Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D

[hevanka]

Napisane przez la figa

jasne, ze zeliwne lepsze ja tez mam takie zwykle hantle i dopiero teraz widze, ze zaczynaja mi naprawde przeszkadzac

a tak w ogole to maja jakies duze rozmiary 29+
u mnie by sie nie sprawdzilo bo mam gryf 25

ja mam gryf 27 więc jakbym zacisnęła to może nie byłoby tak źle. ale masz rację, zdecyduję się na żeliwne

[la figa]

Napisane przez hevanka

ja mam gryf 27 więc jakbym zacisnęła to może nie byłoby tak źle. ale masz rację, zdecyduję się na żeliwne

jak to sie mowi "tanie mieso psy jedza"
ja tez wydalam niby 100 zlotych, a teraz wiem ze moglabym wydac nawet i 300 ale kupic o wiele lepszy sprzet. w koncu to inwestycja na lata. w koncu nie zamiezam nagle rzucic tego nad czym tak dlugo pracuje

[hevanka]

Napisane przez la figa

jak to sie mowi "tanie mieso psy jedza"
ja tez wydalam niby 100 zlotych, a teraz wiem ze moglabym wydac nawet i 300 ale kupic o wiele lepszy sprzet. w koncu to inwestycja na lata. w koncu nie zamiezam nagle rzucic tego nad czym tak dlugo pracuje

amen
już od kilku dni oglądam różne obciążenia i się jaram powoli będę wymieniała swoje badziewie na lepsze.
teraz najważniejsze jest dokupić maleństwa

[wooow12]

Napisane przez hevanka

dziewczyny co myślicie o takim obciążeniu? http://allegro.pl/obciazenie-stalowe...186625489.html czy lepsze jest żeliwne?
muszę dokupić kilka maluszków.

jak się wpierniczam w środek dyskusji to przepraszam, wybaczcie, ale to taka szybka akcja

Ja mam dokładnie takie. Jest cieniutkie i duze tego da się upchac na gryfach W grubści nie ma zbytniej różnicy między nim a żeliwnym 5kg obciążnik ma 11mm...
Rożnica jest pewnie tylko w cenie i w średnicy krążka. No i w tym, że na krążku nie ma wybitego nominału, ale to jest zbyteczne. Na dniach będę dokupowała, też od tego allegrowicza. Nie widze sensu przepłacac, to tylko krążki.

[hevanka]

Napisane przez wooow12

Ja mam dokładnie takie. Jest cieniutkie i duze tego da się upchac na gryfach W grubści nie ma zbytniej różnicy między nim a żeliwnym 5kg obciążnik ma 11mm...
Rożnica jest pewnie tylko w cenie i w średnicy krążka. No i w tym, że na krążku nie ma wybitego nominału, ale to jest zbyteczne. Na dniach będę dokupowała, też od tego allegrowicza. Nie widze sensu przepłacac, to tylko krążki.

wiesz co, właśnie tak siedziałam i się zastanawiałam, że te maluchy potrzebne mi są tylko do dokładania. kupię kilka takich, a jak już będę potrzebowała nowych to kupię porządne tej samej wagi i małe znowu zostaną do dokładania
tak to sobie wykombinowałam

[Rzabba]

0,5 trochę potrzeba i ja biorę jakie dają, nie wybrzydzam

[hevanka]

ja ambitnie będę kompletowała na czerwono mam już 2x5kg z tej serii http://allegro.pl/zestaw-sztanga-han...193272074.html
a maleństwa kupię stalowe

[tygryskowym_okiem]

Też muszę takie maleństwa dorwać Chyba mnie rodzina z domu wywali, jak zobaczy kolejne obciążenie

[dygotka8]

Napisane przez hevanka

ja ambitnie będę kompletowała na czerwono mam już 2x5kg z tej serii http://allegro.pl/zestaw-sztanga-han...193272074.html
a maleństwa kupię stalowe

ale ładne

[hevanka]

Napisane przez dygotka8

ale ładne

prawda?! powinni robić talerze we wszystkich kolorach tęczy

[Ismenkusia]

Hevanka masz jeszcze ten obrazek z obciazeniem na suszarce do naczyn ?

