Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

ps. lista dziewczyn przede mna skrocila sie juz chyba o polowe robi sie coraz bardziej extreme!!! a objawow brak

to tak jak u mnie

Potterka dajesz czadu!!!



---
u mnie noc kiepska, chyba muszę zwolnić tempo bo jednak wczoraj 2 razy na miasto śmigałam i trochę za dużo pochodziłam, wieczorem strasznie bolały mnie stopy i kręgosłup, w nocy spać nie mogłam, budziłam się co chwilę a rano myślałam, że nie wstanę

[maarchewka]

Napisane przez antoinettee

No to za wypełnienie wniosku.

Ahh, mój piesek mimo obroży przeciw kleszczom złapała kleszcza i ma pokleszczówkę. Biedna jest taka, byłam z nią u weta, dał jej pewnie z 8 zastrzyków takich bolących. Strasznie przy nich piszczała. Mam nadzieję, że wyzdrowieje. Jutro też mam z nią jechać na zastrzyki. Babuleńka już ona 14 lat ma i już się nachorowała przez to swoje pieskie życie.

No nic, wyżaliłam się i idę spać. Jutro pierwsze spotkanie szkoły rodzenia. W co ja się ubiorę

Dobranoc

biedny piesek

Napisane przez potterka

chyba odchodza mi wody

---------- Dopisano o 03:40 ---------- Poprzedni post napisano o 02:49 ----------

umyłam włosy, ogoliłam nogi, zrobiłam kanapki i herbę

---------- Dopisano o 04:25 ---------- Poprzedni post napisano o 03:40 ----------

no nic chyba pora się zbierać
trzymajcie kciuki

wow trzymam mocno.. odkorkowali i masz

Napisane przez diabli

wczoraj siostra pytala mnie czy juz przygotowalam jakies ciuszki na wyjscie...i jak tu planowac skoro codziennie pogoda czyms zaskakuje 25st, a za chwile 14 i deszcz. tatus bedzie pierwszym kreatorem mody Nelci

ja spakowałam do siatki do wyjścia (BTW 4 torba) pajacyk, bluze, spodnie dresowe oraz spiworek/kombinezonik. W zależności jak będzie ciepło/zimno to nałoże odpowiednio dużo warstw. Raczej sie obawiam co by TŻ przyniósł, ale to wiadomo kwestia ogarnięcia męża.. mój się nie specjalnie interesuje i by się denerwował gdzie co jest..

Napisane przez Ashyshqa

Potterka! Trzymam mocno kciuki! mam nadzieje, ze szybko akcja postepuje i zaraz, albo juz masz malenstwo w ramionach

Axella, to niezle ich rozstawiasz po katach w szpitalu! I bardzo dobrze. Ja poki co jestem potulna jak baranek. Robie co mi kaza. Dopiero dzis rano beda mnie pionizowac. Poki ci jeszcze nie bardzo czuje jedna noge po znieczuleniu, chyba mi sie tak jakos wbili bardziej do lewej bo silniej tam mnie wszystko trzymalo/trzyma.

Mozesz juz pic? Ja umieram z pragnienia. Poki co dostaje tylko gaziki nasaczone woda jak poprosze. I chyba przez to spac mi ciezko...

Dzis jest wielki dzien. Wracamy do zycia i Sofia juz bedzie ze mna trzymajcie kciuki, zebym szybko nabrala sprawnosci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

trzymam mocno !!! niech mleko leje się strumieniami a sofcia ssała jak szalona

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:01 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

---
u mnie noc kiepska, chyba muszę zwolnić tempo bo jednak wczoraj 2 razy na miasto śmigałam i trochę za dużo pochodziłam, wieczorem strasznie bolały mnie stopy i kręgosłup, w nocy spać nie mogłam, budziłam się co chwilę a rano myślałam, że nie wstanę

to ja jakos spałam, ale zasnąć nie moglam.. zrobiłam sobie większy spacer i mnie też naparzały nogi i kręgosłup.. ehh uroki ciaży..

[XxXJuSstiii]

aaa no i siema w 39 tygodniu

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:03 ----------

Napisane przez maarchewka

to ja jakos spałam, ale zasnąć nie moglam.. zrobiłam sobie większy spacer i mnie też naparzały nogi i kręgosłup.. ehh uroki ciaży..

też nie mogłam zasnąć bo spaliśmy dziś w dużym (mąż wczoraj odświeżał sypialnię)
teraz już będę mądrzejsza i nie będę tyle tyrała

[maarchewka]

Napisane przez XxXJuSstiii

aaa no i siema w 39 tygodniu

---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:06 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

też nie mogłam zasnąć bo spaliśmy dziś w dużym (mąż wczoraj odświeżał sypialnię)
teraz już będę mądrzejsza i nie będę tyle tyrała

to ja męża zostawiłam w sypialni i poszłam spać do salonu na kanapę.. czasami muszę zmienić otoczenie rozwaliłam sobie balkon na oścież walnęłam poduchę pod nogi i spałam z nogami na suficie

[humpback]

