Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby cz VI

[iza243]

Napisane przez 07_Pati_07

dziewczyny złapałam chyba jakąś infekcję w intymnym miejscu :/ od wczoraj strasznie swędzi macie może jakiś skuteczny (domowy) sposób na coś takiego??

Kup sobie tantum rosa do podmywania.

[misia332]

Powiem Wam tak, że brzuch mam duży, ale wszystko mi idzie w brzuch. Na wadze mam na razie 1,5 kg do przodu, więc się nie przejmuje.

W sukience mam luzu jeszcze w cyckach z 5 cm, a w wiązaniu gorsetu ok. 4 cm, więc jak nie obrosnę w tłuszcz to będzie ok.

Luna super się czyta Twoje opisy, a ja wiem, że synusie fajne, sama chciałam, TŻ troszkę zawiedziony, ale ja mu powiedziałam, że nie pójdę i nie wymienię, a do domu dziecka też nie oddam.

I niech się cieszy, bo jego syn, przedłuży jego ród. Nastepna może córa będzie.
Jeszcze ogladanie takie małego szkraba w brzuchu to dla mnie cud miód i orzeszki. Tak bardzo go kocham już.

[kooocur]

Ja teraz tylko na sekunde

Lunka w 27 i 5 dniu ważył 1,240 g

[pszczola189]

Napisane przez iza243

Kupowałam na allegro

Muszę pogrzebać jeszcze w takim razie, bo skoro jest to powinnam znaleźć

Napisane przez misia332

Godzinę nam robił USG. Wszystko z nami dobrze.

I nasza 70 % dziewczynka to syn Kornel

za Kornela

Napisane przez Dzastin08

Brzuszek pomału się zaookrągla No i zaczynamy dziś równy 15tydzień

jaki śliczny

Napisane przez misia332

U mnie tak. Jedno zdjęcie rano. drugie przed wizytą w jeansach.
Przepraszam za jakość.

okrąglutki

Napisane przez bajka1807

ja tak jak iza mam microlife z dwoma miejscami po przecinku, zaplacilam chyba 15 zl w superpharmie. u mnie sie sprawdzil

misia a widzisz, przeczucie mialas na syncia super, gratulacje!

dziastin gratki za 15 tc no na nastepnej wizycie jak sie maluch ujawni to plec poznacie

to ja tez wstawie foto brzucholka z wczoraj, 22t3d w pepku 99cm

piękności

Napisane przez pszczoua

Izuś gratuluję serduszka Teraz to już kochana nie masz się czym przejmować, tylko spokojnie czekaj na kolejną wizytę





Wow ale macie brzuszki, to mój jeszcze skromniutki Ale widzę, że ostatnio jest z dnia na dzień bardziej wystający więc podejrzewam, że niedługo Wam dorównam

Witam się w pierwszym dniu zwolnienia Wczoraj o 16.00 miałam wizytę ale stałam w takich korkach że wróciłam padnięta i nie miałam sił już tutaj napisać... A więc zostało potwierdzone że to SYNUŚ!!! Także ten... Mój TŻ wniebowzięty, banana miał na twarzy jak mu powiedziałam Pan dr zapytał czy czuję ruchy, jak powiedziałam że tak to zrobił USG i pochwalił małego że rzeczywiście bardzo ruchliwy Generalnie wszystko jest w porządku, ginek pochwalił też mnie za wagę, że jest bardzo ładna (mam póki co 3kg na plusie w 21 tc) Także jestem cała w skowronkach

Jak wróciłam z wizyty zaskoczył mnie też mój TŻ, upomniał się że chciał też jechać dzidka pooglądać A to usg na wizycie trwa minutkę i stwierdziłam że nie będę mu kazała się z pracy zwalniać dla takiej chwilki, już i tak zaklepał urlop na połówkowe i za 2 tygodnie jedzie w końcu ze mną... Do tego lekarz nie dał mi zdjęcia więc mężulek czuł niedosyt, mówił że miałam się upomnieć o fotkę dla męża. W sumie chyba ma rację, bo ja chociaż pooglądałam małego na usg, pokazał obie rączki, dokładnie było widać jego buźkę i zadarty nosek a oczka chyba będzie miał duże za mamusią (przynajmniej oczodoły były duże ) No i jak tak opowiadałam TŻtowi to czuł się chyba troszkę pominięty, ale mam nadzieję, że połówkowe mu to wynagrodzi

gratuluję Synka

Napisane przez Lilith890502

Ale macie sliczne brzuszki

Ja mam w czwartek genetyczne wiec prosze o kciuki

[ANTERIA]

