Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12 - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-04-30, 09:26   #421
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez lachryma Pokaż wiadomość
i po wizycie
mała waży 1420 gramów, więc już całkiem całkiem. jest o tydzień starsza wg usg w stosunku do om.
poza tym lekarz stwierdził, że mam szyjkę nieznacznie skróconą. zalecił jedynie większą ilość asparginu (3x dziennie). powiedział, że nie mam się martwić, bo skrócenie jest nieznaczne. co nie zmienia faktu, że ciągle o tym myślę
całkiem okazała już Twoja księżniczka ! Skoro ginek się niczym nie martwi to Ty też nie martw się na zapas !

Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
Kochane moje!
Każdej z osobna dziękuję za kciuki!!

Wyniki glukozy na czczo 73, po obciążeniu 75: po 1 h - 134, po 2h- 111 W nagrodę byliśmy na lodach

a na wizycie Filip okazał się Filipem, także już tak zostaje Śmiesznie mlaskał buźką, chyba po tych lodach

Chyba Was nie nadrobię, ale trochę poczytam
Gratulacje za wyniki glukozy i za wizytę, same dobre wieści!

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
No było tak jak mówiłam: powiedziałam delikatnie, co myślę o takim przyjeżdżaniu bez zaproszenia i szarogęszeniu się w moim domu. Skończyło się na fochu teściów, ostrej rozmowie z mężem po ich wyjściu, ostatecznie trzasnięcie drzwiami i wyjście tż. Bo ja niewdzięcznica powinna się cieszyć, że przyjeżdżam z pracy i mam posprzątane i w dodatku obiad na stole (kupny kurczak z rożna, nawet bez ziemniaków czy chleba chociażby) Czysto było, więc nie trzeba było "sprzątać" a obiad na dzisiaj akurat miałam i to 10 razy bardziej pożywny. A potrzebne mi na codzień rzeczy pochowane i to nie tam, gdzie trzeba.
Ale cóż, wyrodna synowa, niewdzięczna, nawet nie podziękowała za obiad i porządki. Porażka, po prostu porażka.
Niestety brzmi to trochę tak, jakbyście owszem- mieszkali wspólnie, ale nie masz prawa do własnego zdania i do czucia się w swoim domu dobrze. Musisz Męża za każdym razem wałkować ale na spokojnie po takich sytuacjach, które Ci nie odpowiadają, bo on nie może się obrażac jak małe dziecko i trzaskać drzwiami. Mieszkacie razem, wspólnie utrzymujecie dom, będziecie mieć dziecko.. a nie masz prawa nic powiedzieć o zachowaniu jego mamusi? ehhh

Cytat:
Napisane przez Ghia Pokaż wiadomość
Cześć Misie Ptysie Kolorowe
Witamy się z Antoniem w 32 tygodniu te tygodnie to jak dni lecą
Polatałam dziś trochę byłam na ciuszku i takie fajowe rzeczy wyłowiłam a do tego było 50% przeceny i za grosze się obkupiliśmy z TŻtem i Anotsiem oczywiście też

No to się przywitałam i lecę nadrabiać choć i tak wszystkiego nie nadrobię
Gratki za dojrzały wiek i pokazuj ciuszki, które kupiliście !!

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
A ja wyje.mój mąż to chyba mnie nie kocha...a wszystko oczywiście wina tesciowej
Kolejna niefajna sytuacja z Teściową.. jak wróci z pracy to porozmawiaj z nim na spokojnie. Coś obrażalscy ci nasi Tżci wszyscy

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
Moje Kochane,

Nie mam sily siedziec przy kompie, wiec tylko sie odmeldowuje.

Wczoraj juz w nocy maz dzwonil po pogotowie, normalnie zjechalam w lazience przy kolejnych (dziesiatych? pietnastych?) rzygach z pustego zoladka. Nic we mnie nie chcialo zostac, nawet lyczek wody czy herbaty. Mialam takie skurcze zoladka, ze stawial sie caly brzuch, pecherza nie moglam kontrolowac, mialam dreszcze takie, ze mowic sie nie dalo.

Chcieli mnie brac do szpitala na kroplowke, ale skonczylo sie na jakichs dozylnych lekach i duzej ilosci pogniecionego na proszek wegla doustnie, maz mnie karmil jak dziecko lyzeczka. Pic zaczelam dopiero nad ranem. Wygladam jak trup.

Ide lezec, glowa boli, przepona boli, normalnie sie slaniam.

Acha, zastrzyk sobie zrobilam wczoraj bohatersko sama, JAK TO PIEKLO ała. No i bardziej sie teraz boje drugiego zastrzyku niz wczoraj pierwszego. Szczegolnie, ze mi rece lataja okropnie.

Masc i zastrzyki chyba troszeczke, troszenke dzialaja, ale nie chce zapeszac jeszcze.
Oliath współczuję ogromnie i wysyłam masę dobrych fluidów aby było wszystko dobrze. Doczytałam, że zjadłaś grzanki z dżemem więc mam nadzieję, że one zagoszczą już na stałe w Twoim żołądku i będzie ok ! A dziad mam nadzieję przechodzi ! Odpoczywaj.

Cytat:
Napisane przez krysiaa2608 Pokaż wiadomość
pożalę się, bo nawet nie mam komu, a od wczoraj mnie dusi...

