Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[surka]

Z jednej strony wydaje mi się, że mam jeszcze dużo czasu, a z drugiej boję się, czy zdąszę się ze wszystkim przygotować i wszystko skompletować

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

magolina

Super, że wszytsko z wami wporządku

[enlevee]

Napisane przez magolina

Cześć dziewczyny
Przepraszam, że się nie odzywałam ale dopiero dzisiaj wyszłam ze szpitala.....nie miałam w ogole dostępu do netu, a Tżtwoi nie chciałam zawracać głowy.

Jestem wykonczona psychicznie założyli mi pessar bo podobno robi mi się już rozwarcie. Pisze podobno bo sa dwie teorie na ten temat

Z Adasiem wszystko dobrze. Choć raz mnie wystraszył konkretnie bo dwie położne nie mogly znaleźć tętna i dopiero przyjechały z aparatem do ktg i jakos znalazły, bo ten Mały Gówniarz wlazł gdzieś nisko i nie dość że był malo aktywny to jeszcze nie mogly mu zmierzyć tętna

Jak nie oszaleje i nie wypadną mi wszystkie włosy do końca ciązy to będzie cud

Najgorsze bylo to, ze to wszystko wydarzyło się w 24/25 tc czyli w tych tygodniach w których straciłam Lenkę- to bylo dla mnie dodatkowe obciązenie psychiczne, przez pierwsze dni w szpitalu wyć mi się chciało, najgorsze byly noce.....

No ale teraz mam się oszczędzać, nie mogę dużo chodzić, głównie leżenie. Ale dla Adasia wszystko.

Oczywiście nie jestem w stanie nadrobić całego tego spamu ale dziękuję Wam bardzo za wszystkie kciuki i myśli

Mam nadzieję, że na wątku same dobre wiadomości

Eveewe nie wiem kto do mnie dzisiaj pisał sms, ale dziękuje za pamięć i trud włożony w zdobycie nr tel

Dziewczyny napiszę wszystko Wam dokładnie w klubie.

Buziaki

Nawet nie wiesz jak bardzo się ciesze kochana !!!! To najlepszą wiadomość dnia na naszym wątku, bo bardzo się o Ciebie i Adasia martwilysmy. Teraz masz nakaz odpoczywania, lezenia i pełnego usmiechu, a Adaś dostaje reprymende za chowanie się przed ktg !!!! Super ze jesteś!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Margosia__]

Napisane przez enlevee

Ty to w ogóle dziwna jesteś haaha

Ale za to jaka fajna


Magolina
Dobrze, że już wróciliście Strasznie czekałyśmy na takie wiadomości
Odpoczywajcie grzecznie

[enlevee]

Napisane przez Margosia__

Ale za to jaka fajna

Kto Cię tak oklamal? hahaha

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Magolina - trzymam w takim razie wielkie kciuki za spokojne leżenie i odpoczynek.. i nie stresuj się już, najgorsze za Tobą, teraz odstresuj się w domku, pessar będzie trzymał i wszystko będzie dobrze

[idzia111]

Napisane przez magolina

Cześć dziewczyny
Przepraszam, że się nie odzywałam ale dopiero dzisiaj wyszłam ze szpitala.....nie miałam w ogole dostępu do netu, a Tżtwoi nie chciałam zawracać głowy.

Jestem wykonczona psychicznie założyli mi pessar bo podobno robi mi się już rozwarcie. Pisze podobno bo sa dwie teorie na ten temat

Z Adasiem wszystko dobrze. Choć raz mnie wystraszył konkretnie bo dwie położne nie mogly znaleźć tętna i dopiero przyjechały z aparatem do ktg i jakos znalazły, bo ten Mały Gówniarz wlazł gdzieś nisko i nie dość że był malo aktywny to jeszcze nie mogly mu zmierzyć tętna

Jak nie oszaleje i nie wypadną mi wszystkie włosy do końca ciązy to będzie cud

Najgorsze bylo to, ze to wszystko wydarzyło się w 24/25 tc czyli w tych tygodniach w których straciłam Lenkę- to bylo dla mnie dodatkowe obciązenie psychiczne, przez pierwsze dni w szpitalu wyć mi się chciało, najgorsze byly noce.....

