Walka o zdrowe i piękne włosy cz. XX z garścią offtopu

[Redhaired Witch]

Uzywał ktoś Joico RevitaLuxe?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...evitaluxe.html
Recenzje że ho ho!
Skład: http://1.bp.blogspot.com/-h12zT-yvAs...00/joico1a.jpg

[martaakow]

kascysko,
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-paznokci.html
Chcesz?
Dzisiaj kupiłam, było jeszcze kilka w najbliższym Rossmannie koło mnie.
Jak coś, to daj znać, to Ci kupię i wyślę czy coś.

[XminorXlosX]

Napisane przez usmiechnieteoczy

kupiłam sobie milkę carmel
mamuniu jaka ona pyszna

moj apetyt wygląda na bliski najazd indian

Omnomnomnom
Z czekoladą to indianie mi nie straszni

Napisane przez Kathinna

czekolada dobra na wszystko

no byłym
po pół roku od czasu jak zerwałam z ex, zaczęłam jakoś gadać z TŻ (codziennie i długo ) no i to tak z pół roku trwało zanim zaczęliśmy być razem a w tm czasie gadało się o wszystkim i dowiedział się, że ex nigdy nie był tylko ze mną zawsze miał jakąś na boku, w momencie zerwania miał chyba 24 lata i 15 latkę a im więcej mu mówiłam o tego typu rzeczach to tym mniej gadał z ex, aż w pewnym momencie kontakt ich się urwal, chwała bogu

A to świnia z exa Mam dzisiaj bojowe nastawienie, niech się cieszy, że nie wiem gdzie mieszka

[halbtrocken]

Napisane przez XminorXlosX

No ja mam 3 do wyboru a gdybym miała więcej mamony to bym spakowała TŻ i sio gdzieś dalej

Nie, żeby coś, ale polecam. Fajny obóz przetrwania w kompletnie nieznanym miejscu. I wszystko musisz ogarnąć sama. W sumie jak pierwszy raz takie coś odwaliłam to się trochę bałam, a teraz...przeprowadzki to moje hobby.
Jak ostatnio pakowałam wszystko na nowe mieszkanie, TŻ powiedział mi, że powinnam założyć firmę i pakować ludzi za pieniądze. Cóż, lata praktyki. Tylko w technikum odbyłam kompletną przeprowadzkę (z całym dobytkiem) 13 albo 14 razy.

Napisane przez domiwika93

Deszczowy Piesku to opisałam jak poznałam TŻ


https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4305

Pozwoliłam sobie przeczytać, mimo, że nie do mnie. Świetna historia. Aż widziałam w głowie tą scenę, jak wrzeszczysz "ej, wpadłeś mi w oko". Powodzenia Wam dalej.

Tyle historii o TŻ'ach widzę, że aż się podzielę swoją.
Otóż poznaliśmy się ponad 6 lat temu na...czaterii. Długo gadaliśmy, dużo, ale ja w tamtym czasie byłam z ex, to żadne z nas nie ruszało. Aż przyszedł moment, że ja się z ex rozstałam i... nie minęły 3 miesiące i już byliśmy parą. Mieliśmy do siebie kawałek - 4h pociągiem, ale co to dla nas. Najpierw widzieliśmy się w weekendy przez niecałe pół roku, potem mi przyszło się wyprowadzać do Gdańska (tym razem powiedziałam sobie, że przez byle chopa planów nie zmienię - miałam uraz po tym jak ex ubłagał mnie, żebym nie rekrutowała na MIT), a TŻ zdecydował, że raz się żyje, spakował manatki i pojechał ze mną.
I tak sobie zostaliśmy.
Nigdy nie zapomnę głównie jednego - mój TŻ jest taki trochę nieśmiały i ma niską samoocenę (a wcześniej miał bardzo niską). Przez to bite dwa miesiące bał się ze mną spotkać pierwszy raz, bo myślał, że go nie będę chciała albo coś. Sparowaliśmy się w styczniu, a widzieliśmy dopiero w marcu.