Pisałam Wam, że idę oglądać "lekarzy" i doopa blada z tego wyszła - pokłóciłam się z TŻ, wyłam do poduszki, ale nawet słowem się nie odezwałam. Generalnie zaczęło się od telefonu po 22 od jego brata, a sytuacja z tym bratem do ciekawych nie wygląda: ogólnie od początku mojego związku z TŻ, jego brat pokazywał mi przy każdej możliwej okazji, że nie jestem mile widziana w tej rodzinie, przez te kilka lat usłyszałam już, że jestem gówniarą (bo on ma 36 lat, a ja 23) i mam do niego na "pan" mówić, że jestem szmatą, że "znalazłam sobie frajera z mieszkaniem" itd itp Tyle ile wypłakałam przez niego przez te kilka lat to chyba przez nikogo jeszcze. No, ale generalnie jeszcze bardziej pogorszyło się od kiedy jestem w ciąży - omijam, że nie pogratulował swojemu bratu... W 12 tygodniu trafiłam z mega krwawieniami do szpitala, przeleżałam tam parę dni i wypuścili mnie do domu, ale musiałam leżeć, wstawać mogłam tylko do łazienki - mieszkaliśmy wtedy jeszcze z moją teściową. No i moja teściowa zaproponowała, że skoro mam leżeć to ona z psem w ciągu dnia będzie schodzić na spacer, a za plecami, swojemu drugiemu synkowi żaliła się, że jest zmuszona do wychodzenia z psem i jeszcze obiadki musi gotować "bo ja do niczego się nie nadaje teraz" Brat przyjechał, zaczął robić awanture, że nie dość że mojego męża sobie owinęłam wokół palca to jeszcze jego matke wykorzystuje, do mojego męża stwierdził, że "żon można mieć kilka, a matke ma się jedną, więc się zastanów dobrze" i zapytał "czy ja jestem tak obłożnie chora, że nie potrafie z 4 piętra zejść z psem? Bo ciąża to nie choroba". Ogólnie od słowa do słowa, ta sytuacja najbardziej doprowadziła do naszej wyprowadzki i teraz wynajmujemy kawalerkę. No i wczoraj po 22 braciszek dzwoni, a mój TŻ NORMALNIE z nim gada! myślałam, że szlag mnie trafi! Skończył gadać i pytam: "a to ty z nim tak normalnie gadasz? Przecież przy każdej możliwej okazji mi opowiadasz, jaki to on jest głupi i że z nim gadać nie będziesz", a on na to: "daj spokój". Wnerwiło mnie to niesamowicie, więc (niepotrzebnie pewnie) pociągnęłam temat i w tych nerwach mówię "to ty mi jedno mówisz, a za plecami drugie robisz? Mało ten człowiek mi złego w życiu porobił..." a on na to: "wyprowadziłem się? Tak, więc się odczep", później usłyszałam jeszcze, że jestem głupia, że mam spierda.... itp Zamknęłam się w łazience, łzy mi poleciały, umyłam się i poszłam do łóżka, słowem się nie odezwałam. Dziś rano TŻ zachowywał się jakby nic się nie stało!! Ja ciągle się nie odzywałam, więc chyba zrozumiał, że jestem zła -więc wyszedł bez słowa do pracy.
Mam go dość i dość też mam jego rodziny! Na chwile obecną nie wiem kogo bardziej

Mam nadzieję, ze w miare logicznie to napisałam, jesli nie to przepraszam, ale jestem cała nerwowa
Przede wszystkim bardzo niefajne zachowanie Tżta z wyzwiskami w stosunku do Ciebie. Podpowiem Ci bo miałam podobną sytuację, ale za to z siostrą Tżta- zawsze mieli super stosunki ze sobą, ale w momencie jak zamieszkaliśmy u rodziców Tżta na dosłownie 2msc przy czym im nie przeszkadzaliśmy zaczęła robić jaja. Jest ode mnie dużo starsza, bo 15 lat, a zachowywała się jak dziecko z przedszkola. Dzwoniła do moich rodziców gdzie zaznaczę, że wtedy ze sobą nie rozmawialiśmy, że jej rodzice nie życzą sobie mieszkania u siebie (nieprawda). Naopowiadała jaką to ja jestem szmatą i dzi*ką bo śmiałam chodzić na imprezy jak miałam 18 lat (taaaa..sodoma i gomora ). Tż na początku ją nawet bronił, że ona sie o niego po prostu troszczy ale w koncu zorientowałam się, że nie rozmawiają ze sobą od tamtej sytuacji w ogóle. Kiedyś byliśmy u rodzicow Tżta i ona przyjechała, ja jej powiedziałam cześć a ona nic . Dodam tylko, że laska ze mną zamieniła 3 zdania w życiu
Obecnie również chyba nie rozmawiają, aczkolwiek ja tego tematu nie poruszam. Niech robi jak uważa Tż, ja powiedziałam tylko, że nie życzę sobie przebywać w jej obecności i nie mam zamiaru jej oglądać. Myślę, że też musisz w pewien sposób zaakceptować fakt, że to jednak jest jego brat i pomimo, że zachowuje się jak ostatni idiota wobec Ciebie to stawanie między braćmi może tylko i wyłącznie zniszczyć Wasz związek. Ja nie mieszam się w to, czy Tż gada z siostrą czy nie, ale nie mam zamiaru sama z nią rozmawiać. I tak jest zdrowiej- pamiętaj, rodzina rodziną, to jednak jest dosyć trudny temat. Trzymam kciuki żeby się ułożyło i powiedz Mężowi co Cię boli, ale na spokojnie!