Hej dziewczyny

Mam pytanie czy któraś z was tak mocno odczuwała owulację czy chociażby miała takie objawy? Bo już nie wiem czy to znowu coś się dzieje czy mam aż taką owulację Otóż od trzech dni boli mnie w dole brzucha, czuje jajniki, do tego to krwawienie czy plamienie pojawiające sie tylko przy współżyciu wczoraj już drugi raz. Przez cały dzień prawie nic nie krwawiłam a po seksie pojawia się krew, wiadomo wymieszana ze śluzem to wydaje się jej dużo a sama nie wiem, już nie wiem co o tym myśleć zaczynam się znowu martwić, w poprzednim cyklu miałam spokój a teraz znowu się zaczyna Jeszcze do tego plecy zaczynają mnie boleć ale to od lumbago które zazwyczaj pojawia się jednak przy okresie a nie już teraz w 16 dc... Jeżeli możecie to mi coś podpowiedzcie. Ja czekam na urlop wtedy się wybiorę do lekarza w Polsce, ale puki co to jeszcze prawie dwa miesiące...

[santom]

anteria, ja zawsze mam bardzo bolesne owulacje. bywa, ze brzuch mnie boli 2 dni i rzeczywiscie krwawie przy tym. tzn nie taka zywa krwia, ale sluz jest zabarwiony. nie zawsze, zalezy od cyklu, ale np w pierwszym cyklu po # brzuch bolal mnie caluski dzien. w pierwszym cyklu przy pierwszej ciazy brzuch czulam 2 dni. wiec roznie bywa, ale boli tak czy inaczej raz mniej raz bardziej, ale zawsze.

pati ja raczej zdecydowanie radzilabym sie udac do lekarza, bo tantum rosa Ci objawy zlagodzi, ale przyczyny sie nie pozbedziesz, a teraz wiem, ze z takimi rzeczami nie ma zartow, bo sie brzydko pozniej odbija na zyciu takie zaniedbanie.

ja na chwilke, lece na zakupy, bo dzis pierogi ruskie bede trzaskac

[pszczola189]

Napisane przez santom

ja na chwilke, lece na zakupy, bo dzis pierogi ruskie bede trzaskac

Mogę się do Ciebie wprosić na pierogi? już dawno nie jadłam, a robić mi się nie chce

[Lilith890502]

Santom ale mi smaku narobilas ja bym zjadla ale nie umiem zrobic

[anoxee]

misia i pszczoua, gratuluję synusiów! Taaaak, synusie są faaaajne.

[pszczoua]

Napisane przez anoxee

misia i pszczoua, gratuluję synusiów! Taaaak, synusie są faaaajne.

No fajne są Mam 5 bratanków więc wiem co masz na myśli. Ale przez to mam też problem z wyborem imienia Moja mama wnuczki to się chyba nie doczeka... Swoją drogą na wątku też mamy przewagę synusiów

[nuna2]

Dzastin08 brawa za 15 tydzień;D i Ty za niedługo poznasz płeć;D


misia bajka za coraz większe brzuszki

pszczoua gratuluję syncia

Luna0 no Ty jesteś dla mnie wzorem Że straszyli, straszyli a pięknie donoszony Ruchliwością się nie martw Niech szaleje i za uśmiechy;D

[Niestabilna]

Napisane przez misia332

Godzinę nam robił USG. Wszystko z nami dobrze.

I nasza 70 % dziewczynka to syn Kornel

Gratuluje kochana... chlopak czy dziewczyna najwazniejsze ze zdrowe... sliczne imie Kornel <3

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez pszczoua

)

Ciesze sie ze wsio ok u was

Dziewczyny ale lecicie z ttmi tygodniami... i strasznie wam brzuszkow zazdroszcze

[misia332]

Napisane przez Niestabilna

Gratuluje kochana... chlopak czy dziewczyna najwazniejsze ze zdrowe... sliczne imie Kornel <3

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------



Ciesze sie ze wsio ok u was

Dziewczyny ale lecicie z ttmi tygodniami... i strasznie wam brzuszkow zazdroszcze

Mi to obojętne co tam siedzie byle zdrowe.

[bazile]

Napisane przez pszczoua

No fajne są Mam 5 bratanków więc wiem co masz na myśli. Ale przez to mam też problem z wyborem imienia Moja mama wnuczki to się chyba nie doczeka... Swoją drogą na wątku też mamy przewagę synusiów

teraz jest chyba "urodzaj " na chlopakow.Kiedys to dziewczyny krolowaly a teraz jest o wiele wiecej meskiego rodu.U mnie pare kolezanek w zeszlym i w tym roku porodzily synkow.U mnie w rodzine tez ostatnio 4 chlopcow.

