Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

[mitabe]

Hej dziewczyny, ja znów z doskoku i tylko was podczytuję. Mam jakiś gorszy tydzien, zmęczona i zdołowana jestem już. Jutro chrzest młodego, a ja nawet sukienki nie mam ehhh . Gałganek nam ślicznie się rozwija ale z jedzeniem dalej problem potrafi ci 30 min krzyczeć o cyca, a ja go karmię bo nie chce zeby waga stała w miejscu. Poważnie zastanawiam sie nad mm, przynajmniej nad dokarmianiem ale wiem, że to droga w 1 stronę. Gdyby chociaż skoczka chciał byłoby łatwiej bo wiem, że czasami tylko uspokoić się chce przy cycu.
Kupy nadal śluzowate, lepiej to wygląda po delicolu ale sama świadomość, że męczy się po moim mleku dołuje mnie bardziej.

Idę do klubu popatrzeć na wasze maleństwa to sobie humor poprawię trochę .

[Delicjanka]

Hej Laski,
mija równiutki rok, odkąd dowiedziałam się. że w moim brzuszku jest Amelka Jestem taka szczęśliwa

Wczoraj caly dzien mnie praktycznie nie było w domq, a to u teściowej, na chwilę na działce, a później pojechaliśmy do kucharki ustalić menu na chrzciny no i tak zleciał dzionek, zaraz spadam na zakupy, muszę kupić tztowi koszule bo oczywiscie on nie ma czasu, musiał jechac znowu do pracy dobrze, ze jutro komunia o 11.30 bo tak musiałabym mu jeszcze iśc i kupić buty a tak rano podjedziemy i się kupi

[gochaa_p]

helloł

ja nadal chyrlam , spać przez to po nocach nie mogę :/ No ale najważniejsze że dzieciom przeszło

pogoda nie nastraja optymistycznie :/ więc tym bardziej miłego dzionka Wam zyczę

BLACK co do k. to się nie wypowiem bo żadko tam zaglądam, już i tak na wątku mam zaległosci :/ a nawet jak wchodze to głównie dla fotek

[pstryczek84]

hejka

Napisane przez ninagg

A i malam sie pochwalic Ola probowala juz jablka, gruszki, winogrona banany, marchewka (w niedziele kolejne podejscie, bo wczesniej sie robila zolta po niej), ziemniaki, szpinak, dynia i dzis zielony groszek i wszystko jej smakuje i pieknie je. Jaka jestem z niej dumna

chyba niedlugo to wam zajelo co? ile nowych produktow wprowadzas na tydz? a jaka kaszke/kleik podajesz? jak czesto?

Napisane przez blogerka

zdołowałam się lekko, bo telefon mi padł a mialam tam bardzo dużo zdjęć malego jak byl taki całkiem maleńki i jakieś filmiki jak kopał w brzuchu i co? i się okazało, że nie wszytsko zapisało się na kartę .. te pierwsze tygodnie i ciąża .. cholera

u mnie identyko bylo, wrrrrrrrrrrrr

Napisane przez Lenova

W ogóle to Blanka mnie dziś przećwiczyła że szok. Otóż pobudkę nam zrobiła o 1 w nocy!Zjadła i ani myślała o spaniu do 3 tańczyła. Potem zdrzemnęła się na 15 min i wyła i marudziła aż do 11 rano z przerwami na jedzenie. Myślałam że umrę ze zmęczenia , do tego cały dzień tez był marud , dopiero po kąpieli się uspokiła. Aż się boję co dzisiaj w nocy będzie

o kurczaki, ale dala czadu!
jak dzisiejsza nocka?

Napisane przez BlackSanctum

A co do klubu, to kto jest za czystkami, a kto przeciw? Zrobimy to demokratycznie.

jestem za! w razie czego zawsze dostep mozna przywrocic.... po 100 postach

Napisane przez fewcia

Witam Was Kochane!
Strasznie za Wami tęskniłam
Poczytałam Was w nocy bo nie mogłam spać,Kurcze tyle smutnych rzeczy się wydarzyło...

o matulu, ale mialas przezycia....

