Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby cz VI

[pszczoua]

Napisane przez iza243

Wita,

Super że wyszliścieNo i bardzo fajnie wyszło z tym macierzyńskim


Ale mieliście fajny weekend


Dziewczyny kulka pękła w nocy i cały syf sie wylałTo chyba nie ma sensu iść do rodzinnego po skierowanie do chirurga?Bo chirurg miał mi to nacinać.

No widzisz I po strachu

Napisane przez iza243

Fajnie że sie znów staracie

Co za baba




Dziewczyny już jestem.Nie widać jeszcze dziecka w pęcherzykuWg usg to 5 t 2 d.Mówił że może jeszcze nie być nić widać,ale że ma też słaby sprzęte.Mam przyjść przed 17:00 na usg na dużo lepszym sprzęcie,a jak nie będzie nic widać to czekamy do poniedziałku.Strasznie się martwie że będzie puste jajoCo do tej kulki pod pachą powiedział że ta lekarka na pogotowiu nie potrzebnie mnie nastraszyła.

Spokojnie Moja pierwsza wizyta była właśnie w 5t2d i też był tylko pęcherzyk, nic więcej. Jak przyszłam po 2 tygodniach było już serduszko także Izuś nie martw się na zapas, tym bardziej że kiepski sprzęt. A jaki duży jest pęcherzyk?

Napisane przez IsiaG

No i dziś o 5 rano gdy po raz enty wstałam do niej podać jej smoczka, lekko już wkur... bo zimno mi było, podchodzę do niej i co widzę? Uśmiech od ucha do ucha. Jak tu się złościć na takie kochane stworzenie? Serce mi zmiękło i bach z małą do nas. I zamiast spać to dyskusje prowadziła, smoczek wypluła i gadała. I szczęśliwa bo na prawo tatuś na lewo mamusia...tylko łepek co chwilę odwracała i patrzyła czy jej słuchamy. Pogadała, wtuliła się we mnie i zasnęliśmy.

Jak słodko

Kocurku gratulacje 30 tygodnia

A ja witam się w 20 tygodniu Kiedy to zleciało pytam się? Wczoraj w końcu i TŻ poczuł kopniaczki naszego maleństwa i zdziwił się że tak delikatnie czuć, a mi się zdaje że bardzo mocno, ale pewnie dlatego że czuję je też od środka Teraz właśnie też mały szaleje w brzuszku No i jak zasypialiśmy wczoraj, to TŻ się do mnie wtulił i mówi: "A może Mikołaj?" no i wiecie że nawet mi się spodobało... Do tej pory jak TŻ wymyślał jakieś imię to kręciłam nosem i na odwrót - jemu nie podobały się moje propozycje. Zobaczymy, czy nam jeszcze nic innego do głowy nie przyjdzie, ale póki co Mikuś może być

[Dzastin08]

Izka nie przejmuj się, być może za wcześnie na zarodek i serduszko...
Cierpliwości

Pszczoua- a Ty już na zwolnieniu?
Płeć już potwierdzona? Fakt zleciało migusiem... Bruszek rośnie?;-)

Kocurek u Ciebie też to migiem leci...

Isia, widać że Lidzia jest oczkiem w głowie rodziców

[iza243]

Napisane przez pszczoua

No widzisz I po strachu

Spokojnie Moja pierwsza wizyta była właśnie w 5t2d i też był tylko pęcherzyk, nic więcej. Jak przyszłam po 2 tygodniach było już serduszko także Izuś nie martw się na zapas, tym bardziej że kiepski sprzęt. A jaki duży jest pęcherzyk?


A ja witam się w 20 tygodniu

Gin nie mówił,zapytam go o 17:00.

Gratuluje 20 tygodnia

[bazile]

Napisane przez iza243

Dziewczyny już jestem.Nie widać jeszcze dziecka w pęcherzykuWg usg to 5 t 2 d.Mówił że może jeszcze nie być nić widać,ale że ma też słaby sprzęte.Mam przyjść przed 17:00 na usg na dużo lepszym sprzęcie,a jak nie będzie nic widać to czekamy do poniedziałku.Strasznie się martwie że będzie puste jajoCo do tej kulki pod pachą powiedział że ta lekarka na pogotowiu nie potrzebnie mnie nastraszyła.