Takze dobrze dla dziewczyn,beda mialy w kim przebierac

[Sophia_1]

Niestabilna fajnie mieć takiego lekarza A jak pójdziesz do tego gina od niego to odrazu pisz co on Ci tam powiedział.

Napisane przez nuna2

Kochane mam przepustkę na wychodzenie!!!! Szyjka trzyma kłócia są od kręgosłupa. Kazał nie przesadzać, ale w piątek odstawiam już luteinę

No to szał tylko bez przesady...

Napisane przez 07_Pati_07

Cześć dziewczyny, mogę się do Was dołączyć?

hej

Napisane przez misia332

Godzinę nam robił USG. Wszystko z nami dobrze.

I nasza 70 % dziewczynka to syn Kornel

GRATULUJĘ ja bym chciała syna może za tydzień wreszcie się dowiemy...

Napisane przez Dzastin08

No i zaczynamy dziś równy 15tydzień

Napisane przez bajka1807

to ja tez wstawie foto brzucholka z wczoraj, 22t3d w pepku 99cm

Ale za to jakie kochane 99 cm

Napisane przez pszczoua

Witam się w pierwszym dniu zwolnienia Wczoraj o 16.00 miałam wizytę ale stałam w takich korkach że wróciłam padnięta i nie miałam sił już tutaj napisać... A więc zostało potwierdzone że to SYNUŚ!!! Także ten... Mój TŻ wniebowzięty, banana miał na twarzy jak mu powiedziałam Pan dr zapytał czy czuję ruchy, jak powiedziałam że tak to zrobił USG i pochwalił małego że rzeczywiście bardzo ruchliwy Generalnie wszystko jest w porządku, ginek pochwalił też mnie za wagę, że jest bardzo ładna (mam póki co 3kg na plusie w 21 tc) Także jestem cała w skowronkach

Jak wróciłam z wizyty zaskoczył mnie też mój TŻ, upomniał się że chciał też jechać dzidka pooglądać A to usg na wizycie trwa minutkę i stwierdziłam że nie będę mu kazała się z pracy zwalniać dla takiej chwilki, już i tak zaklepał urlop na połówkowe i za 2 tygodnie jedzie w końcu ze mną... Do tego lekarz nie dał mi zdjęcia więc mężulek czuł niedosyt, mówił że miałam się upomnieć o fotkę dla męża. W sumie chyba ma rację, bo ja chociaż pooglądałam małego na usg, pokazał obie rączki, dokładnie było widać jego buźkę i zadarty nosek a oczka chyba będzie miał duże za mamusią (przynajmniej oczodoły były duże ) No i jak tak opowiadałam TŻtowi to czuł się chyba troszkę pominięty, ale mam nadzieję, że połówkowe mu to wynagrodzi

I tu synuś gratuluję Kochana

Napisane przez Luna0

Młody mnie dziś zaszczycił już dwa razy uśmiechem

Witam się i ja.
Coś mnie dziś znowu brzuch pobolewa. Chyba jestem jakimś trefnym modelem....
A bobas zrobił się chyba leniwy, bo tylko wieczorem i tylko raz może dwa mamę kopnie... A ja oczywiście świruję, że coś już jest nie tak.... Ach...osiwieję.

[misia332]

Napisane przez Sophia_1

Niestabilna fajnie mieć takiego lekarza A jak pójdziesz do tego gina od niego to odrazu pisz co on Ci tam powiedział.


No to szał tylko bez przesady...


hej


GRATULUJĘ ja bym chciała syna może za tydzień wreszcie się dowiemy...





Ale za to jakie kochane 99 cm


I tu synuś gratuluję Kochana




Witam się i ja.
Coś mnie dziś znowu brzuch pobolewa. Chyba jestem jakimś trefnym modelem....
A bobas zrobił się chyba leniwy, bo tylko wieczorem i tylko raz może dwa mamę kopnie... A ja oczywiście świruję, że coś już jest nie tak.... Ach...osiwieję.

Każda z nas ma jakieś schizy Ja jak wczoraj szłam, to myślałam, że umrę z przerażenia, jak zobaczyłam młodego jak ma nogi za glowę zarzucone, to się prawie poplakałam ze szczęścia.
Dzięki za gratulacje. A masz jakieś przeczucia co do płci ?

