Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[krysiaa2608]

Napisane przez madi82

Krysiu a co do klubu (jako, ze nie ma En to ja pozwolę sobie napisać) to mamy taką niepisaną zasadę, że najpierw troszke musimy Cię potrzymać na wątku i jak będziesz się tak ładnie udzielać jak do tej pory to chętnie już niedługo Cię zaprosimy.
Poprostu chcemy mieć pewność, że już będziesz z nami do "końca" a nie tylko na chwilę....
Mamy tam już dość prywatne "rzeczy" więc chcemy mieć pewną paczkę

Oczywiście rozumiem, tylko się "przypominam", żebyście nie zapomniały o mnie w razie W

Napisane przez iwona335

powaznie chcesz oberwac w zebra?? nie zartuj, mnie okopuje wyłacznie w górych partiach i marze aby zazela ruszac sie w okolicach pepka przynajmniej

W okolicach pępkach lubię, gorzej jak jest to niżej - i nieprzyjemne i stresujące

[madi82]

Ty juz szykuj ładne foteczki dla nas

[krysiaa2608]

Napisane przez madi82

Ty juz szykuj ładne foteczki dla nas

a jak!


Ok, idziemy do wyrka - dobrej!

[Margosia__]

Napisane przez krysiaa2608

Przed chwilą dostałam takiego kopa w szyjkę (?), że aż podskoczyłam
Czy moje Dziecię kiedyś polubi górne partie?! Przez parę dni były kopy wyżej i po bokach, a teraz znów dolne części... Czy któraś Mama też tak ma, czy tylko moja mała jest taką zwolenniczką bycia nisko i kopy w żebra to tylko w marzeniach?

Moje Dziecię nie kopie ani na dole, ani na górze... Tylko w środeczku^^
Gin się ostatnio nawet zdziwiła z tego powodu, ale Glut nie chce matce podpaść bo wie, że jest niezrównoważona i to może się źle dla niego skończyć
Ale ja w przeciwieństwie do Ciebie o tym nie marzę, jest nam dobrze tak jak jest

[iwona335]

ide spać
dobranoc

[misiaczka555]

Tez idę w kime....moze choć raz w tym tygodniu wstane o normalnej porze
Gardło nadal boli, jutro mama wyjeżdża..jestem wyrodna córka skoro troszkę sie z tego powodu cieszę? musze przyznać ze tydzień pod jednym dachem mnie zmeczyl.....

[malaczarnakejt]

Napisane przez misiaczka555

Tez idę w kime....moze choć raz w tym tygodniu wstane o normalnej porze
Gardło nadal boli, jutro mama wyjeżdża..jestem wyrodna córka skoro troszkę sie z tego powodu cieszę? musze przyznać ze tydzień pod jednym dachem mnie zmeczyl.....

To chyba normalne.
My w poniedziałek na 1-1,5 mc-a wyprowadzamy się do moich rodziców... i mimo,ze mam z nimi świetny kontakt, to trochę się obawiam...

[misiaczka555]

Napisane przez malaczarnakejt

To chyba normalne.
My w poniedziałek na 1-1,5 mc-a wyprowadzamy się do moich rodziców... i mimo,ze mam z nimi świetny kontakt, to trochę się obawiam...

Ja w sumie tez mam fajna mamę, ale czuje ze nic nie wypoczelam a w poniedziałek do pracy my z TZ to leniuszki a przy mamie to człowiek ciagle na wysokich obrotach ech.....
No i miałam iść spać i nie ide

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Oglądałam kabarety, zasnęłam, przebudziłam się, pokłóciłam się z TŻem, zasnęłam znowu, teraz jem moją ostatnią kolację...