[kapka]

Napisane przez la figa

jak to sie mowi "tanie mieso psy jedza"
ja tez wydalam niby 100 zlotych, a teraz wiem ze moglabym wydac nawet i 300 ale kupic o wiele lepszy sprzet. w koncu to inwestycja na lata. w koncu nie zamiezam nagle rzucic tego nad czym tak dlugo pracuje

To samo sobie pomyślałam jak swoje kupiłam..gdybym wiedziała wcześniej (że zapałam miłością do żelastwa)to pewnie też bym zainwestowała, a tak to się męczę teraz z badziewiem

[hevanka]

Napisane przez Ismenkusia

Hevanka masz jeszcze ten obrazek z obciazeniem na suszarce do naczyn ?

chyba nie robiłam selekcję jakiś czas temu i chyba go wywaliłam.
ale zaraz poszukam, może się zachował

[hevanka]

mam mam mam

[hevanka]

[Ismenkusia]

Napisane przez hevanka

możesz mi wysłać na @ chce bez tego znaczka

[hevanka]

Napisane przez Ismenkusia

możesz mi wysłać na @ chce bez tego znaczka

poszło

[Ismenkusia]

mam dziękuję

[wooow12]

Napisane przez hevanka

wiesz co, właśnie tak siedziałam i się zastanawiałam, że te maluchy potrzebne mi są tylko do dokładania. kupię kilka takich, a jak już będę potrzebowała nowych to kupię porządne tej samej wagi i małe znowu zostaną do dokładania
tak to sobie wykombinowałam

Ja mam z tych stalowych 10x 0,5kg 10x 1kg i 2x5kg. Wszystko czerwoniutkie A po długim weekendzie biorę kolejną taką porcyjkę, tylko jeszcze się nie zdecydowałam odnośnie nominałów.

Hertzy śliczne Szkoda mi jednak kasy

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Hej Ostatnio zostałam poproszona przez przyjaciółkę o pomoc w odchudzaniu. Dodam, że dziewczyna ma za sobą kiepską przeszłość dietetyczną, ale od tamtego czasu przytyła i zaczęła jeść w miarę normalnie. Jest niska, 160 i jak wiele kobiet je trochę za mało niż potrzebuje - tak mi się przynajmniej wydaje. Miałam pomysł, żeby zacząć od jakiejś sensownej stabilizacji np najpierw na 1700-1800 kcal (bo jak już mówilam, je za mało, a jak zacznie tyć to może spanikować) Zobaczę wtedy czy jej waga stoi, jeśli tak to będziemy ciąć po ok 100 kcal co jakiś czas. Czy może rozegrać to inaczej? Dodam, że dietetyk nie wchodzi w grę, a przyjaciółka ma nie wyleczone do końca ED z którym ja sama się nie uporam, ale te zachowania już nie dominują w jej życiu, są jakby przytłumione. Nie wiem po prostu jak to zrobić żeby nie pogłębić zaburzeń a pomóc jej schudnąć mądrze, bo wiem, że w tej kwestii widzi we mnie pewien autorytet i już chyba lepiej, żeby miała jakieś drogowskazy ode mnie niż żeby próbowała odchudzać się swoimi metodami. Psycholog prawdopodobnie też wejdzie w grę, ale nie wiem kiedy, więc na razie bym się na to nie zdawała.

