Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15 - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 16 części naszego wątku ??
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 0 0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa 11 17,46%
Czas leci jak szalony, niedługo nasz poród upragniony. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.16 2 3,17%
Przed porodem stracha mamy, ale dzielnie się wspieramy. Mamy V-VI 2013 cz.16 2 3,17%
Kolejnych porodów nadchodzi czas co cieszy ale i przeraża nas! Mamy V-VI 2013 cz.16 1 1,59%
Do dnia porodu już całkiem blisko ale jesteśmy gotowe na wszystko. V-VI 2013 cz.16 5 7,94%
Część maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.16 3 4,76%
Obniżone nasze brzuchy, bo już wychodzą z nich maluchy. Mamy V-VI 2013 cz.16 0 0%
Obniżają nam się brzuszki - chcą wychodzić z nich maluszki! MAJ-CZERWIEC 2013 cz.16 4 6,35%
Mamy już pierwsze maluszki, reszta nisko nosi brzuszki. Mamy V-VI 2013 cz.16 5 7,94%
Mamy pierwsze maluszki, reszta już rozchyla nóżki. Mamy V-VI 2013 cz.16 1 1,59%
Sexi orki maluchy witają, okładów z samca nie zaprzestają. Mamy V-VI 2013 cz.16 9 14,29%
Szamańśkie metody stosujemy, maluchy przywołać chcemy. Mamy V-VI 2013 cz.16 2 3,17%
Regularnie się myjemy, do porodów szykujemy. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.16 2 3,17%
Są już bliźniaczki i inne dzieciaczki, niecierpliwie czekamy na kolejne robaczki. 10 15,87%
Są już bliźniaczki i inne dzieciaczki, właśnie rodzą się kolejne robaczki. V-VI 2013 6 9,52%
Głosujący: 63. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-09, 03:20   #4261
Aaś
Zakorzenienie
 
Avatar Aaś
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
Odp: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Ale mi głupio teraz że tak rzadko wpadam...

Axella Ash Can pottrka barwineczek
GRATULACJE!!

Ash jak mi dziewczyny pozwolą to zgadamy się jutro chociaż sesemesowo mam nadzieję

Bo my oczywiście nadal w szpitalu dziewczyny we wtorek wieczorem miały 1980g a Ala nawet dobiła do 2kg a wczoraj wieczorem znów dupa. 1960 i 1980... No ja się tu wykoncze...

Jeszcze Ala nie chce jeść za bardzo w dzień i nadrabia w nocy więc jak tylko mąż rano przychodzi to ja zapadam w kime....

Ot takie szpitalne życie...
Aaś jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 05:54   #4262
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Odp: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz

poranek w szpitalu..tznpobudka o nieludzkiej porze po nic
nie chce zapeszac ale jest minimalnie lepiej z brzucholem
dzis bedzie hardkorek bo bede miec Z caly czas i nie bedzie juz lezenia i nienadwyrezania brzuszka
mam nadzieje,ze bedzie ladnie ssala..

zaraz Cukierek bedzie miec 48h

JENNY poprosze o wpisanko malutkiej 4350g wagi,60cm, godzina 6.59-to oficjalne dane

biore sie za opis porodu
jak wiece caaly poniedzialek meczyly mnie ni to skurcze,ni to bole,jak na okres pobolewania ale co nascie minut,co kilka minut,czasem zanikaly.. resztki czopa jeszcze mi wychodzily.. no ale zjadlam kolacje,polozylam sie z tz spac.. no i on zasnala ja lezalam ogladajac durne seriale i liczac ze nadal skurcze sa co 7min..
jak weszlo na skurcze co minut 5(juz bolalo tak ze sie kulilam na lozku)poszlam pod prysznic(pomoglo na bol) a tz dopakowywl torbe. bylo cos po 2giej w nocy
o 3.20wsiedlismy w taxi,jechalam juz na skurczach co 3min, przyjecie w szpitalu,papiery,na skurczu kladlam sie pod ktg,usg itd no i skurcze baardzo mocne ale krotkie po 30sekund(wspolczuje jak ktos mial dluzsze,dla mnie to byla wiecznosc) ale powtarzalam sobie "juz jest skurcz wiec zaraz przerwa",a potem ze zmeczenia przysypialam pomiedzy
no i siedzimy i skurczujemy z tz,kolejne badanko i po godzince od przyjecia mialam rozwarcie na 5cm(przyjmowali mnie z 3cm).. pani powiedziala jkeszcze,ze wszystko slicznie idzie i skurczujemy sobie dalej
no wiec sciskam tz i grzecznie oddycham..
dostalam pizamke i wkladki bo krwi troche lecialo

no a nagle przychodzi pani lekarka z wynikami usg i mowi ze mala wychodzi wagowo 4800 i jest dysproporcja miedzy glowka a brzuszkiem,tzn glowka mniejsza od cialka i by przeszla ale reszta moglaby sie zaklinowac..no i duze szanse na przestawienie barkow ja lzy w oczach bo jakos strasznie to odebralam..no i decyzja,ze dla malej lepiej cc ale mam to przemyslec bo moge probowac sn.
jak spytalam o to co bezpieczniejsze,babka powiedziala ze cc.wiec sie zgodzilam choc troche sie splakalam

no i doslownie chwila moment jakies papiery,buzi z tz i jestem na sali.a tam jaja jak berety poprostu. znieczulenie,przelozenie na lozko,tysiac zabiegow i nagle..
leze rozkraczona troche i czuje takie "bum" i jakby ktos mnie sikawka siknal.. dwie babki mokre na fartuchach (moja pierwsza mysl-kuwa zsikalam sie?!) a oni "o,widzialas pecherz plodowy pekl,ale jaja"no i lezac w rozkroku odeszly mi wody w ilosci podobno bardzo hurtowej:p
no reszta standard jak qwszystkie cesarki "na wesolo" zarciki,szarpanie brzucha jakby ktos mi wnetrznosci ciagnal,malo przykjemne,pani ktora mowi co i jak..
i nagle slysze placz
zaczela plakac juz w polowie wyciaganka..
no i wyciagneli Cukierka,mowiac ze dziewczynka,podetkneli mi ja pod nos bym zobaczyla ze siurka nie ma na bank i dali glowke do ucalowania..
mala,ciepla,mokra jeszcze,najpiekniejsza glowke swiata..
ryczalam jak glupia.. ona plakala jak wycierali ja obok a ja wylam jak mnie szyli.. bylam zdziwiona ze pepowinka jest taaaka wielka,gruba:p no i potem miliard drgawek,trzeslam sie straszliwie z zimna i stresu chyba,przewiezli mnie na sale z 2ma paniami,podpieli milion uzadzen,znieczulacze i papa..pamietam ze ciagle ruszalam nogami bo balam sie ze przestana dzialac.. przyszedl tz powiedzial ze malej nie dostane dzis i on ma zdjecia i ze slodka.odeslalam go do domku a reszte juz znacie.
tak wiec 6.59,wtorek 7.05 przyszla na swiat Wielka Zuzia,4350,60cm,glowka 36cm blondo-rudziakowa z dluuugimi paluszkami
najslodsza istatka swiata,ktora wyglada dobrze nawet w mazi plodowej
ten pierwszy buziak..matko dziewczyny..dla tego momentu moge rodzic codziennie

