Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12 - Strona 46 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-02, 19:08   #1351
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

eveewe

Przykra sprawa
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 19:11   #1352
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
hejo

Dzieki dziewczynki za zyczenia zdrowka dla Marysi - faktycznie odkad poszla do zlobka zrobila sie bardzo chorotwita. do 13 miesiaca, to byl okaz zdrowia, nawet katarku wiekszego, a zime cala byla na spacerach i wogole. Tak teraz od zapalenia pluc jak sie zaczelo, tak caly czas cos. W srode mamy wizyte u pulmonologa, wiec zobaczymy co z badan krwi wyszlo.

A teraz cosik smutnegowidzicie, ze dzis czwratek a ja juz w domku....

Nasz weekend zakonczyl sie tragedia. Pojechalismy wczoraj do wioski za chelmem lubelskim do chrzestnej TZ, tam mieszka tez ciocia w tym samym podowrku i tata TZ. Bylo kolo 15, zjedlismy obiad z tata TZ sie nie widzielismy, bo ciocia mowi, ze wzial zasilek i popil dzis. Ale patrzymy przez okno w kuchni, chodzi po podworku pijany i gada sam do siebie. Ciocia mowi, zaraz pojdzie spac jak zwykle to wieczorem pojdziecie sie przywitac. Siedze z wujkiem i ciocia w kuchni i wujek patrzy przez okno i mowi, zobacz jak sie upil tesciu, ja patrze a on lezy przed domem na plecach, nogi w domu, wolam TZ, jak TZ zdazyl dojsc do okna, patrzy i krzyczy, ze krew mu sie leje uchem i juz ma kaluze krwi pod glowa. Ubral buty i biegiem polecial, ja zlapalam za komorke i dzwonie na pogotowie. Od drugiej ciotki przybiegla TZ mama, a ojciec dalej lezy bez przytomnosci, a krew leci ciurkiem. Czlowiek bez przytomnosci, my nie wiemy co robic, a krew leci. Mama wpada, gdzie ta karetka, dzwonie znow na pogotowie, ze juz 20 minut minelo, gdzie tak karetka bo czlowiek jeszcze z funkcja zyciowa, ale juz w wielkiej kaluzy krwi i siny lezy, a ta malpa, ze pogotowie, ze wyjechalo od razu po zgloszeniu i o co mi chodzi. Przyjechali sanitarka, sprawdzili, ze puls jest na nosze i do karetki. TZ z wujkiem w auto i za nimi. Niewiele od wioski wyjechali, przyjechala R na sygnale, reanimowali go, pozniej jeszcze raz po drodze. w szpiatlu od razu zabrali go na intensywna, wpuscili tylko TZ jako syna. Wyszla lekarka poinformowac, ze ma peknieta podstawe czaszki i usiluja go uratowac. 20 minut pozniej zmarl. Pani dr poinformowala, ze zglosza sprawe na prokurature i wystepuja o sekcje zwlok, bo im sie nie podoba, ze to za szybki zgon. A dzis od rana sie zaczelo - policja przyjechala przesluchac swiadkow, po czym odjechali, za pol godziny wrocili, bo sie okazalo ze tesciu mial jakis metal w ranie i podejrzewaja udzial osob trzecich (?) i spisali zeznania najblizszych. Takze wrocilismy dzis do domu, w pon czeka nas dzwonienie do Lublina kiedy sekcja, pozniej prokuratura, wydanie aktu zgonu, i takie tam. I weekend majowy nam sie udal i od pon machina sie zacznie. A to wszystko musi zalatwic TZ lub jego siostra, bo jedna ciocia sie nie podejmie zalatwiania spraw, a ta bardziej kumata idzie w pon do szpitala na zabieg.
O rety, bardzo mi przykro
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 19:11   #1353
Anulka_p
Zakorzenienie
 
Avatar Anulka_p
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 802
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Ev- wyrazy współczucia. Straszna historia.
__________________
28.07.2012- I ślubuję Ci miłość...
09.07.2013 g. 4:55- Wreszcie jesteś- Michaś   
Anulka_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 19:12   #1354
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

eveewe Trzymaj się
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 19:14   #1355
ita83
Wtajemniczenie
 