Napisane przez Delicjanka

Hej Laski,
mija równiutki rok, odkąd dowiedziałam się. że w moim brzuszku jest Amelka Jestem taka szczęśliwa

Napisane przez gochaa_p

helloł

ja nadal chyrlam , spać przez to po nocach nie mogę :/ No ale najważniejsze że dzieciom przeszło

a Tobie zdrowka zycze

a no i kupilam ta hule-kule tylko ciut inna. generalnie to wybor jest spory. ja wzielam taka:
http://www.youtube.com/watch?v=yeyRx5vN7ys

zastanawialam sie jeszcze nad taka
http://tablica.pl/oferta/kula-hula-d...e-ID2NMGb.html
ale ta kupie jak maly bedzie juz raczkowal

[Delicjanka]

Napisane przez pstryczek84

a no i kupilam ta hule-kule tylko ciut inna. generalnie to wybor jest spory. ja wzielam taka:
http://www.youtube.com/watch?v=yeyRx5vN7ys

zastanawialam sie jeszcze nad taka
http://tablica.pl/oferta/kula-hula-d...e-ID2NMGb.html
ale ta kupie jak maly bedzie juz raczkowal

fajna ta małpka, też ją mam......... uhuhuuuuuuuuuuu

[sylwietta1988]

czesc dziewczynki- ale pogoda, nie ma co... majówka jak tralalala

Fewciu, wspólczuje, tyle naraz....

Black, ja tez jestem za zrobieniem porządków

kurcze, po wczorajszym spacerze mały teraz rozpalony, wypieki na policzkach ma, przeciez sobie nie wydaruje jak mi sie rozchoruje przy zapaleniu tchawicy dała nam Lipomal, jak myslcie dac mu teraz na wszelki wypadek?

[ezzo]

Napisane przez fewcia

Witam Was Kochane!
Strasznie za Wami tęskniłam
Poczytałam Was w nocy bo nie mogłam spać,Kurcze tyle smutnych rzeczy się wydarzyło...
Ale najpierw co pamiętam:
Nancy,Nawijko,Szaja i Ilusion(przepraszam jeśli kogoś pomijam) kochane jesteście że się martwiłyście
Silver cudownie Niunia podnosi główkę!
Lady-Pietraszko śmieje się zawodowo,mój mąż też mówi do małej "hopa!"
Szaja,super głos-idealny do pracy x dziećmi
Sylwia,mąż jest wyjątkowy,usmialam się pierwszy raz od paru dni
Black ją też jestem za.
Bokeh super że z oczkiem już lepiej. Biedną Niunia.
Meneq ja też ssałam te dwa palce do końca gimnazjum aż mi wstyd
Nina,super że nie masz problemów z rozszerzeniem diety
Blogerko współczuję z całego serca przebojów z teściowa i tz

Więcej chyba nie pamiętam. Jak mi się coś przypomni to napisze.


Szaja wydaje mi się że z piersiami jest ok,tzn jak nacisne to olej sika wręcz nie leci. W nocy mi ładnie je a w dzień odstawiła takie cyrki że nie wiedziałam co robic. Wogóle jest tak okropnie marudna,jeszcze nigdy tak nie było.

Teściowie są... Ech... Nie będę się na ten temat rozpisywać bo szkoda słów. Dobrze że widuje ich tak rzadko.

Dziękuje za wszystkie Wasze kondolencje. Ale to nie koniec smutnych wieści. Tego samego dnia-rano zmarł mój dziadek,za dwie godziny ciocia,taka dalsza rodzina,ale sporo się spotykaliśmy,bardzo ją lubilam,a po południu mąż powiesił bardzo dobra koleżankę mojej mamy,a potem siebie. To była taka fajna babka! Tylko miała męża psychopatę...
Za dużo wrażeń dla mnie... I jeszcze przeczytałam o tym dzieciaczku x majowego wątku. ;( co to był za okropny dzień! Tak mi szkoda tej dziewczyny Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co ona przeżywa. Nasze chore bioderka to pikuś!

