Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[Rockyyy]

Napisane przez enlevee

to gustownie będzie się Tż prezentował przy wyjściu ze szpitala



Ja też mam taki gigantyczny cellulit.. wczoraj aż się pytałam Tżta czy cellulit można jakoś skutecznie zlikwidować

Napisane przez mela1234

A wy to macie kiepską pogodę, albo nie macie co w domu robić, ze tak spamujecie?

Ja mam pogode w porzadku,schną mi włosy i pisze referat na sobote a przy okazji dorzucam spamu zebyscie miały co czytac

[Anulka_p]

Napisane przez enlevee

ej tak w ogóle wczoraj mówię Tżtowi, że można jechać do USC przed porodem żeby uznał dziecko, bo jak go później nie wpuszczą do dziecka czy coś to żeby nie miał pretensji do mnie

Tż na to: gdzie to wyczytałaś? na wizażu?
Ja: no tak, a co?
Tż: przyjadę z Tobą do szpitala, przywitam się z całym personelem to zapamiętają.
Ja: no ale lepiej by było gdybyś uznał
Tż: A jak się urodzi murzyn, albo rudy? Nie, jednak wolę poczekać


I w tym momencie stwierdziłam, że mój Tż nie do końca mi chyba ufa.. co za pajac

Napisane przez yevele

cześć
Chciałam się pochwalić, a mianowicie dzisiaj po raz pierwszy ustąpiono mi miejsca w tramwaju, brawa dla tej pani
a do tego zaczynamy 30 t

za tydzień i dla tej pani.

Napisane przez Oliath

Hahaha, ze tak sie zasmieje ponuro... wlasnie odezwal sie mailem moj tato, obrazony i urazony nasza decyzja o odrzuceniu jego wielkiego, wspanialomyslnego daru, jakim przeciez jest dom, co z tego, ze obciazony hipoteka, wybudowany bez koniecznych zezwolen, niezgodnie z projektem, nieistniejacy w Ksiedze Wieczystej, obwarowany warunkiem splaty ojca kilkudziesieciotsiecznych dlugow roznego pochodzenia, na dodatek niewykonczony (tarasy, elewacja, czesc instalacji) lub juz do remontu (okna z czasow, gdy sie bralo co bylo, a nie co sie chcialo, panele wybrzuszone od nieszczelnosci, duzo innych atrakcji).
No ok, ze jest rozczarowany rozumiem.
Ale ze zamiast nic nie mowic albo podziekowac za splacenie kilku miesiecy jego zaleglosci w pradzie, wprost mi wywala, ze zadna laska, bo mu to jestem winna, to juz mnie do furii doprowadzilo.
Nie oczekuje i nie chce podziekowan, ale przykro, kiedy ktos ma tak roszczeniowe podejscie.
Tym lepiej, ze nie dalismy sie wsadzic na minę z tym cudownym darem niebios

Przykra sprawa. Szkoda, że nie docenia tego co już dla niego zrobiliście...

Napisane przez krysiaa2608

Przepraszam, że piszę dopiero teraz - zaraz Was nadrobię

Wczoraj wzięliśmy się za pranie pościeli itp, a na 19:30jechaliśmy na pierwsze zajęcia SR. Ogółem jesteśmy z niej zadowoleni póki co - posłuchaliśmy o szpitalach, badaniach i wstępnie o porodzie. W nocy pojechaliśmy na IP o 1 obudziłam się z piekącą ręką i stwierdziliśmy, że nie ma co się męczyć kolejną noc i niech mnie zobaczy lekarz. Ogólnie pani mnie zobaczyła, stwierdziła od razu, że to pokrzywka/uczulenie, na moje pytanie od czego mi się to robi usłyszałam, że "możliwości jest milion: proszek do prania, pyłki drzew, owoce pryskane..." no i zaproponowała mi pomoc w postaci podania sterydów domięśniowo. Nie zdecydowałam się na to, za bardzo bałam się o małą, TŻ też stwierdził, że jedziemy do domu i coś poradzimy. Najlepsze chyba w tym wszystkim było to, że na ta propozycję stwierdziłam, że się boję, a pani doktor na to: "też bym się na pani miejscu bała" ....
Przyjechaliśmy do domu, spacer po dworze pomógł na dolegliwości BARDZO, wróciliśmy do domu, nawet zasnęłam. po 2 godzinach obudziłam się i lewa noga (spałam na lewym boku) była w uczuleniu, zeszło po chwili, poszlam spać dalej i o 9 zobaczyłam, że prawa noga (spałam na prawym boku) jest w uczuleniu, zeszło. Ogółem zauważyłam, że wychodziło mi to dziś kiedy nogę miałam w miejscu gdzie wcześniej leżał pies - nie sądzę, żeby uczulenie było na psa (shih tzu w ogole nie powinien uczulać), ale może po prostu z dworu przyniósł w sierści np jakiś pyłek ? Na SR wczoraj położna mówiła, że teraz pyli lipa, która bardzo uczula. Dziś też jak założyłam spodnie to mnie zaczęło drażnić, a nie były to spodnie świeżo wyprane, tylko takie, które nosiłam od paru dni, więc może faktycznie to jakiś pyłek, który przynosimy do domu... Walczymy dalej

