Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz. 12

[kroooliczek89]

Napisane przez kroooliczek89

Czy do takiej sali pasuje czerwony kolor przewodni? tzn kremowe serwetki, i czerwone róże w kulach z wodą i wazonach?

Tak szukam po necie... W sumie jakby zostawić te kremowe serwetki, krzesła bez pokrowców, do tego na stołach bukiety z róż (połączenie czerwonych róż z herbacianymi wygląda bardzo ładnie ) Może to połączenie zrobiło by takie delikatne przejście i kolory by się tak nie gryzły...
Do tego czerwień jaka była by na sali to jedynie zawieszki na wódce i podziękowania dla gości

Bo ja do ślubu chcę mieć czerwone buty i bukiet czerwonych róż

Dodam jeszcze raz zdjęcie sali, żeby można porównać...

[Tycikata]

Chyba się z moją Azalią polubiłyśmy i się zadomowiła u mnie na dobre

patrzcie, jak mi pięknie zakwitła

pierwsze zdjęcie robione w moje imieniny, a drugie z dzisiaj -> po 3ch dniach

p.s. nie zwracajcie uwagi na mój bałagan na biurku, to moje rozwalone materiały do pracy

(taaaak, wiem, znowu się chwalę tym kwiatkiem już chyba macie go dość )

[sensibleheart]

Hej !! Cześć dziewczęta nieśmiało się witam od 2 tygodni zaręczona i planująca wesellicho na rok 2014

[magdalenka_w_86]

Napisane przez sensibleheart

Hej !! Cześć dziewczęta nieśmiało się witam od 2 tygodni zaręczona i planująca wesellicho na rok 2014

Witamy
Opowiedz coś o Was, o zaręczynach.

[moniczka_90]

Napisane przez say-hello

gratuluję opowiedz trochę o mieszkaniu ile pokoi? w bloku? ma otwartą kuchnię? nowe, czy z rynku wtórnego?

rynek wtórny (nigdy mnie nie będzie stac na nowe) pokoje są 2 - mała sypialnia (ale bardzo ustawna bo kwadratowa) i drugi duzy pokój który jest połączony z kuchnią czyli "kuchnia z aneksem", kuchnia jest totalną klitką (zrobie dosłownie 1 krok do tyłu i bedę już w pokoju) ale na razie nie potrzebujemy raczej nic większego ten duzy pokój tez bardzo ustawny, łazienka oddzielnie, wc oddzielnie... powiem tylko tyle... cena mieszkania to 109 tys, czynsz jest smiesznie niski bo 150 zł, mieszkanie jest CAŁE wyremontowane więc nic tylko kupowac meble i mieszkac

Napisane przez magdalenka_w_86

To przykre, trudno teraz młodym ludziom. Moja mama ciągle mi powtarza, żadnego wynajmowania- pieniądze wyrzucone w błoto. Jak coś to dostajecie jeden pokój i mieszkacie z nami
Mam jednak nadzieję, że to nie będzie konieczne i uda nam się dostać kredyt. TŻ jakieś 2 lata temu pytał o zdolność kredytową, bo myślał o mieszkaniu. Skoro dostałby sam na siebie, liczę na to, że dostaniemy też na nas dwoje

zawsze miałam takie samo zdanie i dalej takie mam

[kroooliczek89]

Napisane przez sensibleheart

Hej !! Cześć dziewczęta nieśmiało się witam od 2 tygodni zaręczona i planująca wesellicho na rok 2014

witaj
opowiedz coś o was

[say-hello]

Napisane przez kroooliczek89

Tak szukam po necie... W sumie jakby zostawić te kremowe serwetki, krzesła bez pokrowców, do tego na stołach bukiety z róż (połączenie czerwonych róż z herbacianymi wygląda bardzo ładnie ) Może to połączenie zrobiło by takie delikatne przejście i kolory by się tak nie gryzły...
Do tego czerwień jaka była by na sali to jedynie zawieszki na wódce i podziękowania dla gości

Bo ja do ślubu chcę mieć czerwone buty i bukiet czerwonych róż

Dodam jeszcze raz zdjęcie sali, żeby można porównać...

ja już ci pisałam, nie wiem, czy widziałaś, czy zignorowałaś po prostu
to zależy od odcienia czerwieni. jeśli będzie ciepły, z pomarańczową nutą (tak jak w drugim bukiecie) to spoko, będzie pasować. ale jeśli chcesz zimną, krwistą czerwień z niebieskimi czy fioletowymi tonami to nie będzie wyglądać ładnie (tak jak pierwszy bukiet).

