Jak przytyc - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-04-23, 12:52   #1
aleksandra181716
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 33
Question

Jak przytyc


Jaki powinnam ulozyc jadlopis aby przytyc
aleksandra181716 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-27, 22:14   #2
dbajoswojalinie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 25
Dot.: Jak przytyc

Jest mnóstwo sposobów na to, by jeść zdrowo i przytyć, ale nie w sposób zbyt drastyczny, a całkiem przyzwoity i regularny co najważniejsze. Dużo się teraz mówi o diecie zrównoważonej. Chodzi w niej o to, by dostarczać organizmowi odpowiednie proporcje białek, tłuszczów i węglowodanów każdego dnia. Wiadomo, że trzeba sprawdzać kalorie, liczyć wszystko i że to żmudna praca tak naprawdę i tylko dla wytrwałych. Ale myślę, że takie rozwiązanie byłoby dla Ciebie najlepsze
Chętnie służę pomocą, jeśli będziesz coś potrzebowała wiedzieć więcej, a póki co możesz trochę o tym poczytać w linku w mojej stopce
Pozdrowionka ;*
__________________
O jedzeniu, dietach i zdrowym odżywianiu -
http://www.dbajoswojalinie.pl/

dbajoswojalinie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-28, 18:26   #3
Black_Rose
Zadomowienie
 
Avatar Black_Rose
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 003
GG do Black_Rose
Dot.: Jak przytyc

duzo swiezych owocow (pobudzaja apetyt), gotowanych korzeniowych warzyw, kaszek na mleku (szczegolnie manna), pelne mleko, kakao, pelnotlusty ser, nie objadaj sie, jedz konkretne obiady kieliszek wina do obiadu poprawi apetyt, jestes w tej komfortowej sytuacji, ze mozesz jesc kaloryczne lody i pelnotluste desery mleczne, np. shake, bita smietana. Slodzone ciasta, pieczywo. Czekaj na wyniki, 2 kg w m-cu to maks do podniesienia wagi. Wiecej zaszkodzi tylko.

Edytowane przez Black_Rose
Czas edycji: 2013-04-28 o 18:28
Black_Rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-06, 19:18   #4
paulina022
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 38
Dot.: Jak przytyc

Hej Wszystkim,

Walczę z anoreksją i muszę przytyć. Ważę 35-36kg przy 166cm i 22latach. Od 2 miesięcy prowadzi mnie dietetyk, ale nie jestem przekonana co do zaleceń. Chciałabym się dowiedzieć co o nich myślicie. Czy to dobra dieta na przytycie? Może macie jakieś rady? W ogóle jak sobie radzić z tym okropnym tyciem…?

To jest przykładowe minimum, które muszę zjeść:

Śn.: pół bułki z masłem (nie jem masła) i z np. dżemem/miodem (15g) i 250ml mleka 2% => 244kcal
2Śn.: jogurt owocowy (150g), owoc (80-100g), pół szklanki soku =>283kcal
Obiad: kasza (pół woreczka), fasolka zielona (300g) => 255kcal
Podwieczorek: banan (150g), pół szklanki soku => 186 kcal
Kolacja: pół bułki z serem żółtym => 146k kcal

Łącznie: około 1200 kcal. + 900 (nutridrinki)

Najpierw miałam jednego nutridrinka, a teraz mam wypijać 3, bo waga się nie zmienia.
Oczywiście mogę jeść słodycze, pizze i inne rzeczy, nie mam zakazanych produktów.
Powiem, że wolałabym coś innego niż aż 3 nutridrinki, bo strasznie mnie zamulają i w ogóle już nie mam po nich apetytu na inne posiłki.
paulina022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 07:56   #5
Natexxa
Raczkowanie
 
Avatar Natexxa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków ♥
Wiadomości: 252
Dot.: Jak przytyc

Moim zdaniem jadłospis nie jest zbyt dobry.

Przede wszystkim śniadanie zdecydowanie za małe-cóż to jest pół bułki? Obiad malutki, jak na redukcji, przydałoby się jakieś mięsko/ryba do tego, kolacja np. dwie kromki chleba ciemnego z serkiem śniadaniowym i pomidorem, serem żółtym/białym, szynką, itd.

Ale żeby poradzić sobie z "okropnym tyciem" musisz przede wszystkim zmienić swoje nastawienie, bo jeśli uważasz, że nie jest Ci ono potrzebne no i nazywasz je okropnym, to tworzysz sobie wewnętrzną blokadę, która może Ci skutecznie uniemożliwić przybieranie na wadze.

