Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-01, 22:13   #271
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez Basia_Bogusia Pokaż wiadomość
Teraz jak jesteśmy u rodziców na cały majowy weekend to kąpiemy Krzysia w takiej dużej misce, bo jeszcze jakbyśmy mieli ze sobą wannę Krzysia zabierać ze sobą do auta to już byśmy wyglądali jak totalne rumuny, a tak tylko wyglądaliśmy jak rumuny z mniejszym bagażem


Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Od czego zaczynasz?
Mam słoiczek bobvita Marchewka. Więc to jej dam najpierw
Potem jakieś jabłuszko, owoce.
No i kupię kaszki po 4 m-cu z bobovity.
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:15   #272
Basia_Bogusia
Rozeznanie
 
Avatar Basia_Bogusia
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: śląskie/okolice Żywca
Wiadomości: 822
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
ooooooo to tak jak i u mnie tez mi sie udalo za pierwszym razem
rumuny a jakie macie auto, bo moj maz cos przebakuje o wyjezdzie w gory we wrzesniu we troje ale watpie, zeby moj punciak temu podolal
Punciak powiadasz No to myślę, że podołacie temu wyzwaniu, bo my się też fiatem punto przemieszczamy i jak na 5 dniowy wypad po za dom z dzieckiem to aż tak rumuńsko nie było, tylko troche
__________________
Krzyś ur. 24.12.2012
Basia_Bogusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:16   #273
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Dzisiejszy dzień był super u nas - mała spokojna, obyło się bez marudzenia, był spacerek, potem trochę na tarasie, potem pospała 2 godziny (!!) - a my z nią , potem znów spacerek, później ogród - a tu ciekawa sytuacja. Moi rodzice poprosili TŻa, żeby skopał grządki, bo mama chce posiać dla dzieci warzywka, jakieś marcheweczki i inne ziemniaki, więc TŻ kopał... Podchodzę, oglądam jak kopie, i myślę sobie, że nie mam czasu na Chodakowską, to chociaż pokopię. Zabrałam mu łopatę i przekopałam spory kawał. Pierwszy raz w życiu, mam teraz odciski na dłoniach, ale trochę się zmachałam. Jutro będzie kontynuacja.

Sylwietta
, hahaha. Dobra historia! Rzeczywiście, niezły durex z małego.

Za mną ten okres się ciągnie jak smród w gaciach , ale chyba mimo to dzisiaj wykorzystam TŻa, w końcu widział już nie takie rzeczy... I nie jeden raz nam się zdarzało podczas okresu, Wam zresztą pewnie też.

Mika, to fajnie, że chcesz sn. Dla mnie to jest odwaga, jak po cc się nie idzie na łatwiznę, tylko się próbuje sn. Fajna sprawa.

Jutro robimy barbecue u nas. Znajomi już się zadeklarowali, że przyjdą, winko jest, rano skoczymy do Biedrony po burgery wołowe i jakąś kiełbaskę, buły, sosy, może piwerko... Chipsy jakie, o. I będzie git, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Faktem jest, że - jak pisała Sylwietta - mała by się nieco umęczyła podczas takiej długiej podróży, w sumie w domku lepiej, pogoda jest niepewna, jakby tam padało, to musielibyśmy siedzieć na dupie w mieszkaniu, w bloku, gdzie nie ma nawet łóżeczka dla małej (miała spać w gondoli albo z nami, bo nie kupiliśmy jeszcze turystycznego ), jest durny, szczekający na wszystko i wszystkich pies - idiota, a teściówka jara faje w domu i ciężko ją od tego odzwyczaić... Ehhh. A u nas nikt nie pali, jest tarasik na grilla, będzie ok.