Napisane przez vil84

ja miałam 3 paczki, tak się ze mnie lało pierwsze dwa dni że mąż dokupił dwie kolejne - ale nie zużyłam ich, po wyjściu ze szpitala używałam podpasek bella nova maxi ze skrzydełkami. tych poszło z 5 paczek, teraz od tygodnia wkładki tylko ale po wyjściu ze szpitala miałam już maleńkie krwawienie, bardziej plamienia, podpaski były bardziej profilaktycznie.

dzięki

Napisane przez lonely_lady

My już po wizycie na szczęście Tż gina nie pobił
Widzę, że podzielacie moje zdanie
Trzeba jednak wybaczyć mojemu Tż, bo On bidulek się nie zna.. wie, że ciąża po skończonym 36tygodniem jest ciążą donoszoną i bardzo już by chciał tulić synka..
A jeszcze ten gin do którego jeździliśmy na USG (Itrymestru, połówkowe i IIItrymestru) ostatnio mu powiedział, że od 10maja mogę rodzić to już całkiem się podjarał i był pewny, że do 10 urodzę No, ale do sedna:
Relacja z wizyty:
Gin mnie przywitał z uśmiechem i powiedział, że faktycznie mam duuuży brzuch ale widać, że wyglądam promiennie i chyba dobrze się czuję
Weszłam najpierw sama i nakreśliłam mu powód naszego wcześniejszego przyjścia, powiedział że porozmawia sobie z Tż.
Pobrał mi wymaz z odbytu i z pochwy, jutro muszę to zawieźć do laboratorium. Badając mnie na fotelu już myślał, że mam szyjkę zgładzoną, ale jednak nie.. jeszcze jest i trzyma, chociaż niby miękka i się szykuje.
Potem przyszedł już Tż i poszliśmy na USG. Cytuję gina:
"brzuszek spory zaraz sobie maluszka obmierzymy, bo coś mi się wydaje, że może być duży... (..)
a nie.. jednak nie jest źle, teraz szacowana waga to 3kg, czyli do porodu byłoby tak 3700g - ładna waga "
Gin porozmawiał sobie z moim Tż i ostudził troszkę jego niecierpliwość...
Powiedział mu, że oczywiście jest możliwość wywołania/przyśpieszenia porodu, ale przedstawił w ogólnym skrócie jakie są konsekwencje wcześniactwa (często też jest wcześniactwo opóźnione, jeśli ciąża przebiega prawidłowo)
Tż z pokorą przyjął do wiadomości, że musi jeszcze poczekać.. troszkę jest niepocieszony, ale chyba zrozumiał.
W przyszłym tygodniu (15-16) gin powiedział żebyśmy przyszli do niego do szpitala to zrobi mi ktg

i dobrze że gin spacyfikował trochę twojego TŻ

Napisane przez lonely_lady

Hump- ja mam tylko 2 opakowania bella mama do szpitala, ale jak coś to Tż mi dowiezie.. później może uda mi się przerzucić na podpaski.. zobaczymy jak to będzie

dzięki

Napisane przez potterka

chyba odchodza mi wody

---------- Dopisano o 03:40 ---------- Poprzedni post napisano o 02:49 ----------

umyłam włosy, ogoliłam nogi, zrobiłam kanapki i herbę

---------- Dopisano o 04:25 ---------- Poprzedni post napisano o 03:40 ----------

no nic chyba pora się zbierać
trzymajcie kciuki

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maarchewka

to ja męża zostawiłam w sypialni i poszłam spać do salonu na kanapę.. czasami muszę zmienić otoczenie rozwaliłam sobie balkon na oścież walnęłam poduchę pod nogi i spałam z nogami na suficie

aa takie spanie to ja rozumiem ja nawet mojego chciałam rano oszczędzić i się wynieść ale nie miałam gdzie no i teraz siedzę cicho jak myszka w kuchni i jem śniadanie

ale pogoda boska


Ash trzymam za Was

i w ogóle za wszystkie dziewczyny w szpitalach

[humpback]

Napisane przez XxXJuSstiii

aaa no i siema w 39 tygodniu

no i dzień dobry wszystkim

[maarchewka]

Napisane przez XxXJuSstiii

aa takie spanie to ja rozumiem ja nawet mojego chciałam rano oszczędzić i się wynieść ale nie miałam gdzie no i teraz siedzę cicho jak myszka w kuchni i jem śniadanie

ale pogoda boska


Ash trzymam za Was

i w ogóle za wszystkie dziewczyny w szpitalach

a dużo macie tego remontowania? czy tylko sypialnie odmalowujecie?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maarchewka

a dużo macie tego remontowania? czy tylko sypialnie odmalowujecie?

tylko odmalowaliśmy i w kąciku Bartka mąż położył tapetę także dziś sprzątanko i wracamy do siebie


dzień dobry Humpie

---

chyba się położę

[Tity]

Napisane przez diabli

i jak tu obcinac te male paznokcie?

