|
|
#1771 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
No dziewczyny wczoraj odstawilam leki i czekam. Torba nie spakowana ale wszystko przygotowane. Mam nadzieje ze nie trafie do szpitala na swieta. baska wiem o czym mowisz z tym wypinaniem sie dzidzi, moj tez mi niezle daje popalic, ze az boli.
|
|
|
|
|
#1772 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 258
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
oj moje malenstwo tez sie wypina ale zauwazylam ze tylko w lewy moj bok w prawym moze ze 2 razy czulam malusia nozke
fakt czasami to boli ale i tak czekam w ciagu dnia na takie "kopniaczki"Gosiku co do spirali to nie pamietam kto mi mowil a moze w necie sie naczytalam? Aj widac musze porozmawiac z ginekologiem bo cos malo wiem Dziewczyny czy wy tez macie takiego lenia jak ja? Nic mi sie nie chce robic ostatnio nawet obiadow gotowac,chodze i wsumie sie obijam po mieszkaniu.Znow lazienka nie sprzatnieta a przeciez w kazdej chwili moze sie To zaczac i bede miec balagan.
|
|
|
|
|
#1773 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Lenia to ja tez mam
choc staram sie troiche robic w domku, bo tak jak powiedzial mi gin, zebym sie nie "oszczedzala" czyli malo lezenia duzo chodzenia |
|
|
|
|
#1774 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Hej , właśnie wróciłam od ginki, mam rozwarcie na 2 palce...
ale podobno spokojnie jeszcze dwa tygodnie wytrzymam , jeśli mi wczesniej wody nie odejdą...no , a jak wytrzymam do 17 to mam obiecane że tak mnie zbada żeby wylądować na porodówce Fizycznie czuję się ok, w końcu mogę normalnie chodzić, bo prawie cała ciąże miałam uciski i nie mogłam praktycznie nogami ruszać, puchnąć też już przestałam. Tylko doła mam strasznego od kilku dni... |
|
|
|
|
#1775 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Beauty niezle.. jestes najlepsza z nas wszystkich
co ja bym dala, zeby juz nie puchnac ojjj.. no i glowa do gory.. odpedzamy doły daleko daleko a z jakiego powodu ten dol? moze jakos mozemy pomoc?
|
|
|
|
|
#1776 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Ja też chcę mieć rozwarcie! Pozostaje mieć nadzieję, że do następnej wizyty (przyszły wtorek) coś się rozewrze... Mam jakieś skurczyki od czasu do czasu, ale nic poważnego się nie dzieje. Dziecku jednak się nie śpieszy i prawdopodobnie święta spędzę jeszcze ciężarówkowo. Lekko puchnę, chodzę jak pijany hipopotam i kłuje mnie w boku między żebrami.
|
|
|
|
|
#1777 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Lenia to ja mam i to od miesiąca jak nie dłużej. Adam sprząta całe mieszkanie, ja tylko łazienkę bo królewicz się "brzydzi" umyć wc
no i gotuję.Gin daje mi tydzień, może nawet przenoszę, kto wie. Jutro idę na ostatnie wyniki krwi i moczu a potem to mogą mnie zabierać, nie będę się wcale zapierać rękami i nogami. Zapomniałam już jak to było, kiedy mogłam wejść pod górę bez zadyszki, normalnie łazić po sklepach bez konieczności siusiania przed, po i w trakcie zakupów. Puchnę w stopach i łydkach pod sam wieczór, dłonie tylko odrobinę, tak że zdejmuję pierścionek, ale zostaje mi ślad po obręczy. Karina na pewno przeczytałaś wynurzenia jakiegoś mało znającego się ludzia, spirala jest takim środkiem wczesnoporonnym jak i pigułki antykoncepcyjne czyli żadnym .Idę się wywalić na łóżko, objechałam dziś pół miasta a jutro rano muszę jechać pod pokój pobrań i stać w kolejce między babami bredzącymi o chorobach jakie przeszły, brr. |
|
|
|
|
#1778 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Mnie tez boli jak dzidzia uciska. Wczoraj nie wiem co to bylo ale mialam wrazenie ze dziecko wychodzi razem z odbytem na zewnatrz. Potworny bol z wewnatrz, skurcz czy cos. Moze mi sie hemoroidy robia bo dzisiaj rano tez mnie tam bolalo
albo cos uciska nie tam gdzie trzeba. Kiepski dzien a tu ciagle jeszcze tyle czasu do rozwiazania.I w pachwinach mnie boli czesto. Beauty czy ty czulas ze ci sie cos rozwiera? Na zle samopoczucie moze spraw sobie jaks mala/duza przyjemnosc? Sle buziaczki
__________________
http://b1.lilypie.com/40NJp2.png |
|
|
|
|
#1779 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
NIe jak się rozwiera szyjka to się tego nie czuje, skurcze chyba mam ale nie bolesne po prostu czuje jak co jakiś czas napina mi się brzuch przez jakies kilka sekund i potem przechodzi.