Avatar ita83
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez d0tkaaa Pokaż wiadomość
U En i bezika wszystko ok.leniuszek z niego tylko.juz wracs.
huraaaa ...wlasnie wpadłam żeby zobaczyć czy u En wszystko ok i mykam do Xawcia
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010
Leon kochany klusek - 22.08.2013
ita83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 19:15   #1356
madi82
Zakorzenienie
 
Avatar madi82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 858
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez d0tkaaa Pokaż wiadomość
U En i bezika wszystko ok.leniuszek z niego tylko.juz wracs.
matko jak dobrze!!!!!!!!!!ENLEVEE wracaj szybciorem do nas i juz nie strasz... a Bezik od Ciotek powinien dostać w dupineczkę ewentualnie byśmy mu tak nagadały

Ja własnei nadrabiam, aż mnie zatkało...odnośnie majóweczki...ryczeć mi się chce i się boje o moje dziecię...Tak mi szkoda tej dziewczyny....
Perse...przeżyć takie coś to jest niewyobrażalny ból podziwiam Was!!!! Dobrze, ze ja wspierasz...
__________________
Moje szczęście


28.07.2013r.
madi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 19:16   #1357
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 156
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
hejo

Dzieki dziewczynki za zyczenia zdrowka dla Marysi - faktycznie odkad poszla do zlobka zrobila sie bardzo chorotwita. do 13 miesiaca, to byl okaz zdrowia, nawet katarku wiekszego, a zime cala byla na spacerach i wogole. Tak teraz od zapalenia pluc jak sie zaczelo, tak caly czas cos. W srode mamy wizyte u pulmonologa, wiec zobaczymy co z badan krwi wyszlo.

A teraz cosik smutnegowidzicie, ze dzis czwratek a ja juz w domku....

Nasz weekend zakonczyl sie tragedia. Pojechalismy wczoraj do wioski za chelmem lubelskim do chrzestnej TZ, tam mieszka tez ciocia w tym samym podowrku i tata TZ. Bylo kolo 15, zjedlismy obiad z tata TZ sie nie widzielismy, bo ciocia mowi, ze wzial zasilek i popil dzis. Ale patrzymy przez okno w kuchni, chodzi po podworku pijany i gada sam do siebie. Ciocia mowi, zaraz pojdzie spac jak zwykle to wieczorem pojdziecie sie przywitac. Siedze z wujkiem i ciocia w kuchni i wujek patrzy przez okno i mowi, zobacz jak sie upil tesciu, ja patrze a on lezy przed domem na plecach, nogi w domu, wolam TZ, jak TZ zdazyl dojsc do okna, patrzy i krzyczy, ze krew mu sie leje uchem i juz ma kaluze krwi pod glowa. Ubral buty i biegiem polecial, ja zlapalam za komorke i dzwonie na pogotowie. Od drugiej ciotki przybiegla TZ mama, a ojciec dalej lezy bez przytomnosci, a krew leci ciurkiem. Czlowiek bez przytomnosci, my nie wiemy co robic, a krew leci. Mama wpada, gdzie ta karetka, dzwonie znow na pogotowie, ze juz 20 minut minelo, gdzie tak karetka bo czlowiek jeszcze z funkcja zyciowa, ale juz w wielkiej kaluzy krwi i siny lezy, a ta malpa, ze pogotowie, ze wyjechalo od razu po zgloszeniu i o co mi chodzi. Przyjechali sanitarka, sprawdzili, ze puls jest na nosze i do karetki. TZ z wujkiem w auto i za nimi. Niewiele od wioski wyjechali, przyjechala R na sygnale, reanimowali go, pozniej jeszcze raz po drodze. w szpiatlu od razu zabrali go na intensywna, wpuscili tylko TZ jako syna. Wyszla lekarka poinformowac, ze ma peknieta podstawe czaszki i usiluja go uratowac. 20 minut pozniej zmarl. Pani dr poinformowala, ze zglosza sprawe na prokurature i wystepuja o sekcje zwlok, bo im sie nie podoba, ze to za szybki zgon. A dzis od rana sie zaczelo - policja przyjechala przesluchac swiadkow, po czym odjechali, za pol godziny wrocili, bo sie okazalo ze tesciu mial jakis metal w ranie i podejrzewaja udzial osob trzecich (?) i spisali zeznania najblizszych. Takze wrocilismy dzis do domu, w pon czeka nas dzwonienie do Lublina kiedy sekcja, pozniej prokuratura, wydanie aktu zgonu, i takie tam. I weekend majowy nam sie udal i od pon machina sie zacznie. A to wszystko musi zalatwic TZ lub jego siostra, bo jedna ciocia sie nie podejmie zalatwiania spraw, a ta bardziej kumata idzie w pon do szpitala na zabieg.
Straszne, współczuję. Taka nagła śmierć jest bardzo bolesna dla rodziny.
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 19:19   #1358
eveewe
Zakorzenienie
 
