Pętanie koni na pastwisku-czy to ma tak wyglądać? :o

[czarna_maciejka]

Dziewczyny, az mi glupio pisac o tym na plotkowym, ale obawiam sie, ze na wiZOOzu za malo osob odwiedzi watek
(w razie czego prosze przeniesc)

Przechodzac do rzeczy: dzis przejezdzalam obok laki/pastwiska pod moja miejscowoscia.
Zobaczylam spore stadko koni i krow, wiec zatrzymalam sie, zeby cyknac fotke i ogolnie popatrzec na konie. Moja uwage zwrocilo to, ze kon niedaleko ulicy nie chodzi normalnie-nie robil krokow, ale obie przednie nogi 'wyrzucal' jednoczesnie w przod. Pomyslalam, ze moze jest chory i zaczelam sie przygladac, az zauwazylam, ze on ma na tych przednich nogach sznur! Byly tez inne konie na tym pastwisku, staly zbyt daleko zebym mogla zobaczyc czy na pewno i one sa tak spetane, ale wydaje mi sie, ze owszem.
Bardzo mnie to zbulwersowalo, wrocilam do domu i zaczelam sie zastanawiac czy moge zglosic, ze wlasciciel sie nad tymi zwierzetami zneca. Poszukalam w internecie i dowiedzialam sie, ze takie wiazanie koni jest 'normalne', ze ludzie na wsiach czesto tak robia, jesli nie maja odpowiedniego ogrodzenia do laki a konie lubia uciekac.
Przyznam, ze to mnie zbulwersowalo jeszcze bardziej, bo nie wyobrazam sobie jak mozna w ogole wpasc na taki pomysl. Przeciez chyba skoro sie ma zwierze to powinno sie o nie dbac, zrobic porzadne ogrodzenie, zalozyc elektrycznego pastucha z niskim napieciem, ostatecznie przyczepic konia na jakims dlugim sznurku...
No ale pomijajac juz to wszystko-czy nawet jesli to jest legalne to kon nie powinien byc zwiazany tak, zeby moc chodzic, robic normalne kroki?
Wydaje mi sie, ze ten mial ten sznur zbyt ciasno. Myslicie, ze moge cos z tym zrobic, zglosic? Zal mi go okropnie, mimo ze na jednym forum kilka osob napisalo, ze koniowi tak wiazanemu krzywda sie nie dzieje i to nie podchodzi pod znecanie sie nad zwierzetami. A co jesli sie sploszy? Polamie nogi?
Moze ktoras wizazanka zna sie na koniach i powie, czy to tak ma rzeczywiscie byc.

Dodaje zdjecie tego konia:

[201703160948]

Niestety z tego co wiem zgłoszenie niewiele da, właścicielowi nic nie zrobią, bo pętanie nie jest zaliczane do znęcania się nad zwierzęciem...

[abiblabla]

o kur... to na poważnie? w głowie mi się nie mieści, że może to być legalne.

[urodzona3maja]

;(

[dziad kalwaryjski]

O nie, biedny konik, serio jest to legalne?
Może niech się wypowie ktoś kto się zna na koniach, bo może to tylko tak okrutnie wygląda? (wątpię)

Myślałam, że konie/krowy na pastwisku wiąże się na łańcuchu...

[201604190949]

Kurde wiem, że na wsiach tak się robi z końmi ale czy nie można tego robić z głową jak już? Albo chociaż z ćwiercią mózgu? Spętany koń ma móc chodzić normalnie, to ma być stęp a nie jakieś hopki obiema nogami do przodu!
W ogóle pętania nie rozumiem, konie mogą od tego dostać zapalenia ścięgien a przecież można konia palować.
Jasne, że możesz to zgłosić tu masz numery TOZ http://www.toz.pl/?menu=jednostki&wy..._wojewodztwo=3
Fundacja Centaurus zajmuje się końmi w całej Polsce http://centaurus.org.pl/
Jest Tara http://www.fundacjatara.info/index,pl.html
Warszawski Pegasus http://www.konie-pegasus.pl/
Gaja http://klubgaja.pl/
No i Viva http://lublin.viva.org.pl/
Ja bym zgłaszała.

[urodzona3maja]

Napisane przez 1000days

Kurde wiem, że na wsiach tak się robi z końmi ale czy nie można tego robić z głową jak już? Albo chociaż z ćwiercią mózgu? Spętany koń ma móc chodzić normalnie, to ma być stęp a nie jakieś hopki obiema nogami do przodu!
W ogóle pętania nie rozumiem, konie mogą od tego dostać zapalenia ścięgien a przecież można konia palować.
Jasne, że możesz to zgłosić tu masz numery TOZ http://www.toz.pl/?menu=jednostki&wy..._wojewodztwo=3
Fundacja Centaurus zajmuje się końmi w całej Polsce http://centaurus.org.pl/
Jest Tara http://www.fundacjatara.info/index,pl.html
Warszawski Pegasus http://www.konie-pegasus.pl/
Gaja http://klubgaja.pl/
No i Viva http://lublin.viva.org.pl/
Ja bym zgłaszała.

Ja tez

[jeff]

Pierwszy raz widzę, żeby ktoś związał konia w taki sposób... Mieszkam na wsi, ale konie zawsze chodziły w ogrodzeniach, ewentualnie na długim sznurze. Ja też bym to zgłosiła, bo to nie wygląda normalnie.