Alverde cytryna-morela robi to co na opakowaniu napisali. Nabłyszcza genialnie, wygładza i owszem, rozczesywanie ułatwia. Jeden myk - nie napisali, że zapobiega puchowi i faktycznie, wyglądam jak lew. A zaraz do fryzjerki końce ciąć. Zobaczymy, co tam w końcu wytnę.

[Kathinna]

Napisane przez XminorXlosX

Omnomnomnom
Z czekoladą to indianie mi nie straszni


A to świnia z exa Mam dzisiaj bojowe nastawienie, niech się cieszy, że nie wiem gdzie mieszka

mogę Ci podać namiary
Ale spoko to było eee 4 lata temu, więc już od dawna mnie to lotto, chociaż myślę, że ktoś taki sie nie zmieni mimo wszystko nigdy

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez Kathinna

mogę Ci podać namiary
Ale spoko to było eee 4 lata temu, więc już od dawna mnie to lotto, chociaż myślę, że ktoś taki sie nie zmieni mimo wszystko nigdy

halb ale historia
ja miałam do TŻ 400km, czyli od 7 do 12h pociągiem w zależności od szczęścia

[xxxJuanaxxx]

Napisane przez kaludia91

farbens farbens! o,6gp, wymieszane z oksy 9 i 6% - więcej 9%.

Genialna fryzjerka- stwierdziła że deko i rozjaśnianie to to samo nie dyskutowałam z nią wcale.
a babyhairy moje wytłumaczyła tym że włosy mi się łamią
a oksy dodawała do farby na oko ale niech jej tam, może ma dobre oko
nie podobał jej się efekt, myślała że zaraz będziemy farbować jeszcze raz, na brąz
przy nasadzie wyszły bardziej żarówiaste niż reszta. na zdjęciach wyglądają na rudawe a w rzeczywistości są bardziej czerwonoróżowe. OSTATNI RAZ takie numery że farba rozjaśniająca na takim oksy.. kondycja masakra
wrzucę jutro zdjęcie w normalnym świetle.

TŻ powiedział że nigdzie ze mną nie wyjdzie do ludzi chyba mu się nie podoba

Perfekcyjne... pod kazdym wzgledem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Redhaired Witch]

Ja jestem zupełnie nieromantyczna, swojego poznałam przez internet (na randkach ) po przetrzepaniu pierdyliona wiadomości, wnikliwej analizie zainteresowań, poglądów, intelektu i charakteru delikwentów (nie wierzę w przyciąganie się przeciwieństw) oraz ich zdjęć i poznaniu 50ciu chłopów na żywo No dobra, tych 50ciu było na przestrzeni kilku lat i z kilkoma się spotykałam... Trochę to przypomina zakupy sprzętu AGD ale poszukiwania uznaję za owocne a inwestycję za udaną

A w temacie rozpoczynam projekt denko.

[blondynaaa_91]

Napisane przez Kaveri

Ile mam nowości do testowania od Blondyny

Ciekawe jak się sprawdzą

Napisane przez Redhaired Witch

Uzywał ktoś Joico RevitaLuxe?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...evitaluxe.html
Recenzje że ho ho!
Skład: http://1.bp.blogspot.com/-h12zT-yvAs...00/joico1a.jpg

A to czasem nie grozi przeproteinowaniem? Kurde, szkoda, że takie drogie. Zawsze się boję tych Joico, że wydam kupę kasy a moje włosy nie polubią tego:<

[justusia16]

Ja już pisałam.. że tż-ta poznałam pod mostem ( pod takim od autostrady w śrdoku lasu)

[Kathinna]

exa poznalam na ... epulsie, pamięta to ustrojstwo ktoś jeszcze bo ja z tego wiele lat temi korzystałam

[kascysko]

Napisane przez Cindy28

Ostatnia kwarta przypada w czwartek.
A jesz normalnie? Wygląda na anemię, albo tarczycę.

