Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV - Strona 156 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-04-29, 16:59   #4651
D0tk4
Zadomowienie
 
Avatar D0tk4
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 957
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Żeby tradycji stało się zadość, postaram się kilka fotek ślubnych na pocztę wrzucić, żebyście wiedziały, co się działo
D0tk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 17:01   #4652
0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 5 897
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Cytat:
Napisane przez D0tk4 Pokaż wiadomość
Żeby tradycji stało się zadość, postaram się kilka fotek ślubnych na pocztę wrzucić, żebyście wiedziały, co się działo
chyba kilkadziesiąt bo kilkoma fotkami nie wkupisz się w nasze łaski
0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 17:04   #4653
niusia_87
Zakorzenienie
 
Avatar niusia_87
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;40552519]chyba kilkadziesiąt bo kilkoma fotkami nie wkupisz się w nasze łaski[/QUOTE]+ relacja szczegółowa
niusia_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 17:04   #4654
gosza_m
Zakorzenienie
 
Avatar gosza_m
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Dolina Muminków
Wiadomości: 4 937
GG do gosza_m
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Cytat:
Napisane przez D0tk4 Pokaż wiadomość

pamięta mnie tu ktoś?

Gosza do mnie wczoraj napisała, żebym się odezwała, więc piszę. Chyba rok minął od mojego ostatniego wejścia tutaj. A od tego czasu mgr żona jestem
jesteś
__________________

Pick me. Choose me. Love me

Kubuś 23.12.15- 19tc
Mateusz 15.03.17- 21tc
Joasia 25.03.18
gosza_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 17:07   #4655
justyna_g4
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_g4
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 544
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
Cześć kochane ;* ale mnie nie było długo. . Obiecałam wejść wczoraj jestem dziś. Ktore bloga oglądają wiedzą mniej więcej co u nas. Mieszka nam się spoko. Docieramy się. Juz sie raz wyprowadzalam haha kurka weszłam na jakiejś aplikacji Tapatalk i dziwnie mi się pisze. Teraz ciepło to całymi dniami jestem na dworze z Laura. Skończyła już 4 miesiące; )) w środę jedziemy na majówkę i wracamy w niedziele. Tz dalej na kopalni pracuje i podoba mu się. Ja szukam czegoś na 4 godzinki dziennie żeby podreperowac budżet. 24 marca mieliśmy chrzciny. Ja chodzę do studia fitness i super się czuję ; to tak w wielkim skrócie bo sama nie wiem co napisać. Myślałam co tam u was. Co chciałam wejść to rezygnowalam bo komp dalejj ma matrycę zepsuta i sie nie da :/ to kupiłam sobie galaxy s3 i mam prawie jak kompa )
Slicznotka
Moja też będzie Laura. Właśnie jestem na etapie ostatnich zakupów wyprawowych takich jak butelki itd

Cytat:
Napisane przez D0tk4 Pokaż wiadomość

pamięta mnie tu ktoś?

Gosza do mnie wczoraj napisała, żebym się odezwała, więc piszę. Chyba rok minął od mojego ostatniego wejścia tutaj. A od tego czasu mgr żona jestem
__________________
Razem od 12. VII. 2009
Zaręczyny 25. II. 2011
Ślub 27. X. 2012


Laura

http://lb1f.lilypie.com/YodDp2.png
justyna_g4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 17:07   #4656
malwus20
Wtajemniczenie
 
Avatar malwus20
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 2 964
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Hej

Witam się po weselichu. Fajnie było, zespół fajnie grał i strasznie szybko wymiękliśmy z mężem. Stwierdziliśmy że chyba się starzejemy Bark mnie boli od obkręcania i męża też. Trochę mało miejsca na sali tanecznej było i nieraz nadziałam się na kogoś ale ogólnie było fajnie. Wczoraj jeszcze poprawiny i też padliśmy dość szybko bo o 22.
A w tą sobotę mamy kolejne wesele. Nie wiem czy dojdę do końca tygodnia po tym a tu już kolejne
Cytat:
Napisane przez D0tk4 Pokaż wiadomość

pamięta mnie tu ktoś?

