Motywacja by stracic 6 kg

[elzadinio]

No juz po pracy teraz jestem na spacerku z pieskiem ,,,,milo soe dotlenic hehehe

Sonika cos w tym jest co napisalas ,ale uczac sie zdrowo odzywiac (czyt. Nie tylko przez tydzien ) ten 27 dzien kiedys nadejdzie i wtedy zaczniemy spalac te 85% tluszczyku

Ja majac na sobie zegarek z krokomierzem robie ok 20 000 krokow dziennie plus minus 1000 do tego wysilek w pracy w domu przy dziecku POROWNUJAC do tego kalorie jakie zjadam (jest dzien ze 600 a i jest 2000) - patrzac na to ,liczac to powinnam byc bardzo szupla a nie jestem :-( problemem u mnie jest wlasnie ta woda ktorej nie wypacam (mimo ogromnego wysilku nie zobaczysz u mnie plamy pod pachami albo mokrego czola) po konsulatacji z lekarzem raz na pol roku dostaje tabletki na odprowadzenie wody z organizmu - czesciej jest to nie zdrowe i zalecono mi spozywanie warzyw ktore robia to naturalnie ,dlatego tu jestem ,chce sie nauczyc zdrowo regularnie odzywiac by moj problem przestal istniec a do tego schudnac ,,,,,,

Nie wiem wogole czy rozwinelam sie w temacie ale milo spacerowac i pisac heheh

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Butterfly_27]

Elzadino przyznam się, że jeszcze 3 miesiące temu miałam ten sam problem, tzn z niepoceniem się. Tż się zawsze dziwił i inni dlaczego ja mogę dużo ćwiczyć, a nic a nic się nie spocę przy tym, woda mi się zatrzymywała w organiźmie. Teraz wiem, że to była wina soli i niezdrowego odżywiania. Jadłam bardzo dużo słonych rzeczy i dużo do tego innych rzeczy dosalałam. Obecnie używam soli w minimalnych ilościach, przyznam że ciężko było mi się przestawić mna potrafi w minimalną ilością soli, ale teraz już jestem przyzwyczajona. Do czego dąże, chcę powiedzieć, że odkąd używam soli w minimalnych ilościach, piję minimum 2 litry wody dziennie, kiedyś piłam mniej niż pół litra czegokolwiek, układam sobie moje posiłki tak, aby było jak najwięcej białka a jak najmniej węgli i tłuszczów, to mogę śmiało powiedzieć, że teraz się pocę i to strasznie, woda już mi się nie zatrzymuje. Do wc niestety muszę chodzić po 10 razy dziennie jak nie lepiej, kiedyś wystarczyło 1-2 razy na dzień.
Może ty też używasz za duzo soli, 9gram soli potrafi zatrzymać litr wody w organiźmie, to daje 1kg wagi.

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Zaliczyłam dzisiaj 50 min rowerku stacjonarnego, 50 min biegania, 45 stepperu, A6W (10 min), Skalpel Chodakowkiej i na próbę cwiczenia z Tiffany, ale mnie wciągnęły, zrobiłam z nia 2 filmiki (7 i 10min), szkoda że są takie krótkie Na dzisiaj koniec ćwiczeń, uciekam pod prysznic po się strasznie napociłam. A jeszcze 3 miesiące temu nie zobaczylibyście na mnie ani kropli potu

[elzadinio]

Moze masz racje chodz specjalnie kupuje ta zdrowsza (podobno)himalajska ale sol to sol :-/
Wezme to sobie do serducha i postaram sie zwracac na to uwage .....co do napoji to u mnie glownie kawaaa kocham kawe i woda -jednak z tym gorzej ,musze zmienic swoje przyzwyczajenia i bardziej sie postarac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Butterfly_27]

Ja piję jeszcze dodatkowo herbatke zieloną i czerwoną, kawe sporadycznie, wolę zdrową zbożową, ale wiem czy to też ma jakiś związek z tym poceniem

[elzadinio]

Herbatki tez pijam szczegolnie wieczorkiem przed tv zeby trzymac ten kubek w reku i nie podgryzac nic innego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karyvlea]

Napisane przez malenka2504

Witajcie, czy można się przyłączyć?

