Gra o tron

[MasterOfPupets]

Ja nie żałuje Khala Drogo. Natomiast moje ulubione postaci to Jon, Jorah, Cebulowy rycerz a najulubieńszy był Ned
Robba lubiłem do momentu złamania przysięgi. Ned czy Jon nigdy by takiego czegoś nie zrobili. Od razu wiedziałem, że Walder tego nie daruje, ale żeby aż tak :O ! Tyle tysięcy ludzi przez jego głupotę zginęło ! Gdy czytałem krwawe gody myślałem sobie "Zabij ich ktoś w końcu, zabij !!" NORTH REMEMBER !

[Polinezyjka]

Napisane przez MasterOfPupets

Ja nie żałuje Khala Drogo. Natomiast moje ulubione postaci to Jon, Jorah, Cebulowy rycerz a najulubieńszy był Ned
Robba lubiłem do momentu złamania przysięgi. Ned czy Jon nigdy by takiego czegoś nie zrobili. Od razu wiedziałem, że Walder tego nie daruje, ale żeby aż tak :O ! Tyle tysięcy ludzi przez jego głupotę zginęło ! Gdy czytałem krwawe gody myślałem sobie "Zabij ich ktoś w końcu, zabij !!" NORTH REMEMBER !

Mój także był Ned - jego śmierci nei mogłam przeboleć przez parę tygodni, a szok i zaskoczenie jakie przeżyłam po ścięciu jego głowy to już w ogóle . Za to Joffrey jest dla mnie bardzo ciekawą postacią - tzn tej postaci nie cierpię, ale aktor go chyba gra znakomicie? Na sam jego widok czuje irytację

[MasterOfPupets]

Wystarczy żeby powiedział Robertowi prawdę. Żal mam do niego o to.

[softgrey]

Napisane przez Polinezyjka

Mój także był Ned - jego śmierci nei mogłam przeboleć przez parę tygodni, a szok i zaskoczenie jakie przeżyłam po ścięciu jego głowy to już w ogóle . Za to Joffrey jest dla mnie bardzo ciekawą postacią - tzn tej postaci nie cierpię, ale aktor go chyba gra znakomicie? Na sam jego widok czuje irytację

Ja też tak miałam po śmierci Neda. Był moim ulubionym bohaterem od pierwszego rozdziału, i kiedy zmarł, odłożyłam książkę i przestałam ją czytać na kilka dni, tak się obraziłam

[_Marta_M_]

Napisane przez softgrey

Ja też tak miałam po śmierci Neda. Był moim ulubionym bohaterem od pierwszego rozdziału, i kiedy zmarł, odłożyłam książkę i przestałam ją czytać na kilka dni, tak się obraziłam

Ty sie obraziłaś, ja się centralnie popłakałam ex się na mnie patrzył jak na nienormalną

[Polinezyjka]

Napisane przez _Marta_M_

Ty sie obraziłaś, ja się centralnie popłakałam ex się na mnie patrzył jak na nienormalną

o rany! ale czytając książkę czy oglądając serial ?

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez softgrey

Ja też tak miałam po śmierci Neda. Był moim ulubionym bohaterem od pierwszego rozdziału, i kiedy zmarł, odłożyłam książkę i przestałam ją czytać na kilka dni, tak się obraziłam

ja zawsze przeżywam seriale - dlatego staram się nie oglądać takich do których podchodzę emocjonalnie ale z tym robię wyjątek

[elizka1987]

Napisane przez MasterOfPupets

Wystarczy żeby powiedział Robertowi prawdę. Żal mam do niego o to.

A on był honorowy i pozwolił działać Cersei...

[_Marta_M_]

Napisane przez Polinezyjka

o rany! ale czytając książkę czy oglądając serial ?

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------



ja zawsze przeżywam seriale - dlatego staram się nie oglądać takich do których podchodzę emocjonalnie ale z tym robię wyjątek

Oglądając serial ale to były raczej łzy złości na twórców serialu, byłam wściekła że mi tak chamsko zabili ulubionego bohatera.