Jeśli ktokolwiek byłby w stanie poradzić coś to byłabym wdzięczna

[wooow12]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;40581701]Hej Ostatnio zostałam poproszona przez przyjaciółkę o pomoc w odchudzaniu. Dodam, że dziewczyna ma za sobą kiepską przeszłość dietetyczną, ale od tamtego czasu przytyła i zaczęła jeść w miarę normalnie. Jest niska, 160 i jak wiele kobiet je trochę za mało niż potrzebuje - tak mi się przynajmniej wydaje. Miałam pomysł, żeby zacząć od jakiejś sensownej stabilizacji np najpierw na 1700-1800 kcal (bo jak już mówilam, je za mało, a jak zacznie tyć to może spanikować) Zobaczę wtedy czy jej waga stoi, jeśli tak to będziemy ciąć po ok 100 kcal co jakiś czas. Czy może rozegrać to inaczej? Dodam, że dietetyk nie wchodzi w grę, a przyjaciółka ma nie wyleczone do końca ED z którym ja sama się nie uporam, ale te zachowania już nie dominują w jej życiu, są jakby przytłumione. Nie wiem po prostu jak to zrobić żeby nie pogłębić zaburzeń a pomóc jej schudnąć mądrze, bo wiem, że w tej kwestii widzi we mnie pewien autorytet i już chyba lepiej, żeby miała jakieś drogowskazy ode mnie niż żeby próbowała odchudzać się swoimi metodami. Psycholog prawdopodobnie też wejdzie w grę, ale nie wiem kiedy, więc na razie bym się na to nie zdawała.

Jeśli ktokolwiek byłby w stanie poradzić coś to byłabym wdzięczna [/QUOTE]

A ile teraz koleżanka waży i ile kcal zjada? Cwiczy coś, ma zamiar cwiczyc?

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez wooow12

A ile teraz koleżanka waży i ile kcal zjada? Cwiczy coś, ma zamiar cwiczyc?

Waży 65 kilo, nie pytałam ile kcal zjada bo nie wiem czy powinna liczyć. Ja bym na oko dała te 1600-1700 dziennie wliczając junk food, napoje itp. To i tak nieźle jak na nią. Nie lubi sportu, ale chce dużo spacerować z psem i skakać na skakance. Podrzucę jej też te crossfity co Tygrysek ma na dzienniku, może jej przypadną do gustu.

[mara30]

Napisane przez hevanka

dziewczyny co myślicie o takim obciążeniu? http://allegro.pl/obciazenie-stalowe...186625489.html czy lepsze jest żeliwne?
muszę dokupić kilka maluszków.

jak się wpierniczam w środek dyskusji to przepraszam, wybaczcie, ale to taka szybka akcja

łał!!!! mają na zamówienie 31mm bosko!! nie wypatrzyłam ich jakoś do tej pory, dzięki
mam właśnie problem, bo mi brakuje takich 0,5kg, a mam zestaw z Hop-sportu z gryfem 30mm i jedyne obciążenia 0,5kg pasujące udało mi się do tej pory znaleźć Kettlera... po 10zł za sztukę

[Rzabba]

ED to bagno
Zacznijcie od wyczyszczenie miski z syfu, lepiej niech nie liczy na początku

[mara30]

Napisane przez hevanka

prawda?! powinni robić talerze we wszystkich kolorach tęczy

zgadzam się, ja bym chciała pomarańczowe albo zielone

[Zuzka86]

Dziewczyny,

mam pytań odnośnie tych wszystkich wyzwań, np. przez miesiąc robimy codziennie przysiady/brzuszki itd. Czy tak można? Jak się ma do tego, to że mięśnie potrzebują odpoczynku i nie można ich trenować codziennie? Bo już szczerze powiedziawszy zgłupiałam ...

[wooow12]

Napisane przez mara30

łał!!!! mają na zamówienie 31mm bosko!! nie wypatrzyłam ich jakoś do tej pory, dzięki
mam właśnie problem, bo mi brakuje takich 0,5kg, a mam zestaw z Hop-sportu z gryfem 30mm i jedyne obciążenia 0,5kg pasujące udało mi się do tej pory znaleźć Kettlera... po 10zł za sztukę

Mój gryf też 30mm, więc fi 31mm z nieba mi spadło Tylko gdy zamawiasz musisz do nich pisac i przypominac żeby wszystkie były na bank o takiej średnicy, bo mi w paczce przyplątały się 4 maluchy ze średnicą 28 Tragedii nie ma, bo gryfiki mam węższe, ale mimo wszystko warto na to zwracac im uwagę.