polowe info przegapilam ale kiedys moze nadrobie:p

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 05:23 ----------

cos dziwnegoi mam z blizna.kazali umyc,ok,lewa strona boli ale da sie dotknac..prawa-myslalam ze piorun mnie trzepnal jak dotknelam:/ jasna cholercia..
dostalam zwykle tabletki przeciwbolowe.. ciesze sie,ze nie faszeruja mnie juz morfo
za godzinke obchod,zobaczymy co dalej..
chcialabym wyjsc w sobote..pojutrze juz.. byloby cudnie..wziac mala normalnie,utulac,wykapac. . aaah
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 06:20   #4263
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
zakładanie, ze mieszkając w Krakowie jak rodzice zarabiają po 3k na rękę to są zbyt bogaci na becikowe mnie rozbawia
mnie też to bawi. i nie ważny kredyt czy koszty utrzymania..

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
my po wizycie, Nikulka moja waży 3,3 kg, główkę ma o 2 tyg mniejszą niż powinien ale niby jest ok, wód dużo, przepływy są ok
na samolocie tak mnie zbadał że chyba pół ręki tam włożyl, no ale nie zapowiada sie na rychły poród, pomacał i stwierdził że może coś ruszy, w piątek na ktg mam iść, potem we wtorek i znowu mnie zbada i mi tam pomerda.
Ogólnie miałam nadzieję że coś się tam rusza, tym bardziej że boli brzuch jak na @ ciągle, no ale nic Nikusiowi jest dobrze w brzuchu więc niech siedzi
za wizytę

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
helo dziewczynki mam chwile to uczynie moja powinnosc i opisze szybko moj porod CC a wiec ...
W poniedzilek 29.04 kolo 14 zdecydowalam sie pojechac na IP przez moje skaczace cisnienie, tam zrobili usg , ktg i bylo wszystko w pozadku ale p. doktor stwierdzila ze nie ma co ryzykowac i bedziemy wywolywac bo w brzuszku Michas nie za bardzo jest bezpieczny... wiec przebralam sie i pojechalismy na porodowke na sale obserwacyjna tam do 20 lezalam pod ktg, zrobili badania wyszlo bialko w moczu i kwas moczowy na granicy... po 20 zaaplikowala mi p. doktor zel i czekalismy dalej pod ktg w miedzy czasie byly skurcze ale takie do znieniesia tak co 10 min co 15 po 11 przyszla zbadac i niestety szyjka nie ruszyla tak jak przypuszczalam twarda i 0 rozwarcia.
P. doktor stwierdziala ze dziisj nic nie ruszy zeby kolezanka poszla do domu odpoczac a zdrzemnela sie pod ktg caly czas a rano podadxa oxy ... wiec Ania poszla przed 12 w nocy a ja zasnelam i okolo 12:28 przyszla doktor i mowi ze bedzie cesarka bo mlodemu spada puls ... patrze a tam 77 , 70 a za chwile ? ona na ekran i a glowiece szuka szuka szukai krfzyczy ze teraz cc , wiec ja czy moge zadzwonic do meza ona ze teraz szybko , wiec o 12:31 zadzwonilam i tylko wybelkotalam ze bedzie cc bo z malym cos nie tak ... kazali wszystko zostawic i pedem na sale operacyjna? w miedzy czasie polozne sie ubraly , doktor tez w minute lexalam na lozku operacyjnym i po minucie juznie czulam nog - 2 razy mnie kuł w kregoslup i to bylo najgorsze uczucie .... anestezjolog cos tam osbie liczyl pod nosem lekarze cos po cichu gadali mi zaaplikowali tlen do nosa i cos chyba na otepienie bo nie za bardzo moglam sie skupic na tym co robili i o 12:44 czyli 13 minyt od tel. do meza wyjeli malego , ale ja nie slyszalam nic wszystko bylo owiane tajemnica i chyab jak obadali go ze wszystko ok to przyniesli go a wczesniej tylko zapytalam czy wszystko dobrze? bo slyszlam ze podawali wage i zachwycali sie moja dluga i gruba pepowina i za chwile przyniesli mlodego takiego w mazi ale dali do policzka pokazali jajka i zabrali a i powiedzieli ze dostal 3x 10 punktow...
i potem zaszyli i patrzylam jak lekarz nosi pod pacha nogi ktore wygladaly jak moje masakra chcesz ruszyc i nie mozesz tragedia.... przewiezli mnie na normalna sale , tam morfinka i rano przywiezli mlodego .... a ze jeszcze nie tomna bylam to za chwile zavrali o 14 dopiero wstalam sie wykapac bo mialam mega zawroty i wymiotowac mi sie chcialo jak kropla wody wpadala mi do gardla ....
i po 16 juz mlody byl ze mna zabierali go na dokarmianie tylko .... i znou jedyny blondas na oddziale
i tak zostalam po raz 2 sczesliwa mama zdrowego malego szkraba )
dziewczyny co kolwiek , jakiekolwiek przeczucie , niepokoicie sie jedzcie na IP !!!! lepiej sprawdzic i dmuchac na zimne
i za opis

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Dziś skończyliśmy z Julcią 33 TC, jutro zaczynamy 34 Jej jak to szybko leci.
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 06:57   #4264
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Odp: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Ale sadna noc za nami
Od ok 23 probowalam wybudzic Sofcie na karmienie bo pielegniarka.przy kapieli podkreslala, ze to wazne,zeby jadla co 3h. Po godzinie wreszcie sie obudzila i karmilysmy sie do 4... Ale skonczylo sie i tak butla bo widocznie nic nie lecialo... Mala wypila cala butelke w mgnieniu oka i od razu zasnela...
Trzymajcie kciuki za dzis.