A na terapię uczęszczasz? Przy takiej wadze już dawno powinnaś być w szpitalu...przecież to jest poważne zagrożenie życia...
__________________
in love

* bloguję *
*fotografuję*


zaczynam przygodę z francuskim
usiłuję znaleźć czas na rosyjski
szlifuję,wielbię angielski 

2013-10 books
Natexxa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 15:36   #6
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Jak przytyc

ja od siebie powiem, że:
1. co to znaczy- nie jem masła? chcesz przytyć, czy nie? chcesz być zdrowa, czy nie? chcesz mieć okres, czy nie? chcesz jeść jak normalni ludzie, czy nie?
2. uboooooogi jadłospis bardzo. bardzo niezróżnicowany. żadnego mięsa (chyba, że nie jadasz) ani ryb, białka. tragedia wg mnie.
3. skoro zamulają Cię nutridrinki, możesz jeść CO CHCESZ i masz do wykorzystania jeszcze 900kcal, to w czym problem? zaserwuj sobie giga porcję sałatki z kurczakiem, warzywami, oliwą, do tego szklanka koktailu owocowego (banan, mleko tłuste, albo chociaż 2%, kakao). nie wiem, zrób sobie sama pizzę na pełnoziarnistej mące, dodaj ulubione dodatki. zrób sobie a'la tortille- zawiń w naleśnika kurczaka, warzywa.
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 16:12   #7
paulina022
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 38
Dot.: Jak przytyc

Cytat:
Napisane przez Natexxa Pokaż wiadomość
Moim zdaniem jadłospis nie jest zbyt dobry.

Przede wszystkim śniadanie zdecydowanie za małe-cóż to jest pół bułki? Obiad malutki, jak na redukcji, przydałoby się jakieś mięsko/ryba do tego, kolacja np. dwie kromki chleba ciemnego z serkiem śniadaniowym i pomidorem, serem żółtym/białym, szynką, itd.

Ale żeby poradzić sobie z "okropnym tyciem" musisz przede wszystkim zmienić swoje nastawienie, bo jeśli uważasz, że nie jest Ci ono potrzebne no i nazywasz je okropnym, to tworzysz sobie wewnętrzną blokadę, która może Ci skutecznie uniemożliwić przybieranie na wadze.

A na terapię uczęszczasz? Przy takiej wadze już dawno powinnaś być w szpitalu...przecież to jest poważne zagrożenie życia...
Mięsa nie jadam ryb niestety nie lubię
Chodzę na terapię, chodziłam wcześniej pół roku, ale zrezygnowałam z powodu pogorszenia się sytuacji i zmieniłam terapeutę, teraz chodzę do innego
Byłam w szpitalu, ale powiedzieli, że ważę za mało, aby mnie przyjąć na oddział
Jakby tycie nie było dla mnie okropne, to nie miałabym problemów z odżywianiem . Uważam, że powinnam przytyć, bo cierpię i zimno, i brak siły i zawroty głowy, a nawet ból pięt przy chodzeniu o spojrzeniach innych nie wspominając. Ale inna storna mówi mi, że jestem grubą i niczego nie wartą świnią.

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Cytat:
Napisane przez cynamonka9 Pokaż wiadomość
ja od siebie powiem, że:
1. co to znaczy- nie jem masła? chcesz przytyć, czy nie? chcesz być zdrowa, czy nie? chcesz mieć okres, czy nie? chcesz jeść jak normalni ludzie, czy nie?
2. uboooooogi jadłospis bardzo. bardzo niezróżnicowany. żadnego mięsa (chyba, że nie jadasz) ani ryb, białka. tragedia wg mnie.
3. skoro zamulają Cię nutridrinki, możesz jeść CO CHCESZ i masz do wykorzystania jeszcze 900kcal, to w czym problem? zaserwuj sobie giga porcję sałatki z kurczakiem, warzywami, oliwą, do tego szklanka koktailu owocowego (banan, mleko tłuste, albo chociaż 2%, kakao). nie wiem, zrób sobie sama pizzę na pełnoziarnistej mące, dodaj ulubione dodatki. zrób sobie a'la tortille- zawiń w naleśnika kurczaka, warzywa.
1. Nie jem masła ani teraz ani nie jadłam go kiedyś, bo nie lubię tego smaku i zapachu, nie z powodu kalorii, mam tak od dzieciństwa.
2. To tylko przykład, mogę oczywiście stosować zamienniki, jeść naleśniki, pierogi, makarony i inne, ale to jest takie wytyczone minimum. Mięsa nie jem.
3. Właśnie jestem zmuszana do ich picia... Nie mogę negocjować. Mam pić je i koniec, na dodatek jak nie będę tyła, to ich ilość ma się zwiększyć i będą całkowicie zastępowały posiłki...

Dziękuję za komentarze, to dla mnie bardzo pomocne, mogę zobaczyć co inni sądzą na ten temat
paulina022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 17:58   #8
cud_natury
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 112
Dot.: Jak przytyc

Cytat:
Napisane przez paulina022 Pokaż wiadomość
Mięsa nie jadam ryb niestety nie lubię
Chodzę na terapię, chodziłam wcześniej pół roku, ale zrezygnowałam z powodu pogorszenia się sytuacji i zmieniłam terapeutę, teraz chodzę do innego
Byłam w szpitalu, ale powiedzieli, że ważę za mało, aby mnie przyjąć na oddział
Jakby tycie nie było dla mnie okropne, to nie miałabym problemów z odżywianiem . Uważam, że powinnam przytyć, bo cierpię i zimno, i brak siły i zawroty głowy, a nawet ból pięt przy chodzeniu o spojrzeniach innych nie wspominając. Ale inna storna mówi mi, że jestem grubą i niczego nie wartą świnią.