Hehe... Pamiętam, jak kurier mi to niósł. Takie małe, kompaktowe, niewinnie wyglądające pudełeczko, a on do mnie: " Boże kochany, co Pani tam nazamawiała ". Nie pozwolił mi tego wziąc, tylko wniósł mi do domciu, bo uznał że to dla mnie za wiele

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez Rzabba

ED to bagno
Zacznijcie od wyczyszczenie miski z syfu, lepiej niech nie liczy na początku

Wiem, że bagno Ale ja jej z niego nie wyciągnę, a skoro może mnie posłuchać choć trochę to spróbuję. Też uważam, że nie powinna liczyć

[nolose]

Napisane przez Rzabba

Odpowiednie wzmacnianie i rozciąganie mięśni najlepiej pod okiem dobrego fizjo

O rany... Ale dziękuję za odpowiedź

Na dolną część brzucha mogą być skręty tułowia w leżeniu albo unoszenie kolan w leżeniu płasko? Znalazłam jeszcze coś takiego:
"Odwrócone brzuszki - ćwiczenie na dolną część brzucha
1. Połóż się na plecach z rękami obok bioder. Zegnij kolana i podnieś nogi do góry tak aby stopy były nad biodrami.
2. Powoli zbliżaj kolana tak, by dotknęły klatki piersiowej, potem zrób wydech. Skoncentruj się na napinaniu mięśni brzucha, powinno się je czuć po kilku powtórzeniach.
3. Powoli podnieś nogi do pozycji startowej, zrób wydech." to chyba to: http://www.youtube.com/watch?v=6h2Nq2frNMI
"Podnoszenie nóg
1. Połóż się na plecach z rękoma pod pośladkami.
2. Powoli podnieś nogi do góry aby tworzyły kąt prosty z ciałem.
3. Następnie powoli opuszczaj nogi ale tak, aby pięty nie dotknęły podłogi.
4. Przytrzymaj nogi w najniższym położeniu przez 2 sekundy i podnieś znów do góry."
Nadają się te ćwiczenia?

[Aredhel125]

Ja też chciałam się poradzić ponownie.
Otóż, pojawiła się u mnie realna możliwość chodzenia na siłownie i ćwiczeń razem z koleżanką. Już się nastawiłam, że osiągnę wymarzoną sylwetkę, ale potem doszłam do wniosku, że wcale nie musi ona być taka wymarzona.

Chodzi dokładnie o to, że jestem szczupła (173cm, 56-57kg) i tłuszcz u mnie jest jedynie na brzuchu i trochę boczkach. Jest taka oponka, wałek i nieładnie wystaje. Wiem, że pozbycie się tej oponki wiąże sie ze schudnięciem ogólnym i nadrobieniem tego tłuszczu mięśniami.

I teraz pojawia się pytanie, czy jeśli wymodeluję sylwetkę i spłaszczę brzuch, podniosę i umięśnię tyłek to czy jednocześnie dużo mi spanie biust? Problem w tym, że biust i tak mam mały - B to maksimum. Pół roku temu schudłam do 52 kg i miałam naprawdę malutki, źle się czułam z takim. Teraz jest w porządku, mały, ale go lubię. Jednak jeszcze mniejszy nie wchodzi w grę.

W mojej sylwetce zależy mi głównie na tym, żeby ogólnie się ujędrnić, spłaszczyć brzuch i podnieść tyłek, to wszystko. Chyba nawet już kiedyś pokazywałam tutaj zdjęcia na jakim ciele mi zależy- zwyczajna dziewczęca sylwetka, tyle, że proporcjonalna.
Nie zamierzam wykonywać jakichś ciężkich ćwiczeń na klatę itd. Czy dałoby radę wyrzeźbić ciało według moich preferencji, i zostawić biust tak jak jest?
Jeśli nie to chyba zrezygnuję z siłowni i płaskiego brzucha, bo deską surfingową nie chcę być.