Edytowane przez BlackSanctum
Czas edycji: 2013-05-01 o 22:17
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:16   #274
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
[/COLOR]http://allegro.pl/woal-gipiura-balko...183576142.html
znalazlam firanke teraz musze malzona skolowac na dodatkowa stowke, bo obiecalam ze zmieszcze sie w dwoch
Bardzo ładna
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:18   #275
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez Wisienka_0809 Pokaż wiadomość
Lady, to ja mam całkowicie odwrotnie - jak wyjdę od fryzjera, to potem tak długo nie myję włosów, aż nie zaleją się tłuszczem, bo uwielbiam mieć takie wymodelowane.
Też lubię, bo sobie nie potrafię tak ładnie

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Illusion tutaj masz cennik http://allegro.pl/help_item.php?tid=136&item=102&zoom=N sama ostatnio sprawdzalam ale zrezygnowalam ze sprzedazy
Straszliwie to skomplikowane

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
dzis go wazylam - 6530. najwazniejsze ze waga nie stoi w miejscu badź co gorsza ze nie spada wiec wrzucam na luz i juz see tak tym nie przejmuje....
Przecież ja pisałam, Agatka mając 6mcy ważyła 6,6kg

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
jak wam cos powiem to padniecie
mój dziec spał dzis 2x 20 min, po 17 zrobiło sie nawet w miare na dworze (ptrzestało masakrycznie wiac) to wziełam pchłe na spacer do 19, potem kąpciu, kąpciu i przy cycu juz zasnął
no to my z M. bunga bunga pierwszy raz od dwóch tyg (albo był w pracy albo spał po pracy albo ja zasyp[iałam na siedząco..). No, my ten tego a mały sie budzi zapchałam cycem, uspiłam. My znowu ten tego, gorąco sie zrobilo, juz myslałam, ze bedzie O. a mały znowu sie budzi i w ryk zeskoczyłam w te pędy, mało męzowi nie złamałam zanim uspiłam bobasa to mąż zasnął martwym bykiem i tyle byłoby w temacie sylwietta boginia seksu
Antykoncepcyjne dziecko macie, opatentujcie

Cytat:
Napisane przez Basia_Bogusia Pokaż wiadomość
U nas Krzysiu 24 maja skonczy 5 miesięcy, więc ja na początku czerwca planuje startnąć z jakimś jedzonkiem, ale nie wiem za bardzo jak się za to zabrać
Na początek polecam jednak słoiczki, mniej babrania i taniej.
Kupujesz, dajy na to, marchewkę samą, i tak:
1 dzień - dajesz 3-5 łyżeczek, możesz lekko podgrzać w mikrofali w jakiejś szklaneczce, Agatka np. nie lubiła zimnego; reszta do lodówki w słoiczku
2 dzień - jeśli nic się nie działo, to dajesz więcej, powiedzmy 2 razy więcej
3 dzień - resztę

Ot i cała filozofia.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:20   #276
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 050
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość

Mam słoiczek bobvita Marchewka. Więc to jej dam najpierw
Potem jakieś jabłuszko, owoce.
No i kupię kaszki po 4 m-cu z bobovity.
Ja mam też słoiczek z bobovity tyle, że jabłuszko Ale ogólnie się ciągle zastanawiam czy zaczynać od marchewki/jabłka czy od glutenu W książeczce zdrowia mam wkładkę od czego zacząć rozszerzać no i tam napisali, że od glutenu, ale Szaja pisała, że gluten zacznie wprowadzać później Nie znam się i zupełnie nie wiem co zrobić
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:21   #277
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Za mną ten okres się ciągnie jak smród w gaciach
Jeszcze?????
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:22   #278
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Ja też nie ćwiczę, bo mi się nie chce. Generalnie to ważę 3 kilo mniej niż przed ciążą spodni nie muszę rozpinać bo mogę je zsunąć przez biodra ( kiedyś nie do pomyślenia)
ale brzuszek taki po ciążowy jest, przedtem miałam ręce umięśnione, a teraz takie flaki, ale mi się i tak nie chce ćwiczyć
spacery 2 razy dziennie z wózkiem robią swoje

Pogoda do d.u.p.y.. Dziś jadłam pierwszy raz krewetki nawet to dobre
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:24   #279
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Ja mam też słoiczek z bobovity tyle, że jabłuszko Ale ogólnie się ciągle zastanawiam czy zaczynać od marchewki/jabłka czy od glutenu W książeczce zdrowia mam wkładkę od czego zacząć rozszerzać no i tam napisali, że od glutenu, ale Szaja pisała, że gluten zacznie wprowadzać później Nie znam się i zupełnie nie wiem co zrobić
Mi mama i siostra mówiły żeby zacząć od słoiczków

