zaczyna się od zera i trzeba się wszystkiego uczyć. Jak sobie radzicie ze stresem przed nową pracą?

Ja Ci powiem jak pójdę w poniedziałek do nowej pracy, gdzie w poprzedniej spędziłam 5 lat i jestem z deka wystrachana

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez Wicked_Girl

Eh.. wczoraj mi stuknęło 25 lat, na razie nadal mam dobry humor, praco przybywaj

woooo!
wszystkiego najlepszego!!! zdrowia, szczęścia, wiary w siebie i pracy, która spełni twoje marzenia

[Ol Ka]

Napisane przez tusiamar

Ja Ci powiem jak pójdę w poniedziałek do nowej pracy, gdzie w poprzedniej spędziłam 5 lat i jestem z deka wystrachana

podejrzewam, że strach, stres i andrenalina

Ale w ogóle widzę, że chyba wszystkie dziewczyny zaczynają zaraz po długim weekendzie. Chyba się wszyscy pracodawcy zmówili

[Erite]

Napisane przez Melissa86

Dziewczyny warto dodawać swoje ogłoszenia, że się szuka pracy. Tylko takie konkretne, a nie, że "szukam pracy - zaopiekuję się dzieckiem, praca biurowa, jako sprzedawca, agencje i akwizycje wykluczone". Dajcie konkretny tytuł, który się wyróżni wśród innych ogłoszeń, a w treści napiszcie jaka konkretnie praca Was interesuje, jaki macie zawód itp. I dajcie kontakt przez formularz, nie dawajcie swoich numerów telefonów i maili - ja tak zrobiłam i nie dostałam żadnego spamu, za to 4 zainteresowane osoby do mnie napisały (niewiele, ale konkretnie).

Gdzie się dodałaś? Jak zrobiłaś formularz?

Ale się dzieje ostatnio na wątku, ruch w interesie! Cudownie. Widać, że wiosna idzie.

Kochane (jeszcze)Bezrobotne i na nas przyjdzie czas!!! a teraz cieszmy się z wolności.

Gwiazdeczka, dodaj baner, rób karierę na handmejdzie.
Dzisiaj wpadłam do sklepu z koralikami i tak się zastanawiam czy nie zacząć robić biżuterii.

Pomidorr, gratuluję!

Strzeliłam sobie dzisiaj focie do dyplomu. Poszłam do jednego fotografia, to zrobił mi taką manianę retuszem, że o mało nie zemdlałam.
Zapytałam "co to jest?", to stwierdził, że nie muszę brać jak mi się nie podoba. to nie wzięłam. Podczas robienia zdjęcia stwierdził też, że muszę się sama ustawić, bo on nie będzie mnie ustawiał. U drugiego poszło szybciej i lepiej ale za 6 zdjęć zapłaciłam cztery dychy...

[Wicked_Girl]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;40549696]Ja Ci powiem jak pójdę w poniedziałek do nowej pracy, gdzie w poprzedniej spędziłam 5 lat i jestem z deka wystrachana

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------


woooo!
wszystkiego najlepszego!!! zdrowia, szczęścia, wiary w siebie i pracy, która spełni twoje marzenia[/QUOTE]
Dziękuję

[liittleedeviil]

Napisane przez anjuta

dokładnie tak
wykorzystaj ten czas TERAZ jak najlepiej, bo jak za 2 tygodnie dostaniesz pracę, to będziesz narzekać, że nie masz czasu na magisterkę

Napisane przez Melissa86

Chyba każda z nas tutaj ma takie momenty. Ale w końcu musi się to zmienić. Skoro są chęci (a są), jest motywacja, w Tobie samej też nie ma żadnego problemu, więc to wszystko zaowocuje w końcu nową pracą, musi tak być.

Napisane przez Erite

Mam to samo.
Też jestem przerażona brakiem pracy i perspektyw a magisterka w lesie, coraz mniejszym co prawda, bo się zmuszam do pisania ale jest ciężko.
Zaczęłaś już pisać? Wiem, że jest Ci trudno ale siadaj i pisz i staraj się nastawić się w ten sposób, że przynajmniej masz czas ją pisać.

Napisane przez doriiska

Popieram w 100% - pisz teraz, bo nigdy nic nie wiadomo. A tak to chociaż jeden etap będziesz mieć z głowy.

Napisane przez Erite

liittleedeviil, spróbuj się zrelaksować i pisz. Piszę z Katie Melua, Mazzy Star i jakoś to idzie przy ich muzyce.