Ogółem bez sensu dla mnie jest pójście do mojej gin - oglądała mnie wczoraj lekarka rodzinna, położna na SR i lekarze na IP, więc i tak nic więcej się nie dowiem od niej... każdy mówi to samo - zmienić proszek, zmienić pościel, obserwować, pić wapno - więc chyba bez sensu się do gin specjalnie umawiać

idę was nadrabiać w miarę możliwości

Mam nadzieję, że szybko znajdziecie to cholerstwo, które cię uczula.

Napisane przez milka_krk

Na 15 ide na USG IIItrymestr wiec od rana siedze w nerwach Malej nie widzialam 2 miesiace!

Będzie dobrze. Trzymam kciuki za wizytę

Napisane przez roxi1980

To po ile kupujecie pieluch??? Maluch będzie "na tetrze"? Ja tetrówki kupiłam dwie do osuszania ciałka po kąpieli (na sam początek - super sprawa), dwie małe 40*80 do wycierania dzioba małego po jedzeniu mleczka i dwie kolorowe "na wypadek" - właśnie do buzi itp, ale raczej na póżniej (mniej na nich widać plamy z marchwi i innych cudów). Przy Norbercie nakupiłam jak szalona chyba z 15 tetrowych i 5 flanelek i głównie leżały. A flanelki mam w super stanie do teraz, więc nie kupuję.

Ja kupiłam 10 tetrowych i 5 flanelowych, albo 6. Nie pamiętam ale już nie dokupuję.

Napisane przez Kathe

Ty juz masz popakowane rzeczy do szpitala?? kurcze ja jeszcze nie mam ;/ musze se kupic koszule, te podpaski bella czy cos....

Ja też jeszcze nie. Mam kupioną część (tę mniejszą) do szpitala tylko. Za to pod koniec tygodnia, może w weekend zamawiam resztę i jak tylko dotrze, to ją spakuję. Będzie, bez wiadomo kilku rzeczy typu: pasta do zębów, antyperspirant czy żel pod prysznic, gotowa tak w 34 tc.

Napisane przez enlevee

to gustownie będzie się Tż prezentował przy wyjściu ze szpitala

[skylie]

Napisane przez Rockyyy

Dorzucam swój celluit na udach I rozstępy na piersiach :/

Nie dziękuje, mój mi wystarczy

Napisane przez idzia111

Wy tak panikujecie z tą wagą, a ja myslę, że wiele kobiet nie mówi prawdy co do tego ile w ciąży przytyło. Są osoby które tyja mało albo bardzo duzo, ale mój gin mi mówił, ze kobieta przy kosci srednio powinna prztyc 6-8kg, sredniej budowy ok. 16 kg, a bardzo chuda nawet i 20kg. Z moich obserwacji wynika, że najczesciej tak własnie jest.

To, że kolezanka mówi, że przytyła 5kg, nie oznacza, ze tak było. Zresztą jak ja przybierałam na poczatku duzo to mówił, ze lepiej troche wiecej niz za malo. Wiadomo kazdy ma inne poglady. Jednak na zdrowy rozsadek, to na koncu dziecko, lozysko, wody, piersi i cos koło 7kg powinno sie nazbierac. A jesli ktos przytyl 5kg to znaczy ze dziecko ciagnelo z kobiety.

To idę na +20kg- będzie znaczyło że chuda jestem
A tak serio to ile bedzie tyle bedzie. Będę się martwić po ciąży

[Oliath]

Napisane przez roxi1980

To po ile kupujecie pieluch??? Maluch będzie "na tetrze"? Ja tetrówki kupiłam dwie do osuszania ciałka po kąpieli (na sam początek - super sprawa), dwie małe 40*80 do wycierania dzioba małego po jedzeniu mleczka i dwie kolorowe "na wypadek" - właśnie do buzi itp, ale raczej na póżniej (mniej na nich widać plamy z marchwi i innych cudów). Przy Norbercie nakupiłam jak szalona chyba z 15 tetrowych i 5 flanelek i głównie leżały. A flanelki mam w super stanie do teraz, więc nie kupuję.

