Żonki marnotrawne na watek zaglądają i znów w dużym gronie PM2012 czas spedzają cz V

[kindziulindzia]

Napisane przez zubi89

Tak myślałam, że to Ty maczałaś w tym place jesteś wielka

Jak tam mierzenie temp. ??

1 maja mnie nawiedziło i od tego dnia mierzę ale od dwóch dni z rzędu mam tą samą temperaturę czyli 36,00 i tak się zastanawiam czy to normalne (moja endo kazała mi kupić termometr ale nie elektroniczny no i kupiłam taki "germański" z cieczą alkoholową w środku ale mam wrażanie że on coś mnie kantuję i dzisiaj kupię jeszcze jeden termometr tym razem elektroniczny i dla porównania sobie jutro zmierzę obydwoma temperaturę i zobaczę który lepszy)

[__Paulinka__]

Napisane przez DobraDusza88

Jutro mija tydzień od założenia aparatu, ale ulgi jeszcze nie czuję Ciągle mnie coś tak jakby "ciągnie", a poza tym bolą dziury po wyrwanych zębach Mam nadzieję, że już mniej więcej za tydzień będę jadła w miarę normalnie... Plus jest przynajmniej taki, że nieco schudłam a długo Twój TŻ nosił aparat?

Margido witaj

TZ zaczął nosić 2 lata przed ślubem, za ślub go już ściągnął, i nie uwierzysz, ale musialam z Nim o to troche walczyć, bo zalożenie było takie, żeby mieć proste ząbki na ślub, a ten wariat się tak przyzwyczail, że chcial go dalej nosic:P To mu przypomnialam jaki byl cel i,że już go osiągnął, wiec pojechal do ortodonty:P
Jak założyli mu go to wlasnie bolalo go ok tydzien, potem spokój do następnego podkręcenia, ale po podkręceniu już tak bardzo nie bolało jak po założeniu aparatu
Wląsciwie to po 3 miesiącach miał proste zęby, ale chodzi o to, żeby mieć go jak najdlużej żeby efekt był trwały

[niusia_87]

Napisane przez Gorska_Kozica

A gdzie jedziecie?
No i nie przejmuj się pogodą. Kolorowe pelerynki są takie... seksowne Z małżonem w górach jest zawsze fajowo

Mała Fatra

przeszłam moją mieścinkę wzdłuż i wszerz i nie znalazłam pelerynek dla dorosłych
przy okazji dowiedziałam się, gdzie można kupić, ale już wszystkie są wysprzedane
jak na złość

mąż pojedzie do Raciborza, to może upoluje jakieś pelerynki

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Margida!! witamy z powrotem

[ewuszkaaa]

Napisane przez kindziulindzia

1 maja mnie nawiedziło i od tego dnia mierzę ale od dwóch dni z rzędu mam tą samą temperaturę czyli 36,00 i tak się zastanawiam czy to normalne (moja endo kazała mi kupić termometr ale nie elektroniczny no i kupiłam taki "germański" z cieczą alkoholową w środku ale mam wrażanie że on coś mnie kantuję i dzisiaj kupię jeszcze jeden termometr tym razem elektroniczny i dla porównania sobie jutro zmierzę obydwoma temperaturę i zobaczę który lepszy)

Hmmm z tego co pamietam, to wazne sa skoki, a nie ogolna temp. Chyba nie kazdy ma 36,6 tak normalnie... Ja na pewno nie bo mi ciagle zimno


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[DobraDusza88]

Napisane przez __Paulinka__

TZ zaczął nosić 2 lata przed ślubem, za ślub go już ściągnął, i nie uwierzysz, ale musialam z Nim o to troche walczyć, bo zalożenie było takie, żeby mieć proste ząbki na ślub, a ten wariat się tak przyzwyczail, że chcial go dalej nosic:P To mu przypomnialam jaki byl cel i,że już go osiągnął, wiec pojechal do ortodonty:P
Jak założyli mu go to wlasnie bolalo go ok tydzien, potem spokój do następnego podkręcenia, ale po podkręceniu już tak bardzo nie bolało jak po założeniu aparatu
Wląsciwie to po 3 miesiącach miał proste zęby, ale chodzi o to, żeby mieć go jak najdlużej żeby efekt był trwały

Słyszałam właśnie, że można się przyzwyczaić Na chwilę obecną jednak jest to dla mnie odległe jak galaktyka... TŻ już ma dość jak wspominam, że mnie szczęka boli...