Napisane przez roxi1980

u mnie niestety też rozstępy brykają po brzuchu całymi stadami - i nikt mi nie powie, że to kwestia szybkiego tycia! Z Norbertem na koniec ciąży miałam tylko 4,5kg więcej niż na starcie, teraz nadal na minusie (ok. 4-5kg), a po I ciąży mam całe podbrzusze posiekane i kilka nad pępkiem (od blizny po posiadanym niegdyś kolczyku... jak słoneczko ), teraz mi wylazły skurczybyki na lewo od pępka, wysoko tych już się nie schowa

U mnie też wszystko z poprzedniej ciąży. Ale mi po ciąży zbladły rozstępy i w ogóle ich nie było widać, liczę, że teraz będzie tak samo.

Napisane przez malaczarnakejt

Mi czasami by się przydało pokrzyczeć, bo jak się zacisnę to nici z romantycznego wieczoru z mężem.. nie wiem czy Wy też tak macie? takie maksymalne przekrwienie, że aż boli? ;/ Wcale mi się to nie podoba. A niby seksik w 2 trym. miał być taki super

Seksik? Pierwsze słyszę....

Napisane przez tweedledee

odzywam sie odzywam;p
magnez srednio pomogl, wiec niestety dostalam fenoterolśredni o na niego reaguje ale przynajmniej macica jest spokojna

A jednak :/ Tak się zastanawiałam... No ale grunt, że się skurcze uspokoiły.

Napisane przez krysiaa2608

Przed chwilą dostałam takiego kopa w szyjkę (?), że aż podskoczyłam
Czy moje Dziecię kiedyś polubi górne partie?! Przez parę dni były kopy wyżej i po bokach, a teraz znów dolne części... Czy któraś Mama też tak ma, czy tylko moja mała jest taką zwolenniczką bycia nisko i kopy w żebra to tylko w marzeniach?

Mój Mały też mi dzisiaj łaził po szyjce.
A miałam wrażenie, że może się obrócił, bo ze 2 razy miał czkawkę i czułam go bardzo nisko, ale potem to łażenie po spojeniu i już nie jestem pewna... :/

[skylie]

Mam i ja aplikacje na.telefon
Zostalo mo 69 dni do porodu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[roxi1980]

A ja zapomniałam się pochwalić, że teoria mówi, że wczoraj (3.05) miałam 100-dniówkę

Teoria ponieważ zostało mi 87 dni do terminu zgłoszenia się na CC...

[malaczarnakejt]

Lecę spać. Dobranoc! może mi ta Wiercipięta da zasnąć ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czerwony_balonik]

Napisane przez malaczarnakejt

Mi czasami by się przydało pokrzyczeć, bo jak się zacisnę to nici z romantycznego wieczoru z mężem.. nie wiem czy Wy też tak macie? takie maksymalne przekrwienie, że aż boli? ;/ Wcale mi się to nie podoba. A niby seksik w 2 trym. miał być taki super

Nie mam tak, zauważyłam tylko,że odkąd jestem w ciąży-inną wydzielinę mam, taką lepką i gęstą w środku. Ale mimo rosnącego brzucha seks nie sprawia nam trudnośći (jedyne ograniczenia to pozycje), z czego się bardzo cieszę

Napisane przez Margosia__

A najgorsze jest to, że w ogóle nie ciekami mnie co ja urodzę

Coś mi się Glut podniósł? Mam nadzieję, że to nie oznacza, że się odwrócił?

Kiedyś jak miał czkawkę to "stukało mi" bardzo nisko na środku, a teraz po prawej stronie pępka?!

A w ogóle od kiedy nie chodzę z psem to zauważam jakąś Glutową nad aktywność! Potrafi się przeciągnąć w ciągu dnia a wcześniej nawet mu to do głowy nie przyszło Co nie zmienia faktu, że się przeciągnie i dalej w kimę

No to tyle mojego nadrabiania i dobranoc )

Leniwe to twoje dzieciątko Ja bym chyba ześwirowała na twoim miejscu, że za mało się rusza,musisz mieć stalowe nerwy Moja Gabryśka też często leniuchuje,ale też dużo się odzywa, szczególnie jak coś jem ostatnio albo jak leżę w łóżku, ma taki tryb że porusza się, powierci, czasem pokopie mocniej lub słabiej (śmiesznie jest jak się uprze na kopanie w jedno konkretne miejsce-wtedy długo nie odpuszcza i z uporem kopie jakby chciałą dziurę mi w brzuchu zrobić), a potem odpoczywa. Tylko że jak za długo odpoczywa, to ja zaczynam schizować

tweedledee Świetnie,że u was wszytsko dobrze, ciekawe skąd te skurcze Pisz nam jak sytuacja, bo się będziemy martwić.