No ale teraz mam się oszczędzać, nie mogę dużo chodzić, głównie leżenie. Ale dla Adasia wszystko.

Oczywiście nie jestem w stanie nadrobić całego tego spamu ale dziękuję Wam bardzo za wszystkie kciuki i myśli

Mam nadzieję, że na wątku same dobre wiadomości

Eveewe nie wiem kto do mnie dzisiaj pisał sms, ale dziękuje za pamięć i trud włożony w zdobycie nr tel

Dziewczyny napiszę wszystko Wam dokładnie w klubie.

Buziaki

super, ze jestes

Powiedz czy boli zakładanie pessara? Chyba mnie to czeka. Czy on jest refundowany? Jak to wygląda, trochę się boję.

[magdalennne]

Magolina super, że w końcu jesteście w domu Odpoczywaj dużo

To dziewczyny oświećcie mnie. Ja mam dobrowolne ubezpieczenie chorobowe, więc od razu płaci mi ZUS. Firma jest mała i nie płaci mi pracodawca. Pierwsze zwolnienie dostałam od 4.04 do 18.04 i potem następne do 13.05. Kiedy mogę się spodziewać kasy?

[Margosia__]

Napisane przez enlevee

Kto Cię tak oklamal? hahaha

Takie rzeczy to się wie i już o!

Stąd mam pewność, że sama prawda

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

A w ogóle to mi się zaczyna przykrzyć za Tż

[Ghia]

Napisane przez idzia111

To mnie dziewczyny zdziwiłyscie mocno ... mnie poinformowano w Zusie, ze jak sie jest na l4 to macierzynski juz licza na 2 tyg przed porodem, i nie to ze mozna sobie wybrac jak sie chce, bo to jest odgórnie robione. Takie sa przepisy, musze poszukac w takim razie zapisu.

Moja kol miala problem, bo urodzila 20 marca, cieszyla sie na roczny macierzynski, ja ja na ziemie sciagnelam. Była w Zusie poinformowali ze jej liczy sie macierzynski przed 17 marca, bo 20 marca - 2 tygodnie. Gdyby pracowała do porodu to miałaby liczone od porodu. Tyle, ze teraz i tak już mamy I kwartału maja roczny, wiec luzik.

Z kim nie rozmawiam, to każda mi mówi, ze tak miała liczony przez to, że była na l4

No to zobacz przepis z kodeksu pracy art 180 wklejam
Art. 180. [Urlop macierzyński; wymiar] [148]

§ 1.[149] Pracownicy przysługuje urlop macierzyński w wymiarze: 1) 20 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie,
2) 31 tygodni w przypadku urodzenia dwojga dzieci przy jednym porodzie,
3) 33 tygodni w przypadku urodzenia trojga dzieci przy jednym porodzie,
4) 35 tygodni w przypadku urodzenia czworga dzieci przy jednym porodzie,
5) 37 tygodni w przypadku urodzenia pięciorga i więcej dzieci przy jednym porodzie.

§ 2. [150] (uchylony)
§ 3. Co najmniej 2 tygodnie urlopu macierzyńskiego mogą przypadać przed przewidywaną datą porodu.
§ 4.[151] Po porodzie przysługuje urlop macierzyński niewykorzystany przed porodem aż do wyczerpania okresu ustalonego w § 1.

Jest wyraźnie napisane, że mogą a nie muszą przypadać. Jest jeszcze ustawa o zasiłku macierzyńskim ale tu o kasie głównie jest mowa, ogólnie o systemie ubezpieczeń ale te wszystkie ustawy rangą są równe więc nie mogą być ze sobą sprzeczne. A jeśli ZUS wydał jakieś swoje wewnętrzne rozporządzenie to jest ono niższe rangą od kodeksu pracy i nawet jesli stanowi inaczej to jest nieważne z mocy prawa.
Swoją drogą ZUS to największa pomyłka tego kraju i tyle błędów ile popełnia ta instytucja to się w głowie nie mieści.
Jednak najlepiej zadzwonić do ZUS i zapytać o podstawe prawną takiego a nie innego rozwiązania i wtedy dopiero będzie można z nimi dyskutować. Spróbuję się tym zainteresować bo mnie też to ciekawi.