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------



1. Nie jem masła ani teraz ani nie jadłam go kiedyś, bo nie lubię tego smaku i zapachu, nie z powodu kalorii, mam tak od dzieciństwa.
2. To tylko przykład, mogę oczywiście stosować zamienniki, jeść naleśniki, pierogi, makarony i inne, ale to jest takie wytyczone minimum. Mięsa nie jem.
3. Właśnie jestem zmuszana do ich picia... Nie mogę negocjować. Mam pić je i koniec, na dodatek jak nie będę tyła, to ich ilość ma się zwiększyć i będą całkowicie zastępowały posiłki...

Dziękuję za komentarze, to dla mnie bardzo pomocne, mogę zobaczyć co inni sądzą na ten temat
A kto Ci każe pićte nutridrinki?? koleżanka wyżej piszę bardzo dobrze zastąp je (przeciez cie zamulają) orzechami, sałatkami z oliwą z oliwek, bakaliami, koktajlami owocowymi itd...
rozumiem że nei jesz masla i nigdy nie jadlas (ja też)... ale mięsaa też nigdy nie jadlas? to co same warzywa?? to chociaż soja, jaja, sery żółte, twaróg tlusty....
cud_natury jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-08, 21:01   #9
paulina022
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 38
Dot.: Jak przytyc

Cytat:
Napisane przez cud_natury Pokaż wiadomość
A kto Ci każe pićte nutridrinki?? koleżanka wyżej piszę bardzo dobrze zastąp je (przeciez cie zamulają) orzechami, sałatkami z oliwą z oliwek, bakaliami, koktajlami owocowymi itd...
rozumiem że nei jesz masla i nigdy nie jadlas (ja też)... ale mięsaa też nigdy nie jadlas? to co same warzywa?? to chociaż soja, jaja, sery żółte, twaróg tlusty....

dietetyk i rodzice (mieszkam z nimi)
masło mam zacząć jeść.. muszę, wiem, że muszę czy lubię czy nie, bo mnie wsadzą do szpitala, a jak mam już zadbać o siebie i i zdrowie, to jednak wolałabym za pomocą normalnego jedzenia i masła, niż sond do żołądka

jadłam niezdrowo, dużo słodyczy, pizze, makarony, zupy, w sumie standardowe obiady, ale z kurczakiem, kurczaka jadłam, drób, jaja, dużo nabiału, warzywa, owoce, uwielbiam pieczywo - moja słabość (bułki, chleb, chałki itp.) nigdy nie nauczono mnie "dobrze jeść" i w sumie nadal nie wiem jak to robić

lubię chińczyka, sushi, woki, wrapy itp, ale boję się ich jeść, dzięki wam zaczynam walkę o siebie, bardzo pomaga mi to forum, od jutro staram sie jeść inaczej, więcej i w końcu pozwolić sobie na coś dobrego, co lubię, np czekoladę, bo chcę trochę przyjemności, a nie, że na nią nie zasługuje itp.

boję się, będzie ciężko, co myślicie o psychiatrze? o lekach na poprawę nastroju? moja koleżanka brała przy anoreksji i wyszła z tego.

a co myślicie o ćwiczeniach? czy ćwiczyć i ile? boję się, że wszystko pójdzie w tłuszcz i oponkę... czy tak może być?

już dziś jadłam chińczyka, którego nie jadłam od pół roku, nutellę, którą uwielbiam, słodkie pieczywo, bułkę z budyniem, przeraża mnie tycie, DZIĘKUJĘ, że jesteście
paulina022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 05:35   #10
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Jak przytyc

aaaaaaaaaa! ja już jestem dumna z twojej postawy i chociażby małej chęci do zmian
co do psychiatry i leków, przyznam szczerze, że mi przy anoreksji ogrooooooooomnie pomagają. tylko musisz trafić na odpowiednie. ja dopiero za 3 razem trafiłam w odpowiednie (seronil) i czuję się świetnie od długiego już czasu i jem w miarę nieźle
co do ćwiczeń, to najpierw przytyłabym na twoim miejscu do dość bezpiecznej wagi (41kg np), a potem zaczęła ćwiczyć lekko i nadal jadła więcej, a potem dołożyła jeszcze więcej ćwiczeń i jadła jeszcze więcej i wychodzisz na prostą kochana mówię to na swoim przykładzie, ja tak robiłam.
wiem, też bałam się oponki i jak zaczęłam jeść więcej, to wszystko szło w brzuch, bo był wklęsły i żołądek zaciśnięty. przytyłam 5kg z 45 do 50 i to był najgorszy okres wg mnie dla mojego brzucha. teraz ok miesiąca utrzymuję 50 i wszystko mi się rozłożyło, brzuch nie odstaje, ja uważam, że wygląda nawet lepiej i jestem chyba gotowa na kolejne 5kg.
bardzo ciężko było patrzeć na ten brzuch (to mój okropny kompleks) i miałam ochotę się poddać kilka razy, ale zacisnęłam zęby i nie żałuję. rozłoży się. tylko jedz zdrowo! nie zapychaj się słodyczami, bo jeszcze bardziej pójdzie w brzuch.
trzymam kciuki!!
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 14:06   #11
paulina022
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 38
Dot.: Jak przytyc

