Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 19.

[Baobabek]

Napisane przez Madzialenka12344321

Bao a to od jutra niania przychodzi? Rosną nam dziewuszki, rosną

Pogoda cudna. Wczoraj cały dzień byłam z małą na dworze, więc nawet nie wpadłam do was. Dziś też będę wychodziła.

tak od jutra my po obiedzie też na spacerek ruszamy

Napisane przez Ana***

Wszystkiego najlepszego
Niania się spisze, nie ma wyjścia


Cześć!

dziękuję

Napisane przez Malensstfo

Hej

U nas wreszcie słońce i 20 stopni, więc wyłązimy dziś na spacer!!

Wczoraj byliśmy u męża rodziny na trochę,...a wieczorem wielki krzyk i darcie Asi Masakra po prostu, a to już grubo po jedzeniu było...heh...dostała kropelki...w końcu położyłam ja na poduszce, położyłam pieluchę na brzuch i włączyłam suszarkę...ogrzewałam trochę i masowałam...uspokoiła się, aż w końcu zasnęła...ale nie wiem co jej pomogło...chyba ta suszarka ją uspokoiła Nie wiem co jej jest...nawet prutków nie próbowała robić, ani nie robiła, kupy też...Dominika też wczoraj marudziła trochę, ale nie tak jak Asia...

A dziś znowu póki co spokój..o 3 zjadła normalnie i zasnęła...przed 7 tak samo...jeszcze obie się śmiały co chwila i gadały...no i o co kaman?

może faktycznie ma kolki kurcze,biedna jesteś, mała sie meczy, Ty sie denerwujesz, bo nie wiesz jak jej pomóc oby w poradni coś konkretnego zaproponowali

Napisane przez Madzialenka12344321

Strong o to zdolniacha z Ciebie (chodzi o tort boisko). Super. Tez bym chciała umieć takie piec. Choć w sumie to nigdy nie próbowałam

Od 8 moje dziecko ma tesciowa Ja mam troszkę rzeczy papierkowych + ogarniam mieszkanie Ale na 13.30 ma mi ją dać, bo jadę do rodziców na obiad.

Ostatnio jakieś przesilenie mnie dopadło, non stop bym spała. Wczoraj miałam usypiać Maję o 10 (w dzień). ale tak mi się oczy kleiły, ze położyłam się z nią do łóżka naszego. W efekcie ja od razu zasnęłam a Maja sobie poszła (bawić się). Po godzinie mnie obudziła jak mnie nawalała rączką w głowę

nie bałaś się, ze coś sobie zrobi??ja bym sie bała, ze gdzieś wejdzie, spadnie, pociagnie coś na siebie no ale ja to panikara jestem

[Madzialenka12344321]

Bao u nas jest bezpiecznie. Zawsze wszystkie drzwi od pokoi zamykam więc może iść tylko na hol, salon, jadalnia. Ale tam nic nie zrzuci na siebie. Poza tym zasnęłam a nie miałam tego w planach Całe szczęście sama schodzi z łóżka, nie spadnie.

[malamaluczka87]

Szlak mnie trafi ostatnio z tym wizażem, znów piszę wszystko od początku;-)

Mabi- owocnego kolejnego cyklu, będzie dobrze;-) Takiego ciepłego, majowego;-)

Bao- rozbroiła mnie ta twoja opowieść o glizdeczkach;D super, że Isia tak rośnie, choć wiem że byś ją chciała jeszcze taką malutką...gdzie ten czas tak leci...A stresujesz się jutro pierwszym razem opiekunki, czy szkołą?

Madzia- ale rozrywkowa dziewczynka się z ciebie zrobiła;D

Żabcia- no to faktycznie poszalałaś;D zdjęcia prosimy;D

Onyksik- co z tobą zapracowana kobieto?;-)

Ana- wiem, wiem i nic na pewno nie będę robiła, żeby mu przyspieszyć. Ale pomarzyć można by go szybciej mieć. Boję się o tyle, że Adaś tak mi strasznie szybko rośnie, bardziej niż na swój tydzień - ma dużego tatusia i mamusię też nie małą, więc ma prawo...albo jest po prostu trochę starszy...dlatego tak spekuluję. I będę się bała urodzić takiego olbrzyma...