Ugotowałam na dzisiaj zupę krem z pomidorów Pierwszy raz, ale pyszna wyszła Wieczorkiem na zakupy jedzeniowe.

Ciekawe czy wpadną jacyś goście jutro... Przekładałam imprezę urodzinową na 18.05, ponieważ moja mama przyjeżdża dopiero 17 maja, a poza tym jesteśmy w trakcie remontu i raczej ciężko gości zapraszać podczas czyszczenia gładzi

[D0tk4]

Napisane przez ewuszkaaa

Hmmm z tego co pamietam, to wazne sa skoki, a nie ogolna temp. Chyba nie kazdy ma 36,6 tak normalnie... Ja na pewno nie bo mi ciagle zimno .

Mi sie waha przed ovu tak 35,7 a 36,2. Chyba nigdy 36,6 nie mialam

[kindziulindzia]

Napisane przez D0tk4

Mi sie waha przed ovu tak 35,7 a 36,2. Chyba nigdy 36,6 nie mialam

ufff dobrze, że nie jestem sama bo się zaczęłam martwić, że jakimś chodzącym truposzem jestem
zobaczymy jak przyjdzie owulka czy będzie jakiś skok

[zubi89]

Napisane przez kindziulindzia

1 maja mnie nawiedziło i od tego dnia mierzę ale od dwóch dni z rzędu mam tą samą temperaturę czyli 36,00 i tak się zastanawiam czy to normalne (moja endo kazała mi kupić termometr ale nie elektroniczny no i kupiłam taki "germański" z cieczą alkoholową w środku ale mam wrażanie że on coś mnie kantuję i dzisiaj kupię jeszcze jeden termometr tym razem elektroniczny i dla porównania sobie jutro zmierzę obydwoma temperaturę i zobaczę który lepszy)

Dla mnie to też było dziwne ;p ale taki nasz urok jedne mają 36,6 a my mamy 36,0 mi się czasem utrzymuje tak przez kilka dni teraz zanotowałam spadek 35,8 wiec coś czuje ze owulka albo jest albo sie zbliża

[niusia_87]

moja świetej pamięci babacia, normalną temperaturę ciała miała 35 stopni, wiec przy 37 to była dla niej b.wysoka i jak była w szpitalu, to trzebabyło przypominać

[zubi89]

Napisane przez ewuszkaaa

Hmmm z tego co pamietam, to wazne sa skoki, a nie ogolna temp. Chyba nie kazdy ma 36,6 tak normalnie... Ja na pewno nie bo mi ciagle zimno


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dokładnie

[kindziulindzia]

Napisane przez zubi89

Dla mnie to też było dziwne ;p ale taki nasz urok jedne mają 36,6 a my mamy 36,0 mi się czasem utrzymuje tak przez kilka dni teraz zanotowałam spadek 35,8 wiec coś czuje ze owulka albo jest albo sie zbliża

tylko, że ja zawsze sądziłam że moja "normalna" temperatura to 36,6 a tu i powiem szczerze, że jestem zadowolona że teraz sama będę obserwować swoje ciało i wyłapywać różnie objawy

[ewuszkaaa]

Napisane przez D0tk4

Mi sie waha przed ovu tak 35,7 a 36,2. Chyba nigdy 36,6 nie mialam

Ja zaczelam mierzyc jak juz w ciazy byla, jak sie okazalo i utrzymywala sie wtedy na 36,7. Mierzylam, bo mi bylo hiper goraco. A w ciazy to jakos ma sie wyzsza niz zwykle.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[D0tk4]

Napisane przez kindziulindzia

tylko, że ja zawsze sądziłam że moja "normalna" temperatura to 36,6 a tu i powiem szczerze, że jestem zadowolona że teraz sama będę obserwować swoje ciało i wyłapywać różnie objawy

Jeszcze różnica gdzie mierzysz. Mi mierzenie pod pachą gdy jestem zdrowa zawsze wskazuje na okolo 36,6. Natomiast tempke do obserwacji cyklu mimerze w ustach i tam mam juz nizsza

[kindziulindzia]

Napisane przez D0tk4

Jeszcze różnica gdzie mierzysz. Mi mierzenie pod pachą gdy jestem zdrowa zawsze wskazuje na okolo 36,6. Natomiast tempke do obserwacji cyklu mimerze w ustach i tam mam juz nizsza

ja też w paszczy mierze ale muszę zdecydowanie zainwestować w elektroniczny termometr bo ten mnie wkurza i nigdy nie wiem czy to już pora na wyjęcie

[(kicia)]

nadrabiać was na dwa fronty zajmuję mase czasu

ja dziś zdycham przez @ apogeum normalnie

oo widzę Margida wróciła witaj

hm... ciekawe kiedy sięjagodzia odezwie.... wspominała o macru potem pod koniec marca pisałam do niej pisała że nie długo...