Cytat:
Napisane przez cynamonka9 Pokaż wiadomość
aaaaaaaaaa! ja już jestem dumna z twojej postawy i chociażby małej chęci do zmian
co do psychiatry i leków, przyznam szczerze, że mi przy anoreksji ogrooooooooomnie pomagają. tylko musisz trafić na odpowiednie. ja dopiero za 3 razem trafiłam w odpowiednie (seronil) i czuję się świetnie od długiego już czasu i jem w miarę nieźle
co do ćwiczeń, to najpierw przytyłabym na twoim miejscu do dość bezpiecznej wagi (41kg np), a potem zaczęła ćwiczyć lekko i nadal jadła więcej, a potem dołożyła jeszcze więcej ćwiczeń i jadła jeszcze więcej i wychodzisz na prostą kochana mówię to na swoim przykładzie, ja tak robiłam.
wiem, też bałam się oponki i jak zaczęłam jeść więcej, to wszystko szło w brzuch, bo był wklęsły i żołądek zaciśnięty. przytyłam 5kg z 45 do 50 i to był najgorszy okres wg mnie dla mojego brzucha. teraz ok miesiąca utrzymuję 50 i wszystko mi się rozłożyło, brzuch nie odstaje, ja uważam, że wygląda nawet lepiej i jestem chyba gotowa na kolejne 5kg.
bardzo ciężko było patrzeć na ten brzuch (to mój okropny kompleks) i miałam ochotę się poddać kilka razy, ale zacisnęłam zęby i nie żałuję. rozłoży się. tylko jedz zdrowo! nie zapychaj się słodyczami, bo jeszcze bardziej pójdzie w brzuch.
trzymam kciuki!!
bardzo dziękuję
Nie myślałam, że to kiedyś powiem, ale strasznie zazdroszczę wyjścia na prostą i szczerze gratuluje oraz podziwiam Ciebie. Życzę dalszego powodzenia w zmaganiach i byle raz a dobrze

oo, no to dobrze, że idę do psychiatry, bo mam straszne wahania nastrojów. W ciągu godziny potrafię być na zmianę zła, smutna, szczęśliwa itp. W zależności od myśli, od tego jak na siebie spojrzę, czy jestem po/przed jedzeniem i co zjadłam. No i te myśli natrętne, które mówią "brzydkie rzeczy" - staram się tłumić, raz lepiej, raz gorzej...

chyba tak zrobię z tymi ćwiczeniami, ale staram się ruszać i tak jak najwięcej, spacerować, chodzić na przystanki, a nie podjeżdżać wszędzie, chodzić po schodach, a nie jechać windą itp.

Też właśnie mam wzdęty brzuch. To chyba od tego, że odzwyczaja się od pokarmu i jak zaczyna g dostawać, to znowu uczy się od nowa pracować.. Jak u małych dzieci, stopniowo się wprowadza "coraz cięższe" produkty, bo jeszcze tak nie trawią. I nie mogę się przyzwyczaić do uczucia, że "coś tam mam", bo czuję go, a nie jak kiedyś, lekka jak piórko, tylko coś tam jest, coś się przelewa, wystaje itp. Wystarczy, że wypiję szklankę wody i już mi "wychodzi".
Ale skoro Tobie minęło, to mam nadzieję, że z czasem i to u mnie się unormuje. Bo to nie taka typowa "tłuściutka" oponka, tylko jakby twardy i wzdęty brzuch. :P

A mogłabyś mi powiedzieć ile kcal jesz teraz tak mniej więcej i od ilu wychodziłaś? Jak zwiększałaś? Jakie produkty omijałaś, a na jakie miałaś ogromną ochotę itp?
paulina022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 19:07   #12
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Jak przytyc

