dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą

[AmoTita]

wiem, że może nie powinnam ale nie mogę się powstrzymać Odebrałam wyniki z krwi...9145 czyli gdzies 4 tydzień
jestem mega szczęśliwa, i teraz mam tylko nadzieje że wszystko będzie dobrze, wizyta w pl u dr P umówiona
powiem Wam tak dr P to cudotwórca w porównaniu do innych lekarzy,
spedzilam chyba z 4 lata u innych lekarzy na staraniu się bez dagnozy nie mówiąć o żadnych efektach a u dr P pół roku i jakie efekty jedyny konkretny lekarz

dziewczynki 3mam za Was kciuki, mocno wierzcie ze wszystko bedzie dobrze
odezwe się do Was po wizycie u dr P
buziakiii

[kindzia1984]

Kobitki, a powiedzcie mi z jakiego badania wychodzi to hamowanie. Zaciekawiło mnie to, bo na tyle badań co my robiliśmy z mężem o niczym takim nie słyszałam. Wiem, że organizm kobiety może nie akceptować krwi męża i dlatego nie dochodzi do zapłodnienia czy poronień. Ja w ciąży nigdy nie byłam i nie wiem czy miałam robione to badanie czy nie

AmoTita gratulacje!!!!!!!!! JA już rok u dr. P i przyczyny nie znam do tej pory

[aniuniaxxx]

AmoTita GRATULACJ!!!!!!!!!! a powiedz mi jeszcze, jak pozbywałaś się tych bakterii i skonczyłaś brac antybiotyki, to brałas cos na wywołanie @?

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

hamowanie to badanie to ALLO MLR ja je robiłam w Prokocimiu, i dr P raczej je zleca...
Pozdrawiam! ja od marca dopiero do dr P chodze...
Pozdrawiam!

[justbar]

Witajcie
Również dołączam się do Gratulacji Amotito, mam nadzieje, że niedługo dołączymy do Ciebie
Jeśli chodzi o to badanie ALLO MLR to lekarz zleca je dopiero po stwierdzonym poronieniu, więc jeśli Kindziu nie byłas w ciąży to pewnie dlatego nic nie wspominał o tym badaniu. a jak wasze przygotowania do IVF mam nadzieje, że już wszystko dobrze idzie. Pozdrawiam

[AmoTita]

Dziewczynki dziękuje bardzo za gratulacje!!!teraz trzymam kciuki aby Wam się udało! a Wy trzymajcie za mnie żeby wszystko było dobrze

aniuniaxxx ja w trakcie brania tabletek na bakterie normalnie dostałam @, po skończonych tabsach @ się spóźniał, wtedy była wizyta u dr i duphaston na wywolanie po którym okres się nie wywołał bo była już ciąża

kindzia1984 napewno będzie dobrze i przyczyna z czasem się znajdzie no albo uda się tak jak u mnie, w moim przypadku dr P raczej nie uznawał bakterii za przyczyne raczej jak jakis pośredni problem a tu zaraz po wyleczonych bakteriach się udało, u Ciebie napewno też po drodze coś sie znajdzie i wyleczy co akurat będzie przyczyną, czasem trzeba cierpliwości, widzicie ja na patałachach straciłam 4 lata
no ale coż....

pozdrawiamm

[Gona7]

Gratulacje AmoTita!!!!

aniuniaxxx:

ja po kuracji na bakterie urea normalnie dostalam,ale troche byl bardziej bolesny..byl punktualnie....teraz ide z wynikami do dr i zobaczymy.odbieram je dopiero w dzien wizyty wiec nie wiem czy jest czy juz jej nie ma.
kurcze u nas ureapl to jedyne co nam wyszlo skoro jej moze juz nie byc....to?moze niedlugo sie uda

[Zaneta2727]

AmoTita Gratulacje!!!!

Ja jutro idę sie zarejestrować do doktora P , mam nadzieje że mi pomoże, bo jeżeli nie on to nikt. Dziś byłam na monitoringu u dr. Smidy i ona powiedziała żebym nie traciła czasu i poszła do dr. Boje się strasznie, a jedniczesnie już się nie mogę doczekać wizyty.