Ewusiu wszystkiego najlepszego z okazji I rocznicy ślubu

[D0tk4]

Napisane przez kindziulindzia

ja też w paszczy mierze ale muszę zdecydowanie zainwestować w elektroniczny termometr bo ten mnie wkurza i nigdy nie wiem czy to już pora na wyjęcie

Jeżeli kupujesz elektroniczny, to zainwestuj taki z dwoma miejscami po przecinku. Dokładniejszy, bo w sumie różnica jest czy to 35,90 czy 35,99 No i wygodniejszy, bo tempke juz masz po minucie, a ten rteciowy trzeba trzymac az 5 minut.

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez kindziulindzia

ja też w paszczy mierze ale muszę zdecydowanie zainwestować w elektroniczny termometr bo ten mnie wkurza i nigdy nie wiem czy to już pora na wyjęcie

podobno najdokładniej jest dowcipnie i o stałej porze, nie powinno sie wstawać z łóżka



Margida witaj z powrotem

[kilianna]

super tytuł

Tusia, czytałam na poprzednim wątku, że podejrzewają u Ciebie endometriozę. Kochana, TYLKO laparoskopia moze Ci potwierdzić. Żaden lekarza nie moze stwierdzic endo "na oko". To dziwna choroba, łatwo pomylić ją z czymś innym. Kochana, jedno co mogę teraz doradzić, to zrób sobie badanie z krwi - marker ca 125.

[zubi89]

Napisane przez kindziulindzia

tylko, że ja zawsze sądziłam że moja "normalna" temperatura to 36,6 a tu i powiem szczerze, że jestem zadowolona że teraz sama będę obserwować swoje ciało i wyłapywać różnie objawy

Ja tak samo ;p a mąż do mnie mówi, że to pewnie termometr jest zły ;p w I fazie zawsze mam 35,8 do 36,2 w drugiej 36,4 do 36,6

[201705121336]

kurcze piszemy tutaj czy tam?bo na dwa wątki cięzko jechać

[justyna_g4]

Napisane przez zubi89

Ja znalazlam takie pmki2012 od nas:

gosiulka22
nuna2
Anulka_p

nuna jest ze mną na wątku mamusiowym. Tam się dużo udzielała ale teraz troche mniej. Od dłuższego czasu leży bo miała problemy i ma chyba termin tydzień albo 2 po mnie.

Ja się do klubu przeniosłam...


Margida witaj znów

[Jamee]

Witam w nowym wątku

Widzę, że założyłyście nowy klub Boje się tylko żeby nie było tak że część zostanie na wątku część w klubie

Mogłabym i ja prosić o dostęp do klubu

Margida witaj kochana

Uciekam na seans filmowy z mężulem Do jutra

[kilianna]

Ufff... nadrabiam wątki, poprzedni i ten. Gratuluję wszystkim moim kochanym PMkom 2012, które spodziewają się potomstwa

Margida, witaj

[chocolate muffin]

Napisane przez kindziulindzia

Zaczynam się powoli pakować do domku tylko, że z większości ciuchów muszę zrezygnować bo na mnie wiszą rodzice to zwątpią w życie jak mnie zobaczą ale mam nadzieję, że mamuśka mnie podtuczy w domu

Wierzę w to bardzo, że ten wyjazd doda Ci siły i tłuszczyku

Margida witaj


Pośmigaliśmy wczoraj po jurze na rowerach, niestety dzisiaj ok. południa wróciliśmy bo od rana lało Mam ogromny niedosyt i poczułam bluesa na górkach, pagórkach i wertepach


I poproszę o zaproszenie do klubu.

[maly_czlowieczek]

Napisane przez D0tk4

Jeżeli kupujesz elektroniczny, to zainwestuj taki z dwoma miejscami po przecinku. Dokładniejszy, bo w sumie różnica jest czy to 35,90 czy 35,99 No i wygodniejszy, bo tempke juz masz po minucie, a ten rteciowy trzeba trzymac az 5 minut.

ja elektroniczny trzymam 5 minut, temperatura się zmienia jeśli jest inna, niż ta która się utrzymywała mimimalny czas. Mój termometr pika jak mu się ustali stała temperatura na jakimś poziomie, ale ja trzymam 5 minut.