Iza ja tez bylam w 5 tyg na pierwszej wizycie i byl tylko pecherzyk,a pod koniec 7 tygodnia zaczelo "cos" sie zmieniac.Takze szkoda Twoich nerwow.Glowa do gory

[iza243]

Wróciliśmy z tego usg.Nie widać dziecka,ale było widać więcej niż na tamtym aparacie bo był pęcherzyk żółtkowy.Lekarz powiedział że to bardzo dobry znak i nie widzi powodu do nie pokoju.Kolejna wizyta w poniedziałek

[MoTyleKsw]

Napisane przez iza243

Wróciliśmy z tego usg.Nie widać dziecka,ale było widać więcej niż na tamtym aparacie bo był pęcherzyk żółtkowy.Lekarz powiedział że to bardzo dobry znak i nie widzi powodu do nie pokoju.Kolejna wizyta w poniedziałek

iza u mnie na tym samym etapie było dokładnie to samo widać także spokojnie i myśl pozytywnie

[pszczoua]

Napisane przez Dzastin08

Izka nie przejmuj się, być może za wcześnie na zarodek i serduszko...
Cierpliwości

Pszczoua- a Ty już na zwolnieniu?
Płeć już potwierdzona? Fakt zleciało migusiem... Bruszek rośnie?;-)

Kocurek u Ciebie też to migiem leci...

Isia, widać że Lidzia jest oczkiem w głowie rodziców

Ide na zwolnienie od kolejnej wizyty ktora mam za tydzien. Chyba niepotrzebnie uprzedzalam szefowa bo ciagle sugeruje ze mam pracowac do konca roku szkolnego a ostatnio powiedziala ze nawet jesli bede na L4 to bede musiala przyjechac wypelnic dokumentacje na koniec roku szk i wypisac swiadectwa. A chcialam byc w porzadku zeby miala czas znalezc za mnie zastepstwo... Co do plci to poki co niepotwierdzona. Lekarz kazal czekac do polowkowego ktore mam dosc pozno bo dopiero za 3 tygodnie. Ale raczej bedzie synek. Brzuszek powolutku rosnie ale i tak kazdy mi mowi ze jest maly jak na 5 miesiac. Zrobie moze jakas fotke jutro i wrzuce

Iza super ze na usg wszystko w porzadku. Niczym sie nie martw, jest jeszcze bardzo wczesnie zeby cos wiecej bylo widac.

[Sophia_1]

Iza ja tez mialam usg jakos w 5tc (bo plamilam) i bylo widac tylko pecherzyk. A teraz zobacz - w srode zaczniemy 20tc, czuje ruchy, w polowie maja mamy polowkowe. bedzie dobrze Kochana

Kocurku 30tc! Ale leci

Wlasnie Nuna, a ktory to juz u Ciebie? Juz chyba bedzie niedlugo widac mete?

Pszczoua moj chrzesniak ma na imie Mikolaj i jest slodkim rozrabiaka uwielbiam go I za 20 tc. Na kiedy masz date polowkowego?

Niestabilna zycze Wam powodzenia w staraniach Ja sie na tych temp nie znam niestety, wiec nie pomoge.

Maru co u Ciebie slychac? Masz urlop, wiec mam nadzieje, ze napiszesz co tam u Was w trawie piszczy....

Witam sie i ja.
Isia tz mi oznajmil, ze jak corka to bedzie Lidia. Az sie zaczelam smiac i mowie, ze na forum mamy juz jedna Lidke. Stanelo jednak na Lidii. A co do imienia dla chlopca nie ma....
A i dzis tz kupilismy mi leginsy w lidlu, bo nie bede miala zaraz w czym chodzic - kolor kawa z mlekiem (jak na moje oko).
No a wczoraj byly przytulanki lekarz zniosl zakaz, kazal tylko nie szalec. Mialam stresa jak przy pierwszym razie

[kooocur]

Kochane według @ to 29 tydzień i tego się trzymam

[bajka1807]

Napisane przez kooocur

Kochane według @ to 29 tydzień i tego się trzymam

oj tam tydzien w ta czy w tamta, co za roznica

kooocur mam glupie pytanie czy jak robiliscie remont to braliscie kontener na gruz ?