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Witam
Kurcze nadal pochmurno.
Ja dziś dentysta o 14:30 ii wyrywanko więc trzymajcie kciuki.
A na 18:30 SR i mam nadzieję, że będę się dobrze czuła, żeby tam pojechać.
za wyrywanko !

Cytat:
Napisane przez krysiaa2608 Pokaż wiadomość
dzięki Dziewczyny! Porozmawiam z TŻ na spokojnie po południu, mam nadzieję, że to coś da...

A tak już poza żalami - WITAM SIĘ
Trzymam za wizytujące i za wszystkie, które tego potrzebują!
My dziś zaczynamy 27 tydzień Boże, za tydzień już III trymestr!

Z racji rozpoczętego tygodnia zmierzyłam sobie brzucholka - 84 cm!
No i za tydzien, a brzuch masz minimalny

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Hej

Aaaaaaa śniło mi się, że Kubek się urodził i był taki fajny
Ale najlepsze leży sobie, ja na niego patrzę, a on do mnie "Daj cyca!", a ja zdziwiona: "Poważnie??" i dałam
Hahahahahahahaha





Witamy się z Bezikiem ! Coś mnie słabo podkopuje od wczoraj i się zaczynam trochę martwić, ale dwa razy dostałam lekkie puknięcie dzisiaj, więc zwalam to na pogodę, która jest za oknem.
Obudziłam się cała połamana, masakra
Posprzątany dom jest, Tż na spacerze z psem, a ja nie mam zadnych specjalnych planów na dzisiaj

Oczywiście za dzisiejsze wizyty i za tygodnie!
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:27   #422
Anulka_p
Zakorzenienie
 
Avatar Anulka_p
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 803
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Czy nam wielorybkom można brać coś na ból gardła? Szczypie, pali, boli i nie daję już rady. Była herbatka z cytrynką, sokiem malinowym. Nie wiem jak jeszcze sobie ulżyć...
__________________
28.07.2012- I ślubuję Ci miłość...
09.07.2013 g. 4:55- Wreszcie jesteś- Michaś   
Anulka_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:27   #423
krysiaa2608
Raczkowanie
 
Avatar krysiaa2608
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 392
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez skylie Pokaż wiadomość
Jak czytam o waszych relacjach z teściami, to dochodzę do wniosku, że muszę docenić swoich Idealni nie są i często mnie irytują, ale nie są tacy źli
Ja miałam WSPANIAŁEGO teścia! I dopóki żył to trzymał to panował nad sytuacjami w rodzinie - brat TŻ nigdy się nie odważył mnie obrazić przy swoim ojcu, moja teściowa wszystkich traktowała równo. Dzień po naszym ślubie mój teść zmarł no i zostaliśmy w mieszkaniu z moją teściową - stwierdziliśmy, że głupio będzie jak ją w takiej sytuacji zostawimy... I chyba to był nasz błąd Od śmierci teścia teściowa zmieniła się nie do poznania, mój TŻ według niej jest najgorszy, a drugi synuś najwspanialszy - nie daliśmy rady już w takich relacjach! Powiem Wam, że jeśli jest możliwość to najlepiej jest mieszkać samemu i mimo tego, że kocham nad życie moich rodziców, to z nimi też nie chciałabym mieszkać

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Ha, ja dziś też zaczynam 28 tydzień


Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Kurcze nie wiem czy mam się martwić, czy raczej przesadzam. Mała ogólnie się rusza i czuję ją, ale wydaje mi się, że 10 ruchów w momentach aktywności to ja nie wyczuwam
Kochana, spokój przede wszystkim! Ja ostatnio też panikowałam bo mi Basik mało skakała i już chciałam na IP jechać! Po 2 dniach jak dała popalić, to nadrabiała za te spokojne dni - o 3 w nocy nie dałam już rady, usiadłam na łóżku i powiedziałam "wygrałaś - szalej!" i do 5 mi skakała, że spać nie mogłam


Właśnie dzwoniła do mnie babeczka z tego Klubu Malucha, co u niej byłam w sprawie pracy - myślałam, że dzwoni, żeby dać znać, że już kogoś znalazła, bo byłyśmy umówione, że sama zadzwonię do niej po majówce! A ona, że przeprasza, ale jeśli już się trochę zastanowiłam to 8 maja żebym przyjechała zobaczyć dzieciaczki! Babka chyba już zdecydowana na mnie, przynajmniej robi takie wrażenie - powiedziałam jej, że mogę zacząć pracę jakoś od października na spokojnie, a ona do mnie "spokojnie, porozmawiamy o tym, najważniejsze, żeby córeczka na tym nie cierpiała"
__________________
26.08.2011 żona!

31.07.2013 Basia!


krysiaa2608 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:28   #424
d0tkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar d0tkaaa
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Czesc dziewczyny,nadrobilam Was sYbko przy kawxe,trzymam kciuki za wizyty..za dentystow bo to przerazajace!:-P Oliath trzymaj sie,dobrze ze juz lepiej i co kolwiek zjadlas..

co do sytuacji z mezem i jego bratem to za przeprpszeniem h** brata obchodzi ile Ty masz lat a ile.twoj t!co za bezsemsowny stereotyp!

Brak mi slow naprawde,to samo z.tesciami...i dobrze Persenapisala ze jednak rodzina to na zdjeciach i ze na takim forum widac jak jest...dobrze ze mamy "siebie"i mozemy aie wyzalic i pogadac...

she ja tez pytalam Cie o Krakow i duzo dziewczyn o Krakow i Maeike to nas olalas...

pytam sie gdzie w Krakowie to 27stopni i duze slonce co mialo byc...?

dzis ulubione swieto..matki boskiej pienieznej)))
zrobie sniadanie i wejde na lapka)
__________________
ToTwojeLęki-TyJeStworzyłaś-ATo,CoStworzyłaś, MożeszZniszczyć...