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez sensibleheart

Hej !! Cześć dziewczęta nieśmiało się witam od 2 tygodni zaręczona i planująca wesellicho na rok 2014

witaj! gratuluję zaręczyn : )

Napisane przez moniczka_90

rynek wtórny (nigdy mnie nie będzie stac na nowe) pokoje są 2 - mała sypialnia (ale bardzo ustawna bo kwadratowa) i drugi duzy pokój który jest połączony z kuchnią czyli "kuchnia z aneksem", kuchnia jest totalną klitką (zrobie dosłownie 1 krok do tyłu i bedę już w pokoju) ale na razie nie potrzebujemy raczej nic większego ten duzy pokój tez bardzo ustawny, łazienka oddzielnie, wc oddzielnie... powiem tylko tyle... cena mieszkania to 109 tys, czynsz jest smiesznie niski bo 150 zł, mieszkanie jest CAŁE wyremontowane więc nic tylko kupowac meble i mieszkac

to super trzymam więc kciuki, żeby wszystko się udało a co do kuchni, to my też mamy malutką i da się żyć. co prawda dwie osoby na raz nie są w stanie gotować, zwłaszcza, że nasz pies ma w zwyczaju leżenie po środku kuchni

[KasiaK_080290]

Napisane przez sensibleheart

Hej !! Cześć dziewczęta nieśmiało się witam od 2 tygodni zaręczona i planująca wesellicho na rok 2014

witaj
piękna suknia w avatarze

[kroooliczek89]

Napisane przez say-hello

ja już ci pisałam, nie wiem, czy widziałaś, czy zignorowałaś po prostu
to zależy od odcienia czerwieni. jeśli będzie ciepły, z pomarańczową nutą (tak jak w drugim bukiecie) to spoko, będzie pasować. ale jeśli chcesz zimną, krwistą czerwień z niebieskimi czy fioletowymi tonami to nie będzie wyglądać ładnie (tak jak pierwszy bukiet).

Musiałam przegapić
Wstyd się przyznać, ale ja nigdy nie rozróżniam odcieni ciepłych i zimnych itd co ze mnie za kobieta

[moniczka_90]

Napisane przez say-hello

to super trzymam więc kciuki, żeby wszystko się udało a co do kuchni, to my też mamy malutką i da się żyć. co prawda dwie osoby na raz nie są w stanie gotować, zwłaszcza, że nasz pies ma w zwyczaju leżenie po środku kuchni

[sensibleheart]

Napisane przez magdalenka_w_86

Witamy
Opowiedz coś o Was, o zaręczynach.

Ja i mój narzeczony jesteśmy razem od niewiele ponad roku, ale to strzała amora jak stąd do meksyku obydwoje studiujemy medycynę, ale jesteśmy na ostatniej prostej - on kończy zaraz studia, a ja za rok zaręczyny były totalnym zaskoczeniem, więc to podwójna radość do pierścionka już się przyzwyczaiłam, teraz czekamy na koniec sesji, żeby z kopyta zacząć planowanie weselicha i ślubu. Ja już przebieram nogami i chce się już zabrać za szukanie sali, bo aż się martwię, czy się uda coś znaleźć na przyszły sezon np. na wymarzony pierwszy weekend sierpnia ....

[magdalenka_w_86]

Napisane przez moniczka_90

rynek wtórny (nigdy mnie nie będzie stac na nowe) pokoje są 2 - mała sypialnia (ale bardzo ustawna bo kwadratowa) i drugi duzy pokój który jest połączony z kuchnią czyli "kuchnia z aneksem", kuchnia jest totalną klitką (zrobie dosłownie 1 krok do tyłu i bedę już w pokoju) ale na razie nie potrzebujemy raczej nic większego ten duzy pokój tez bardzo ustawny, łazienka oddzielnie, wc oddzielnie... powiem tylko tyle... cena mieszkania to 109 tys, czynsz jest smiesznie niski bo 150 zł, mieszkanie jest CAŁE wyremontowane więc nic tylko kupowac meble i mieszkac



zawsze miałam takie samo zdanie i dalej takie mam

Ja też mam takie zdanie, co do wynajmowania.