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40594300]Na początek polecam jednak słoiczki, mniej babrania i taniej.
Kupujesz, dajy na to, marchewkę samą, i tak:
1 dzień - dajesz 3-5 łyżeczek, możesz lekko podgrzać w mikrofali w jakiejś szklaneczce, Agatka np. nie lubiła zimnego; reszta do lodówki w słoiczku
2 dzień - jeśli nic się nie działo, to dajesz więcej, powiedzmy 2 razy więcej
3 dzień - resztę

Ot i cała filozofia.[/QUOTE]

Ooo właśnie tak
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:24   #280
Basia_Bogusia
Rozeznanie
 
Avatar Basia_Bogusia
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: śląskie/okolice Żywca
Wiadomości: 822
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40594300]T
Na początek polecam jednak słoiczki, mniej babrania i taniej.
Kupujesz, dajy na to, marchewkę samą, i tak:
1 dzień - dajesz 3-5 łyżeczek, możesz lekko podgrzać w mikrofali w jakiejś szklaneczce, Agatka np. nie lubiła zimnego; reszta do lodówki w słoiczku
2 dzień - jeśli nic się nie działo, to dajesz więcej, powiedzmy 2 razy więcej
3 dzień - resztę

Ot i cała filozofia.[/QUOTE]

Właśnie nie zamierzałam się babrać z gotowaniem takich małyhc ilości, więc słoiczki będą, noi a co z kaszkami?? też dawać czy njpierw tylko te mrcheweczki??
__________________
Krzyś ur. 24.12.2012
Basia_Bogusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:24   #281
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 050
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Mi mama i siostra mówiły żeby zacząć od słoiczków

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------



Ooo właśnie tak
A ten gluten kiedy?
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:27   #282
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Jesteście bezlitosne jak tak piszecie o piwkach, winkach itp

Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:28   #283
Wisienka_0809
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Małopolska :)
Wiadomości: 682
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

A do mnie też dzisiaj mrs Krwawa Bożena zawitała.
I muszę powiedzieć, że takie okresy to ja mogę mieć non stop. Gdyby nie to, że korzystając z toalety po prostu widzę, to bym nie wiedziała, że go mam.
Dawniej umierałam dwa tyg. przed i pierwsze dwa dni okresu. Ojesu.
Wisienka_0809 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:29   #284
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 868
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Jeszcze?????
Przy pierwszym blistrze tabletek krwawienie trwało 21dni..
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:30   #285
Wisienka_0809
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Małopolska :)
Wiadomości: 682
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

U nas też już słoiczek z jabłkiem koczuje w lodówce. Tż taki napalony, że tylko czeka do soboty, aż młoda 4 mies. skończy. Bo potem jedzie na 2 tyg. w delegację i chce już.

Edytowane przez Wisienka_0809
Czas edycji: 2013-05-01 o 22:32
Wisienka_0809 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:31   #286
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Ja mam też słoiczek z bobovity tyle, że jabłuszko Ale ogólnie się ciągle zastanawiam czy zaczynać od marchewki/jabłka czy od glutenu W książeczce zdrowia mam wkładkę od czego zacząć rozszerzać no i tam napisali, że od glutenu, ale Szaja pisała, że gluten zacznie wprowadzać później Nie znam się i zupełnie nie wiem co zrobić
No zacznę
Ja sobie tego nie wzięłam ot, tak. Przegadałam sprawę z pediatrą z tytułem dr, którą przypadkiem spotkałam na IP dziecięcej gdy z Agatką byłam. Agu drobny chudzielec, więc ona pierwsze pytanie: a kiedy pani gluten wprowadzała? Wg zaleceń sprzed 3 lat to jakoś 8mc był, a ona, że wcześnie, że ona swoim pacjentom zaleca po roku, i absolutnie nie zgadza się z nowymi wytycznymi. A kobieta doktoryzowała się z celiakii właśnie Nie wiem,czy tak długo będę czekała bo jednak chciałabym gluten wprowadzić karmiąc piersią jeszcze, ale na pewno nie od niego zacznę a kaszki kupię holle bezcukdowe i bg.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:33   #287
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
Przy pierwszym blistrze tabletek krwawienie trwało 21dni..