Wiecie co,powiem wam,że 1 w nocy to świetna pora na truskawkową galaretkę z bitą śmietaną Tak w przerwie od seriali i motywowania się do pisania pracy mgr. Rany boskie,ten mostek mnie znowu boli,kiedy to się skończy Potrafi mnie boleć kilka razy w tygodniu, bóle skurczowe i mocne, najgorsze jest to że nic nie mogę z tym zrobić...

[Samantha7]

Napisane przez malaczarnakejt

Z drugiej strony jak się krzyczy, otwiera buzię, to rozluźniają się mięśnie pochwy. Może głupio to zabrzmi, ale coś w tym jest

Spróbujcie z całej siły zagryźć zęby, po chwili samoistnie zacznie Wam się napinać pochwa, wtedy dziecku ciężej przejść przez kanał rodny.

Hmmm dobrze wiedziec

Ja sie boje zaciskac zeby zeby sie nie złamaly czy cos. Wiem,ze to głupie

Napisane przez eveewe

samantha ja podczas porodu przeklinalam no i oddech to podstawa, ulga wielka jak sie gleboko oddycha

Ja tez zapewne będę sadzić joby, nie jestem z tych co se żałują

Napisane przez skylie

Następnym razem jak mi tż powie że za dużo na niego krzyczę to mu powiem, że rozluźniam mięśnie pochwy na wieczór
:

O! I to jest myśl

Napisane przez krysiaa2608

Przed chwilą dostałam takiego kopa w szyjkę (?), że aż podskoczyłam
Czy moje Dziecię kiedyś polubi górne partie?! Przez parę dni były kopy wyżej i po bokach, a teraz znów dolne części... Czy któraś Mama też tak ma, czy tylko moja mała jest taką zwolenniczką bycia nisko i kopy w żebra to tylko w marzeniach?

Moj tez siedzi nisko. W samo zebro nie dostaje. On mnie w wątrobę leje i w jajniki, a najbardziej lubi sobie w pecherz pchac.
Od razu tak sie rozpycha, ze mam parcie na mocz i zaraz mam brzuch jak skala. Mam tak kilka razy dziennie i w nocy jak mam mega parcie na siku to ledwo zgieta w pol ide do łazienki.

Zamienilismy sie z Tz na strony łóżka bo w sypialni łóżko stoi na środku pokoju i ja spalam z prawej str.,a drzwi sa z lewej wiec musiałam łóżko obchodzić , a tak śpię teraz z lewej i mam te 5krokow mniej
No i będę mieć bliżej do Malego lozeczka

Pojechałam dzis kupić sobie extra jeden stanik jeszcze ten mieciutki i prezent urodzinach ciotce i proszek do prania dla noworodków i ludzie mnie tak wpieniali, ze masakra. Musiałam zjesc podwójnego Twix w sklepie bo inaczej masakra by była.

Przecież ja jestem w ciazy to se moge wszystkich przepuszczac i se poczekać. Najbardziej to mnie wpieniaja takie stare baby ☠☠☠*** lampucery
Jedna stała nade mną i sapala na mnie , ze mało nie syknelam na nia.

Potem w innym sklepie szlam do wc i stały na środku drogi trzy wielkie torby No normalnie po 300kg każda i ani rusz na centymetr nie drgnęły pipy jedne bo ja ofc moge se na około zaiwaniac. Fuck!