Przez pierwsze 2-3 tygodnie nie trzeba, same się kruszą

Napisane przez Elusiek

Mam pytanie do dziewczyn po cc, czy was też tak rwie czasami prawa strona po cięciu? i jak z krwawieniem? bo u mnie dopiero się pojawia np. jak za dużo pochodzę z małym na rękach

Ja krwawiłam przez 6-7 tygodni. To normalne, że przy ruchu więcej leci

Napisane przez axella

a najgorsze jak nie bede mogla przez to karmic Z strasznie sie o to boje

Współczuję bólu. Nie martw się, zaczniesz przystawiać to coś tam poleci zawsze

Napisane przez XxXJuSstiii

aaa no i siema w 39 tygodniu

A mi się w nocy dziecię rozchorowało i miało gorączkę 39.... Dzisiaj do lekarza, eh...jeszcze jestem zła, bo wysłałam dziewczynie buty sprzedane na all jeszcze przed weekendem majowym i nadal nie doszły. Dobrze, że mąż trzymał potwierdzenie nadania....

[anoxee]

Napisane przez Innocence_89

Dziewczyny wróciłam usg z przepływami ok mały waży 3100 straszny z niego wiercipięta lekarz nie mógł go zbadać KTG tez wyszło dobrze.

Mam takie pytanie czy macie produkty firmy bobobaby bo to znana firma dziecięca i na allegro jest dużo jej produktów ja dziś kupiłam z tej firmy skarpetki zadowolona że mam polski produkt. Patrze a tu zonk Produkcja : CRL, czy to znaczy że chiny? czy te produkty są bezpieczne dla dzidziusia??? Zawiodłam sie strasznie już nic w tej Polsce porządnego wyprodukować nie umieją

To, że coś jest wyprodukowane w Chinach nie znaczy, że jest złej jakości. Duże koncerny często mają fabryki w Chinach, bo tam jest tania siła robocza... Często na oryginalnych produktach jest Made in China.

Napisane przez nuna2

ja zamówiłam 3 paczki a potem będę jechać na zwykłych, ale większych podpaskach

Za wizyty.

No właśnie ciekawe jak to z tymi podkładami jest. Ja mam dwie paczki, myślałam, że do szpitala na "dzień dobry" wezmę tylko jedną, a tż mi później wszystko dowiezie. Nie chcę brać wielgachnej torby, tylko spakować się w taką średnią. Tragedia z tym pakowaniem. Położna na SR strasznie przestrzegała przed podpaskami, mówiła, że to żywa krew (nie taka jak przy miesiączce), miejsca intymne są bardzo ciepłe (z pachwin wydziela się dużo ciepła), a podpaski w większości nie są w 100% bawełniane i są podszyte folią (idealne warunki dla bakterii) i ogólnie porównała cały proces do wystawienia mięsa na słońce. Sama nie wiem co o tym myśleć.

Napisane przez axella

byla moja familia ale jako,ze ja na pooperacyjnej to lipa i byli momencik.. tz byl dluzej,przywiozl Zuzinka w mydelniczce..boze,jakie to szczescie..jak ona sie miescila w brzuchu moim?!
ma oczy tz..identyczne..platki uszu moje..i rude rzesy czyli bedzie rudzinek Zuzinek
ma male slodkie ustka,nosek..taka pyzunia
karmia ja mm jestem troche zla bo po cc nie daja tu dziecka nawet na cyca i niby jutro/pojutrze moge zaczac ja przystawiac ale wiem,ze najwazniejsze te pierwsze chwile
niewiem co bedzie..
siedzielismy i patrzylismy z tz na to malenstwo..i wiem,jestem pewna,ze bedzie dobrze..
moze to hormony czy co ale placze z ogromu milosci..milosci do czlowieka wazacego niespelna 5kg..

rana boli,ale co chwila zmuszam sie by usiasc i przejsc choc kilka krokow.. nawet przed odwiedzinami wlosy zrobilam i makeup xxD wszyscy ze mnie lali,"kapiel"w zlewie,szpitalna koszula,zgieta w pol i z tuszem do rzes w reku
chce juz jutro i by mnie przeniesli gdzies gdzie bede miec Z ze soba..

dziecko to najwiekszy skarb swiata,gratuluje wszystkim nowo rozpakowanym,i tym ktorych wielki dzien nadchodzi

kupa bolu,krwi i obcych paluchow miedzy nogami ale to nieistotne..
w czasie skurczy mowilam sobie"dobrze ze skurcz bo zaraz przerwa" i wylamywalam tz palce przypadkiem:p zaraz opisze jakos sensownie wszystko bo poki co same ochy i achy nad malutka:p

Ale pięknie się to czyta. dla naszej forumowej maleńkiej marcheweczki.

Napisane przez banka26

Mam tomme tippe i najlepiej sie spisuje AVent leci jak szalony po nim najbardziej sie dlawi i za chwile bede probowala butelke Mam baby podobno jest super taka z odkrecanym dnem ... Dam cynk jak poszlo jak ksiaze sie obudzi , jutro jade rejestrowac mlodego do urzedu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Piękny ten Twój Michaś.