Gosza do mnie wczoraj napisała, żebym się odezwała, więc piszę. Chyba rok minął od mojego ostatniego wejścia tutaj. A od tego czasu mgr żona jestem
Jasne Gdybyś zmieniła avatar pewnie trudniej byłoby mi dojść kto ale tak poznałam od razu Pisz co tam u Ciebie. Nawet nie pamiętam czy pisałaś nam relację ze ślubu bo chyba zniknęłaś przed i ślad po Tobie zaginął.
__________________
Szczęśliwa żonka
malwus20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 17:07   #4657
__Paulinka__
Zakorzenienie
 
Avatar __Paulinka__
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 764
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Cytat:
Napisane przez niusia_87 Pokaż wiadomość
+ relacja szczegółowa
__Paulinka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 17:20   #4658
D0tk4
Zadomowienie
 
Avatar D0tk4
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 957
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;40552519]chyba kilkadziesiąt bo kilkoma fotkami nie wkupisz się w nasze łaski[/QUOTE]

Zdjęcia na poczcie, enjoy!

Cytat:
Napisane przez niusia_87 Pokaż wiadomość
+ relacja szczegółowa
Zdjecia Wam podrzuciłam, teraz mogę relacje zacząć pisać, ale już prawie rok minął (10 miesięcy i 6 dni właściwie) więc zobaczymy jak dokłądnie wszystko pamiętam!

Cytat:
Napisane przez gosza_m Pokaż wiadomość
jesteś
Jestem Dzięki za zagonienie mnie do odezwania się!

Cytat:
Napisane przez malwus20 Pokaż wiadomość
Jasne Gdybyś zmieniła avatar pewnie trudniej byłoby mi dojść kto ale tak poznałam od razu Pisz co tam u Ciebie. Nawet nie pamiętam czy pisałaś nam relację ze ślubu bo chyba zniknęłaś przed i ślad po Tobie zaginął.
Istnieje niebezpieczestwo, że z avatarem się nigdy nie rozstane łatwiej mnie skojarzyć
D0tk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 17:26   #4659
nena1984
Zakorzenienie
 
Avatar nena1984
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 11 806
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV


a ja się byczę na urlopie

Cytat:
Napisane przez Nattiv Pokaż wiadomość
Nadrobiłam, ale nie mam weny by odpisywać.

U nas same problemy ostatnio Pojechaliśmy samochodem do pracy i jakiś koleś na parkingu przerysował i wgniótł nam przód Auto malowane dwa lata temu, dopieszczone z wszystkich stron, za około rok miał iść na rejestrację jako zabytek, a tu takie coś. Koleś zostawił za wycieraczką wizytówkę z krótką wiadomością, by zadzwonić. Chociaż tyle, że nie zwiał, chociaż na kamerach dałoby się wyłapać wszystko.
Jutro rano ma się spotkać z Tż i będą dogadywać szczegóły. Mąż jest wściekły i poinformował tamtego, że auto idzie wyłącznie do autoryzowanego serwisu BMW na wymianę całych części, a nie na klepanie do znajomego mechanika, co go będzie duuużo kosztować. Jestem ciekawa jak to załatwią
I znowu zostaniemy bez samochodu na czas naprawy
uh, miałam taką samą sytuację w październiku. Jedyne co mogę doradzić, to załatwienie sprawy oficjalnie przez ubezpieczyciela.

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
Cześć kochane ;* ale mnie nie było długo. . Obiecałam wejść wczoraj jestem dziś. Ktore bloga oglądają wiedzą mniej więcej co u nas. Mieszka nam się spoko. Docieramy się. Juz sie raz wyprowadzalam haha kurka weszłam na jakiejś aplikacji Tapatalk i dziwnie mi się pisze. Teraz ciepło to całymi dniami jestem na dworze z Laura. Skończyła już 4 miesiące; )) w środę jedziemy na majówkę i wracamy w niedziele. Tz dalej na kopalni pracuje i podoba mu się. Ja szukam czegoś na 4 godzinki dziennie żeby podreperowac budżet. 24 marca mieliśmy chrzciny. Ja chodzę do studia fitness i super się czuję ; to tak w wielkim skrócie bo sama nie wiem co napisać. Myślałam co tam u was. Co chciałam wejść to rezygnowalam bo komp dalejj ma matrycę zepsuta i sie nie da :/ to kupiłam sobie galaxy s3 i mam prawie jak kompa )
no heeeej
ale mała jest fajna i ma chyba Twój uśmiech

Cytat:
Napisane przez D0tk4 Pokaż wiadomość

pamięta mnie tu ktoś?