Nadszedł czas na tarczycę. I tak długo czekała, moja siostra i mama były chore, gdy były młodsze ode mnie. Witaj Letroxie

Napisane przez earthpace

Hej Wam,
Wbije się tu trochę ni z tego z owego i to jeszcze z pytaniem
Czy jest może coś w odżywce jedwab Stapiza na końcówki co może mi wysuszać końce? Fajne mam te włosy ogólnie przy obecnym "planie pielęgnacji", że tak szumnie o tym powiem, ale końcówki to siano - matowe, suchawe. Zastanawiam się czy to nie wina tego stapiza.

Obecnie używam awokado i karite - czy polecacie bardziej oleo?

Może masz przeproteinowane końce? Odstaw proteiny z diety włosowej na 2-3 tygodnie i od razu zobaczysz Garnier AiK prawie się nada na zamianę

Napisane przez Redhaired Witch

Uzywał ktoś Joico RevitaLuxe?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...evitaluxe.html
Recenzje że ho ho!
Skład: http://1.bp.blogspot.com/-h12zT-yvAs...00/joico1a.jpg

Borze iglasty, ile protein i aminokwasów Ale i tak głównie - silikon z początku składu.

Napisane przez martaakow

kascysko,
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-paznokci.html
Chcesz?
Dzisiaj kupiłam, było jeszcze kilka w najbliższym Rossmannie koło mnie.
Jak coś, to daj znać, to Ci kupię i wyślę czy coś.

Karnę się po Rossmannach z początku przyszłego tygodnia, może się pojawią? Jeśli nie - będę uderzać po prośbie, dziękuję

Napisane przez Redhaired Witch

Ja jestem zupełnie nieromantyczna, swojego poznałam przez internet (na randkach ) po przetrzepaniu pierdyliona wiadomości, wnikliwej analizie zainteresowań, poglądów, intelektu i charakteru delikwentów (nie wierzę w przyciąganie się przeciwieństw) oraz ich zdjęć i poznaniu 50ciu chłopów na żywo No dobra, tych 50ciu było na przestrzeni kilku lat i z kilkoma się spotykałam... Trochę to przypomina zakupy sprzętu AGD ale poszukiwania uznaję za owocne a inwestycję za udaną

A w temacie rozpoczynam projekt denko.

Ja nie robiłam wnikliwej analizy, ale reszta opisu idealnie do mnie pasuje

[Kaveri]

Napisane przez blondynaaa_91

Ciekawe jak się sprawdzą

Mama ukradła mi kwiatowy balsam babuszki, olejem podzielę się z dziadkiem, bo nie jest taki ciężki, a nie zaszkodzi mu na spękaną skórę. Uszczęśliwiłaś część mojej rodziny


Rodzicielka zapowiedziała, że robi zakupy na Kalinie. Pójdziemy z torbami

[XminorXlosX]

Napisane przez halbtrocken

Nie, żeby coś, ale polecam. Fajny obóz przetrwania w kompletnie nieznanym miejscu. I wszystko musisz ogarnąć sama. W sumie jak pierwszy raz takie coś odwaliłam to się trochę bałam, a teraz...przeprowadzki to moje hobby.
Jak ostatnio pakowałam wszystko na nowe mieszkanie, TŻ powiedział mi, że powinnam założyć firmę i pakować ludzi za pieniądze. Cóż, lata praktyki. Tylko w technikum odbyłam kompletną przeprowadzkę (z całym dobytkiem) 13 albo 14 razy.


Pozwoliłam sobie przeczytać, mimo, że nie do mnie. Świetna historia. Aż widziałam w głowie tą scenę, jak wrzeszczysz "ej, wpadłeś mi w oko". Powodzenia Wam dalej.