ogólnie zaczęłam się odchudzać na 1200, ale co tam, zejdę niżej. 1000, 800, potem rzadko dochodziłam do 500. mama zabrała mnie do psychiatry, dostałam leki i zaczęła mnie pilnować i ważyć. musiałam jeść więcej. od razu zaczęłam jeść 1000. waga stanęła, nie spadała. potem lekko zaczęła spadać i jadłam od razu ok 1300-1500 i przytyłam 4-5kg. obecnie jem nie mniej niż 1800 i schudłam kilogram, czyli będę dodawać jeszcze i przez to widzę, że jedząc 'O BOŻE WIĘCEJ NIŻ 800KCAL' się nie roztyję i zaczynam się cieszyć jedzeniem i trochę luzować, puszczają liny. wczoraj np po maturze byłam na pizzy i na lodach.
co omijałam? olej. nienawidzę oleju. nadal go omijam i sama za żadne skarby nie dodam. jem tylko wtedy, gdy mama przygotuje coś smażonego. omijam panierowane rzeczy, bo wolę te 200kcal przeznaczyć na coś smaczniejszego, a to wcale nie jest zdrowe. ciężko mi do tego czasem przekonać mamę, ale idzie mi coraz lepiej.
gdy byłam wygłodzona zaczęłam rzucać się na chleb i słodycze. zwyczajnie brakowało mi węglowodanów. umierałam potem z wyrzutów sumienia. znalazłam w internecie kilka forów, na których dziewczyny rozmawiały o kompulsach i ogromnych ilościach jedzenia jakie zjadają. tak bardzo się przestraszyłam, że wiedziałam, że nie mogę tak skończyć. zaczęłam jeść więcej (okres gdy przytyłam 4-5kg). napadów nie miewam już od prawie dwóch miesięcy. zjem batona jak chcę. zjem pół czekolady jak chcę. i już nie mam potrzeby dopchania się do końca 'bo od jutra dieta i nic nie jem'. tylko raczej: jutro też jest dzień i mogę zjeść te drugie pół czekolady.
może to egoistyczne, ale nauczyłam się na czyiś błędach. owszem, nadal jestem chora, ale jestem już bliżej prostej, niż dalej. ważne, żebyś dała się przekonać, a nie tkwiła w swoim przekonaniu. możesz nie wierzyć rodzicom, lekarzom, ale mi możesz, bo nie okłamałabym Cię mówiąc te wszystkie rzeczy, żeby cię uspokoić i żebyś zaczęła jeść, bo wiem przez co przechodzisz i jakie to trudne. jak będziesz miała wątpliwości, to mów sobie raczej 'uda mi się, tak jak cynamonce' niż 'skończę z kompulsami, jak większość'. mówię- najważniejsze jest spokojne i racjonalne podejście. przemyślenie choć chwilę. zrób coś dla siebie. choć raz powiedz, ze coś Ci się w tobie podoba, choć na chwilę polub siebie. to będzie punkt zwrotny
co do ćwiczeń, to uważam, że spacery i chodzenie po schodach, czy na przystanek, to obecnie najlepsza forma ruchu dla ciebie. to byłoby nawet niezdrowe siedzieć cały czas na tyłku. masz wyzdrowieć, a nie nabawić się jakiś chorób współczesnej cywilizacji
co do jedzenia jeszcze, to nadal mam manię niejedzenia białego chleba, fast foodów, oleju (ugr), białego makaronu, białego ryżu. ale to już raczej wynika z mojej wiedzy, że pełne ziarno ma tyle samo kcal, albo i więcej, a ma też jakieś wartości. słodycze raczej omijam, choć jak mówię- jeżeli mam wielką ochotę, to sięgam po ulubione rzeczy, a nie byle co, pod ręką, lub bo ktoś namawia, czy częstuje.
ależ się rozpisałam :O
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-13, 16:23   #13
paulina022
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 38
Dot.: Jak przytyc

Ooo... A jak poszła matura?
Długo się odchudzałaś? Czy dosyć szybko zatrzymałaś ten proces?
Mam tak samo ze słodyczami. Straszna ochota na białe pieczywo i czekoladę, ale również mam wyrzuty sumienia, że niezdrowo itp. Dlatego staram się raczej jeść owoce i stąd czerpać kcal, albo z ciemnego pieczywa, kasz, brązowego ryżu, jogurtów itp. Wtedy czuję, że robię coś dobrego dla siebie, a nie zapycham się pustymi kcal, chociaż je uwielbiam :P
Ja również strasznie boję się kompulsów, ale wydaje mi się, że jeśli nie doprowadza się siebie do krytycznego głodu, to wtedy nie ma się tak wielkiej ochoty na jedzenie. Zjada się zwyczajne porcje, bo za jakieś 3h będzie np podwieczorek.
Jej, ja miewam takie huśtawki nastrojów, masakryczne... I nie wyobrażam sobie, że cokolwiek mogę w sobie polubić.

Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i Twoją opowieść. To dla mnie dużo znaczy. Widzę, że nie jestem sama, że da się z tego wyjść jeśli się nad sobą pracuje, chociaż nie jest to łatwe. Czuję się w tym zagubiona, w ilości jedzenia, w kaloriach, w tym co mówią specjaliści, rodzina, znajomi, internet. Ale widzę, że dałaś radę, gratuluję Ci tego, nadal walczysz, zmieniasz się i pracujesz nad sobą, co jest godne podziwu.
paulina022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-13, 17:40   #14
galimatias
Przyczajenie
 
Avatar galimatias
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 9
Dot.: Jak przytyc

Jeśli ma się anoreksję to jedzenie nie przychodzi tak łatwo. Wiem coś o tym, bo moja koleżanka miała,ale sama się zawzięła i jakoś z tego wyszła... Jedz to,co lubisz i to co Ci pasuje. Nie patrz zbytnio na kalorie, ale staraj się by nie było ich ani za mało, ani za dużo (pamiętajmy o efekcie jojo, po którym choroba może się nawrócić). Po obiadku można poleżeć żeby się "sadełko zawiązało" przestrzeganie jakiejś wyznaczonej diety i jadłospisu może być trochę męczące i monotonne...Najlepiej jeść kiedy jest się głodnym i nie martwić się wagą, że jest za mała lub za duża.
__________________
Yes, I can.
galimatias jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-13, 19:58   #15
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Jak przytyc