Zuza

Razem
d0tkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:28   #425
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez krysiaa2608 Pokaż wiadomość
pożalę się, bo nawet nie mam komu, a od wczoraj mnie dusi...

Pisałam Wam, że idę oglądać "lekarzy" i doopa blada z tego wyszła - pokłóciłam się z TŻ, wyłam do poduszki, ale nawet słowem się nie odezwałam. Generalnie zaczęło się od telefonu po 22 od jego brata, a sytuacja z tym bratem do ciekawych nie wygląda: ogólnie od początku mojego związku z TŻ, jego brat pokazywał mi przy każdej możliwej okazji, że nie jestem mile widziana w tej rodzinie, przez te kilka lat usłyszałam już, że jestem gówniarą (bo on ma 36 lat, a ja 23) i mam do niego na "pan" mówić, że jestem szmatą, że "znalazłam sobie frajera z mieszkaniem" itd itp Tyle ile wypłakałam przez niego przez te kilka lat to chyba przez nikogo jeszcze. No, ale generalnie jeszcze bardziej pogorszyło się od kiedy jestem w ciąży - omijam, że nie pogratulował swojemu bratu... W 12 tygodniu trafiłam z mega krwawieniami do szpitala, przeleżałam tam parę dni i wypuścili mnie do domu, ale musiałam leżeć, wstawać mogłam tylko do łazienki - mieszkaliśmy wtedy jeszcze z moją teściową. No i moja teściowa zaproponowała, że skoro mam leżeć to ona z psem w ciągu dnia będzie schodzić na spacer, a za plecami, swojemu drugiemu synkowi żaliła się, że jest zmuszona do wychodzenia z psem i jeszcze obiadki musi gotować "bo ja do niczego się nie nadaje teraz" Brat przyjechał, zaczął robić awanture, że nie dość że mojego męża sobie owinęłam wokół palca to jeszcze jego matke wykorzystuje, do mojego męża stwierdził, że "żon można mieć kilka, a matke ma się jedną, więc się zastanów dobrze" i zapytał "czy ja jestem tak obłożnie chora, że nie potrafie z 4 piętra zejść z psem? Bo ciąża to nie choroba". Ogólnie od słowa do słowa, ta sytuacja najbardziej doprowadziła do naszej wyprowadzki i teraz wynajmujemy kawalerkę. No i wczoraj po 22 braciszek dzwoni, a mój TŻ NORMALNIE z nim gada! myślałam, że szlag mnie trafi! Skończył gadać i pytam: "a to ty z nim tak normalnie gadasz? Przecież przy każdej możliwej okazji mi opowiadasz, jaki to on jest głupi i że z nim gadać nie będziesz", a on na to: "daj spokój". Wnerwiło mnie to niesamowicie, więc (niepotrzebnie pewnie) pociągnęłam temat i w tych nerwach mówię "to ty mi jedno mówisz, a za plecami drugie robisz? Mało ten człowiek mi złego w życiu porobił..." a on na to: "wyprowadziłem się? Tak, więc się odczep", później usłyszałam jeszcze, że jestem głupia, że mam spierda.... itp Zamknęłam się w łazience, łzy mi poleciały, umyłam się i poszłam do łóżka, słowem się nie odezwałam. Dziś rano TŻ zachowywał się jakby nic się nie stało!! Ja ciągle się nie odzywałam, więc chyba zrozumiał, że jestem zła -więc wyszedł bez słowa do pracy.
Mam go dość i dość też mam jego rodziny! Na chwile obecną nie wiem kogo bardziej

Mam nadzieję, ze w miare logicznie to napisałam, jesli nie to przepraszam, ale jestem cała nerwowa

Straszna sytuacja i beznadziejne zachowanie tżta Współczuję. A z rodziną to faktycznie najlepiej na zdjęciach się wychodzi.

Nie wiem co jest, ale od wczoraj mam takie wrażenie, jakbym miała rozwarcie Nie wiem, jak to opisać...takie uczucie jakby wargi sromowe chciały mi wypaść, strasznie dziwnie, nie wiem co z tym zrobić.
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:28   #426
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Dzewczyny a gdzie jest Rocky? Czy ona pisała, że się gdzieś wybiera? Może mi umknęło..
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:29   #427
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40563476]Dzewczyny a gdzie jest Rocky? Czy ona pisała, że się gdzieś wybiera? Może mi umknęło..[/QUOTE]

Rockyyy wczoraj była u Teściów z tego co pamiętam albo u Rodziców i pisała ze brak neta będzie, a dzisiaj ma zajęcia na uczelni i wpadnie wieczorem
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-30, 09:30   #428
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Czy nam wielorybkom można brać coś na ból gardła? Szczypie, pali, boli i nie daję już rady. Była herbatka z cytrynką, sokiem malinowym. Nie wiem jak jeszcze sobie ulżyć...

