Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[ILLUSION]

Napisane przez Ultra81

Hej
Podczytuję Was od jakiegoś czasu, bo sama jestem mamą lutową. Moja córeczka urodziła się 3 lutego
W zasadzie nie udzielałam się do tej pory na żadnym forum, bo zawsze twierdziłam, że to nie dla mnie, jednak nie mogę już dłużej czytać z ukrycia, to podglądactwo
Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie i że dam jakoś radę wbić się w wątek

Ooooo i to ja rozumiem
Bo tylko podglądać to nieładnie
Witam Napisz coś więcej. Skąd jesteś, ile masz lat, jak córeczka ma na imię i jak sobie radzicie do tej pory

[Ultra81]

Córeczka ma na imię Julia. Wiem, że będzie jedną z miliona Julek w klasie, ale zawsze podobało mi się to imię i to nie moja wina, że od ładnych paru lat to imię jest na topie

Niestety nie jestem ze Śląska lecz z Gdańska, w tym roku skończę 32 lata (choć sobie myślę, że to absolutnie nie może być prawda

To moje pierwsze dziecko, rodziłam przez cc, choć chciałam sn, ale niestety młodej szybko spadało tętno.

Trochę się bałam, jak to będzie z dzieckiem w domu, bo moje doświadczenie rodzicielskie jest zerowe (no, teraz prawie 3-miesięczne), jednak Julka okazała się bardzo kompatybilnym ze mną egzemplarzem - póki co ładnie przesypia noce (potrafi spać o 21 do 6 rano, czasami z krótką przerwą na karmienie), jest pogodna i dużo się uśmiecha. Byle tak dalej - codziennie sobie to powtarzam

[nomenklaturabinominalna]

witaj Utra
Illusion-wlasnie u Marcina tez biale i nabrzmiale te.dziasla sie zrobily,poza tym ostatnimi czasy moj aniolek zrobil sie chwilami baardzo rozzalony i marudny,szkoda mi go,kupie.dzis ta masc,moze bedzie lepiej.
hmm ja przed ciaza wazylam 63,5, teraz waze 59-59,5. takze jest lepiej,ale wlasnie w iasnych ciuchach dalej mam oponke na brzuchu,albo jak siadam to juz w ogole chcialabym dojsc do wagi jaka mialam gdy poznalam sie z TZ-52-53 kg. ale narazie o zadnych dietach nie mysle poki karmie,cwicze tylko,ale juz widze w cm pierwsze efeky

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ILLUSION]

Napisane przez Ultra81

Córeczka ma na imię Julia. Wiem, że będzie jedną z miliona Julek w klasie, ale zawsze podobało mi się to imię i to nie moja wina, że od ładnych paru lat to imię jest na topie

Niestety nie jestem ze Śląska lecz z Gdańska, w tym roku skończę 32 lata (choć sobie myślę, że to absolutnie nie może być prawda

To moje pierwsze dziecko, rodziłam przez cc, choć chciałam sn, ale niestety młodej szybko spadało tętno.

Trochę się bałam, jak to będzie z dzieckiem w domu, bo moje doświadczenie rodzicielskie jest zerowe (no, teraz prawie 3-miesięczne), jednak Julka okazała się bardzo kompatybilnym ze mną egzemplarzem - póki co ładnie przesypia noce (potrafi spać o 21 do 6 rano, czasami z krótką przerwą na karmienie), jest pogodna i dużo się uśmiecha. Byle tak dalej - codziennie sobie to powtarzam

Super A karmisz piersią czy mm? Będziesz korzystała z rocznego macierzyńskiego?