[aniuniaxxx]

Zaneta i jaki czas oczekiwania na wizytę?
moja bedzie gdzies za 2 miesiace :/ czekam 3 dzien na @ po duphastonie... jak dostane, to zanim sie skonczy minie 4 dni... potem antybiotyk, potem powtorzenie badania, potem oczekiwanie na wyniki... oj dłuuugo...

a ile dni po odstawieniu duphastonu dostałyście @.. ponoc do 10 dni moze przyjsc... ja brałam dupka przez 5 dni 3 razy w ciągu dnia....

[Zaneta2727]

aniuniaxxx ja poszłam zarejestrować się zaraz w następny dzień w czwartek 9 maja, i o dziwo jestem mile zaskoczona bo wizytę mam za 2 tygodnie 22 maja, będę właśnie na początku cyklu i nie będę się denerwować tym długim czekaniem, będzie to moja pierwsza wizyta , i już tym samym się denerwuję. Ja brałam Clo i zawsze miałam @ do 3 dni.

[kindzia1984]

Dziękuję za odpowiedzi. Ja poronień nie miałam. Nim trafiłam do dr P miałam porobionych sporo różnych badań, które zlecali nam poprzedni lekarze. Od dr dostaliśmy jedynie kilka badań i tyle. Po nieudanej drugiej inseminacji dr stwierdził, że jego zdaniem kolejna też będzie bez powodzenia, ponieważ nasze badania i parametry są w normie i nie ma stwierdzonej przyczyny. Jeśli byśmy się upierali to możemy zrobić kolejne inseminacje, ale to bez sensu. Planowaliśmy ivf na ten rok, jednak z przyczyn finansowych musieliśmy się wstrzymać. Niestety powrócimy do tego tematu nie wcześniej jak za 2 lata i jest mi z tego powodu bardzo ciężko, bo ja mam już swój wiek i teraz z roku na rok będzie trudniej. No ale cóż ciężkie czasy mamy i nic na to nie poradzę.

[tusiad]

Hej Kindzia, ja jestem w podobnej sytuacji jak Ty. Niby badania mamy z mężem w miarę, też jestem po 2 inseminacjach. Teraz w srodku czwartego cyklu ze stymulacją u doktora P. Ale jakoś nie robię sobie wiekszych nadziei, że się uda.... jakoś po 4 latach starań ciężko mi jeszcze w to wierzyć. Powoli nastawiamy się na in vito. Tj jesteśmy nastawieni tylko ta sama bariera co u Was - kryzys. Jeszcze mam nadzięję że może z tego dofinansowania coś wyniknie, ale jak na razie ciężko na temat cos znaleźć w necie. Nie zastanawiałaś się nad tym żeby próbować dostać się na ten program in vitro jak wejdzie w życie? ( o ile wejdzie oczywiście)

[kindzia1984]

Cześć tusiad, myśleliśmy o tej dotacji. Podobno ma być dostępna od 1 lipca tutaj jest link do artykułu http://www.wprost.pl/ar/392593/Arluk...r-symboliczny/
jednak ma to być jedyne 3000 zł, a gdzie reszta? Z mrożeniem zarodków całe ivf kosztuje w klinice Parens ok 13 tyś zł wiec nie mając 10 tyś przy dotacji nie ma co podchodzić do zabiegu

[aniuniaxxx]

Witam Was dziewczyny! w koncu doczekalam sie @ w 74 dc przyszła!
od jutra zaczynam brac antybiotyki z mezem, zeby szybko pozbyc sie ureaplazmy, a potem starania!

mam pytanie, jakie badania wykonywałyście podczas okresu? z krwi?

[aniuniaxxx]

AMOTITA - byłaś na tej wizycie?

