Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[malaczarnakejt]

Dzień dobry! Ja wstalam 5:45, ale my dziś ranne ptaszki ;-) czekamy ba ekipę. Zieeeeew ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magdalennne]

Dzień dobry
Już po majówce i wizycie teściów trochę was podczytywałam, ale i tak mam jeszcze 35str Nie wiem czy nadrobię

Powiem wam tylko, że awantura podziałała na TŻ i pojechaliśmy w sobotę na ten ślub (o co teściowa strzeliła mega focha). Potem trochę żałowałam, bo Młoda Para przy życzeniach powiedziała tylko "A co wy tu robicie? Miało was nie być". Pewnie się przerazili, że zmieniliśmy zdanie, a mieli podpisywane miejsca, ale trochę mi było dziwnie.

[Oliath]

Hejoooo

Za 10 min. lece na kontrole do prokto wiec tak na szybko kciuki za inne wizyty i za tygodnie i miesiace - duze

Malaczarnakejt - ja chcialabym zapostulowac o zmiane zdjecia w Twoim awatarku na to najnowsze z Klubu

Milusia pogoda we Wro, zamglone i przychmurzone niebo i tak rzesko, mniam.

Milego dzionka, foczki

[roxi1980]

Doberek!

Witam Was, u nas kolejny cudnad cudami - Norbert dziś dzień 3 na 4 ostatnie wstał o 6:45 Jestem wypoczęta i rześka jak ten poranek
Piję sobie właśnie kawkę, tak, tak - na czczo ale strasznie mi się chciało...

Czekam, aż o 8 otworzą przychodnię i od razu dzwonię nas rejestrować do dr. Mała od wczoraj jakaś zmulona, dostałam kilka kopniaków na odczepnego i tyle, dziś jeszcze śpi. Najlepiej Robert wczoraj ją budził - robił pierdziochy i gadał przez pępek "halooooo!!! mała wstawaj!!! to mówię ja - Twój tato!!!" śmialiśmy się jak zwariowani.

[Anulka_p]

Dzień dobry
Wpadłam się tylko przywitać. Lecę do lekarza. Niestety dziś tylko wymaz i nie zobaczę mojego maleństwa na USG, ale jakoś myślę, że wytrzymam z tym do 20 maja.
Miłego przedpołudnia wam życzę i do później

[fiazo]

Oli trzymam za wizyte

[tweedledee]

Ja dzisiaj jajko chyba w tym szpitalu zniosę, muszę poczekac na wyniki posiewu, także może jakimś cudem uda mi się wyjśc dzisiaj, ewentualnie jutro...

[magdalennne]

En cieszę się, że z Bezikiem wszystko w porządku
Na majówki nawet nie wchodzę

Tweed a dlaczego jesteś w szpitalu? Przepraszam, że pytam, bo pewnie pisałaś, ale dopiero doczytuję

[tweedledee]

Napisane przez magdalennne

En cieszę się, że z Bezikiem wszystko w porządku
Na majówki nawet nie wchodzę

Tweed a dlaczego jesteś w szpitalu? Przepraszam, że pytam, bo pewnie pisałaś, ale dopiero doczytuję

No nie wchodź, szkoda nerwów powoli wszystko się wycisza, a szkoda się stresowac...

Ja jestem na obserwacji z powodu bolesnego stawiania się macicy, pojechałam na IP już mnie zostawili

[domciatko]

witam i ja z rana.
oczywiscie jak moge postac to juz od 6 na nogach, grrr.

[magdalennne]

Napisane przez tweedledee

Ja jestem na obserwacji z powodu bolesnego stawiania się macicy, pojechałam na IP już mnie zostawili

A możesz powiedzieć jaki to był ból? Bo mi tak bardzo twardnieje brzuch i boli - tzn. czuje takie mocne ściąganie, które nie jest przyjemne i przy najmniejszym ruchu powoduje duży dyskomfort
A za ciebie i maluszka trzymam

[domciatko]

a chciałam Wam napisać, że mój tż wczoraj PIERWSZY raz poczuł ruchy dziecka.
lezymy, oglądamy tv i mówię, że mała kopie, żeby położył rękę. położył i czeka...
a ja mówię i co czujesz już 2 razy kopnęła, a on TO BYŁO TO? TO WSZYSTKO?

haha, taki rozczarowany chyba myslal ze ona az do bolu kopie albo co. haha

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Napisane przez magdalennne

A możesz powiedzieć jaki to był ból? Bo mi tak bardzo twardnieje brzuch i boli - tzn. czuje takie mocne ściąganie, które nie jest przyjemne i przy najmniejszym ruchu powoduje duży dyskomfort
A za ciebie i maluszka trzymam

wiesz co, ja tez takie cos mam od dawna.
pisalam o tym na moim blogu, tutaj:
http://mama-w-uk.blogspot.co.uk/2013/04/skurcze-braxtona-hicksa.html

poczytaj o tych skurczach i sie nie martw

[skylie]

Magdalenne- malo taktownie zachowala sie Mloda Para :/

[dzoan]

Dzień dobry!

