Połączyła nas Biedronka! Przyjaźń w necie? To nie mrzonka! Wątek offtopowy część III.

[myszka87914]

Napisane przez kasztanka3

Myszka chyba z telefonu pisze, czasami te mobilne aplikacje się zacinają, raz 3 lata temu w ten sposób prawie kupiłam dwie pary butów na allegro zamiast jednej

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------



Oj tam oj tam
Słoneczko wyszło Ale dalej zimno jak cholerka

Niestety z telefonu, bo laptopa Arturek zespół a na nowy kasy brak

[lasoa]

Napisane przez myszka87914

Niestety z telefonu, bo laptopa Arturek zespół a na nowy kasy brak

ja z telefonu bym nie potrafiła - stwierdzam, że jesteś uzależniona

[kasztanka3]

Napisane przez myszka87914

Niestety z telefonu, bo laptopa Arturek zespół a na nowy kasy brak

Coś kiedyś wspominałaś, że taki łobuziak mały z Twojego synka

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez lasoa

ja z telefonu bym nie potrafiła - stwierdzam, że jesteś uzależniona

Też bym nie mogła, zwłaszcza, że z komputera ledwo nadążam

[lasoa]

Napisane przez kasztanka3

Coś kiedyś wspominałaś, że taki łobuziak mały z Twojego synka

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------



Też bym nie mogła, zwłaszcza, że z komputera ledwo nadążam

dokładnie, nie wspomnę o nadrabianiu

[Ramona_85]

Napisane przez lasoa

mieściny

no to szaaa cuuun

[kasztanka3]

Napisane przez lasoa

dokładnie, nie wspomnę o nadrabianiu

Z tym to już w ogóle przerąbane

[Ramona_85]

Napisane przez lasoa

ja z telefonu bym nie potrafiła - stwierdzam, że jesteś uzależniona

ja mam telefon na symbianie i ciężko sie pisze posty

[kasztanka3]

Napisane przez Ramona_85

ja mam telefon na symbianie i ciężko sie pisze posty

A ja mam stary telefon bez żadnego systemu, to już w ogóle odpada

[agniesiaa]

Z tableta też nie lubię pisać

[kasztanka3]

Napisane przez agniesiaa

Z tableta też nie lubię pisać

Nic nie jest wygodniejsze od standardowej klawiatury

EDIT
I jest dziesięciotysięczny post

[agniesiaa]

Napisane przez kasztanka3

Nic nie jest wygodniejsze od standardowej klawiatury

Zgadzam się. W szpitalu byłam zmuszona, do tego nie da się czytać i zaznaczać na biało, jak gdzieś tego wymagają

[kasztanka3]

Napisane przez agniesiaa

Zgadzam się. W szpitalu byłam zmuszona, do tego nie da się czytać i zaznaczać na biało, jak gdzieś tego wymagają

Z tym zaznaczaniem to faktycznie upierdliwe
Ale zawsze to jakiś kontakt ze światem mimo wszystko, wygodniejszy od telefonu.
W zeszłym roku korzystałam z iPada przez jakiś czas i muszę powiedzieć, że tragedii nie ma, ale o niebo bardziej wolę mój (a właściwie TŻta bo na moim internet nie działa) ciężki, szumiący komputer.

[myszka87914]

Napisane przez lasoa

ja z telefonu bym nie potrafiła - stwierdzam, że jesteś uzależniona

bez wątpienia;-) Nawet jak zajmuje się dzieckiem to telefon mam w ręku. Biedne naleństwo, zabiera mi już czasami nawet telefon, żebym się z nim pobawiła.

[agniesiaa]

Napisane przez kasztanka3

Z tym zaznaczaniem to faktycznie upierdliwe
Ale zawsze to jakiś kontakt ze światem mimo wszystko, wygodniejszy od telefonu.
W zeszłym roku korzystałam z iPada przez jakiś czas i muszę powiedzieć, że tragedii nie ma, ale o niebo bardziej wolę mój (a właściwie TŻta bo na moim internet nie działa) ciężki, szumiący komputer.