[tusiad]

Jeśli chodzi o badania to w 2-3 dc robiłam wiekszosc tych badan które sa na liście Diagnostyki. Hormony płciowe, tarczycowe, przeciwciała ANA i AMH i jeszcze prolaktyna.
Ja mam dziś doła, robiłam własnie test... i nic z tego. Już czwarty cykl na lekach i bez rezultatów

[AmoTita]

dziewczynki miałam pisać wcześniej ale bardzo mało korzystam z laptopa niestety bardzo źle znoszę poczatki prawie wg nie wychodze z łóżka tyle co do lekarza i jakieś badania ale wtedy po drodze nie obywa sie bez wymiotów w domu tez ale to tylko z rana a dzis po raz pierwszy ich nie bylo moze bedzie juz lepiej oby bo to naprawde troche przyćmiewa radość

aniuniaxxx tak na wizycie byłam w piątek wszystko jest dobrze dr p zrobił usg pomierzył fasolkę ma już 13,5 mm heh cudowne uczucie jak można usłyszeć bicie takiego maleńkiego serduszka a bije jak oszalałe dziś już mam 8+1 czyli óśmy tydzień plus jeden dzień dr p zlecił mnóstwo badań krwi gdzie z wynikami juz wczoraj byłam mam problemy z tarczyca ale mam nadzieje ze sie je rozwiaze dr p specjalnie jak najszybiej je zlecil zeby bylo wiadmo co i jak
kolejna wizyta poczatkiem czerwca juz sie nie moge doczekac

dziewczynki trzymam mocno za Was kciuki a ja jestem przykładem że się da mimo wydawałoby się wielu problemów które wyszły po wynikach udało się dużo szybciej po bakteryjkach z czego sie bardzo ciesze pozdrawiamm

[Bernadeta86]

Cześć dziewczyny czy któraś z was miała może inseminacje nasieniem dawcy? Bo mnie to najprawdopodobniej czeka gdyż mojego męża w seminogramie wyszła azoospermia ( brak plemników)

[aniuniaxxx]

AmoTita bardzo sie ciesze! my z mężem w koncu od dzisiaj zaczelismy brac te leki, trwac to ma 26 dni az. potem odczekamy ok. tydzien i powtorze badania na ureaplasme, a potem, to mam nadzieje, ze starania juz!

Bernadeta - nie znam nikogo, kto mial do czynienia z ta azoospermia, a poczytaj, moze to sie da jakos wyleczyc - medycyna poszła do przodu. ja jakbym musiala miec dawce, to pewnie z mezem bysmy sie na to zgodzili. ale na szczescie moj maz medycznie nie ma nic do zarzucenia...

trzymam kciuki za powodzenie was wszytskich!

[Bernadeta86]

No właśnie generalnie nie wiadomo jaka jest przyczyna tego stan lekarz powiedział że to najprawdopodobniej podczas kiedy jego matka była w ciąży i na coś musiała zachorować- czyli jest to generalnie związane z organogenezą...:/ Nie jest to uleczalne niestety nie ma żadnych szans, szansa by byłą gdy by chodziło np o żylaki powrózka nasiennego, wtedy można ta azoospermie odwrócić. No nasza jedyna szansa to albo dawca albo adopcja bo ze mną jest wszystko ok zresztą z mężem rozmawialiśmy bardzo długo.
A możecie mi powiedzieć przed inseminacją jakie wam kazali badania robić?

[aniuniaxxx]

Bernadeta - ja miałam ok. 30 badań, ale nie było powiedziane, ze przed inseminacja, poki co nie mam jej nawet zaplanowanej, a dr Przybycien zleca wiele badan, by poznac przyczyne niepowodzen w staraniach... Pozdrawiam!

[Zaneta2727]

Wczoraj byłam na pierwszej wizycie u dr.P . 2 tygodnie przed wizyta miałam monitoring i widoczną na usg owulacje dr. Smida kazała mi przez 10 dni być na luteinie i w dzień wizyty u dr zrobić badanie BHCG , wyniki odebrałam telefonicznie przed gabinetem dr i była to najwspanialsza wiadomość , wynik był pozytywny i wynosił 11,74. Dr P mnie dokładnie zbadał zrobił usg zlecił dodatkowe badania bo powiedział że ciąża jest zagrożona i trzeba ją podtrzymywać. Śmiałam się do dr że wystarczyło się tylko do niego zarejestrować i już pomógł. Ciesze się bardzo!!! i mam nadzieje że będzie dobrze

[aniuniaxxx]

Żaneta - już taka sytuacja miała miejsce, ze dziewczyna szła na pierwsza wizyte bedac juz w ciazy! gratulacje i powodzenia! a my z mężem antybiotyki zazywamy, maz sie dobrze czuje, ja za to jestem senna, mam brak apetytu i czsasami mnie na wymioty ciagnie, choc mdlosci nie mam... ot takie skutki uboczne