Yellow, widzę że jesteś. Jak tam u Ciebie kochana??



Lecę spać już laski Dobranoc
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Edytowane przez s i l v e r
Czas edycji: 2013-05-01 o 22:35
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:35   #288
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Aga, ja na razie tylko marze o piwku

Black, no widzisz- nie ma tego zlego i tak dalej

Szaja- a nie zaczynac od czegos mniej slodkiego zeby sie dziec nie przyzwyczail bo potem nie bedzie chcial czegos innego tak czytalam w jakiejs gazecie dzieciowej

dzieki Silver-ja mam jakies zboczenie na punkcie firanek za sama zaslonke do sypialni zaplacilam 315 zl moge jesc chleb z margaryna ale na firanke mi nie zal zadnej sumy jak jade z mezem jako pasazer to tylko ludziom po oknach lypie w poszukiwaniu inspiracji
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:37   #289
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Eeeee dooopa z tym allegro, nic mi się nie podobuje i chyba walnę focha i idę spać
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:37   #290
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Silver, już 2 tygodnie! Ja pierniczę. Tak mnie to wkurza, że ło matko. Ale w sumie to pierwszy po porodzie, w dodatku zaczęłam też brać tabletki z jego początkiem i sama nie wiem, co jest przyczyną tego, że wciąż trwa. No ale, nie jest zbyt obfity (nigdy takich nie miałam), więc wystarczy w ciągu dnia kilka wkładek (nawet nie podpasek) i tyle...

Wcześniej, jak brałam inne tabletki, to nie miałam takiego skutku ubocznego. Jeszcze 7 mi zostało, a potem placebo, podczas których też się dostaje okres. I co? Nawet mi się pewnie nie skończy i od razu się zacznie nowy. Miesiąc okresu, ☠☠☠☠a, nie mogę.

Edytowane przez BlackSanctum
Czas edycji: 2013-05-01 o 22:38
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:38   #291
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III


http://demotywatory.pl/4119478/A-teraz-pokaze-Wam

uciekam , na dzis koniec
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:38   #292
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 868
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

A ja powiem że zamierzam się babrać w tych zupkach
Po maturach będę miała na to dużo czasu.
Mam swoje, własnoręcznie wyhodowane marchewki, swoje własne ziemniaki, także wiem i widzę co Małej daję.W to co jest w słoiczkach tego nie wiem.. W tym roku biorę sie razem z mamą za ogród, bedzie mega róznonrodnyNa razie moje zupki polegają na tym, że jak mam zamiar gotować jakąś zupę dla siebie to najpierw gotuję warzywka np marchewkę, wyjmuję odkładam,a resztę dla siebie robię po swojem, doprawiam itp.Potem marchewkę rozpaćkam i Mała szczęśliwa

I dla Nadii mój TŻ ma króliczki do jedzenia
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:43   #293
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
: hahaha:

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
A ja powiem że zamierzam się babrać w tych zupkach
Po maturach będę miała na to dużo czasu.
Mam swoje, własnoręcznie wyhodowane marchewki, swoje własne ziemniaki, także wiem i widzę co Małej daję.W to co jest w słoiczkach tego nie wiem.. W tym roku biorę sie razem z mamą za ogród, bedzie mega róznonrodnyNa razie moje zupki polegają na tym, że jak mam zamiar gotować jakąś zupę dla siebie to najpierw gotuję warzywka np marchewkę, wyjmuję odkładam,a resztę dla siebie robię po swojem, doprawiam itp.Potem marchewkę rozpaćkam i Mała szczęśliwa

I dla Nadii mój TŻ ma króliczki do jedzenia
Podziwiam mi by się nie chciało choć od mamy też będę mieć marchewki, ziemniaki itp z ogrodu
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:43   #294
litllesweetangel
Lurker ;)
 
Avatar litllesweetangel
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Bijkora takie biale puchate?


