Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

[diabli]

Napisane przez MoTyleKsw

U nas.ordynator wrócił z.urlopu zrobił czystki ale ją dalej tkwi tu i wiem że.nic nie wiem. rozwarcie na całe.0.5 cm główką.prYparta skurcze.są. dieta sorowkowa ale.jeszcze.nie wiem jaka to milion badań i leżeć.sobie dalej. 4 razy dZiennie cisnienie jedni dają nadzieję że.wyjde.inni że.będę już l eżeć. no to leżeć.dalej dalej

jeszcze troche badz dzielna jak Aaś. pozniej nam napiszesz, ze porod to nuda

[Mysia mysz]

Napisane przez axella

AAA! mamuśki! co w końcu i jakiej grubości dałyście pod materacyk na wysokości głowki ???

ja kupiłam klin

[Atena564]

Napisane przez diabli

ok ja obstwiam 10ty albo 12 maja no najpozniej 15...hehe

ja ze swoją Natką umówiłam się na na 16 tego ze się rozpakujemy najpóżniej 20 czyli tak w granicach 14-20 u mnie obstawiam

[maarchewka]

Napisane przez diabli

ps. o 4 rano wstalam na siku i zjadlam 3 wielkie pomarancze...jadlam i sok az lal mi sie po brodzie dobrze, ze mnie nikt nie widzial

to tak jak ja, tylko zamiast soku piłam herbatę:p i nie o 4 tylko o 8.. BTW dopiero wstałam.. a w sumie to jeszcze nie wiem.. bo wstałam też o 8 i potem poszłam spać..

[anoxee]

Napisane przez szprotka_mada

No nic... Postanowiłam, że wjadę temu mojemu Ślubnemu na ambicję... Jak wróci z pracy, to zamierzam się ubrać, poprosić o kluczyki do auta (chociaż wiem gdzie leżą, ale żeby Go rozjuszyć) i powiem, że jadę po zakupy dla Młodego. Bo KTOŚ musi się tym zająć, a JUTRO może być już za późno. I, że skoro On mnie nie oszczędza, to w sumie dlaczego ja mam się oszczędzać... Najwyżej dziecko szybciej się urodzi... (a tak Mu na ambicję wjadę! bo jak tak, to mi każe leżeć całymi dniami w domu i zaciskać nogi żeby przypadkiem Jego kochany Kubuś zbyt szybko nie wylazł...)
Ale zołza ze mnie...

Dobra, nie smęcę już... Jakoś mi gorąco dzisiaj... Idę chwilę postać na balkonie...

Dobry plan!

Napisane przez xal

Ja muszę dokupić te nieszczęsne brzoskwinie w puszce
No i mogę jechać na zakupy dopiero po wizycie, bo mi się pierogi w aucie rozmrożą. Jeszcze nie jadłam biedronkowych, macie jakieś godne polecenia z tego sklepu?

Ja lubię z biedrony mrożone z kapustą i grzybami i ruskie. Są jeszcze takie chłodzone tylko z hmmm serem i truskawkami i z serem i jagodami.

Napisane przez niunka045

Podczytuje i dziękuję... Mimo bólu w sercu jestem z wami i trzymam kciuki za każda z was

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dobrze, że jesteś już w domku.

Napisane przez justyna_g4

Na razie nie mam jak nadrobić.

Gratuluję nowym mamusiom bo widziałam conajmniej 2.

My już mamy wszytsko dla małej. Właśnie przyszło łóżeczko i paka od r_p77.
Ogólnie jestem zadowolona, ale jak dla mnie te pieluchy szału nie robią. Zobaczymy co będzie po praniu. A zamówiłam te podwójnie tkane tak jak mówiłyście. No ale na pewno są lepsze niż te w tesco czy smyku, które jak gaza wyglądały.

za zakupy.

Napisane przez MoTyleKsw

co do historii z.sutkami i ich zarazem dziewczyna.teraz.rodziła i zaczęły jej zanikać skurcze i polozna szcżypłaa i tarmosila jednego sutka a lekarz drugiego
więc.coś w.tym jest

aas się coś.odzywala ?

U nas.ordynator wrócił z.urlopu zrobił czystki ale ją dalej tkwi tu i wiem że.nic nie wiem. rozwarcie na całe.0.5 cm główką.prYparta skurcze.są. dieta sorowkowa ale.jeszcze.nie wiem jaka to milion badań i leżeć.sobie dalej. 4 razy dZiennie cisnienie jedni dają nadzieję że.wyjde.inni że.będę już l eżeć. no to leżeć.dalej dalej

1) Fajna scena musiała być.
2) Aaś się nie odzywała.
3) Czyli każdy wie swoje. Oby tylko wyszło Wam na dobre.