Ginka powiedziała ze się wszystko pieknie przygotowuje do porodu. Jest dla mnie dziwne bo za pierwszym razem, jak dostałam skurczy i pojechałam na porodówke to miałam mniejsze rozwarcie niż teraz i po 5 godzinach Julka była już z nami , także teraz się zastanawiam jak mam do świąt wytrzymać? Chyba się położę i palcem nawet nie będę kiwać. Na mojego doła jest tylko jedno lekarstwo, ale niestety nie do zdobycia przez długi jeszcze czas p.s. co do hemoroidów to ja już sobie kupiłam lek na to dziadostwo, bo po porodzie ze względu na wysiłek przekonałam się co to jest... |
|
|
|
|
#1780 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
... a torby i tak jeszcze nie spakowałam nie wiem na co czekam?
|
|
|
|
|
#1781 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Yendza jak chcesz mieć rozwarcie to
1) Jak mawia moja doktórka - męża dopuścić coby prolaktynki trochę zaaplikował 2) podczas badania zrobić masowanie szyjki ( ale to jest bolesne i strasznie nieprzyjemne) |
|
|
|
|
#1782 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
No i właśnie mam świeżą wiadomość dotyczącą mojej osoby
. Adam rozmawiał z kolegą chirurgiem, ten rozmawiał z kolegą tzw. "szychą" ginekologii a ów pan znów powiedział, że w moim przypadku to nawet nie powinno się dopuścić do akcji porodowej tylko od razu ciąć. Jeżeli to się potwierdzi to będę się umawiać na cesarkę, co zrobić. Ale się zdziwiłam? Sama nie wiem co na to powiedzieć.
|
|
|
|
|
#1783 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 344
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
__________________
ewa
|
|
|
|
|
#1784 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 356
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Dziewczyny, to nie jest tak, że jak któraś ma już rozwarcie to lepiej. Naturalnie poród zaczyna się od rozwierania szyjki (od zera). U mnie przy pierwszym porodzie rozwieranie trwało ładnych parę godzin i bolało jak cholera!
Teraz też nie mam rozwarcia (dziś ide na kontrolę) i w sumie dobrze. Gosik! To co piszesz, to sa poważne sprawy i sugeruję Ci konsultację u jakiegoś dobrego gina. Jak nie ma szans na naturalny, to niech cię nie męczą i dzieciaka nie narazają na ..... Mnie takie informacje wyprowadzają z równowagi. Chodzisz przecież do gina całą ciążę i na koniec takie wieści... Ja jeszcze mam w sumie kupe czasu, ale już codziennie wieczorem "rodzę" ![]() Odezwę się dziś po wizycie, powiem co u nas. |
|
|
|
|
#1785 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 0
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Jak to to ja jestem pierwsza na liście!!!
Ja mam zamiar urodzić po świętach, chciałabym jeszcze trochę pojeść-byle tylko nie po terminie ![]() Ja w środę idę tylko na ktg i za tydzień już na izbę, do gin już nie.