Gosza do mnie wczoraj napisała, żebym się odezwała, więc piszę. Chyba rok minął od mojego ostatniego wejścia tutaj. A od tego czasu mgr żona jestem
hejka
lecem na pocztę
__________________


nena1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 17:33   #4660
melod_y
Zakorzenienie
 
Avatar melod_y
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

hej lasencje.
Nie ma to jak być podrywaną przez gimnazjalistów
(jestem na praktyce w zerówce , ale widuje się z tym dojrzalszymi bojami )
może to dlatego że zapomniałam obrączki
__________________


Edytowane przez melod_y
Czas edycji: 2013-04-29 o 17:39
melod_y jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 17:38   #4661
Nattiv
Zakorzenienie
 
Avatar Nattiv
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 9 030
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Cytat:
Napisane przez nena1984 Pokaż wiadomość
uh, miałam taką samą sytuację w październiku. Jedyne co mogę doradzić, to załatwienie sprawy oficjalnie przez ubezpieczyciela.
Tak też zrobimy
Sprawca szkody i tak chciał przez ubezpieczyciela wszystko załatwić.

Będziemy się starać też o auto zastępcze na czas naprawy. Jako że mój Tż prowadzi działalność gospodarczą to powinien łatwo dostać.
__________________

Kallos Sthenos - Piękno i Siła
Nattiv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 17:49   #4662
D0tk4
Zadomowienie
 
Avatar D0tk4
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 957
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Relacja ze ślubu Dotki i TZcika [23/06/2012 - takiego opóźnienia, chyba jeszcze nikt nie miał ]

Może zacznę od tego, że dla większośc naszych gości impreza zaczęła się już dzień wcześniej (22/06), bo wszyscy goście ze strony TZ podrózowali od samego rana z Lublina w góry, czyli do mniejsca ślubu Gdy dotarli na miejsce, wszyscy już byli w wyśmienitym humorze i nie mogli doczekać się następnego dnia ;D Jako że fryzjera miałam umówionego na 8 rano, a wcześniej musiałam wziąć prysznic i ogólnie się ogarnąć to położyłam się spać dość wcześnie, bo o 22. Pamiętam to dokładnie, bo już zasypiając zdałam sobie sprawę, że z TZ tego dnia nawet raz nie zatańczyliśmy naszego układu przygotowanego na pierwszy taniec! Więc wyskoczyłam z łóżka w panice i dzwonię do TZ, że ma natychmiast przyjechać, bo musimy zatańczyć Do tej pory się z tego śmiejemy. Domyślam się, że moi sąsiedzi też, bo widziałam ich zaciekawiony wzrok gdy na dzień prze ślubem, zaraz przed północą tańczyliśmy na tarasie, ale bez podkładu ... No nic

Samą noc przed Naszym Dniem przespałam bez problemów, aż sama się sobie dziwiłam O 8 byłam już u fryzjera. Zeszło mi tam chyba ze 3 godziny, tak mi tak wszystko podkręcał itp. Ale było warto, bo fryzura wytrzymała fantastycznie. Jeszcze następnego dnia wieczorem wyglądała jakbym przed chwilą wyszła z salonu Jako że u fryzjera zeszło mi dłużej niż sądziłam, byłam już spóźniona do makijazystki. Mama do mnei wydzwaniała z pytaniem, gdzie ja jestem, bo kobieta ma dziś pełno klientek do ślubów i olaboga, co to będzie Na szczęście pomalowała i mnie Za pierwszym podejściem makijarz wyszedł troszkę za mocny, ale zaraz go trochę złagodziła i byłam gotowa duuuuuuż przed czasem

W domu jeszcze coś się pokręciłam i już przyjechał fotograf i kamerzysta, więc zaczęło się mnie ubieranie Mama i świadkowa dały radę. Pościskały mnie, tak jak trzeba było i jedyne co zostało, to czekanie na TZta

W pewnym momencie fotograf podbiegł do okna i zaczął robić zdjęcia, a po chwili wybiegł na dół. Myślałam, że TZ przyjechał, ale okazało się, ze owszem, przejechał mój przyszły wtedy mąż, ale razem z nim wszyscy jego goście, więc jakoś 50 osób Były klaksony, klaskanie, przyśpiewki itp. No w ogóle się nie spodziewałam, strasznie fajne to było.