[karolina2121]

Napisane przez Mysia mysz

dokładnie ja wiem że chociażbym miała paść na siłowni to wrócę do swojego rozmiaru bo inaczej przypłaciłabym to depresją, od zawsze się przejmują swoją figurą

Ja tak samo

[ankaaa206]

Napisane przez Mysia mysz

dokładnie ja wiem że chociażbym miała paść na siłowni to wrócę do swojego rozmiaru bo inaczej przypłaciłabym to depresją, od zawsze się przejmują swoją figurą

a ja nie na pewien sposób lubię swoje fałdki

[Ashyshqa]

Napisane przez diabli

coraz wiecej przepowiadaczy nie moge sie doczekac, az napiszesz Sofcia jest na swiecie

ps. o 4 rano wstalam na siku i zjadlam 3 wielkie pomarancze...jadlam i sok az lal mi sie po brodzie dobrze, ze mnie nikt nie widzial

za wizytę
Oj ja też się nie mogę doczekać jak się urodzi! Dziś jak byłam w szpitalu, przy okazji odwiedziłam dziewczynę, która leżała ze mną, urodziła 3 dni po terminie cudownego Antosia Nie mogłam się na niego napatrzeć, taka kruszynka i czarne włoski. Patrzył takimi niebiesciutkimi oczętami No piękny! Ja chcę już Sofię

Napisane przez szprotka_mada

Powodzenia u fryzjera...
I nie wiem czy gratulować czy też nie, że KTG praktycznie bez skurczów.... Bo Ty chyba już byś chciała Sofcię tulić, nie?

No nic... Postanowiłam, że wjadę temu mojemu Ślubnemu na ambicję... Jak wróci z pracy, to zamierzam się ubrać, poprosić o kluczyki do auta (chociaż wiem gdzie leżą, ale żeby Go rozjuszyć) i powiem, że jadę po zakupy dla Młodego. Bo KTOŚ musi się tym zająć, a JUTRO może być już za późno. I, że skoro On mnie nie oszczędza, to w sumie dlaczego ja mam się oszczędzać... Najwyżej dziecko szybciej się urodzi... (a tak Mu na ambicję wjadę! bo jak tak, to mi każe leżeć całymi dniami w domu i zaciskać nogi żeby przypadkiem Jego kochany Kubuś zbyt szybko nie wylazł...)
Ale zołza ze mnie...

Oj, chciałabym. U fryzjera spoko, ściełam do ramion, na prosto i jestem zadowolona, bo już miałam takie zniszczone włosy, że masakra

A z Ciebie żadna zołza tylko za dobra do tej pory byłaś dla TŻa... Już nie raz mi się to rzuciło w oczy, że on bardzo korzysta na Twojej dobroci, a sam chyba za bardzo nie wychodzi z inicjatywą jakiejkolwiek pomocy
Mam nadzieję, że Twój plan podziała, a nie będzie odwrotnie, że stwierdzi, że sobie radzisz, to wszystko git...

Napisane przez xal

Ja muszę dokupić te nieszczęsne brzoskwinie w puszce
No i mogę jechać na zakupy dopiero po wizycie, bo mi się pierogi w aucie rozmrożą. Jeszcze nie jadłam biedronkowych, macie jakieś godne polecenia z tego sklepu?

Nie kupuj mrożonych w biedrze!! Weź te z lodówki Mi najbardziej smakują z mięsem i z kapusta i grzybami, ale słyszałam, że z serem i owocami też są dobre Ruskie są średnie

[axella]

Napisane przez Atena564

chyba pomału Zu sie szykuje na wyjście może za dzień , dwa??

ona ciągle chce wyjść za dzień, dwa

Napisane przez ankaaa206

my po ktg, wyszedł 1 duży dość bolesny skurcz do 85% i małe po 40% ale dość regularne, położna się pytała kiedy do gina idę, bo może coś się rozkręca, tym bardziej że boli jak na @ ale niestety te bóle po paru godz zanikają.
Czuję się jak słonica trochę, 2 babki mnie zagadały na chodniku i pytały na kiedy mam termin bo już brzuszek mam bardzo nisko
chyba z 30 st ciepła jest, po drodze pochłonełam 2 lody i kupilam truskawki i twaróg do naleśników

mam dokładnie to samo.. że też nie może być jak w filmach, wody odchodzą,bach bach, mykamy taxą do szpitala,5min później już słuchać płacz malucha