[nomenklaturabinominalna]

nooo nareszcie ktos z pomorza. Myslalam,ze tylko z Nawijka tu jestesmy,a cala reszta swiata to Slask
bo Nawijko,Ty chyba tez z Gdanska? Djerba jeszcze w Gdyni mieszka,ale nie ma czasu sie udzielac juz...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ultra81]

Co do wagi - ja przed ciążą ważyłam 50 kg, teraz mam 51. Wcześniej sporo ćwiczyłam, teraz powoli staram się do tego wracać, choć po parugodzinnych spacerach z młodą średnio mam ochotę na cokolwiek, jak ona zaśnie Mobilizuję się, ale nie tak często, jak bym chciała - marzy mi się kaloryfer na brzuchu taaaa ))

Illusion - tak, karmię piersią. Jeszcze w ciąży wiedziałam, że spróbuję, ale nie napinałam się specjalnie - bardziej na zasadzie "jak wyjdzie, to wyjdzie" No i wyszło przynajmniej na razie

[fewcia]

[QUOTE=nomenklaturabinomin alna;40560930
Fewcia,bedzie dobrze z Twoja malutka pisalam Ci o mojej siostrze. Zaczela pozniej siadac i chodzic,bo tam jak piszesz-lezac w tym okropienstwie nie miala mozliwosci cwiczen,ale potem juz sie rozwijala tak samo jak inne dzieciaczki bedzie dobrze,zobaczysz
a co do tego drugiego to nie jestes dziwna,jestes kobieta,a my lubimy zamartwiac sie problemami,ktorych inni nie widza :p Widzialam Cie w klubie chudzinko,wiec to tylko Ty chyba siebie inaczej odbierasz
.[/QUOTE]

Wiem,że nie jestem jakaś gruba, ale fakt,że nie mogę założyć nic sprzed ciąży mnie złości
Dziękuję

Napisane przez Ifwka

Meduzza zaproponował.mi zwykła bo mówił.że.nie widzi.wskazań do tej hormonalnej.
Do tego wazylam.się.na.wadze gina i - 50,7 wow jak dla mnie super. Jeszcze tylko waleczka muszę się pozbyć i będzie ok.
No i wczoraj Mała cały dzień na.cycku, dopiero na spanie mm dostała.

A ile masz wzrostu?? jak Ci się to udało?

Napisane przez ILLUSION

fewciu głowa do góry, niunia nadrobi wszystko i dogoni inne dzieci. wiem że Tobie jako matce ciężko na to patrzeć że biedulka nawet pofikać nóżkami nie może ale mądra kobitka z Ciebie i wiesz przecież że to dla jej dobra i żadnej w tym Twojej winy nie ma.
A co do figury to mam to samo, wnerwiają mnie te cycki jak u Pameli i to że brzuch jest taki sflaczały i widoczny pod ubraniem a zawsze miałam mega płaski. No i mam jeszcze 5 kg na plusie. Ważę 62 kg a przed ciążą było 57 przy 165 cm.

to tak jak ja....
Wagę mam 61 a przed ciążą 57. Ale wagą bym się tak nie przejmowała jakbym wchodziła w "stare" ciuszki

Napisane przez Ultra81

Hej
Podczytuję Was od jakiegoś czasu, bo sama jestem mamą lutową. Moja córeczka urodziła się 3 lutego
W zasadzie nie udzielałam się do tej pory na żadnym forum, bo zawsze twierdziłam, że to nie dla mnie, jednak nie mogę już dłużej czytać z ukrycia, to podglądactwo
Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie i że dam jakoś radę wbić się w wątek

Witamy Nawijka się ucieszy, bo też jest z Gdańska

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Napisane przez nomenklaturabinominalna

witaj Utra
Illusion-wlasnie u Marcina tez biale i nabrzmiale te.dziasla sie zrobily,poza tym ostatnimi czasy moj aniolek zrobil sie chwilami baardzo rozzalony i marudny,szkoda mi go,kupie.dzis ta masc,moze bedzie lepiej.
hmm ja przed ciaza wazylam 63,5, teraz waze 59-59,5. takze jest lepiej,ale wlasnie w iasnych ciuchach dalej mam oponke na brzuchu,albo jak siadam to juz w ogole chcialabym dojsc do wagi jaka mialam gdy poznalam sie z TZ-52-53 kg. ale narazie o zadnych dietach nie mysle poki karmie,cwicze tylko,ale juz widze w cm pierwsze efeky

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A co ćwiczysz?