Ale się rozpisałam... Już Was nie zanudzam. Dziękuje że Was mam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oj Fewciu faktycznie fatalny dzień, przesylam dużo pozytywnych fluidow

[Ewik86]

Hej Pogoda dziś chyba trochę lepsza, więc może uda się wyjść na spacer o ile zmyję tłuszcz z moich włosów

Blogerko moja też niestety ssie kciuka Piszę niestety, bo wiem na przykładzie córki siostry męża jaki to później problem jest z odzwyczajeniem. Kiedyś pisałam o tym. Ola ma 2 lata i 4 miesiące, a nadal ssie mimo, że ma już ranę na tym palcu A do tego i skóra jest już trochę inna. Ja swojej już chyba nie oduczę, bo w nocy jak się budzi głodna to go ssie... W dzień próbuję walczyć z tym, ale z marnym skutkiem.

Ninagg ale Ola dużo już spróbowała Może napisać jak jej podajesz te produkty? Tzn. jedengo dnia np groszek zmiksowany i potem czekasz dzień, dwa i coś nowego?

Pstryczku widzę, że Ty też masz nadal milion pytań odnośnie rozszerzania

Fewcia przeczytałam i nie wiem co napisać. Straszny dzień miałaś... Bardzo Ci współczuję.

Black co do klubu to jestem za.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez aluap987

Dołączam się do pytania o chusty. Cały czas się zastanawiam nad zakupem chusty i sama nie wiem. Dziewczyny chustowe zadowolone jesteście? Warto kupić?
-----
Doczytałam odpowiedz. Dziewczyny pędzicie, że nie idzie nadążyć. Idę dalej nadrabiać

Pewnie wiele dziewczyn w trakcie karmienia z tel pisze

Chustę polecam gorąco, bardzo żałuję, że starszej nie chustowałam. Właśnie mi Dorcia śpi w chuście - foto jakość koszmarna, teraz zrobiłam fotkę na dowód

Napisane przez ninagg

Tyle ze porucz zoltej skóry dostawala strasznego rumienca. Teraz sprobuje, ale samej marchewki juz nie bede jej dawac tylko z jaikis innymi warzywami.
Daje sloiczki puki co, ale mam tez pol szuflady na mrozone warzywek. Napewno cukinie bede jej gotowac, bo mam zamrozona a w sloiczkach nie widzialam.

Agatka tak miała, od razu po 10 może minutach dziki nerw i wysypka, odczekałam jakieś 2-3mce i było potem ok.
Ale nie podawałam wcale marchwi, nawet z innymi rzeczami.

Napisane przez hope01

uwaga na jednego Dinusia bo sika

Dla mnie ogólnie impreza przereklamowana.

Napisane przez BlackSanctum

A ja z kolei do 2 czy 3. roku życia ssałam smoka i miałam okropną wadę zgryzu , ale wynikała ona z tego, że mam za małą szczękę do wielkości moich zębów - są dość duże, ale nie do przesady, aczkolwiek nie mieściły się. Już dawno wyprostowałam. Ale za to został mi dziwny odruch ssania podniebienia przy piciu... Nigdy się nad nim nie zastanawiałam, ale ostatnio doszłam do wniosku, że to chyba po smoczku.

A co do klubu, to kto jest za czystkami, a kto przeciw? Zrobimy to demokratycznie.

Ja do 4rż ssałam. Moja mama kiedyś w końcu smoczki wzięła, poszłyśmy do pani doktor i zostawiła u niej na biurku "dla innych dzieci"

Za.