Jak patrzę na mojego brata, który od chyba 5 lat wynajmuje kawalerkę w Poznaniu i płaci co miesiąc 1100 zł = 60 miesięcy x1100zł = 66.000...
Never! Prawie 70 tys wyrzuconych bezpowrotnie, a mieszkanie obce.

Co do mieszkania, oczywiście, że brać. U nas ciężko w takiej cenie nawet kawalerkę kupić. Niestety. Jak weźmiemy kredyt to na pewno na 3 pokoje, bo i tak się zwiążemy na jakieś 25-30 lat

[karolinuuusia]

Napisane przez sensibleheart

Hej !! Cześć dziewczęta nieśmiało się witam od 2 tygodni zaręczona i planująca wesellicho na rok 2014

witamy witamy

[velika]

Napisane przez moniczka_90

rynek wtórny (nigdy mnie nie będzie stac na nowe) pokoje są 2 - mała sypialnia (ale bardzo ustawna bo kwadratowa) i drugi duzy pokój który jest połączony z kuchnią czyli "kuchnia z aneksem", kuchnia jest totalną klitką (zrobie dosłownie 1 krok do tyłu i bedę już w pokoju) ale na razie nie potrzebujemy raczej nic większego ten duzy pokój tez bardzo ustawny, łazienka oddzielnie, wc oddzielnie... powiem tylko tyle... cena mieszkania to 109 tys, czynsz jest smiesznie niski bo 150 zł, mieszkanie jest CAŁE wyremontowane więc nic tylko kupowac meble i mieszkac

świetna cena dobra okazja, faktycznie
ja jeszcze nie wiem, jak z nami będzie, mamy jakąś kasę na start, ale nikt nam nie da 100.000 kredytu :/ Bo oboje jesteśmy na umowach na czas określony i to się nie zmieni, poza tym będziemy za ok. 3 lata otwierać własną działalność i jeszcze nie wiemy gdzie chciałabym uniknąć wynajmowania, ale inaczej się chyba nie da, bo nie kupię mieszkania, żeby je za 3 lata sprzedawać, jak się okaże, że trzeba będzie się wyprowadzić...
Idę spać, dobranoc

[szklaneczka25]

Witam Was dziś
Nic nie napisalam
Z pracy wyszłam o 19
I bede wstawac ok. północy bo jest szalona sroda w Lot i moze uda mi się tańszy bilet do Nicei wyłowić na wakacje wiec trzymać kciuki dziewczęta

Napisane przez Verunka

dziewczyny.. MAMY DATĘ!! Zdecydowalismy sie na ten 31.05.2014 We czwartek podpisujemy umowę z salą, we wtorek z zespołem

Będziemy się kochana wspierać i stresować razem

[karolinuuusia]

Napisane przez sensibleheart

Ja i mój narzeczony jesteśmy razem od niewiele ponad roku, ale to strzała amora jak stąd do meksyku obydwoje studiujemy medycynę, ale jesteśmy na ostatniej prostej - on kończy zaraz studia, a ja za rok zaręczyny były totalnym zaskoczeniem, więc to podwójna radość do pierścionka już się przyzwyczaiłam, teraz czekamy na koniec sesji, żeby z kopyta zacząć planowanie weselicha i ślubu. Ja już przebieram nogami i chce się już zabrać za szukanie sali, bo aż się martwię, czy się uda coś znaleźć na przyszły sezon np. na wymarzony pierwszy weekend sierpnia ....

no z salą musisz śpieszyć się, my miesiąc temu zaklepaliśmy i to już ostatni termin był na sierpnia, którego nie braliśmy pod uwagę, ale data podoba nam się, chociaż nie było problemu z datą

[moniczka_90]

Napisane przez magdalenka_w_86

Ja też mam takie zdanie, co do wynajmowania.