Witam się z mieszkanka, już nie z pracy Dzisiaj wieczorem przy wizycie biorę L4 Powiem szczerze, że dziwnie mi siedzieć w domu..cicho i zmulaście Zastanawiam się co robić...I tak już będzie co dzień do porodu? Chyba jakiś szok przeżywam..

Dziewczynki trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty! Oli za Ciebie też I za siebie również

Misiaczka spokojnie..na pewno wszystko ok

[karolajn1987]

Dobry!

[magdalennne]

Napisane przez domciatko

a chciałam Wam napisać, że mój tż wczoraj PIERWSZY raz poczuł ruchy dziecka.
lezymy, oglądamy tv i mówię, że mała kopie, żeby położył rękę. położył i czeka...
a ja mówię i co czujesz już 2 razy kopnęła, a on TO BYŁO TO? TO WSZYSTKO?

haha, taki rozczarowany chyba myslal ze ona az do bolu kopie albo co. haha

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------


wiesz co, ja tez takie cos mam od dawna.
pisalam o tym na moim blogu, tutaj:
http://mama-w-uk.blogspot.co.uk/2013/04/skurcze-braxtona-hicksa.html

poczytaj o tych skurczach i sie nie martw

Mój się ostatnio zdziwił jak mi cały brzuch skakał tak patrzy patrzy i mówi "O Boże!"

A z tymi skurczami to może faktycznie nie mam się czym martwić, ale u mnie to jest znacznie częściej niż 2 razy dziennie... I potrafi trwać dość długo. Do tego raczej czuję to na wysokości pępka albo i trochę wyżej. Za tydzień mam wizytę, to pogadam jeszcze o tym z ginką.

[Margosia__]

Witam się i ja
Znów się przejadłam na śniadanie

I chyba pójdę coś w końcu posprzątać, bo jakoś dawno nic nie robiłam konstruktywnego


A i wszystkim jadącym szerokiej drogi, bo coś Was sporo od rana )

[skylie]

A tak w ogole to

[domciatko]

Napisane przez dzoan

Dzień dobry!

Witam się z mieszkanka, już nie z pracy Dzisiaj wieczorem przy wizycie biorę L4 Powiem szczerze, że dziwnie mi siedzieć w domu..cicho i zmulaście Zastanawiam się co robić...I tak już będzie co dzień do porodu? Chyba jakiś szok przeżywam..

mi jeszcze został tydzień pracy, a później też idę na urlop.
i też myślę jak to będzie to muszę zrobić w tym czasie wolnym ,kidy zacząć prać, pakować torbę itp.

[elaine-blath]

Dotarliśmy, mąż odstawiony do pracy, a ja już nas prawie rozpakowałam i wstawiłam pranie. Igorkowi bardzo pasowało że tak wcześnie wstaliśmy bo od 5tej od już też każdego dnia buszuje i się rozpycha.

fiazo: a dokąd zmierzacie?

tweed: 3mam kciuki za dzisiejsze wyjście!
Oliath, Anulka: za wizyty!

Domciątko: tak to własnie jest... jak poszłam na l4 to pierwsze dwa dni faktycznie do 10tej spałam.. plus w dzień, co potwierdziło tylko, że to czas był już najwyższy.. a potem 7-8 na nogach..

Napisane przez magdalennne

Dzień dobry
Już po majówce i wizycie teściów trochę was podczytywałam, ale i tak mam jeszcze 35str Nie wiem czy nadrobię

Powiem wam tylko, że awantura podziałała na TŻ i pojechaliśmy w sobotę na ten ślub (o co teściowa strzeliła mega focha). Potem trochę żałowałam, bo Młoda Para przy życzeniach powiedziała tylko "A co wy tu robicie? Miało was nie być". Pewnie się przerazili, że zmieniliśmy zdanie, a mieli podpisywane miejsca, ale trochę mi było dziwnie.

dziwne zachowanie Pary Młodej. Pewnie nie mieli nic złego na myśli, no ale jakos tak nie teges...