Jeszcze co mnie juz totalnie dobilo. Udalo mi sie po wielkich prosbach umowic TZa w USC na dzis po akt urodzenia a on nigdzie nie moze znalezc naszego aktu slubu polskiego jakby jeden segregator z dokumentami zaginal na wieki
po odpis bedzie pewnie dzis jechac do Lbn (jeszcze chce sie w.urzedzie.upewnic, czekam na 8) a tak go dzis potrzebuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 07:10   #4265
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Odp: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Ale sadna noc za nami
Od ok 23 probowalam wybudzic Sofcie na karmienie bo pielegniarka.przy kapieli podkreslala, ze to wazne,zeby jadla co 3h. Po godzinie wreszcie sie obudzila i karmilysmy sie do 4... Ale skonczylo sie i tak butla bo widocznie nic nie lecialo... Mala wypila cala butelke w mgnieniu oka i od razu zasnela...
Trzymajcie kciuki za dzis.

Jeszcze co mnie juz totalnie dobilo. Udalo mi sie po wielkich prosbach umowic TZa w USC na dzis po akt urodzenia a on nigdzie nie moze znalezc naszego aktu slubu polskiego jakby jeden segregator z dokumentami zaginal na wieki
po odpis bedzie pewnie dzis jechac do Lbn (jeszcze chce sie w.urzedzie.upewnic, czekam na 8) a tak go dzis potrzebuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
będzie dobrze, laktacja musi mieć czas by sie rozhulać przystawiaj jak najczęściej

helloł, u nas noc beznadziejna, burza była, wiało, padało itp wszystko mnie boli, plecy, brzuch i wgl beznadzieja, no dobra wyżaliłam się rano mały zrobił nam mega psikusa, bo się nie ruszał dłuższy czas, dopiero po jakiś 20 min niemrawo kopnął, zestresowałam się nieźle
Dostałam wczoraj nowy tel i jestem wściekła, bo nie wiem jak się w nim wyłącza internet i oczywiście konto puste, a tu początek miesiąca, co za dziadostwo
po wczorajszym gmeraniu tak mnie szyjka boli że szok, ale i tak coś czuję że przenoszę, u mnie w rodzinie chyba wszystkie po terminie rodzą.
Wczoraj pokłóciłam się z teściową, bo kupiła 2 poduszki dla małego to jej mówie że noworodkom ne wolno podkładać poduszki pod główkę, a ta do mnie że się nie znam bo młoda jestem, ona swoim synom podkladała normalnie tak mi ciśnienie podniosła że szok, oczywiście poduszki schowałam na dno szafy i wyjmę je za rok.
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 07:18   #4266
szprotka_mada
Wtajemniczenie
 
Avatar szprotka_mada
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 298
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość
Ale mi głupio teraz że tak rzadko wpadam...

Axella Ash Can pottrka barwineczek
GRATULACJE!!

Ash jak mi dziewczyny pozwolą to zgadamy się jutro chociaż sesemesowo mam nadzieję

Bo my oczywiście nadal w szpitalu dziewczyny we wtorek wieczorem miały 1980g a Ala nawet dobiła do 2kg a wczoraj wieczorem znów dupa. 1960 i 1980... No ja się tu wykoncze...

Jeszcze Ala nie chce jeść za bardzo w dzień i nadrabia w nocy więc jak tylko mąż rano przychodzi to ja zapadam w kime....

Ot takie szpitalne życie...
Niech Ci nie będzie głupio. Jesteś mamuśką na dwa etaty i to w dodatku z małymi "problemami", więc nie powinnaś mieć do siebie pretensji, że nie masz czasu na łizaż
Trzymam oby księżniczki bardzo szybko nabrały masy i obyście w końcu mogły wszystkie trzy spędzić nockę w domu

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
poranek w szpitalu..tznpobudka o nieludzkiej porze po nic
nie chce zapeszac ale jest minimalnie lepiej z brzucholem
dzis bedzie hardkorek bo bede miec Z caly czas i nie bedzie juz lezenia i nienadwyrezania brzuszka
mam nadzieje,ze bedzie ladnie ssala..

zaraz Cukierek bedzie miec 48h

JENNY poprosze o wpisanko malutkiej 4350g wagi,60cm, godzina 6.59-to oficjalne dane

biore sie za opis porodu
jak wiece caaly poniedzialek meczyly mnie ni to skurcze,ni to bole,jak na okres pobolewania ale co nascie minut,co kilka minut,czasem zanikaly.. resztki czopa jeszcze mi wychodzily.. no ale zjadlam kolacje,polozylam sie z tz spac.. no i on zasnala ja lezalam ogladajac durne seriale i liczac ze nadal skurcze sa co 7min..
jak weszlo na skurcze co minut 5(juz bolalo tak ze sie kulilam na lozku)poszlam pod prysznic(pomoglo na bol) a tz dopakowywl torbe. bylo cos po 2giej w nocy
o 3.20wsiedlismy w taxi,jechalam juz na skurczach co 3min, przyjecie w szpitalu,papiery,na skurczu kladlam sie pod ktg,usg itd no i skurcze baardzo mocne ale krotkie po 30sekund(wspolczuje jak ktos mial dluzsze,dla mnie to byla wiecznosc) ale powtarzalam sobie "juz jest skurcz wiec zaraz przerwa",a potem ze zmeczenia przysypialam pomiedzy
no i siedzimy i skurczujemy z tz,kolejne badanko i po godzince od przyjecia mialam rozwarcie na 5cm(przyjmowali mnie z 3cm).. pani powiedziala jkeszcze,ze wszystko slicznie idzie i skurczujemy sobie dalej
no wiec sciskam tz i grzecznie oddycham..
dostalam pizamke i wkladki bo krwi troche lecialo

no a nagle przychodzi pani lekarka z wynikami usg i mowi ze mala wychodzi wagowo 4800 i jest dysproporcja miedzy glowka a brzuszkiem,tzn glowka mniejsza od cialka i by przeszla ale reszta moglaby sie zaklinowac..no i duze szanse na przestawienie barkow ja lzy w oczach bo jakos strasznie to odebralam..no i decyzja,ze dla malej lepiej cc ale mam to przemyslec bo moge probowac sn.
jak spytalam o to co bezpieczniejsze,babka powiedziala ze cc.wiec sie zgodzilam choc troche sie splakalam