Jak patrzę na mojego brata, który od chyba 5 lat wynajmuje kawalerkę w Poznaniu i płaci co miesiąc 1100 zł = 60 miesięcy x1100zł = 66.000...
Never! Prawie 70 tys wyrzuconych bezpowrotnie, a mieszkanie obce.

Co do mieszkania, oczywiście, że brać. U nas ciężko w takiej cenie nawet kawalerkę kupić. Niestety. Jak weźmiemy kredyt to na pewno na 3 pokoje, bo i tak się zwiążemy na jakieś 25-30 lat

no właśne, jak go stać na płacenie co miesiąc ponad tysiąca obcemu facetowi to tym bardziej powinno go być stac na ratę kredytu a spłacał by przynajmniej SWOJE

heh my liczymy na to, ze to co porzyczymy uda nam się spłacic w najbliższe 4 lata

[sensibleheart]

Napisane przez karolinuuusia

no z salą musisz śpieszyć się, my miesiąc temu zaklepaliśmy i to już ostatni termin był na sierpnia, którego nie braliśmy pod uwagę, ale data podoba nam się, chociaż nie było problemu z datą

aaaaa no nic jestem już nastawiona jak na wojnę, z tą walką o jakiś normalny termin, niestety nasza profesja wymaga od wiecznej walki z przeróżnymi egzaminami, tak więc zarówno czerwiec jak i wrzesień u nas odpada ... ale może jakoś się uda. Dzięki, że przynajmniej jacyś mądrzy mnie wspierają, nasi rodzice, to zmasowany front, wszyscy są oburzeni, że nie chcemy brać ślubu we wrześniu czy październiku tego roku, bo przecież TERAZ SĄ JUŻ INNE CZASY I WYSTARCZY JEDEN TELEFON

[Verunka]

Napisane przez szklaneczka25

Witam Was dziś
Nic nie napisalam
Z pracy wyszłam o 19
I bede wstawac ok. północy bo jest szalona sroda w Lot i moze uda mi się tańszy bilet do Nicei wyłowić na wakacje wiec trzymać kciuki dziewczęta





Będziemy się kochana wspierać i stresować razem

super bardzo sie ciesze

[szklaneczka25]

Napisane przez sensibleheart

Hej !! Cześć dziewczęta nieśmiało się witam od 2 tygodni zaręczona i planująca wesellicho na rok 2014

Witaj
Szukaj sali bo juz malo czasu
Chyba, że robisz wesele tam gdzie jest duzo takich miejsc
Ja na maj 2014 rezerwowalam we wrzesniu 2012

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez Verunka

super bardzo sie ciesze

Damy radę
Będzie PIĘKNIE

[Dotka90]

Napisane przez ijaa

Właśnie.. sama nie możesz ciachnąć?
Ja sama obcinam od wieków bo bym musiała co dwa tygodnie do fryza latać.

nie umiem i nożyczek nie mam

Napisane przez magdalenka_w_86

To przykre, trudno teraz młodym ludziom. Moja mama ciągle mi powtarza, żadnego wynajmowania- pieniądze wyrzucone w błoto. Jak coś to dostajecie jeden pokój i mieszkacie z nami

Nie do końca się z tym zgodzę
Tzn. w wymiarze finansowym, oczywiście, że tak, bo to kupa kasy przepada.
Ale w wymiarze emocjonalno-związkowym to ogromny krok naprzód.

JA np. nigdy nie wzięłabym ślubu z facetem, gdybym z nim wcześniej nie zamieszkała No way, nie ma szans.
I chodzi mi o całkowicie SAMODZIELNE mieszkanie, nie jakieś tam pomieszkiwanie kątem u rodziców, które owszem, jest ekonomiczne, ale różni się od tego prawdziwego wspólnego mieszkania, bez nikogo za ścianą.
Znam kilka par, które rozstały się właśnie po wspólnym zamieszkaniu i ja bym tak nie zaryzykowała
jasne, znam też te, które dopiero po ślubie zamieszkały ze sobą i jest ok (siostra TŻta), ale JA bym się takiego ryzyka nie podjęła

Dla mnie to wyższy etap związku, docieranie się, bliskość, codzienność, sprawdzenie się jak jest nam ze sobą na co dzień, rozłożenie obowiązków i wiele wiele innych korzyści.