Przyszedł TZcik. Było błogosławieństwo rodziców, prezenty już wtedy im daliśmy no i wyruszyliśmy w drogę do kościoła. Samochód był nielada atrakcją. Pani kierowca później nam smsa napisała, że w drodze powrotnej, gdy już z nami, ze tak powiem skończyła :P ludzie ją zatrzymywali i prośili o fotki, więc to mówi samo za siebie

ŚLUB:
No i właśnie przy wejściu do kościoła zaczęły się moje nerwy, których wcześniej w ogóle nie miałam! Nogi mi się trzęsły, gdy szliśmy z TZcikiem do ołtarza, a on tak jeszcze strasznie wooooooolno szedł, bo mu kamerzysta powiedział, żebyśmy wolno szli, bo to lepiej będzie wyglądać. No tak prawie sie czołgał, myślałam, ze się rozmyśli i ucieknie hahah :P

Sama msza bardzo mi się podobała Była wesoła, było pare żartów Przy składaniu przysięgi TZ był bardzo poważny, ja uśmiech miałam na całą buzię

WESELE:
Po ślubie, już jako mąż i żona przyjelismy zyczenia od gosci, a pozniej pojechalismy do hotelu, gdzie odbyło się wesele. Powitali nas chlebem i solą rodzice. Kieliszki się potłukły, a gdy wchodzilismy do środka, nad hotelem przeleciały dwa bociany, co nie umknęło uwadze gości i fotografa

Pierwszego posiłku praktycznie w ogóle nie tknęłam, tak się denerwowałam pierwszym tańcem. Mówiłam nawet TZowi, że chce to mieć już z głowy, bo w ogóle nie umiem się cieszyć tym dniem Na szczęście taniec wypadł świetnie Choć gdy tańczyliśmy TZ nagle sie mnie zapytał : co teraz? na co ja powiedziałam : nie wiem! ale jakoś mielismy to tak wyuczone, ze sie udało

JEDZENIE: było pyszne. Duuuużo tego było, goście niesamowicie chwalili. Mówili, że bardzo duży wybór, świetna jakość. Jak się okazało było paru wegetarian i obsługa nie miała problemów, żeby dania mięsnego zrobić rybę. No po prostu bajka.

ZESPÓŁ: niech za najlepsza rekomendację robi fakt, że goście bawili się NON STOP. Do ostatniej piosenki (5:00) na parkiecie było jeszcze ze 30 osób. Goście byli pod wielkim wrażeniem zespołu. Bawili się wszyscy. Młodzi i starsi. Mój chrzestny, bo naszym weselu, wziął do nich namiary i pod koniec roku grają u mojego kuzyna na weselu (drugi koniec Polski). Do dziś, kto wspomina nasze wesele, mówi, ze zespół był najlepszy przy jakimś się bawili i że samo wesele nie miało sobie równych

Nic tylko się cieszyć! ))))


W lutym polecieliśmy w podróż poślubną i od tego czasu skończyło się nasze nowożeństwo, a zaczęło się życie! Ale nie narzekamy. Jesteśmy szczęśliwi, wciąż zakochani

Ufffff... mam nadzieję, że ktoś dobrnął do końca!
D0tk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 18:00   #4663
niusia_87
Zakorzenienie
 
Avatar niusia_87
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Cytat:
Napisane przez melod_y Pokaż wiadomość
hej lasencje.
Nie ma to jak być podrywaną przez gimnazjalistów
(jestem na praktyce w zerówce , ale widuje się z tym dojrzalszymi bojami )
może to dlatego że zapomniałam obrączki
jak mogłaś?