Napisane przez _nouvelle_

Widzę, że nie jestem sama. Z tym że ja powinnam być na IV roku, a wlekę III. Mam napisaną pracę, ale rok nie jest zamknięty. Mam zalełgy przedmiot + język i mam problemy z wykładowcą, która mnie nienawidzi. Dodam, że jestem na dziennych. Muszę utrzymać studia, bo dostaję alimenty ( de facto, dostaje je mama ). I jeszcze potrzebuję pracy, bo mama wywiera presję, dług, poczucie własnej wartości.
Czasami baaardzo się łamię.

Kochane, dziękuję za słowa wsparcia Staram się trzymać, ale czasami to mnie przerasta i najchętniej usiadłabym na środku pokoju i zaczęła płakać. Muszę się wziąć w garść bo ostatnio jakiś taki gorszy okres mam, chciałabym być silniejsza, muszę być silniejsza.

Napisane przez SweetDevil

MAM PRACĘ

Napisane przez pomidorrr

MAM PRACĘ

Gratuluję dzięwczyny!

Napisane przez Ol Ka

Cześć dziewczyny
Ja co prawda też zaczynam pracę od przyszłego tygodnia ale chciałabym dołączyć i się może trochę poudzielać.

Niedługo więcej osób wypowiadających się w tym wątku będzie miało pracę, niż jej szukało

Napisane przez Erite

Kochane (jeszcze)Bezrobotne i na nas przyjdzie czas!!! a teraz cieszmy się z wolności.

[Ol Ka]

Napisane przez liittleedeviil

Niedługo więcej osób wypowiadających się w tym wątku będzie miało pracę, niż jej szukało

Ale to nie znaczy, że nie będzie się szukać dalej a można się powymieniać doświadczeniami i poglądami na pewne sprawy. Ja jestem przekonana, że osoby na tym wątku szybko znajdą pracę bo jak widać do paru osób los już się uśmiechnął. Wiem, że ciężko jest myśleć pozytywnie, ja jeszcze chwilę temu też byłam zdołowana co nie znaczy, że w tym momencie jestem przeszczęśliwa. Jeszcze umowy nie podpisałam więc będę się cieszyć jak dostane to na papierze.

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez Ol Ka

podejrzewam, że strach, stres i andrenalina

Ale w ogóle widzę, że chyba wszystkie dziewczyny zaczynają zaraz po długim weekendzie. Chyba się wszyscy pracodawcy zmówili

no stresuję się. mam miesiąc na wykazanie się mało...

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez Ol Ka

Ale to nie znaczy, że nie będzie się szukać dalej a można się powymieniać doświadczeniami i poglądami na pewne sprawy. Ja jestem przekonana, że osoby na tym wątku szybko znajdą pracę bo jak widać do paru osób los już się uśmiechnął. Wiem, że ciężko jest myśleć pozytywnie, ja jeszcze chwilę temu też byłam zdołowana co nie znaczy, że w tym momencie jestem przeszczęśliwa. Jeszcze umowy nie podpisałam więc będę się cieszyć jak dostane to na papierze.

ja zostanę i będę dalej czytać z resztą byłam tu jeszcze, jak pracowałam

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez Erite

Strzeliłam sobie dzisiaj focie do dyplomu. Poszłam do jednego fotografia, to zrobił mi taką manianę retuszem, że o mało nie zemdlałam.
Zapytałam "co to jest?", to stwierdził, że nie muszę brać jak mi się nie podoba. to nie wzięłam. Podczas robienia zdjęcia stwierdził też, że muszę się sama ustawić, bo on nie będzie mnie ustawiał. U drugiego poszło szybciej i lepiej ale za 6 zdjęć zapłaciłam cztery dychy...

to co to za fotograf?! ja mam jednego zaufanego i robił mi też foty ślubne. innego nie chcę

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Erite

Gdzie się dodałaś? Jak zrobiłaś formularz?

Ale się dzieje ostatnio na wątku, ruch w interesie! Cudownie. Widać, że wiosna idzie.

Kochane (jeszcze)Bezrobotne i na nas przyjdzie czas!!! a teraz cieszmy się z wolności.

Gwiazdeczka, dodaj baner, rób karierę na handmejdzie.
Dzisiaj wpadłam do sklepu z koralikami i tak się zastanawiam czy nie zacząć robić biżuterii.

Pomidorr, gratuluję!

Strzeliłam sobie dzisiaj focie do dyplomu. Poszłam do jednego fotografia, to zrobił mi taką manianę retuszem, że o mało nie zemdlałam.
Zapytałam "co to jest?", to stwierdził, że nie muszę brać jak mi się nie podoba. to nie wzięłam. Podczas robienia zdjęcia stwierdził też, że muszę się sama ustawić, bo on nie będzie mnie ustawiał. U drugiego poszło szybciej i lepiej ale za 6 zdjęć zapłaciłam cztery dychy...