Juz nie wspomnę o tym, ze stałam 4zmiany świateł, a jak juz była moja kolej skrętu to przede mną babka skrecala 2 na godzinę z prędkością zolwia. Czasem bym chciała mieć taka władze zeby wyciągnąć taka z samochodu i jej nawsadzac. A potem jak zmienilam pas to taki sam zolw przede mną jechał drugi. Jak dałam w gary to poszłam jak rakieta.
Nie przekraczam prędkości zazwyczaj,ale nienawidzę jak ktos jedzie jakby chciał , a nie mógł. Albo jak wisi na telefonie to juz w ogóle bym strzelala w opony takim.

Uffff juz mi lepiej

[eveewe]

hejoooo
moje dziecie zrobilo mi pobudke o 5.30. Mowa o Marysi. Spadla mi wczoraj u niej roleta, a ze nie Bylo TZ i komu jej przykleic poszla spac bez niej i o 5 jak sie zrobilo widno moje dziecko sie obudzilo i koniec. wczoraj mialam do was wrocic, ale jak ja usypialam usnelam z nia razemprzebudzilam sie kolo polnocy i tylko rozebralam.

TZ wrocil kolo 2 w nocy, wiec bedzie spal i spal. Nie dziwie sie mu, wyjechali o 6 po auto do Swidnicy i wrocili o 2 w nocy, bo cos tam musieli zalatwic jeszcze. Masakra jakas. A musial pomoc koledze, bo byl mu winny przysluge.

Przy Marysi moj TZ wzial L4 na opieke nade mna po porodzie, bardzo bylo to pomocne. Pozniej na przyszly rok, zanim Marysia skonczyla roczek 2 tyg ojcowskiego.

czerwony balonik o 1 w nocy jesc a tak serio jakbym miala taka pysznosc, tez bym ja wsunela bez wzgledu na pore

[tweedledee]

ale nocka
przebudzałam się co godzinę, jeszcze przy kazdej konczoncej sie dawce isoptinu serce mi kołatało... tragedia. ale macica spokojna i mały kopie

[Margosia__]

Napisane przez skylie

Mam i ja aplikacje na.telefon
Zostalo mo 69 dni do porodu

uwielbiam tą liczbę

Napisane przez roxi1980

A ja zapomniałam się pochwalić, że teoria mówi, że wczoraj (3.05) miałam 100-dniówkę

Teoria ponieważ zostało mi 87 dni do terminu zgłoszenia się na CC...

i za studniówkę i za 87 dni

Napisane przez czerwony_balonik

Leniwe to twoje dzieciątko Ja bym chyba ześwirowała na twoim miejscu, że za mało się rusza,musisz mieć stalowe nerwy Moja Gabryśka też często leniuchuje,ale też dużo się odzywa, szczególnie jak coś jem ostatnio albo jak leżę w łóżku, ma taki tryb że porusza się, powierci, czasem pokopie mocniej lub słabiej (śmiesznie jest jak się uprze na kopanie w jedno konkretne miejsce-wtedy długo nie odpuszcza i z uporem kopie jakby chciałą dziurę mi w brzuchu zrobić), a potem odpoczywa. Tylko że jak za długo odpoczywa, to ja zaczynam schizować

Bardziej by mnie zdziwiło jakby nagle się cały czas ruszał

Napisane przez tweedledee

ale nocka
przebudzałam się co godzinę, jeszcze przy kazdej konczoncej sie dawce isoptinu serce mi kołatało... tragedia. ale macica spokojna i mały kopie

Wygodne masz chociaż łóżeczko? A współlokatorki?

[Oliath]

Napisane przez tweedledee

no też tak myślę, zwłaszcza, że porobią mi wszystkie badania na miejscu i juz nie będę musiała latac I przynajmniej przeleżę ten weekend

Mam zamiar spamowac, jak do tej pory, tż mi przywiózł laptopa

Tweed, trzymamy kciuki za Was a gdzie lezysz??