Napisane przez vil84

wcześniej nie ma sensu robić badań bo one są ważne 24h tylko, pobierają krew przy przyjęciu tylko trzeba mówić od razu.



nic
ale Przemek inaczej niż na boczku nie śpi, więc nawet jak mu się mocno uleje to nic się nie powinno stać.



odpoczywaj teraz, bardzo chciałabym Wam jakoś pomóc

kazali na boczku go kłaść czy zobaczyliście że tak lubi ?
to mnie ciekawi jak Cukierek mój spać będzie chciał

[humpback]

Napisane przez niunka045

Podczytuje i dziękuję... Mimo bólu w sercu jestem z wami i trzymam kciuki za każda z was

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mysia mysz]

Napisane przez ankaaa206

a ja nie na pewien sposób lubię swoje fałdki

zazdroszczę ja się strasznie spinam jak przytyję chociaż 0,5 kg

[maarchewka]

Od tygodnia spie jakieś 14 godzin.. oczywiście z przerwami co 2 godziny, ale jednak jak to wszystko dodać to tak wychodzi.. czy to normalne??
Ciąża to jednak dziwny stan.. przed ciażą spałam średnio 8 godzin, a w sumie to nawet 6 mi spokojnie wystarczało.. chyba 2 razy w życiu uciełam sobie drzemkę w ciągu dnia - i to tylko dlatego ze miałam 40 stopni gorączki..jak się przebudziłam to już spania nie było.. a teraz spie, spie spie, wstane na chwile, położe głowę do poduszki i znowu spie..

[szprotka_mada]

Napisane przez Atena564

tak tzrymaj kochana postaw na swoim i pokarz tż :kto tu rządzi"
a tak serio to może jak tak mu powiesz że jedziesz na zakupy to moze przemyśli sobie co nie co??

No właśnie to mam na celu...


----

Kubuś ma już drugą dzisiaj czkawkę... Pierwszą miał o 4 rano jak wstawałam do WC, a teraz znowu... I przeciąga się cały czas, ale jakoś niemrawo...

[axella]

Napisane przez Mysia mysz

zazdroszczę ja się strasznie spinam jak przytyję chociaż 0,5 kg

ja mam wyrzuty sumienia tylko jak wciągam coś naprawde fuu..
ale siedzę żując big maca i mówiąc "będę gruba ale szczęśliwa"

choć nie ukrywam,że ważę teraz ponad 80kg i strasznie się boję że nie wrócę nigdy do 6z przodu...
65byłoby super...
na mniej nawet nie liczę...
ale wolę wolniej gubić kg bo mam już tyyyyyyyle rozstępów,że nowych nie chcę
choc pewnie jak glupia wskocze na moje super-przedciazowe cwiczenia i tyle bedzie

[maarchewka]

Napisane przez axella

ja mam wyrzuty sumienia tylko jak wciągam coś naprawde fuu..
ale siedzę żując big maca i mówiąc "będę gruba ale szczęśliwa"

choć nie ukrywam,że ważę teraz ponad 80kg i strasznie się boję że nie wrócę nigdy do 6z przodu...
65byłoby super...
na mniej nawet nie liczę...
ale wolę wolniej gubić kg bo mam już tyyyyyyyle rozstępów,że nowych nie chcę
choc pewnie jak glupia wskocze na moje super-przedciazowe cwiczenia i tyle bedzie

kurcze ale przy Twoim wzroście 80 kg to wcale nie dużo.. ja jestem sporo niższa i tyle waże..

[ankaaa206]

Napisane przez maarchewka

Od tygodnia spie jakieś 14 godzin.. oczywiście z przerwami co 2 godziny, ale jednak jak to wszystko dodać to tak wychodzi.. czy to normalne??
Ciąża to jednak dziwny stan.. przed ciażą spałam średnio 8 godzin, a w sumie to nawet 6 mi spokojnie wystarczało.. chyba 2 razy w życiu uciełam sobie drzemkę w ciągu dnia - i to tylko dlatego ze miałam 40 stopni gorączki..jak się przebudziłam to już spania nie było.. a teraz spie, spie spie, wstane na chwile, położe głowę do poduszki i znowu spie..

organizm przygotowuje się na hardcorowe, nieprzespane noce

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez axella

ja mam wyrzuty sumienia tylko jak wciągam coś naprawde fuu..
ale siedzę żując big maca i mówiąc "będę gruba ale szczęśliwa"

choć nie ukrywam,że ważę teraz ponad 80kg i strasznie się boję że nie wrócę nigdy do 6z przodu...
65byłoby super...
na mniej nawet nie liczę...
ale wolę wolniej gubić kg bo mam już tyyyyyyyle rozstępów,że nowych nie chcę
choc pewnie jak glupia wskocze na moje super-przedciazowe cwiczenia i tyle bedzie

kiedy na ktg idziesz?