Avatar eveewe
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 5 133
GG do eveewe
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

dziewczynki, ja nie zestresowalam sie. Podeszlam do tego ze stoickim spokojem - tylko ja bylam w stanie zadzwonic na pogotowie i wyjasnic co sie stalo. Jakos jak zobaczylam ta krew, od razu wiedzialam ze z tego nie wyjdzie - czasem czlowiek ma takie przeczucia.... Najgorsze, ze od Kielc do Lublina, chełma mamy sporo kilometrow i wszystko TZ musi zalatwic i trzeba przewiezc cialo, bo TZ z siostra zdecydowali ze w Kielcach go pochowaja, bo tam poza siostrami tescia nie ma zadnej rodziny, wiec nikt go nie bedzie odwiedzal, a tu dzieci i wnuki tak.
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało !

12.06.2010

Marysia - 11.08.2011

Aleks - 08-07-2013
eveewe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 19:20   #1359
Anulka_p
Zakorzenienie
 
Avatar Anulka_p
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 802
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Znalazłam zestaw ubranek dla dziewczynki. Może kogoś zainteresuje. Aukcja kończy się jutro i póki co nikt nie licytuje.

http://allegro.pl/zestaw-30szt-50-no...205126587.html
__________________
28.07.2012- I ślubuję Ci miłość...
09.07.2013 g. 4:55- Wreszcie jesteś- Michaś   
Anulka_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 19:23   #1360
madi82
Zakorzenienie
 
Avatar madi82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 858
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
hejo

Dzieki dziewczynki za zyczenia zdrowka dla Marysi - faktycznie odkad poszla do zlobka zrobila sie bardzo chorotwita. do 13 miesiaca, to byl okaz zdrowia, nawet katarku wiekszego, a zime cala byla na spacerach i wogole. Tak teraz od zapalenia pluc jak sie zaczelo, tak caly czas cos. W srode mamy wizyte u pulmonologa, wiec zobaczymy co z badan krwi wyszlo.

A teraz cosik smutnegowidzicie, ze dzis czwratek a ja juz w domku....

Nasz weekend zakonczyl sie tragedia. d:
jakaś masakra ta majówka.

Eve...bardzo Wam współczuję...kurde ciekawe co się stało:/

To jest jakiś koszmar, my chyba nie powinnyśmy mieć tyle stresów...echhh
__________________
Moje szczęście


28.07.2013r.
madi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 19:38   #1361
d0tkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar d0tkaaa
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Eve bardzo wspolczuje...jak sie tz trzyma...?
__________________
ToTwojeLęki-TyJeStworzyłaś-ATo,CoStworzyłaś, MożeszZniszczyć...

Zuza

Razem
d0tkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 19:38   #1362
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez d0tkaaa Pokaż wiadomość
U En i bezika wszystko ok.leniuszek z niego tylko.juz wracs.
strasznie się cieszę En Kochana wracaj i opowiadaj co tam Bezik nawywijał

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
A teraz cosik smutnegowidzicie, ze dzis czwratek a ja juz w domku....