Napisane przez nomenklaturabinominalna

nooo nareszcie ktos z pomorza. Myslalam,ze tylko z Nawijka tu jestesmy,a cala reszta swiata to Slask
bo Nawijko,Ty chyba tez z Gdanska? Djerba jeszcze w Gdyni mieszka,ale nie ma czasu sie udzielac juz...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o przepraszam, ja jestem z Mazowsza :P

[ILLUSION]

Mój synek dzisiaj zafundował mi pobudkę o 5 a teraz od 7 śpi skubaniec mały No i nadal nie wiem jak go przestawić. Wczoraj zasnął snem nocnym o 17!!! Nie wybudzałam na kąpanie bo bałam się że mocno się rozbudzi i będę usypiała do północy. On naprawdę bardzo wcześnie chodzi spać wieczorem mimo że w dzień śpi ładnie i w domu i na spacerze. Hm...chyba po mamusi taki susłowaty no ale żeby chociaż spał od 20 do 8 a nie od 17 do 5 No i oczywiście karmienie w nocy co jakieś 3 godziny. Dzisiaj dodatkowo musiałam go nosić trochę w nocy bo nie mógł się ułożyć i rzucał się strasznie, chyba mu mleko źle poszło a w pionie na moim ramieniu zasnął ładnie.

[Lubcia]

Witajcie kochane mamuśki

Jak zwykle nie ogarniam waszych wszystkich wpisów bo jesteście straszne gaduły a ja nie wyrabiam się czasowo
W niedzielę świętowaliśmy naszą pierwsza rocznicę ślubu oraz chrzciliśmy naszego Wojtusia Mały przespał całą mszę i cala imprezkę domową, budził się tylko na jedzonko.
Mam do was pytanko jak długo po cesarce miałyście połóg bo mój jeszcze się nie zakończył byłam dwa tygodnie temu na wizycie i na usg wyszło że jeszcze mam dużo krwi w sobie i jak to się będzie przedłużało to będę musiała iść do szpitala. Lekarz kazał mi częściej dostawiać małego do piersi ale my jesteśmy na butelce i karmienie piersią w ciągu dnia jest może z cztery razy na dobę. Moje cycki już nie produkują tyle mleka co wcześniej pokarm powoli zanika i nie wiem co mam robić. Przypomnę że Wojtuś dalej ulewa jak tylko zje mleko z cycka po butelce nie i dlatego musimy dawać mleko bebilon AR dla dzieci ulewających aby nie tracił na wadze.

Gratulacje i całuski dla wszystkich maluszków za ich kolejne miesiące Krzysiowi za pierwszego ząbka oraz Oliwki która zaczyna siadać

[ILLUSION]

Napisane przez fewcia

o przepraszam, ja jestem z Mazowsza :P

A ja z Podlasia

[Ultra81]

Moja córa też od jakiegoś tygodnia rzuca się niesamowicie po całym łóżeczku. Nie budzi się wtedy, tylko miota rękami, nogami i robi dziwne minki, po czym swój rytuał kończy np. leżąc w poprzek łóżka. Trwa to około godzinę, potem śpi spokojnie.

A, i zapomniałam dodać - mamy dziś drugie szczepienie. Poprzednie zniosła pięknie. Zobaczymy, jak tym razem.