[kennedy]

szczerze to ja nie widzialam zeby tak koniowi robic przeciez on nie moze normalnie chodzic, nogi wyciagnac...

[czarna_maciejka]

Dziewczyny, ja to wszystko co wy widze, naprawde az mi sie niedobrze zrobilo jak zobaczylam jak on musi chodzic, mi osobiscie wydaje sie, ze sie meczy, ale tak jak pisze poziomkaa_ i jak wszedzie czytam-to nie jest nielegalne, ludzie pisza, ze mu sie nic nie dzieje zlego , wiec naprawde chyba nie moge zbyt wiele zrobic...
Dziwie sie, ze to mozliwe, ze nikt sie tym nigdy nie zainteresowal i nie zwalczyl tego okropnego procederu.

Jak tak wczoraj tam stalam to mialam chec zadzwonic na staz miejska czy policje, bo przeciez oni maja obowiazek pomagac maltretowanym zwierzetom i zawiadamiac odpowiednie sluzby, ale skoro prawnie ten spetany kon jest w porzadku to juz sama nie wiem...
Aha, ktos mi jeszcze zasugerowal, zeby zobaczyc czy te konie sa tam codziennie, wiec to sprawdze, bo jeszcze mam nadzieje, ze one tam nie stoja tak cale lato i po calych dniach.
Jesli sie okaze, ze jednak stoja to sprobuje zadzwonic na ktorys z numerow podanych przez 1000days i spytac czy mozna cos z tym zrobic.
Dzieki

[201604190949]

Ależ oczywiście, że w takiej formie jest nielegalne. Tak, ludzie pętają konie i nie widzą w tym nic złego ale pętają je tak, by mogły normalnie iść. Nie mogą pobrykać, biegać, skakać ale chodzić jak najbardziej mogą. A ten koń wyrzucał obie nogi do przodu, czyli miał je spętane krótkim sznurem. I to podchodzi pod znęcanie się a znęcanie się jest nielegalne.
To tak jak można uwiązać psa. Ale jak ktoś uwiązuje go łańcuchem, którzy waży połowę psa/na 24 godziny/łańcuchem, który ma metr długości to jest to znęcanie się.

[czarna_maciejka]

Dokladnie, ale za to sie przynajmniej wzieli i juz sa jakies ustalenia na temat dlugosci lancuchow i tego ile pies moze na nim stac. Na szczescie.
Wiadomo tylko jak dziala policja i pewnie zechce to olac
Niemniej bede dzialala, nie zostawie tak tego.

Fajnie, ze mnie wspierasz, bo jak pokazalam to mamie i znajomym to powiedzieli, ze nic z tym sie nie da zrobic, i ze to normalne. Nikt nie chce zrozumiec, ze moim zdaniem ten kon ma za krotki sznurek chcialabym, zeby mogl chodzic normalnie.

[201604190949]

Dlatego ja bym do policji czy straży miejskiej się nie zgłaszała a do TOZu czy fundacji.

http://www.arimr.gov.pl/fileadmin/pl...roszura_1t.pdf rozporządzenie ministra ds. rolnictwa o dobrostanie zwierząt gospodarskich

Rolnik jest obowiązany zapewnić, aby zwierzęta gospodarskie utrzymywane były
w warunkach nieszkodliwych dla ich zdrowia oraz niepowodujących urazów,
uszkodzeń ciała lub cierpień.
Rolnikowi nie wolno okaleczać zwierząt, w tym zadawać bólu albo świadomie
dopuszczać do zadawania bólu lub cierpień, o których mowa w przepisach prawa*.
*Art. 6 ust. 1a i 2 pkt 1, 1a, 4, 7, 8, 12 i 17 ustawy o ochronie zwierząt.

A w tym artykule czytamy:

2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:
7) używanie uprzęży, pęt, stelaży, więzów lub innych urządzeń zmuszających zwierzę do przebywania w nienaturalnej pozycji, powodujących zbędny ból, uszkodzenia ciała albo śmierć;

Ustawa http://prawo.legeo.pl/prawo/ustawa-z...onie-zwierzat/

[jaksy]

Ja bym zadzwoniła na któryś z tych numerów (może do centaurusa najlepiej?) i opisała sytuację. Nie opieraj się na tym co piszą ludzie w necie, bo większość napisze tak jak się wydaje a niekoniecznie wie. Zadzwoń i zapytaj czy to jest znęcanie czy nie, tam będą najlepiej wiedzieć. Ja bym tak zrobiła, bo żal mi tego konika

[awia]

Dzwoń.

Konie na pastwisku wiąze sie tak, ze maja do kantara przypiety łacuch i koniec tego łancucha jest wbity w ziemie.

To jak zwiazany jest ten kon podchodzi pod znecanie sie nad zwierzetami - sznur na pewno obciera pęciny, prawdopodobnie utrudnia cyrkulację krwi w nogach.

Skoro psy nie mogą przebywac juz na za krótkich łancuchach to konie równiez nie mogą byc uwiazane tak krótko, w sposób ktory sprawia ból.

[myboyismine]

pierwszy raz coś takiego widzę

[201605161006]

Ograniczanie swobody podstawowych ruchów jest nielegalne. Ja bym zglosila.