Ha. Ja nabylam 20 bialych tetrowych 80x80 i 15 flanelek w kolorze ecru ale mi zawsze pieluszki dovbrze sluzyly i przerob byl niezly mimo pampersow. Do teraz mam po Lali pieluszki jako szmatki i sciereczki rozne

Napisane przez magdalennne

Oli to wy w końcu nie przenosicie się tam? Chyba mnie coś ominęło

Ano tak wyszlo, ze chyba bardziej by nam sie oplacalo domek niewielki kupic do remontu niz z moim ojcem w uklady wchodzic jakos lekko nawet to przyjelam, gorzej maz

Napisane przez roxi1980

popakowane koszula, ręczniki zwykłe i jednorazowe, nakładki na WC, podpaski, podkłady, kapcie, klapki pod prysznic, nakładki na sutki, smoczek w razie W dla małej, linomag... Chyba tyle.

Szacun Kochana, powinnysmy brac przyklad z Ciebie

Napisane przez Rockyyy

się oszczędzam......
Kiedys kobiety chyba nie miały az takiej przyjemnosci z ciąży....Nie eksponowały np. brzuszka....to było traktowane jako stan: powiększa sie rodzina,dziecko w drodze..... tj. chodzi mi ze teraz jakos wydaje mi sie ze my mamy wiecej emocji,radosci z samego brzuszka,kompletowania wyprawki itp.

Nie upraszczajmy kiedys po prostu nie bylo forow internetowych i zakupow online, to nie ma NIC wspolnego z radoscia, ekscytacja i delektacja

[ita83]

Napisane przez roxi1980

ja znowu mam problem jak nie jestem do czegoś przygotowana, więc moja torba prawie kompletna
Dopakować muszę to czego używam, czyli ładowarkę, jaśka, szczotkę i pastę, żel, szampon, grzebień, kartę ciąży, zwykłą bieliznę. No i żarcie jakieś - woda, sok jabłkowy, sucharki. Dokupić muszę ze 2 koszule i szlafrok, bo mam tylko gruby (w sobotę się wybieram) i pieluchy z chusteczkami dla małej. I co najlepsze mam spakowane dwie pełne torby, wprawdzie są małe (takie: http://img.szafa.pl/ubrania/1/006858...i-oriflame.jpg), ale... gdzie reszta???

Roxi przejmujesz sie ja do pierwszego porodu to mialam torbiszcze bo torba to nie mozna bylo nawzac.....wiec twoje dwie mikro torby to pan pikus

Ja juz zapowiedzialam tz'towi ze zaczynam sie pakowac 23 czerwca do szpitala bo przy pierwszym dziecku przepakowywalam torbe chyba z 5 razy - wiec w 2 miechy powinnam sie wyrobic w razie czego
no a po drugie nie wiadomo czy to beda 2 miesiace bo Xawek urodzil sie wczesniej wiec drugie tez moze wyjsc wczesniej (choc slyszalam ze nie ma na to regul)

[enlevee]

ja to najwięcej przytyłam w II trymestrze... oj tam to jak zaczęłam tyć to nie mogłam skonczyc.. a odkąd jestem w III trymestrze to może mi waga więcej o 0,5 kg pokazała..

[roxi1980]

Napisane przez Neni1984

[/COLOR]Kupowała może któraś z Was szlafrok na allegro i jest zadowolona? Szukam czegoś, co będę nosiła też po ciąży...

nie kupowałam, ale myślę nad czymś takim:
http://allegro.pl/szlafrok-ciaza-100...199075692.html

lub

http://allegro.pl/hit-szlafrok-ciazo...200481820.html

wolałabym jednak dłuższy...

[skylie]

Napisane przez enlevee

ja to najwięcej przytyłam w II trymestrze... oj tam to jak zaczęłam tyć to nie mogłam skonczyc.. a odkąd jestem w III trymestrze to może mi waga więcej o 0,5 kg pokazała..

Czyli chcesz opuścić nasz trójkącik?

Neni- strzelamy focha?

[dzoan]

malaczarnakejt, iwona, malinka, kallisto, Neni, elaine, madi, Margoś, enlevee, Perse, Anulka, magdalennne, krysiaa (i wszelkie niechcący pominięte) DZIĘKUJĘ!

Napisane przez Neni1984

Dzoan mój Młody też ważył na koniec 28 tygodnia 1200 gram Zatem co? PIONA Tylko czemu jak tak ładnie nie "tyję" jak Ty?

Cały wieczór przeleżałam, ściągnęłam sobie "Przyjaciółki" i nawet dają radę. Szału nie ma, ale na ciążowy odmóżdżacz jest ok Ogląda któraś?