Szukam nowego wątku i fajnych osób z którymi mogłabym popisać na forum a propo ochudzania, które niestety średnio mi idzie...
Nie mam czasu ani ochoty na żadne gotowanie i pilnowanie diet czy stałych godzin posiłków. Próbowałam jeść regularnie już wiele, wiele razy, ale niestety bezskutecznie. Macie jakieś pomysły na łatwe i szybkie posiłki?

Od niecałych 2 tyg biegam, ćwiczę też na vacu, po weekendzie majowym fitness i spininng i może dołożę do tego gimnastykę w domu.
Cóż dieta opiera się na jedzeniu nie 2-3 posiłków dziennie, staram się żeby były raczej małe.
Jestem niestety uzależniona od słodyczy próbuję coś z tym zrobić.

Mam 160cm wzrostu i wagę 60,4kg. Od czwartku mam 21lat
Na początek chcę zejść do wagi 55-54kg, a później zobaczymy...
Czy macie może jakieś swoje zasady, które pomogły wam w odchudzaniu?
Pozdrawiam

Co do jedzenia kilka moich propozycji:
1. Pierś z kurczaka pokrój w kosteczkę i przypraw (ja dodaję bazylię, carry, paprykę, pieprz biały, czosnek granulowany i sól pod koniec smażenia) : ) Do tego możesz sobie zrobić mizerię.
2. Chodzę do szkoły, a jestem na takiej diecie że chleba nie mogę jeść, więc często zabieram ze sobą paprykę pokrojoną w paseczki i chrupię Albo pomidorki koktajlowe lub takie małe marcheweczki
3. Owsianka też jest dobrym wyjściem na śniadanie
4. Na kolację możesz sobie zwykłe kanapki zrobić lub przyszykować biały ser z vegetą + jakaś rybka : )
5. Naleśniki też należą do szybkiego i smacznego jedzenia : ) Z serem są przepyszne

To są moje propozycje, patrzyłam głównie na to jak szybko to się przyrządza Mam nadzieję, że pomogłam

Też zjadam 2-3 posiłki dziennie, ale u mnie to bardziej z braku pomysłów wynika I wszystkiego najlepszego z okazji 21 urodzin

[elzadinio]

Podobnie sobie robie kurczaczka do tego przewaznie warzywka gotowane lub salatka zdrowo szybko i smacznie !!!

Jutro przywitam sie z waga tak z ciekawosci czy sie cos zmienilo bo od paru dni ja omijam lukiem heheh a przez te pierogi ciekawa jestem czy zaszly wogole jakies zmiany byle nie na gorsze ,,

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

A co do chodakowskiej "skalpel"tez pare razy robilam tylko ze ja najpierw chce schudnac i moic szczuple np uda ,a nie zbije miesni jak u faceta dlatego narazie chce zrzucic troszke a pozniej zezbic cialko (tak mi poradzil maz -staly bywalec silowni)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Butterfly_27]

ja też podobnie robię piersi z kurczaczka, a jak mi się nie chce tyle przypraw sypać, to używam dobrej przyprawy do gyrosa i też jest smaczne. Właśnie robię sobie takie kawałeczki z kurczaczka i do tego suróweczka

[elzadinio]

A ja jeszcze godzinka i tez sobie zrobie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malenka2504]

Karyvela dzięki za życzonka i za pomysły, tylko ze ja niestety ale chleba nie jem (tzn jest pyszny ale od niego się tyje i się chce jeść nie wiadomo ile świeżych kanapeczek, nawet tych ciemnych...)
wiesz co ja to najbardziej owsianka, activia pitna, albo jogurt activia, jabłko, sok marchwiowy z selerem itp. to są moje posiłki naleśników nie maiłabym nawet czasu zrobić. Zastanawiałam się nad zupami że byłyby dobre na dietę, ale z torebki jakieś winiary czy coś to chyba niezdrowe, prawda?