[dzoan]

Napisane przez magdalennne

A możesz powiedzieć jaki to był ból? Bo mi tak bardzo twardnieje brzuch i boli - tzn. czuje takie mocne ściąganie, które nie jest przyjemne i przy najmniejszym ruchu powoduje duży dyskomfort
A za ciebie i maluszka trzymam

Napisane przez domciatko

wiesz co, ja tez takie cos mam od dawna.
pisalam o tym na moim blogu, tutaj:
http://mama-w-uk.blogspot.co.uk/2013/04/skurcze-braxtona-hicksa.html

poczytaj o tych skurczach i sie nie martw

To ja chyba też taki skurcz miałam wczoraj.. już przy końcówce długiego spaceru..poczułam w dolnej partii takie ściągnięcie nagłe, gdy dotknęłam brzuch był bardzo twardy..ale chwila i puściło.. musiałam aż kroku zwolnić, bo z tym skurczem nie dało się maszerować. Mąż się troszkę wystraszył, że może przesadziliśmy ze spacerem

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

witam się z rańca!

od rana zabrałam sie do sprzątania jak jestem w domu to mogę ogarnąć wszystko na co do tej pory nie miałam czasu...

trzymam kciuki za wizyty i tygodnie

weekend był super, znów cały dzień na dworze z dzieciakami, przy grillu, na placu zabaw i ze znajomymi pogoda cudna oby tak dalej!

miłego dnia

[elaine-blath]

domciątko: i fajnie że TZ poczuł Sarę)

dzoan: ja dwa tygodnie dochodziłam do siebie zanim się oswoiłam.. ale już w majówkę poczułam, że super jednak że ok 8 tyg wolnego jeszcze)

[d0tkaaa]

Czescpisze z wyrka jeszcze moj sasiad zaczol wiercic zachcialo mu sie remontu oprzed9w pon co za typ odegram mu sie tak ciezarna budzic...u mnie powtorka z rozrywki zauwazylam ze jak duzo chodze to mam skurcze w nocy w nogach wczoraj mialam w lewej nodze w lydce a w prawej w kostce myslalam ze jajko zniose..jak przejde na lapka poodpisuje...

[domciatko]

Napisane przez elaine-blath

Domciątko: tak to własnie jest... jak poszłam na l4 to pierwsze dwa dni faktycznie do 10tej spałam.. plus w dzień, co potwierdziło tylko, że to czas był już najwyższy.. a potem 7-8 na nogach..


.

ja bym chciała pozostać aktywna najdłużej jak tylko się da.
nie chce przytyć więcej niż muszę, no i żeby się nie zasiedzieć w domu.
już sie umawiam z koleżankami na spacery, wizyty itp

[lachryma]

hellooooł
nie było mnie tutaj 6 dni i nawet nie próbuję nadrabiać
majówka wykorzystana na maksa

dobra, idę podczytać chociaż wczorajszy dzień

[elaine-blath]

lachryma: nie podejmiesz wyzwania nadrabiania? no wiesz co!

domciatko: doskonale rozumiem Twoje podejscie

[Sofina]

Witam się i ja porankowo

Dziwnie się czuję- 1 dzień na zwolnieniu, z tego wszystkiego chyba pójdę posprzątać

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty! i do zobaczenia później albo dopiero we środę bo jadę z Tż na jego obronę i mogę się nie zdążyć odezwać

[elaine-blath]

dotkaa: a magnez bierzesz? dobrze tez codziennie kilka razy zrobić ćwiczenie polegające na stawaniu na palcach. Powinno pomoc.

Sofina: kciuki za męża! co studiujecie?

[dzoan]

Napisane przez elaine-blath

dzoan: ja dwa tygodnie dochodziłam do siebie zanim się oswoiłam.. ale już w majówkę poczułam, że super jednak że ok 8 tyg wolnego jeszcze)

ło matko.. aż 2 tyg będę jak otumaniona chodzić?

Napisane przez d0tkaaa

Czescpisze z wyrka jeszcze moj sasiad zaczol wiercic zachcialo mu sie remontu oprzed9w pon co za typ odegram mu sie tak ciezarna budzic...u mnie powtorka z rozrywki zauwazylam ze jak duzo chodze to mam skurcze w nocy w nogach wczoraj mialam w lewej nodze w lydce a w prawej w kostce myslalam ze jajko zniose..jak przejde na lapka poodpisuje...

a mnie mama o 8 obudziła telefonem..czy będę u lekarza jakoś niedługo, bo zostawiła pranie na balkonie, a się chmurzy (gabinet gina jest niedaleko mieszkania rodziców).. no i wstałam, żeby się nie zmulić całkiem..
a od chodzenia dłuższego moje nogi też cierpią..nawet i bez ciąży tak miałam.. oby Ci szybko przeszło