Tyle historii o TŻ'ach widzę, że aż się podzielę swoją.
Otóż poznaliśmy się ponad 6 lat temu na...czaterii. Długo gadaliśmy, dużo, ale ja w tamtym czasie byłam z ex, to żadne z nas nie ruszało. Aż przyszedł moment, że ja się z ex rozstałam i... nie minęły 3 miesiące i już byliśmy parą. Mieliśmy do siebie kawałek - 4h pociągiem, ale co to dla nas. Najpierw widzieliśmy się w weekendy przez niecałe pół roku, potem mi przyszło się wyprowadzać do Gdańska (tym razem powiedziałam sobie, że przez byle chopa planów nie zmienię - miałam uraz po tym jak ex ubłagał mnie, żebym nie rekrutowała na MIT), a TŻ zdecydował, że raz się żyje, spakował manatki i pojechał ze mną.
I tak sobie zostaliśmy.
Nigdy nie zapomnę głównie jednego - mój TŻ jest taki trochę nieśmiały i ma niską samoocenę (a wcześniej miał bardzo niską). Przez to bite dwa miesiące bał się ze mną spotkać pierwszy raz, bo myślał, że go nie będę chciała albo coś. Sparowaliśmy się w styczniu, a widzieliśmy dopiero w marcu.

Alverde cytryna-morela robi to co na opakowaniu napisali. Nabłyszcza genialnie, wygładza i owszem, rozczesywanie ułatwia. Jeden myk - nie napisali, że zapobiega puchowi i faktycznie, wyglądam jak lew. A zaraz do fryzjerki końce ciąć. Zobaczymy, co tam w końcu wytnę.

Podziwiam! Ja miałam problem jak zmieniałam pokój tyyyle pudeł

Jeee , ale spontan to takie słodkie

Ale się wycwanili producenci Alverde

Napisane przez Redhaired Witch

Ja jestem zupełnie nieromantyczna, swojego poznałam przez internet (na randkach ) po przetrzepaniu pierdyliona wiadomości, wnikliwej analizie zainteresowań, poglądów, intelektu i charakteru delikwentów (nie wierzę w przyciąganie się przeciwieństw) oraz ich zdjęć i poznaniu 50ciu chłopów na żywo No dobra, tych 50ciu było na przestrzeni kilku lat i z kilkoma się spotykałam... Trochę to przypomina zakupy sprzętu AGD ale poszukiwania uznaję za owocne a inwestycję za udaną

A w temacie rozpoczynam projekt denko.

Nie no umówmy się, facet jest trochę jak sprzęt domowy grunt, że dobry wybór

Co dobrego masz do zdenkowania?

[Kaveri]

U mnie denko robi się samo Czuję jak bieda klepie moje zbiory po wieczkach.

[aleeexandra]

Napisane przez Alassiel

Chyba rzadkich włosów nie widziałaś...

Ok, pokazuję moje cienizny. Bez lampy:
http://imageshack.us/a/img850/8749/imag0109d.jpg
http://img211.imageshack.us/img211/2092/imag01101.jpg
Z lampą:
http://img824.imageshack.us/img824/2906/imag0112ay.jpg
http://img28.imageshack.us/img28/1396/imag01161.jpg

Wybaczcie za wystrój - warunki studenckie I nie mam pojęcia skąd ta zieleń na włosach...

Piękne! I jakie gładkie

Napisane przez Kathinna

ja piłuję w jedną i papierowym albo szklanym i
dalej się dwoją i troją

ver chcialaś fotki, więc masz, wszystkie robione dziś! Kolor na życo jest czymś pomiędzy tymi wszystkimi

umyłam je tylko BDFM, nałożyłam alterrę z granatem i nie ma puchu, więc chyba alkohol mi taki nie straszny

Śliczne są!

Napisane przez martaakow

To w takim razie kupię albo ten szklany z Rossmanna (choćby jutro zajrzę), albo jakiś papierowy. Jak już mam dbać o pazury, to może się w końcu przemogę. Chociaż to, o czym pisała karmazynka, że się papierowe wyginają, to też mnie do szału doprowadza.
Innym problemem jest chyba też to, że ja w ogóle nienawidzę piłowania paznokci.