Napisane przez mitabe

Hej dziewczyny, ja znów z doskoku i tylko was podczytuję. Mam jakiś gorszy tydzien, zmęczona i zdołowana jestem już. Jutro chrzest młodego, a ja nawet sukienki nie mam ehhh . Gałganek nam ślicznie się rozwija ale z jedzeniem dalej problem potrafi ci 30 min krzyczeć o cyca, a ja go karmię bo nie chce zeby waga stała w miejscu. Poważnie zastanawiam sie nad mm, przynajmniej nad dokarmianiem ale wiem, że to droga w 1 stronę. Gdyby chociaż skoczka chciał byłoby łatwiej bo wiem, że czasami tylko uspokoić się chce przy cycu.
Kupy nadal śluzowate, lepiej to wygląda po delicolu ale sama świadomość, że męczy się po moim mleku dołuje mnie bardziej.

Idę do klubu popatrzeć na wasze maleństwa to sobie humor poprawię trochę .

Też ostatnie dni były zdołowane. Aż mąż mi powiedział, że może faktycznie powinnam z Dorką pojechać na kilka dni gdzieś, od niego i Agatki odpocząć, bo widzi, że tylko z dziećmi w domu mnie dobija.

Napisane przez pstryczek84

jestem za! w razie czego zawsze dostep mozna przywrocic.... po 100 postach






a no i kupilam ta hule-kule tylko ciut inna. generalnie to wybor jest spory. ja wzielam taka:
http://www.youtube.com/watch?v=yeyRx5vN7ys

zastanawialam sie jeszcze nad taka
http://tablica.pl/oferta/kula-hula-d...e-ID2NMGb.html
ale ta kupie jak maly bedzie juz raczkowal

Dokładnie.

A do raczkowania polecam tanią i fajną rzecz - hicior u nas i jak na prezenty kupuję to też

http://www.smyk.com/babyono-walec-ed...y-dla-dzieci-p

dostępne i na all i w normalnych sklepach, u nas np ten sam po 16,5zł jest. W środku są piłeczki - grzechotki, ciche takie, ale radocha jest

Rosół wstawiłam, a potem fryzjer

W załączniku sukienko-body na chrzciny niby haft richelieu, bielutkie, miękkie, bez błyskotek. Real się kłania

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Pstryniu, ta hula kula z FP podobno bardzo głośna jest, nie wiem, nie widziałam, z relacji mam wiem tylko.

Fewciu, mam nadzieję, że z każdym dniem lepiej u was i mniej mroczno będzie

[e_vel]

Hej... witam się jako Zombi 2 noc i 3 dzień z rzędu Maja daje popalić... Wczoraj nie było spania od 2 do 5.30 dziś od 3 do 5.30 i żeby nie było łatwo to tylko bujanie na rączkach chodząc po pokoju coś dawało... Masakra. W dzień też 5 minutowe drzemki po godzinie usypiania. Od tego antybiotyku ją może boleć brzuszek, chociaż daje osłonowo lakcid baby... A zastanawiam się czy jej ząbki nie idą bo jak dorwie gryzaka (czy cokolwiek innego) to się zachowuje jakby go chciała pożreć w całości... Normalnie mały buldog bawiący się kapciem Tylko, że dziąsełek nie ma nabrzmiałych ani ząbki nie przebijają... Już sama nie wiem. Wczoraj mąż na zmianę ze mną ją nosił w nocy a dziś musiałam sobie poradzić sama bo o ironii rozwalił rękę na szklance

Postaram się poczytać co pisałyście ale nie gniewajcie się jak wszystkiego nie ogarnę...

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40629851]Pstryniu, ta hula kula z FP podobno bardzo głośna jest, nie wiem, nie widziałam, z relacji mam wiem tylko.

[/QUOTE]

Ja mam taką Karince kupiłam i nie zauważyłam, żeby była jakaś głośna bardzo

[pstryczek84]

Napisane przez Ewik86

Pstryczku widzę, że Ty też masz nadal milion pytań odnośnie rozszerzania

Pierdyliard milionow!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Evel, Agatce wyszły zęby nagle, bez widoczności na dziąsłach, wsio możliwe a chusta/nosidło?

Z kulą jak pisałam, tylko opinie słyszałam, ale nie testowałam na własnych uszach

Pstryczku, pierdyliard się spodobał?