[Neni1984]

Magolina nawet nie wiesz jak się cieszę, że się odezwałaś i że jest ok

Rety, umieram Byłam w pracy zanieść zwolnienie, czyli 2 h spaceru - i umarłam. Jest strasznie duszno, parno i burzowo, a ja się naubierałam jak bałwan Na dodatek brzuch mi twardniał po drodze
Eh nie mam w ogóle dziś mocy i raczej nie pójdę na dzisiejsze zajęcia SR

[elaine-blath]

Ghia: hyhy no tak co chwilę słyszę że coś zmieniają. Wojtek myślał wprawdzie o sędziowskiej dość długo (bo też i w sądzie pracuje i w ogóle mam wrażenie że bardziej mu to odpowiada), ale do Krakowa raz w miesiącu, po 1 koszty, po 2 czas, po 3 kto mu pójdzie z pracy na rękę aby znikał na tyle... chociaż jeśli chodzi o to ostatnie to musze powiedzieć że szok bo teraz i praktyki i zajęcia i nie ma problemu.. (odpukać!)

Napisane przez Margosia__

dlatego ja się na l4 wybieram od 28 maja
Chyba jestem najdłużej pracującą osobą w ciąży na tym wątku

Matka Glutka Pracująca
A tak właściwie to gdzie Ty pracujesz?

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;40667137]he he no to się super złożyło
ciekawe jak tylko będzie ze zrzucaniem...
bo ja niestety dziecko urodzę, ale moje hashimoto zostaje więc może być różnie.. ;([/QUOTE]

no też mnie to zastanawia.. zobaczymy, jak coś będziemy się wspierać. Póki co jesteś 2 kg mnie więc głowa do góry! poza tym masz wprawę, bo to będzie Twoje drugie no nie? No i ja nie znoszę diet:P u mnie podejrzenie hashimoto było, (w przeciągu 3 lat strasznie mi jeden płat tarczycy się zmniejszył), ale generalnie nie stwierdzono, tyle że eutyrox przed ciążą już musiałam brać, bo ciągle wyniki na granicy..

Napisane przez idzia111

To mnie dziewczyny zdziwiłyscie mocno ... mnie poinformowano w Zusie, ze jak sie jest na l4 to macierzynski juz licza na 2 tyg przed porodem, i nie to ze mozna sobie wybrac jak sie chce, bo to jest odgórnie robione. Takie sa przepisy, musze poszukac w takim razie zapisu.

Moja kol miala problem, bo urodzila 20 marca, cieszyla sie na roczny macierzynski, ja ja na ziemie sciagnelam. Była w Zusie poinformowali ze jej liczy sie macierzynski przed 17 marca, bo 20 marca - 2 tygodnie. Gdyby pracowała do porodu to miałaby liczone od porodu. Tyle, ze teraz i tak już mamy I kwartału maja roczny, wiec luzik.

Z kim nie rozmawiam, to każda mi mówi, ze tak miała liczony przez to, że była na l4

mi ostatnio kadrowa zwróciła uwagę, abym przypilnowała lekarza, aby wypisał l4 przekraczające termin porodu, a nie kończące się na nim...żeby przypadkiem mi te 2 tyg macierzyńskiego nie uciekły

Napisane przez magolina

Cześć dziewczyny
P

no!!!!! nareszcie!! martwiłyśmy się tą ciszą, super że z Adasiem okey! dbaj o siebie!

[lachryma]

Napisane przez magolina

Jestem wykonczona psychicznie założyli mi pessar bo podobno robi mi się już rozwarcie. Pisze podobno bo sa dwie teorie na ten temat

Z Adasiem wszystko dobrze. Choć raz mnie wystraszył konkretnie bo dwie położne nie mogly znaleźć tętna i dopiero przyjechały z aparatem do ktg i jakos znalazły, bo ten Mały Gówniarz wlazł gdzieś nisko i nie dość że był malo aktywny to jeszcze nie mogly mu zmierzyć tętna

Jak nie oszaleje i nie wypadną mi wszystkie włosy do końca ciązy to będzie cud

Najgorsze bylo to, ze to wszystko wydarzyło się w 24/25 tc czyli w tych tygodniach w których straciłam Lenkę- to bylo dla mnie dodatkowe obciązenie psychiczne, przez pierwsze dni w szpitalu wyć mi się chciało, najgorsze byly noce.....