[iffonka7]

Napisane przez fewcia

Poczytałam Was troszkę,nie cytuje. Ale z tego co pamiętam-
Gratulacje dla Waszych dzieci że się tak ładnie dźwigają! Tylko patrzec jak zaczną uciekać na własnych nóżkach na spacerach
silver bardzo się cieszę że mała trzyma główkę,wiem co czujesz.
Blogerko ja czuje się podobnie,więc nie jesteś sama. Mojego męża też nie ma w domu non stóp,a w sobotę zawsze jakieś większe zakupy,sprzątanie i dzień ucieka nie wiadomo kiedy,a niedziela jeszcze szybciej
Lady-dobrze że smok smakuje

Zazdroszczę Wam osiągnięć dzieci,moja Niunia leży w tym aparacie i biedną nawet nozkami nie może machać Boję się że nie będzie się rozwijać ruchowo jak należy. Martwi mnie to wszystko...
Do tego mam problem z waga. Tzn wiem że nie wyglądam jakoś tragicznie,ale w nic sprzed ciąży się nie mieszcze,góra za mała w biuście a dol w biodrach i brzuchu. Ech... Strasznie mnie to dołuje Czasem nawet zdarza mi się płakać przez to,choć wiem że nie powinnam. Ale już się nie żale bo sobie pomyślicie że jakąś dziwna jestem

Aaa Lenova absolutnie nie przejmuj się lekarka. Przecież sama wiesz że robisz co możesz!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nic się nie martw, tak jak pisze Nomen twoja malutka później się rozwijać tak jak wszystkie dzieciaczki, córka mojego kuzyna też w tym chodziła a teraz pełnosprawną, pełną życia i energii 7 latkom

[bijkora]

Ultra witaj


A ja z Lubelszczyzny Chyba jestem sama na tym wątku

[ILLUSION]

Napisane przez bijkora

Ultra witaj


A ja z Lubelszczyzny Chyba jestem sama na tym wątku

Coś mi świta że Lenova chyba też

[misia1505]

Napisane przez mala_19kw

Basiu-na wątku już wysyp ząbków
Mojemu Oskarowi się objawił, Leosiowi Marsi, Dawidkowi Hope,Oliwce Black i chyba jeszcze kogoś pominęłam Ale rozumiem twoją radość bo każda nowo odkryta zagadka u naszego malucha to ekstraśna sprawa dla mamuśki

U nasz od ok 2 tyg pogrubione dziąsła, straszna złość na nie, ze snu sie wybudza, i kupy średnio 3-4 razy dziennie. smarujemy dentinoxem i niekiedy paracetamol idzie w ruch na noc bo nie może zasnąć.

[LadyWhisper]

Dziolszki, my dzisiaj do neurologa trzymajcie prosze kciuki, zeby potwierdzil wersje rehabilitanta, ze wsio jest ok.....

Dzien zaczelismy o 6.11, czyli standardowo, ale kurka Maly placze niemal non stop, pomijajac juz to ze jest skubaniec mega zmeczony to marudzi przeokropnie, od wczoraj wieczorem tak ma, nie wiem o co chodzi :'(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misia1505]

a cha i jeszcze nie chce mi jeść, można powiedzieć że daję jej na przymus, np wczoraj jadła o 8 ok 90ml potem o 13,30 ok 120ml i dopiero po 19 też z 90ml, zasnęła i przez sen dojadła ok 50ml. tylko picie i do tego zimne. a jaki jest krzyk jak zamiast picia dam mleko, te dzieci są mądrzejsze od nas

[nancykenator]