[pstryczek84]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40629838]

A do raczkowania polecam tanią i fajną rzecz - hicior u nas i jak na prezenty kupuję to też

http://www.smyk.com/babyono-walec-ed...y-dla-dzieci-p

dostępne i na all i w normalnych sklepach, u nas np ten sam po 16,5zł jest. W środku są piłeczki - grzechotki, ciche takie, ale radocha jest


W załączniku sukienko-body na chrzciny niby haft richelieu, bielutkie, miękkie, bez błyskotek. Real się kłania [/QUOTE]
super foteczka, ahh te twoje oczyska!
a sukienka tez fajoska, oby tylko pogoda Wam dopisala
a walca juz zakladkowalam

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40629851]Pstryniu, ta hula kula z FP podobno bardzo głośna jest, nie wiem, nie widziałam, z relacji mam wiem tylko.
[/QUOTE]

ale ta napewno? bo wlasnie ogladalam na yt inna, ta ktora byla polecana (chyba Silver?)
http://www.youtube.com/watch?v=FWSZcqOZ22Y
i wlasnie ona mi sie wydawala bardzo glosna i dlatego nie wzielam...
najwyzej bedzie bez dzwieku

Napisane przez e_vel

Hej... witam się jako Zombi 2 noc i 3 dzień z rzędu Maja daje popalić... Wczoraj nie było spania od 2 do 5.30 dziś od 3 do 5.30 i żeby nie było łatwo to tylko bujanie na rączkach chodząc po pokoju coś dawało... Masakra. W dzień też 5 minutowe drzemki po godzinie usypiania. Od tego antybiotyku ją może boleć brzuszek, chociaż daje osłonowo lakcid baby... A zastanawiam się czy jej ząbki nie idą bo jak dorwie gryzaka (czy cokolwiek innego) to się zachowuje jakby go chciała pożreć w całości... Normalnie mały buldog bawiący się kapciem Tylko, że dziąsełek nie ma nabrzmiałych ani ząbki nie przebijają... Już sama nie wiem. Wczoraj mąż na zmianę ze mną ją nosił w nocy a dziś musiałam sobie poradzić sama bo o ironii rozwalił rękę na szklance

o mamunciu!

a moj poszedl spac o 21.30!!! obudzil sie o 6.20 i teraz od godziny spi znowu

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40629944]

Pstryczku, pierdyliard się spodobał? [/QUOTE]

[s i l v e r]

Hej! Jestem wyspana!! Nie pamiętam kiedy ostatnio tyle spałam. Daria zasnęła o 21.00, obudziła się o 3.00 na jedzonko i spała do 8.00!!!
Zawsze się budzi 2-3 razy, A dziś tylko raz.

U nas dalej pochmurno i brzydko. Jadę na weekend do rodziców bo Tż sob i niedz w pracy od 10-21 :/ to co będę sama siedzieć...

Napisane przez sylwietta1988

ale małzon przed chwilą numer wyciał, padłam
poszedl spac do sypialni koło 21, ja siedze w pokoju obok przed TV , za jakies pół godz słysze ze mu tel dzwoni ale nie słysze rozmowy, otwierają sie drzwi od sypialni, małżonek idzie do łazienki, po czym wychodzi ubrany w mundur sie pytam co robi a ten, ze do pracy jedzie bo przeciez ma na rano i dlaczego ja juz siedze i oglądam zamiast spac jak człowiek ze smiechu spadłam z wersalki pomylił dzwiek dzwonka z dzwiekiem budzika
jeszcze do klubu zaglądne i uciekam