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Cytat:
Napisane przez D0tk4 Pokaż wiadomość
Relacja ze ślubu Dotki i TZcika [23/06/2012 - takiego opóźnienia, chyba jeszcze nikt nie miał ]

Może zacznę od tego, że dla większośc naszych gości impreza zaczęła się już dzień wcześniej (22/06), bo wszyscy goście ze strony TZ podrózowali od samego rana z Lublina w góry, czyli do mniejsca ślubu Gdy dotarli na miejsce, wszyscy już byli w wyśmienitym humorze i nie mogli doczekać się następnego dnia ;D Jako że fryzjera miałam umówionego na 8 rano, a wcześniej musiałam wziąć prysznic i ogólnie się ogarnąć to położyłam się spać dość wcześnie, bo o 22. Pamiętam to dokładnie, bo już zasypiając zdałam sobie sprawę, że z TZ tego dnia nawet raz nie zatańczyliśmy naszego układu przygotowanego na pierwszy taniec! Więc wyskoczyłam z łóżka w panice i dzwonię do TZ, że ma natychmiast przyjechać, bo musimy zatańczyć Do tej pory się z tego śmiejemy. Domyślam się, że moi sąsiedzi też, bo widziałam ich zaciekawiony wzrok gdy na dzień prze ślubem, zaraz przed północą tańczyliśmy na tarasie, ale bez podkładu ... No nic

Samą noc przed Naszym Dniem przespałam bez problemów, aż sama się sobie dziwiłam O 8 byłam już u fryzjera. Zeszło mi tam chyba ze 3 godziny, tak mi tak wszystko podkręcał itp. Ale było warto, bo fryzura wytrzymała fantastycznie. Jeszcze następnego dnia wieczorem wyglądała jakbym przed chwilą wyszła z salonu Jako że u fryzjera zeszło mi dłużej niż sądziłam, byłam już spóźniona do makijazystki. Mama do mnei wydzwaniała z pytaniem, gdzie ja jestem, bo kobieta ma dziś pełno klientek do ślubów i olaboga, co to będzie Na szczęście pomalowała i mnie Za pierwszym podejściem makijarz wyszedł troszkę za mocny, ale zaraz go trochę złagodziła i byłam gotowa duuuuuuż przed czasem

W domu jeszcze coś się pokręciłam i już przyjechał fotograf i kamerzysta, więc zaczęło się mnie ubieranie Mama i świadkowa dały radę. Pościskały mnie, tak jak trzeba było i jedyne co zostało, to czekanie na TZta

W pewnym momencie fotograf podbiegł do okna i zaczął robić zdjęcia, a po chwili wybiegł na dół. Myślałam, że TZ przyjechał, ale okazało się, ze owszem, przejechał mój przyszły wtedy mąż, ale razem z nim wszyscy jego goście, więc jakoś 50 osób Były klaksony, klaskanie, przyśpiewki itp. No w ogóle się nie spodziewałam, strasznie fajne to było.

Przyszedł TZcik. Było błogosławieństwo rodziców, prezenty już wtedy im daliśmy no i wyruszyliśmy w drogę do kościoła. Samochód był nielada atrakcją. Pani kierowca później nam smsa napisała, że w drodze powrotnej, gdy już z nami, ze tak powiem skończyła :P ludzie ją zatrzymywali i prośili o fotki, więc to mówi samo za siebie

ŚLUB:
No i właśnie przy wejściu do kościoła zaczęły się moje nerwy, których wcześniej w ogóle nie miałam! Nogi mi się trzęsły, gdy szliśmy z TZcikiem do ołtarza, a on tak jeszcze strasznie wooooooolno szedł, bo mu kamerzysta powiedział, żebyśmy wolno szli, bo to lepiej będzie wyglądać. No tak prawie sie czołgał, myślałam, ze się rozmyśli i ucieknie hahah :P

Sama msza bardzo mi się podobała Była wesoła, było pare żartów Przy składaniu przysięgi TZ był bardzo poważny, ja uśmiech miałam na całą buzię

WESELE:
Po ślubie, już jako mąż i żona przyjelismy zyczenia od gosci, a pozniej pojechalismy do hotelu, gdzie odbyło się wesele. Powitali nas chlebem i solą rodzice. Kieliszki się potłukły, a gdy wchodzilismy do środka, nad hotelem przeleciały dwa bociany, co nie umknęło uwadze gości i fotografa

Pierwszego posiłku praktycznie w ogóle nie tknęłam, tak się denerwowałam pierwszym tańcem. Mówiłam nawet TZowi, że chce to mieć już z głowy, bo w ogóle nie umiem się cieszyć tym dniem Na szczęście taniec wypadł świetnie Choć gdy tańczyliśmy TZ nagle sie mnie zapytał : co teraz? na co ja powiedziałam : nie wiem! ale jakoś mielismy to tak wyuczone, ze sie udało

JEDZENIE: było pyszne. Duuuużo tego było, goście niesamowicie chwalili. Mówili, że bardzo duży wybór, świetna jakość. Jak się okazało było paru wegetarian i obsługa nie miała problemów, żeby dania mięsnego zrobić rybę. No po prostu bajka.