hej mamusie

Napisane przez Lenova

Gratulacje !
Moja też niedawno zaczęła to robić , i rozumiem jak się cieszysz



Moja dokładnie tak robi


Blanka dzisiaj skończyła 3 miesiące !!!
Byliśmy też na szczepieniu-wyszłam z gabinetu z płaczem...Pediatra mnie wqrwiła
Byliśmy z tż- jego lekarka i pielęgniarka zachwalały jaki to wspaniały tatuś , a ja zostałam zjechana. Wiecie jak mi przykro było.
Wiecie przed szczepionką najpierw badanie i wtedy Blanka zaczęła się strasznie drzeć że aż sina się robił i normalnie dławiła się i ja wtedy nie wytrzymałam i sama się rozpłakałam. To ta baba na mnie jak na idiotke patrzy i mówi że jej się krzywda nie dzieje i że mam się ogarnąć. Potem przyszła pielęgniara z igłą to odeszłam i nie chciałam na to patrzeć i mój mąż małą trzymał .
Dostaliśmy opieprz że Blanka rączek nie prostuje, że ma zgięte no ale co ja na to poradzę-wkładam jej zabawki do rączek próbuje prostować robię co mogę już i tak jest lepiej. No i oczywiście moja wina że nie lubi leżeć na plecach bo ja ją nosić nauczyłam nosz kurrrr jak ja nie cierpię jak ktoś mi mówi że mam nie nosić dziecka . Skoro lubi to i to ją uspokaja to co mam nie nosić bo taka jest zasada?
A może ja nie mam racji i jestem nadopiekuńcza, jak myślicie?
Aha i na koniec się mnie pediatra pyta co ja studiuję to jej mówię że psychologię, a ona taką minę zrobiła jakbym jej powiedziała że prostytutką jestem i mówi "no wie pani, mądrzy tego świata mówią że psychologię studiują osoby które mają sami ze sobą problemy" .....
To się tylko uśmiechnełam i powiedziałam że wiem że tak się mówi ale nic na to nie poradzę i że fakt faktem psychologia pomaga bardziej zrozumiec siebie .
Potem jak wróciliśmy do domu to siedziałam i wyłam

Aha no i niestety Blaneczka ma skazę białkową i mamy przepisany Bebilon Pepti i ja mam wyeliminowac nabiał i sciągac pierwsze krople z cyca .

Ogłoszenie parafialne Mam do oddania Paczkę mleka NAN pro 300g, i wit K i wit K+D. Chętnie oddam w dobre ręce oby się nie zmarnowało.

oo jaka głupia pinda :/ tylko ją nie przejmuj się Kochana głupim gadaniem sama wiesz że robisz wszystko, żeby było dobrze, żeby Malutka dobrze się rozwijała

Napisane przez fewcia

Poczytałam Was troszkę,nie cytuje. Ale z tego co pamiętam-
Gratulacje dla Waszych dzieci że się tak ładnie dźwigają! Tylko patrzec jak zaczną uciekać na własnych nóżkach na spacerach
silver bardzo się cieszę że mała trzyma główkę,wiem co czujesz.
Blogerko ja czuje się podobnie,więc nie jesteś sama. Mojego męża też nie ma w domu non stóp,a w sobotę zawsze jakieś większe zakupy,sprzątanie i dzień ucieka nie wiadomo kiedy,a niedziela jeszcze szybciej
Lady-dobrze że smok smakuje

Zazdroszczę Wam osiągnięć dzieci,moja Niunia leży w tym aparacie i biedną nawet nozkami nie może machać Boję się że nie będzie się rozwijać ruchowo jak należy. Martwi mnie to wszystko...
Do tego mam problem z waga. Tzn wiem że nie wyglądam jakoś tragicznie,ale w nic sprzed ciąży się nie mieszcze,góra za mała w biuście a dol w biodrach i brzuchu. Ech... Strasznie mnie to dołuje Czasem nawet zdarza mi się płakać przez to,choć wiem że nie powinnam. Ale już się nie żale bo sobie pomyślicie że jakąś dziwna jestem

Aaa Lenova absolutnie nie przejmuj się lekarka. Przecież sama wiesz że robisz co możesz!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie martw się, później jak odbije to przeskoczy wszystkie nasze dzieciątka

Napisane przez Ultra81

Hej
Podczytuję Was od jakiegoś czasu, bo sama jestem mamą lutową. Moja córeczka urodziła się 3 lutego
W zasadzie nie udzielałam się do tej pory na żadnym forum, bo zawsze twierdziłam, że to nie dla mnie, jednak nie mogę już dłużej czytać z ukrycia, to podglądactwo
Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie i że dam jakoś radę wbić się w wątek

witaj


gratuluję wszystkich pierwszych prób siadania , silver za podnoszenie główki
u nas wczoraj Kubuś pierwszy raz przewrócił się z brzuszka na plecki nie wiem czy świadomie czy nie ale się przewrócił
no i oczywiście wczoraj poprztykałam się z tż :/ mam już tego dość

ahaa fewciu po jakim czasie od wyeliminowania nabiału u Malutkiej przestały pojawiać się śluzowate kupki?