Napisane przez elaine-blath

a mi się włąsnie marzy kontakt od razu z małym po urodzeniu, przytulańsko, cyc.. bez myia. Raczej będziemy chcieli kąpac dopiero w domu (my z tych:P)

Znaczy sie, trzy doby w ogole nie kapac?

Napisane przez Ghia

Obejrzeliśmy z TŻtem filma pt Parker. Takie sensasidło z Jasonem Stathamem I Jenifer Lopez jak ktoś takie lajcik chce obejrzeć to polecam.

Kejt miałam się Ciebie zapytać kiedyś, myślisz, że można takie karmi sobie wypić w ciąży?? Niby bezalkoholowe, ale jakaś śladowa ilość tam jest i nie wiem właśnie
Dziewczyny a Wy jak myślicie??

Statham ma taki fajny myk w Transporterze po ktoryms mordobiciu, kiedy poprawia sobie ruchem ramion kurtke na barkach. Jeden z najseksowniejszych wg mnie momentow kinowych (choc Statham jako Statham mi w sumie nie robi, ale jak on to zagral................)

Ja wypilam Karmi w czwartek, ale Lilo nie posmakowalo i wykopala Karmi z brzuszka do kibla

Napisane przez elaine-blath

Ghia: Bawaria ma 0% bez żadnych ułamków..a przy karmieniu kieliszek wina i to najlepiej wieczorem na conajmniej 3h przed karmieniem. W nocy szybciej przetwarza się mleczko)

Urban legend ja raczej bede trzymac sie z dala od alko karmiac piersia

Napisane przez Ghia

Rany ile ja bym dała żeby się wyrwać z PL Mam koleżankę w Dubaju i za każdym razem jak z nią rozmawiam to jej tak zazdroszczę echhhhh A w obecnej sytuacji to już w ogóle bym się sekundy nie zastanawiała

Ghia....................w szedzie dobrze, gdzie nas nie ma... ja wrocilam do Pl po wielu laatch i to w okresie, kiedy wszyscy NADAL wyjezdzali na potege i nigdy nie zalowalam. Za granica trzeba miec twardy tylek i duzo pokory - tylek akurat zdazyl mi stwardniec, ale jakos mnie uwieralo, ze mimo wszystko tam moimi szefami byli ludzie nie dorastajacy mi wiedza i doswiadczeniem do piet, a tu w trzy miesiace po powrocie dostalam stanowisko wyzsze, niz oni tam kiedykolwiek zajma (a co dopiero ja )

Napisane przez malaczarnakejt

wydaje mi się, że przeżywanie pierwszej ciąży będzie nie do zapomnienia, w kolejnej będziemy się skupiać na pierworodnych, część rzeczy może nam umknąć. Takie mam wrażenie, choć mogę się mylić. Teraz to dla nas nowość, wszystko mocniej przeżywamy. A później będziemy wiedziały co jest co

Ja sie nie zgodze. Pierwsza ciaze ledwo co pamietam , druga jeszcze mniej , a na tej chyba skupiam sie najmocniej - moze z racji wieku, samopoczucia, okolicznosci?... chyba nie ma reguly


W ramach update powiem Wam, ze:

Primo - moje wczorajsze nadmuchanie okazalo sie jakims mega wzdeciem i niedyspozycja zoladkowo-jelitowa. Meczylam sie coraz gorzej do pozna w nocy, teraz jest miodzio... po tym, jak mnie rano przeczyscilo samo z siebie . Ludzie, a tak zdrowo teraz jem i lekko!

Secundo - odpuszczamy chyba z mezem kwestie przepisania domu na mnie. Im dalej w las, tym wiecej drzew i paradoksalnie predzej byloby nas stac na zakup domku do remontu niz ten drogi "prezent" od mojego rodziciela. Przy czym zakup domku kosztowalby mnie o wiele mniej siwych wlosow, nerwow i stresu...
Po prostu za duzo zaniedban formalnych, ktore na obecnym etapie oznaczaja jedno: wysokie grzywny, koszta ekspertyz, miesiace uzerania sie z urzednikami, bladzenia po omacku, etc.
Wiec raczej zostajemy na naszym poniemieckim poddaszu, ktore zawdzieczamy TYLKO sobie i wlasnej ciezkiej pracy, gdzie jestesmy sami sobie panami i gdzie od dawna przezywamy najszczesliwsze i najspokojniejsze chwile naszego wspolnego zycia.