Ja też nie lubię piłowania. W szczególności tego dziwnego odgłosu

Napisane przez deszczowypies

ogonek dzięki, od razu mi lepiej, tak mi się marzą wspólne rowery... teraz majówkę spędzamy razem, ale mamy tyle nauki, że nie wiem czy wyjdziemy dalej niż do sklepu po coś do jedzenia.
no te słodko paryskie też mi się podobają, ale długie mają swoje zalety

Miranda patrz

Bardzo ładne! Ale w krótkich wyglądasz lepiej, bardziej wyraziście

Napisane przez kaludia91

farbens farbens! o,6gp, wymieszane z oksy 9 i 6% - więcej 9%.

Genialna fryzjerka- stwierdziła że deko i rozjaśnianie to to samo nie dyskutowałam z nią wcale.
a babyhairy moje wytłumaczyła tym że włosy mi się łamią
a oksy dodawała do farby na oko ale niech jej tam, może ma dobre oko
nie podobał jej się efekt, myślała że zaraz będziemy farbować jeszcze raz, na brąz
przy nasadzie wyszły bardziej żarówiaste niż reszta. na zdjęciach wyglądają na rudawe a w rzeczywistości są bardziej czerwonoróżowe. OSTATNI RAZ takie numery że farba rozjaśniająca na takim oksy.. kondycja masakra
wrzucę jutro zdjęcie w normalnym świetle.

TŻ powiedział że nigdzie ze mną nie wyjdzie do ludzi chyba mu się nie podoba

Co za kolor i gładkość...

Też chcę Was na fejsie
Nie wiem co się dzieje, ale powtórki przed maturą jakoś dziwnie na mnie działają. Cały czas jem

[Redhaired Witch]

Napisane przez blondynaaa_91

A to czasem nie grozi przeproteinowaniem? Kurde, szkoda, że takie drogie. Zawsze się boję tych Joico, że wydam kupę kasy a moje włosy nie polubią tego:<

Pewnie grozi
Chciałabym docelowo mieć ze dwie maski/odżywki z czego jedną emolientową (póki co wygrywa Oleo) a drugą z proteinami. Tylko Hydrator też ma od groma protein a mi pasuje więc by się dublowały.
No ale kusi.

Napisane przez kascysko

Borze iglasty, ile protein i aminokwasów Ale i tak głównie - silikon z początku składu.

Ja nie robiłam wnikliwej analizy, ale reszta opisu idealnie do mnie pasuje

Ok, przekonałaś mnie żeby sobie odpuścić
Twój też z netu?

Napisane przez XminorXlosX

Nie no umówmy się, facet jest trochę jak sprzęt domowy grunt, że dobry wybór

Co dobrego masz do zdenkowania?

Mój to taki co więcej cyber sprzęcior, wiecznie przyklejony do swojego kompa
Mam małe odlewki więc powinno szybko pójść: Balsam na cedrowym, Vatika nawilżająca i jajeczna, Lady Spa arganowa, Lorys Duo, Mila bananowa, Bingo 12 ekstraktów, z b/s Fructis Sleek & Shine i Joanna pokrzywowa, z myjadeł Mrs. Potters z aloesem i jedwabiem.
Poza tym czekają mnie wnikliwe testy Bingo ze spiruliną, Gliss Kur Oil Elixir i pianki Isana.
Życie jest za krótkie...

[XminorXlosX]

Napisane przez Redhaired Witch

Mój to taki co więcej cyber sprzęcior, wiecznie przyklejony do swojego kompa
Mam małe odlewki więc powinno szybko pójść: Balsam na cedrowym, Vatika nawilżająca i jajeczna, Lady Spa arganowa, Lorys Duo, Mila bananowa, Bingo 12 ekstraktów, z b/s Fructis Sleek & Shine i Joanna pokrzywowa, z myjadeł Mrs. Potters z aloesem i jedwabiem.
Poza tym czekają mnie wnikliwe testy Bingo ze spiruliną, Gliss Kur Oil Elixir i pianki Isana.
Życie jest za krótkie...

Dobrze, że chociaż włosy masz długie, to szybko pójdzie

[usmiechnieteoczy]

tak mówicie o testowaniu że chyba umyje jednak dziś włosy czymś je zadowole
bingo z glinką zieloną czy błotkiem?