Mnie pani w aptece poleciła tabletki isla. Bardzo delikatne ale zawsze coś pomagają. No i jem hallsy najmocniejsze te czarne.
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:36   #429
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Czy nam wielorybkom można brać coś na ból gardła? Szczypie, pali, boli i nie daję już rady. Była herbatka z cytrynką, sokiem malinowym. Nie wiem jak jeszcze sobie ulżyć...
Ja, wielorybek, psikałam gardło Tantum Verde i pomagało bardzo
Na drugi dzień zawsze było dużo lepiej. Nawet początki anginy tym zaleczyłam.
A dodatkowo możesz się wspomagać ciepłą wodą z dużą ilością soli-jako płukanka bulgotanka.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Cytat:
Napisane przez krysiaa2608 Pokaż wiadomość
Kochana, spokój przede wszystkim! Ja ostatnio też panikowałam bo mi Basik mało skakała i już chciałam na IP jechać! Po 2 dniach jak dała popalić, to nadrabiała za te spokojne dni - o 3 w nocy nie dałam już rady, usiadłam na łóżku i powiedziałam "wygrałaś - szalej!" i do 5 mi skakała, że spać nie mogłam


Właśnie dzwoniła do mnie babeczka z tego Klubu Malucha, co u niej byłam w sprawie pracy - myślałam, że dzwoni, żeby dać znać, że już kogoś znalazła, bo byłyśmy umówione, że sama zadzwonię do niej po majówce! A ona, że przeprasza, ale jeśli już się trochę zastanowiłam to 8 maja żebym przyjechała zobaczyć dzieciaczki! Babka chyba już zdecydowana na mnie, przynajmniej robi takie wrażenie - powiedziałam jej, że mogę zacząć pracę jakoś od października na spokojnie, a ona do mnie "spokojnie, porozmawiamy o tym, najważniejsze, żeby córeczka na tym nie cierpiała"


Kurcze to napaliła się na Ciebie babka nieźle
Zazdroszczę, że masz w perspektywie taką fajną pracę
Ja poważnie zastanawiam się nad zmianą swojej, jestem tak wypalona, że brak słów. Zawsze jak idę zanieść zwolnienie to zaglądam do koleżanki z wydziału (jedynej która oprócz mnie utrzymała się ze starej ekipy) i wychodzę z dołem

Edytowane przez Neni1984
Czas edycji: 2013-04-30 o 09:39
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:39   #430
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
Rockyyy wczoraj była u Teściów z tego co pamiętam albo u Rodziców i pisała ze brak neta będzie, a dzisiaj ma zajęcia na uczelni i wpadnie wieczorem
A to w porządku, musiało mi umknąć, dzięki
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:40   #431
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 158
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Czy nam wielorybkom można brać coś na ból gardła? Szczypie, pali, boli i nie daję już rady. Była herbatka z cytrynką, sokiem malinowym. Nie wiem jak jeszcze sobie ulżyć...
Ja polecam ciepłą wodę i sporo soli, płukać tym ze 2-3 razy dziennie. Nie połykać! Nie zbyt dobry smak, ale na mnie działa extra, po jednym dniu już mi lepiej, a 2-3 i całkiem zdrowe gardełko.

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
Straszna sytuacja i beznadziejne zachowanie tżta Współczuję. A z rodziną to faktycznie najlepiej na zdjęciach się wychodzi.

Nie wiem co jest, ale od wczoraj mam takie wrażenie, jakbym miała rozwarcie Nie wiem, jak to opisać...takie uczucie jakby wargi sromowe chciały mi wypaść, strasznie dziwnie, nie wiem co z tym zrobić.
Może tylko Ci się wydaje. Jak się denerwujesz to skocz do gina. A tak w ogóle to odpoczywaj dużo. Powtarzam się za kazdym razem. No ale zarówno ,mój gin jak i kilka położnych i dwóch innych ginów mówiło mi, że jak coś na dole sie dzieje (ciagnie, kłuje, szyjka skraca, rozwarcie sie robi) to lezenie najlepsze. Mnie pomaga

A i 16 maja okaze się ostatecznie czy bede miała zakładany pessar. Wg ostatniej wizyty to na 80% tak

Edytowane przez idzia111
Czas edycji: 2013-04-30 o 09:41
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-30, 09:40   #432
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

ej wiem, ze nic ciekawego nie napisałam dzisiaj ale czuję się niezauważona przez nikogo oprócz Neni. I Bezik też
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:41   #433
krysiaa2608
Raczkowanie
 