Piona! A więc wróżę Ci 3,5kg Kubiaczka na koniec
Tyje Ci tylko brzusio, widać Twój Mały ma wypaśniejszy apartament .. na bogato urządzony

Ja oglądam 'Przyjaciółki' - lubię się odmóżdżyć raz w tygodniu

Napisane przez madi82

Mam takie nietypowe pytanie...czy jak odwiedzacie Idkę to za kazym razem jej coś kupujecie? W sensie ciuszek czy cuś? Ja nigdy nie wiem jak się zachowac w takich syt. jak odwiedzam znajomków z dziecmi dosc czesto czy za kazdym razem cos przynosić czy nie...?Zawsze mi głupio wiec jakiś lizak mam przy sobie

Nie kupujemy nic, tylko przy pierwszych odwiedzinach kupiliśmy Jej rodzice kilka razy na powtarzali, że oni nie chcą by każdy tak z prezentami przychodził, że oni nie uznają takiego obdarowywania..nie chcą by dziecko było w ten sposób rozpieszczane, więc nie robimy im tej 'przykrości' Teraz Mała jest za mała, ale jak urośnie, to pewnie co którąś wizytę jakąś pierdółkę przyniesiemy, w końcu niech dziecko trochę radości ma

Napisane przez Margosia__

Dobrze, że nie fałszujemy wyników sondy

Też sobie tak pomyślałam

Napisane przez fiazo

Ja jeszcze dziś mam wolny dzień.ale myślę o l4 bo mam katar i gardło zaczęło boleć.muszę dotrwać do końca maja

Bidulo, znowu coś Cię bierze
Mój gin z przyzwyczajenia wczoraj do mnie 'to co, zwolnienia jeszcze nie wypisujemy..'..ja 'no właśnie tym razem bym jednak prosiła' później mnie pochwalił, że i tak długo wytrwałam

Napisane przez Oliath

Hejlooo

W przededniu ÓSMEGO MIESIĄCA zrobilam wlasnie zakupki ostatnie, butelki i pieluszki, podklady i gaziki, smokusie, gruszki, nozyczki, myjki, majty, podklady etc

Na sam koniec kosmetyki zostana i farmaceutyki i juz moge rodzic

Tylko tak mówisz, że już ostatnie

Napisane przez mela1234

Co do USG. Mała zdrowa, ruchliwa. Ja dziś zaczynam 29 tydzień a ona rozwojowa w 30 tyg! Waży ok 1190 g i strasznie kopała. W pewnym momencie USG mnie bolało bo ona tyłek wypinała tam gdzie pan dr badał i aż piekło. Małgosia zachwycona badaniem. Bała się, że będzie mnie bolało i jak ja leżałam czekając aż pan dr zacznie to ona siedziała koło mnie na krzesełku głaskała mnie po czole i mówiła "Nie martw się mama nie będzie bolało", albo dawała buzi i "kocham cię mamo, nie martw się". Bo takie to słodkie. Widziałam, że przeżywała to bardzo. Po wszystkim stwierdziła, że już się niczego nie boi.

A na 19 miałam SR. Był filmik o noworodkach, potem obchód po porodówce. Na porodówce jak sobie wszystko przypomniałam to tak mi ciśnienie skoczyło, że własne serce słyszałam. Zaczęłam się zastanawiać czy wiedziałam na co się znowu piszę (odnośnie bólu), decydując się na drugie dziecko. Akurat jedna pani rodziła. Ale była w salce obok więc nie podglądaliśmy i ona nie miała stresu. W każdym razie nowe łóżka są, trochę zmian po remoncie jest i oby tylko bezboleśnie i szybko poród się odbył. W każdym razie pani rodzącej chyba szybko akcja postępowała bo jak oglądaliśmy filmik na początku to położna mówiła, że rodząca ma 5 cm rozwarcia, filmik miał pół godz i po pół godz pani miała już 9 cm rozwarcia więc chyba dość szybko. Ale było słychać po jej oddechu że dostała skurcza jak łóżka oglądaliśmy i nam pani tłumaczyła jak co wygląda przy porodzie, gdzie tatusiowie itd, i powiem wam, że mi się słabo zrobiło jak słyszałam rodzącą.
Potem był filmik dla tatusiów (i mam) o porodzie, ale to była już 21 więc ja się urwałam bo Małgosia u mojego taty była i wypadało już do domu jechać.
Pytałam o konsultacje przed ZZO, podobno u nas nie trzeba, że jak coś to na bieżąco jest wywiad robiony, a badania krwi na porodówce trwają całe 3-5 minut więc szybko. Poza tym zanim pójdzie się urodzić na IP jest cała papierologia i to naprawdę długo trwa. No chyba, że akcja porodowa już głeboko posunięta. W każdym razie przypomnijcie sobie w jakim wieku miałyście pierwszą miesiączkę.