[axella]

Napisane przez maarchewka

kurcze ale przy Twoim wzroście 80 kg to wcale nie dużo.. ja jestem sporo niższa i tyle waże..

ale ja mam tak budowę,ze 70 juz wyglada niefajnie..mam male cycki,drobne rece,w miare maly brzuch i giga doope i uda... i jak mnie jest troche wiecej to jak ruska baba wygladam
idealna waga bylo 55 (wiem,brzmi strasznie) ale wtedy wygladalam normalnie..

Napisane przez ankaaa206

organizm przygotowuje się na hardcorowe, nieprzespane noce

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------


kiedy na ktg idziesz?

nie idę

[cloche]

paulina, sharp - ogromne gratulacje!!!

Napisane przez axella

o 12stej położyłam się spać, o 2giej pierwsza pobudka bo boooooli jak na @ ale okropnnie teraz druga pobudka...chyba się nie wyśpię.
boliboliboli ale jednostajnym tępym bólem okresowym

DZIŚ MAM TERMIN

właśnie rano z mamą pisałam, i ona twierdziła, że każdy z trzech jej porodów tak się zaczynał jak @ więc kto wie... mówiła też, że jej się te skurcze i bóle nie uspokajały, tylko jak już ruszyły, to po prostu coraz bardziej regularne się robiły i kończyły porodem

niunka, jak dobrze że już w domku...

[ankaaa206]

Napisane przez axella

nie idę

dziwne tym bardziej że masz termin już i wtedy co 2 dni sie chodzi, a u Ciebie w przychodni nie mają ktg żebyś poszła?

[humpback]

Napisane przez axella

ja mam wyrzuty sumienia tylko jak wciągam coś naprawde fuu..
ale siedzę żując big maca i mówiąc "będę gruba ale szczęśliwa

no ja mam podobnie. dobre jedzenie liczy się dla mnie bardziej niż waga. i zwłaszcza teraz z przyjemnością zaspokajam wszelkie niezdrowe zachcianki i bardziej niż na jakąkolwiek dietę stawiam na przyjemność z ćwiczeń

[Mysia mysz]

Napisane przez axella

ja mam wyrzuty sumienia tylko jak wciągam coś naprawde fuu..
ale siedzę żując big maca i mówiąc "będę gruba ale szczęśliwa"

choć nie ukrywam,że ważę teraz ponad 80kg i strasznie się boję że nie wrócę nigdy do 6z przodu...
65byłoby super...
na mniej nawet nie liczę...
ale wolę wolniej gubić kg bo mam już tyyyyyyyle rozstępów,że nowych nie chcę
choc pewnie jak glupia wskocze na moje super-przedciazowe cwiczenia i tyle bedzie

ja w macu to tylko mcflurry druga obsesja to sprawdzanie składów jedzenia i maca bym nie tkneła;D

ja ważyłam 60 przy wzroście 163 przed ciążą i wyglądałam normalnie ale 55-58 byłoby idealnie, więc taki mam cel po ciąży teraz prawie 73

[axella]

Napisane przez cloche

paulina, sharp - ogromne gratulacje!!!

właśnie rano z mamą pisałam, i ona twierdziła, że każdy z trzech jej porodów tak się zaczynał jak @ więc kto wie... mówiła też, że jej się te skurcze i bóle nie uspokajały, tylko jak już ruszyły, to po prostu coraz bardziej regularne się robiły i kończyły porodem

niunka, jak dobrze że już w domku...

no teraz wszystko moze wskazywac na bliskie rozwiazanie bo termin i urodzic kiedys musze,nie ma innej opcji
ale czuje sie przez te czopy,bole itd jak najdluzej rodzaca kbieta swiata

[ankaaa206]

Napisane przez cloche

paulina, sharp - ogromne gratulacje!!!

właśnie rano z mamą pisałam, i ona twierdziła, że każdy z trzech jej porodów tak się zaczynał jak @ więc kto wie... mówiła też, że jej się te skurcze i bóle nie uspokajały, tylko jak już ruszyły, to po prostu coraz bardziej regularne się robiły i kończyły porodem

niunka, jak dobrze że już w domku...

tak miała moja koleżanka co ze mną leżała, bole jak na @ jakoś wieczorem a o 5 rano tuliła swoją malutką, wcześniej żadnych przepowiadaczy ani czopa nie miała, farciara

