|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4141 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
__________________
Oliwka -01.07.2001 http://www.suwaczki.com/tickers/atdcgu1rztnwqwft.png Emilka -26.03.2013 http://www.suwaczek.pl/cache/da9d9f9ea7.png |
|
|
|
|
|
#4142 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 640
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ---------- Codziennie sobie to powtarzam |
|
|
|
|
|
#4143 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png "Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett |
|
|
|
|
#4144 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
![]() my też dziś byłyśmy na spacerku pogoda była śliczna - choć teraz coś się psuje![]() ---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ---------- Cytat:
a koszulka - cool
__________________
15-07-2006 od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html |
||
|
|
|
|
#4145 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Moin moin
Alez piekna pogoda - bylismy na dlugim spacerku i moze jeszcze wieczorem wyskoczymy na jeden ![]() Dzisiaj pierwszy raz sama wykapalam mojego okruszka - najpierw wrzask (chyba woda byla troche za ciepla, wiec na szybko dolewalam jeszcze zimnej - zamiast wrzucic po prostu termometr d wanienki i sprawdzic to polecialam na zywiol ), ale za chwile mu sie spodobalo polewanie ciepla woda cialka po kapieli mama zrobila delikatny masaz z olejkiem migdalowym i dziecie padlo mi zmeczone ciekawe ile pospi po takim SPA? Nastepna kapiel pewnie gdzies za tydzien ![]() Cytat:
ale polozna mowila, ze w przypadku, gdy zaczerwienienie na pupie nie znika trzeba zrezygnowac z kwasnych produktow jak np. soki owocowe, cytrusy - podobno wtedy PH kupki jest jakos drazniace (czy jakos tak ) .. no i u nas wlasnie ma delikatnie zaczerwieniona pupcie w jednym miejscu i bepanthen jakos sobie nie radzi - wiec cos musialam zjesc pewnie kwasnego, co szkodzi..A jeszcze pytanko do dziewczyn podajacych MM - jakos nie doczytalam, karmicie tylko MM czy dokarmiacie dodatkowo? Bo tak sie zastanawiam, czy jak maluch rosnie i sporo przybiera na wadze to faktycznie tego mleka matki starczy do 5-6 miesiaca? I w jakiej sytuacji trzeba dokarmiac?
__________________
Moja dziewczynka |
|
|
|
|
|
#4146 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 135
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Hej mamusie!
korzystając z wolnej chwili opisze mój poród Może któraś z Was pamięta, że waga mojego dziecka wyliczona była ok. 4kg więc po konsultacji z lekarką umówiłam się na wywoływanie 18tego kwietnia. Zrobili mi ktg, poleżałam trochę po czym lekarka poprosiła czy moglibyśmy przełożyć to na następny dzień ponieważ było bardzo dużo ciężarnych do porodu tego dnia. Więc wróciłam do domu. Następnego dnia zaczęliśmy znowu od ktg, dostałam żel na wywołanie i tak leżałam właściwie cały dzień ze skurczami ale rozwarcia było tylko 1cm więc wieczorem dostałam środek przeciwbólowy i poszłam spać. 20tego poszłam rano na ktg, dostałam znowu żel. Chodziłam i chodziłam co 2 godziny ktg ale rozwarcie tylko 2cm więc szału nie było.. Trafiła mi się jednak fajna położna, która zadbała mnie należycie i tak przy rozwarciu 2 cm wpadła na pomysł aby poczęstować mnie lewatywą oczyściłam się równo a co za tym poszło skurcze przybrały na sile i momentami miałam dosyć! Kiedy wróciłam na kolejne ktg, ów pomysłowa położna poczęstowała mnie kolejnym cudownym środkiem zmieszała jakieś buteleczki, powiedziała mi, że rano taką miksturę dała jednej dziewczynie i o 13 jej dzidziuś był już na świecie więc może i na mnie zadziała! Nie wiem co to było ale uwierzcie mi, że było to zaje...te! Czułam skurcze ale już nie tak mocno i między nimi sobie zasypiałam. A mój mąż śmiał się ze mnie kiedy co chwilę mówiłam jak jest super ![]() I tak minęło troszkę czasu.. ja odpoczywałam, mąż też. Międzyczasie zmieniła się położna, kolejny raz trafiłam na super babkę! Ogólnie muszę napisać, że w ciągu tych dni poznałam chyba wszystkie położne ze