no i doslownie chwila moment jakies papiery,buzi z tz i jestem na sali.a tam jaja jak berety poprostu. znieczulenie,przelozenie na lozko,tysiac zabiegow i nagle..
leze rozkraczona troche i czuje takie "bum" i jakby ktos mnie sikawka siknal.. dwie babki mokre na fartuchach (moja pierwsza mysl-kuwa zsikalam sie?!) a oni "o,widzialas pecherz plodowy pekl,ale jaja"no i lezac w rozkroku odeszly mi wody w ilosci podobno bardzo hurtowej:p
no reszta standard jak qwszystkie cesarki "na wesolo" zarciki,szarpanie brzucha jakby ktos mi wnetrznosci ciagnal,malo przykjemne,pani ktora mowi co i jak..
i nagle slysze placz
zaczela plakac juz w polowie wyciaganka..
no i wyciagneli Cukierka,mowiac ze dziewczynka,podetkneli mi ja pod nos bym zobaczyla ze siurka nie ma na bank i dali glowke do ucalowania..
mala,ciepla,mokra jeszcze,najpiekniejsza glowke swiata..
ryczalam jak glupia.. ona plakala jak wycierali ja obok a ja wylam jak mnie szyli.. bylam zdziwiona ze pepowinka jest taaaka wielka,gruba:p no i potem miliard drgawek,trzeslam sie straszliwie z zimna i stresu chyba,przewiezli mnie na sale z 2ma paniami,podpieli milion uzadzen,znieczulacze i papa..pamietam ze ciagle ruszalam nogami bo balam sie ze przestana dzialac.. przyszedl tz powiedzial ze malej nie dostane dzis i on ma zdjecia i ze slodka.odeslalam go do domku a reszte juz znacie.
tak wiec 6.59,wtorek 7.05 przyszla na swiat Wielka Zuzia,4350,60cm,glowka 36cm blondo-rudziakowa z dluuugimi paluszkami
najslodsza istatka swiata,ktora wyglada dobrze nawet w mazi plodowej
ten pierwszy buziak..matko dziewczyny..dla tego momentu moge rodzic codziennie

polowe info przegapilam ale kiedys moze nadrobie:p

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 05:23 ----------

cos dziwnegoi mam z blizna.kazali umyc,ok,lewa strona boli ale da sie dotknac..prawa-myslalam ze piorun mnie trzepnal jak dotknelam:/ jasna cholercia..
dostalam zwykle tabletki przeciwbolowe.. ciesze sie,ze nie faszeruja mnie juz morfo
za godzinke obchod,zobaczymy co dalej..
chcialabym wyjsc w sobote..pojutrze juz.. byloby cudnie..wziac mala normalnie,utulac,wykapac. . aaah


Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Ale sadna noc za nami
Od ok 23 probowalam wybudzic Sofcie na karmienie bo pielegniarka.przy kapieli podkreslala, ze to wazne,zeby jadla co 3h. Po godzinie wreszcie sie obudzila i karmilysmy sie do 4... Ale skonczylo sie i tak butla bo widocznie nic nie lecialo... Mala wypila cala butelke w mgnieniu oka i od razu zasnela...
Trzymajcie kciuki za dzis.

Jeszcze co mnie juz totalnie dobilo. Udalo mi sie po wielkich prosbach umowic TZa w USC na dzis po akt urodzenia a on nigdzie nie moze znalezc naszego aktu slubu polskiego jakby jeden segregator z dokumentami zaginal na wieki
po odpis bedzie pewnie dzis jechac do Lbn (jeszcze chce sie w.urzedzie.upewnic, czekam na 8) a tak go dzis potrzebuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ash, mam nadzieję, że Sofcia przekona się do Twojego cyca i będzie git
I trzymam za ten akt ślubu!


--------



Kolejny tydzień brzuszkowego życia Kuby za nami (no bo teraz moje myślenie dotyczy tylko tego, oby przetrwać tydzień, więc żyję od czwartku do czwartku, od wizyty do wizyty). Oby jeszcze jeden przynajmniej, oby jeszcze dwa , a później już wyluzuję i co będzie, to będzie

Tymczasem spadam coś wszamać, a później muszę ogarnąć kurze, bo ma mnie odwiedzić babcia
__________________
29. 01. 2002 09. 02. 2011 10. 09. 2011

Kubuś

ex-aparatka
góra- 30.06.10- 17.11.11
dół- 01.09.10- 26.08.11

koszt leczenia- 6225 zł



Edytowane przez szprotka_mada
Czas edycji: 2013-05-09 o 07:19
szprotka_mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 07:29   #4267
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Odp: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Uff, babka w usc w wawie na maksa pomocna, bedzie zalatwiac nasza sprawe przez fax z usc w Lbn, TZ nie musi jechac tam i bedzie z nami...
Tak sie ciesze bo po nocce jestem.rozstrzesiona i wykonczona.

Dzieki dziewczyny, ze moge sie Wam wyplakac. Podczytuje ale te najwazniejsze rzeczy, opisy porodow zostawiam sobie na spokojniejszy czas juz w domu.

Aas trzymam mocno kciuki za wage dziewczyn Jak sie karmicie?

Axella przesylam Ci cesarskie fluidu na dzis. Damy rade, kto jak nie my?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-09, 07:30   #4268
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez Innocence_89 Pokaż wiadomość
nadrobione
Ale dzisiaj zaszaleliśmy z Tż z wyprawką. Zamówiliśmy rzeczy na allegro za 2600zł

Jeszcze dziś zamówie ubranka i koszule do szpitala
zaszalałas

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
POTTERKA BARWINECZEK GRATULUJE MALUSZKÓW

Nadrabiałam na szybkiego Ktoś jeszcze rodzi/urodził?

Informuję, że z moim pieskiem lepiej. Dziś dostała 5 zastrzyków i kazał przyjechać tylko jakby coś się działo. Puki co widać po niej, że żywsza jest, zjadła, pije, szczeka na listonosza więc będzie dobrze

Dziś skończyliśmy z Julcią 33 TC, jutro zaczynamy 34 Jej jak to szybko leci.