kochana trzymaj się tam
wiele przeszłaś, teraz odpoczywaj i myśl pozytywnie

[idzia111]

Napisane przez magdalennne

Magolina super, że w końcu jesteście w domu Odpoczywaj dużo

To dziewczyny oświećcie mnie. Ja mam dobrowolne ubezpieczenie chorobowe, więc od razu płaci mi ZUS. Firma jest mała i nie płaci mi pracodawca. Pierwsze zwolnienie dostałam od 4.04 do 18.04 i potem następne do 13.05. Kiedy mogę się spodziewać kasy?

Mnie wypłacił pracodawca, bo za pierwsze 33dni l4 w danym roku płaci pracodawca, a tak dostaje bezposrednio z Zus. Moje pierwsze ciazowe bylo 32 dni, wiec placil pracodawca, potem z kolejnego dostalam za jeden dzien od pracodawcy, a reszte juz z Zus.

Napisane przez Ghia

No to zobacz przepis z kodeksu pracy art 180 wklejam
Art. 180. [Urlop macierzyński; wymiar] [148]

§ 1.[149] Pracownicy przysługuje urlop macierzyński w wymiarze: 1) 20 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie,
2) 31 tygodni w przypadku urodzenia dwojga dzieci przy jednym porodzie,
3) 33 tygodni w przypadku urodzenia trojga dzieci przy jednym porodzie,
4) 35 tygodni w przypadku urodzenia czworga dzieci przy jednym porodzie,
5) 37 tygodni w przypadku urodzenia pięciorga i więcej dzieci przy jednym porodzie.

§ 2. [150] (uchylony)
§ 3. Co najmniej 2 tygodnie urlopu macierzyńskiego mogą przypadać przed przewidywaną datą porodu.
§ 4.[151] Po porodzie przysługuje urlop macierzyński niewykorzystany przed porodem aż do wyczerpania okresu ustalonego w § 1.

Jest wyraźnie napisane, że mogą a nie muszą przypadać. Jest jeszcze ustawa o zasiłku macierzyńskim ale tu o kasie głównie jest mowa, ogólnie o systemie ubezpieczeń ale te wszystkie ustawy rangą są równe więc nie mogą być ze sobą sprzeczne. A jeśli ZUS wydał jakieś swoje wewnętrzne rozporządzenie to jest ono niższe rangą od kodeksu pracy i nawet jesli stanowi inaczej to jest nieważne z mocy prawa.
Swoją drogą ZUS to największa pomyłka tego kraju i tyle błędów ile popełnia ta instytucja to się w głowie nie mieści.
Jednak najlepiej zadzwonić do ZUS i zapytać o podstawe prawną takiego a nie innego rozwiązania i wtedy dopiero będzie można z nimi dyskutować. Spróbuję się tym zainteresować bo mnie też to ciekawi.

extra, zagadam z szefowa, a ona z ksiegowa i bedzie jasne. Zus to jedna wielka pomylka jest

[Ghia]

Magolina jak dobrze, że jest dobrze. Ale się martwiłyśmy Najważniejsze, że maluszek ma się dobrze i Ty również więc nic się nie martw. Wszystko będzie ok.

Pogooglałam jeszcze trochę o tym l4 i wszędzie takie same informacje więc nie wiem skąd takie rewelacje zus podaje Może liczą że się człowiek nie upomni bo nie będzie wiedział.

[lachryma]

Napisane przez Neni1984

Rety, umieram Byłam w pracy zanieść zwolnienie, czyli 2 h spaceru - i umarłam. Jest strasznie duszno, parno i burzowo, a ja się naubierałam jak bałwan Na dodatek brzuch mi twardniał po drodze
Eh nie mam w ogóle dziś mocy i raczej nie pójdę na dzisiejsze zajęcia SR

odpuść sobie może faktycznie i odpocznij w domu maratończyku

Napisane przez elaine-blath

Matka Glutka Pracująca
A tak właściwie to gdzie Ty pracujesz?

jak gdzie, na wizażu jako główna spamiara

[Neni1984]

Napisane przez lachryma

jak gdzie, na wizażu jako główna spamiara

[lachryma]

Napisane przez surka

Z jednej strony wydaje mi się, że mam jeszcze dużo czasu, a z drugiej boję się, czy zdąszę się ze wszystkim przygotować i wszystko skompletować

mam identycznie.
ciągle myślę; jeszcze ponad 2 miesiące, mam tyle czasu, po co te rzeczy mają się kurzyć. ale z drugiej strony czasami mam wrażenie i myśli, że nie zdążę ze wszystkim.
pod koniec miesiąca mimo wszystko chcę kupić większość rzeczy.