Słodka ta Twoja Małgosia i za wizytę
Też się niedługo zacznę umawiać na oglądanie oddziału..ciekawa jestem jak to wygląda

Napisane przez enlevee

ej tak w ogóle wczoraj mówię Tżtowi, że można jechać do USC przed porodem żeby uznał dziecko, bo jak go później nie wpuszczą do dziecka czy coś to żeby nie miał pretensji do mnie

Tż na to: gdzie to wyczytałaś? na wizażu?
Ja: no tak, a co?
Tż: przyjadę z Tobą do szpitala, przywitam się z całym personelem to zapamiętają.
Ja: no ale lepiej by było gdybyś uznał
Tż: A jak się urodzi murzyn, albo rudy? Nie, jednak wolę poczekać


I w tym momencie stwierdziłam, że mój Tż nie do końca mi chyba ufa.. co za pajac

malinka, kallisto, yevele, surka- za tygodnie
barbara - za 100-dnióweczkę

enlevee- to Ty jesteś Zuzia?

Myszolka- ostatnio coś jesteś przybita co dzień

misiaczka- ja wczoraj też pępola czyściłam po żelu..widziałam jak mi się świecił w środku

magdalenne- ja miałam buum na tycie 10 tyg temu.. w ciągu 5 tyg 6,5 kg, a w ciągu ostatnich 5 tyg, już się pilnowałam i tylko 0,5 kg ale nie jadłam też 4 godz przed wizytą..tak to byłoby z kg-1,5 więcej jeszcze

enlevee- myłam męzowi sałatę, bo po raz któryś ostatnio obudził się z krwawieniem z nosa.. i tak mnie to trochę martwi dlatego witaminek chciałam mu dostarczyć, bo znając jego zrobiłby sobie byle jakie kanapki do pracy..chciałam mu jeszcze rzodkiewkę umyć, ale odmówił

Neni- tak, ja już na zwolnieniu od wczoraj i do 5.06 dostałam Tylko dziwne, bo myślałam, że w ciąży na 3 tyg tylko dają?

[ita83]

w ogole laseczki to szukam taniego wozka
i prosze o porade
chodzi mi o cos takiego zeby u moich rodzicow stalo, zeby zbyt duze nie bylo ani ciezkie, no i tanie
no i zeby bylo od urodzenia albo tak zeby gdzies tak 3 miesieczne dziecko mozna bylo w tym wozic.....

sczerze x-lander to fajny wozek - ale jest duzy i nie poraczny wiec wymyslilismy z tz'tem ze kupimy przez allegro cos co bedzie na stale w polsce

[skylie]

Napisane przez roxi1980

nie kupowałam, ale myślę nad czymś takim:
http://allegro.pl/szlafrok-ciaza-100...199075692.html

lub

http://allegro.pl/hit-szlafrok-ciazo...200481820.html

wolałabym jednak dłuższy...

Ten pierwszy fajny, ale zastanawiam się jak będzie wyglądał po porodzie, bo to wtedy najwięcej się przyda


Dzoan- daj mu rutinosccorbin na uszczelnienie naczyń

[Neni1984]

Napisane przez roxi1980

nie kupowałam, ale myślę nad czymś takim:
http://allegro.pl/szlafrok-ciaza-100...199075692.html

lub

http://allegro.pl/hit-szlafrok-ciazo...200481820.html

wolałabym jednak dłuższy...

Bardzo są fajne i też na nie patrzyłam, ale obwód pod biustem po związaniu to 80 cm lub 92 cm ... Trochę za dużo jak dla mnie.
Dumam nam tym: http://allegro.pl/wiskoza-modny-eksl...222009045.html

[Rockyyy]

Napisane przez enlevee

ale tematy na maturze tegorocznej
Oblałabym, bo przedwiośnie olałam ciepłym moczem.. a tej nowelki też jakoś nie pamiętam [COLOR="Silver"]

:

Matura-kiedy to było

Napisane przez Oliath

Nie upraszczajmy kiedys po prostu nie bylo forow internetowych i zakupow online, to nie ma NIC wspolnego z radoscia, ekscytacja i delektacja

No moze zle to napisałam ale mnie sprostowałaś.............

[Anulka_p]

Napisane przez idzia111

Jednak na zdrowy rozsadek, to na koncu dziecko, lozysko, wody, piersi i cos koło 7kg powinno sie nazbierac. A jesli ktos przytyl 5kg to znaczy ze dziecko ciagnelo z kobiety.

A nawet i więcej. Samo dziecko to 3- 4 kg do tego łożysko, macica, wody płodowe to pewnie dodatkowe ok 4 kg, krew, a raczej objętość krwi, woda zmagazynowana dodatkowo w organizmie to kolejne 2 kg, no i nasze balony oczywiście Myślę, że to co urosnąć z dzidziusiem musi to nawet i dodatkowe 10-13 kg.