Maleństwo - mnie to właśnie na mleko wygląda. Powodzenia dzisiaj

A po mnie dziś przyjeżdżają rodzice i biorą do siebie (dalej nie mam auta) - i idziemy na ostatni dzień majówki na amfiteatr;-) wezmę aparat;-) Buziaki!

[gochaa_p]

My już po spacerku Wojtek szaleje dalej po podwórku a my wróciłyśmy do domu bo czas sie za jakiś obiad brać :/

MALENSTFO idź jutro bo faktycznie nieciekawie to wygląda.

[Madzialenka12344321]

Mała dlaczego rozrywkowa? Na temat samochodu nic mi nie mów. Ostatnio co tłumik przywalił w męża poszło 650 zł, potem szyba (otworzyła się i nie zamknęła, do wymiany jakiś mechanizm) i 150 zl a wczoraj znowu to samo, ale z drugą szybą I to wszystko w ciągu ostatniego miesiąca . Załamać się można.

[Ana***]

Napisane przez malamaluczka87

Ana- wiem, wiem i nic na pewno nie będę robiła, żeby mu przyspieszyć. Ale pomarzyć można by go szybciej mieć. Boję się o tyle, że Adaś tak mi strasznie szybko rośnie, bardziej niż na swój tydzień - ma dużego tatusia i mamusię też nie małą, więc ma prawo...albo jest po prostu trochę starszy...dlatego tak spekuluję. I będę się bała urodzić takiego olbrzyma...

Może rzeczywiście jest starszy i sam wyjdzie wcześniej
Będzie dobrze


Zjedliśmy tosty z szynką i serem - mąż robił Dzisiaj to mam takie zakwasy, ze ledwo chodzę - po tym sprzątaniu na działce. Już 2 dni ogarniamy, zamiatamy, wymiatamy, wynosimy gruz... a jeszcze ze 2 by się przydały - hol, garaż i kotłownia nadal rozpiernicz na całego

[strongwomen]

DSCN9984.jpg spodoba się?

jakieś misztrzostwo to to nie jest :/

[Madzialenka12344321]

Mniami

Ana fajnie, ładnie wam ta budowa idzie.

Ja to trzymam kciuki aby u nas jak najbardziej się to opóźniło. Bo mąż pojedzie w czerwcu na te terenowe i zostane sama ze wszystkim.

[Ana***]

Napisane przez strongwomen

Załącznik 5236416 spodoba się?

jakieś misztrzostwo to to nie jest :/

Fajny torcik

Napisane przez Madzialenka12344321

Ana fajnie, ładnie wam ta budowa idzie.

Ja to trzymam kciuki aby u nas jak najbardziej się to opóźniło. Bo mąż pojedzie w czerwcu na te terenowe i zostane sama ze wszystkim.

Powoli do przodu... już się stresują zakładaniem parapetów, bo firma średnia, a mieli akurat takie jak chciałam... (choć ostatecznie i tak ciemniejsze, no ale na kamień nikt gwarancji nie da) no i tynkami się cholernie stresuje... ;/
Akurat się tak złożyło, że mieliśmy kiedy sprzątać, w innej sytuacji to nie wiem...
Ten rok to masakra, a jeszcze praca magisterska , egzaminy, praca zawodowa

A na kiedy macie umówiony termin? z murarzem tak? w tym roku co planujecie?

[Madzialenka12344321]

Ana miał byc koniec maja, ale przez długą zimę ma być czerwiec (oby pod koniec). Przed nami ma jeden dom i jak go skończą to biorą się za nasz. W tym roku stan surowy otwarty. Nie wiem jeszcze czy dach czy nie. Zobaczymy jeszcze.