Avatar krysiaa2608
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 392
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
Przede wszystkim bardzo niefajne zachowanie Tżta z wyzwiskami w stosunku do Ciebie. Podpowiem Ci bo miałam podobną sytuację, ale za to z siostrą Tżta- zawsze mieli super stosunki ze sobą, ale w momencie jak zamieszkaliśmy u rodziców Tżta na dosłownie 2msc przy czym im nie przeszkadzaliśmy zaczęła robić jaja. Jest ode mnie dużo starsza, bo 15 lat, a zachowywała się jak dziecko z przedszkola. Dzwoniła do moich rodziców gdzie zaznaczę, że wtedy ze sobą nie rozmawialiśmy, że jej rodzice nie życzą sobie mieszkania u siebie (nieprawda). Naopowiadała jaką to ja jestem szmatą i dzi*ką bo śmiałam chodzić na imprezy jak miałam 18 lat (taaaa..sodoma i gomora ). Tż na początku ją nawet bronił, że ona sie o niego po prostu troszczy ale w koncu zorientowałam się, że nie rozmawiają ze sobą od tamtej sytuacji w ogóle. Kiedyś byliśmy u rodzicow Tżta i ona przyjechała, ja jej powiedziałam cześć a ona nic . Dodam tylko, że laska ze mną zamieniła 3 zdania w życiu
Obecnie również chyba nie rozmawiają, aczkolwiek ja tego tematu nie poruszam. Niech robi jak uważa Tż, ja powiedziałam tylko, że nie życzę sobie przebywać w jej obecności i nie mam zamiaru jej oglądać. Myślę, że też musisz w pewien sposób zaakceptować fakt, że to jednak jest jego brat i pomimo, że zachowuje się jak ostatni idiota wobec Ciebie to stawanie między braćmi może tylko i wyłącznie zniszczyć Wasz związek. Ja nie mieszam się w to, czy Tż gada z siostrą czy nie, ale nie mam zamiaru sama z nią rozmawiać. I tak jest zdrowiej- pamiętaj, rodzina rodziną, to jednak jest dosyć trudny temat. Trzymam kciuki żeby się ułożyło i powiedz Mężowi co Cię boli, ale na spokojnie!
Kurde, powiedzcie mi z czego to wynika?! Z zazdrości o rodziców? Tyle razy próbowałam to zrozumieć, ale za chol.ere nie potrafię! Taaak, też usłyszałam na swój temat niestworzone historie... Ja TŻ powiedziałam, że sobie nie życze obecności jego brata i jak będa jakieś imprezy rodzinne to niestety, ale ja nie pojadę póki jestem w ciąży bo szkoda mi zdrowia dziecka przede wszystkim... Ale powiem Wam, że po porodzie też sobie nie wyobrażam spotkania najlepsze było kilka tygodni temu, jak na wypłatę TŻ dostał 200 zł premii, a jego brat nie i zgadnijcie co się stało! Moj szwagier najpierw poszedł do szefa z pretensjami, że jakim prawem on nie dostał premii, a jego brat tak, a później przyjechał do nas i zaczął TŻ wyzywać, że jest nielojalny bo wziął premie i że nigdy w zyciu nie powinien tego zrobić, bo on nie dostał!
__________________
26.08.2011 żona!

31.07.2013 Basia!


krysiaa2608 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:42   #434
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 158
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
ej wiem, ze nic ciekawego nie napisałam dzisiaj ale czuję się niezauważona przez nikogo oprócz Neni. I Bezik też
widze Was
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:48   #435
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
ej wiem, ze nic ciekawego nie napisałam dzisiaj ale czuję się niezauważona przez nikogo oprócz Neni. I Bezik też
Ależ jestem wspaniała

Cytat:
Napisane przez krysiaa2608 Pokaż wiadomość
Kurde, powiedzcie mi z czego to wynika?! Z zazdrości o rodziców? Tyle razy próbowałam to zrozumieć, ale za chol.ere nie potrafię! Taaak, też usłyszałam na swój temat niestworzone historie... Ja TŻ powiedziałam, że sobie nie życze obecności jego brata i jak będa jakieś imprezy rodzinne to niestety, ale ja nie pojadę póki jestem w ciąży bo szkoda mi zdrowia dziecka przede wszystkim... Ale powiem Wam, że po porodzie też sobie nie wyobrażam spotkania najlepsze było kilka tygodni temu, jak na wypłatę TŻ dostał 200 zł premii, a jego brat nie i zgadnijcie co się stało! Moj szwagier najpierw poszedł do szefa z pretensjami, że jakim prawem on nie dostał premii, a jego brat tak, a później przyjechał do nas i zaczął TŻ wyzywać, że jest nielojalny bo wziął premie i że nigdy w zyciu nie powinien tego zrobić, bo on nie dostał!

Ludzie są poje.bani

Moja "koleżanka" z pracy poszła raz do szefowej z pretensjami, że ja dostałam podwyżkę, a ona nie. I z jakiej paki ja dostałam, przecież nic nie robię A jak musiała mnie zastąpić to szefowa za nią robiła, bo nie potrafiła tknąć palcem
Ale ... "koleżanka" to nic w porównaniu do brata
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-04-30, 09:50   #436
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
Niestety brzmi to trochę tak, jakbyście owszem- mieszkali wspólnie, ale nie masz prawa do własnego zdania i do czucia się w swoim domu dobrze. Musisz Męża za każdym razem wałkować ale na spokojnie po takich sytuacjach, które Ci nie odpowiadają, bo on nie może się obrażac jak małe dziecko i trzaskać drzwiami. Mieszkacie razem, wspólnie utrzymujecie dom, będziecie mieć dziecko.. a nie masz prawa nic powiedzieć o zachowaniu jego mamusi? ehhh
No synek jest zapatrzony w mamusię (chociaż nie ma powodów). Aż mi czasami głupio tak jemu najeżdżać na teściową bo sobie myślę, że pewnie mu przykro, w końcu to jego matka a że on nie widzi jej zachowania i jej błędów to osobny temat. Nie wiem, może faktycznie przesadzam....?
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:52   #437
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez krysiaa2608 Pokaż wiadomość
Kurde, powiedzcie mi z czego to wynika?! Z zazdrości o rodziców? Tyle razy próbowałam to zrozumieć, ale za chol.ere nie potrafię! Taaak, też usłyszałam na swój temat niestworzone historie... Ja TŻ powiedziałam, że sobie nie życze obecności jego brata i jak będa jakieś imprezy rodzinne to niestety, ale ja nie pojadę póki jestem w ciąży bo szkoda mi zdrowia dziecka przede wszystkim... Ale powiem Wam, że po porodzie też sobie nie wyobrażam spotkania najlepsze było kilka tygodni temu, jak na wypłatę TŻ dostał 200 zł premii, a jego brat nie i zgadnijcie co się stało! Moj szwagier najpierw poszedł do szefa z pretensjami, że jakim prawem on nie dostał premii, a jego brat tak, a później przyjechał do nas i zaczął TŻ wyzywać, że jest nielojalny bo wziął premie i że nigdy w zyciu nie powinien tego zrobić, bo on nie dostał!
Jeżeli chodzi o brata Twojego Tżta to myślę, że Twój Tż w takich sytuacjach powinien ostro reagować bo tamten sobie na za dużo pozwala.. Masakra po prostu ta sytuacja z premią tak jakby pieniądze rosły na drzewie, a on LOJALNIE nie przyjmuje, bo brat nie dostał
Nie zasłużył, to nie dostał- proste. Strasznie dziecinny do tego wszystkiego co opowiadasz