Nasz weekend zakonczyl sie tragedia. Pojechalismy wczoraj do wioski za chelmem lubelskim do chrzestnej TZ, tam mieszka tez ciocia w tym samym podowrku i tata TZ. Bylo kolo 15, zjedlismy obiad z tata TZ sie nie widzielismy, bo ciocia mowi, ze wzial zasilek i popil dzis. Ale patrzymy przez okno w kuchni, chodzi po podworku pijany i gada sam do siebie. Ciocia mowi, zaraz pojdzie spac jak zwykle to wieczorem pojdziecie sie przywitac. Siedze z wujkiem i ciocia w kuchni i wujek patrzy przez okno i mowi, zobacz jak sie upil tesciu, ja patrze a on lezy przed domem na plecach, nogi w domu, wolam TZ, jak TZ zdazyl dojsc do okna, patrzy i krzyczy, ze krew mu sie leje uchem i juz ma kaluze krwi pod glowa. Ubral buty i biegiem polecial, ja zlapalam za komorke i dzwonie na pogotowie. Od drugiej ciotki przybiegla TZ mama, a ojciec dalej lezy bez przytomnosci, a krew leci ciurkiem. Czlowiek bez przytomnosci, my nie wiemy co robic, a krew leci. Mama wpada, gdzie ta karetka, dzwonie znow na pogotowie, ze juz 20 minut minelo, gdzie tak karetka bo czlowiek jeszcze z funkcja zyciowa, ale juz w wielkiej kaluzy krwi i siny lezy, a ta malpa, ze pogotowie, ze wyjechalo od razu po zgloszeniu i o co mi chodzi. Przyjechali sanitarka, sprawdzili, ze puls jest na nosze i do karetki. TZ z wujkiem w auto i za nimi. Niewiele od wioski wyjechali, przyjechala R na sygnale, reanimowali go, pozniej jeszcze raz po drodze. w szpiatlu od razu zabrali go na intensywna, wpuscili tylko TZ jako syna. Wyszla lekarka poinformowac, ze ma peknieta podstawe czaszki i usiluja go uratowac. 20 minut pozniej zmarl. Pani dr poinformowala, ze zglosza sprawe na prokurature i wystepuja o sekcje zwlok, bo im sie nie podoba, ze to za szybki zgon. A dzis od rana sie zaczelo - policja przyjechala przesluchac swiadkow, po czym odjechali, za pol godziny wrocili, bo sie okazalo ze tesciu mial jakis metal w ranie i podejrzewaja udzial osob trzecich (?) i spisali zeznania najblizszych. Takze wrocilismy dzis do domu, w pon czeka nas dzwonienie do Lublina kiedy sekcja, pozniej prokuratura, wydanie aktu zgonu, i takie tam. I weekend majowy nam sie udal i od pon machina sie zacznie. A to wszystko musi zalatwic TZ lub jego siostra, bo jedna ciocia sie nie podejmie zalatwiania spraw, a ta bardziej kumata idzie w pon do szpitala na zabieg.
To straszne współczuję z powodu teścia!


Dopiero przeczytałam co się stało u majówek Nie mogę uwierzyć, że takie rzeczy się dzieją naprawdę
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 19:47   #1363
skylie
Wtajemniczenie
 
Avatar skylie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez d0tkaaa Pokaż wiadomość
U En i bezika wszystko ok.leniuszek z niego tylko.juz wracs.
Całe szczęście !!!

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
to mnie wystraszyłaś troche...
ja mam przewaznie 85/45 i zawsze polozna pyta czy ja jeszcze zyje, ale nei pytalam czy to ma wplyw na maluszka
W pierwszej ciąży też miałam niskie ciśnienie zwłaszcza w upały

Cytat:
Napisane przez czarownica1 Pokaż wiadomość
dobra podczytałam Was jeszcze chwilę i spadam, bo trza nakarmić Tż i chyba wejdę pod kołdre bo nie mam już ogrzewania w chałupie i ząb za ząb zaczyna mi zachodzić
Uważaj na zęby bo dentyści kosztowni są

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
hejo

Dzieki dziewczynki za zyczenia zdrowka dla Marysi - faktycznie odkad poszla do zlobka zrobila sie bardzo chorotwita. do 13 miesiaca, to byl okaz zdrowia, nawet katarku wiekszego, a zime cala byla na spacerach i wogole. Tak teraz od zapalenia pluc jak sie zaczelo, tak caly czas cos. W srode mamy wizyte u pulmonologa, wiec zobaczymy co z badan krwi wyszlo.