Ja już dziś po bieganiu w deszczu vacu x2 i rollenie, może wieczorem jakieś ćwiczenia lub bieg jeszcze

[elzadinio]

Malenka warto sprobowac samemu ugotowac zupke ,nie zabiera to duzo czasu i napewno jest zdrowiej -ja czesto kupuje mrozone wazywa i je poprostu gotuje (z sola :-( ) odcedzam wode i jem - co do activi mnie przeraza ilosc cukru i kcal (widzialas?) wole cos zjesc ,a na trawienie wypic herbatke ziolowa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Piszecie roznymi skrotami np. Nazwy cwiczen chyba wyszlam z obiegu bo nie mam pojecia co one znacza ?? Moglaby ktoras mi to wytlumaczyc hehe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karyvlea]

Napisane przez malenka2504

Karyvela dzięki za życzonka i za pomysły, tylko ze ja niestety ale chleba nie jem (tzn jest pyszny ale od niego się tyje i się chce jeść nie wiadomo ile świeżych kanapeczek, nawet tych ciemnych...)
wiesz co ja to najbardziej owsianka, activia pitna, albo jogurt activia, jabłko, sok marchwiowy z selerem itp. to są moje posiłki naleśników nie maiłabym nawet czasu zrobić. Zastanawiałam się nad zupami że byłyby dobre na dietę, ale z torebki jakieś winiary czy coś to chyba niezdrowe, prawda?

Ja już dziś po bieganiu w deszczu vacu x2 i rollenie, może wieczorem jakieś ćwiczenia lub bieg jeszcze

Wiesz, moim zdaniem już zdrowsze są te mrożone zupki, albo mrożone warzywa co się na patelni podsmaża
Jeszcze w porządku są te Papirusy... chyba z Winiary właśnie

Napisane przez elzadino

Piszecie roznymi skrotami np. Nazwy cwiczen chyba wyszlam z obiegu bo nie mam pojecia co one znacza ?? Moglaby ktoras mi to wytlumaczyc hehe

Vacu - to jest takie urządzonko które najczęściej jest w siłowni
Skalpel - to jest zestaw ćwiczeń Ewy Chodakowkiej
Reszty nie znam bo się za bardzo w to nie zagłębiam.

[elzadinio]

Chodakowska przerabialam Vacu sobie juz sprawce na necie co to za malenstwo hehe dziekuje ci bardzo :-*
A co to MZ

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Czy te vacu to taka maszyna masujaca bo tak mi pokazuje ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Ja juz po poznym obiadku ,,,, czuje sie taka syta ze mam ochote na drzemke hahah ale zycie jakie jest kazdy wie to zaniedlugo bedzie pora na kawke ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karyvlea]

Tak, Vacu to taka maszyna która chyba Tobą potrząsa.
MZ nie wiem co to.
Też niedawno jadłam obiad, dwa jajka na miękko + pomidorek.

[malenka2504]

Napisane przez elzadinio

Malenka warto sprobowac samemu ugotowac zupke ,nie zabiera to duzo czasu i napewno jest zdrowiej -ja czesto kupuje mrozone wazywa i je poprostu gotuje (z sola :-( ) odcedzam wode i jem - co do activi mnie przeraza ilosc cukru i kcal (widzialas?) wole cos zjesc ,a na trawienie wypic herbatke ziolowa