Ja myślę, że w moim przypadku to wynikało z tego, że byłam pierwszą dziewczyną, którą Tż przyprowadził do domu, do tego młodszą od siebie, a Jego rodzice mnie polubili. Ona była wtedy niedługo po porodzie i mam wrażenie, że traktowała mnie trochę jak konkurencję, chociaż nei rozumiem dlaczego i do kogo. Tylko że w moim przypadku to poszło o krok dalej i potrafiła się ludzi wypytywać o mnie a potem nagadywała swoim rodzicom i zadzwoniła do moich. Do moich nagadywała na mojego Tżta, że on nieodpowiedzialny itp, oczywiście że ja to byłam przez nich nieupilnowana i generalnie samo zło ze mnie, a do swoich na mnie, że ja jestem taka siaka i owaka.. I wtedy powiedziałam Tżtowi, że albo się wyprowadzamy razem od jego rodziców i idziemy na swoje mimo tego, że bardzo się lubimy, albo ja sama się wyprowadzam. No i dzięki tej sytuacji wynajęliśmy szybko mieszkanie.
Ją mam generalnie w szanownym poważaniu, jak Tż chce to niech z nią gada, ale zapowiedziałam, żeby nie wymagał ode mnie kontaktów z nią, bo skoro ona jest na tyle dziecinna pytając ludzi o to co robiłam, to nie mamy o czym rozmawiać.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
No synek jest zapatrzony w mamusię (chociaż nie ma powodów). Aż mi czasami głupio tak jemu najeżdżać na teściową bo sobie myślę, że pewnie mu przykro, w końcu to jego matka a że on nie widzi jej zachowania i jej błędów to osobny temat. Nie wiem, może faktycznie przesadzam....?
Nie przesadzasz. Moja teściowa nigdy nie przyszła do naszego mieszkania i nie zaczęła sprzątać i gotować obiadu. Mamy super kontakt, a zawsze jak ma przyjechać uprzedza 3 dni wcześniej. Można? można. Są pewne granice prywatności, których Twoja tesciowa nie powinna przekraczac, ale zrozumiec to powinien również Twój mąż. Zapytaj się go czy jak Ty jedziesz do Jego Mamy to ustawiasz jej wszystko na półeczkach patrząc co tam ma.. może porównaniem zrozumie?

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
widze Was
No ! Są i kolejne dwie pary oczy zwrócone na nas, Bezik
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:52   #438
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Enlevee myślę, że jest o Ciebie bardzo bardzo zazdrosna.
Ale nie dziwię się- ma o co
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:55   #439
krysiaa2608
Raczkowanie
 
Avatar krysiaa2608
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 392
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
Ja myślę, że w moim przypadku to wynikało z tego, że byłam pierwszą dziewczyną, którą Tż przyprowadził do domu, do tego młodszą od siebie, a Jego rodzice mnie polubili. Ona była wtedy niedługo po porodzie i mam wrażenie, że traktowała mnie trochę jak konkurencję, chociaż nei rozumiem dlaczego i do kogo. Tylko że w moim przypadku to poszło o krok dalej i potrafiła się ludzi wypytywać o mnie a potem nagadywała swoim rodzicom i zadzwoniła do moich. Do moich nagadywała na mojego Tżta, że on nieodpowiedzialny itp, oczywiście że ja to byłam przez nich nieupilnowana i generalnie samo zło ze mnie, a do swoich na mnie, że ja jestem taka siaka i owaka.. I wtedy powiedziałam Tżtowi, że albo się wyprowadzamy razem od jego rodziców i idziemy na swoje mimo tego, że bardzo się lubimy, albo ja sama się wyprowadzam. No i dzięki tej sytuacji wynajęliśmy szybko mieszkanie.
Ją mam generalnie w szanownym poważaniu, jak Tż chce to niech z nią gada, ale zapowiedziałam, żeby nie wymagał ode mnie kontaktów z nią, bo skoro ona jest na tyle dziecinna pytając ludzi o to co robiłam, to nie mamy o czym rozmawiać.
Powiem jedno - nie kumam tego, bo gdyby moje siostry przedstawiły swoich chłopaków, to bym się cieszyła ze szczęścia moich sióstr, a nie rzucała im kłody pod nogi

Myślałam, że tylko ja mam chorą sytuacje z rodziną TŻ, ale widzę, że nie jestem jedyna... Przykre to.
__________________
26.08.2011 żona!