[gochaa_p]

Napisane przez strongwomen

Załącznik 5236416 spodoba się?

jakieś misztrzostwo to to nie jest :/

no BA pewnie że sie spodoba

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez Ana***

Może rzeczywiście jest starszy i sam wyjdzie wcześniej
Będzie dobrze


Zjedliśmy tosty z szynką i serem - mąż robił Dzisiaj to mam takie zakwasy, ze ledwo chodzę - po tym sprzątaniu na działce. Już 2 dni ogarniamy, zamiatamy, wymiatamy, wynosimy gruz... a jeszcze ze 2 by się przydały - hol, garaż i kotłownia nadal rozpiernicz na całego

oj u mnie też porządek by sie przydał. pełno cegłówek, gruzu, kamieni, itp dziadostwa, bali, rur :/ Nie ma si tym kto zająć ( bo ja oczywiście na takie rzeczy czasu nie mam :P)

[metkaa]

cześć

aaby

kaska dasz rade

mala ja masaz zrobilam kilka razy tylko, nie mogłam sie jakoś zrbrac, liści nie piłam,

blonde super ze dzien sie udał

Napisane przez asiuk

Malenstfo, jeśli mam być szczera, to kompletnie nie podoba mi się taka tapeta
A jeśli chodzi o dobre specyfiki na brzuszkowe problemy, to polecam Sab Simplex - z tym że on nie jest dostępny w polskich aptekach, ale może da się go zamówić w necie. My kupowaliśmy te kropelki w Niemczech.

Metko, proszę o zmianę: Asiuk: 3. c.s., OM 1.05, nast. @ 1.06

a ja bym nie szukala na siłę Sab Simplex bo bobotic ma dokładnie ten sam skład tylko tego pierwszego daje się więcej

zmieniłam,

Baobabek będzie dobrze,


strong ładny tort, a z czego zrobiłaś trawę?

[Malensstfo]

Po spacerze!

Jest cudnie Szkoda tylko, że na koniec majówki...

Asia dwa razy mi zapłakała na spacerze, ale wzięłam ją na ręce i szybko zasnęła...i narazie dalej śpi...zobaczymy co po jedzeniu będzie...

Strong super tort!

[mabi84]

aaby trzymaj się i niech nic tak stresującego się już nie powtórzy

co do okularów to ja byłam na kontroli w czwartek i jest nawet niewielka poprawa a nie badałam się 2 lata bo w tamtym roku przez to wesele jakoś mi to umknęło ja mam -1,5 i niewielki astygmatyzm-właśnie z nim jest mała poprawa, a okulary noszę od...27 lat...czyli od 2.roku życia

myślałam że mąż spędzi ze mną jeszcze tydzień wolnego ale niestety już wczoraj za nim dzwonili z pracy no i we wtorek musi wyjechac
a ja od 3 dni nic tylko bym spała i spała, czuje masakryczne zmęczenie,nie chce mi się zupełnie nic-apetytu zero(mimo że narazie nie mdli mnie zbytnio), libido spadło na łeb na szyję (a dla męża nagle z dnia na dzień stałam się megasexi-czego nie pojmuję) i jakoś nagle wszystko mnie przestało interesowac-czuję się jakbym przeszła jakieś pranie mózgu miała któraś podobnie?

[strippi]

Napisane przez Malensstfo

No i dodałam trochę espumisanu do mleka...i znów zjadła prawie całą butelkę i zaczęła się wyginać...wzięłam ją do góry...szybko sie nawet uspokoiła...położyłam ją na podwyższonym kocu i jeszcze trochę dojadła..teraz mąż jej daje i też je...no i o co kaman???
Aaa i dodam, że po rumianku chyba zrobiła kupę...
Więc już nie wiem co jej jest...

a może to skok rozwojowy, tylko Asia znowu go gorzej??