Napisane przez nuna2

Wiadomość od Sharp:

Ona czuje się fizycznie o niebo lepiej. Mała ma paciorkowca. Czakają na wyniki moczu bo mała ma paciorkowca i jak są bakterie, to zostają tydzień w szpitalu. Prosi o kciuki...Pytała kto urodził

Ojej. , żeby nie było paciora.

Napisane przez lonely_lady

My już po wizycie na szczęście Tż gina nie pobił
Widzę, że podzielacie moje zdanie
Trzeba jednak wybaczyć mojemu Tż, bo On bidulek się nie zna.. wie, że ciąża po skończonym 36tygodniem jest ciążą donoszoną i bardzo już by chciał tulić synka..
A jeszcze ten gin do którego jeździliśmy na USG (Itrymestru, połówkowe i IIItrymestru) ostatnio mu powiedział, że od 10maja mogę rodzić to już całkiem się podjarał i był pewny, że do 10 urodzę No, ale do sedna:
Relacja z wizyty:
Gin mnie przywitał z uśmiechem i powiedział, że faktycznie mam duuuży brzuch ale widać, że wyglądam promiennie i chyba dobrze się czuję
Weszłam najpierw sama i nakreśliłam mu powód naszego wcześniejszego przyjścia, powiedział że porozmawia sobie z Tż.
Pobrał mi wymaz z odbytu i z pochwy, jutro muszę to zawieźć do laboratorium. Badając mnie na fotelu już myślał, że mam szyjkę zgładzoną, ale jednak nie.. jeszcze jest i trzyma, chociaż niby miękka i się szykuje.
Potem przyszedł już Tż i poszliśmy na USG. Cytuję gina:
"brzuszek spory zaraz sobie maluszka obmierzymy, bo coś mi się wydaje, że może być duży... (..)
a nie.. jednak nie jest źle, teraz szacowana waga to 3kg, czyli do porodu byłoby tak 3700g - ładna waga "
Gin porozmawiał sobie z moim Tż i ostudził troszkę jego niecierpliwość...
Powiedział mu, że oczywiście jest możliwość wywołania/przyśpieszenia porodu, ale przedstawił w ogólnym skrócie jakie są konsekwencje wcześniactwa (często też jest wcześniactwo opóźnione, jeśli ciąża przebiega prawidłowo)
Tż z pokorą przyjął do wiadomości, że musi jeszcze poczekać.. troszkę jest niepocieszony, ale chyba zrozumiał.
W przyszłym tygodniu (15-16) gin powiedział żebyśmy przyszli do niego do szpitala to zrobi mi ktg

dla gina i dla tż-a i super, że Wiktorek ma się dobrze.

Siemanko. Tż jeszcze śpi, ja jakoś już nie umiem, obudził mnie fatalny sen. Wczoraj poprałam białe rzeczy malucha, dzisiaj je spakuję i u mamy poprasujemy. O 13 jadę zobaczyć naszą porodówkę i coś czuję, że znowu zacznę mieć dylematy co do szpitala, ech.

[Veronic]

Witam się serdecznie z rana

muszę pochwalić mojego synka, bo za każdym razem jak go wysadzam na nocnik, mówię "siii" i za kilka sekund Wojtuś robi siusiu
a mama ma radochę

ciekawe czy każde dziecko tak ma ....

====dzisiaj idziemy na dłuuuuugi spacer do moich rodziców
buziaki

[anoxee]

Napisane przez diabli

dziewczyny, gdyby ktoras chciala (najlepiej z tych, ktore bywaja w Bielsku i moglyby sobie odebrac osobiscie), mam do sprzedania (a wlasciwie moja znajoma chciala nam odsprzedac, ale my juz mam lezaczek, jumper, mate i miejsca brak)

linki przykladowe z all

siedzonko za 50zl
http://allegro.pl/mzk-siedzonko-inte...134168514.html
zabawka playskool-gimnastyka 20zl
http://allegro.pl/playskool-przyrzad...186298956.html
krzeselko do kapieli 30zl
http://allegro.pl/granatowe-obrotowe...196094055.html

jak cos to pw.

Qrde, szkoda, że mam kawałek drogi do BB, bo na tą zabawkę z plejskula bym się może zdecydowała.

Napisane przez potterka

chyba odchodza mi wody

---------- Dopisano o 03:40 ---------- Poprzedni post napisano o 02:49 ----------

umyłam włosy, ogoliłam nogi, zrobiłam kanapki i herbę

---------- Dopisano o 04:25 ---------- Poprzedni post napisano o 03:40 ----------

no nic chyba pora się zbierać
trzymajcie kciuki

Aaaaa! Potterka, trzymam kciuki! Oby szybko poszło.

Napisane przez Ashyshqa

Potterka! Trzymam mocno kciuki! mam nadzieje, ze szybko akcja postepuje i zaraz, albo juz masz malenstwo w ramionach

Axella, to niezle ich rozstawiasz po katach w szpitalu! I bardzo dobrze. Ja poki co jestem potulna jak baranek. Robie co mi kaza. Dopiero dzis rano beda mnie pionizowac. Poki ci jeszcze nie bardzo czuje jedna noge po znieczuleniu, chyba mi sie tak jakos wbili bardziej do lewej bo silniej tam mnie wszystko trzymalo/trzyma.