[kooocur]

Napisane przez Sophia_1

A bobas zrobił się chyba leniwy, bo tylko wieczorem i tylko raz może dwa mamę kopnie... A ja oczywiście świruję, że coś już jest nie tak.... Ach...osiwieję.

Witaj w klubie...

[Kejthx]

Hej Kochane
Wpadam na sekundkę
Podczytuję, ale jakoś przechodzę chyba kryzys od dłuższego czasu, taki życiowy, światopoglądowy i generalnie nic mi się nie chce, czyli mam doła.

Poza tym "jako tako" po japońsku

Iza gratulacje superowo, teraz dbaj o siebie, nie stresuj się pierdołami, wiem, ze ostatnia sytuacja z Tż była nieciekawa (ta z rachunkami) ale zawsze jakoś RAZEM sobie z problemami poradzicie!

Dziewczynki Isia i Luncia szkraby Wasze są słodkie i niech się zdrowo chowają. Luna jak to kiedyś napisałaś kiedyś, ze urodziłaś się po to by zostać matką - taki tekst o macierzyństwie, to bardzo się wzruszyłam, podziwiam takie młode, odpowiedzialne kobiety jak Ty! Szacun

Dziewczyny jeszcze zapakowane trzymam kciuki za każdą z Waszych wizyt, mam nadzieję, ze do ostatniego dnia (dnia porodu ) wszystko bedzie okej, niech maluchy rosną i męczą kopniakami mauśki (tu szczególnie kieruje prośby do Marcela niech nie stresuje Nam Kocurka)

Szejda wyrazy współczucia z powodu koleżanki. Moja przyjaciółka zmarła nagle na sepse parę lat temu. Do dziś nie mogę pogodzić się z tym, ze jej nie ma, miała tylko 24 lata
Co do starań mam jednak nadzieję, że jednak coś się ruszy i jednak się uda Nadzieje trzeba mieć, choć sama wiem, że łatwo nie jest

Pozdrawiam Was wszystkie!
To tak po krotce
Buziakuje

[nuna2]

Napisane przez Sophia_1

Niestabilna fajnie mieć takiego lekarza A jak pójdziesz do tego gina od niego to odrazu pisz co on Ci tam powiedział.


No to szał tylko bez przesady...


hej


GRATULUJĘ ja bym chciała syna może za tydzień wreszcie się dowiemy...





Ale za to jakie kochane 99 cm


I tu synuś gratuluję Kochana




Witam się i ja.
Coś mnie dziś znowu brzuch pobolewa. Chyba jestem jakimś trefnym modelem....
A bobas zrobił się chyba leniwy, bo tylko wieczorem i tylko raz może dwa mamę kopnie... A ja oczywiście świruję, że coś już jest nie tak.... Ach...osiwieję.

Heh u mnie też mała leniwa... Ogółem teraz to czuję tylko raczej przeciągania i wypinania.

[misia332]

Napisane przez Kejthx

Hej Kochane
Wpadam na sekundkę
Podczytuję, ale jakoś przechodzę chyba kryzys od dłuższego czasu, taki życiowy, światopoglądowy i generalnie nic mi się nie chce, czyli mam doła.

Poza tym "jako tako" po japońsku

Iza gratulacje superowo, teraz dbaj o siebie, nie stresuj się pierdołami, wiem, ze ostatnia sytuacja z Tż była nieciekawa (ta z rachunkami) ale zawsze jakoś RAZEM sobie z problemami poradzicie!

Dziewczynki Isia i Luncia szkraby Wasze są słodkie i niech się zdrowo chowają. Luna jak to kiedyś napisałaś kiedyś, ze urodziłaś się po to by zostać matką - taki tekst o macierzyństwie, to bardzo się wzruszyłam, podziwiam takie młode, odpowiedzialne kobiety jak Ty! Szacun

Dziewczyny jeszcze zapakowane trzymam kciuki za każdą z Waszych wizyt, mam nadzieję, ze do ostatniego dnia (dnia porodu ) wszystko bedzie okej, niech maluchy rosną i męczą kopniakami mauśki (tu szczególnie kieruje prośby do Marcela niech nie stresuje Nam Kocurka)

Szejda wyrazy współczucia z powodu koleżanki. Moja przyjaciółka zmarła nagle na sepse parę lat temu. Do dziś nie mogę pogodzić się z tym, ze jej nie ma, miała tylko 24 lata
Co do starań mam jednak nadzieję, że jednak coś się ruszy i jednak się uda Nadzieje trzeba mieć, choć sama wiem, że łatwo nie jest

Pozdrawiam Was wszystkie!
To tak po krotce
Buziakuje

Każda ma gorsze i lepsze dni, życzę, żeby szybko wróciło do Ciebie to co ważne I proszę się nie dołować

[iza243]

Napisane przez Kejthx

Hej Kochane
Wpadam na sekundkę
Podczytuję, ale jakoś przechodzę chyba kryzys od dłuższego czasu, taki życiowy, światopoglądowy i generalnie nic mi się nie chce, czyli mam doła.