Piszecie roznymi skrotami np. Nazwy cwiczen chyba wyszlam z obiegu bo nie mam pojecia co one znacza ?? Moglaby ktoras mi to wytlumaczyc hehe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

muszę spróbować z tym gotowniem zup, ale chyba dobry byłby blender co nie? np. do kremu z brokuł..mmniam droga sprawa
z ta activia to nie wiem, ale jest b. smaczna, a ze słodyczy niestety rezgnuję więc chociaż to jedno mi zostanie, a przy dużej aktywności fizycznej to się spali te węglowodany i cukry, zresztą nie przesadzam z tą activią, 2 dziennie max.

moje drogie Vacu to 30-to minutowy seans ćwiczeń na bieżni lub stepperze w zamkniętej kapsule z podciśnieniem lub podczerwienią, to drugie jest rewelacyjne na cellulit a Rollen to takie urządzenie do masażu ciała (też na ujędrnianie), trzeba ustawiać się w pozycjach takich jak na ekranie i wtedy masują się wybrane partię ciała przez 30 lub 60 minut

[elzadinio]

To ja prosze o taki roller

[JolciaKKK]

Napisane przez hevanka

radzę nie sugerować się tymi radami! 1300? nie jedzenie po 18?
właśnie przez takie "dobre rady" wpada się w wir nieskutecznego odchudzania!!

a ja pracuję w nocy. Wg diety którą ułożył mi dietetyk (choć dla mnie to chyba jakiś oszust) ostani posiłek powinnam jeśc o 21.00 i to np. szklanka mleka nie wiem tylko jak mam pracować 12 godzin w nocy i wypić tylko szklankę mleka. Ponadto wg niego powinnam zjadać 1400 kcal dziennie ha ha ha szkoda gadać

Zgadzam się dieta 1300 i niejedzenie przed 18

[elzadinio]

Jolcia gdzie ty dorwalas takiego dietetyka ???

A ja wreszcie wczoraj caly dzien zdrowy ,kolacja to byl greiphrut mniaamm

[Butterfly_27]

O ja nieszczęśliwa, dziecko mi nie spało całą noc, synek ma katar i go chyba gardełko łapie, wyspał się troche za dnia, to potem do 4tej w nocy spać nie chciał, a ja przez to też nie spałam
Z biegania będzie , nie wiem czy dam radę potem zrobić inne ćwiczenia, chyba idę jeszcze na godzine spać, bo spałam mniej niż 2h
Teraz mały mądrala sobie śpi

---------- Dopisano o 06:57 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------

Też uwielbiam grejpfruty Jeden plus ma ten owoc, nikt mi go nie będzie podjadał, bo u mnie go nikt nie lubi

[malenka2504]

Napisane przez elzadinio

To ja prosze o taki roller

to trzeba chodzić do jakiegoś fitnessu, albo do takiego salonu gdzie jest Vacu bo maszyna Rollen to raczej droga jest i wielka





A tak wgl to dzień dobry Wam wszystkim

ja za chwilę owsianeczkę idę sobie zrobić wczoraj ślicznie dietowałam, chociaż to cholerne słodkie w kuchni u Tż mnie tak straaaaaasznie kusiło ale oparłam się jego urokowi i nie tknęłam NIC Słodkiego
pierwszy dzień bez słodyczy mam za sobą waga idzie w dół

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez JolciaKKK

a ja pracuję w nocy. Wg diety którą ułożył mi dietetyk (choć dla mnie to chyba jakiś oszust) ostani posiłek powinnam jeśc o 21.00 i to np. szklanka mleka nie wiem tylko jak mam pracować 12 godzin w nocy i wypić tylko szklankę mleka. Ponadto wg niego powinnam zjadać 1400 kcal dziennie ha ha ha szkoda gadać

Zgadzam się dieta 1300 i niejedzenie przed 18

ch***wy ten dietetyk, jak masz jeść 1400kcal w ciągu dnia jak śpisz?
no chyba że wgl masz nie spać i chodzić jak robot...