__________________
NOWY WĄTEK 20.08.2007 Kosmetyki
|
|
|
|
|
#1786 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Chyba tak zrobię, bo już około 4 lata temu różni lekarze mówili mi o możliwej cesarce ale im dalej w las... rózni lekarze mają różne zdania, jedni mówili mi że na pewno, inni że trzeba czekać do akcji porodowej. Ten ostatni który się wypowiadał to jakiś docent, chyba najbardziej wiarygodny. Jadę dziś do rodziców pozbierać wypisy ze szpitali, zrobiłam już ostatnie wyniki i pójdę na wizytę prywatnie do gina koleżanki, podobno bardzo dobrego. Kurcze jeszcze takie cyrki przed świętami, kiedy trudno się dostać do lekarza.
|
|
|
|
|
#1787 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 379
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Moja koleżanka z 2 cm rozwarciem chodziła przez dwa tygodnie, więc dziewczyny, które macie wcześniej terminy nie martwcie się. U Was cała akcja może potrwać kilka godzin i będzie po wszystkim.
|
|
|
|
|
#1788 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Ja tam się wcale przed szereg nie chcę pchać
Chętnie jeszcze sobie te dwa tygodnie poczekam, byle bym była taka sprawna jak w tej chwili , bo czuję się jakbym w ciązy nie była, wszystkie dolegliwości minęły...
|
|
|
|
|
#1789 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Mój organizm czuje że zbliża się rozwiązanie i sam sie podregulowuje
robi zapasy snu poprzez drzemki kilkugodzinne w ciągu dnia a potem przez całą noc (z krótkimi przerwami na wycieczki do łazienki)Praktycznie rzecz biorąc dopiero wynurzyłam się spod koca i to tylko dlatego, że pies domagał się swoich praw... mój leń przybrał rozmiary kolosalne! przejawy mojej aktywności dzisiaj to pstrykanie pilotem, przejrzenie waszych postów na wątku i umycie kilku talerzy po śniadaniu, no i oczywiście co jakiś czas zmienianie pozycji spania, a teraz dopiero rundka z Reksiem po osiedlu... nawet do parku nie poszliśmy, choć pogoda wręcz cudna, bo tak do końca się nie obudziłam i właściwie to jeszcze mogłabym spać Mam nadzieję, że ta senność mi odejdzie pod wieczór, gdyż wybieram się do kina na Testosteron. Oglądałyście? warto porzucać kocyk i poduszki dla tego filmu? |
|
|
|
|
#1790 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Nie widziałyście ale chętnie posłuchacie sprawozdania
.Moja pańcia od wózka coś się miga, napadaliśmy ją dziś na gg oraz z obydwu naszych telefonów z pytaniem czy dziś JAK OBIECAŁA wysłała pojazd . Pani najpierw zbyła nas na gg, potem nie odbierała telefonów by po godzinie skusić się na to i po raz kolejny przysiąc, że dziś oddzwoni i nas poinformuje o stanie sprawy.Po 2 godzinach czekania na tę wiadomość znów telefonowałam do niej ponad 10 razy aż w końcu raczyła odebrać. W kilku treściwych słowach powiedziałam jej co o tym myślę i zaznaczyłam, że my nie boimy się wystawiać nega jak inny kupujący, którzy otrzymali ich towary po miesiącu a mimo to, dali pozytywy, żeby nie psuć sobie opinii jej ripostą. Paniusia podniosła głos, że jak to, czy reszta pozytywnych komentarzy się nie liczy, przecież byłą 2 tygodnie w szpitalu i chyba ją rozumiem. No cóż, 2 tygodnie mogła być ale wtedy nie wystawia się aukcji i nie pisze, że przesyłka w ciągu 7 dni. Ostrzegam przed nią wszystkich:/.- (wera26). |
|
|
|
|
#1791 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Gosik, daj znać co z tym cięciem...