ZESPÓŁ: niech za najlepsza rekomendację robi fakt, że goście bawili się NON STOP. Do ostatniej piosenki (5:00) na parkiecie było jeszcze ze 30 osób. Goście byli pod wielkim wrażeniem zespołu. Bawili się wszyscy. Młodzi i starsi. Mój chrzestny, bo naszym weselu, wziął do nich namiary i pod koniec roku grają u mojego kuzyna na weselu (drugi koniec Polski). Do dziś, kto wspomina nasze wesele, mówi, ze zespół był najlepszy przy jakimś się bawili i że samo wesele nie miało sobie równych

Nic tylko się cieszyć! ))))


W lutym polecieliśmy w podróż poślubną i od tego czasu skończyło się nasze nowożeństwo, a zaczęło się życie! Ale nie narzekamy. Jesteśmy szczęśliwi, wciąż zakochani

Ufffff... mam nadzieję, że ktoś dobrnął do końca!
całość przeczytałam
tak dawno nie czytałam relacji ślubnej, łezka w oku się zakręciła

kiciu proszę dodaj relację
niusia_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 18:14   #4664
melod_y
Zakorzenienie
 
Avatar melod_y
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Cytat:
Napisane przez niusia_87 Pokaż wiadomość
jak mogłaś?
kurcze z ta obrączka jest tak ze mi spada... i nie lubię jej nosić przez to

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Cytat:
Napisane przez D0tk4 Pokaż wiadomość
Relacja ze ślubu Dotki i TZcika [23/06/2012 - takiego opóźnienia, chyba jeszcze nikt nie miał ]
! Ale nie narzekamy. Jesteśmy szczęśliwi, wciąż zakochani
jejjjj piękna relacja
super że wszystko się udało i goście chwalili co do 1 tańca- też miałam ścisk w żołądku przez niego.. do tego stopnia, że błagałam TŻ abyśmy nie tańczyli układu
__________________


Edytowane przez melod_y
Czas edycji: 2013-04-29 o 18:17
melod_y jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 18:16   #4665
niusia_87
Zakorzenienie
 
Avatar niusia_87
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Cytat:
Napisane przez melod_y Pokaż wiadomość
kurcze z ta obrączka jest tak ze mi spada... i nie lubię jej nosić przez to
moja też jest luźna, w domu w ogóle nie chodzę w obrączce, zakładm ją tylko jak gdzieś idę
jak jest gorąco, to obrączka tylko wtedy mi nie lata
mąż do pracy nie może chodzić w obrączce, w domu też w niej nie chodzi, w sumie tylko jak gdzieś idzie/idziemy
niusia_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 18:20   #4666
misiak17
Wtajemniczenie
 
Avatar misiak17
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 559
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV



Nadrobiłam Was, ale nie mam weny na odpisywanie.

Dotk4 fajna relacja

Wszystkim wczorajszym pierwszorocznocowym żonkom i ich Mężom życzę wszystkiego najlepszego

Wczoraj jeździliśmy z siostrą Tż z tymi zaproszeniami na komunię. Jak wyjechaliśmy przed 14 to wróciliśmy po 20.

Dziś miałam kiepski dzień w pracy. Ogólnie jest nerwowa atmosfera bo jutro 30 i koniec zeznać. Do szefowej lepiej nie podchodzić. Ale jeszcze tylko jutro. W środę jedziemy do siostry Tż do Warszawy i posiedzimy do piątku. Mam nadzieję, że trochę odpocznę.
__________________
szczęśliwa żona swojego Małżona

Rok 2016 będzie lepszy, musi być lepszy

1.12.2014
21.03.2015
14.06.2015
07.2018 cp usunięty lewy jajowód
12.2018 histerolaparoskopia - prawy jajowód niedrożny
misiak17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 18:24   #4667
melod_y
Zakorzenienie
 