[Ghia]

Elaine z tego co wiem to na sędziowskiej w ogóle nie można pracować. Dostaje sie stypendium co prawda koło 3 tyś i masz siedzieć i się uczyć i do sądu chodzić. Chyba, że wyjątkiem jest praca w sądzie tego nie wiem. ALE po roku jest odsiew i rozdzielają na sędziowską i na prokuratorską według wyników a reszta goodbye i tchyba rzeba zwrócić całą kasę którą się pobrało przynajmniej tak słyszałam. Jednak dla najlepszych pewny etat coś pieknego . Choć ja się zdecydowanie lepiej czuję w roli prawnika korporacyjnego. Lubię połączenie prawa i biznesu do tego ciągle coś się dzieje Podoba mi się też zmiana ostatnia w procedurze, że znowu większość się ustanie na sali sądowej odbywa i można przegadać drugą stronę No ale dość już nudzenia bo ja bym o tym mogła dłuuugo peplać

[tweedledee]

Napisane przez lachryma

łatwo nie będzie
ja od dawien dawna podczas okresu używałam tylko tamponów, jak teraz pomyśle, że w ciągu dnia coś będzie pałętało mi się między nogami to dziękuję

też tak robiłam chora jestem, ak mi cos leci z podwozia, irytuja mnie teraz nawet wkladki mogę liczyc jedynie na to, że upały do sierpnia zelżeją

Napisane przez magolina

Cześć dziewczyny
Przepraszam, że się nie odzywałam ale dopiero dzisiaj wyszłam ze szpitala.....nie miałam w ogole dostępu do netu, a Tżtwoi nie chciałam zawracać głowy.

Jestem wykonczona psychicznie założyli mi pessar bo podobno robi mi się już rozwarcie. Pisze podobno bo sa dwie teorie na ten temat

Z Adasiem wszystko dobrze. Choć raz mnie wystraszył konkretnie bo dwie położne nie mogly znaleźć tętna i dopiero przyjechały z aparatem do ktg i jakos znalazły, bo ten Mały Gówniarz wlazł gdzieś nisko i nie dość że był malo aktywny to jeszcze nie mogly mu zmierzyć tętna

Jak nie oszaleje i nie wypadną mi wszystkie włosy do końca ciązy to będzie cud

Najgorsze bylo to, ze to wszystko wydarzyło się w 24/25 tc czyli w tych tygodniach w których straciłam Lenkę- to bylo dla mnie dodatkowe obciązenie psychiczne, przez pierwsze dni w szpitalu wyć mi się chciało, najgorsze byly noce.....

No ale teraz mam się oszczędzać, nie mogę dużo chodzić, głównie leżenie. Ale dla Adasia wszystko.

Oczywiście nie jestem w stanie nadrobić całego tego spamu ale dziękuję Wam bardzo za wszystkie kciuki i myśli

Mam nadzieję, że na wątku same dobre wiadomości

Eveewe nie wiem kto do mnie dzisiaj pisał sms, ale dziękuje za pamięć i trud włożony w zdobycie nr tel

Dziewczyny napiszę wszystko Wam dokładnie w klubie.

Buziaki

magolina w końcu!!!:jupi :
Ależ się wszystkie cieszymy, nie ważne, że musisz leżec, grunt, że z malutką wszystko ok, dużo nie zostało


Właśnie byłam z dziewczynami na górze, na poporodowym
Zakochałam się Widziałam ślicznotkę 4kg i 59cm z bujna czupryną i irokezem i maleńką laleczkę zaledwie 2kg i 46cm oba cudeńka przyszły na świat przez cesarskie cięcie... pokoje poporoodowe bardzo fajne i intymne i ten zapach: love: najchętniej bym stamtad nie wychodzila, chcialabym przyspieszyc czas, zeby był juz sierpien

[madi82]

Magolina wreszcie witaj!!!
Martwiłyśmy się o Ciebie!!!