Napisane przez Bika83

Mała ja sie tak przygotowywałam zwłaszcza jeśli o liście malin chodzi- piłam herbatke z nich nawet 3 razy dziennie ale chyba dopiero od 38 tygodnia czy jakoś tak... z masażem to juz gorzej, kilka razy zrobiłam.... jak wiadomo urodziłam bez problemów, bez nacięcia, błyskawicznie doszłam do formy po porodzie. Ale czy to zasługa liści malin na pewno nie zaszkodzi.... Chociaż mnie tu dziewczyny opieprzały ze to spowoduje wcześniejszy poród- urodziłam tydzień po terminie. Polozna ze SR mi liście malin poleciła. Jak sie spotkamy to moge ci je dac bo mi trochę zostało.

ja też piłam i łykałam wiesiołek, poród 45min, zero nacięcia i pęknięcia
po godzinie już chodziłam normalnie, doszłam do siebie szybko, choć połóg był gorszy niż z Julią (ale za 2 razem jest gorzej)

Napisane przez gochaa_p

włączyłam sobie 6 min trening z Ewką - wymiękłam po 4 :/ koszmar !!! moja forma jesr gorzej niż zerowa !!!!

też ćwiczę 4 razy w tygodniu robię Skalpel

Napisane przez strongwomen

Załącznik 5236416 spodoba się?

jakieś misztrzostwo to to nie jest :/

wow!! super!!

[gochaa_p]

Napisane przez strippi

też ćwiczę 4 razy w tygodniu robię Skalpel



i:

szacun
ja wymiekląm na tych 6 min
do skalpela chyba nigdy nie dojdę
i co - jakie efekty ?

[zaaaabcia]

Hej

aaby - i jak się czujesz?

mala - postaram się jutro wrzucić fotki zakupow


Padam na twarz wrocilismy o 2 z baru , ale było super A dzisiaj jedziemy na pierwsze urodziny dziewczyny Domino
Prezent spakowany jeszcze musimy kupic balony i kwiaty

[Ana***]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ana miał byc koniec maja, ale przez długą zimę ma być czerwiec (oby pod koniec). Przed nami ma jeden dom i jak go skończą to biorą się za nasz. W tym roku stan surowy otwarty. Nie wiem jeszcze czy dach czy nie. Zobaczymy jeszcze.

To kciuki za to aby było jak chcecie

Napisane przez gochaa_p

oj u mnie też porządek by sie przydał. pełno cegłówek, gruzu, kamieni, itp dziadostwa, bali, rur :/ Nie ma si tym kto zająć ( bo ja oczywiście na takie rzeczy czasu nie mam :P)

no ale my sprzątaliśmy w domu, więc nie było wyjścia

Napisane przez zaaaabcia

Padam na twarz wrocilismy o 2 z baru , ale było super A dzisiaj jedziemy na pierwsze urodziny dziewczyny Domino
Prezent spakowany jeszcze musimy kupic balony i kwiaty

Miłej zabawy


Aaby jak tam?

[blonde_hair]

Napisane przez Malensstfo

[

No ja się w tym utwierdziłam wczoraj... I wróciłyśmy narazie na mleko z H.A. ...a jutro i tak podjadę do poradni...

a czemu Ty zmieniałas mleko?, bo nie bardzo jestem w temacie

Napisane przez malamaluczka87

Boję się o tyle, że Adaś tak mi strasznie szybko rośnie, bardziej niż na swój tydzień - ma dużego tatusia i mamusię też nie małą, więc ma prawo...albo jest po prostu trochę starszy...dlatego tak spekuluję. I będę się bała urodzić takiego olbrzyma...

to, ze wymiarami jest troche starszy nie oznacza ze urodzi sie olbrzymem

Napisane przez strongwomen

Załącznik 5236416 spodoba się?