szpitala i każda była bardzo uprzejma i życzliwa. Ok godziny 20 spytano mnie czy chcę PDA (zzo). Chwilę się zastanawiałam ale jednak zdecydowałam się. Brałam pod uwagę to, że leżę, chodzę i jestem na nogach od samego rana no i to, że od tamtej chwili będzie już tylko gorzej. Przyszli dwaj panowie założyli co mieli założyć. Jak się okazało 1 próba była nieudana- na szczęście ja ich nie rozumiałam co tam między sobą ględzili i na szczęście nie miałam żadnych skutków ubocznych jak bóle pleców czy głowy.. I tak do godziny ok 24.00 nie czułam nic, odpoczywałam dalej, rozmawiałam z mężem. Później już zaczęłam odczuwać skurcze lecz zupełnie inne od poprzednich. Odczuwałam duże "parcie na odbyt", silny, mocny ból, na szczęście nie ciągły, nie długi i do wytrzymania! W końcu przyszedł czas na skurcze właściwe, tzn. te kiedy poczułam, że Malutka zeszła (dziwne uczucie jakby się wkręciła w kanał). Zaczęło się parcie- okropny ból. Nie umiałam przeć, nie miałam siły. Lekarka się wydarła, że mam słuchać jej poleceń a ja do męża już mówiłam, że chce chyba cesarkę jednak! Nie wiem skąd ale znalazłam w sobie siłę, żeby wyprzeć dziecinę. Najpierw główka- już w ogóle nie wiedziałam co jest grane ale wiedziałam, że to ostatnie parcie i będzie po wszystkim więc z całej siły zaparłam się (lekko podduszając męża) no i wyskoczyła moja cudowna córeczka! Leżała sobie taka skulona, sinawa- taki mały flaczek ![]() Ja się popłakałam i pamiętam tylko tyle, że powiedziałam do męża "Boże Tomek kocham Wam nad życie, jak ja Was kocham!" Mąż przeciął pępowinę i po chwili była już na mojej piersi! Łożysko wypłynęło samo, nie musiałam już przeć. My cieszyliśmy się chwilą a położna mnie szyła. I tak chyba z 45 min leżeliśmy sobie z Mała, rozmawialiśmy z lekarką i położną, zrobiliśmy próbę przystawienia do piersi i Mała zaraz ssała ![]() Dostaliśmy nawet szampana Później mnie przebrali, przełożyli na moje wyrko i zawieźli do pokoju. Także poród wspominam jako bolesny, jest to niesamowity ból ale tak jak pewnie większość zapominamy o nim z momentem przyjścia na świat naszej dzieciny ![]() Swoją drogą moje dziecię przeczekało dzielnie do 51 minuty po północy i urodziło się jako zodiakalny byczek tak jak mama!No! to tak w skrócie ![]() ---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ---------- staram się czytać co u Was ale nie zawsze jest na to czas.. tydzień temu w niedzielę dostałam wysokiej gorączki, jak się okazało zapalenie piersi ;/ co za dziadostwo.. okropne uczucie, ja nie do pozbierania, do tego moi rodzice przyjechali a ja w wyrze z 41stopni gorączki ;/ ale na szczęście wszystko ok a ja dalej karmię piersią! mam nadzieje, że wszystkie mamy już rozpakowane! ![]() więc jeszcze raz dla wszystkich mam- GRATULACJE i dużo dużo zdrówka! pozdr |
|
|
|
|
#4147 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
maria28 u nas pepuszek odpadl juz w 6-tej dobie, ale to jakis ewenement, bo polozna sama mowila nam, ze szybko..
Kikut byl juz wysuszony i widac bylo, ze duzo mu nie trzeba by odpadl - polozna przeczyscila octanispetem i nastepnie zasypala antyspetycznym pudrem srebra i faktycznie po 3 godzinach kikut odpadl - ale w PL chyba tego sie nie stosuje.. Cytat:
A tych dzialan niepozadanych to ja sama sie obawiam, dlatego tak caly czas mysle, czy bedziemy szczepic.. w ogole to boje sie jakos szczepien ochronnych ![]() ---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ---------- Cytat:
![]() no i co to znaczy zaje...e ? tez chcialabym taka mieszanke ![]() no i jeszcze sie zastanawialas nad ZZO - ehh jakos lajtowo to brzmi ja blagalam wrecz "na kolanach" ---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ---------- Cytat:
mnie polozne kazaly masowac piersi (z kazdej strony, ale glowny nacisk od dolu) i tak robilam, dzieki temu uniknelam jakikolwiek zastojow
__________________
Moja dziewczynka |
|||
|
|
|
|
#4148 | |||
|
Kniaginia
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 794
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cud się stał!