Noooo tylko baner sklepu w ogóle nie związanym z henmejdem ale dodam

Ja nie znoszę robić zdjęć dyplomowych ani innych takich wyglądam jak debil na nich

[pulinaj]

Ale suuuper Gratulacje dla szczęśliwych pracusiów

Ja dziś wysłałam CV na płatny staż do firmy szkoleniowej. Chcę się przekwalifikować. Jeżeli nie zdobędę doświadczenia (chociażby poprzez staż) to nie mam szans na wyrwanie się ze szponów sprzedaży i obsługi klienta. Niestety, ale w tym mam największe szanse dostać pracę z racji doświadczenia, a nie bardzo chcę
Dziś aplikowałam też na kierownika działu Też sprzedaż, no ale trochę wyższe stanowisko. Doświadczenie mam, więc niech dzwonią

Plany na długi weekend? Ja mam weekend od 4 miesięcy
A tak na serio: jadę do TŻ, piwko, grill (o ile pogoda dopisze ), rower. Za to na kolejny długi weekend (Boże Ciało) planujemy wynająć domek nad jeziorem w kilkanaście osób. Oj będzie się działo! Chyba, że znajdę do tego czasu pracę i nie będę mogła jechać

[liittleedeviil]

Mi jeden fotograf zrobił zdjęcia, które bardziej wyglądały jak zdjęcia nagrobkowe niż zdjęcia do dyplomu lic.

[pulinaj]

Napisane przez liittleedeviil

Mi jeden fotograf zrobił zdjęcia, które bardziej wyglądały jak zdjęcia nagrobkowe niż zdjęcia do dyplomu lic.

Ja robiłam niedawno foto na prawko i stwierdzam, że mam niesymetryczną twarz
W ogóle jestem mega niefotogeniczna.

[astra001]

U mnie totalna cisza. Miałam nadzieję że może ktoś zadzwoni dzisiaj do mnie. Czekałam na dwa telefony w sprawie pracy. Mieli zadzwonić nawet jeśli się nie dostałam Zostałam po raz kolejny olana

Jutro muszę zabłysnąć na rozmowie. Wiem że szukają osoby wesołej i inteligentnej. Pod wpływem stresu nie jestem ani wesoła ani inteligentna. O 11 trzymajcie za mnie kciuki. Może i ja napiszę "mam pracę"

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Napisane przez pulinaj

Ja robiłam niedawno foto na prawko i stwierdzam, że mam niesymetryczną twarz
W ogóle jestem mega niefotogeniczna.

Ja też jestem niefotogeniczna. Jak oglądam swoje zdjęcia to może 1 na 100 jest ok Na dyplomach ze studiów i innych dokumentach mam całkiem fajne, mój fotograf jest nawiedzony i zawsze jak u niego robię zdjęcia to tak je obrabia że wyglądam ładnie i świeżo.

[liittleedeviil]

Napisane przez pulinaj

Ale suuuper Gratulacje dla szczęśliwych pracusiów

Ja dziś wysłałam CV na płatny staż do firmy szkoleniowej. Chcę się przekwalifikować. Jeżeli nie zdobędę doświadczenia (chociażby poprzez staż) to nie mam szans na wyrwanie się ze szponów sprzedaży i obsługi klienta. Niestety, ale w tym mam największe szanse dostać pracę z racji doświadczenia, a nie bardzo chcę
Dziś aplikowałam też na kierownika działu Też sprzedaż, no ale trochę wyższe stanowisko. Doświadczenie mam, więc niech dzwonią

Staż z UP? Ja biorę pod uwagę staż z HR, tylko przeraża mnie trochę wysokość stypendium stażowego.
Kierownik działu jakiegoś sklepu odzieżowego? Masz doświadczenie na kierowniczym stanowisku? Ja bym aplikowała na kierownika działu, kierownika zmiany, zastępcę kierownika ale u mnie nie ma takich ofert

Standardowo, dzwoni telefon, biegnę z kartką i długopisem, myślę "jutro będę miała rozmowę" i Orange.

W weekend majowy zamierzam dokładnie przestudiować kurs PARP, książkę z zarządzania i o rozmowie kwalifikacyjnej. Weekendu majowego w tym roku nie będzie.