[Kaveri]

Napisane przez usmiechnieteoczy

tak mówicie o testowaniu że chyba umyje jednak dziś włosy czymś je zadowole
bingo z glinką zieloną czy błotkiem?

Z błotkiem.

[Redhaired Witch]

Napisane przez XminorXlosX

Dobrze, że chociaż włosy masz długie, to szybko pójdzie

Tia
Zrobiłabym jakiś mega miks w jednym słoju ale większości użyłam dopiero raz i nie mam zdania czy fajne, muszę je jeszcze przetestować przy okazji denkowania.

[say-hello]

jak fajnie sobie te Wasze historie o tżtach poczytać u nas było całkiem romantycznie
poznałam go na pewnych zajęciach.. był prowadzącym, a ja uczestnikiem strasznie mnie wkurzał swoimi krytycznymi uwagami i głupimi żartami ale jakoś tak wyszło, że zaczęliśmy trochę rozmawiać, później 'przypadkiem' spotykaliśmy się w klubach, pubach itp. na początku oboje byliśmy zajęci, ale była między nami taka chemia, że nie było mowy o powstrzymaniu się przed flirtowaniem i ukradkowymi spotkaniami szybko rzuciliśmy swoich expartnerów i zaczęliśmy być parą. nie wiem czy pamiętacie, ale między nami jest spora różnica wieku i przez to moje 'koleżanki' nie mogły tego przeżyć, tak strasznie plotkowały na mój temat, że z wieloma urwałam kontakt. rodzice początkowo też nie byli zadowoleniu, myśleli, że dla tżta jestem tylko młodą zabawką ale udowodniliśy, że tak nie jest. teraz tż jest ulubieńcem rodziny no i sierpniu 2014 ślub!

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez Kaveri

Z błotkiem.

tak jest kapitanie lecę myć łepetynkę

A taz poza tematem. Jak się czujesz maleńka? I jak dziadek?

[Kaveri]

Napisane przez usmiechnieteoczy

tak jest kapitanie lecę myć łepetynkę

A taz poza tematem. Jak się czujesz maleńka? I jak dziadek?

Ja całkiem w porządku. Dziadek już po części zdiagnozowany Ale szukają dalej i zostaje leczenie, a nie jest za wesoło. Cieszę się, że wiedzą co jest chociaż dziadkowi...

[kascysko]

Napisane przez Redhaired Witch

Twój też z netu?

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez Kaveri

Ja całkiem w porządku. Dziadek już po części zdiagnozowany Ale szukają dalej i zostaje leczenie, a nie jest za wesoło. Cieszę się, że wiedzą co jest chociaż dziadkowi...

dobrze wybrałaś, bingo z błotkiem bardzo ładnie pachnie
i ma takie śmieszna granulki, jak mi nie podpasuje do włosów to wykorzystam do golenia nóg, będzie razem z pilingiem

[Inspire]

Napisane przez aleeexandra

Nie wiem co się dzieje, ale powtórki przed maturą jakoś dziwnie na mnie działają. Cały czas jem

Ja muszę jeść coś jak się uczę, lepiej wchodzi

[XminorXlosX]

Napisane przez say-hello

jak fajnie sobie te Wasze historie o tżtach poczytać u nas było całkiem romantycznie
poznałam go na pewnych zajęciach.. był prowadzącym, a ja uczestnikiem strasznie mnie wkurzał swoimi krytycznymi uwagami i głupimi żartami ale jakoś tak wyszło, że zaczęliśmy trochę rozmawiać, później 'przypadkiem' spotykaliśmy się w klubach, pubach itp. na początku oboje byliśmy zajęci, ale była między nami taka chemia, że nie było mowy o powstrzymaniu się przed flirtowaniem i ukradkowymi spotkaniami szybko rzuciliśmy swoich expartnerów i zaczęliśmy być parą. nie wiem czy pamiętacie, ale między nami jest spora różnica wieku i przez to moje 'koleżanki' nie mogły tego przeżyć, tak strasznie plotkowały na mój temat, że z wieloma urwałam kontakt. rodzice początkowo też nie byli zadowoleniu, myśleli, że dla tżta jestem tylko młodą zabawką ale udowodniliśy, że tak nie jest. teraz tż jest ulubieńcem rodziny no i sierpniu 2014 ślub!