Izus, za tydzien serduszko bedzie pieknie bilo, teraz jeszcze za wczesnie

[kooocur]

Będziemy brali bo mamy wszystko w workach na ogródku

[pszczoua]

Sophia polowkowe mam wlasnie dosc pozno bo dopiero 22 maja ale moze to i lepiej bo lekarz przelacza na 3d i juz ladnie powinno byc buzke widac o ile malenstwo sie pokaze A zwykla wizyte mam dokladnie za tydzien ale na takiej wizycie gin sprawdza pobieznie tylko czy wszystko w porzadku i w takie szczegoly jak np plec sie nie wglebia. Jak go ostatnio poprosilam o spr plci to powiedzial ze sklanialby sie ze bedzie chlopak ale mam poczekac do polowkowego. W sumie potwierdzil to co mowil inny lekarz na genetycznym wiec mysle ze synek bedzie i na polowkowym tylko sie to potwierdzi

[Sophia_1]

Napisane przez pszczoua

Sophia polowkowe mam wlasnie dosc pozno bo dopiero 22 maja ale moze to i lepiej bo lekarz przelacza na 3d i juz ladnie powinno byc buzke widac o ile malenstwo sie pokaze A zwykla wizyte mam dokladnie za tydzien ale na takiej wizycie gin sprawdza pobieznie tylko czy wszystko w porzadku i w takie szczegoly jak np plec sie nie wglebia. Jak go ostatnio poprosilam o spr plci to powiedzial ze sklanialby sie ze bedzie chlopak ale mam poczekac do polowkowego. W sumie potwierdzil to co mowil inny lekarz na genetycznym wiec mysle ze synek bedzie i na polowkowym tylko sie to potwierdzi

To tak jak moj gin, czeka ze wszystkim na to polowkowe. A ja juz bym tak chciala wiedziec czy chlopiec czy dziewczyna....

[bajka1807]

Napisane przez kooocur

Będziemy brali bo mamy wszystko w workach na ogródku

o a wiesz juz skad? bo my do remontu lazienki tez musimy sie zaopatrzyc, ale kompletnie nie wiem skad, firm multum a zadna cennika nie podaje i ciekawa jestem czy wiesz moze jak to wlasnie cenowo wyglada?

Napisane przez pszczoua

Sophia polowkowe mam wlasnie dosc pozno bo dopiero 22 maja ale moze to i lepiej bo lekarz przelacza na 3d i juz ladnie powinno byc buzke widac o ile malenstwo sie pokaze A zwykla wizyte mam dokladnie za tydzien ale na takiej wizycie gin sprawdza pobieznie tylko czy wszystko w porzadku i w takie szczegoly jak np plec sie nie wglebia. Jak go ostatnio poprosilam o spr plci to powiedzial ze sklanialby sie ze bedzie chlopak ale mam poczekac do polowkowego. W sumie potwierdzil to co mowil inny lekarz na genetycznym wiec mysle ze synek bedzie i na polowkowym tylko sie to potwierdzi

a na ktorej scianie masz lozysko ? jak na przedniej to moga byc utrudnienia zwiazane z 3d. ja przy obu ciazach lozysko na przedniej scianie, w pierwszej nie szlo popatrzec na buziaka bo mloda byla wtulona w lozysko twarza, no i teraz mam powtorke z rozrywki na polowkowym Amelka tez buziakiem wtylona w lozysko i chocby skaly sraly nie dalo rady nic zobaczyc procz rozmazanej plamy

[pszczoua]

Napisane przez bajka1807

o a wiesz juz skad? bo my do remontu lazienki tez musimy sie zaopatrzyc, ale kompletnie nie wiem skad, firm multum a zadna cennika nie podaje i ciekawa jestem czy wiesz moze jak to wlasnie cenowo wyglada?



a na ktorej scianie masz lozysko ? jak na przedniej to moga byc utrudnienia zwiazane z 3d. ja przy obu ciazach lozysko na przedniej scianie, w pierwszej nie szlo popatrzec na buziaka bo mloda byla wtulona w lozysko twarza, no i teraz mam powtorke z rozrywki na polowkowym Amelka tez buziakiem wtylona w lozysko i chocby skaly sraly nie dalo rady nic zobaczyc procz rozmazanej plamy

Jedno szczescie na tylnej takze mam nadzieje ze uda nam sie zobaczyc buzke TZ juz urlop zaklepal i w koncu uda mu sie ze mna pojechac na usg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kooocur]

U mnie też Marcelek się chował za łożyskiem

Teraz na USG rączkami się zasłaniał



Baja ja miałam już kontener z jakieś firmy.. ale nie pamiętam jakiej.