Padłam...
Ale masz z nim wesoło

Napisane przez litllesweetangel

Chcialam napisac odnosnie smierci dziadkow. U mnie byla taka sytuacja, mialam jakies glupie przeczucia, ze nie zdaze mu powiedziec o ciazy. No i niestety przeczucie mnie nie pomylilo... Na dzien przed tym gdy mialam go odwiedzic i oznajmic o ciazy mial wypadek. Zatrzymanie krazenia. Za dlugo to trwalo zanim doszla jakas pomoc i zapadl w spiaczke. Liczylam, ze sie obudzi ale niestety po bodajze miesiacu, poltorej zmarl. Pogrzeb byl w dzien slubu szwagra- TZ byl swiadkiem... Bylismy z dziadkiem bardzo blisko. Dlugo nie moglam sie pozbierac. Po prostu siedzialam i ryczalam. Bylam wsciekla, ze mimo tego durnego przeczucia nie odwiedzilam go wczesniej. Mowilam mu, ze bedzie pradziadkiem gdy go odwiedzialam ale nie wiem czy rozumial co mowie- byl ehh brzydko ujmujac jak warzywo... Jest mi strasznie przykro, ze kluska nie bedzie miec zadnego dziadka.

Kurcze bardzo mi przykro Strasznie smutne, aż się popłakałam

Napisane przez bokeh

I nie ma co każda z nas jest w takiej samej sytuacji zostałyśmy mamami i mamy się wspierać a nie spierać

dobrze napisane

Napisane przez BlackSanctum

A co do klubu, to kto jest za czystkami, a kto przeciw? Zrobimy to demokratycznie.

jestem ZA

Napisane przez fewcia

Dziękuje za wszystkie Wasze kondolencje. Ale to nie koniec smutnych wieści. Tego samego dnia-rano zmarł mój dziadek,za dwie godziny ciocia,taka dalsza rodzina,ale sporo się spotykaliśmy,bardzo ją lubilam,a po południu mąż powiesił bardzo dobra koleżankę mojej mamy,a potem siebie. To była taka fajna babka! Tylko miała męża psychopatę...
Za dużo wrażeń dla mnie... I jeszcze przeczytałam o tym dzieciaczku x majowego wątku. ;( co to był za okropny dzień! Tak mi szkoda tej dziewczyny Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co ona przeżywa. Nasze chore bioderka to pikuś!

Fewcia,kurcze bardzo mi przykro Tyle złych wiadomości na raz Trzymaj się kochana. Mam nadzieję że teraz u Ciebie będzie już Tylko lepiej

Napisane przez pstryczek84

a no i kupilam ta hule-kule tylko ciut inna. generalnie to wybor jest spory. ja wzielam taka:
http://www.youtube.com/watch?v=yeyRx5vN7ys

zastanawialam sie jeszcze nad taka
http://tablica.pl/oferta/kula-hula-d...e-ID2NMGb.html
ale ta kupie jak maly bedzie juz raczkowal

Bardzo fajne te kule

Mojej Darii wczoraj włączyłam tą hule-kule którą dostałam i co?..... Patrze a ona podkówka i za chwile wielki płacz Wystraszyła się Za malutka jeszcze chyba jest

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40629838]a potem fryzjer [/QUOTE]

Oczywiście potem poka fryz

[laurka23]

Napisane przez Lenova

W ogóle to Blanka mnie dziś przećwiczyła że szok. Otóż pobudkę nam zrobiła o 1 w nocy!Zjadła i ani myślała o spaniu do 3 tańczyła. Potem zdrzemnęła się na 15 min i wyła i marudziła aż do 11 rano z przerwami na jedzenie. Myślałam że umrę ze zmęczenia , do tego cały dzień tez był marud , dopiero po kąpieli się uspokiła. Aż się boję co dzisiaj w nocy będzie

Mam nadzieję że dzisiejsza noc była lepsza

Napisane przez ninagg

Ja nie mam, widzilam tylko do butelek lovi to raczej nie uniwersalne.

W brew moim niepokojom Ola ja bardzo pięknie, ewentualnie sie krzywi ale wszystko co dostaje prubuje z checia. Dzis z groszkiem bylo ciekawie, bo maz przygotowywal i mowi ze moze jej niesmakowac bo bardzo wyrazisty smak a ona te probne 3 lyzeczki zjadla z checia. Karmie ja w lezaczku i super sie sprawdza, teraz na majowke nie wzielam to karmie u meza na rekach bo inaczej ciezko. Dla mnie karmienie w lezaczku to swietna sprawa puki nie siedzi.