A to o ile jest starszy ? Ja nic nie wiem o tym

Napisane przez Inspire

Ja muszę jeść coś jak się uczę, lepiej wchodzi

Ja nie muszę, ale tak jakoś jest lepiej dlatego jak mnie muli to ćwiczę i się modlę, żeby to się jakoś wyrównało

Zaraz idę się podyfuzorować

[aleeexandra]

Napisane przez say-hello

jak fajnie sobie te Wasze historie o tżtach poczytać u nas było całkiem romantycznie
poznałam go na pewnych zajęciach.. był prowadzącym, a ja uczestnikiem strasznie mnie wkurzał swoimi krytycznymi uwagami i głupimi żartami ale jakoś tak wyszło, że zaczęliśmy trochę rozmawiać, później 'przypadkiem' spotykaliśmy się w klubach, pubach itp. na początku oboje byliśmy zajęci, ale była między nami taka chemia, że nie było mowy o powstrzymaniu się przed flirtowaniem i ukradkowymi spotkaniami szybko rzuciliśmy swoich expartnerów i zaczęliśmy być parą. nie wiem czy pamiętacie, ale między nami jest spora różnica wieku i przez to moje 'koleżanki' nie mogły tego przeżyć, tak strasznie plotkowały na mój temat, że z wieloma urwałam kontakt. rodzice początkowo też nie byli zadowoleniu, myśleli, że dla tżta jestem tylko młodą zabawką ale udowodniliśy, że tak nie jest. teraz tż jest ulubieńcem rodziny no i sierpniu 2014 ślub!

Super, że pomimo tylu przeciwności się nie poddaliście! I gratulacje

Moja historia za to wcale nie jest romantyczna. W gimnazjum byliśmy z K. w jednej klasie, ja byłam typem grzecznej uczennicy (), on był moim zupełnym przeciwieństwem - alkohol, wagary i generalnie złe towarzystwo. Nie znosiłam gościa...
Aż w trzeciej klasie zaczął grać w nogę w drużynie mojego brata, zaczęliśmy ze sobą rozmawiać, zaprzyjaźniliśmy się... Nawet nie zauważyłam, kiedy skończył z "tamtym" życiem. Po skończeniu gimnazjum byliśmy już razem. Kiedyś powiedział, że to ja pomogłam mu się zmienić i wydostać się z tamtego bagna. Taki mój mały wielki sukces

[say-hello]

Napisane przez XminorXlosX

A to o ile jest starszy ? Ja nic nie wiem o tym

kiedyś o tym wspominałam, może Cię jeszcze nie było prawie 10 lat

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez aleeexandra

Super, że pomimo tylu przeciwności się nie poddaliście! I gratulacje

Moja historia za to wcale nie jest romantyczna. W gimnazjum byliśmy z K. w jednej klasie, ja byłam typem grzecznej uczennicy (), on był moim zupełnym przeciwieństwem - alkohol, wagary i generalnie złe towarzystwo. Nie znosiłam gościa...
Aż w trzeciej klasie zaczął grać w nogę w drużynie mojego brata, zaczęliśmy ze sobą rozmawiać, zaprzyjaźniliśmy się... Nawet nie zauważyłam, kiedy skończył z "tamtym" życiem. Po skończeniu gimnazjum byliśmy już razem. Kiedyś powiedział, że to ja pomogłam mu się zmienić i wydostać się z tamtego bagna. Taki mój mały wielki sukces

ale widzisz, to właśnie jest romantyczne! że się zmienił dzięki tobie, że teraz jest lepszym człowiekiem super!

[201612231846]

Widzę, że zaczął się temat TŻ .

My dzisiaj robimy grilla . TŻ wziął wolne do niedzieli