Jak mąż wróci z pracy to dopytam, może będzie pamiętał

[elunka88]

Napisane przez Niestabilna

A ja wam wogole nie mowilam ale zdecydowalismy sie ze swoim pomimo ttego dalej starac... wiec nasze starania odwieszamy... no i teraz mierze temp i obserwuje inne czynnosci i bez wariowania ze trzeba... poprostu chce sie terz poobserwowac... i kurcze zamiast temperatura rosnac to ona caly czas spada http://www.skarbmamy.pl/NPR-wykres-cyklu?r=328 luknijcie sobie... i moze mi doradzicie czy wszystko robie ok... bo ja zielona jestem
jedyne co w koncu skumalam to z ta szyjka wiem jak ja badac palpacyjnie no poprostu ALELLUJA !!

No to alleluja i do przodu

Napisane przez ruda_not_grazyna

wczoraj mi teściówka ciśnienie podniosła, przez nią pokłóciliśmy się z Tż podobno daje nam wałówki, nie dlatego, żeby nam pomóc, ale dlatego, że sobie myśli, że ja nic nie gotuję, nie robię Tżtowi jedzenia i biedny na pewno głodny chodzi!

Typowa teściowa chyba olej ją

Napisane przez kooocur

Elunia - zazdroszczę kaca

Co ta ciąża z Wami robi? nie ma czego, uwierz mi

Napisane przez IsiaG

No i dziś o 5 rano gdy po raz enty wstałam do niej podać jej smoczka, lekko już wkur... bo zimno mi było, podchodzę do niej i co widzę? Uśmiech od ucha do ucha. Jak tu się złościć na takie kochane stworzenie?

Nie da się wkurzać

Napisane przez pszczoua

A ja witam się w 20 tygodniu Kiedy to zleciało pytam się? No i jak zasypialiśmy wczoraj, to TŻ się do mnie wtulił i mówi: "A może Mikołaj?" no i wiecie że nawet mi się spodobało... Do tej pory jak TŻ wymyślał jakieś imię to kręciłam nosem i na odwrót - jemu nie podobały się moje propozycje. Zobaczymy, czy nam jeszcze nic innego do głowy nie przyjdzie, ale póki co Mikuś może być

TY już jesteś w 20 tyg? ale zleciało

My też chcemy Mikołajka

Poza tym dobrze mi się kojarzy, bo mój kochany 12 letni piesek jest Mikuś

Napisane przez iza243

Wróciliśmy z tego usg.Nie widać dziecka,ale było widać więcej niż na tamtym aparacie bo był pęcherzyk żółtkowy.Lekarz powiedział że to bardzo dobry znak i nie widzi powodu do nie pokoju.Kolejna wizyta w poniedziałek

Napisane przez pszczoua

Ide na zwolnienie od kolejnej wizyty ktora mam za tydzien. Chyba niepotrzebnie uprzedzalam szefowa bo ciagle sugeruje ze mam pracowac do konca roku szkolnego a ostatnio powiedziala ze nawet jesli bede na L4 to bede musiala przyjechac wypelnic dokumentacje na koniec roku szk i wypisac swiadectwa

Żeby się nie zdziwiła małpa jedna

Napisane przez Sophia_1

No a wczoraj byly przytulanki lekarz zniosl zakaz, kazal tylko nie szalec. Mialam stresa jak przy pierwszym razie

ale jakie emocje za to


Dobry wieczór, skorzystałam z okazji że mąż poszedl do łazienki i nadrobiłam szybko

[nuna2]

Napisane przez IsiaG

Kocurek - brawo za 30 tydz , jeju kiedy to zleciało?

Nuna - torba spakowana do szpitala? Bo to już tuż, tuż. Ale będą znowu emocje...






Ja chciałam tylko dodać, że natura wie co robi. Samo przyszło, samo wyszło. Wylało się znaczy.