Napisane przez Oliath

Nie upraszczajmy kiedys po prostu nie bylo forow internetowych i zakupow online, to nie ma NIC wspolnego z radoscia, ekscytacja i delektacja

Chociaż było chyba nieco inaczej. Moje koleżanki pytają czy kopie, jak kopie. Te, które rodziły czy dzidziuś miał czkawkę i jak to odczuwałam. Koledzy chcą brzucha dotknąć, poczuć, ale są to ludzie w moim wieku, którzy inaczej do tego pochodzą. Moja teściowa wspomina z okresu ciąży tylko kwestię wyboru imienia, bo nie mogła się zdecydować. Wspomina poza tym tylko tę ostatnią sprzed 18 lat. Pozostałe dwie sprzed 28 i 29 były jakby pewnym fizjologicznym stanem i tyle. Nie głaskała brzucha, nie śpiewała. Kiedy wspomniałam, że ja to robię, że np puszczam Michasiowi muzyczkę, to myślała, że żartuję i sobie z niej robię jaja i że dziwny teraz ten świat....

[enlevee]

Napisane przez skylie

Czyli chcesz opuścić nasz trójkącik?

Neni- strzelamy focha?

Nie chcę nic mówic, ale Ty to już chwilę temu go opuściłaś przyznając się, że przytyłaś 2 kg, a nie 12

Napisane przez dzoan

enlevee- to Ty jesteś Zuzia?

enlevee- myłam męzowi sałatę, bo po raz któryś ostatnio obudził się z krwawieniem z nosa.. i tak mnie to trochę martwi dlatego witaminek chciałam mu dostarczyć, bo znając jego zrobiłby sobie byle jakie kanapki do pracy..chciałam mu jeszcze rzodkiewkę umyć, ale odmówił

ano, Zuzia jestem

podrzuć mu swoją witaminę ciążową, powinno pomóc

[magolina]

Napisane przez roxi1980

To po ile kupujecie pieluch??? Maluch będzie "na tetrze"? Ja tetrówki kupiłam dwie do osuszania ciałka po kąpieli (na sam początek - super sprawa), dwie małe 40*80 do wycierania dzioba małego po jedzeniu mleczka i dwie kolorowe "na wypadek" - właśnie do buzi itp, ale raczej na póżniej (mniej na nich widać plamy z marchwi i innych cudów). Przy Norbercie nakupiłam jak szalona chyba z 15 tetrowych i 5 flanelek i głównie leżały. A flanelki mam w super stanie do teraz, więc nie kupuję.

Ja z pieluchami zaszalałam bo kupiłam 20 tetrowych i 5 flanelowych i jeszcze 3 pielucho-ceratki

Napisane przez Rockyyy

Kaliiisto moja tesciowa po raz kolejny mi wspomniała historie z zycia-z pierwszym dzieckiem cały dzien pracowała przy tytoniu(mieli uprawe) a na drugi dzien poszła rodzic.
Z najmlodszym synem pracowała w sklepie az do dnia porodu.Po dniowce wrociła do domu,dała dzieciom obiad i o 19 (w dniu porodu) chwyciły ją bóle...
Nie wiem czy to jakis kontekst do tego ze ja siedze w domu i sie oszczedzam????????
Tz mowi ze oona poprostu mi to opowiedziala ale ja odbieram to inaczej.......

Olej teściowej gadanie ja tez słyszałam od mamy, że ona w ciązy ze mna i siostrą do końca pracowała zawodowo i jeszcze w domu i koło domu zrobiła a ja taka słaba jestem bo co ciąza to problemy ale mi to koło doopy lata najważniejsze, żeby było ok.

Napisane przez enlevee

ja to jak się wkurzę to biorę brzuch w obie łapy i nim trzęsę jakbym chciała go stamtąd wyrzucić

Ja robie podobnie może aż tak nie trzese a Tż drze się na mnie że dziecku spac nie daje i że zobacze po porodzie jak mi sie Adas odwdzięczy i nie bedzie chciał na zlośc matce spać

Napisane przez enlevee

to gustownie będzie się Tż prezentował przy wyjściu ze szpitala

Napisane przez mela1234

Myślisz, że mydlę wam tu oczy? Lody kochana, lody, ale nie chciałam wam smaka robić słowem LODY, żebyście mnie nie zlinczowały za słowo na L jak LODY!

Luzik dla mnie, słowo lody mnie nie rusza bo mam całe wielkie opakowanie w zamrażalniku


Co do tycia to ja na bank nieźle przybrałam bo w szpitalu sobie nie odmawiałam dobroci co ktos przyszedł to cos przyniósł i żarłam na potęgę plus zero ruchu więc idę na rekord dzisiaj sie zważę na wizycie i zobaczymy.