A teraz cosik smutnegowidzicie, ze dzis czwratek a ja juz w domku....

Nasz weekend zakonczyl sie tragedia. Pojechalismy wczoraj do wioski za chelmem lubelskim do chrzestnej TZ, tam mieszka tez ciocia w tym samym podowrku i tata TZ. Bylo kolo 15, zjedlismy obiad z tata TZ sie nie widzielismy, bo ciocia mowi, ze wzial zasilek i popil dzis. Ale patrzymy przez okno w kuchni, chodzi po podworku pijany i gada sam do siebie. Ciocia mowi, zaraz pojdzie spac jak zwykle to wieczorem pojdziecie sie przywitac. Siedze z wujkiem i ciocia w kuchni i wujek patrzy przez okno i mowi, zobacz jak sie upil tesciu, ja patrze a on lezy przed domem na plecach, nogi w domu, wolam TZ, jak TZ zdazyl dojsc do okna, patrzy i krzyczy, ze krew mu sie leje uchem i juz ma kaluze krwi pod glowa. Ubral buty i biegiem polecial, ja zlapalam za komorke i dzwonie na pogotowie. Od drugiej ciotki przybiegla TZ mama, a ojciec dalej lezy bez przytomnosci, a krew leci ciurkiem. Czlowiek bez przytomnosci, my nie wiemy co robic, a krew leci. Mama wpada, gdzie ta karetka, dzwonie znow na pogotowie, ze juz 20 minut minelo, gdzie tak karetka bo czlowiek jeszcze z funkcja zyciowa, ale juz w wielkiej kaluzy krwi i siny lezy, a ta malpa, ze pogotowie, ze wyjechalo od razu po zgloszeniu i o co mi chodzi. Przyjechali sanitarka, sprawdzili, ze puls jest na nosze i do karetki. TZ z wujkiem w auto i za nimi. Niewiele od wioski wyjechali, przyjechala R na sygnale, reanimowali go, pozniej jeszcze raz po drodze. w szpiatlu od razu zabrali go na intensywna, wpuscili tylko TZ jako syna. Wyszla lekarka poinformowac, ze ma peknieta podstawe czaszki i usiluja go uratowac. 20 minut pozniej zmarl. Pani dr poinformowala, ze zglosza sprawe na prokurature i wystepuja o sekcje zwlok, bo im sie nie podoba, ze to za szybki zgon. A dzis od rana sie zaczelo - policja przyjechala przesluchac swiadkow, po czym odjechali, za pol godziny wrocili, bo sie okazalo ze tesciu mial jakis metal w ranie i podejrzewaja udzial osob trzecich (?) i spisali zeznania najblizszych. Takze wrocilismy dzis do domu, w pon czeka nas dzwonienie do Lublina kiedy sekcja, pozniej prokuratura, wydanie aktu zgonu, i takie tam. I weekend majowy nam sie udal i od pon machina sie zacznie. A to wszystko musi zalatwic TZ lub jego siostra, bo jedna ciocia sie nie podejmie zalatwiania spraw, a ta bardziej kumata idzie w pon do szpitala na zabieg.
Strasznie mi przykro

Margoś- kiepskie ostatnio mam dni. Odbija się to na Wojtku, do tego tż miał mały wypadek podczas zagranicznej podróży i ma wybity bark (tzn. już nastawiony pod narkozą) i cała jestem rozbita
__________________
OLCIA

WOJTUŚ

Edytowane przez skylie
Czas edycji: 2013-05-02 o 19:48
skylie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 19:48   #1364
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Oj jak dobrze, że u En wszystko ok.
Do majówek na chwilę weszłam i nie fajnie się to czyta. Przykre, ale lepiej o tym nie myśleć.
Idę zaraz do mojej Małgosi się przytulić.
Dobranoc.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 19:49   #1365
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Jakaś taka jestem rozlazła, ta pogoda zaczyna powoli mnie już dobijać
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 20:01   #1366
skylie
Wtajemniczenie
 