Czy dobrze zrozumiałam? Jak będę składała wniosek o becikowe w czerwcu albo lipcu to mam przedstawić z TŻ dochody za 2011 rok? Jeśli tak by było to bym dostała, jeśli za 2012 to nic z tego.
brawo za pieska

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
jejku, jak tu was nadrobić no ale postaram się...

a ja dostaję ślinotoku na reklamie, w której babka wylewa gin ze szklanki na kaktusa... jak ja bym se tak gina chlapnęła dlatego dzisiaj kupiłam sobie tonik będę udawała, że jest z ginem!


Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
o proszę, to jesteście dalej niż my ja mam tylko jedne drzwi (w kibelku), wstawione w niedzielę późnym wieczorem, żeby były dla gości a już się bałam, że będę musiała ich w krzaki posyłać

aaale! sukces! mam zlew w kuchni! i mogę w końcu wszystkie szuflady używać, a więc i kartony opróżnić i z laminatem też nie będzie tak źle, powinien pod koniec przyszłego tygodnia być!
dzieje się dzieje
Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość

mnie łapie tylko w jeden pośladek (lewy)
napisałam w pośladkach ale też mnie w lewy łapie ciekawe, może coś naciska, sama nie wiem.. dzisiaj na razie nie łapie to spoko..
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 07:34   #4269
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

poprosze o mega kciuki bo moze uda nam sie wyjsc jutro!!!
ostateczny werdykt niedlugo od ordynatora i pediatry.chce byc juz w domku!
teraz pytanko do mamusiek-co ile dni karmicie malucha? dokarmialyscie mm zanim pojawil sie pokarm?jak tak to jakim?
i te mamusie po cc-kiedy zaczelyscie jesc???
i jeszcze jedno pytanko-jakie niosicie gatki? po cc mam wrazenie ze nic nie zaloze bo wszystko mam biodrowki(

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Ash,Ty jak sie trzymasz?
chodzisz juz?
masz
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 07:37   #4270
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Ale sadna noc za nami
Od ok 23 probowalam wybudzic Sofcie na karmienie bo pielegniarka.przy kapieli podkreslala, ze to wazne,zeby jadla co 3h. Po godzinie wreszcie sie obudzila i karmilysmy sie do 4... Ale skonczylo sie i tak butla bo widocznie nic nie lecialo... Mala wypila cala butelke w mgnieniu oka i od razu zasnela...
Trzymajcie kciuki za dzis.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość
Bo my oczywiście nadal w szpitalu dziewczyny we wtorek wieczorem miały 1980g a Ala nawet dobiła do 2kg a wczoraj wieczorem znów dupa. 1960 i 1980... No ja się tu wykoncze...

Jeszcze Ala nie chce jeść za bardzo w dzień i nadrabia w nocy więc jak tylko mąż rano przychodzi to ja zapadam w kime....

Ot takie szpitalne życie...
no to żeby magiczna bariera 2 kg zostałą w końcu przekroczona już niedużo brakuje

Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość
Kolejny tydzień brzuszkowego życia Kuby za nami (no bo teraz moje myślenie dotyczy tylko tego, oby przetrwać tydzień, więc żyję od czwartku do czwartku, od wizyty do wizyty). Oby jeszcze jeden przynajmniej, oby jeszcze dwa , a później już wyluzuję i co będzie, to będzie
za kolejny tydzień za wami, i za ten przed wami
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 07:39   #4271
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
poprosze o mega kciuki bo moze uda nam sie wyjsc jutro!!!
ostateczny werdykt niedlugo od ordynatora i pediatry.chce byc juz w domku!
teraz pytanko do mamusiek-co ile dni karmicie malucha? dokarmialyscie mm zanim pojawil sie pokarm?jak tak to jakim?
i te mamusie po cc-kiedy zaczelyscie jesc???
i jeszcze jedno pytanko-jakie niosicie gatki? po cc mam wrazenie ze nic nie zaloze bo wszystko mam biodrowki(

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Ash,Ty jak sie trzymasz?
chodzisz juz?
masz

axella
- fajny opis porodu 3mam kciuki za szybkie wyjście do domku

ja odpowiem tylko na pytanie o dokarmianie-
mój był dokarmiany , jak jeszcze nie miałam pokarmu Bebilonem HA
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 07:41   #4272
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

axel co ile dni karmicie malucha ?
trzymam kciuki za wyjście

ją też czekam na.obchod i aż.mnie wymaca.ordynator i jak będzie wsio ok w.macaniu to do domu
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 07:46   #4273
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
poprosze o mega kciuki bo moze uda nam sie wyjsc jutro!!!
ostateczny werdykt niedlugo od ordynatora i pediatry.chce byc juz w domku!
teraz pytanko do mamusiek-co ile dni karmicie malucha? dokarmialyscie mm zanim pojawil sie pokarm?jak tak to jakim?
i te mamusie po cc-kiedy zaczelyscie jesc???
i jeszcze jedno pytanko-jakie niosicie gatki? po cc mam wrazenie ze nic nie zaloze bo wszystko mam biodrowki(

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Ash,Ty jak sie trzymasz?
chodzisz juz?
masz
Ja karmie codziennie heee ja butla wiec co 3 godziny nieraz przespi 4 , zaczelam jedzienie od sucharow po 20 godzinach a normalny posilek dostalam po okolo 36 godzinach , majtki niech w aptece ktos ci kupi siatkowe wysokie oddychajace sa rewelacyjne ja w nich do teraz chodze i wietrze rane , biodrowki i zwykle moga namieszac w ranie wiec nie zakladaj takich, moj byl dokarmiany mm przez te 2 dni , piguly po cichaczu dokarmialy albo glukoza albo mlekiem ... Moj musial byc dokarmiany.....