Mozesz juz pic? Ja umieram z pragnienia. Poki co dostaje tylko gaziki nasaczone woda jak poprosze. I chyba przez to spac mi ciezko...

Dzis jest wielki dzien. Wracamy do zycia i Sofia juz bedzie ze mna trzymajcie kciuki, zebym szybko nabrala sprawnosci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ash

Napisane przez axella

diabli-co do nazwiska to bejbik dostanie Twoje nazwisko,chyba ze zalatwicie akt uznania dziecka nienarodzonego(za free w usc) to wtedy nazwisko partnera. ja musze z tz jechac i przy podaniu o akt urodzenia malej to zalatwic.przy uznaniu dziecka musicie byc oboje,z dowodami osobistymi
mam nadzieje,ze pomoglam:p

cala noc pobudka co godzine/dwie be cisnienie/tempka/podmianka/zastrzyki/znieczulenia/kroplowki..nie moga sie zgrac i przyjsc wszyscy na raz?! :p masakra,padam na ryjek.

do tego bede szczera-nastawialam sie na porod sn i chyba gdyby nie fakt,ze chodzilo o zdrowie Z to bym do konca zycia plala sobie w brode ze wyszlo cc
mamusie smigaja z maluchami,karmia,przewija ja a cesarskie mamy sflaczale ciesza sie jak uda im sie usiasc:/ na dobra sprawe nie wzielabym teraz Z na rece bo nioe mam sily komplernie by chocby stac prosto
lipa jak nie wiem
licze,ze jutro moze juz bedzie lepiej,ze wstane bez bolu..ale chyba to glupie marzenie:/

a najgorsze jak nie bede mogla przez to karmic Z strasznie sie o to boje

---------- Dopisano o 05:47 ---------- Poprzedni post napisano o 05:45 ----------

ash-ja moglam pic "mini lyczki",dzis juz moge wiecej i nawet nie byli zli ze wypilam 0,5l wody przez noc i rano.
ale beda zmuszac cie do siusiania bo pelen pecherz jakos srednio wplywa na rane czy cos.
mi od wczoraj marzy sie fanta zimna fanta! ale to za cholere nie przejdzie..:p

Rozwalają mnie Wasze opisy pobytu w szpitalu. Moja koleżanka miała przemyconą colę po porodzie.

Napisane przez XxXJuSstiii

u mnie noc kiepska, chyba muszę zwolnić tempo bo jednak wczoraj 2 razy na miasto śmigałam i trochę za dużo pochodziłam, wieczorem strasznie bolały mnie stopy i kręgosłup, w nocy spać nie mogłam, budziłam się co chwilę a rano myślałam, że nie wstanę

Coś jak u mnie, tylko mi po nocy przeszło. Wczoraj wieczorem myślałam, że zwinę się z bólu, tak mnie nawalały lędźwia. Bolało mnie nawet jak leżałam. Nie umiałam znaleźć pozycji. Na szczęście już jest lepiej.

Napisane przez XxXJuSstiii

aaa no i siema w 39 tygodniu

[Ashyshqa]

Axella ale Ci fajnie ze nie masz bana na wode. Mam nadzieje, ze moj tez zniosa na obchodzie bo nie wyrobie.

Z karmieniem sie nie stresuj, damy rade. Ja dostalam Sofcie 2 razy do przystawienia. Wczoraj nawet ssac nie chciala tylko sie przytulila, moja zabcia. Dzis juz zassala, ale nic na razie nie leci, nawet siara. Ale jestem pozytywnie nastawiona. Jakby bylo zle to umowie sie na porade laktacyjna jak juz bede w domu i damy rade. Wy z Zu tez, wierze w Was!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolina2121]

Hej już po śniadaniu - mezus zrobił kurde z dnia na dzień robię się bardziej ociezala i zmęczona po nocy :/ dzisiaj jeszcze bolą mnie stawy dłoni i stóp... to sobie ponarzekałam

aaa nie wiem czy posikuje czy sącza mi się wody chyba obwacham majtki żeby sprawdzić ale to chyba za wcześnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[humpback]

Napisane przez Tity

A mi się w nocy dziecię rozchorowało i miało gorączkę 39....

no to zdrówka dla niego

Napisane przez anoxee

No właśnie ciekawe jak to z tymi podkładami jest. Ja mam dwie paczki, myślałam, że do szpitala na "dzień dobry" wezmę tylko jedną, a tż mi później wszystko dowiezie. Nie chcę brać wielgachnej torby, tylko spakować się w taką średnią. Tragedia z tym pakowaniem. Położna na SR strasznie przestrzegała przed podpaskami, mówiła, że to żywa krew (nie taka jak przy miesiączce), miejsca intymne są bardzo ciepłe (z pachwin wydziela się dużo ciepła), a podpaski w większości nie są w 100% bawełniane i są podszyte folią (idealne warunki dla bakterii) i ogólnie porównała cały proces do wystawienia mięsa na słońce. Sama nie wiem co o tym myśleć.