Avatar skylie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Eve- miałam Ci pisać i mi gdzie to uciekło. Wojtek też strasznie zaczął nam chorować jak poszedł do żłobka. Nie było miesiąca żeby nie brał antybiotyku, a zdarzały się miesiące że brał ich nawet 3. Najgorsze było to że byle katar schodził na oskrzela max do tygodnia. Nie było szansy go wyleczyć. Zapalenie oskrzeli zawsze ze świstami (strach że może to się przekształcić w astmę). W końcu zrobiliśmy mu pół roku przerwy na regenrację i choroby się skończyły natychmiast. Po pól roku poszedł normalnie od września do przedszkola już i powiem Ci że jest jednym z odporniejszych dzieci Bardzo rzadko nam choruje, a katar jest do wyleczenia Może uodpornił się a może to zasługa tranu który bierze od jesieni do wiosny. W każdym razie uszy do góry. Będzie lepiej

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Jakaś taka jestem rozlazła, ta pogoda zaczyna powoli mnie już dobijać
Mnie też
__________________
OLCIA

WOJTUŚ
skylie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 20:09   #1367
eveewe
Zakorzenienie
 
Avatar eveewe
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 5 133
GG do eveewe
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez skylie Pokaż wiadomość
Eve- miałam Ci pisać i mi gdzie to uciekło. Wojtek też strasznie zaczął nam chorować jak poszedł do żłobka. Nie było miesiąca żeby nie brał antybiotyku, a zdarzały się miesiące że brał ich nawet 3. Najgorsze było to że byle katar schodził na oskrzela max do tygodnia. Nie było szansy go wyleczyć. Zapalenie oskrzeli zawsze ze świstami (strach że może to się przekształcić w astmę). W końcu zrobiliśmy mu pół roku przerwy na regenrację i choroby się skończyły natychmiast. Po pól roku poszedł normalnie od września do przedszkola już i powiem Ci że jest jednym z odporniejszych dzieci Bardzo rzadko nam choruje, a katar jest do wyleczenia Może uodpornił się a może to zasługa tranu który bierze od jesieni do wiosny. W każdym razie uszy do góry. Będzie lepiej

moja tez pije tran i wogole. Nie mam mozliwosci jej wypisac ze zlobka, bo od wrzesnia mi jej nie przyjma na nowo. Jest identycznie u nas jest z Marysia jak z Twoim Wojtkiem. Jak katar od razu schodzi na dol i juz albo pluca albo oskrzela, "furczy" jej i antybiotyk i takie tam. W srode wizyta u pulmonologa, bo TZ mial jako dziecko astme i na wiele rzeczy jest uczulony, wiec mysle, ze odziedziczyla to po tacie.
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało !

12.06.2010

Marysia - 11.08.2011

Aleks - 08-07-2013
eveewe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 20:12   #1368
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez skylie Pokaż wiadomość
Margoś- kiepskie ostatnio mam dni. Odbija się to na Wojtku, do tego tż miał mały wypadek podczas zagranicznej podróży i ma wybity bark (tzn. już nastawiony pod narkozą) i cała jestem rozbita
Mam nadzieję, że szybko się to wszystko wyprostuje i będziesz miała same powody do radości
A Wojtusia pozdrów od ciotek ))
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 20:24   #1369
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez skylie Pokaż wiadomość

Margoś- kiepskie ostatnio mam dni. Odbija się to na Wojtku, do tego tż miał mały wypadek podczas zagranicznej podróży i ma wybity bark (tzn. już nastawiony pod narkozą) i cała jestem rozbita
ojej co za wypadek??
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 20:26   #1370
eveewe
Zakorzenienie
 
Avatar eveewe
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 5 133
GG do eveewe
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

skylie zdrowka dla meza
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało !

12.06.2010

Marysia - 11.08.2011

Aleks - 08-07-2013
eveewe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 20:27   #1371
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Dzisiaj znowu szał w sklepach..tym razem nie było polowania na chleb, a na mięso..niestety nie udało się i musieliśmy zadowolić się mrożoną rybą.