[nafiyqa]

Napisane przez fewcia

Witamy Nawijka się ucieszy, bo też jest z Gdańska

taaak, ucieszy, ale juz widzi, ze ma o wiele bardziej problemowe dzieciatko niz nowa kolezanka

Witam swoja droga

Nomen, tak, z Gdanska jestem. Z tej czesci Polski jest jeszcze aniolek. Djerba faktycznie nam zanikla...

Wybaczcie, ze nie cytuje, podczytuje Was regularnie, ale nie daje rady na wszystko odpisac.

Z TZ znow wojna, tym razem z mojej winy, powiedzialam mu pare bardzo przykrych slow....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ultra81]

ahaa fewciu po jakim czasie od wyeliminowania nabiału u Malutkiej przestały pojawiać się śluzowate kupki?[/QUOTE]

Podczepiam się pod to pytanie. Też walczymy ze śluzowatymi kupkami i nabiał poszedł wczoraj w odstawkę.

[nancykenator]

Napisane przez Ultra81

ahaa fewciu po jakim czasie od wyeliminowania nabiału u Malutkiej przestały pojawiać się śluzowate kupki?

Podczepiam się pod to pytanie. Też walczymy ze śluzowatymi kupkami i nabiał poszedł wczoraj w odstawkę.[/QUOTE]
hehe u nas też wczoraj, wcześniej zmniejszałam jego ilość

[Ultra81]

Napisane przez nancykenator

Podczepiam się pod to pytanie. Też walczymy ze śluzowatymi kupkami i nabiał poszedł wczoraj w odstawkę.

hehe u nas też wczoraj, wcześniej zmniejszałam jego ilość [/QUOTE]

No to obie czekamy
Kupy... niezmiennie zadziwia mnie złożoność tego tematu ))

[fewcia]

Napisane przez nancykenator

hej mamusie


oo jaka głupia pinda :/ tylko ją nie przejmuj się Kochana głupim gadaniem sama wiesz że robisz wszystko, żeby było dobrze, żeby Malutka dobrze się rozwijała

nie martw się, później jak odbije to przeskoczy wszystkie nasze dzieciątka



witaj


gratuluję wszystkich pierwszych prób siadania , silver za podnoszenie główki
u nas wczoraj Kubuś pierwszy raz przewrócił się z brzuszka na plecki nie wiem czy świadomie czy nie ale się przewrócił
no i oczywiście wczoraj poprztykałam się z tż :/ mam już tego dość

ahaa fewciu po jakim czasie od wyeliminowania nabiału u Malutkiej przestały pojawiać się śluzowate kupki?

ok 9dni

[iffonka7]

Moje dziecko właśnie leży na łóżku i próbuje samo usnąć jakoś mu to nie wychodzi za bardzo bo co chwilę się wierci ale że nie płacze to nie biorę na ręce, może mu się w końcu uda.

Dostaliśmy takie coś do małego, sama nie wiem czy to siedzisko czy co i małemu się nawet w tym podoba tylko nie wiem czy może w tym być bo mu dupka wpada i wygląda tak jak by siedział a on dopiero dzisiaj kończy 9 tydzień.