I powiem Wam poza tym, ze zakochalam sie w mezu od nowa - na zaboj

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

hej dziewuszki z rana
wczoraj przez sasiada idiote zalało nam ogródek !!! firma zrobila mu ogrod pol metra wyzej niz nasz i jedni i drudzy olali nasze slowa ze nam zaleje i stalo sie :-( dwa lata mojej pracy poszly na marne bo pewnie zgnija nam maliny truskawki i trawa... ehhh jak go dorwe po jego powrocie z wakacji to zabije !!!!

wczoraj zaczelam 31 tc !!!!

oliath - no i super refleksja i decyzja z Waszej strony.. dokladnie, zawsze mozecie wziasc kredyt i kupic sobie cos swojego sami bez pchania sie w czyjes dlugi i zaniedbania. dobra decyzja

dzisisj ma nie padac ... oby!!! trzymajcie kciuki !!!

Leos przeciaga sie raz po raz wiec jestem przeszczesliwa

[domciatko]

hej dziewczyny.

ja przyszlam sie pozalic, bo wyobrazcie sobie, ze musimy nowy wozek kupic, bo ten sie okazalo, ma złamaną ramę(
normalnie aż mi się żal zrobiło, bo naprawdbyłam zadowolona, do momenty gdy wczoraj zauważyliśmy pęknięcie.

oczywiście nie chodzi o samą kasę, którą odzyskamy, ale o to, że musimy szukac nowego wózka, bo już tz nie chce tego samego, bo czytaliśmy opinie, że właśnie dużo wózków tego typu pęka w tym miejscu

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez domciatko

hej dziewczyny.

ja przyszlam sie pozalic, bo wyobrazcie sobie, ze musimy nowy wozek kupic, bo ten sie okazalo, ma złamaną ramę(
normalnie aż mi się żal zrobiło, bo naprawdbyłam zadowolona, do momenty gdy wczoraj zauważyliśmy pęknięcie.

oczywiście nie chodzi o samą kasę, którą odzyskamy, ale o to, że musimy szukac nowego wózka, bo już tz nie chce tego samego, bo czytaliśmy opinie, że właśnie dużo wózków tego typu pęka w tym miejscu

Domcia :-(

[kallisto89]

Hej kochane moje brzuszeczki! Stesknilyscie sie za mna?
Znowu ominal mnie watek ale koniec tego! Lapek co prawda nie naprawiony ale sciagnelam sobie apke i duzo wygodniej mi sie z niej pisze wiec teraz bede bardziej na bierzaco

Wczoraj kupilam od znajomej wieeelka torbe ciuszkow wiec wyprawke ubrankowa mam skompletowana w 90%

Widze ze pojawily sie jakies nowe mamusie(?)

Ach musze napisac, ze jak wchodzilam na watek to z drzeniem serca czy czasem rozpakowywanie przedwczesne sie nie zaczelo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domciatko]

a ja jeszcze Was zapraszam na stronę polskiej szkoły gdzie uczę.
kilka nowych zdjęć z konkursu recytatorskiego:

http://polskaszkolagravesend.org.uk/indexgaleria.html

może któraś mnie gdzieś tam dojrzy na zdjęciach

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:03 ----------

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;40629414]Domcia :-([/QUOTE]
no tez od wczoraj się smucę, ale dziś jedziemy do sklepu i zobaczymy nasz drugi wybór i chyba się zdecydujemy.
zobaczymy

[kallisto89]

Teso gratuluje nowego tygodnia

Domcia wspolczuje, ja bym sie wkurzyla mocno

Oliath ja w moim mezu zakochuje sie codziennie od nowa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domciatko]

Napisane przez kallisto89

Domcia wspolczuje, ja bym sie wkurzyla mocno
.

ja też bym chciała
ale nie mogę, bo jestem w ciąży i nie wolno mi się mocno wkurzać, tylko troszkę. haha
no staram się myśleć, że może tak miało być i że może lepiej że zauważyliśmy pęknięcie na czas, a nie jak by dziecko było na podłodze albo coś...