I byłam wściekła na Neda że nie powiedział Robertowi







Z tego wszystkiego znowu się wkurzyłam

[Narrhien]

Właśnie to jest takie fajne w tym serialu i książce, że jest taki realistyczny. Bez spodziewanych happy endów, główne, praworządne dobre postaci giną, złe przeżywają i mają się dobrze - jak w życiu, nie zawsze jest dobrze i sprawiedliwie. I można się wkurzać, denerwować, ale to dobrze, że budzą się w nas takie emocje o to właśnie chodzi.
To właśnie odróżnia Grę o Tron od innych podobnych pozycji

[Chwala]

Napisane przez MasterOfPupets

Wystarczy żeby powiedział Robertowi prawdę. Żal mam do niego o to.

Właśnie problem w tym, że powiedzenie prawdy mogłoby się źle skończyć. To są jednak inne realia i same podejrzenia nie wystarczą. Dlatego Ned szukał dowodów, a że go uciszyli wcześniej to już problem . Mimo, że Ned i Robert się przyjaźnili to jednak ten drugi był królem i miał prawo ukarać Neda za takie podejrzenia (i pewnie by to zrobił np. przez.... ścięcie czy więzienie ). W końcu takie zarzuty to poważna obraza rodziny królewskiej.

[torunska_ksiezniczka]

ścięcie Neda to było zaskoczenie chyba dla wszystkich, chyba nie tylko dla samego aktora, bo jak zauważyli inni w każdym filmie ginie...

Joffrey jako postać jest straszny, ma skłonnośc sadystyczne, nie szanuje życia, bawi się wszystkimi, jest gniewny, głupi i butny ale aktor go grający jak na swój wiek jest świetny, mam nadzieję że kiedyś zobaczę go w innym filmie gdzie zatrze obraz Joffrey'a

lubię też Jona Snowa, a Catelyn Stark zapowiadała się fajnie wydawało się że ma temperament ale coś mi tutaj nie pasuje

a już w ogóle Theon to żal.pl dobrze że spotka go kara i to taka

[Narrhien]

Napisane przez torunska_ksiezniczka

ścięcie Neda to było zaskoczenie chyba dla wszystkich, chyba nie tylko dla samego aktora, bo jak zauważyli inni w każdym filmie ginie...

Joffrey jako postać jest straszny, ma skłonnośc sadystyczne, nie szanuje życia, bawi się wszystkimi, jest gniewny, głupi i butny ale aktor go grający jak na swój wiek jest świetny, mam nadzieję że kiedyś zobaczę go w innym filmie gdzie zatrze obraz Joffrey'a

lubię też Jona Snowa, a Catelyn Stark zapowiadała się fajnie wydawało się że ma temperament ale coś mi tutaj nie pasuje

a już w ogóle Theon to żal.pl dobrze że spotka go kara i to taka

W Batmanie grał i co z niego wyrosło?

Ja Jona Snowa nie cierpię, on ma wiecznie wyraz twarzy jak zraniona sarna, i dlatego SPOILER bardzo się cieszę, że pod koniec Tańca ze Smokami autor postanowił go uśmiercić, aczkolwiek patrząc na poprzednie przypadki uśmiercania pozytywnych postaci jest niestety możliwość, że tak naprawdę Jon nie umrze, a szkoda KONIEC SPOILERA

[Inspire]

Napisane przez Narrhien

Ja Jona Snowa nie cierpię, on ma wiecznie wyraz twarzy jak zraniona sarna, i dlatego SPOILER bardzo się cieszę, że pod koniec Tańca ze Smokami autor postanowił go uśmiercić, aczkolwiek patrząc na poprzednie przypadki uśmiercania pozytywnych postaci jest niestety możliwość, że tak naprawdę Jon nie umrze, a szkoda KONIEC SPOILERA

cooo, dlaczego Jona?