[Erite]

Tusia, no był jakiś głupkowaty. Zawsze tam wywołuję zdjęcia i nie było problemu. Musiałam dzisiaj szybko zrobić zdjęcie do tableau i do albumu pamiętakowego i padło na to miejsce. Ten koleś chyba jakiś nowy jest, bo nigdy go tam nie widziałam wcześniej. Kulturalnie z nim rozmawiałam, próbowałam żartować a on wzruszał ramionami i się uśmiechał, w końcu odwrócił się do mnie tyłem i zaczął obrabiać zdjęcie innej dziewczyny. Ani do widzenia ani nic, to poszłam.

Gwiazdeczka, jak to sklep pokroju dawanda, to ja bym na to poszła.

Napisane przez liittleedeviil

Mi jeden fotograf zrobił zdjęcia, które bardziej wyglądały jak zdjęcia nagrobkowe niż zdjęcia do dyplomu lic.

Zawsze widziałam ładne zdjęcia na nagrobkach. ;p

Dzisiaj nie wysłałam ani jednego cv poza tym, na pracę niby po znajomości. Kolega mi powiedział, że nie mam się wielce nastawiać na nią.

[pulinaj]

Napisane przez liittleedeviil

Staż z UP? Ja biorę pod uwagę staż z HR, tylko przeraża mnie trochę wysokość stypendium stażowego.
Kierownik działu jakiegoś sklepu odzieżowego? Masz doświadczenie na kierowniczym stanowisku? Ja bym aplikowała na kierownika działu, kierownika zmiany, zastępcę kierownika ale u mnie nie ma takich ofert

Standardowo, dzwoni telefon, biegnę z kartką i długopisem, myślę "jutro będę miała rozmowę" i Orange.

W weekend majowy zamierzam dokładnie przestudiować kurs PARP, książkę z zarządzania i o rozmowie kwalifikacyjnej. Weekendu majowego w tym roku nie będzie.

Nie było napisane, żeby to był staż z UP. Ja już bym się nie kwalifikowała, bo niedawno skończyłam 26 lat, a magisterkę zrobiłam prawie 2 lata temu. A czy staż zawsze jest z UP? Czy firma może sama sobie coś takiego zorganizować? Tylko się nie śmiejcie, ale ja naprawdę się nie orientuje

Tak, aplikowałam na kierownika sklepu odzieżowego. Mam doświadczenie na stanowisku kierowniczym 3 lata, ale w innej branży.

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez liittleedeviil

Mi jeden fotograf zrobił zdjęcia, które bardziej wyglądały jak zdjęcia nagrobkowe niż zdjęcia do dyplomu lic.

będziesz miała na przyszłość

[myboyismine]

ale są jakieś staże dla osób do 30 rż (????)

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez Erite

Tusia, no był jakiś głupkowaty. Zawsze tam wywołuję zdjęcia i nie było problemu. Musiałam dzisiaj szybko zrobić zdjęcie do tableau i do albumu pamiętakowego i padło na to miejsce. Ten koleś chyba jakiś nowy jest, bo nigdy go tam nie widziałam wcześniej. Kulturalnie z nim rozmawiałam, próbowałam żartować a on wzruszał ramionami i się uśmiechał, w końcu odwrócił się do mnie tyłem i zaczął obrabiać zdjęcie innej dziewczyny. Ani do widzenia ani nic, to poszłam.

niech spada stracił tym samym klientkę

[slonecznikow_a]

Napisane przez gwiazdeczka172

Sprawdziłam maila od mojego bloga i dostałam propozycję współpracy. Z tego co rozumiem, to musiałabym zamieścić na blogu baner z reklamą tego sklepu. Jeśli natomiast ktoś przez mojego bloga wszedłby na ich stronę i zrobił u nich zakupy to ja dostane prowizję od tej sprzedaży. Hm?

Może zacznę zarabiać takie kokosy jak Tuskówna?

To chyba dobry pomysł O ile firma jest godna zaufania...

Napisane przez Erite

Strzeliłam sobie dzisiaj focie do dyplomu. Poszłam do jednego fotografia, to zrobił mi taką manianę retuszem, że o mało nie zemdlałam.
Zapytałam "co to jest?", to stwierdził, że nie muszę brać jak mi się nie podoba. to nie wzięłam. Podczas robienia zdjęcia stwierdził też, że muszę się sama ustawić, bo on nie będzie mnie ustawiał. U drugiego poszło szybciej i lepiej ale za 6 zdjęć zapłaciłam cztery dychy...

Nie rozumiem takich ludzi. Powiedz jeszcze, że to właściciel tego zakładu fotograficznego Jakbym miała swoją firmę, to robiłabym wszystko, żeby klient wyszedł zadowolony.