też to słyszałam, a nie mam absolutnie wyczucia w tej kwestii. no nic, zamówię 3 paczki i jak coś to się dokupi w pierwszej-lepszej aptece

[Veronic]

Justi a 39 tydzień

potterka- 3mam kciuki za szczęśliwy i szybki poród

axella- jutro na pewno będziesz się już lepiej czuła

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Napisane przez humpback

no to zdrówka dla niego

też to słyszałam, a nie mam absolutnie wyczucia w tej kwestii. no nic, zamówię 3 paczki i jak coś to się dokupi w pierwszej-lepszej aptece

ja zużyłam chyba z 4-5 paczek w szpitalu (byłam tydzień), a potem w domu już tylko podpaski- najpierw duże ,takie na noc, teraz noszę zwykłe cieniutkie bella ze skrzydełkami


u mnie w szpitalu podkłady były na stanie- Absorgyn- bardziej chłonne od bella mama


--
aha i nie bierzcie podkładów na łóżko, ja wzięłam kilka, ale tak mi się pociła d*p* od tego, że szok ostatecznie zużyłam do przewijania Małego

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Napisane przez karolina2121

Hej już po śniadaniu - mezus zrobił kurde z dnia na dzień robię się bardziej ociezala i zmęczona po nocy :/ dzisiaj jeszcze bolą mnie stawy dłoni i stóp... to sobie ponarzekałam

aaa nie wiem czy posikuje czy sącza mi się wody chyba obwacham majtki żeby sprawdzić ale to chyba za wcześnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hej
w razie czego idź po papierek lakmusowy, lepiej to sprawdź

przypominam, że ja urodziłam w 36 tygodniu i też mi wody odeszły

[ankaaa206]

Napisane przez XxXJuSstiii

u mnie noc kiepska, chyba muszę zwolnić tempo bo jednak wczoraj 2 razy na miasto śmigałam i trochę za dużo pochodziłam, wieczorem strasznie bolały mnie stopy i kręgosłup, w nocy spać nie mogłam, budziłam się co chwilę a rano myślałam, że nie wstanę

to tak jak ja, wczoraj przesadziłam z wysiłkiem i dziś ledwo spałam, wszystko mnie bolało, nawet zakwasy mam na nogach

witamy się w zaczętym 39 tc
nie mogę się doczekać moich małych stópek
trzymajcie dziś kciuki za wizytę u gina, mam nadzieje że powie że coś tam się już dzieje na rzeczy a nie jak zwykle, szyjka długa i zamknięta

dziś robię dzień leniucha, wczoraj wysprzątałam każdy kąt w mieszkaniu więc dziś się byczę o

potterka powodzenia!!

[szprotka_mada]

Napisane przez lonely_lady

My już po wizycie na szczęście Tż gina nie pobił
Widzę, że podzielacie moje zdanie
Trzeba jednak wybaczyć mojemu Tż, bo On bidulek się nie zna.. wie, że ciąża po skończonym 36tygodniem jest ciążą donoszoną i bardzo już by chciał tulić synka..
A jeszcze ten gin do którego jeździliśmy na USG (Itrymestru, połówkowe i IIItrymestru) ostatnio mu powiedział, że od 10maja mogę rodzić to już całkiem się podjarał i był pewny, że do 10 urodzę No, ale do sedna:
Relacja z wizyty:
Gin mnie przywitał z uśmiechem i powiedział, że faktycznie mam duuuży brzuch ale widać, że wyglądam promiennie i chyba dobrze się czuję
Weszłam najpierw sama i nakreśliłam mu powód naszego wcześniejszego przyjścia, powiedział że porozmawia sobie z Tż.
Pobrał mi wymaz z odbytu i z pochwy, jutro muszę to zawieźć do laboratorium. Badając mnie na fotelu już myślał, że mam szyjkę zgładzoną, ale jednak nie.. jeszcze jest i trzyma, chociaż niby miękka i się szykuje.
Potem przyszedł już Tż i poszliśmy na USG. Cytuję gina:
"brzuszek spory zaraz sobie maluszka obmierzymy, bo coś mi się wydaje, że może być duży... (..)
a nie.. jednak nie jest źle, teraz szacowana waga to 3kg, czyli do porodu byłoby tak 3700g - ładna waga "
Gin porozmawiał sobie z moim Tż i ostudził troszkę jego niecierpliwość...
Powiedział mu, że oczywiście jest możliwość wywołania/przyśpieszenia porodu, ale przedstawił w ogólnym skrócie jakie są konsekwencje wcześniactwa (często też jest wcześniactwo opóźnione, jeśli ciąża przebiega prawidłowo)
Tż z pokorą przyjął do wiadomości, że musi jeszcze poczekać.. troszkę jest niepocieszony, ale chyba zrozumiał.
W przyszłym tygodniu (15-16) gin powiedział żebyśmy przyszli do niego do szpitala to zrobi mi ktg

Dobrze, że chociaż troszkę gin wpłynął na Twojego Mężula!