Nie plula od początku a jak nie ma ochoty juz jesc to odwraca glowe. A co do wypluwania to dziecko zawsze troche wypluje bo nie umie jeszcze dobrze polykac szczegolnie na poczatku.

A rozszerzanie nam ostatnio tak fajnie poszlo, na poczatku jakos bylo ciezko.


Idę lulu, bo jutro pobudka i jedziemy do Zatoru oglac dinozaury i do inwaldu do parku miniatur.

Dobranoc zajrze moze wieczorkiem jutro jak czas i mala pozwoli.

No to będziesz jakieś 15 km ode mnie
Wzorowego rozszerzania diety gratuluję. Czasem jak widzę jak Miś mnie obserwuje jak jem, to nie mogę się doczekać aż dam mu popróbować nowości

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, słuchajcie, tak siedzę i czytam Was przez cały dzień... I głupio mi. Głupio, że tak napisałam ostatnio, choć nie chciałam nikogo urazić. Poglądy to jedno, a wyrażanie ich to drugie... Następnym razem zachowam takie uwagi dla siebie, a Was PRZEPRASZAM. Choć podkreślam, że z tą walką chodziło mi o sam poród, a nie dochodzenie do siebie po nim i nigdzie nie napisałam, że któraś po cc jest gorszą matką czy coś w tym stylu... Kurczę, to chyba była jakaś pozostałość po tym bluesie. Mam nadzieję, że odszedł na dobre i nie wróci... Zresztą, jakie to wszystko ma znaczenie? Żadne. Najważniejsze jest to, że wszystkie z nas mają przy sobie zdrowie i cudowne dzieciątka.

Oby jż ten bejbiblues nie wrócił. Słowo pisane ma to do siebie, że czasem ciężko zinterpretować intencje innych. I zdrowe dzieci najważniejsze

Co do klubu zgadzam się.

Napisane przez meneq

No to luz. Tez mam taki prysznic. Moja rada - kup sobie niskie plastikowe krzeselko i na nim siadaj. Wlasnie tak sobie radze.

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------



A ja po wieloletnim ssaniu palcow zadnego problemu ze zgryzem nie mialam.

Chyba kupię taki plastikowy podnóżek Przyda się potem młodemu.

Dziś pobódka o 7, ale niewyspana jestem bo późno się położyłam. Młody przed chwilą zasnął na... 5 minut. Teraz wojuje z tatusiem

[s i l v e r]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40629838]W załączniku sukienko-body na chrzciny niby haft richelieu, bielutkie, miękkie, bez błyskotek.[/QUOTE]

Super!

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40629851]Pstryniu, ta hula kula z FP podobno bardzo głośna jest, nie wiem, nie widziałam, z relacji mam wiem tylko[/QUOTE]

Jak ja nie lubię takich głośnych zabawek

Ta kula która ja mam to ma przełącznik i można ustawić ciszej albo głośniej
Może ta FP też tak ma?

[sylwietta1988]

maly spi juz 40 min a ja zamiast kuchnie ogarnąc to wizazuje

[s i l v e r]

A właśnie. Mam pytanko. Moja Daria od 2-3 dni strasznie się zaczeła ślinić. Możliwe że to na ząbki???

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez pstryczek84

ale ta napewno? bo wlasnie ogladalam na yt inna, ta ktora byla polecana (chyba Silver?)
http://www.youtube.com/watch?v=FWSZcqOZ22Y
i wlasnie ona mi sie wydawala bardzo glosna i dlatego nie wzielam...
najwyzej bedzie bez dzwieku

Pstryczku, właśnie tą kulę mam, ale ma przełącznik i można ustawić głośniej albo ciszej

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Silver, możliwe, chociaż po 3mcu dzieciom uruchamia się produkcja śliny przez ślinianki i stąd ślinienie najczęściej.