Kndziu, to racja, że się poznaje ciało ja mam różną temperaturę, jak się ostatnio okazało niższą jak śpię nago wyższą po alkoholu (ale już nie piję), rózne takie niuanse można wychwycić. Teraz mam przed owu temperaturę nie bardzo niską, 36,30, a po owu zdarza się nawet 37 ;] gorrąca jestem

Margida, kopę lat miło Cię widzieć


próbuję ogarnąć dyskusję w klubie, ale ciężko mi idzie, dłiugo nie włączałam kompa,a jutro wyjeżdżamy, więc raczej nie nadrobię....

[kilianna]

To ja też poproszę o dostęp do klubu, bo chyba wszystkie tam wywiało

[tusia_m]

Napisane przez gosza_m

Bo najlepsza kiełbacha to swojska kiełbacha. I może jest z tym mnóstwo roboty, koszty są spore, to jakość mówi sama za siebie.
Tak samo z mięsem. kiedyś na wsiach świniobicie było normalne, cenowo wychodziło taniej niż mięso ze sklepu, w sklepach też nie było dużego wyboru i to sie opłacało. Teraz ludzie od tego odeszli, bo nie opłaca się. A tak prawdę mówiąc to takiego mięsa w sklepie nie kupimy, no chyba, że od razu przy sprawdzonej ubojni i też za konkretną cenę.

święta racja!! my uruchomiliśmy domową produkcję kiełbas, szynek itd. i naprawdę różnica jest spora.

Napisane przez MARGIDA

Cześć żoneczki

wittaaajj

Napisane przez kindziulindzia

1 maja mnie nawiedziło i od tego dnia mierzę ale od dwóch dni z rzędu mam tą samą temperaturę czyli 36,00 i tak się zastanawiam czy to normalne (moja endo kazała mi kupić termometr ale nie elektroniczny no i kupiłam taki "germański" z cieczą alkoholową w środku ale mam wrażanie że on coś mnie kantuję i dzisiaj kupię jeszcze jeden termometr tym razem elektroniczny i dla porównania sobie jutro zmierzę obydwoma temperaturę i zobaczę który lepszy)

Napisane przez D0tk4

Jeżeli kupujesz elektroniczny, to zainwestuj taki z dwoma miejscami po przecinku. Dokładniejszy, bo w sumie różnica jest czy to 35,90 czy 35,99 No i wygodniejszy, bo tempke juz masz po minucie, a ten rteciowy trzeba trzymac az 5 minut.

Kindziu, Dotk4 dobrze pisze, kup sobie elektroniczny z dwoma miejscami po przecinku
Ja mierzę temp o 5 rano, przed owu mam w dolnych granicach 36, czasem nawet zdarzy się 35,99. natomiast po skoku to zalezy. czasem mam 36,5 36,7 . także wszystko z Tobą w porządku

Napisane przez kilianna

super tytuł

Tusia, czytałam na poprzednim wątku, że podejrzewają u Ciebie endometriozę. Kochana, TYLKO laparoskopia moze Ci potwierdzić. Żaden lekarza nie moze stwierdzic endo "na oko". To dziwna choroba, łatwo pomylić ją z czymś innym. Kochana, jedno co mogę teraz doradzić, to zrób sobie badanie z krwi - marker ca 125.

dziękuję kochana

[jagata]

Hej,
nie wiem o co chodzi z jakimś klubem (doczytałam poprzedni wątek).
Witam się w nowym po kilkudniowym wyjeździe i zdobyciu Babiej Góry. Mgła jak mleko i nie widzieliśmy kompletnie NIC poza kilkoma metrami ścieżki przed nami.
Uciekam, jutro nasza I rocznica a od poniedziałku zostaję sama...
Wybaczcie, ale do poniedziałku mnie tutaj nie będzie i wtedy spróbuję Was nadrobić

[maxwelka]

Cześć laski! Ja tu beztrosko spędzam długi weekend na leniuchowaniu, a wy Tu nowy wątek w międzyczasie?! Proszę o telegraficzny skrót co się działo Założyłyście klub? Czy jesteście w trakcie? Idę nadrabiać!!!

[madzia2306]

dzis nasza pierwsza rocznica slubu a ja w pracy :-( ale wczoraj poszlismy sobie do kina a potem do restauracji z tej okazji więc nie ma tragedii choć wolałabym dzisiejszy dzień spędzić z mężem