Poza tym "jako tako" po japońsku

Mam nadzieje że wszystko się ułoży

[Kejthx]

Dzięki Mamuśki za słowa otuchy

[_Kluska_]

Iza243, nurtuje mnie coś
pisałaś, że ten cykl miał być na straty - dlaczego?
wg gina?

nie dostałam @ miałam 27 max 31dc.
dziś 31 dc i nie ma nawet plamienia, a zwykle miałam je przed.
boję się, żeby jeszcze mi się cykle nie rozregulowały
w piątek gin, miał być to 3-5 dc. jeszcze jeśli jutro przyjdzie to spoko, ale jak w czwartek to słabo - do mojego gina czeka się 2 tyg

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

Iza243, nurtuje mnie coś
pisałaś, że ten cykl miał być na straty - dlaczego?
wg gina?

nie dostałam @ miałam 27 max 31dc.
dziś 31 dc i nie ma nawet plamienia, a zwykle miałam je przed.
boję się, żeby jeszcze mi się cykle nie rozregulowały
w piątek gin, miał być to 3-5 dc. jeszcze jeśli jutro przyjdzie to spoko, ale jak w czwartek to słabo - do mojego gina czeka się 2 tyg

Miał być spisany na straty bo był to ostatni cykl przed rozpoczęciem kuracji Clostilbegytem.Gin chciał ostatni raz się upewnić że nie mam owulki.Byłam u niego w 10 dc powiedział że rzeczywiście nic z tego,owu nie będzie,czekam na @ i startuje z Clo.Ja cała szczęśliwa od razu po wizycie kupiłam Clo,które teraz leży nie otwarte

Kochana testuj jutro z samego rana

[MarudexuS]

Dobry!
Ja jak zwykle, melduję, że żyję cieszę się, że Wasze ciąże przebiegają spokojnie i trzymam kciukasy za staraczki.
Ja czekam na @ po bezowulacyjnym cyklu, więc cholera wie, kiedy przyjdzie. A nie chce mi się iść po dupka/lutka.
Tak tylko parę słów chciałam do Niestabilnej - jak już któraś pisała tsh masz stanowczo za wysokie, uważa się, że już wynik w górnych granicach normy może być przeszkodą. Idź do endokrynologa, dziewczyny biorą leki i dość łatwo jest to tsh zbić.
A cykl wygląda mi na to, że było podejście do owulki ale pęcherzyk nie pękł, miałam podobnie w tym cyklu aż 2 razy, tzn był śluz, spadek tempki (u mnie przed owulką są), wszystko wskazywało na zbliżającą się owu i dupa. Ale nie przejmuj się, zdarzają się takie cykle nawet zdrowym kobietom
Uporządkuj przede wszystkim hormony trzymam kciuki!

[_Kluska_]

Napisane przez iza243

Miał być spisany na straty bo był to ostatni cykl przed rozpoczęciem kuracji Clostilbegytem.Gin chciał ostatni raz się upewnić że nie mam owulki.Byłam u niego w 10 dc powiedział że rzeczywiście nic z tego,owu nie będzie,czekam na @ i startuje z Clo.Ja cała szczęśliwa od razu po wizycie kupiłam Clo,które teraz leży nie otwarte

Kochana testuj jutro z samego rana

szczęściara jesteś
u mnie w 12dc nie było dominującego pęcherzyka. miesiąc wcześniej w tym samym dc był już 24mm a 14dc było owu. zatem szans nie ma, nie myślałam o tym nawet (niestety czas przeszły, bo dziś pomyślałam o Tobie i marzenia mi się włączyły )
racjonalnie w to nie wierzę i boję się, że mi się poprzesuwa i w piątek jak mam wizytę nie będzie 3-5dc bo w takich dniach miałam przyjść

[...Skierka...]