[astra001]

Napisane przez myboyismine

ale są jakieś staże dla osób do 30 rż (????)

Myślę że są ale w prywatnych firmach, chociaż z urzędu pracy chyba tez można sobie załatwić. Pytanie czy to się opłaca.

[myboyismine]

Napisane przez astra001

Myślę że są ale w prywatnych firmach, chociaż z urzędu pracy chyba tez można sobie załatwić. Pytanie czy to się opłaca.

wydawało mi się że z up są te do 26rż, do 30 rż i po 50 skoro takie są widocznie komuś sie opłaca

[malina19]

Napisane przez astra001

Myślę że są ale w prywatnych firmach, chociaż z urzędu pracy chyba tez można sobie załatwić. Pytanie czy to się opłaca.

staż z UP można mieć nawet mając lat 40

[Erite]

Slonecznikow_a, to chyba nie był właściciel. Też to było dla mnie dziwne. Zachowywał się jakby w ogóle nie był zainteresowany swoją pracą ani jakością usług. Nie był gburowaty ani miły, był poprostu obojętny.

[tijaaa]

Napisane przez SweetDevil

Cześć dziewczyny,

nie wierzyłam, że kiedyś to napisze, ale

MAM PRACĘ

Brawo GRATULACJE

[liittleedeviil]

U mnie rekruterzy chyba mają już weekend majowy bo żadnych ogłoszeń

[Erite]

Napisane przez liittleedeviil

U mnie rekruterzy chyba mają już weekend majowy bo żadnych ogłoszeń

To Ty też zrób sobie już weekend majowy i pisz magistra. Ja się właśnie za pisanie biorę.
Razem nam będzie raźniej.

[liittleedeviil]

Napisane przez Erite

To Ty też zrób sobie już weekend majowy i pisz magistra. Ja się właśnie za pisanie biorę.
Razem nam będzie raźniej.

Przez 3 semestry dziennych studiów magisterskich pracowałam na cały etat i wiedziałam, że nie dam rady obronić się w pierwszym terminie. Wyszłam z założenia, że jeżeli pogodzę pracę, zajęcia na uczelni i sesję (w letniej na ostatnim semstrze mgr mam 4 egzaminy!) to i tak będzie cud. Praca była dla mnie priorytetem, wiedziałam, że nie będę pracowała w branży związanej w jakikolwiek sposób ze studiami.
Ale przyszedł marzec, zostałam bez pracy i bez pracy mgr. Demotywuje mnie fakt, że nie będę broniła się w lipcu. A skoro nie będę broniła się w lipcu, wychodzę sobie z założenia, że mogę tę pracę zacząć pisać w czerwcu.

[Erykah_B]

Byłam na tej rozmowie i dostałam się do drugiego etapu rekrutacji + jestesmy na etapie ustalania dnia próbnego (bo pracuję, więc nie ma lekko, że rzucam wszystko i idę , ale chyba jest ok Postaram sie w każdym razie bardzo, bo mi się z tym jednym moim przełożonym układa tak, że najchętniej bym go zakopała. Kolo ma metr pięćdziesiąt w kapciach, a jakby był centrum kosmosu. Taki z nim mam kontakt

[_nouvelle_]

SweetDevil, pomidorrr uściski, gratulacje, wiwaty!



Dziewczęta, przyznam się Wam do czegoś.

Robiłam ostatnio projekt na mój przedmiot na studiach "polityka pracy" i polegał on na tym, że musieliśmy wystawić ogłoszenie jako pracodawcy. Szczegóły ustalał wykładowca, mieliśmy "zebrać" CV i potem analizowaliśmy i wyszła powiem Wam niezła statystyka.

Przeraził mnie (nas) poziom choćby ortografii, zdjęć i podstawowych błędów szukającego pracy. Dodam, że ogłoszenie wisiało niecałe 24 h, przyszło 114 CV, chodziło o sprzedawcę-studentkę w butiku z odzieżą damską.

Ogólna załamka nad kondycją młodego, wykształconego społeczenstwa. I nie powiem, widzę dla siebie szansę, pomogło mi takie spojrzenie na rynek pracy, bo do tej pory myślałam tylko o swoich brakach.

[Krasko1]

Uwaga, dostałam pracę Dziś byłam pierwszy dzień
Kiedyś o tym pisałam, umowa co tydzień, przez agencję ale o pracę, na hali. Ale ważne, że jest!
Jak na pierwszy dzień stresowo ale niczego nie nabroiłam. Przerażają mnie trochę te brygadzistki, cały ten system, ale cóż, byle do przodu