[axella]

Napisane przez humpback

no ja mam podobnie. dobre jedzenie liczy się dla mnie bardziej niż waga. i zwłaszcza teraz z przyjemnością zaspokajam wszelkie niezdrowe zachcianki i bardziej niż na jakąkolwiek dietę stawiam na przyjemność z ćwiczeń

no wlasnie,lubie zjesc dobrze zjesc i to mnie kiedys udoopi bardzo
trzeba bedzie cwiczy,cwiczyc,cwiczyc... z przerwami na paczka

Napisane przez ankaaa206

dziwne tym bardziej że masz termin już i wtedy co 2 dni sie chodzi, a u Ciebie w przychodni nie mają ktg żebyś poszła?

mój gin zalozyl ze do dzis urodze na bank
i jestem w bo nie wiem co dalej..mysle,ze jutro do niego pojade ale az glupio bo ciagle czuje,ze to juz zaraz i nic

Napisane przez Mysia mysz

ja w macu to tylko mcflurry druga obsesja to sprawdzanie składów jedzenia i maca bym nie tkneła;D

ja ważyłam 60 przy wzroście 163 przed ciążą i wyglądałam normalnie ale 55-58 byłoby idealnie, więc taki mam cel po ciąży teraz prawie 73

no to masz do zgubienia 15kg..
ja do 65 mam...jakieś 20

szkoda,ze tego smalcu nie moge sobie poprzerzucac w inne czesci ciala i byc w koncu proporcjonalnym czlowiekiem

[maarchewka]

dzisiaj mi wyślą aparacik, który kupiłam
może zdążę go dostać przed porodem i Wojtuś bedzie miał śliczne zdjecia

[angie83]

02.05.2013 o 7.25 Bartosz jest już nami. Urodził się siłami natury (14 h !!!!!) 56 cm, 3850 gr, kudłaty jak małpeczka. Mam chwilkę , bo własnie usnął. Je jak szalony, potrafi wisieć ze 4 h na cycu,

Jak znajdę chwilę to opiszę poród. Bartula 3 doba po urodzeniu

[vil84]

Napisane przez axella

kazali na boczku go kłaść czy zobaczyliście że tak lubi ?
to mnie ciekawi jak Cukierek mój spać będzie chciał

lubi jak go się czasem położy na pleckach to się madrala czasem sam przekręca na boczek - silny skubany jest


Xal Ty pytałaś wczoraj op szczepienia? bo już nie zdążyłam odpowiedzieć. Przemek był szczepiony w szpitalu na wzw B i gruźlicę.

[humpback]

Napisane przez axella

trzeba bedzie cwiczy,cwiczyc,cwiczyc... z przerwami na paczka

oj tak w końcu trzeba skądś czerpać energię do ćwiczeń

[maarchewka]

Napisane przez angie83

02.05.2013 o 7.25 Bartosz jest już nami. Urodził się siłami natury (14 h !!!!!) 56 cm, 3850 gr, kudłaty jak małpeczka. Mam chwilkę , bo własnie usnął. Je jak szalony, potrafi wisieć ze 4 h na cycu,

Jak znajdę chwilę to opiszę poród. Bartula 3 doba po urodzeniu

klask i:
jakie cudowne włoski!!

[Paulina 87]

hej wam
gratulacje kobietki!!!!!!!

niunka przytulam mocno!!

* a mnie coś bolą lędźwie od rana, taki pulsujący ból z krzyża..
qrde mam nadzieje, że sie nic nie rozkręca.. zaczynamy 37tc...

*Kupiłam dzisiaj sobie taki aparat na bóle porodowe Obi Tens, może na środe przyjdzie. i mam nadzieje, że zdążę dotrwać bo 2 stówki w błoto hehe

*dziewczyny czy ktoraś z was piła może napar z malin i łyka wiesiołka? dzisiaj przyszła paczka z suszem do parzenia i tak sie zastanawiam czy spróbować to pić z moim rozwarciem ? hyhy
sprawdze może jak to smakuje..od jednej szklanki chyba nie zaczne rodzić

* pochwale sie
http://allegro.pl/super-zestaw-28-cz...210604158.html
wylicytowałam używaną mate edukacyjną, poduszke do karmienia, rożek, śpiworek i 24 ubranka za ..1 zł noo..z przesyłką 18 hihi

*Dziś po 16 ide na wizyte do swojego gina do szpitala, ciekawe co mi będzie robił.. wiem że na pewno wymaz z odbytu na gbsa, czy któraś z was miała i czy to boli>?