U mnie od rana wkurz - wszystko mnie drażni, tylko siedzę przed monitorem i zgrzytam zębami. No ale zrobiłam ostatnią turę prania dzidziowego (rożek, 10 pieluch tetrowych, pielucha flanelowa, ubranka i bielizna poporodowa). Fachowiec WRESZCIE kończy remont naszej sypialni i wygląda na to, że do świąt dom będzie już gotowy na przyjęcie Emilki. Fizycznie czuję się całkiem dobrze - skurcze od czasu do czasu, nieinwazyjna opuchlizna na nogach i dłoniach. Coraz ciężej w łóżku - wstawanie, przewracanie się na drugi bok czy przytulanie do małża to prawdziwe operacje logistyczne. Staram się odpoczywać i zbierać siły na to, co mnie czeka, ale brakuje mi spokoju wewnętrznego. |
|
|
|
|
#1792 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Yendza, zycze tego spokoju
.Gosik koniecznie napisz co postanowiono w Twojej sprawie. Mam nadzieje ze trafisz na kogos kto bedzie kompetentny i rozwieje watpliwosci. Najadlam sie okropnie i nie moge sie ruszyc, przeciez to chore tyle jesc! A wszystko przez to ze nam odwolano dzisiajesza szkole rodzenia. W poniedzialek odwolano wycieczke po szpitalu, w czwartek mam kurs na temat laktacji mam nadzieje ze chociaz on sie odbedzie .
__________________
http://b1.lilypie.com/40NJp2.png |
|
|
|
|
#1793 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 356
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Byłam wczoraj na wizycie kontrolnej u swojego lekarza. Dzidzia dobrze się rozwija (główka BPD=9,3cm, FL=udko 7cm). A jak u was wyglądaja te wymiary?
Wód płodowych ponoc dobra ilość, łożysko pracuje. Szyjka zamknięta. Lekarz powiedział, że raczej nic nie zapowiada porodu przed świętami. Za dwa tyg kolejna kontrola i jak się na niej pojawię (nie urodze wcześcniej) to wyznaczy mi termin pojawienie się w szpitalu .Yendza, ja czuje sie dokładnie tak jak Ty. Fizycznie dobrze a psychicznie jestem spanikowana. U mnie objawia się to niesstety biegunką (pytałam lekarza i mówił, że to moze byc z nerwów). Położna mi mówiła, że jak się ma podniesiony poziom adrenaliny to oksytocyna się nie chce wydzielać. Więc rada dla nas: NIE DENERWOWAĆ SIĘ. Ale to tylko mogę póki co poradzić komuś, bo sama nie potrafię tego zobić. Bebe, jak Ci zazdroszę tego snu! Ja nie spię w nocy, łażę po domu, w dzień też mi nie idzie przespanie się. A to wszystko przez jakiś durne nerwy. |
|
|
|
|
#1794 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Emilka 3 tygodnie temu (czyli w 35 tygodniu) miała BPD 8,82 cm a FL 6,58 cm
|
|
|
|
|
#1795 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 379
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Dziś tez od rana dopadły mnie nerwy i tak naprawde nie wiem dlaczego
. Jestem zła i tyle. Trzyma mnie tak od paru dni. W jednej chwili jestem zła a za chwilę wszystko jest ok. Ale my baby jesteśmy czasem powalone (bez obrazy ).Czy macie skurcze w pachwinach? Bo ja mam i to coraz częściej. To jest naprawdę nieprzyjemne. Gdy złapie, to nagle aż się zginam. |
|
|
|
|
#1796 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
kurcze, co za popgoda dzisiaj:/ normlanie mam dosc.. nic mi sie nie chce.. jeszcze 9dni a tu nic ani widu ani slychu czegokolwiek:/
Gosik jak tam po wizycie u gina, bo chyba mialas wczoraj isc? alez sie przestuj na watku zrobil mamy az jednego aniolka a reszta mamus cos nie chce rodzic, albo inaczej nasze myszki nie chca wychodzic ja moge juz rodzic tylko Leni nie chce wyjsc Buena moze nie tyle skurcze ale straszny bol w nich.. nie umiem noga swobodnie ruszyc.. |
|
|
|
|
#1797 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 344
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
kurcze mojej siostry bratowa miała termin na 16tego/jeden dzień po mnie/ i pojechała dziś w nocy o 3 do szpitala rodzić ,,,,a u mnie nic ,brzuch nie pobolewa,rzadnych skurczy ani bóli,też chodze taka poddenerowana,zmienne humorki mam , nie wiem czy zakupy na święta robić i czy coś szykować,,,,czy może już w szpitalu będe,,,ale coś czuje ,że przenosze...w piatek ide do lekarza to mi powie czy coś postępuje
wkońcu spakowałam torbe do szpitala trochę przeraża mnie fakt,że tam gdzie będę rodzić nie ma anestazjologa i w razie strasznych bóli to nie wiem co!!!!ale nie wiem czy jest sens szukać sobie prywatnego,tak aby tkwił kilka godz pod porodówką,potem się okaże ze niepotrzebnie a zapłacić /i pewnie nie małą kasę /będzie trzeba,,,jestem w kropce
__________________
ewa
|
|
|
|
|
#1798 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 655
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
ewa make - up bede Tu zaglądac i mam nadzieje, ze jak juz bedzie po to zdasz relacje
|
|
|
|
|
#1799 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Jak mnie czasem moje dziecko kopnie, to aż się zwijam. Najbardziej lubi dowalić nisko w okolice pęcherza, albo po bokach czuję te sprawiające ból nózki. Wiem, że już mu sie nudzi, że ma mało miejsca itp. ale mnie to boli...