[Neni1984]

Napisane przez skylie

Czyli chcesz opuścić nasz trójkącik?

Neni- strzelamy focha?

Strzelamy!
Właśnie policzyłam, że 67-53=14
Zatem jestem na prowadzeniu

Najwięcej przytyłam w I trymestrze - 8 kg
W II trymestrze - 5 kg
I w III trymestrze póki co 1 kg.

Napisane przez dzoan

Neni- tak, ja już na zwolnieniu od wczoraj i do 5.06 dostałam Tylko dziwne, bo myślałam, że w ciąży na 3 tyg tylko dają?

A to dziwnie
Ja dostaję L4 od wizyty do wizyty

[dzoan]

Oli- takim 'prezentom' mówimy NIE!
krysiaa- takim uczuleniom mówimy NIE!

Rocky- i Tobie dziękuję

Co do gazetki z Biedrony, to mnie oczarowała..że w jednym małym sklepiku można znaleźć tyle przydatnych rzeczy Nie wiem skąd, ale koniecznie muszę wytrzasnąć trochę kasiorki..chciałabym jedną z koszul, balerinki kapciowe do szpitala.. dla maluszka kocyk i ręczniczek z myjką.. może tunikę dla siebie.. i jeszcze jakieś bodziaki.. to chyba tyle o jak dobrze, że na zwolnieniu jestem, rzucę się tam od otwarcia i na pewno coś upoluję

[enlevee]

a ja może dziwna jestem, ale rzadko mówię do Beza i w ogóle mu nie śpiewam Tż też tego nie robi. Jakoś to takie do mnie niepodobne by było zresztą jakbym tak robiła
Oczywiście zmieni się to jak się urodzi, żeby było jasne ;D


Dzoan- ja dostaję zawsze od wizyty do wizyty i póki co to zawsze wychodziło równe 4 tygodnie

[lachryma]

Napisane przez enlevee

to gustownie będzie się Tż prezentował przy wyjściu ze szpitala

jak ta lala

Napisane przez mela1234

A wy to macie kiepską pogodę, albo nie macie co w domu robić, ze tak spamujecie?

jedno i drugie

[kubus puchatek]

Hej Brzuchatki wróciłam z urlopu,było cudownie Nie dam rady nadrobić tysięcy postów jakie wyprodukowałyście,ale postaram się być na bieżąco od teraz U mnie słoneczny dzień i pełne lenistwo dziś,bo mam jeszcze kilka dni urlopu przed powrotem do pracy. u mnie już 26 tydzień jak zgram fotki,to wrzucę coś ładnego z urlopu. Pozdrawiam Was słonecznie i życzę udanego dzionka dzisiaj

[Rockyyy]

Napisane przez Anulka_p

Chociaż było chyba nieco inaczej. Moje koleżanki pytają czy kopie, jak kopie. Te, które rodziły czy dzidziuś miał czkawkę i jak to odczuwałam. Koledzy chcą brzucha dotknąć, poczuć, ale są to ludzie w moim wieku, którzy inaczej do tego pochodzą. Moja teściowa wspomina z okresu ciąży tylko kwestię wyboru imienia, bo nie mogła się zdecydować. Wspomina poza tym tylko tę ostatnią sprzed 18 lat. Pozostałe dwie sprzed 28 i 29 były jakby pewnym fizjologicznym stanem i tyle. Nie głaskała brzucha, nie śpiewała. Kiedy wspomniałam, że ja to robię, że np puszczam Michasiowi muzyczkę, to myślała, że żartuję i sobie z niej robię jaja i że dziwny teraz ten świat....

A no widzisz......dla niej to dziwactwa........

Napisane przez magolina

Olej teściowej gadanie ja tez słyszałam od mamy, że ona w ciązy ze mna i siostrą do końca pracowała zawodowo i jeszcze w domu i koło domu zrobiła a ja taka słaba jestem bo co ciąza to problemy ale mi to koło doopy lata najważniejsze, żeby było ok.

.