Napisane przez axella

hej ho,to znow ja:p
dostalam morfine(bezsensu bo paracetamol starczal) i zaraz znow bede lezec nacpana.
zrobilam mala wojenke i jutro trafiam na "normalna"sale by karmic Z i miec ja ciagle obok tylko na noce kaza oddawac i brac tab na sen by sie wyspac xD teraz modle sie o pokarm
zostalam sama w 4os sali i nudno tak,ze szok..
zeszly mi juz 3posciele,3koszule,2paki podkladow poporodowych.leci ciagle fu
ale ciesze sie ze dostane Z jutro bedzie ciezko ale nie po to czekalam na nia 281dni by teraz miec ja godzinke dziennie.
jakie minki robi dziubkiem,szok chce miec ja juz w domciu,kapac,tulac,miziac aaah...male stopki,maly nosek..
zakochalam sie jak glupia

w ogole mega manewr-majty te poporodowe sie nie przydadza,trzeba manewrowac z sama ta wkladka wielka..
nuda nuda nuda!
moze sie wezme za opis porodziaka.ale najpierw sprobuje sie polozyc wygodnie:p

Kurdę, a ja mam tylko 2 koszule i 2 opakowania tych podkładów... Chyba trzeba dokupić...

Napisane przez potterka

chyba odchodza mi wody

---------- Dopisano o 03:40 ---------- Poprzedni post napisano o 02:49 ----------

umyłam włosy, ogoliłam nogi, zrobiłam kanapki i herbę

---------- Dopisano o 04:25 ---------- Poprzedni post napisano o 03:40 ----------

no nic chyba pora się zbierać
trzymajcie kciuki

No to Potterka- Pewnie Twoje bobo będzie następne

Napisane przez Ashyshqa

Dzis jest wielki dzien. Wracamy do zycia i Sofia juz bedzie ze mna trzymajcie kciuki, zebym szybko nabrala sprawnosci

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oczywiści zaciśnięte!

Napisane przez maarchewka

ja spakowałam do siatki do wyjścia (BTW 4 torba) pajacyk, bluze, spodnie dresowe oraz spiworek/kombinezonik. W zależności jak będzie ciepło/zimno to nałoże odpowiednio dużo warstw. Raczej sie obawiam co by TŻ przyniósł, ale to wiadomo kwestia ogarnięcia męża.. mój się nie specjalnie interesuje i by się denerwował gdzie co jest..

Mój nie ogarnia gdzie co w tym mieszkaniu jest A jeżeli chodzi o rzeczy Kubusia, to by w życiu się nie połapał co i jak
Spakowałam reklamówkę dla Małego na wyjście i podpisałam "Kuba- wyjście ze szpitala + fotelik samochodowy" i wrzuciłam bodziaka z długim rękawem, sweterek, delikatne niby jeansowe spodenki, czapeczka, skarpetki i do tego grubszy kocyk. Myślę, że starczy.

Napisane przez XxXJuSstiii

aaa no i siema w 39 tygodniu

-

----



Witam się z Wami, kończąc dzisiaj 35 tc! Jutro zaczynamy 36 tc, czyli chyba 9 miesiąc, tak?

Jestem coraz bardziej przerażona, że to JUŻ. Wczoraj wieczorem podczas prysznica dziwnie się poczułam. W zasadzi poczułam olbrzymie parcie tam na dół i spory ból... Miałam wrażenie jakby mi Młody próbował wyleźć... I od razu zauważyłam, że obniżyła mi się macica. Pod cycami jeszcze wczoraj w dzień miałam kamień, a teraz normalnie mogę miękko wgniatać to miejsce palcami...
Spodziewam się zatem, że jutro dowiem się iż mam już rozwarcie i że mam się powoli szykować do porodu...

[humpback]

Napisane przez Veronic

muszę pochwalić mojego synka, bo za każdym razem jak go wysadzam na nocnik, mówię "siii" i za kilka sekund Wojtuś robi siusiu
a mama ma radochę

zdolniacha z tego Wojtka

Napisane przez Ashyshqa

Axella ale Ci fajnie ze nie masz bana na wode. Mam nadzieje, ze moj tez zniosa na obchodzie bo nie wyrobie.

Z karmieniem sie nie stresuj, damy rade. Ja dostalam Sofcie 2 razy do przystawienia. Wczoraj nawet ssac nie chciala tylko sie przytulila, moja zabcia. Dzis juz zassala, ale nic na razie nie leci, nawet siara. Ale jestem pozytywnie nastawiona. Jakby bylo zle to umowie sie na porade laktacyjna jak juz bede w domu i damy rade. Wy z Zu tez, wierze w Was!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za laktację żeby się rozhulała

[klauda88]

witam się z Wami wszystkimi z rana
bo już jestem 8 dni przeterminowana :P
taka radosna twórczość mnie bierze
o chcę już jeździć na rowerze :P

[becik_4]

czy morfologie to koniecznie trzeba robić na czczo? bo miałam dzisiaj iść ale zjadlam jabłko i banana

[karolina2121]