A byla wczoraj polozna i Michasiowi zoltaczka schodzi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość

axella
- fajny opis porodu 3mam kciuki za szybkie wyjście do domku

ja odpowiem tylko na pytanie o dokarmianie-
mój był dokarmiany , jak jeszcze nie miałam pokarmu Bebilonem HA
Moj tym samym bebilonem
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 07:51   #4274
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Uff, babka w usc w wawie na maksa pomocna, bedzie zalatwiac nasza sprawe przez fax z usc w Lbn, TZ nie musi jechac tam i bedzie z nami...
Tak sie ciesze bo po nocce jestem.rozstrzesiona i wykonczona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
super

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
poprosze o mega kciuki bo moze uda nam sie wyjsc jutro!!!
ostateczny werdykt niedlugo od ordynatora i pediatry.chce byc juz w domku!
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:01   #4275
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
teraz pytanko do mamusiek-co ile dni karmicie malucha? dokarmialyscie mm zanim pojawil sie pokarm?jak tak to jakim?
i te mamusie po cc-kiedy zaczelyscie jesc???
i jeszcze jedno pytanko-jakie niosicie gatki? po cc mam wrazenie ze nic nie zaloze bo wszystko mam biodrowki:

ja karmię jak się drze, to znaczy czasem co 3 h a czasem co 20 min, z reguły między 5 a 9 marudzi ciągle a czasem dłużej jak wczoraj.
gatki jeszcze kilka dni temu nosiłam "babcine" prawie pod pępek, tylko takie mi nie zjeżdżały na ranę i nie uciskały miałam dwie pary ogromniastych i prałam ciągle
jedzenie - rano po 10 cc, wieczorem po kryjomu zjadłam jogurt, następnego dnia dieta płynna, potem już normalnie
__________________
09.04.13 Przemuś



Edytowane przez vil84
Czas edycji: 2013-05-09 o 08:09
vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:02   #4276
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
oczywiście poduszki schowałam na dno szafy i wyjmę je za rok.
A najlepiej za 2 lata, dopiero wtedy daje się dzieciom poduszeczki...ale teściowa mądra....

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
teraz pytanko do mamusiek-co ile dni karmicie malucha? dokarmialyscie mm zanim pojawil sie pokarm?jak tak to jakim?
i te mamusie po cc-kiedy zaczelyscie jesc???
i jeszcze jedno pytanko-jakie niosicie gatki? po cc mam wrazenie ze nic nie zaloze bo wszystko mam biodrowki(
Przy pierwszym dziecku nie dokarmiałam wcale, po prostu często przystawiałam, ale położne pewnie ukradkiem dokarmiały. Pokarm pojawił się po 2 dobach jakoś, dziewczynie co ze mną leżała po 3. Także spokojnie
Co do jedzenia to pocieli mnie o 16, a następnego dnia wieczorem zjadłam dopiero kawałek bułeczki z masłem i herbatę.
Co do gaci to przez jakiś czas nosiłam ciążowe. Wszystko mnie uwierało.

Ja dzisiaj ledwo wstawałam na siku tak mnie spojenie boli, jest coraz gorzej, teraz też boli bardzo przy chodzeniu...ale póki Julka nie ma na świecie to jeszcze przygotowuję się do obrony...później będzie ciężko w 3 tygodnie się przygotować...
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:03   #4277
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Uff, babka w usc w wawie na maksa pomocna, bedzie zalatwiac nasza sprawe przez fax z usc w Lbn, TZ nie musi jechac tam i bedzie z nami...
Tak sie ciesze bo po nocce jestem.rozstrzesiona i wykonczona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
super

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
poprosze o mega kciuki bo moze uda nam sie wyjsc jutro!!!
ostateczny werdykt niedlugo od ordynatora i pediatry.chce byc juz w domku!
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:04   #4278
AsieniA
Raczkowanie
 
Avatar AsieniA
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 122
Dot.: Odp: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz

Kurde zacytowałam i skasowałam przypadkiem

niunka dzięki za jesteś niesamowita! Z czasem uporacie się z tym bólem i znowu bedzie szczęście. Codziennie zastanawiam się jak sobie radzisz, jesteśmy z Tobą i zawsze będziemy

co do becikowego, podobno wpisuje się liczbę osób na dzień składania wniosku, czyli noworodek się liczy polecam
http://dziecko-i-prawo.wieszjak.pl/b...po-kroku.html#

Axella jesteś wspaniałą mamą i nie myśl inaczej. Musisz dojść do siebie, a wtedy będziesz śmigać przy małej jak ta lala będzie dobrze

Ash za laktację, napewno się uda!

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość

ja odpowiem tylko na pytanie o dokarmianie-
mój był dokarmiany , jak jeszcze nie miałam pokarmu Bebilonem HA
a czym karmicie? butlą? położna ostatnio mówiła że jak już takie maleństwo się zacznie butlą karmić to potem ciężko go do cyca przyzwyczaić, i że lepiej ze strzykawki czy czegoś takiego? Prawda to?
AsieniA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:11   #4279
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
Wlicza się dziecko, bo w momencie wypisywania wniosku, dziecko już jest. Czyli reasumując Wasz dochód ( Twój i męża) nie może przekroczyć miesięcznie 5.766 zł "na rękę" (1922 x 3) i wtedy łapiesz się na becikowe.
Do dochodu wliczają się też wszystkie premie i umowy cywilno-prawne, prawda?
Jak mówisz, że na 3 to muszę to przeliczyć. Ale grupę mamuś bez becikowego założyć można, a co Były matki I kwartału, są IV kwartału ...

Ash trzymam kciuki za sprawy urzędowe.
Aaś u ciebie kciuki za wagę dziewczyn.
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:12   #4280
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez AsieniA Pokaż wiadomość
Kurde zacytowałam i skasowałam przypadkiem

niunka dzięki za jesteś niesamowita! Z czasem uporacie się z tym bólem i znowu bedzie szczęście. Codziennie zastanawiam się jak sobie radzisz, jesteśmy z Tobą i zawsze będziemy

co do becikowego, podobno wpisuje się liczbę osób na dzień składania wniosku, czyli noworodek się liczy polecam
http://dziecko-i-prawo.wieszjak.pl/b...po-kroku.html#

Axella jesteś wspaniałą mamą i nie myśl inaczej. Musisz dojść do siebie, a wtedy będziesz śmigać przy małej jak ta lala będzie dobrze

Ash za laktację, napewno się uda!



a czym karmicie? butlą? położna ostatnio mówiła że jak już takie maleństwo się zacznie butlą karmić to potem ciężko go do cyca przyzwyczaić, i że lepiej ze strzykawki czy czegoś takiego? Prawda to?
prawda, ale polozne nie stosuja sie i jedna nakarmi strzykawka a druga da butle niestety
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:22   #4281
AsieniA
Raczkowanie
 
Avatar AsieniA
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 122
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
prawda, ale polozne nie stosuja sie i jedna nakarmi strzykawka a druga da butle niestety
no właśnie... w szpitalu nie upilnujesz...
AsieniA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:29   #4282
iwona335
Zakorzenienie
 