[elaine-blath]

lachryma: hahahha nie chciałam tego pisać, żeby znowu nie było że złośliwa jestem:P

neni: maratończyk

[lachryma]

Napisane przez tweedledee

Właśnie byłam z dziewczynami na górze, na poporodowym
Zakochałam się Widziałam ślicznotkę 4kg i 59cm z bujna czupryną i irokezem i maleńką laleczkę zaledwie 2kg i 46cm oba cudeńka przyszły na świat przez cesarskie cięcie... pokoje poporoodowe bardzo fajne i intymne i ten zapach: love: najchętniej bym stamtad nie wychodzila, chcialabym przyspieszyc czas, zeby był juz sierpien

czytając Twoje opisy, niedługo jeszcze pomyślę, że pobyt w szpitalu położniczym/porodówce to spa
w sumie najważniejsze jest nastawienie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez enlevee

Ej tak w ogóle to fajna ta aplikacja na androida jest :P myślałam ze.to jakiś szajs ale się miło zaskoczylam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Muszę ją wreszcie ściągnąć..

Napisane przez magolina

Cześć dziewczyny
Przepraszam, że się nie odzywałam ale dopiero dzisiaj wyszłam ze szpitala.....nie miałam w ogole dostępu do netu, a Tżtwoi nie chciałam zawracać głowy.

Jestem wykonczona psychicznie założyli mi pessar bo podobno robi mi się już rozwarcie. Pisze podobno bo sa dwie teorie na ten temat

Z Adasiem wszystko dobrze. Choć raz mnie wystraszył konkretnie bo dwie położne nie mogly znaleźć tętna i dopiero przyjechały z aparatem do ktg i jakos znalazły, bo ten Mały Gówniarz wlazł gdzieś nisko i nie dość że był malo aktywny to jeszcze nie mogly mu zmierzyć tętna

Jak nie oszaleje i nie wypadną mi wszystkie włosy do końca ciązy to będzie cud

Najgorsze bylo to, ze to wszystko wydarzyło się w 24/25 tc czyli w tych tygodniach w których straciłam Lenkę- to bylo dla mnie dodatkowe obciązenie psychiczne, przez pierwsze dni w szpitalu wyć mi się chciało, najgorsze byly noce.....

No ale teraz mam się oszczędzać, nie mogę dużo chodzić, głównie leżenie. Ale dla Adasia wszystko.

Oczywiście nie jestem w stanie nadrobić całego tego spamu ale dziękuję Wam bardzo za wszystkie kciuki i myśli

Mam nadzieję, że na wątku same dobre wiadomości

Eveewe nie wiem kto do mnie dzisiaj pisał sms, ale dziękuje za pamięć i trud włożony w zdobycie nr tel

Dziewczyny napiszę wszystko Wam dokładnie w klubie.

Buziaki

Kochana!!!!!!!!!!!!! Jak myśmy się tutaj martwiły o Ciebie...
Najważniejsze, że wszystko u Ciebie dobrze!
I u Małego oczywiście Czekam zatem na relację, co tam się działo.

Rozumiem Cię w 100%, ja mam dzisiaj ten dzień paskudny. Ale moje małe cudo się rusza, a jak robiłam obiad, to mi się wypychał strasznie, nazywam go Masterchef, bo zawsze się rusza jak jestem w kuchni :P

I dzięki Dziewczyny wszystkie za wsparcie dziś

[Ghia]

Dziewczyny sorki z góry za głupie pytanie ale to ile czasu będzie tak z nas leciało po porodzie ?? Jakoś do tej pory o tym nie myślałam, ale ja mam termin na 1 lipca więc pełnia lata

Tweedle oj też bym takie maleństwa pooglądała tym bardziej, że w moim otoczeniu żadnych dzieci nie ma ani małych ani dużych. Jedynie na mojej sierści mogę instynkt macierzyński trenować

A mój kochany TŻ wymyślił dla mnie nową ksywkę Pinginek Pik Pok
A i witam się w nowym tygodniu ale nie wiem już w którym bo tym dziwnym liczeniu mojej ginki. W każdym razie babystrology mówi, że 32 tygodnie i 0 dni za mną

[Oliath]

MAGOLINKA, WELCOME BACK!!!