Avatar melod_y
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Cytat:
Napisane przez niusia_87 Pokaż wiadomość
moja też jest luźna, w domu w ogóle nie chodzę w obrączce, zakładm ją tylko jak gdzieś idę
jak jest gorąco, to obrączka tylko wtedy mi nie lata
mąż do pracy nie może chodzić w obrączce, w domu też w niej nie chodzi, w sumie tylko jak gdzieś idzie/idziemy
mam tak samo. Również zakładam jak gdzieś wychodzę. Czasami w pośpiechu zapominam
Mój TŻ również do pracy nie nosi
__________________

melod_y jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 18:30   #4668
(kicia)
Zakorzenienie
 
Avatar (kicia)
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV



my w sobote byliśmy na roztoczu pojechaliśmy na szumy o tako posiedzieć ale bardzo szybko przemieściliśmy się do Zamościa... pierwszy raz na oczy widziałam węża tzn dokładnie 3 zaskrońce makabra... nie lubie węży brrr. Wczoraj cały dzień u nas padało zimno że nie wiem a dziś miałam myć okna oczywiście nie umyłam bo do 12 było zimno. A potem byłam z siostrzeńcem na spacerze i tak dzień zleciał.

Doko witaj piękna relacja dodam do zestawienia ale w nowym wątku bo ten już się kończy


klauduska żeby udało się zmienić rodzaj stanowiska i żebyś dostała pracę

co do up to w ogóle tam jest masakra wszędzie. moja siostra przez 5 lat bez przerwy pracowała w orange na słuchawce bywało różnie 8 h czasem mniej więcej w święta itp ale w umowie miała 3/4 etatu i się up na nią wypięło w kontekście zasiłku bo jej nie przysługuje

mnie za jakiś czas czeka szukanie normalnej pracy aż mnie ciarki przechodzą

1 czerwca mieliśmy mieć wesele u naszego świadka ale na razie zaproszenia brak itp nie wiem czy w końcu jesteśmy proszeni czy nie
__________________
14.07.2012
II kreseczki 23.11.2013
Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm

(kicia) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 18:32   #4669
Nattiv
Zakorzenienie
 
Avatar Nattiv
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 9 030
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Cytat:
Napisane przez D0tk4 Pokaż wiadomość
Relacja ze ślubu Dotki i TZcika [23/06/2012 - takiego opóźnienia, chyba jeszcze nikt nie miał ]
za relację. Fajnie się czyta po takiej przerwie
__________________

Kallos Sthenos - Piękno i Siła
Nattiv jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-29, 18:47   #4670
201705121336
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

hej ja nadrobię poźniej bo obecnie mam mało czasu jak większośc z was na cokolwiek.
bylismy w realu na dużych zakupach i 5 stów pękło ...
Ponadto kupiliśmy mega grilla z praktikera i w maju ma debiut

Hej Micia !Sliczna dzidzia
201705121336 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 19:00   #4671
niusia_87
Zakorzenienie
 
Avatar niusia_87
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Powoli kończymy wątek, a propozycji tytułu brak...

Rzucę pierwsza propozycją
W maju jak w gaju, żonki w raju. Żonki 2012 cz.V


niusia_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 19:04   #4672
Jamee
Zakorzenienie
 
Avatar Jamee
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 945
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Cytat:
Napisane przez D0tk4 Pokaż wiadomość

pamięta mnie tu ktoś?

Gosza do mnie wczoraj napisała, żebym się odezwała, więc piszę. Chyba rok minął od mojego ostatniego wejścia tutaj. A od tego czasu mgr żona jestem
Dotk4 witaj, super relacja
__________________





Jamee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 19:10   #4673
niusia_87
Zakorzenienie
 
Avatar niusia_87
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

kindzia, widzę Cię
niusia_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 19:11   #4674
D0tk4
Zadomowienie
 
Avatar D0tk4
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 957
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Cytat:
Napisane przez melod_y Pokaż wiadomość
kurcze z ta obrączka jest tak ze mi spada... i nie lubię jej nosić przez to
A nie chcesz zmniejszyć? Bo ja swojej obrączki od ślubu nie zdjełam i nie wyobrażam sobie nie nosić .. Ale w sumie kto co lubi A co do pierwszego tańca, to też byłam bliska błagać TZ, zebyśmy po prostu przytulańca zatańczyli, ale w sumie dobrze się stało

Cytat:
Napisane przez (kicia) Pokaż wiadomość
Doko witaj piękna relacja dodam do zestawienia ale w nowym wątku bo ten już się kończy
Nie ma problemu

Cytat:
Napisane przez niusia_87 Pokaż wiadomość
Powoli kończymy wątek, a propozycji tytułu brak...