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez Butterfly_27

O ja nieszczęśliwa, dziecko mi nie spało całą noc, synek ma katar i go chyba gardełko łapie, wyspał się troche za dnia, to potem do 4tej w nocy spać nie chciał, a ja przez to też nie spałam
Z biegania będzie , nie wiem czy dam radę potem zrobić inne ćwiczenia, chyba idę jeszcze na godzine spać, bo spałam mniej niż 2h
Teraz mały mądrala sobie śpi

---------- Dopisano o 06:57 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------

Też uwielbiam grejpfruty Jeden plus ma ten owoc, nikt mi go nie będzie podjadał, bo u mnie go nikt nie lubi

lepiej troszkę odeśpij, zwłaszcza że musisz mieć siłę na zajmowanie się urwisem

no i zachciało mi się teraz Grejpfruta, a sklepy zamknięte ale mam za to zielone jabłka a wczoraj piłam w barze soczek ze świeżej pomarańczy, mniaaam

[elzadinio]

Napisane przez Butterfly_27

O ja nieszczęśliwa, dziecko mi nie spało całą noc, synek ma katar i go chyba gardełko łapie, wyspał się troche za dnia, to potem do 4tej w nocy spać nie chciał, a ja przez to też nie spałam
Z biegania będzie , nie wiem czy dam radę potem zrobić inne ćwiczenia, chyba idę jeszcze na godzine spać, bo spałam mniej niż 2h
Teraz mały mądrala sobie śpi

---------- Dopisano o 06:57 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------

Też uwielbiam grejpfruty Jeden plus ma ten owoc, nikt mi go nie będzie podjadał, bo u mnie go nikt nie lubi

Oj ...ucaluj swoje malenstwo -niech szybko wraca do zdrowia !!!!!!!i korzystaj jak spi bo teraz potrzebne Ci sa sily !!!!

U mnie tez nikt greiphrutow nie je ,naleza tylko do mnie heheh
Ja juz po pracy i po spacerku z pieskiem .Jak wstalam zrobilam serie brzuszkow (tz50) i po 10 bocznych ....

Z racji tego ze jestem alergikiem postanowilam sie zmusic do diety zalecanej przez lekarza ....jest ciezka bo praktycznie nie za duzo mi wolno ....ale w walce o poprawe mojej skory warto zaryzykowac . Pewnie chcecie wiedziec co to za alergia ,a wiec nazywa sie nikelalergii i to bardzo silna do tego dochodzi a.na kurz i pare innych ....w nickelalergii trzeba bardzo uwazac na spozywane produkty ,bo kumulacja alergenow powoduje wyzuty wysyper i chrostek na skorze (w moim przypadku ) .
Od pani doktor dostalam cala liste co wolno a czego nie zeby moja skora byla gladka -czytajac to zaczelam sie smiac i stwierdzilam 'nigdy w zyciu' !!!
A jednak przyszedl ten moment ze moze warto zadbac o to by ramiona byly gladkie a przy okazji ta dieta napewno spowoduje utrate wagi... w skrocie napisze ze opiera sie ona na wyzuceniu wszystkich produktow pakowanych w puszki folie poniewaz zywnosc nimy przesiaka jak i dokladne czytanie co zawiera dany produkt ...wyklucza wszystkie owoce pochodzenia cytrusowego !!! Czekolade (slodycze) zalecane jest przygotowywanie mies bez przypraw (niestety tylko ptasie mieso) kawa 1 jedna filizanka dziennie (tego nie przezyje i napewno zejde tylko do minimum czyt 3;-)) jest jeszcze duzo wiecej zakazow i nakazow ale nie bede was zanudzac :-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Butterfly_27]

To Ci współczuję takiej diety na całe życie, przerąbane.
Ja dzisiaj trzymam dietę i oczywiście bez słodyczy, ale z ćwiczeń to zrobię jedynie A6W, nie chcę przerwać i zaczynać od nowa i może jeszcze potem na rowerku stacjonarnym pojeżdże, jak mi synek pozwoli

[fili108]