'odchudzałam' się tak jakiś hmmm rok? i trwałoby to nadal, o ile w ogóle bym żyła, gdyby mama tego nie zauważyła i nie zaciągnęła mnie do psychiatry.
matury poszły o dziwo dobrze :O choć przede mną jeszcze jedna pisemna i dwie ustnie.
nie dziękuj. podziekujesz, jak i Tobie się uda strasznie się cieszę, że do Ciebie to trafia i nie mówię do ściany i że ktoś chce to wziąć sobie do serca. bo już rozmawiałam z kilkoma osobami i jak grochem o ścianę..
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-13, 21:58   #16
paulina022
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 38
Dot.: Jak przytyc

oo, mi to już właśnie 2,5 roku tak leci niestety nieprzerwanej męczarni
POWODZENIA!!! na maturze, trzymam kciuki! jej.. pamiętam ten stres :P

bardzo dużo dla mnie znaczą Twoje słowa i wsparcie, więcej niż znajomych itp... bo jesteś bezstronna i nie znamy się, więc nie manipulujesz, nie kombinujesz, a mówisz jak jest, taką mam nadzieję i bardzo sobie cenię
paulina022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 05:36   #17
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Jak przytyc

rok nie jadłam nic prawie. teraz, drugi już prawie rok, próbuję coś ze sobą zrobić. bo wcześniej na zmianę jadłam więcej, to znowu się odchudzałam. waga rosła o kilogram, spadała o kilogram. właściwie w miarę normalnie staram się funkcjonować od ostatnich 3 miesięcy
jakbyś potrzebowała jeszcze wsparcia, czy miała jakieś pytania, to wal śmiało!
i niedziękuję!
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-16, 15:33   #18
paulina022
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 38
Dot.: Jak przytyc

Dziękuję bardzo
jak tam maturki? już po?
a może wiecie coś o Fevarinie? przypisano mi go, ale o dziwo w skutkach ubocznych jako częsty jest jadłowstręt, wymioty i anoreksja...
paulina022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-16, 17:38   #19
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Jak przytyc

została mi tylko jedna ustna, więc się bardzo nie przejmuję. a reszta raczej pozytywnie i jestem zadowolona
niee, ja nic o tym leku nie słyszałam. nie musisz się sugerować ulotką. mój seronil to np lek na bulimię i również może powodować obniżenie apetytu, a raczej tak nie jest
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-16, 22:08   #20
paulina022
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 38
Dot.: Jak przytyc

to powodzenia super, że już masz większą część za sobą, teraz tylko najdłuższe wakacje :P nic tylko się cieszyć, a studia jeśli można zapytać, w jakim mieście?

no to dobrze, zrozumiałam w ogóle czemu mam barierę przed tyciem i teraz jem znacznie ponad normę. Bałam się, że nie dość, że teraz jest źle, to jak przytyje będzie jeszcze gorzej, ale zrozumiałam, że nie, że się zmieniam, że będzie tylko lepiej, będę silniejsza i muszę w końcu być ze sobą szczera i wyjść z tego bagna
najlepiej nie myśleć, więc robię wszystko i dużo, śmieję się, że nabawię się adhd szczególnie, że cukier daje mi takiego kopa, już zapomniałam, co to znaczyło mieć siły do życia :P
dziękuję jeszcze raz za wsparcie
paulina022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-17, 05:41   #21
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Jak przytyc

studia w warszawie
ajjjjj! jak miło się czyta takie wiadomości!
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 15:08   #22
aleksandra181716
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 33
Dot.: Jak przytyc

Mam bardzo podobnie ze jak ledwo uda mi sie przytyc 1 kg to szybko go rzucam. Wczesniej probowalam urozmaicac posilki i jesc duzo ale nie pomoglo mi bo odechcialo mi sie jesc. Teraz robie zamiast urozmaicac to zwiekszac ilosc:
- duze sniadanie zazwyczaj to z 3 jajek jajecznica + 1 kromka z pomidorem ( pamietam jak napoczatku mialam klopoty zeby zjesc jejecznice z 1 jajka)
- maly posilek: jakis jogurt i owoc
- obiad
- kolacja: 2 kanapki
Teraz to zaczynam miec sily zeby wogule cwiczyc bo wczesniej tak malo jadlam ze wogule nie mialam sil ale teraz to raz w tygodniu z znajomymi idziemy pograc w siatkowke i czasami biegam
aleksandra181716 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-23, 15:14   #23
paulina022
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 38
Dot.: Jak przytyc

Cytat:
Napisane przez aleksandra181716 Pokaż wiadomość
Mam bardzo podobnie ze jak ledwo uda mi sie przytyc 1 kg to szybko go rzucam. Wczesniej probowalam urozmaicac posilki i jesc duzo ale nie pomoglo mi bo odechcialo mi sie jesc. Teraz robie zamiast urozmaicac to zwiekszac ilosc:
- duze sniadanie zazwyczaj to z 3 jajek jajecznica + 1 kromka z pomidorem ( pamietam jak napoczatku mialam klopoty zeby zjesc jejecznice z 1 jajka)
- maly posilek: jakis jogurt i owoc
- obiad
- kolacja: 2 kanapki
Teraz to zaczynam miec sily zeby wogule cwiczyc bo wczesniej tak malo jadlam ze wogule nie mialam sil ale teraz to raz w tygodniu z znajomymi idziemy pograc w siatkowke i czasami biegam
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, chcesz wyjść z anoreksji i przytyć, czy pytasz o to, by ocenić jadłospis?