Była u mnie położna Co tam, że kilka informacji, jakie mi podała, jest całkowicie sprzecznych z tymi od poprzedniej położnej ![]() W ogóle była lekko przerażona moją "dietą", że tyle rzeczy jem. Ale skoro Róża źle nie reaguje to ok. Tylko smuci mnie, że tych truskawek, malin, poziomek i jeżyn nie pojem...no i bobu I lody mi kazała bardzo ograniczyć Ochraniacz do łóżeczka absolutnie nie jest wskazany. I poradziła przestać już pionizować dziecko do odbicia, za to kłaść je w dzień jak najczęściej na brzuchu ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Szampan? Bardzo mi się to podoba
|
|||
|
|
|
|
#4149 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
a mowila dlaczego nie pionizowac, tylko klasc na brzuchu?
__________________
Moja dziewczynka |
|
|
|
|
|
#4150 |
|
Kniaginia
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 794
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Stwierdziła, że lepsza jest pozycja na brzuchu, bo wtedy jak sie nawet uleje, to jest to pozycja najbezpieczniejsza oraz że dziecko najczęściej przy cycku zasypia, a branie go do odbicia powoduje często jego wybudzenie.
Oczywiście na brzuchu tylko w dzień, w nocy należy kłaść na wznak lub na boku. |
|
|
|
|
#4151 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
__________________
15-07-2006 od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html |
|
|
|
|
|
#4152 | ||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ja nie pozwalam dziecku wisieć kilka godzin na cycu, bo jednak cały czas by jadł, a przy kolkach i bólach brzuszka nie jest to wskazane. jak dłużej na mnie powisi to potrafi ze 3 razy ulać po jednym takim jedzeniu. rączki do buzi mamy od samego początku, ale te rączki non stop pcha, czy głodny czy nie, pewnie tak miał w brzuchu że ciągle je ssał i się przyzwyczaił. my po prostu nosimy jak płacze, po jakiejś dłuższej chwili się uspokaja, więc to raczej nie głód. chociaż mąż nie raz mi gadał, że głodny bo płacze i żeby dokarmić, ale nie daję się. ja też nie wiem co jeść bo każdy mówi co innego. po przebudzeniu też chce od razu cyca, wrzeszczy, ale najpierw przewijam. jak nie przewinę to po jedzeniu już nie położę bo ulewa, więc mimo wrzasku zmieniam pampersa, nawet jak jest to 3-4 w nocy, trudno. o mnie sąsiedzi nigdy nie myśleli urządzając imprezy czy awantury więc i mnie nie interesuje czy wszystkich budzi. co do moich wyjść to akurat rewelacji nie ma, zresztą pisałam o tym na bieżąco bo też mnie to dołuje. Cytat:
za wizytę położnej. mi położna akurat mówiła, że maliny będę mogła. ale truskawek zabroniła. z kolei inna mówiła, żeby próbować i może uda się zjeść truskawki. także co położna to opinia. pierwszy raz słyszę, żeby nie pionizować do odbicia. może zależy od dziecka? moje potrzebuje. czasem jak je to widzę, że musi mu się odbić, więc biorę do góry, beka i jemy dalej, inaczej się złości, rzuca, wypluwa cyca. __________ ostatnio za szybko pochwaliłam Jakuba, już wróciliśmy do "normy"... |
||||
|
|
|
|
#4153 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
__________________
Oliwka -01.07.2001 http://www.suwaczki.com/tickers/atdcgu1rztnwqwft.png Emilka -26.03.2013 http://www.suwaczek.pl/cache/da9d9f9ea7.png |
|
|
|
|
|
#4154 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
)) a co do piersi to dobrze, że przeszło! ufff! znam ten ból!! niestety! Cytat:
Co do karmienia to ja tylko mm od miesiąca ponad więc nie pomogę ale niech mamy się wypowiedzą - szczególnie Nestelle która tylko karmiła piersią dzieci co min. 6 miesiąca więc jak widać pokarmu starcza chyba tylko nam się wydaje, że nie![]() --------------------------------------------- Co do wolnego czasu na wizaż i inne sprawy to...ja robię praktycznie wszystko to co robiłam przed porodem. Dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych z dzieckiem. Nie wiem jak ale spokojnie daję radę wszystko ogarnąć. Czasami muszę wozić Miśkę ze sobą, by coś załatwić i tak ją wkładam i wykładam z auta...ważne jest chyba nastawienie nasze ![]() --------------------------------------------- Dziś pierwszy raz Miśka zrobiła mi awanturę w sklepie! o jacie jak się darła!!!! wzrok wszystkich osób wpatrzony był we mnie i w nosidełko ale ja na spokojnie...nie płacz kochanie już idziemy...i tak w kółko bardzo chciało jej się pić, dobrze, że miałam herbate w samochodzie. W ogóle dziś Miśka mało zjadła mleka - rano tylko 50mm i po południu 50mm a tak to tylko pije herbate. Nie wiem czemu tak?