Jeszcze nie mam tego okresu grrrr



edit. Dzis drinkujemy z TZem
__________________

It's okay
I got lost on the way
But I'm a supergirl
And supergirls don't cry
litllesweetangel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:48   #295
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
A ja powiem że zamierzam się babrać w tych zupkach
Po maturach będę miała na to dużo czasu.
Mam swoje, własnoręcznie wyhodowane marchewki, swoje własne ziemniaki, także wiem i widzę co Małej daję.W to co jest w słoiczkach tego nie wiem.. W tym roku biorę sie razem z mamą za ogród, bedzie mega róznonrodnyNa razie moje zupki polegają na tym, że jak mam zamiar gotować jakąś zupę dla siebie to najpierw gotuję warzywka np marchewkę, wyjmuję odkładam,a resztę dla siebie robię po swojem, doprawiam itp.Potem marchewkę rozpaćkam i Mała szczęśliwa

I dla Nadii mój TŻ ma króliczki do jedzenia
moj maz tez kupil malemu krolika, wlasciwie krolice i ta krolica sie okroliczyla i ma 10 malzch kroliczatek juz widze jak mlody wcina takie miesko- najzdrowsze jest, jeszsze rosolek na mlodych golebiach, moj maz hoduje wiec bede szalec zupkowo tez na wlasnych warzywach
ale z rozszerzeniem diety malemu poczekam do 6 mies.
teraz juz naprawde uciekam
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:52   #296
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Mówicie, że króliczki zdrowe? Kurczę, nie lubię takich zwierząt, ale chyba nie miałabym serca, żeby to to zabić... Ale dla małej, w sumie czemu nie? Tylko ktoś musiałby to oporządzać za mnie...

W ogóle nie cierpię takich małych zwierząt... Teraz sąsiedzi kupili sobie jorka. Brzydkie to, głupie, i szczeka, strasznie mnie wkurza! Bo jak idę z wózkiem, to to gówno wybiega im z podwórka (mają za duże szczeliny w płocie ) i biegnie za mną przez całą naszą ulicę, i szczeka na wózek, więc mała się budzi... Już kilka razy byłam bliska, by to kopnąć, no bo dziecko mi tu zasnęło, a nagle zza pleców wybiega ten pies... Raz nawet wzięłam naszą husky, to piesek spierdzielał na jej widok, aż miło było. Ale chyba muszę zwrócić uwagę sąsiadom, by trzymali to na smyczy gdzieś... Chociaż, w sumie, prędzej czy później ktoś to rozjedzie, oby jak najszybciej.

A nie lubię takich małych psów, bo jak byłam mała, to pekińczyk moich rodziców podskoczył mi do twarzy i mnie ugryzł... I od tamtej pory jak pies, to duży. A pekińczyk oczywiście dostał nowy dom po tym incydencie, bo moi rodzice go dostali od jakichś znajomych, co do USA wyjechali.

A naszej Elzy jednak nie oddajemy, będzie miała zagrodę, kawał ogrody jej odgrodzimy i tam będzie siedziała...

Edytowane przez BlackSanctum
Czas edycji: 2013-05-01 o 22:56
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 22:59   #297
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Basiu, ja na zmianę będę podawała słoiczek z kaszką. Chcę Dorcię nauczyć jedzenia kaszki łyżeczką, bo Agatka do dzisiaj nie zje tak
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 23:02   #298
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość




Yellow, widzę że jesteś. Jak tam u Ciebie kochana??



Lecę spać już laski Dobranoc
Jestem jestem, nadrabiałam was gadułki. Dziękuję wszystkim za wsparcie. Tż wielce przepraszał, że źle się zachował, że już nigdy itd. Takie blabla. Nie wiem co myśleć, bo on potrafi dużo gadać, na razie jestem wściekła na niego i nie wiem co dalej. Do końca długiego weekendu mam zamiar odpoczywać i niczym się nie przejmować, szkoda trochę tego wolnego bo mieliśmy razem je spędzić no ale mnie tam wystarczy towarzystwo Oliwierka później zobaczymy co dalej...