[misia1505]

Napisane przez aska27adopcje

Nawijko dzieki sliczne, co prawda ja cycem karmie, ale zdazalo mi sie ja przepajac woda albo cherbatka wlasnie z przegotowanej kranowy :O

Dziewczyny a jaka mineralke kupujecie dla siebie ... Ja Zywca przewaznie, ale czesto tez biore lidlowska

u nas mała żywca a my lidlawską, sprawiedliwosc jej 2 zeta a nasza 0,60zl

[aska27adopcje]

dziendoberek mamusie
ja dzis spalam z moja niunka cala.noc bo o 1,30 jeszcze szalala .. jakie ona minki robi slodkie jak spi ... co sie przebudzalam to inna pozycje miala ... ehhh jak ja ja kocham .... moglabym ja zacalowac na smierc ... moj tz mowi ze to choroba ... ale co ja poradze ze ciagle ja cmokam :d

[misia1505]

Napisane przez bijkora

Chyba mam inną więź z dzieckiem,niż wy
Nadia tak na prawdę ma dwie mamy.Jak teraz siędzę w domu, to wiadomo, cały czas ja się nią zajmuję, od pierwszego porannego uśmiechu, do wieczornego zamknięcia oczek. Boję sie też czegos takiego, że nie będzie znała taty, przecież ciagle go nie ma, albo że do babci powie "mama"
w sumie to jesteśmy przyzwyczajone do ciagłych rozłąk np 0d 7 do 17.
Ja się chyba zdecyduję na wyjazd, wiem że będę tesknic..
Rozmawialam z mamą na ten temat, a ona wręcz każe mi jechac, mówi że wyglądam już jak cień,że nie może się doczekać kiedy skończę te matury i odżyję. Kochana jest.Ale ja jakos nie umiem się tak usprawiedliwiać tym że mam dziecko, szkołę, maturę, jestem chora i wszystko na raz. Tak sobie w duchu uważam, że skoro zdecydowałam się na współżycie, to powinnam liczyć się z ewentualnymi konsekwencjami i teraz nie ma co mnie szkodować/

Uważa że jeśli Nadia będzie pod dobrą opieką to powinnaś jechać, tytm bardziej że dużo czasu spędza z babcią, ja bym swojej nie zostawiła bo ostatnio mamusia jest najlepsza

[ILLUSION]

Napisane przez LadyWhisper

Dziolszki, my dzisiaj do neurologa trzymajcie prosze kciuki, zeby potwierdzil wersje rehabilitanta, ze wsio jest ok.....

Dzien zaczelismy o 6.11, czyli standardowo, ale kurka Maly placze niemal non stop, pomijajac juz to ze jest skubaniec mega zmeczony to marudzi przeokropnie, od wczoraj wieczorem tak ma, nie wiem o co chodzi :'(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój zawsze marudzi i płacze jak jest zmęczony, już się przyzwyczaiłam. Ziewa, trze oczka, oczka malutkie i czerwone a on dokazuje. Czasem trwa to 10 minut a czasem 1,5 godziny zanim uśnie. Wieczorem przed nocnym snem najdłużej. Teraz też ostatnio jak wyspany to też m się zdarza - podejrzewam ząbki bo pcha przy tym nerwowo piąstki do buzi.

[BlackSanctum]

Hej dziewczyny!
Ale miałam jazdę w nocy. Taki ból podbrzusza mnie złapał, że aż się trzęsłam. Jak skurcze porodowe... Do tego mi niedobrze było... TZ już mnie chciał pakować do samochodu i wieźć do szpitala, bo te drgawki były bardzo mocne... Aż ledwo mówiłam... Ale powiedziałam, że nie, nafaszerowałam się lekami i przeszło po 30 minutach... Co to było?

[magnoliss]

Cześć dziewczyny

No to może i ja się ujawnię bo to faktycznie nie ładnie podglądać Dużo sobie Was podczytuję bo sama jestem mamą lutową- bliźniaczą, kiedyś już przedstawiałam się na wątku ciążowym. Moje dzieci urodziły się 5 lutego- Szymon i Mateusz. Powiem Wam że bycie bliźniaczą mamą to naprawdę wyzwanie tym bardziej że nie miałam żadnego doświadczenia z takimi maluchami