Nie wszystko da się/trzeba przeliczać na kasę


My celujemy w kupno mieszkania 3 pokojowego. TŻ pewnie kredyt by dostał Moje dochody się nie wliczają, bo mam umowę-zlecenie.
U nas mieszkanie 3 pokojowe to koszt ok 300-350 tysięcy W stanie surowym.

[sensibleheart]

Napisane przez szklaneczka25

Witaj
Szukaj sali bo juz malo czasu
Chyba, że robisz wesele tam gdzie jest duzo takich miejsc
Ja na maj 2014 rezerwowalam we wrzesniu 2012

Eh, bedę szukać w Lublinie i okolicach. Mój narzeczon jest z innego miasta, jak nie znajdę nic na Lubelszczyźnie to zmienię po prostu rejon kraju Byleby wziąć ślub w przyszłym roku. Więcej nie wytrzymam !!

[KasiaK_080290]

Napisane przez karolinuuusia

no z salą musisz śpieszyć się, my miesiąc temu zaklepaliśmy i to już ostatni termin był na sierpnia, którego nie braliśmy pod uwagę, ale data podoba nam się, chociaż nie było problemu z datą

my salę rezerwowaliśmy pod koniec lutego i wole terminy, które nam zaproponowali na miesiące letnie (maj-wrzesień) w 2014 to 7 czerwca i 27 września, zdecydowaliśmy się na czerwiec, bo zespół, który chcieliśmy akurat też miał wolne

[sensibleheart]

aaaaa dziewczyny teraz to napewno nie bedę mogła się skupić na nauce !!

[kulbensikowa]

Napisane przez sensibleheart

Hej !! Cześć dziewczęta nieśmiało się witam od 2 tygodni zaręczona i planująca wesellicho na rok 2014

Witaj Też jesteś z Lublina? jeśli tak to już nas kilka będzie - fajnie

[szklaneczka25]

Napisane przez sensibleheart

Eh, bedę szukać w Lublinie i okolicach. Mój narzeczon jest z innego miasta, jak nie znajdę nic na Lubelszczyźnie to zmienię po prostu rejon kraju Byleby wziąć ślub w przyszłym roku. Więcej nie wytrzymam !!

Też pochodze z tych rejonów
Do Lublina mam ok 70 km
Rodzinne wioski ok. 40 km za Garwolinem

[magdalenka_w_86]

Napisane przez Dotka90

nie umiem i nożyczek nie mam


Nie do końca się z tym zgodzę
Tzn. w wymiarze finansowym, oczywiście, że tak, bo to kupa kasy przepada.
Ale w wymiarze emocjonalno-związkowym to ogromny krok naprzód.

JA np. nigdy nie wzięłabym ślubu z facetem, gdybym z nim wcześniej nie zamieszkała No way, nie ma szans.
I chodzi mi o całkowicie SAMODZIELNE mieszkanie, nie jakieś tam pomieszkiwanie kątem u rodziców, które owszem, jest ekonomiczne, ale różni się od tego prawdziwego wspólnego mieszkania, bez nikogo za ścianą.
Znam kilka par, które rozstały się właśnie po wspólnym zamieszkaniu i ja bym tak nie zaryzykowała
jasne, znam też te, które dopiero po ślubie zamieszkały ze sobą i jest ok (siostra TŻta), ale JA bym się takiego ryzyka nie podjęła

Dla mnie to wyższy etap związku, docieranie się, bliskość, codzienność, sprawdzenie się jak jest nam ze sobą na co dzień, rozłożenie obowiązków i wiele wiele innych korzyści.

Nie wszystko da się/trzeba przeliczać na kasę


My celujemy w kupno mieszkania 3 pokojowego. TŻ pewnie kredyt by dostał Moje dochody się nie wliczają, bo mam umowę-zlecenie.
U nas mieszkanie 3 pokojowe to koszt ok 300-350 tysięcy W stanie surowym.