Też jestem wielbicielem komputerów stacjonarnych. Niestety, w pracy jestem "uszczęśliwiona" laptopem. Tablet jest okej, bo można go wziąć ze sobą do torebki, a telefon-mam Nokię E6 i też czasem korzystam w niej z neta

[kasztanka3]

Napisane przez myszka87914

bez wątpienia;-) Nawet jak zajmuje się dzieckiem to telefon mam w ręku. Biedne naleństwo, zabiera mi już czasami nawet telefon, żebym się z nim pobawiła.

Też jestem uzależniona, dzień bez tego wątku to dzień stracony

Napisane przez agniesiaa

Też jestem wielbicielem komputerów stacjonarnych. Niestety, w pracy jestem "uszczęśliwiona" laptopem. Tablet jest okej, bo można go wziąć ze sobą do torebki, a telefon-mam Nokię E6 i też czasem korzystam w niej z neta

Ja lubię i stacjonarne i laptopy, ale chyba wolę laptopa.
Mój gdyby nie awaria karty sieciowej, to byłby w idealnym stanie technicznym po prawie 6 latach używania. Jeżeli chodzi o prędkość działania, to śmiga, jedynie bardzo szumi, jakby miał wystartować zaraz

[Ramona_85]

ja własnie wszamałam 2 talerze grochówki
teraz czekam za TŻ jak wróci z pracy, żeby u obiad podać

[agniesiaa]

Napisane przez Ramona_85

ja własnie wszamałam 2 talerze grochówki
teraz czekam za TŻ jak wróci z pracy, żeby u obiad podać

A ja czekam aż mój wróci i mi coś upichci

[Ramona_85]

Napisane przez kasztanka3

Ja lubię i stacjonarne i laptopy, ale chyba wolę laptopa.
Mój gdyby nie awaria karty sieciowej, to byłby w idealnym stanie technicznym po prawie 6 latach używania. Jeżeli chodzi o prędkość działania, to śmiga, jedynie bardzo szumi, jakby miał wystartować zaraz

laptopa można zabrać gdzie się chce
mój też buczał jakby miał zaraz wystartować, to go mąż odkurzaczem potraktował

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez agniesiaa

A ja czekam aż mój wróci i mi coś upichci

łe to masz dobrze, ja niestety z ciągle kapiącym nosem i bólem głowy od zatok, do tego kaszel jak u gruźlika i nie ma przebacz, obiad musi być, bo nie będzie nic słodkiego za karę

[kasztanka3]

Napisane przez agniesiaa

A ja czekam aż mój wróci i mi coś upichci

Ale Ci dobrze

Napisane przez Ramona_85

laptopa można zabrać gdzie się chce
mój też buczał jakby miał zaraz wystartować, to go mąż odkurzaczem potraktował

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------


łe to masz dobrze, ja niestety z ciągle kapiącym nosem i bólem głowy od zatok, do tego kaszel jak u gruźlika i nie ma przebacz, obiad musi być, bo nie będzie nic słodkiego za karę

Mojemu odkurzacz nie pomógł niestety i zabrać go też ze sobą nie mogę, bo bateria trzyma może ze dwie minuty
To sobie Twój małżonek znalazł sposób na ciepłe obiadki
Dobrze, że mój jeszcze nie wpadł na taki pomysł

[alamirka]

No i ból zatok wócił

[kasztanka3]

Napisane przez alamirka

No i ból zatok wócił

Współczuję

[agniesiaa]

Napisane przez Ramona_85

łe to masz dobrze, ja niestety z ciągle kapiącym nosem i bólem głowy od zatok, do tego kaszel jak u gruźlika i nie ma przebacz, obiad musi być, bo nie będzie nic słodkiego za karę

Napisane przez kasztanka3

Ale Ci dobrze

Czy ja wiem, czy mi dobrze. Nie umiem gotować, nie lubię, w życiu nic nie ugotowałam, bo nic nie musiałam i tak całe życie. Mam to szczęście, że mój mąż lubi gotować i często w kuchni eksperymentuje Teraz i tak za bardzo nie mogę jeść, ale zawsze coś upichci

[lasoa]

idę na zakupy

[Ramona_85]

Napisane przez alamirka

No i ból zatok wócił

dołączam się do bólu



mój stwierdził, że zupa za słona, ale ja nic nie czuję, bo mam zawalony nos

[kasztanka3]