Witam.
U nas też szaro buro. Mąż i córka mają wolne od pracy i szkoły ale i tak dzień w dzień jeżdżą na działkę. Płot stawiają. Maż mi wczoraj powiedział, że wydaliśmy już na to 100 tys. A tam nic nie ma - ani wody, ani prądu nie mówiąc o murach. I na co to poszło?
I żeby się odstresować to 2 i 3 maja wyjeżdżamy do mojej rodzinki. Na tak krótko, bo to pierwszy wyjazd z Lidką i nie wiem jak ona zareaguje na zmianę otoczenia. Starszej to było wszystko jedno, byle nie krzyczeli i dali jeść. Mój Tata mówił, że to cygańskie dziecko. Zobaczymy jak młodsza. No i dziś o 5 rano gdy po raz enty wstałam do niej podać jej smoczka, lekko już wkur... bo zimno mi było, podchodzę do niej i co widzę? Uśmiech od ucha do ucha. Jak tu się złościć na takie kochane stworzenie? Serce mi zmiękło i bach z małą do nas. I zamiast spać to dyskusje prowadziła, smoczek wypluła i gadała. I szczęśliwa bo na prawo tatuś na lewo mamusia...tylko łepek co chwilę odwracała i patrzyła czy jej słuchamy. Pogadała, wtuliła się we mnie i zasnęliśmy. Chyba pierwszy raz tak w nocy zmarzłam. Wstaje do niej, wiadomo w piżamach, karmię ok 40 minut i normalnie zimno mi było. Chyba będę się kocem okrywać w nocy jak karmię.

YYY torba jeszcze nie spakowana, nawet nie zaczęłam Ale zaczęłam już organizację

Kurcze, ale macie słodką tą małą Widocznie potrzebuje tyle bliskości
pszczoua brawa za 20 tydzień ciąży Mikołaj-ładnie

Kocurku za 29 tydzień ciąży Maluszek coraz bezpieczniejszy

Napisane przez iza243

Wróciliśmy z tego usg.Nie widać dziecka,ale było widać więcej niż na tamtym aparacie bo był pęcherzyk żółtkowy.Lekarz powiedział że to bardzo dobry znak i nie widzi powodu do nie pokoju.Kolejna wizyta w poniedziałek

KOchana, to cudownie!!! Będzie oki zobaczysz Dalej masz leżeć?? To w pon wizytujemy razem

Napisane przez Sophia_1

Iza ja tez mialam usg jakos w 5tc (bo plamilam) i bylo widac tylko pecherzyk. A teraz zobacz - w srode zaczniemy 20tc, czuje ruchy, w polowie maja mamy polowkowe. bedzie dobrze Kochana

Kocurku 30tc! Ale leci

Wlasnie Nuna, a ktory to juz u Ciebie? Juz chyba bedzie niedlugo widac mete?

Pszczoua moj chrzesniak ma na imie Mikolaj i jest slodkim rozrabiaka uwielbiam go I za 20 tc. Na kiedy masz date polowkowego?

Niestabilna zycze Wam powodzenia w staraniach Ja sie na tych temp nie znam niestety, wiec nie pomoge.

Maru co u Ciebie slychac? Masz urlop, wiec mam nadzieje, ze napiszesz co tam u Was w trawie piszczy....

Witam sie i ja.
Isia tz mi oznajmil, ze jak corka to bedzie Lidia. Az sie zaczelam smiac i mowie, ze na forum mamy juz jedna Lidke. Stanelo jednak na Lidii. A co do imienia dla chlopca nie ma....
A i dzis tz kupilismy mi leginsy w lidlu, bo nie bede miala zaraz w czym chodzic - kolor kawa z mlekiem (jak na moje oko).
No a wczoraj byly przytulanki lekarz zniosl zakaz, kazal tylko nie szalec. Mialam stresa jak przy pierwszym razie

Kochana mi teraz leci 33 tydzień

Przytulanek zazdroszczę... Ja nawet nie pamiętam, kiedy u nas coś było...

Widzę, że imię Lidka coraz popularniejsze

[lady_malgo]

witam dziewczyny po długiej? nieobecności.
HSG za mną na szczęście, bo bardzo bolało mimo kroplówy z lekiem przeciwbólowym... Wenflon 3 razy baba mi wbijała aż się popłakałam z tego wszystkiego. No i najważniejsze!! MAM DROŻNE JAJOWODY !
Więc moje pytanie co dalej...

[pszczoua]

Napisane przez lady_malgo

witam dziewczyny po długiej? nieobecności.
HSG za mną na szczęście, bo bardzo bolało mimo kroplówy z lekiem przeciwbólowym... Wenflon 3 razy baba mi wbijała aż się popłakałam z tego wszystkiego. No i najważniejsze!! MAM DROŻNE JAJOWODY !
Więc moje pytanie co dalej...