[klaudia2314]

Jon jest zdecydowanie lepszy w książce niż w serialu

[hihicz]

Dorwałam w końcu Taniec w swoje łapki I to oba tomy! Nic tylko zacząć czytać
Mi to w ogóle bardziej podchodzi książka niż serial.

[lagerfeldised]

Napisane przez Lana Del Rey

Ja też żałuję, że Khala Drogo już nie ma

Napisane przez Narrhien

W Batmanie grał i co z niego wyrosło?

Ja Jona Snowa nie cierpię, on ma wiecznie wyraz twarzy jak zraniona sarna, i dlatego SPOILER bardzo się cieszę, że pod koniec Tańca ze Smokami autor postanowił go uśmiercić, aczkolwiek patrząc na poprzednie przypadki uśmiercania pozytywnych postaci jest niestety możliwość, że tak naprawdę Jon nie umrze, a szkoda KONIEC SPOILERA

Nie wiem dlaczego to przeczytałam, bo widziałam że spoiler, ale mimo białej czcionki jakoś rzuciło mi się to w oczy... Jestem zła Chyba serial i książka powinny mieć osobny wątek.
Też go nie lubię, ale jednak takich rzeczy nie chce się wiedzieć

[201604190949]

Jon w książce jest spoko i ja akurat nie byłam zadowolona chociaż podoba mi się to, że nie można być pewnym życia żadnej postaci. Ale oczywiście on wróci

W ogóle siedzę, czytam wątek, odpowiadam i nagle uderzyło mnie "dziś poniedziałek!!!" Zupełnie zapomniałam, że to dziś ^^ Wszystko przez te wolne dni. Już się ściąga w HD. Liczę na TO.

[Chwala]

Napisane przez 1000days

Jon w książce jest spoko i ja akurat nie byłam zadowolona chociaż podoba mi się to, że nie można być pewnym życia żadnej postaci. Ale oczywiście on wróci

W ogóle siedzę, czytam wątek, odpowiadam i nagle uderzyło mnie "dziś poniedziałek!!!" Zupełnie zapomniałam, że to dziś ^^ Wszystko przez te wolne dni. Już się ściąga w HD. Liczę na TO.

Nie ma TEGO

[201604250941]

Po ostatnich siedząco-gadajacych odcinkach czekam niecieprliwie na jakąś akcję. Trochę przynudzili.

[MasterOfPupets]

Napisane przez elizka1987

A on był honorowy i pozwolił działać Cersei...

Ale gdy masz wybór pomiędzy życiem 2 osób a cierpienia wielu tysięcy, rabunki, gwałty, bezprawie. To co powinien wybrać honorowy człowiek ?

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez Chwala

Właśnie problem w tym, że powiedzenie prawdy mogłoby się źle skończyć. To są jednak inne realia i same podejrzenia nie wystarczą. Dlatego Ned szukał dowodów, a że go uciszyli wcześniej to już problem . Mimo, że Ned i Robert się przyjaźnili to jednak ten drugi był królem i miał prawo ukarać Neda za takie podejrzenia (i pewnie by to zrobił np. przez.... ścięcie czy więzienie ). W końcu takie zarzuty to poważna obraza rodziny królewskiej.

Ale Robert znał historię swej rodziny i wiedział, że nawet w połączeniu z Targeryanami włosy i oczy pozostają ciemne.
Zresztą kochał Neda mocniej niż braci. A Robert sam mówił, że z Joffrey-em jest coś nie tak.

[somethinggood]

Przewinęłam wątek Theona , bo nie dałam rady tego oglądać .
Może ktoś mi zaspoilerować co chce czerwona kapłanka od bękarta Roberta ? Bo nie pamiętam już jak to było w książce .