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Ja też studiuje w warszawie

Udało mi się już przytyć 2 kg!!! co prawda nie jest to jakaś super zdrowa dieta, ale też nie jest jakaś mega zła :P na pewno dużo węglowodanów, bo je uwielbiam, ale nie jem chipsów, staram się unikać fast foodów i różnych słonych przekąsek, ale czekolady i krówek nie jestem sobie w stanie odpuścić :P

tabletki na razie dają więcej skutków ubocznych niż pozytywnych, ale ważne jest to, że myśli są "płytsze" i mniej się skupiam na czymkolwiek, więc i na jedzeniu i ciele. Jak przychodzą myśli o tym, że jestem gruba, że nie powinnam jeść, to zaraz coś odwraca moją uwagę, czy telewizja, czy inna myśl, czy "oooo! nutella" xD i zaraz zapominam o swoich natrętnych myślach dzisiaj podwajam dawkę i na tym mam jeszcze miesiąc być, a potem się zobaczy, czy zostawiamy tka jak jest, czy zwiększamy itp.
Trochę się boję, że "zbyt wyluzuje" i roztyje się bardzo, ale wszyscy mnie pocieszają, że nigdy nie byłam gruba (max. 54kg podczas miesiączki, a standardowo 53kg - 166cm), więc nie mam tendencji do tycia, ale ja tam nie wiem i i tak się boję :P
Pocieszam się tylko tym, że teraz zrobię trochę "masy" a potem będzie "rzeźba" :P bo jeśli teraz będę ćwiczyła, to tylko spale to co zjadłam, albo mięśnie. Muszę trochę mieć "tłuszczyku" podobno, żeby móc budować i kształtować ciało.

Ostatnio na wadze u dietetyk ilość tłuszczu wynosiła 1,1kg. W CAŁYM! ciele. Podobno przy tym ma się problem z termogenezą w organizmie, nie wspominając o hormonach, które przecież pracują odpowiednio dzięki tłuszczowi. Zobaczymy o ile wzrosło we wtorek. Trochę się boję, bo z jednej strony chciałabym dużej zmiany, bo mówi ona o powrocie do zdrowia, ale z innej boję się, szczególnie swojej reakcji na te informacje. Ale od czego są leki :P Przynajmniej na razie

I jak się czujesz po maturach? Wizja najdłuższych wakacji jest super, ale ja pamiętam ile to było stresu z oczekiwaniem na wyniki, a potem z przyjęciem na uczelnie.
Trzymam kciuki za dostanie się tam gdzie zaplanowałaś

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Sprawdziłam, że kobiety w wieki 19-24 lata, idealnie jak mają 18,9% tłuszczu, a ja miałam (2kg temu) 3%.
paulina022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-23, 18:57   #24
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Jak przytyc

ojojoj okropnie mało masz tego tłuszczu! :O aż jestem w szczerym szoku!
ja na razie odpoczywam po maturach i jakoś nie mam przedwynikowych stresów, ani przedstudiowych ale pewnie wszystko w swoim czasie.
cieszę się, że leki pomagają choć trochę. taaaa, na początku czujesz się bardziej otępiała i dlatego nie myślisz tak o jedzeniu i wadze, ale potem będziesz raczej normalnie funkcjonować ale wciąż mniej przejmować się wyglądem. u mnie przynajmniej tak było. ty podwajasz dawkę, a ja właśnie z dwóch tabletek przeszłam na jedną i pomału odstawiam. brałam je rok, więc lekarz uznał, że wystarczy na razie i że widać u mnie poprawę i że chyba chcę przytyć i wyzdrowieć. tak, nadal pojawia się to 'chyba'.
nie bój się, że się bardzo roztyjesz. ja sobie staram się mówić: słuchaj, miałaś do przytycia minimum 12 kilo, a najlepiej to z 14, jak będziesz to robić zdrowo, pomału, to przez te wszystkie nadrabiane kilogramy organizm pomału zrozumie, że już nie chcesz go głodzić i jak przestaniesz jeść nadwyżki, a zaczniesz normalne zapotrzebowanie, to waga się zatrzyma. nie wiem, czy tak będzie, ale mam taką nadzieję i lubię sobie to wmawiać, bo mi pomaga xD polecam! a z tego co widzę, to ty możesz jeszcze więcej przytyć ))
więc nie martw się! oczywiście życzę Ci wszystkiego dobrego i żebyś przytyła, ale z własnego doświadczenia radzę, żebyś zatrzymywała się co 3-4kg na powiedzmy 2-3tyg, żeby ci się wszystko rozkładało równo i żebyś się pomału przyzwyczajała do większej ilości ciała. 3kg u nas są prawie niewidoczne, a jak tak co jakiś czas będziesz je dokładać, to nie będzie takiego wielkiego szoku, że 'O BOŻE PRZYTYŁAM JUŻ 10-15KG!'.
znowu się rozpisałam i pewnie trochę bez ładu i składu, ale mam nadzieję, że zrozumiałaś co nieco
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 22:50   #25
paulina022
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 38
Dot.: Jak przytyc

Byłam we wt u dietetyka. Mam tłuszczu teraz 1,2kg.. nadal 3%, ale za to mięśni o 2,5 kg więcej. I ja i dietetyk zdziwione byłyśmy, bo serio nie ćwiczę, a moja dieta to przede wszystkim węglowodany, więc nie wiem z czego te mięśnie xD Ale cieszę się, że mięśnie, bo to siła i też psychicznie łatwiej mi to zaakceptować niż tłuszcz.