Super ze sa drozne. Co dalej? Dzialac! Mi ginka mowila ze podczas hsg likwiduja sie czesto drobne zrosty i dala nam 3 miesiace na zajscie w ciaze i sie udalo w grudniu a hsg mialam we wrzesniu

[kooocur]

Napisane przez lady_malgo

Więc moje pytanie co dalej...

Dalej będzie łomontanko



Luna Hop hop

[Dzastin08]

Napisane przez lady_malgo

witam dziewczyny po długiej? nieobecności.
HSG za mną na szczęście, bo bardzo bolało mimo kroplówy z lekiem przeciwbólowym... Wenflon 3 razy baba mi wbijała aż się popłakałam z tego wszystkiego. No i najważniejsze!! MAM DROŻNE JAJOWODY !
Więc moje pytanie co dalej...

Super,teraz pozostaje tylko ostro działać!.3mam za Was mocno kciuki


Witamy się w 14 tygodniu
Dziś na 17:45 wizyta...

[iza243]

Witam

Napisane przez pszczoua

Jedno szczescie na tylnej takze mam nadzieje ze uda nam sie zobaczyc buzke TZ juz urlop zaklepal i w koncu uda mu sie ze mna pojechac na usg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez elunka88

Dobry wieczór, skorzystałam z okazji że mąż poszedl do łazienki i nadrobiłam szybko

Szybka jesteś

Napisane przez nuna2

KOchana, to cudownie!!! Będzie oki zobaczysz Dalej masz leżeć?? To w pon wizytujemy razem

Ma leżeć większość dnia ale nie musze już cały czasMoge czasem wyjść na krótki spacer

Napisane przez lady_malgo

witam dziewczyny po długiej? nieobecności.
HSG za mną na szczęście, bo bardzo bolało mimo kroplówy z lekiem przeciwbólowym... Wenflon 3 razy baba mi wbijała aż się popłakałam z tego wszystkiego. No i najważniejsze!! MAM DROŻNE JAJOWODY !
Więc moje pytanie co dalej...

To super wiadomość

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez Dzastin08

Super,teraz pozostaje tylko ostro działać!.3mam za Was mocno kciuki


Witamy się w 14 tygodniu
Dziś na 17:45 wizyta...

Gratuluje:kciuki :za wizyte.

[kooocur]

Napisane przez Dzastin08

Super,teraz pozostaje tylko ostro działać!.3mam za Was mocno kciuki


Witamy się w 14 tygodniu
Dziś na 17:45 wizyta...

Kurcze jak ten czas (u Was ) szybko leci

Kicukasy a wizyte!!

[nuna2]

lady malgo to cudownie, że jajowody drożne Przynajmniej wiesz, że tam ok

iza to super Ale i tak oszczędzaj się jak najwięcej Nie dźwifgaj, staraj się nie stresować

[anoxee]

Napisane przez iza243

Wróciliśmy z tego usg.Nie widać dziecka,ale było widać więcej niż na tamtym aparacie bo był pęcherzyk żółtkowy.Lekarz powiedział że to bardzo dobry znak i nie widzi powodu do nie pokoju.Kolejna wizyta w poniedziałek

Na pewno wszystko się powolutku rozwija i na następnej wizycie bijące serduszko Cię uspokoi.

Napisane przez pszczoua

Ide na zwolnienie od kolejnej wizyty ktora mam za tydzien. Chyba niepotrzebnie uprzedzalam szefowa bo ciagle sugeruje ze mam pracowac do konca roku szkolnego a ostatnio powiedziala ze nawet jesli bede na L4 to bede musiala przyjechac wypelnic dokumentacje na koniec roku szk i wypisac swiadectwa. A chcialam byc w porzadku zeby miala czas znalezc za mnie zastepstwo... Co do plci to poki co niepotwierdzona. Lekarz kazal czekac do polowkowego ktore mam dosc pozno bo dopiero za 3 tygodnie. Ale raczej bedzie synek. Brzuszek powolutku rosnie ale i tak kazdy mi mowi ze jest maly jak na 5 miesiac. Zrobie moze jakas fotke jutro i wrzuce

Iza super ze na usg wszystko w porzadku. Niczym sie nie martw, jest jeszcze bardzo wczesnie zeby cos wiecej bylo widac.