Owszem każdy ma swoje zdanie w tym temacie. Ja nie mieszkam z TŻ przed ślubem i nie zamieszkam, bo logistycznie to niemożliwe, nawet gdybym była w rodzinnym mieście ze względu na ekonomię pozostałabym z rodzicami. Nie wszystko da się przeliczyć na kasę, ale bez kasy nie da się egzystować.
W ogóle nie boję się o nas. Większość mojej rodziny nigdy nie mieszkała przed ślubem i o dziwo żaden związek się nie rozpadł Moi rodzice i dziadkowie również. Minęło 30 lat razem, dziadkowie zdążyli dożyć Złotych Godów. Wiem, kiedyś było inaczej. Dla mnie mieszkanie przed ślubem nie jest żadnym wyznacznikiem udanego małżeństwa. Nie jestem przeciwnikiem mieszkania razem przed ślubem, bo gdybym miała taką możliwość to bym zamieszkała, ale nie uważam, że jeśli ktoś nie mieszka ze sobą przed ślubem to taki związek nie ma szans.

[KasiaK_080290]

Powiedzcie mi dziewczyny czy do mierzenia sukni trzeba się jakoś przygotować specjalnie?
polecacie zabrać buty, założyć rajstopy?

nie mam pojęcia jak mam się jutro tam ubrać

[KaMilka4891]

Napisane przez Dotka90

Verunka, super że macie datę!
U nas jest tak jak u Was: ja szukam, kombinuję, zastanawiam się, rozkminiam, wynajduję jakieś cuda, a TŻ wszystko spokojnie, bez nerwów, bez stresu, na lajcie..
On nie widzi takiego problemu jak: czy kolorem przewodnim może być tylko fuksja, czy musi być fuksja + drugi kolor A dla mnie ostatnio to kwestia życia i śmierci

też chce fuksję, ale już z niczym jej nie łączę, bo mam beżową salę

Napisane przez kroooliczek89

Ale ja chcę tylko czerwień Nie chcę innego koloru przewodniego

a zasłonić tego pomarańczu się nie da jakoś? ale widziałam, że say-hallo już Ci dobre rady podsunęła

Napisane przez Tycikata

Chyba się z moją Azalią polubiłyśmy i się zadomowiła u mnie na dobre

patrzcie, jak mi pięknie zakwitła

pierwsze zdjęcie robione w moje imieniny, a drugie z dzisiaj -> po 3ch dniach

p.s. nie zwracajcie uwagi na mój bałagan na biurku, to moje rozwalone materiały do pracy

(taaaak, wiem, znowu się chwalę tym kwiatkiem już chyba macie go dość )

mój storczyk dostał 3 małe cycki i chyba będą z nich łodygi

Napisane przez sensibleheart

Hej !! Cześć dziewczęta nieśmiało się witam od 2 tygodni zaręczona i planująca wesellicho na rok 2014

Napisane przez sensibleheart

aaaaa no nic jestem już nastawiona jak na wojnę, z tą walką o jakiś normalny termin, niestety nasza profesja wymaga od wiecznej walki z przeróżnymi egzaminami, tak więc zarówno czerwiec jak i wrzesień u nas odpada ... ale może jakoś się uda. Dzięki, że przynajmniej jacyś mądrzy mnie wspierają, nasi rodzice, to zmasowany front, wszyscy są oburzeni, że nie chcemy brać ślubu we wrześniu czy październiku tego roku, bo przecież TERAZ SĄ JUŻ INNE CZASY I WYSTARCZY JEDEN TELEFON

witaj pamiętaj, że czwartek też jest dobrym dniem na wesele
jeden telefon to chyba do psychiatryka, po leki na uspokojenie dla PMki
Kochana, lepiej poczekać troszkę dłużej, nazbierać pieniążka, zaplanować wszystko dokładnie i spędzić mnóstwo czasu z nami

[Dotka90]

My salę na 6.09 rezerwowaliśmy w styczniu
Wszystkie sale, z ktorymi się wtedy skontaktowaliśmy, miały wolny nasz termin, więc sobie na spokojnie wybieraliśmy