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze." Moje 55 cm szczęścia... Michalinka - ur. 12.02.2013r. Edytowane przez LiwkaO Czas edycji: 2013-05-06 o 18:48 |
||
|
|
|
|
#4155 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
a czemu lody nie?
__________________
|
|
|
|
|
|
#4156 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
__________________
15-07-2006 od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html |
|
|
|
|
|
#4157 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie góry...
Wiadomości: 3 291
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Pięknotek
Ale słodziutka Słodki króliczek Hejj!! gratulacje za tygodnie miesiące i odpadnięte pępuszki![]() Ja tak z doskoku, dziewczyny a jak ta szczepionka ropna (na gruźlicę) sama pękła to co? Coś się stanie czy tak ma być? Bo wczoraj był taki guzik ropny a dziś zauważyłam plamkę na ubranku a to ta szczepionka... ![]() A i takie pytanie kiedy zmienia się dzieciom kolor oczu?
|
|
|
|
|
#4158 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
hej,
my dzis mamy dzien marudzenia, juz sie zastanawiam nawet co robie zle, chyba zadzwonie do tej swojej boskiej poloznej... w srode niech przychodzi.. mam pare pytan. Ja malego poki co karmie czesciej na lezaco, klade na boku i odbijam, ale nie zawsze.. Nie wiem czy to normalne, moje dziecko jak ma mokro w pampersie to placze i sie budzi.. ale ma takie odruchy ssania cyca niespokojne, szaleje po prostu i nie wiem dlaczego.. niby nie placze ale jakby wariowal .. moze zle go ukladam..hmm mam wrazenie ze ciagle sie ucze.. ..oo wlasnie wiga nozkami i i cos marudzi we snie.. chcialabym by dzis przespal spokojnie..w wozeczku na dworze pospal troche i bylo spokojnie.. nie wiem co mu jest.. dzis kompletnie nie mam na nic czasu, ale duzo ogarnelam i zrobilam.. wiec jakos dajemy rade.. a i chwale sie zalatwilismy formalnosci do becikowego..
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... PAWEŁEK 12.04.2013 R. |
|
|
|
|
#4159 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
jak ma mocno mokrego to nie chce w nim leżeć i domaga się zmiany Gratuluje becikowego...u mnie jak papiery leżały niewypłnione tak dalej leżą i czekają haha
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze." Moje 55 cm szczęścia... Michalinka - ur. 12.02.2013r. |
|
|
|
|
|
#4160 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Liwka, ja juz mysle, ze moze to jakies kolki, moze za duzo zjadl i go cos boli.. teraz obudzil sie wlasnie i plakunia... i nie wiem jadl niedawno zglupialam..
![]() durna peielgniarka srodowiskowa.. nawet nie wiem co podac dziecku jak go boli brzuszek, chyba go teraz poloze na brzusiu i pomasuje.. co mozna podac malemu na brzuch i skad wiem ze cos trzeba?? skonczyl 3 tygodnie Powodzenia w zalatwianiu moj maz sie zmobilizowal.. ![]() Tasia jakie ma boskie wloski sliczny
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... PAWEŁEK 12.04.2013 R. Edytowane przez eluśka87 Czas edycji: 2013-05-06 o 19:49 |
|
|
|
|
#4161 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
Cytat:
proszę
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
|
||
|
|
|
|
#4162 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
__________________
15-07-2006 od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html |
|
|
|
|
|
#4163 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
__________________
25.02.2010 25.04.2010. 25.10.2010. zaręczyny 15.10. 2011. ![]() 21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png |
|
|
|
|
|
#4164 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
byscie sobie poradzili Bez witam sie z wami, ja tak na szybko bo mlody ma '' kozy w nosie'' jak to dzis powiedzialam, i siostra nie umiala zajarzyc o co mi biega ![]() no wiec po lekarzu wazymy juz 5,020 kg rozwiajmy sie dobrze 4czewrca ide do fizjoterapeuty - blo mldoy preferuje jedna strone no i ten nieszczesny pepuszek - okazal sie przepuklina-pepkowa cokolwiek to znaczy - boje sie wejsc na i poczytwac - lekarz powiedzial ze to nic starsznego i samo zjedzie - w ciagu 2-3 LAT i zalaczam foto pepuszka . tak jak z rana obiecalam nieciekawie to wyglada - ale podobno GO to NIE BOLI a co do szafy ... yhmmm jak sie tam dostac, bo ost myslalam ze jak bd leciala do PL zrobie ''kilka kompletow'' ciuszkow po maldym i moze uda mi sie cos tam sprzedac, zawszy byloby na ''waciki'' . Edytowane przez kasia86bgo Czas edycji: 2013-05-06 o 20:18 |
|
|
|
|
#4165 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
już mnie Strippi uprzedziła...