Napisane przez agniesiaa

Czy ja wiem, czy mi dobrze. Nie umiem gotować, nie lubię, w życiu nic nie ugotowałam, bo nic nie musiałam i tak całe życie. Mam to szczęście, że mój mąż lubi gotować i często w kuchni eksperymentuje Teraz i tak za bardzo nie mogę jeść, ale zawsze coś upichci

Fajnie, że Twój mąż gotuje z pasją
U mnie w rodzinie nikt nie umie gotować, jedynie ja trochę próbuję, ale do jakiegoś dobrego poziomu mi daleko.

Napisane przez lasoa

idę na zakupy

Miłego popołudnia

[alamirka]

Napisane przez kasztanka3

Współczuję

Napisane przez Ramona_85

dołączam się do bólu

Pogłaszczmy się nawzajem

Mój tato miał dziś wycięcie znamienia, miał z nim problemy, krwawiło, bolało, juz jest po i strasznie go boli, w trakcie bardzo mocno mu z tego krew szła, az się lekarz zdziwił. Wysłali to na badania...

[Esti10]

No wreszcie moge chwile odetchnac skonczylam sprzatac mieszkanko Mezus wyszedl i stwierdzilam,ze mam wene to korzystam i sprzatam przynajmniej juz bedzie spokoj przed wolnym Tylko chyba przesadzilam bo juz mnie te moje plecki bola Puscilam sobie rmf polskie przeboje i lecialam z tym koksem
Wczorajszy obiadek juz zjadlam bo nie dalam rady zjesc wszystkiego wiec mialam na dzisiaj idealnie bo nie marnowalam czasu na gotowanie

[kasztanka3]

Napisane przez alamirka

Pogłaszczmy się nawzajem

Mój tato miał dziś wycięcie znamienia, miał z nim problemy, krwawiło, bolało, juz jest po i strasznie go boli, w trakcie bardzo mocno mu z tego krew szła, az się lekarz zdziwił. Wysłali to na badania...

Głaskanie jest fajne
Trzymam kciuki za to, żeby to znamię nie było groźne, tylko wredne po prostu

[alamirka]

Napisane przez kasztanka3

Głaskanie jest fajne
Trzymam kciuki za to, żeby to znamię nie było groźne, tylko wredne po prostu

To trzymaj mocno, bo mój dziadek (ojciec mojego taty) zmarł na czyraka Kciuki się przydadzą bardzo

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez Esti10

No wreszcie moge chwile odetchnac skonczylam sprzatac mieszkanko Mezus wyszedl i stwierdzilam,ze mam wene to korzystam i sprzatam przynajmniej juz bedzie spokoj przed wolnym Tylko chyba przesadzilam bo juz mnie te moje plecki bola Puscilam sobie rmf polskie przeboje i lecialam z tym koksem
Wczorajszy obiadek juz zjadlam bo nie dalam rady zjesc wszystkiego wiec mialam na dzisiaj idealnie bo nie marnowalam czasu na gotowanie

O Esti przypomniała mi jeszcze jeden tekst z sobotniej walki MMA.

"Zwalił sie Koksu na matę"

[kasztanka3]

Napisane przez Esti10

No wreszcie moge chwile odetchnac skonczylam sprzatac mieszkanko Mezus wyszedl i stwierdzilam,ze mam wene to korzystam i sprzatam przynajmniej juz bedzie spokoj przed wolnym Tylko chyba przesadzilam bo juz mnie te moje plecki bola Puscilam sobie rmf polskie przeboje i lecialam z tym koksem
Wczorajszy obiadek juz zjadlam bo nie dalam rady zjesc wszystkiego wiec mialam na dzisiaj idealnie bo nie marnowalam czasu na gotowanie

Łączę się w bólu, też mnie boli kręgosłup po wczorajszym sprzątaniu

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez alamirka

To trzymaj mocno, bo mój dziadek (ojciec mojego taty) zmarł na czyraka Kciuki się przydadzą bardzo

Jeju, nawet nie wiedziałam, że czyraki są takie groźne
To trzymam mocno w takim razie