Nie przejmuj się szefową. Chciałaś być wobec niej w porządku, a ona takie numery wykręca. Nigdzie nie będziesz musiała chodzić, chyba się z księżyca urwała. Co najwyżej może Cię o to bardzo ładnie poprosić. za pozytywny obrót sprawy. I się nie zastanawiaj, tylko idź na zwolnienie.

Napisane przez Sophia_1

Witam sie i ja.
Isia tz mi oznajmil, ze jak corka to bedzie Lidia. Az sie zaczelam smiac i mowie, ze na forum mamy juz jedna Lidke. Stanelo jednak na Lidii. A co do imienia dla chlopca nie ma....
A i dzis tz kupilismy mi leginsy w lidlu, bo nie bede miala zaraz w czym chodzic - kolor kawa z mlekiem (jak na moje oko).
No a wczoraj byly przytulanki lekarz zniosl zakaz, kazal tylko nie szalec. Mialam stresa jak przy pierwszym razie

No proszę, to już połowa sukcesu za Wami z tym imieniem. My też wybraliśmy dla dziewczynki, a tu się pokazał pędzel.

Napisane przez kooocur

Kochane według @ to 29 tydzień i tego się trzymam

Ale ten czas zasuwa.

Napisane przez pszczoua

Jedno szczescie na tylnej takze mam nadzieje ze uda nam sie zobaczyc buzke TZ juz urlop zaklepal i w koncu uda mu sie ze mna pojechac na usg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Supeeeeer. Znam tę radość, bo przez kilka ostatnich wizyt mój tż zawsze był w pracy. Dzisiaj na szczęście grafik wypadł po naszej myśli i idziemy razem.

Napisane przez lady_malgo

witam dziewczyny po długiej? nieobecności.
HSG za mną na szczęście, bo bardzo bolało mimo kroplówy z lekiem przeciwbólowym... Wenflon 3 razy baba mi wbijała aż się popłakałam z tego wszystkiego. No i najważniejsze!! MAM DROŻNE JAJOWODY !
Więc moje pytanie co dalej...

Nic, tylko działać.

Napisane przez Dzastin08

Witamy się w 14 tygodniu
Dziś na 17:45 wizyta...

Gratuluję 14tc!

Dzień dobry. Ostatnio same dobre wieści, a ja takie lubię. Synek chyba do Was macha, także pozdrowienia od niego, szkoda, że od wczoraj przy tym machaniu zdarza mu się zahaczyć o żebra.

Miłego dnia.

[kooocur]

Nuna masz już wszystko kupione??

Bo ja mam mało. Będę w czerwcu zamawiać materacyk, pościel, ręczniki itp.

Mam zamówione mebelki i kończymy remont...ufff

[misia332]

Hej.

[nuna2]

Napisane przez kooocur

Nuna masz już wszystko kupione??

Bo ja mam mało. Będę w czerwcu zamawiać materacyk, pościel, ręczniki itp.

Mam zamówione mebelki i kończymy remont...ufff

kochana no właśnie nie... Ale wzięłam się wczoraj za to

Kupiłam koszule do porodu i na pobyt, szlafrok, klapki pod prysznic.

Julci: Rożek usztywniany, ręczniczek z kapturkiem, czapeczkę na wyjście, jeden komplecik kaftanik+śpioszki, sliczny kocyk.

Dziś albo w czwartek TŻ planuje jechać do takiej hurtowni, ona jest dość daleko od nas, więc ja zostaję, ale mam napisaną liste, co ma tam kupić w jakich kolorach etc, bo mają stronę na allegro, więc mogłam spokojnie powybierać w domu.
Ciuszków dostałam dość sporo...Wczoraj mama mi poprała susza się teraz, mama powiedziala, że mi poprasuje, żebym się nie męczyła, poskłądam i sprawdze, czy jest sens dokupować więcej.

Łóżeczko wybrane, więc tylko po nie podjechać.

Największy problem z wózkiem.

[anoxee]

Napisane przez misia332

Hej.

Jak tam mija poranek?

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez nuna2

Dziś albo w czwartek TŻ planuje jechać do takiej hurtowni, ona jest dość daleko od nas, więc ja zostaję, ale mam napisaną liste, co ma tam kupić w jakich kolorach etc, bo mają stronę na allegro, więc mogłam spokojnie powybierać w domu.

Zamawiasz w końcu u rp77, czy u kogoś innego?