Te "chyba" jest okropne... I niestety tak myślę, że zostaje na całe życie już. I trzeba się pilnować i je zagłuszać
Tak, teraz już bardziej realnie widzę świat, ale emocjonalnie łatwiej mi nad sobą panować

To dobra mantra, też będę ją sobie powtarzała Dziękuję

Zrozumiałam i dziękuję. Anoreksja czasem sie odzywa, szczególnie jak np zakładam spodnie i ledwo się mieszczę w nie (te najmniejsze, no ale). Jednak dzięki wsparciu rodziny, Twoim, ludzi, itp a nawet też swojemu zmęczeniu tym wszystkim, to staram się nie cofać i iść do przodu, a jak widzę, że mnie ana dołuje, to jem "jej na złość" więcej, żeby ją zapchać :P
paulina022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 05:23   #26
cud_natury
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 112
Dot.: Jak przytyc

Cytat:
Napisane przez paulina022 Pokaż wiadomość
Byłam we wt u dietetyka. Mam tłuszczu teraz 1,2kg.. nadal 3%, ale za to mięśni o 2,5 kg więcej. I ja i dietetyk zdziwione byłyśmy, bo serio nie ćwiczę, a moja dieta to przede wszystkim węglowodany, więc nie wiem z czego te mięśnie xD Ale cieszę się, że mięśnie, bo to siła i też psychicznie łatwiej mi to zaakceptować niż tłuszcz.

Te "chyba" jest okropne... I niestety tak myślę, że zostaje na całe życie już. I trzeba się pilnować i je zagłuszać
Tak, teraz już bardziej realnie widzę świat, ale emocjonalnie łatwiej mi nad sobą panować

To dobra mantra, też będę ją sobie powtarzała Dziękuję

Zrozumiałam i dziękuję. Anoreksja czasem sie odzywa, szczególnie jak np zakładam spodnie i ledwo się mieszczę w nie (te najmniejsze, no ale). Jednak dzięki wsparciu rodziny, Twoim, ludzi, itp a nawet też swojemu zmęczeniu tym wszystkim, to staram się nie cofać i iść do przodu, a jak widzę, że mnie ana dołuje, to jem "jej na złość" więcej, żeby ją zapchać :P
no to żebys odzyskala okres.. ale to wiesz.. muszisz miec zdecydowanei wiecej tluszczu.. no ale ja nie jestem psychologiem zeby Ci to uświadomić.. uwierz są ważniejsze sprawy w życiu niżto czy jesteś gruba czy nie... ale przekonasz sie o tym gdy coś się w Twoim życiu stanie..
cud_natury jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 11:06   #27
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Jak przytyc

yay!! nawet nie wiesz, jak mi się miło zrobiło, jak wspomniałaś o mnie w tym wsparciu! damy radę, damy!
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 13:24   #28
paulina022
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 38
Dot.: Jak przytyc

Cytat:
Napisane przez cud_natury Pokaż wiadomość
no to żebys odzyskala okres.. ale to wiesz.. muszisz miec zdecydowanei wiecej tluszczu.. no ale ja nie jestem psychologiem zeby Ci to uświadomić.. uwierz są ważniejsze sprawy w życiu niżto czy jesteś gruba czy nie... ale przekonasz sie o tym gdy coś się w Twoim życiu stanie..
Chodzę do psychologa. Wiem, że muszę mieć więcej tłuszczu, ale nie mam wyboru w "co mi idzie"... Jem bardzo dużo, i słodkiego i tłustego, a że akurat odbudowują mi się mięśnie chociaż nie ćwiczę, no to na to wpływu nie mam. To się pewnie z dnia na dzień będzie też zmieniało.

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Cytat:
Napisane przez cynamonka9 Pokaż wiadomość
yay!! nawet nie wiesz, jak mi się miło zrobiło, jak wspomniałaś o mnie w tym wsparciu! damy radę, damy!
trzeba z tego wyjść raz a dobrze
widziałam, że w innym wątku pisałaś, że nie chcesz przytyć, jak tam u Ciebie? dajesz sobie ostatnio radę z aną?
paulina022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 13:40   #29
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Jak przytyc

no własnie.. przez większość czasu jest/było dobrze, ale od kilku dni mam totalne załamanie jeżeli chodzi o tę sprawę i każde kolejne gramy są jak sztylet w plecy. i trochę czuję się jak hipokrytka radząc innym, a sama cofając się.
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 15:34   #30
cud_natury
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 112
Dot.: Jak przytyc

ja juz mam bmi w normie. ale anoreksja to choroba glowy.. co z tego ze waga ok jak psycha jeszcze gorzej... musze wyblagać o jakies antydeprechy psychologa.. bo psychiatra mi dał na spanie i apetyt.. a spać to ja moge non stop i jesc też. wiec nie trafił chociaż mu to mowilam.. ;/ eh życie
cud_natury jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.