[kallisto89]

Napisane przez domciatko

ja też bym chciała
ale nie mogę, bo jestem w ciąży i nie wolno mi się mocno wkurzać, tylko troszkę. haha
no staram się myśleć, że może tak miało być i że może lepiej że zauważyliśmy pęknięcie na czas, a nie jak by dziecko było na podłodze albo coś...

No tak, to lepiej sie nie denerwuj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fiazo]

Dzień dobry.piszę jeszcze z łóżka ale zaraz trzeba wstawać.czeka mnie pracowity dzień w kuchni.

[malaczarnakejt]

Dzień dobry!
Gorzej mi się spalo, 3:30 siku i z godzinę się tluklam po łóżku. Budzik miałam na 9, ale mąż spać nie może i klika na kompie myszką, popsula się stara, a ta taka głośna, że mnie coś trafia

Dziś mama przyjeżdża do Warszawy, lecimy na shopping;-)

Domcia przykro mi z powodu wózka. Oby drugi wybór był bezbledny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Margosia__]

Napisane przez domciatko

hej dziewczyny.

ja przyszlam sie pozalic, bo wyobrazcie sobie, ze musimy nowy wozek kupic, bo ten sie okazalo, ma złamaną ramę(
normalnie aż mi się żal zrobiło, bo naprawdbyłam zadowolona, do momenty gdy wczoraj zauważyliśmy pęknięcie.

oczywiście nie chodzi o samą kasę, którą odzyskamy, ale o to, że musimy szukac nowego wózka, bo już tz nie chce tego samego, bo czytaliśmy opinie, że właśnie dużo wózków tego typu pęka w tym miejscu

będziecie mieć nowy śliczny wózek i dwa razy więcej radości

Napisane przez kallisto89

Hej kochane moje brzuszeczki! Stesknilyscie sie za mna?
Znowu ominal mnie watek ale koniec tego! Lapek co prawda nie naprawiony ale sciagnelam sobie apke i duzo wygodniej mi sie z niej pisze wiec teraz bede bardziej na bierzaco

Wczoraj kupilam od znajomej wieeelka torbe ciuszkow wiec wyprawke ubrankowa mam skompletowana w 90%

Widze ze pojawily sie jakies nowe mamusie(?)

Ach musze napisac, ze jak wchodzilam na watek to z drzeniem serca czy czasem rozpakowywanie przedwczesne sie nie zaczelo

Witaj
Jeszcze trochę nam do rozpakowywania brakuje

Napisane przez domciatko

a ja jeszcze Was zapraszam na stronę polskiej szkoły gdzie uczę.
kilka nowych zdjęć z konkursu recytatorskiego:

http://polskaszkolagravesend.org.uk/indexgaleria.html

może któraś mnie gdzieś tam dojrzy na zdjęciach

Widać Cie na zdjęciach nie tylko z konkursu

[domciatko]

Napisane przez malaczarnakejt

Dzień dobry!
Gorzej mi się spalo, 3:30 siku i z godzinę się tluklam po łóżku. Budzik miałam na 9, ale mąż spać nie może i klika na kompie myszką, popsula się stara, a ta taka głośna, że mnie coś trafia

Dziś mama przyjeżdża do Warszawy, lecimy na shopping;-)

Domcia przykro mi z powodu wózka. Oby drugi wybór był bezbledny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oh ja też dzis szybko wstałam. 0 6 juz na nogach i sikanie oczywiście co 10 minut hahaha)

miłęgo shoppingu

no a co do wózka, to my tez mamy taką nadzieję