Witajcie!
Mój 5 dzień diety na razie odpukać- bez grzechów. W niedzielę ważenie wieć wtedy się okazę czy coś drgnęło.
Widzę, że poruszono temat piersi kurczaka. Ja uwielbiam z przyprawą gyros+ surówka lub brokuły- pycha!
Ale można też na inny sposób:

Kurczak curry z marchewką:
-pierś z kurczaka
-1/2 woreczka ryżu
-3 marchwie
-bulion
-curry
Do podsmażonego w kostkę kurczaka wrzucamy pokrojoną marchewkę i suchy ryż. Podlewać bulionem. Przyprawiamy na koniec curry i innymi przyprawami (według uznania).

Pierś z kurczaka w sosie jogurtowo-serowym
-pierś z kurczaka
-serek homogenizowany
-jogurt naturalny
-twaróg
-mąka kukurydziana
-sól, pieprz, czosnek, bazylia, oregano
Mięso w kostkę, podsmażyć, przyprawić, podlać wodą i poddusić. Jogurt miszamy z serami, dodać mąkę i dokładnie rozmieszać. Wlewamy do mięsa. Mieszamy do momentu zgęstnienia i rozpuszczenia się sera.
Sosem można polać ryż, do tego surówka lub brokuły

Pulpety
-pierś z kurczaka 100g
-surowy ryż 2 łyżki
-2 łyżki koperku
-żółtko jajka
-łyżka bułki tartej
-só, pieprz
-bulion
Mięso mielimy. Dodajemy wszystkie składniki i lepimy kulki. Gotujemy je w bulionie 10-15 min. Do bulionu można dodać koncentrat pomidorowy i zagęśnić mąką- będziemy mieć sos do np. ryżu

[Karyvlea]

Butterfly_27, to Ty Magi21? Jak tam, dukasz dalej?

[fili108]

http://demotywatory.pl/4120658/Wagi
Prawda?

[elzadinio]

Hahaha dobre i chyba prawdziwe

[Karyvlea]

Ja tam się nigdy do wagi nie modliłam. : D To ona raczej powinna jakby miała zamiar pokazać mi więcej niż chcę.

[Butterfly_27]

Ale dzisiaj ładna pogoda, szkoda tyko że mój synek taki zmierzły, byliśmy na spacerku i musiałam po 25minutach wrócić bo zaczął narzekać.
A tak wogóle Elzadinio ile ty godzin pracujesz, że tak szybko z pracy wracasz ?

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Mam za słaby net żeby to zobaczyć, ale modlić się do wagi, nieźle
Ja tam jestem z mojej nawet zadowolona, jak mnie zdenerwuje to ją wyślę na urlop albo dostanie wypowiedzenie z pracy, za oszukiwanie

[Karyvlea]

Napisane przez Butterfly_27

Ale dzisiaj ładna pogoda, szkoda tyko że mój synek taki zmierzły, byliśmy na spacerku i musiałam po 25minutach wrócić bo zaczął narzekać.
A tak wogóle Elzadinio ile ty godzin pracujesz, że tak szybko z pracy wracasz ?
Mam za słaby net żeby to zobaczyć, ale modlić się do wagi, nieźle
Ja tam jestem z mojej nawet zadowolona, jak mnie zdenerwuje to ją wyślę na urlop albo dostanie wypowiedzenie z pracy, za oszukiwanie

Ładna pogoda nie chciałabyś mieć takiej ładnej pogody jak jest teraz w Warszawie Miałam iść na grilla, ale cały dzień leje...
Do końca majówki zostało kilka dni, jak myślicie, zdążę przeprowadzić się do Niemiec, wypocząć w słoneczku i wrócić?

[elzadinio]

Motylku ja pracuje dwa razy dziennie od 7 do 9 i od 12 do 14 30 na szczescie mam dwa kroki takze jest ok
Co do pogody to właśnie grzeje tylek na tarasie ojjjj przyjemnie