Rzucę pierwsza propozycją
[B]W maju jak w gaju, żonki w raju. Żonki 2012 cz.V
To może ja też coś zaproponuje:
Po ślubie już rok, a my wciąż mamy słowotok. Żonki 2012 cz V

Moja pierwsza propozycja ever
D0tk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 19:12   #4675
niusia_87
Zakorzenienie
 
Avatar niusia_87
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

patrzcie ją (kindzię) zwiała ...
niusia_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 19:19   #4676
kindziulindzia
Zakorzenienie
 
Avatar kindziulindzia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 309
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Cytat:
Napisane przez niusia_87 Pokaż wiadomość
patrzcie ją (kindzię) zwiała ...
jestem jestem ale mam dziś kryzys i bardzo mało sił
ledwo trafiam w klawiaturę laptopa i zrzędę mam nad głową
__________________
razem 31.10.2005
czy zostaniesz moją żoną... 04.08.2010
czy zostaniesz moją żoną II 26.11.2011
19.05.2012
kindziulindzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 19:22   #4677
Jamee
Zakorzenienie
 
Avatar Jamee
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 945
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

A ja swoją obrączkę już powiększałam

Myślałam, że w tym roku znowu nigdzie nie pojedziemy ale być może uda nam się pojechać do wujka do Niemiec na tydzień I być może obadam grunt
__________________





Jamee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-04-29, 19:25   #4678
melod_y
Zakorzenienie
 
Avatar melod_y
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 815
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Cytat:
Napisane przez D0tk4 Pokaż wiadomość
A nie chcesz zmniejszyć? Bo ja swojej obrączki od ślubu nie zdjełam i nie wyobrażam sobie nie nosić .. Ale w sumie kto co lubi A co do pierwszego tańca, to też byłam bliska błagać TZ, zebyśmy po prostu przytulańca zatańczyli, ale w sumie dobrze się stało

mam z diamencikami i będzie problem. BYła dobra jak kupowaliśmy a teraz jest za mała.. Może też nie jestem przyzwyczajona?
ja mam tak z zaręczynowym że mam go na palcu 24/7 ...

Cytat:
Napisane przez kindziulindzia Pokaż wiadomość
jestem jestem ale mam dziś kryzys i bardzo mało sił
ledwo trafiam w klawiaturę laptopa i zrzędę mam nad głową
Kindzia
co to za zrzęda?
__________________

melod_y jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 19:25   #4679
fablous
Zakorzenienie
 
Avatar fablous
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18 339
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV



Dotka witaj ponownie
Micia, sliczną masz córeczkę przepiękne oczka!

Co do obrączki to ja raz zapomniałam swojej jak jechałam na zjazd do Krakowa, czyli na cały weekend. Awantura była wtedy straszna . Teraz noszę ją cały czas, nawet dziwnie czuję się bez. Jedynie przy sprzątaniu czasem ściągam. Zastanawiam się czy jej nie zmniejszyć do od ślubu trochę za luźna się zrobiła.
__________________

fablous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-29, 19:28   #4680
Jamee
Zakorzenienie
 
Avatar Jamee
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 945
Dot.: Wiosny wyczekujemy, na spacery z mężami chodzić chcemy. Żonki 2012 cz.IV

Cytat:
Napisane przez fablous Pokaż wiadomość


Dotka witaj ponownie
Micia, sliczną masz córeczkę przepiękne oczka!

Co do obrączki to ja raz zapomniałam swojej jak jechałam na zjazd do Krakowa, czyli na cały weekend. Awantura była wtedy straszna . Teraz noszę ją cały czas, nawet dziwnie czuję się bez. Jedynie przy sprzątaniu czasem ściągam. Zastanawiam się czy jej nie zmniejszyć do od ślubu trochę za luźna się zrobiła.
Ja ma takiego schiza, że budzę się w nocy i sprawdzam czy mam ją na palcu
__________________





Jamee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.