jakieś misztrzostwo to to nie jest :/

ekstra

Napisane przez metkaa

c

blonde super ze dzien sie udał

Napisane przez zaaaabcia

Padam na twarz wrocilismy o 2 z baru , ale było super A dzisiaj jedziemy na pierwsze urodziny dziewczyny Domino
Prezent spakowany jeszcze musimy kupic balony i kwiaty

super

Czesc

Dzis cały dzien spedzilismy nad jeziorem
Ale odpoczełam i sie troche opaliłamPogoda boska

Niedawno wrócilismy, ide pod prysznic i sie troche ogarnac bo jutro mam wizyte u gina

[Czekollladowa]

Miałabym do was ogramna prośbę kupiłam sobie sukienkę jak w załączniku mam do tego czarne sandały na obcasie. Sukienka jest przed kolano . Jaki makijaż mógłby byc ? Wlosy wyprostowane czy jakieś upiecie? Biżuteria jakaś? Proszę o rady

[ButterBear]

Dobry wieczór, wróciłam... widzę, że było aktywnie na wątku, więc mnie nie brakowało

Pogoda była paskudna... ale hotel fajny, basen, sauny, jacuzzi spoko

Aaby, co to się stało? Nie dziwię się, że taki stres. Jak się masz teraz?

Żabciu, fajnie, że wyszliście Czasem trzeba odetchnąć

Malenstfo, kurcze, oby się w końcu okazało co Asi jest

Czekoladowa, sukienka jest nie w moim stylu kompletnie. Ale powiedz - jaka okazja? włosy masz długie? Makijaż chyba musi być przede wszystkim dopasowany do Twojej urody, a żadna z nas nie wie, jak wyglądasz

I powiedzcie: czemu, czeeemu, czeeemuuuuu ten długi weekend musiał być taki krótki????

[Malensstfo]

Napisane przez blonde_hair

a czemu Ty zmieniałas mleko?, bo nie bardzo jestem w temacie

Dlatego, że kosztuje 2 razy tyle co normalne, a one miały H.A. asekuracyjnie, więc pediatra powiedział, że możemy spróbować zmienić...

I wydaje mi się, że mleko nie ma znaczenia...

Dziś było ok, po południu lekko marudziła, po kąpieli znów było trochę krzyku, ale w miarę szybko się uspokoiła...dostała przy poprzednim karmieniu kropelki, więc powinny jeszcze działać...czyli jak dla mnie to nie żadna kolka...ale mogę się mylić...może to faktycznie skok...

Jutro miałyśmy jechać, ale mąż zawalił jakimiś rzeczami samochód i chyba gucio z tego...wrrr

Była u nas dzisiaj rodzinka...dziewczynki dostały kubeczki niekapki z Lovi

Czekoladowa ja miałam podobną sukienkę...i miałam do niej włosy spięte...makijaż to jaki mi się zrobił...ale tak naprawdę, to nie wiemy w czym ci dobrze...

[Madzialenka12344321]

Butter też zadaję sobie to samo pytanie. Ale za 3,5 tyg kolejny długi weekend

Strippi dlaczego drugi połóg jest gorszy?

Jutro do pracy bleeeeee

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

Butter też zadaję sobie to samo pytanie. Ale za 3,5 tyg kolejny długi weekend
....

Jutro do pracy bleeeeee

O taaak

[Ana***]

Napisane przez ButterBear

Aaby, co to się stało? Nie dziwię się, że taki stres. Jak się masz teraz?

I powiedzcie: czemu, czeeemu, czeeemuuuuu ten długi weekend musiał być taki krótki????

Aaby miała krwawienie/plamienie mam nadzieję, że już dobrze...

Oj tak za krótki ten długi weekend.

[ButterBear]

Napisane przez Ana***

Aaby miała krwawienie/plamienie mam nadzieję, że już dobrze...

Oj tak za krótki ten długi weekend.