A propo Arye , mi się podoba jak rozkręci się jej wątek w książce i może jest mało istotny jeżeli chodzi o walkę o tron , ale nie wiadomo przecież czy Martin tego jakoś nie rozwinie dalej . Wiem , że musiała porzucić swoją tożsamość , ale może jakoś później będzie mogła ją odzyskać .

[201604190949]

Eh, bez fajerwerków.

Dobrą chwilę zastanawiałam się kto to jest Arye xD

Nie pamiętam, żeby kapłanka sama przychodziła po tego chłopaka, ba, nie pamiętam, żeby właśnie po niego, raczej SPOILER miała innego bękarta Roberta i to na nim się skupiała a Gendrym nie zawracała sobie głowy. Ogólnie to potrzebna jej królewska krew do zrobienia abrakadabra by wykończyć przeciwników Stannisa. Kuniec

[MasterOfPupets]

Napisane przez somethinggood

Przewinęłam wątek Theona , bo nie dałam rady tego oglądać .
Może ktoś mi zaspoilerować co chce czerwona kapłanka od bękarta Roberta ? Bo nie pamiętam już jak to było w książce .

A propo Arye , mi się podoba jak rozkręci się jej wątek w książce i może jest mało istotny jeżeli chodzi o walkę o tron , ale nie wiadomo przecież czy Martin tego jakoś nie rozwinie dalej . Wiem , że musiała porzucić swoją tożsamość , ale może jakoś później będzie mogła ją odzyskać .

W książce był to Edric Storm zamiast Gendrego (inny bękart Roberta). I ona później go będzie chciała zabić razem ze Stannisem ale Cebulowy Rycerz go uwolni

[201604190949]

Następny odcinek ze scenariusza Martina <3

[Moskit0]

Napisane przez candycotton

Po ostatnich siedząco-gadajacych odcinkach czekam niecieprliwie na jakąś akcję. Trochę przynudzili.

Może w następnym odcinku będzie już TO i nie będziemy się nudzić

Podobała mi się dzisiaj scena Joffreya i zabitej przez niego prostytutki (chociaż lubiłam jej postać). Podoba mi się to w jaki sposób w serialu ukazują Joffa, chorego sadystę.

[MasterOfPupets]

Napisane przez Moskit0

Może w następnym odcinku będzie już TO i nie będziemy się nudzić

Podobała mi się dzisiaj scena Joffreya i zabitej przez niego prostytutki (chociaż lubiłam jej postać). Podoba mi się to w jaki sposób w serialu ukazują Joffa, chorego sadystę.

MI się nie podobała. Rose była najładniejsza z nich wszystkich ( wolałem ją nawet od Dany)

[201604190949]

Damn, znalazłam info kiedy to będzie i jeszcze sobie poczekamy.

[201604250941]

Napisane przez Moskit0

Może w następnym odcinku będzie już TO i nie będziemy się nudzić

Podobała mi się dzisiaj scena Joffreya i zabitej przez niego prostytutki (chociaż lubiłam jej postać). Podoba mi się to w jaki sposób w serialu ukazują Joffa, chorego sadystę.

Nie wiem czym jest TO ale mam nadzieję się szybko dowiedzieć chyba jeszcze nie doszłam w książkach do tego. Ale cokolwiek TO jest niech TO szybko dają!

Ja przewijam wszelkie wątki Brana, nie mogę, nudzi mnie.

[softgrey]

O kim rozmawiali Littlefinger i Varys? O tej prostytutce?

[201604190949]

Tak, o Rose, którą pod koniec widzieliśmy... przeszytą.

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Pffffffffff gupie HBO

"There will be a two-week break between "Second Sons" and "The Rains of Castamere", due to the Memorial Day holiday on May 26th in the United States. Since HBO is a premium channel, they usually don't bother skipping holiday weeks as network and cable broadcasters do. However, "Blackwater" aired over Memorial Day in 2012 and took a slight dip in TV ratings, so HBO opted to just take the week off for Season 3.[2]"