[serce z odpustu]

Witam was kobitki leczące sie u pana P ja również jestem jego pacjentką, byłam u niego raz zlecił mnóstwo badań dla mnie i dla mężą. Ja swoje zrobiłam niestety wyszła mi wysoka prolaktyna . A co do badania męża mam pytanie czy robił ktoś seminogram wspomagany komputerowo na ul mostowej w Tarnowie???Czy wasi panowie oddawali nasienie na miejscu?i ile czeka sie na wynik.Pozdrawiam Was serdecznie i życzę sukcesów w powiększeniu rodzinki

[Bernadeta86]

Mój mąż robił seminogram w Krakowie wykonywał je na miejscu, a wynik był po jakiś 3 godzinach już na mailu naszym, ponieważ była taka możliwość przesłania wyniku.

[Gona7]

Droga Serce z odpisu,mój mąż robił seminogram na mostowej. Na. Wynik czekaliśmy chyba 4dni robocze,tylko na termin badania trochę dłużej bo koło 1,5tyg pani przez tel poinformowała nas ze albo w domu ale do Max 30 minut musimy oddać to im tam na Mostostal jeżeli nie zdążymy dojechać i zmieścić sie w tym czasie trzeba to zrobić tam z łazience.my zdążyliśmy ale graliśmy na złamanie karku,próbkę kazała mi pani trzymać przy ciele żeby było ciepło,więc trzymalam pod swetrem. Dr wyjaśnił ci procedurę przed?abstynencje itp?pozdrawiam

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Aha i
Musicie byc pewni ze zdazyciebbo jak bedzie po30min badanie bedzie niewiarygodne. A 2probki juz tam nie możecie pozyskać materiału musi byc ta abstynencje i dop następnym razem a ten termin
Przepada

[serce z odpustu]

Gona7 dziękuje ślicznie za odpowiedź.Pan P wyjaśnił mi wszystko co i jak tylko własnie mam duże obawy czy zdązymy w 30 min dostarczyć próbkę.
Bernadeta86 a gdzie w Krakowie robiliście to badanie że wynik był w tym samym dniu????

[Zaneta2727]

Mój mąż robił dokładnie takie samo badanie na mostowej, i byl problem z rejestracją, bo to był koniec miesiaca lutego i nie było juz miejsc kazali dzwonić na początku przyszłego miesiąca i okazalo się ze też nie mam miejsc ale jak poprosiłam bardzo to sie znalazło za 2 tygodnie, no i ta abstynencja do 5 dni. Mój mąż oddawał nasienie u nich, bał się że jeżeli się nie dotrze lub temperatura spadnie to musiałby przez to przechodzić jeszcze raz. A na wyniki czekaliśmy do 7 dni.

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

AmoTita czy w tych pierwszych tygodniach pobolewał Cię brzuch, bo mnie tak właśnie pobolewa, i jak czytam i się podpytuje to niektórzy mówią że to normalne, a niektórzy że się coś dzieje, Jak jest z Tobą?

[justbar]

Serce z odpustu mój mąż robił to badanie w Tarnowie w przychodni na osiedlu XXV lecia, trzeba się umawiać wcześniej ale terminy sa na bieżąco. Pozdrawiam

[Bernadeta86]

serce z odpustu: mąż robił seminogram w klinice Macierzyństwo w krk

[AmoTita]

serce z odpustu mój mąż też robił na mostowej na termin czekaliśmy może tydzień, materiał pobraliśmy na miejscu było pewniej, ze wyniki beda wiarygodniejsze, ze nie narazimy na zmiany temperatur itp a wyniki chyba tez po ok 4 dniach

Zaneta2727 mnie brzuch wg nie pobolewał moim jedynym utrapieniem są wymioty i nudności, ale wiem że moją przyjaciółke pobolewa i na wizycie lekarz nie zauważył nic niepokojącego nawet nie dał jej tabletek na podtrzymanie ani nic w tym stylu podobno moze tak się zdarzać ale może to też indywidualna sprawa a za długi czas masz następna wizytę?? gdyby bardzo Cię pobolewało albo cały czas to wtedy udaj sie do lekarza
pozdrawiamm