Mam też czasem te skurcze w pachwinach - czy to jakiś zwiastun porodu jest? W końcu nie poszłam wczoraj do kina, zresztą i tak bym nie zmieściła stopy w buta. Czeka mnie dziś dżajnekolog, oby to była ostatnia wizyta przed porodem liczę tez na to, że przed świętami babki są zbyt zapracowane, aby robić tłumy przed gabinetem jak zwykle. Tam niestety nie da się wepchnąć bez kolejki z powodu ciąży Mam nadzieję, że dziecko nie skoczyło wagowo zbyt dużo, jakoś dziwnie wierzę, że im mniejsze, to będzie i mniej bolało
|
|
|
|
|
#1800 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Uff, na reszcie mogę usiąść na tyłku i nadgonić zaległości. Miałam bardzo aktywny weekend i równie aktywne dwa pierwsze dni tygodnia. Z jednej strony odpoczęłam bo spędziłam je na wsi u rodzinki na świeżym powietrzu, ale z drugiej strony po przyjeździe do domu padłam na pysk, a dzisiaj pomimo szczerych chęci wcześniejszego wstania, spałam do 11
Też mam dzisiaj wizytę u ginia, musi mi zwolnienie przedłużyc, bo nie wyobrażam sobie teraz powrotu do pracy. Mam nadzieję, ze nie będzie z tym problemów. Spotkałam się też ostatnio z koleżanką, która twierdzi, że jak tylko kiedyś będzie miała dziecko, to nie wyobraża sobie innego porodu niż przez cesarkę. Argumentuje to że boi siębólu, ale że jednocześnie to lepsze dla dziecka, bo się nie męczy, nie poddusi się pępowiną, nie grozi poród z próżnociągiem...W szkole rodznia jest też para, która jest na cesarke na konkretny dzień umówiona za kupę kasy. Zaczęłam się nad tym zastanawiać. Ale i tak chcę rodzić naturalnie. Przynajmniej spróbować. Zastanawiałyście siękiedyś nad cearkąna życzenie?
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:58.






fakt czasami to boli ale i tak czekam w ciagu dnia na takie "kopniaczki"
Nic mi sie nie chce robic ostatnio nawet obiadow gotowac,chodze i wsumie sie obijam po mieszkaniu.Znow lazienka nie sprzatnieta a przeciez w kazdej chwili moze sie To zaczac i bede miec balagan.
choc staram sie troiche robic w domku, bo tak jak powiedzial mi gin, zebym sie nie "oszczedzala"
, jeśli mi wczesniej wody nie odejdą...



albo cos uciska nie tam gdzie trzeba. Kiepski dzien a tu ciagle jeszcze tyle czasu do rozwiazania.

ewa
. Jestem zła i tyle. Trzyma mnie tak od paru dni. W jednej chwili jestem zła a za chwilę wszystko jest ok. Ale my baby jesteśmy czasem powalone (bez obrazy