31.07.2013 Basia!


krysiaa2608 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-30, 09:56   #440
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Dowiedzialam się.moj tz sam chce krzyczec na swoją mamę a potem robić po swojemu.no i niby wczoraj wyjscie do kina to byla ucieczka
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:56   #441
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Enlevee myślę, że jest o Ciebie bardzo bardzo zazdrosna.
Ale nie dziwię się- ma o co
Wiesz.. tylko laska gdyby się uparła mogłaby być moją matką, bo ma 36, a ja 21.. i nie rozumiem nawet jeżeli jest tej zazdrości, bo jesteśmy na różnych etapach życia
Zresztą ma $, której my obecnie nie mamy, ma dom, my wynajmujemy mieszkanie.. miała super kontakt z bratem- ma ch*jowy kontakt z bratem.. Wyszła jej ta sytuacja na same plusy, nie ma co
Jedno mnie tylko ciekawi jaką miała minę jak się dowiedziała, że będziemy mieć dziecko
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:56   #442
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 158
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez krysiaa2608 Pokaż wiadomość
Kurde, powiedzcie mi z czego to wynika?! Z zazdrości o rodziców? Tyle razy próbowałam to zrozumieć, ale za chol.ere nie potrafię! Taaak, też usłyszałam na swój temat niestworzone historie... Ja TŻ powiedziałam, że sobie nie życze obecności jego brata i jak będa jakieś imprezy rodzinne to niestety, ale ja nie pojadę póki jestem w ciąży bo szkoda mi zdrowia dziecka przede wszystkim... Ale powiem Wam, że po porodzie też sobie nie wyobrażam spotkania najlepsze było kilka tygodni temu, jak na wypłatę TŻ dostał 200 zł premii, a jego brat nie i zgadnijcie co się stało! Moj szwagier najpierw poszedł do szefa z pretensjami, że jakim prawem on nie dostał premii, a jego brat tak, a później przyjechał do nas i zaczął TŻ wyzywać, że jest nielojalny bo wziął premie i że nigdy w zyciu nie powinien tego zrobić, bo on nie dostał!
Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Ależ jestem wspaniała




Ludzie są poje.bani

Moja "koleżanka" z pracy poszła raz do szefowej z pretensjami, że ja dostałam podwyżkę, a ona nie. I z jakiej paki ja dostałam, przecież nic nie robię A jak musiała mnie zastąpić to szefowa za nią robiła, bo nie potrafiła tknąć palcem
Ale ... "koleżanka" to nic w porównaniu do brata
Dziewczyny a po co w ogóle mowic komukolwiek o premii czy podwyżce? U mnie w pracy, poprzedniej jak i obecnej nikt nic nie wie o płacy drugiej osoby. Poufnie ma być.
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:57   #443
Anulka_p
Zakorzenienie
 
Avatar Anulka_p
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 803
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
ej wiem, ze nic ciekawego nie napisałam dzisiaj ale czuję się niezauważona przez nikogo oprócz Neni. I Bezik też
No wiesz, jakbyśmy mogły nie zauważać naszej Pani Prezes?!
__________________
28.07.2012- I ślubuję Ci miłość...
09.07.2013 g. 4:55- Wreszcie jesteś- Michaś   
Anulka_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:58   #444
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez krysiaa2608 Pokaż wiadomość
Powiem jedno - nie kumam tego, bo gdyby moje siostry przedstawiły swoich chłopaków, to bym się cieszyła ze szczęścia moich sióstr, a nie rzucała im kłody pod nogi

Myślałam, że tylko ja mam chorą sytuacje z rodziną TŻ, ale widzę, że nie jestem jedyna... Przykre to.
No ja powiedziałam Tżtowi to samo jak mi powiedział, że ona się o niego martwi i troszczy- "Moj drogi, jesteś dopieszczony z każdej strony, masz tak jak nigdy wcześniej, a Twoja siostra zachowuje się tak jakbyś miał 3 latka, był bezbronny, bezsilny i nie miał własnego rozumu"..
Zwłaszcza, że mój Tż naprawdę takiego złego życia ze mną nie ma
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 09:59   #445
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a po co w ogóle mowic komukolwiek o premii czy podwyżce? U mnie w pracy, poprzedniej jak i obecnej nikt nic nie wie o płacy drugiej osoby. Poufnie ma być.
U nas podwyżkę dostaje się oficjalnie, na papierze przy współpracownikach A czegoś takiego jak premia nie mamy.
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 10:00   #446
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez elaine-blath Pokaż wiadomość

Neni, Teso, Ghia, Mela
: powodzenia na wizytach tych dzieciaczkowych i tych dentystowych!
podpinam się

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

i gratuluję nowych tygodni
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 10:00   #447
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a po co w ogóle mowic komukolwiek o premii czy podwyżce? U mnie w pracy, poprzedniej jak i obecnej nikt nic nie wie o płacy drugiej osoby. Poufnie ma być.
U mnie premie w firmie są jawne z miesiąca na miesiąc, ale nikt do nikogo pretensji o nic nie ma bo są wynikiem tego jak się pracowało i na jaki "próg" się wskoczyły

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
No wiesz, jakbyśmy mogły nie zauważać naszej Pani Prezes?!
NO ! I ta odpowiedź mi się podoba
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 10:00   #448
krysiaa2608
Raczkowanie
 
Avatar krysiaa2608
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 392
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

idę z psiurem!
__________________
26.08.2011 żona!

31.07.2013 Basia!


krysiaa2608 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 10:01   #449
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Z ważniejszych spraw-przez najbliższy tydzień ma padać w całym kraju
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-30, 10:01   #450
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Z ważniejszych spraw-przez najbliższy tydzień ma padać w całym kraju
fantastycznie. Margosia się ucieszy
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.