Kupiłam sobie mieszankę kiełków..ale nie bardzo wiem co mogę z nimi zrobić? Na opakowaniu napisane, że można ją podsmażyć na patelni..ale smażone kiełki
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 20:36   #1372
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 156
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

skylie oby tż szybko wrócił do zdrowia
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 20:38   #1373
iwona335
Zakorzenienie
 
Avatar iwona335
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 4 859
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

coś kiepsko ten maj sie zaczyna nie sądzicie?
iwona335 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 20:42   #1374
misiaczka555
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaczka555
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Kurcze wpadłam na wątek poczytać a tu takie wiesci, masakra trochę żałuje ze weszłam na wątek majowek....jestem straszna panikara i siedzę i rycze bo juz sobie wmowilam ze moze z moja córeczka tez sie coś złego dzieje. Przydałoby mi sie nakopac za te głupie myśli...

eveewe bardzo wam współczuje.

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Dzisiaj znowu szał w sklepach..tym razem nie było polowania na chleb, a na mięso..niestety nie udało się i musieliśmy zadowolić się mrożoną rybą.

Kupiłam sobie mieszankę kiełków..ale nie bardzo wiem co mogę z nimi zrobić? Na opakowaniu napisane, że można ją podsmażyć na patelni..ale smażone kiełki
Dodaj je do sałatek albo na kanapkę. Posypuje tez nimi upieczona pizze. Pycha. Smażonych nie jadłam.
__________________

MAJA🍼

23.08.2013
misiaczka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 20:45   #1375
d0tkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar d0tkaaa
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Co tam dziewczyny:-* ?
__________________
ToTwojeLęki-TyJeStworzyłaś-ATo,CoStworzyłaś, MożeszZniszczyć...

Zuza

Razem
d0tkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 20:45   #1376
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Skylie szybkiego powrotu do zdrowia życzę tż
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 20:48   #1377
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez d0tkaaa Pokaż wiadomość
Co tam dziewczyny:-* ?
ja mam lenia... leżę cały dzień... masakra jakaś.
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 20:49   #1378
d0tkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar d0tkaaa
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Skylie szybkiego powrotu do zdrowia życzę tż
Ja tez zycze tztowi..
__________________
ToTwojeLęki-TyJeStworzyłaś-ATo,CoStworzyłaś, MożeszZniszczyć...

Zuza

Razem
d0tkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 20:50   #1379
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 692
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Siemka
Nadrabiam dzielnie, ale tyle tego jest, że wpadłam się przywitać chociaż

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość

Sie pozbieram do kupy i wio do mebli - o ile Lala da mi cos porobic w ogole
A Ty masz bana na takie prace
Cytat:
Napisane przez madi82 Pokaż wiadomość

PS. Ja ostatnio mam w nocy dramat..chyba z 5 razy chodzę...mąż tylko co chwilę...co się dzieje, gdzie idziesz.....a ja...tam gdzie zawsze...kierunek toaleta...
Mój też się pyta za każdym razem "A gdzie ty idziesz?" No jakby nie wiedział

My dziś mieliśmy strasznie leniwy dzień. TŻ zdychał po wczorajszej popijawie, a ja dzielnie pomagałam mu w leżeniu i cały dzień oglądaliśmy seriale
Ale żeby nie było tak miło i przyjemnie to twardniał mi brzuch ale pierwszy raz boleśnie... Bolało jak na okres Na szczęście lekarz na poprzedniej wizycie powiedział mi co wtedy zrobić (nospa i leżeć, a jak druga nospa nie pomoże to szpital) i pomogło
Ale asekuracyjnie leżałam cały dzień
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-02, 20:50   #1380
d0tkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar d0tkaaa
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c

Ja tez jakas zamulona jestem eh..aiedze sobie z tesciowa mama szw kolezanka one piwkuja i winko pija a mnie slina do ziemi zwisa hahahah
__________________
ToTwojeLęki-TyJeStworzyłaś-ATo,CoStworzyłaś, MożeszZniszczyć...

Zuza

Razem
d0tkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.