W ogóle to mały dużo dzisiaj spał, często kichał i parę razy zakaszlał nie wiem, czy się zakrztusił śliną, brzmiało raczej jak suchy kaszel kurcze niedawno katarek wyleczyliśmy nie chcę żeby znów był chory

Ja też z tych mądrych co to chleba nie kupiły mieliśmy z tż jechać na zakupy wczoraj, no ale przez wiadomą sytuację nie pojechaliśmy, więc teraz głoduję, przyda się mojemu flako-brzuchowi

Black ja jak byłam mała to też mnie pekińczyk ugryzł pamiętam że tak słodko wyglądał i chciałam go pogłaskać a tu zonk ale nie mam awersji do małych zwierząt, ja tam kocham wszystkie stworzonka

Edytowane przez YellowSheep
Czas edycji: 2013-05-01 o 23:06
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 23:23   #299
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Mówicie, że króliczki zdrowe? Kurczę, nie lubię takich zwierząt, ale chyba nie miałabym serca, żeby to to zabić... Ale dla małej, w sumie czemu nie? Tylko ktoś musiałby to oporządzać za mnie...

W ogóle nie cierpię takich małych zwierząt... Teraz sąsiedzi kupili sobie jorka. Brzydkie to, głupie, i szczeka, strasznie mnie wkurza! Bo jak idę z wózkiem, to to gówno wybiega im z podwórka (mają za duże szczeliny w płocie ) i biegnie za mną przez całą naszą ulicę, i szczeka na wózek, więc mała się budzi... Już kilka razy byłam bliska, by to kopnąć, no bo dziecko mi tu zasnęło, a nagle zza pleców wybiega ten pies... Raz nawet wzięłam naszą husky, to piesek spierdzielał na jej widok, aż miło było. Ale chyba muszę zwrócić uwagę sąsiadom, by trzymali to na smyczy gdzieś... Chociaż, w sumie, prędzej czy później ktoś to rozjedzie, oby jak najszybciej.

A nie lubię takich małych psów, bo jak byłam mała, to pekińczyk moich rodziców podskoczył mi do twarzy i mnie ugryzł... I od tamtej pory jak pies, to duży. A pekińczyk oczywiście dostał nowy dom po tym incydencie, bo moi rodzice go dostali od jakichś znajomych, co do USA wyjechali.

A naszej Elzy jednak nie oddajemy, będzie miała zagrodę, kawał ogrody jej odgrodzimy i tam będzie siedziała...
ja tez za małymi psami nie przepadam, mam sznaucerke i tak mnie wkurza;/ tak szczeka wielka bohaterka...

ale sluchajcie jaka jazda!! myslalam ze samba(sznaucerka) jest lesbijką, nigdy nie chciala psa.. no wiecie...
a Edzio(shar pei) jest gejem, co przyjezdzala suczka na pokrycie to du.pa wolał wąchać opony niż bzyknąć i samba miała cieczke, akurat taki dzien idealny do bzyknięcia i moj Edzio chcial ją bzyknąć;o moja babcia dyktatorka jak to zobaczyła hahahaha... w szoku, caly dzien trzymala sambe na smyczy hahahaha .. dodam że to pierwszy raz tak, psy się znają już pare lat i nigdy nie było takiego.. incydentu!


a co do chomików, królików, lubie ale u kogoś;p miałam, juz nie chce. ;p
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-01, 23:34   #300
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 868
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Bijkora takie biale puchate?


Jeszcze nie mam tego okresu grrrr



edit. Dzis drinkujemy z TZem
Różne.. Ostatnio pierwszy raz w życiu jadłam królika i bardzo był smaczny,delikatny. W lidlu kupiliśmy.
Mój TŻ też by nie zabił, ale teścio się tym może zająć.
Dla dzieciaczków to najzdrowsze mięsko.
Wiecie, ja się wychowałam w takich klimatach, małych świnek, krówek, króliczków, gąsek, kaczek,kurek i wielu innych zwierzątek podwórkowych. Nie mam z tym problemu aby to poźniej zjadać.
Jedynie koniny bym nie tknęła..

W tamtym roku wykluły się u nas kurczaczki. Jeden był zmutowany genetycznie, albo nie wiem co. Miał 2 głowy. Ale nie przeżył. Żył/żyli kilka dni. Czasem i w jajkach trafiają się bliźniaki, jak są dwa żółtka. Mam taką gęś Balbinkę która znosi takie jaja
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.