to teraz witaj w Klubie- bo Ola ma rzeczy super i w zarąbistych cenach Cytat:
klikasz dołącz do grupy i jak Cie mod zaakceptuje to możesz przeglądac jakie laski ciuchy wystawiają- ja osobiście i myślę, że Strippi też polecam Olę Sawicką kupiłam u niej mnóstwo ciuchów- większość nawet Nexta była za grosze. co do pogrubionego- obawiam się że mnie to też czeka, aczkolwiek obserwuję i czekam bo tu http://www.oeiizk.edu.pl/informa/ose...i/dzieciak.htm czytałam że w pierwszym miesiący to normalne że się układa na bok, jeszcze się zastanawiam nad jednym jak bierzecie maluchy d odbicia to jak się wam układaja bo moja się zwija jakby w rogal podkurcza nogi...i zdarza się jej jak wyje albo jak się przeciaga ze jej się łapka albo nóżka trzęśie....i już mam swoje wizje
__________________
Oliwka -01.07.2001 http://www.suwaczki.com/tickers/atdcgu1rztnwqwft.png Emilka -26.03.2013 http://www.suwaczek.pl/cache/da9d9f9ea7.png |
|
|
|
|
|
#4166 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
jakby cos go bolalo to by plakal caly czas..juz mysle ze moze zbyt malo dzis zjadlam i pokarm marny... kasia ta przepuklina od czego sie zrobila bo nie doczytalam... ale slyszalam ze nie boli.. bedzie dobrze ![]() a u nas pepek jeszcze siedzi i czekamy .. mysle, ze moze w srode bym sie wybrala do przychodni no nie wiem, popytam lekarke o to i o tamto...mojemu malemu tez jeden bok pasuje czasem, do tego pospi z 5 minut i sie budzi, marudzac... nie wiem co jest przed chwila jadl... nie wiem dlaczego ale czesto mu sie trzesie raczka albo nozka podczas przewijania
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... PAWEŁEK 12.04.2013 R. Edytowane przez eluśka87 Czas edycji: 2013-05-06 o 20:36 |
|
|
|
|
|
#4167 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
__________________
25.02.2010 25.04.2010. 25.10.2010. zaręczyny 15.10. 2011. ![]() 21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png |
|
|
|
|
|
#4168 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
__________________
Oliwka -01.07.2001 http://www.suwaczki.com/tickers/atdcgu1rztnwqwft.png Emilka -26.03.2013 http://www.suwaczek.pl/cache/da9d9f9ea7.png |
|
|
|
|
|
#4169 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
Cytat:
uklad pokarmowy sie wyksztalca dopiero to roznie trawia nawet te same rzeczy, dodatkowo lekarz mi mowil ze sklad pokarmu sie zmienia i to nie chodzi o to czy zjesz czy nie zjesz kotleta, w miare uplywu czasu jak dziecko rosnie pokarm ma wiecej tluszczu bialek - a to sie tez trzeba nauczyc trawic. enzymy wyksztalcaja sie z czasem jedz normalnie bo trzeba dostarczac z pozywieniem tego co trzeba
__________________
25.02.2010 25.04.2010. 25.10.2010. zaręczyny 15.10. 2011. ![]() 21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png |
|
|
|
|
|
#4170 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!
na brzuszek to krople dla dzieci: bobotic, espumisan, esputicin, infacol (tyle znam), probiotyki: biogaia. my zaczęliśmy podawac jak mial 3,5 tyg za radą położnej bo zaczęły się kolki. ja sama czułam ze trzeba, ale na wlasna reke do konca nie chcialam dawac wiec radzilam sie poloznej co z tym robic.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:24.








pogoda była śliczna - choć teraz coś się psuje

), ale za chwile mu sie spodobalo polewanie ciepla woda cialka
) .. no i u nas wlasnie ma delikatnie zaczerwieniona pupcie w jednym miejscu i bepanthen jakos sobie nie radzi - wiec cos musialam zjesc pewnie kwasnego, co szkodzi..
oczyściłam się równo a co za tym poszło skurcze przybrały na sile i momentami miałam dosyć! 









byscie sobie poradzili Bez
i poczytwac - lekarz powiedzial ze to nic starsznego i samo zjedzie - w ciagu 2-3 LAT 