Ja olewam wszelakie gadanie tego typu.Nawet jak tesciowa nie chce mi dopiec tak sobie tylko wspomina .....
Wogóle rewelacyjnego kontaktu miedzy nami nie było,nie ma i nie bedzie..........Nie jest zła,nie wtrąca się ale czasem jej teksty i poglądy załamują mnie.Na szczescie mieszka 500 km dalej i rzadko sie widujemy

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez kubus puchatek

Hej Brzuchatki wróciłam z urlopu,było cudownie Nie dam rady nadrobić tysięcy postów jakie wyprodukowałyście,ale postaram się być na bieżąco od teraz U mnie słoneczny dzień i pełne lenistwo dziś,bo mam jeszcze kilka dni urlopu przed powrotem do pracy. u mnie już 26 tydzień jak zgram fotki,to wrzucę coś ładnego z urlopu. Pozdrawiam Was słonecznie i życzę udanego dzionka dzisiaj

To czekamy na fotki Super ze urlopik udany

[dzoan]

Napisane przez skylie

Dzoan- daj mu rutinosccorbin na uszczelnienie naczyń

przez jakiś czas brał i przestał.. w takim razie powiem, zeby znowu zaczął..dziękuję

Napisane przez enlevee

ano, Zuzia jestem

podrzuć mu swoją witaminę ciążową, powinno pomóc

'Zuzia, lalka nieduża, a na dodatek cała ze szmatek' Jakaś ściema z tą piosenką

podrzucę mu w jedzeniu, jak kotu w karmie

Napisane przez Neni1984

Strzelamy!
Właśnie policzyłam, że 67-53=14
Zatem jestem na prowadzeniu

Najwięcej przytyłam w I trymestrze - 8 kg
W II trymestrze - 5 kg
I w III trymestrze póki co 1 kg.


A to dziwnie
Ja dostaję L4 od wizyty do wizyty

U mnie w I trymestrze było najmniej- 2kg,
w II- 6,5kg,
w III póki co- 0,5 kg

a wizyty co ile masz? U mnie chyba po raz ostatni miesiąc przerwy czyli 6.06 przyjdę i znowu zwolnienie.. może wtedy da na krócej, do kolejnej wizyty

[Neni1984]

Który wziąć?
Pierwszy to wiskoza+lycra, a drugi 100% bawełna.

[Neni1984]

Co 3-4 tygodnie.

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez Neni1984

Który wziąć?
Pierwszy to wiskoza+lycra, a drugi 100% bawełna.

drugi ze względu na wygląd i bawełnę
ale wiesz że nie założysz go ani razu z szpitalu bo się w nim w lecie ugotujesz...

[Neni1984]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;40683794]drugi ze względu na wygląd i bawełnę
ale wiesz że nie założysz go ani razu z szpitalu bo się w nim w lecie ugotujesz... [/QUOTE]

No właśnie ku temu drugiemu też się bardziej skłaniam
Tylko boję się, że będzie szmatowaty.

Taki jak ten 1 mam w kolorze czarnym, ale poplamiłam go wybielaczem i ma czerwone ciapki i do ludzi już się nie nadaje

[kubus puchatek]

Napisane przez Neni1984

Który wziąć?
Pierwszy to wiskoza+lycra, a drugi 100% bawełna.

ja bym brała bawełnę

[dzoan]

Napisane przez kubus puchatek

Hej Brzuchatki wróciłam z urlopu,było cudownie Nie dam rady nadrobić tysięcy postów jakie wyprodukowałyście,ale postaram się być na bieżąco od teraz U mnie słoneczny dzień i pełne lenistwo dziś,bo mam jeszcze kilka dni urlopu przed powrotem do pracy. u mnie już 26 tydzień jak zgram fotki,to wrzucę coś ładnego z urlopu. Pozdrawiam Was słonecznie i życzę udanego dzionka dzisiaj

za tydzień!

Gratuluję udanego urlopiku oj jak zazdroszczę
ostatnio rodzice i bratowa mówili, żebyśmy pojechali nad morze pochodzić plażą..że dużo ciężarnych widać.. a mi było głupio po raz kolejny powtarzać, że nie mamy kasy na takie wypady..ciągle się tak tłumaczymy..więc powiedziałam, że ciężko mi kawałek w aucie wysiedzieć, a co dopiero taki kawał jechać.. ale też nie przeszło...

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez Neni1984

Który wziąć?
Pierwszy to wiskoza+lycra, a drugi 100% bawełna.

oba ładne...bawełna lepsza, ale z drugiej strony popatrz też na długość.. żeby nie było, że będziesz chodzić niepewnie i go obciągać za tyłkiem.. w podkładach i gaciach poporodowych będziesz się chciała ponakrywać dobrze

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

En poproszę o dopisanie mi wizyty 6.06 .. dziękuję


Kurde już 13 zaraz! a ja w piżamie i pizzą na twarzy mąż za 2 godz może wróci..a jeszcze obiad nie ruszony.. będę zerkać

[enlevee]

a ja to bym pierwszy szlafrok wybrała
Ale ja to się kompletnie na tym nie znam i od razu to mówię

Dzoan- to powiedz, żeby zafundowali.. wtedy już myślę tematu drążyć nie będą

kubus puchatek - fajnie, że wyjazd się udał i odpoczeliście ! no i gratulacje za tydzień !