[sylwietta1988]

Napisane przez s i l v e r

Hej! Jestem wyspana!! Nie pamiętam kiedy ostatnio tyle spałam. Daria zasnęła o 21.00, obudziła się o 3.00 na jedzonko i spała do 8.00!!!
Zawsze się budzi 2-3 razy, A dziś tylko raz.


Padłam...
Ale masz z nim wesoło

taaaaaaaaaaa, wesoło chyba zaczne sie go bac
moj dzis w nocy dwa razy jadł , bez otwierania oczu pojadł, odłozyłam, poszłam spac

ooo, obudził sie wlasnie

[e_vel]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40629944]Evel, Agatce wyszły zęby nagle, bez widoczności na dziąsłach, wsio możliwe a chusta/nosidło?
[/QUOTE]

a Karinka miała białe przez 2 miesiące i nawet nie zauważyłam jak jej ząb wyszedł (żadnych dolegliwości) jak ją łyżeczką w ząbka "uderzyłam" przy karmieniu. A co do nosidła - to tak czy tak muszę nosić...

[ania13.03]

Dzien doberek Wspolczuje Wam dziewczyny nieprzespanych nocek. U nas pobudki ostatnio miedzy 6.30 a 8 i tez chodze jak zombie Jak nie Lili budzi Gabi to na odwrot Tz dzisiaj wreszcie wraca z pracy o ludzkiej porze, czyli po 14 wiec czeka nas masa rzeczy do zalatwienia na miescie Oby pogoda sie chociaz nie zepsula.

Co do kuli huli i tego typu zabawek to u nas tez wszystkie maja dwa ustawienia glosnosci Mamy taka http://allegro.pl/vtech-kula-hula-do...213111395.html i taka: http://allegro.pl/vtech-interaktywna...219833816.html ale hitem przy Gabi i tak byl taki slimak: http://allegro.pl/fisher-price-slima...213598045.html (wybieralam zupelnie przypadkowe aukcje, mam nadzieje, ze tak mozna linki wstawiac? )

Sylwietta chyba bym padla ze smiechu na Twoim miejscu

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Evel, no musisz nosić ale wygodniej i ręce nie bolą.
Polecam na uszy audiobooka wiem, że to nie to samo co sen :/ ale przynajmniej czas nie jest bezproduktywny.

[sylwietta1988]

Szaja, czyli sukienusia taka jak chcialas bez durnostrojek- klasyka kiedy chrzcicie?
ja sie wreszcie musze zebrac do ksiedza bo w koncu mi nie ochrzci lokal jest a mszy niet

[gochaa_p]

My chrzcimy 16,06. Sukienka dla Ewci się robi (sąsiadka dzierga) a ja oczywiście nic dla siebie znaleść nie mogę :/
Ewcia będzie miałą coś takiego

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Gocha, bardzo ładna i też prościutka
Nie wiem, chcę czerwiec ew.lipiec, ale nic nie załatwione jeszcze

[sylwietta1988]

ale ze mnie pipa, pipa nad pipy poszłam do sklepu po chleb głownie i smietane do kawy i co? wróciłam bez smietany drugi raz leciec nie bede

[blogerka]

Napisane przez sylwietta1988

ale ze mnie pipa, pipa nad pipy poszłam do sklepu po chleb głownie i smietane do kawy i co? wróciłam bez smietany drugi raz leciec nie bede

ja w ciązy bylam taka roztargniona, co kilka dni chodzil do sklepu po mleku do kawy a wracalam z torba slodyczy i w domu plakalam ze przeciez nie zrobie sobie kawy bez mleka

[mala_19kw]

Napisane przez meneq

Trzymajac lewa reka trzymasz za uszami i opierasz pupe na lonie, jak prawa to pod lewa pacha podtrzymujesz dlonia a glowka i prawa raczka opiera sie o Twoje przedramie, a nozki o swoje lewe udo - Yae je wtedy podkurcza i tak jakby na mnie kleczala. Jak chcesz, to jutro poszukam Tobie jakiegos zdjecia badz filmiku w necie dla objasnienia.

Wstawilam widoczek z wycieczki.

Poproszę kochana