Avatar iwona335
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 4 859
Dot.: Odp: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
poranek w szpitalu..tznpobudka o nieludzkiej porze po nic
nie chce zapeszac ale jest minimalnie lepiej z brzucholem
dzis bedzie hardkorek bo bede miec Z caly czas i nie bedzie juz lezenia i nienadwyrezania brzuszka
mam nadzieje,ze bedzie ladnie ssala..

zaraz Cukierek bedzie miec 48h

JENNY poprosze o wpisanko malutkiej 4350g wagi,60cm, godzina 6.59-to oficjalne dane

biore sie za opis porodu
jak wiece caaly poniedzialek meczyly mnie ni to skurcze,ni to bole,jak na okres pobolewania ale co nascie minut,co kilka minut,czasem zanikaly.. resztki czopa jeszcze mi wychodzily.. no ale zjadlam kolacje,polozylam sie z tz spac.. no i on zasnala ja lezalam ogladajac durne seriale i liczac ze nadal skurcze sa co 7min..
jak weszlo na skurcze co minut 5(juz bolalo tak ze sie kulilam na lozku)poszlam pod prysznic(pomoglo na bol) a tz dopakowywl torbe. bylo cos po 2giej w nocy
o 3.20wsiedlismy w taxi,jechalam juz na skurczach co 3min, przyjecie w szpitalu,papiery,na skurczu kladlam sie pod ktg,usg itd no i skurcze baardzo mocne ale krotkie po 30sekund(wspolczuje jak ktos mial dluzsze,dla mnie to byla wiecznosc) ale powtarzalam sobie "juz jest skurcz wiec zaraz przerwa",a potem ze zmeczenia przysypialam pomiedzy
no i siedzimy i skurczujemy z tz,kolejne badanko i po godzince od przyjecia mialam rozwarcie na 5cm(przyjmowali mnie z 3cm).. pani powiedziala jkeszcze,ze wszystko slicznie idzie i skurczujemy sobie dalej
no wiec sciskam tz i grzecznie oddycham..
dostalam pizamke i wkladki bo krwi troche lecialo

no a nagle przychodzi pani lekarka z wynikami usg i mowi ze mala wychodzi wagowo 4800 i jest dysproporcja miedzy glowka a brzuszkiem,tzn glowka mniejsza od cialka i by przeszla ale reszta moglaby sie zaklinowac..no i duze szanse na przestawienie barkow ja lzy w oczach bo jakos strasznie to odebralam..no i decyzja,ze dla malej lepiej cc ale mam to przemyslec bo moge probowac sn.
jak spytalam o to co bezpieczniejsze,babka powiedziala ze cc.wiec sie zgodzilam choc troche sie splakalam

no i doslownie chwila moment jakies papiery,buzi z tz i jestem na sali.a tam jaja jak berety poprostu. znieczulenie,przelozenie na lozko,tysiac zabiegow i nagle..
leze rozkraczona troche i czuje takie "bum" i jakby ktos mnie sikawka siknal.. dwie babki mokre na fartuchach (moja pierwsza mysl-kuwa zsikalam sie?!) a oni "o,widzialas pecherz plodowy pekl,ale jaja"no i lezac w rozkroku odeszly mi wody w ilosci podobno bardzo hurtowej:p
no reszta standard jak qwszystkie cesarki "na wesolo" zarciki,szarpanie brzucha jakby ktos mi wnetrznosci ciagnal,malo przykjemne,pani ktora mowi co i jak..
i nagle slysze placz
zaczela plakac juz w polowie wyciaganka..
no i wyciagneli Cukierka,mowiac ze dziewczynka,podetkneli mi ja pod nos bym zobaczyla ze siurka nie ma na bank i dali glowke do ucalowania..
mala,ciepla,mokra jeszcze,najpiekniejsza glowke swiata..
ryczalam jak glupia.. ona plakala jak wycierali ja obok a ja wylam jak mnie szyli.. bylam zdziwiona ze pepowinka jest taaaka wielka,gruba:p no i potem miliard drgawek,trzeslam sie straszliwie z zimna i stresu chyba,przewiezli mnie na sale z 2ma paniami,podpieli milion uzadzen,znieczulacze i papa..pamietam ze ciagle ruszalam nogami bo balam sie ze przestana dzialac.. przyszedl tz powiedzial ze malej nie dostane dzis i on ma zdjecia i ze slodka.odeslalam go do domku a reszte juz znacie.
tak wiec 6.59,wtorek 7.05 przyszla na swiat Wielka Zuzia,4350,60cm,glowka 36cm blondo-rudziakowa z dluuugimi paluszkami
najslodsza istatka swiata,ktora wyglada dobrze nawet w mazi plodowej
ten pierwszy buziak..matko dziewczyny..dla tego momentu moge rodzic codziennie

polowe info przegapilam ale kiedys moze nadrobie:p

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 05:23 ----------

cos dziwnegoi mam z blizna.kazali umyc,ok,lewa strona boli ale da sie dotknac..prawa-myslalam ze piorun mnie trzepnal jak dotknelam:/ jasna cholercia..
dostalam zwykle tabletki przeciwbolowe.. ciesze sie,ze nie faszeruja mnie juz morfo
za godzinke obchod,zobaczymy co dalej..
chcialabym wyjsc w sobote..pojutrze juz.. byloby cudnie..wziac mala normalnie,utulac,wykapac. . aaah
piekny opis i jaka bije z niego miłość do małej Zuzi
iwona335 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:32   #4283
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Odp: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz

hej


Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Ale sadna noc za nami
Od ok 23 probowalam wybudzic Sofcie na karmienie bo pielegniarka.przy kapieli podkreslala, ze to wazne,zeby jadla co 3h. Po godzinie wreszcie sie obudzila i karmilysmy sie do 4... Ale skonczylo sie i tak butla bo widocznie nic nie lecialo... Mala wypila cala butelke w mgnieniu oka i od razu zasnela...
Trzymajcie kciuki za dzis.

Jeszcze co mnie juz totalnie dobilo. Udalo mi sie po wielkich prosbach umowic TZa w USC na dzis po akt urodzenia a on nigdzie nie moze znalezc naszego aktu slubu polskiego jakby jeden segregator z dokumentami zaginal na wieki
po odpis bedzie pewnie dzis jechac do Lbn (jeszcze chce sie w.urzedzie.upewnic, czekam na 8) a tak go dzis potrzebuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
A to przy rejestracji dziecka jest wymagany akt małżeństwa ? czyli idę szukać póki jest jeszcze czas.


Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Do dochodu wliczają się też wszystkie premie i umowy cywilno-prawne, prawda?
Jak mówisz, że na 3 to muszę to przeliczyć. Ale grupę mamuś bez becikowego założyć można, a co Były matki I kwartału, są IV kwartału ...
jak były legalnie opodatkowane to chyba tak. Teraz dałaś mi zagwozdkę... bo cieszyłam się strasznie że premie podniosą mi wymiar zasiłku macierzyńskiego ale o tym że podniosą dochód do becikowego już nie pomyślałam. No nic przyniesiemy dochody z US i przeliczymy.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Vil Przemek ma już miesiąc
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:36   #4284
klauda88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 193
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

witam się z rana jestem już 9 dzień przeterminowana ;/ lecę Was nadrabiać :P
klauda88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:37   #4285
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
nigdy wcześniej nie miałam takich bóli.. kręgosłup mnie bolał nawet przed ciążą, ale takiego czegoś nie miałam, dopiero teraz w ciąży
mi też to przyszło dopiero w ciąży, pewnie jakiś ucisk jeszcze trochę i przestanie boleć

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Ale sadna noc za nami
Od ok 23 probowalam wybudzic Sofcie na karmienie bo pielegniarka.przy kapieli podkreslala, ze to wazne,zeby jadla co 3h. Po godzinie wreszcie sie obudzila i karmilysmy sie do 4... Ale skonczylo sie i tak butla bo widocznie nic nie lecialo... Mala wypila cala butelke w mgnieniu oka i od razu zasnela...
Trzymajcie kciuki za dzis.

Jeszcze co mnie juz totalnie dobilo. Udalo mi sie po wielkich prosbach umowic TZa w USC na dzis po akt urodzenia a on nigdzie nie moze znalezc naszego aktu slubu polskiego jakby jeden segregator z dokumentami zaginal na wieki
po odpis bedzie pewnie dzis jechac do Lbn (jeszcze chce sie w.urzedzie.upewnic, czekam na 8) a tak go dzis potrzebuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość

Wczoraj pokłóciłam się z teściową, bo kupiła 2 poduszki dla małego to jej mówie że noworodkom ne wolno podkładać poduszki pod główkę, a ta do mnie że się nie znam bo młoda jestem, ona swoim synom podkladała normalnie tak mi ciśnienie podniosła że szok, oczywiście poduszki schowałam na dno szafy i wyjmę je za rok.
niech sobie gada co chce a Ty i tak zrobisz po swojemu
Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
poprosze o mega kciuki bo moze uda nam sie wyjsc jutro!!!
ostateczny werdykt niedlugo od ordynatora i pediatry.chce byc juz w domku!
i za opis porodu

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
ją też czekam na.obchod i aż.mnie wymaca.ordynator i jak będzie wsio ok w.macaniu to do domu



----

hej!
u nas super noc, nawet na siku nie wstawałam spaliśmy przy uchylonym oknie i trochę głośno było w nocy no ale i tak dobrze spałam

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Vil wieeeelki buziak dla Przemcia z okazji pierwszego miesiąca życia
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:40   #4286
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
A najlepiej za 2 lata, dopiero wtedy daje się dzieciom poduszeczki...ale teściowa mądra....
dokładnie i jeszcze chamsko się kłóciła, i na koniec stwierdziła że i tak się nie znam, bo przecież ona wychowała 2 synów już widzę jak sie mały urodzi i jej "mądre rady", aż mnie strzela na samą myśl o tym

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Cytat:
Napisane przez klauda88 Pokaż wiadomość
witam się z rana jestem już 9 dzień przeterminowana ;/ lecę Was nadrabiać :P
mam nadzieję że na wizycie doktorek zadecyduje o wywołaniu i szybko utulisz maluszka
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:45   #4287
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość

Wiesz co, wszystko po trochu. Najbardziej to strach o Małego. Do tego bezsilność, bo przecież trzeba się oszczędzać, a tu pogoda cudna, a Ty leż sobie babo. Uzależnienie też, bo muszę wszystkich o wszystko prosić, a i tak jest z tym problem. No i Mężu... Pyta się czy ma na coś ochotę, co mi kupić. Więc mówię, że nie wiem, ale w sumie zjadłabym owoce jakieś- truskawki albo jabłka. A On, że kupił wczoraj banany, na co ja, że banana już jadłam dzisiaj... Zdziwiony, że nie mogę zjeść jeszcze i się zapchać. Mówię więc, że te truskawki by mnie ucieszyły. To stwierdził, że nie ma teraz dobrych truskawek i tyle w temacie...


Cytat:
Napisane przez klauda88 Pokaż wiadomość
witam się z rana jestem już 9 dzień przeterminowana ;/ lecę Was nadrabiać :P
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:47   #4288
klauda88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 193
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
Od 1 stycznia 2013 roku zmieniają się jednak zasady przyznawania becikowego. Zgodnie z Ustawą z dnia 12 października 2012 roku o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych będą mogły otrzymać je tylko rodziny, w których dochód w przeliczeniu na osoby nie przekracza kwoty 1922, zł miesięcznie.

Wcale to nie jest tak mało na dzisiejsze realnia moim zdaniem. Nie wiem czy liczą to na 2 czy już np na 3 osoby.
tak to jest 1922 zł BRUTTO, dochód z roku 2011 i liczba osób liczona już z dzidziusiem
klauda88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:50   #4289
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

juz tylko 7 dziewczyn przede mna i 3 dni do TP.. to na prawdę niedługo się zadzieje...

trochę jak przed maturą albo pierwszą sesją...
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-09, 08:53   #4290
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

Cytat:
Napisane przez klauda88 Pokaż wiadomość
tak to jest 1922 zł BRUTTO, dochód z roku 2011 i liczba osób liczona już z dzidziusiem
a jak w 2011 nie miałam dochodu żadnego tj studiowałam to co, tez muszę coś ze skarbówki wziąć? dzizaz ja się nie znam na tych rzeczach

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
juz tylko 7 dziewczyn przede mna i 3 dni do TP.. to na prawdę niedługo się zadzieje...

trochę jak przed maturą albo pierwszą sesją...
a masz jakies objawy? idziesz do gina w tp?
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.