Napisane przez Veronic

hej
w razie czego idź po papierek lakmusowy, lepiej to sprawdź

przypominam, że ja urodziłam w 36 tygodniu i też mi wody odeszły

Jak najbardziej pamiętać o tym, ale jakoś nie wierze żeby to już było to nie mogę się tak chamsko wpychac w kolejkę


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nuna2]

Napisane przez potterka

chyba odchodza mi wody

---------- Dopisano o 03:40 ---------- Poprzedni post napisano o 02:49 ----------

umyłam włosy, ogoliłam nogi, zrobiłam kanapki i herbę

---------- Dopisano o 04:25 ---------- Poprzedni post napisano o 03:40 ----------

no nic chyba pora się zbierać
trzymajcie kciuki

heh dajesz czadu Trzymamy kciuki Wstaliśmy z mężem, zjedliśmy śniadanko teraz on wybywa i wróci dopiero o 23 ale dostarczy mi paczkę i ciuszki

U nas narazie bezchmurnie, zobaczymy co będzie potem.

[Veronic]

Napisane przez karolina2121

Jak najbardziej pamiętać o tym, ale jakoś nie wierze żeby to już było to nie mogę się tak chamsko wpychac w kolejkę


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

też nie wierzyłam i wepchnęłam się w kolejkę z prawie miesięcznym wyprzedzeniem

spadam, bo moje dziecię płacze. paaa

[humpback]

Napisane przez Veronic

ja zużyłam chyba z 4-5 paczek w szpitalu (byłam tydzień), a potem w domu już tylko podpaski- najpierw duże ,takie na noc, teraz noszę zwykłe cieniutkie bella ze skrzydełkami

Napisane przez ankaaa206

witamy się w zaczętym 39 tc
nie mogę się doczekać moich małych stópek
trzymajcie dziś kciuki za wizytę u gina, mam nadzieje że powie że coś tam się już dzieje na rzeczy a nie jak zwykle, szyjka długa i zamknięta !!

za 39t i za wizytę

Napisane przez szprotka_mada

Kurdę, a ja mam tylko 2 koszule i 2 opakowania tych podkładów... Chyba trzeba dokupić...

Witam się z Wami, kończąc dzisiaj 35 tc! Jutro zaczynamy 36 tc, czyli chyba 9 miesiąc, tak?

1. ja mam tyle na liście ze sr żeby wziąc do szpitala - i wezmę 2 koszule+2 opakowania podkładów. a jak coś to wyślę męża żeby donióśł
2. i za kolejny tydzień

[anoxee]

Napisane przez humpback

no to zdrówka dla niego

też to słyszałam, a nie mam absolutnie wyczucia w tej kwestii. no nic, zamówię 3 paczki i jak coś to się dokupi w pierwszej-lepszej aptece

No właśnie, tym bardziej, że chyba w każdym szpitalu jest apteka.

Napisane przez ankaaa206

witamy się w zaczętym 39 tc
nie mogę się doczekać moich małych stópek
trzymajcie dziś kciuki za wizytę u gina, mam nadzieje że powie że coś tam się już dzieje na rzeczy a nie jak zwykle, szyjka długa i zamknięta

dziś robię dzień leniucha, wczoraj wysprzątałam każdy kąt w mieszkaniu więc dziś się byczę o

potterka powodzenia!!

za 39tc!

Napisane przez klauda88

witam się z Wami wszystkimi z rana
bo już jestem 8 dni przeterminowana :P
taka radosna twórczość mnie bierze
o chcę już jeździć na rowerze :P

Widzę, że jak dzidziuś, tak i humor Cię nie opuszcza.

No nic, ja spadam do piekarni, będę dobrą żonką. Cya!

[karolina2121]

Napisane przez Veronic

też nie wierzyłam i wepchnęłam się w kolejkę z prawie miesięcznym wyprzedzeniem

spadam, bo moje dziecię płacze. paaa

zobaczymy co z tego będzie póki co chyba się zdrzemne
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[humpback]

Napisane przez klauda88

witam się z Wami wszystkimi z rana
bo już jestem 8 dni przeterminowana :P
taka radosna twórczość mnie bierze
o chcę już jeździć na rowerze :P

no to może to będzie już dziś teraz to nie znasz dnia ani godziny
a na rower też bym chciała

Napisane przez becik_4

czy morfologie to koniecznie trzeba robić na czczo? bo miałam dzisiaj iść ale zjadlam jabłko i banana

jak jest do zrobienia glukoza to tak, jak bez poziomu cukru to można coś zjeść

[cloche]

Napisane przez potterka

chyba odchodza mi wody

---------- Dopisano o 03:40 ---------- Poprzedni post napisano o 02:49 ----------

umyłam włosy, ogoliłam nogi, zrobiłam kanapki i herbę

---------- Dopisano o 04:25 ---------- Poprzedni post napisano o 03:40 ----------

no nic chyba pora się zbierać
trzymajcie kciuki

(swoją drogą - nie liczcie na to, że jak mi odejdą wody, to jeszcze odpalę kompa i wam napiszę... ze szmatą będę latać!!! )