Bosz, jaka ja jestem slaba i niedolezna, to mi dopiero te meble uswiadamiaja dzieki Bogu najciezsza robota za mna, teraz sobie na wzglednym lajcie dekory przyklejam, a i tak ledwo dysze

[lachryma]

i ja ściągnęłam sobie aplikację forum, sprawdzę jak działa w najbliższym czasie.
poza tym dziś w lidlu kupiłam sobie legginsy 3/4 i do tego kapcioszki a'la balerinki, bardzo wygodne do biegania po domu czy do szpitala

[Ghia]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40668102].

Rozumiem Cię w 100%, ja mam dzisiaj ten dzień paskudny. Ale moje małe cudo się rusza, a jak robiłam obiad, to mi się wypychał strasznie, nazywam go Masterchef, bo zawsze się rusza jak jestem w kuchni :P

I dzięki Dziewczyny wszystkie za wsparcie dziś [/QUOTE]
Teraz może być tylko dobrze innej opcji "ustawa nie przewiduje"

[lachryma]

Napisane przez Ghia

Tweedle oj też bym takie maleństwa pooglądała tym bardziej, że w moim otoczeniu żadnych dzieci nie ma ani małych ani dużych. Jedynie na mojej sierści mogę instynkt macierzyński trenować

ja też
nigdy nie miałam kontaktu z noworodkami ani nawet z małymi dziećmi.

[tweedledee]

Napisane przez lachryma

czytając Twoje opisy, niedługo jeszcze pomyślę, że pobyt w szpitalu położniczym/porodówce to spa
w sumie najważniejsze jest nastawienie

No jasne, chociaż w sobotę po fenoterolu taka zadowolona nie byłam Mój pobyt obecnie ogranicza się do leżenia i generalnie odpoczywania, kiedy nic się z małym i ze mną nie dzieje, także mogę się zachwycac No i fakt że jutro wychodzę mnie tak rozluźnia

Napisane przez Ghia

Dziewczyny sorki z góry za głupie pytanie ale to ile czasu będzie tak z nas leciało po porodzie ?? Jakoś do tej pory o tym nie myślałam, ale ja mam termin na 1 lipca więc pełnia lata

Tweedle oj też bym takie maleństwa pooglądała tym bardziej, że w moim otoczeniu żadnych dzieci nie ma ani małych ani dużych. Jedynie na mojej sierści mogę instynkt macierzyński trenować

Ghia, kilka tygodni na pewno, macica musi się dokładnie oczyścic
Ja niby mam dwóch chrześniaków małych, ale po tym jak dzisiaj zobaczyłam te maleństwa zrozumiałam, że już zapomniałam jak takie dzieciaczki wyglądają po raz kolejny zachwycam się tym, jakie kobiety są niesamowite, że we własnym ciele "hodują" takie cudenka

[d0tkaaa]

W zusie pewnie takie informacje podaja bo jest im lepiej bo szybciej sie skonczy macierzynski wlasnid kiedys czytalam ze jest tak zeby mowic gin o tym zeby jednak do dnja porodi wystawial l4(wtedy kiedy kiedy faktycznie urodzzimy)bo tak to nie przepada nam te 2tyg macierzynskiego.

magolina fajnie ze wrocilas i dobrze ze ok,lez odpoczywaj

bylam z mama na.spacerze i zakupach jest duszno i zmeczylam sie niesamowicie he..a jeszcze dzis czekaja mnie paznokcie no i moE ta lista wyprawkowa...no i obiad dzis fryty z filecikiem mmmmm))i moze mizeria mmmmmmm

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

A co do rozwiazania to jak sobie pomysle ze juz prawie jest czerwiec a pozniej wielkie wyczekiwanie porodu to troche sie boje..niewiem kiedy rozlozyc lozeczko i wogole i tak pewnie z ciuszkami bedzie tak ze je wypiore wyprasuje poukladam a przed urodzeniem z 3razy to powtorze hahaha))