Heej
dziewczyny słodkie macie brzuszki
ja jestem w połowie 14 tc i normalnie mam już brzuch wystający...myślałam że to troche później.... tak w ubraniu nie rzuca sie w oczy (chyba że ktoś pomyśli "ale sie obżarła" ) ale jak tak z TZ patrzymy tak bezpośrednio na brzuch.... aż szok że już taki widoczny. Czasem nawet sie dziwnie krepuje bo poza rodzicami i rodzenstwem nikt nie wie że jestem w ciąży. no i moim przełożonym bo musialam powiedziec żeby omijać pewne obowiązki w pracy...
ostatnio sąsiadka tak mi sie przyglądała, nie zapytała ale widziałam że zerka na mój brzuch, aż jakoś tak mi nieswojo było i krępująco.
czy jak brzuch zaczyna być widać już tak dość wcześnie to znaczy że bedzie taki wieeelki przed porodem albo że dziecko będzie duże? mam nadzieję że to nie ma związku...

a ostatnio tez tak fajnie- dowiedziałam się że taka sąsiadka (fajna dziewczyna) też jest w ciąży. a jak dowiedziałam się o jej terminie to szczęka mi opadła...... ten sam dzień co ja! ale sie jeszcze nie przyznałam ale od razu jakoś raźniej mi sie zrobiło!

dziewczyny i gratuluję SYNUSIÓW!
ja też już taka ciekawa.... kiedy najwcześniej zdarza się że już mówią?
ja wizytę mam pojutrze

Napisane przez pszczoua

No fajne są Mam 5 bratanków więc wiem co masz na myśli. Ale przez to mam też problem z wyborem imienia Moja mama wnuczki to się chyba nie doczeka... Swoją drogą na wątku też mamy przewagę synusiów

no prosze, a mówią że więcej dziewczynek się rodzi

Napisane przez misia332

Mi to obojętne co tam siedzie byle zdrowe.

Napisane przez _Kluska_

nie dostałam @ miałam 27 max 31dc.
dziś 31 dc i nie ma nawet plamienia, a zwykle miałam je przed.
boję się, żeby jeszcze mi się cykle nie rozregulowały
w piątek gin, miał być to 3-5 dc. jeszcze jeśli jutro przyjdzie to spoko, ale jak w czwartek to słabo - do mojego gina czeka się 2 tyg

Napisane przez iza243

Miał być spisany na straty bo był to ostatni cykl przed rozpoczęciem kuracji Clostilbegytem.Gin chciał ostatni raz się upewnić że nie mam owulki.Byłam u niego w 10 dc powiedział że rzeczywiście nic z tego,owu nie będzie,czekam na @ i startuje z Clo.Ja cała szczęśliwa od razu po wizycie kupiłam Clo,które teraz leży nie otwarte

jak los potrafi się układać i figle płatać! nigdy nie wiadomo co i kiedy wymyśli

[_Kluska_]

Izunia, a ilu dniowe m ialas cykle?

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

szczęściara jesteś
u mnie w 12dc nie było dominującego pęcherzyka. miesiąc wcześniej w tym samym dc był już 24mm a 14dc było owu. zatem szans nie ma, nie myślałam o tym nawet (niestety czas przeszły, bo dziś pomyślałam o Tobie i marzenia mi się włączyły )
racjonalnie w to nie wierzę i boję się, że mi się poprzesuwa i w piątek jak mam wizytę nie będzie 3-5dc bo w takich dniach miałam przyjść

Kochana ja też nie wierzyłamTestuj jutro z samego ranaAcha,u mnie owu była w 22 dc więc w 10 dc lekarz miał prawo nic nie widzieć

Napisane przez ...Skierka...

ja wizytę mam pojutrze

no prosze, a mówią że więcej dziewczynek się rodzi

Jutro rano ide do labo na krew,mocz i cukier.Troche się boje jak wyjdzie mi mocz,bo ja często miałam problemy z pęcherzem.

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez _Kluska_

Izunia, a ilu dniowe m ialas cykle?

Miałam bardzo nie regularne.Ostatnie: 24 dni,41 dni a ten miał być 36 dniowy bo owu była w 22 dc.

[...Skierka...]

Napisane przez iza243

Jutro rano ide do labo na krew,mocz i cukier.Troche się boje jak wyjdzie mi mocz,bo ja często miałam problemy z pęcherzem.

mi w moczu wyszły troche bakterie jakieś,to gin kazał żurawit 2 razy dziennie przez tydzień brać. Nie wiem jak bedzie teraz bo na tą wizyte nie miałam żadnych badań do zrobienia... ale już się stresuję..... mam nadzieje że dzidzia ma się dobrze...