Tak, wiem, czytałam

[mabi84]

już nie mogę się doczekac jutra, nawet nie wiem czy ten lekarz mnie przyjmie, mam nadzieje że tak i że będzie miał dla mnie same dobre wieści do mnie wciąż to nie dociera i różne myśli chodzą mi po głowie, niestety większośc czarnych zaczynam żałowac że powiedziałam o tym fakcie, teraz myślę że to za wcześnie, że jeszcze nie ma się co cieszyc bo różnie może byc..., nikomu "nowemu" już nie powiedziałam, czuję irracjonalny strach, do tego boję się tego że tam gdzie wyjeżdżamy do pracy nie znamy żadnego lekarza "w razie czego", no i wogóle zrobiłam się jakaś taka nie do życia że sama ze sobą nie mogę wytrzymac
do tego ta sytuacja z mieszkaniem i pracą mnie dobija, nie wyobrażam sobie mieszkania z dzidzią i rodzicami oboje z mężem bardzo chcieliśmy SAMI wszystkim się zajmowac, także dzieckiem od pierwszych dni, nie wyobrażamy sobie tego że rodzice będą się do wszystkiego wtrącac, niestety perspektywa kupna mieszkania w chwili obecnej oddaliła się na czas bliżej nieokreślony
do tego moja praca "na czarno"-chociaż tu jest jakieś światełko w tunelu otóż mąż pochwalił się swojemu dobremu znajomemu i on obiecał pomoc, ma małą firmę i zaproponował że mnie fikcyjnie zatrudni, tak żebym chociaż macierzyński miała, tylko że ja się kompletnie na tym nie znam i nie wiem jak to trzeba załatwic?

[Madzialenka12344321]

Mabi będzie dobrze. Super, że kolega może Wam tak pomóc, to sporo kasy będzie z macierzyńskiego.

[malamaluczka87]

Ja chciałam powiedzieć tylko dobranoc bo pisze i czytam z komórki i ja tam się cieszę że długi weekend się konczy bo gdy inni odpoczywają to ją najintensywniej pracuje mój tz znowu dziś dostał podwyżkę...
Strippi a wiesiolka można w ciąży ?

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Aha i porobilam dziś trochę zdjęć jutro wam wstawie

[aaby]

Napisane przez kaska87

Aaby oby tylko maluszek sie upominał o to by mamusia odpoczęła

Napisane przez blonde_hair

mam nadzieje, ze jes wszystko w porzadku

Napisane przez asiuk

Aaby, trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było ok

Napisane przez zaaaabcia

aaby - na pewno wszystko będzie wporzadku

Napisane przez Madzialenka12344321

aaby trzymaj się, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Napisane przez Ana***

Jeju Aaby odpoczywaj przede wszystkim! Wyleguj dupinkę cały dzień!

Napisane przez Malensstfo

Aaby odpoczywaj

Napisane przez metkaa

aaby

Napisane przez mabi84

aaby trzymaj się i niech nic tak stresującego się już nie powtórzy

Napisane przez ButterBear

Aaby, co to się stało? Nie dziwię się, że taki stres. Jak się masz teraz?

Dzięki dziewczyny za troskę Nie wiem, czy wszystko mi zacytowało, ale wszystkim dziękuję
U mnie jako tako. Krwawienia ani plamienia później nie było i oby już się nie powtórzyło Ale ostatnie dwa dni weekendu miałam masakryczne i oby już nigdy takie się nie przytrafiły. W dodatku co jakiś czas myślę, co tam u Jr, każde kłucie czy ból, które jeszcze niedawno mnie cieszyły, teraz stresują okrutnie, w nocy się budzę i nie mogę spać. Ech...
Muszę dziś zadzwonić do gina zapytać, co z rehab. (miałam zacząć dziś), czy może w tej sytuacji lepiej nie przełożyć o kilka tygodni...

Wczoraj mieliśmy jechać do Leny (jest od tygodnia w szpitalu ), ale przywieźli na oddział dwójkę maluchów z rota, więc nie ryzykowałam. Mąż zabrał mnie na spacer i lody, pogoda cudna, choć chwila relaksu.


I dołączam się do pytania Butter: czemu ten długi weekend był długi tylko z nazwy?!