Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz. 12

[antonina_bielska]

Hej Wam,
Nie znoszę cytować na komórce, wiec tylko napisze:

Wendetka - przykro mi
Kulbensikowa -
Ven - wszystkiego naj

Ja dzisiaj jade do rodziców po jakies letnie rzeczy, a potem idziemy z Tz na wernisaż

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monikkad]

Napisane przez karoolecka

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

swiat_katarzyny ku mojemu zdziwieniu ostatnio Tż powiedział, że jeszcze pół roku temu moja ciąża by mu nie przeszkadzała - nawet bardzo by się cieszył Ale teraz twierdzi, że chce poczekać do tego ślubu Tak mało czasu zostało, szkoda by było żebym szła do ołtarza z brzuszkiem albo z wózkiem

Mój gada, że by chciał, ale sądzę, że tylko tak gada. Dobrze wie, że kompletnie nie mamy na to warunków i to byłaby totalna rewolucja w życiu.

Ja bym nie szła z wózkiem. Jakbym teraz zaciążyła to już bym zdążyła urodzić, dziecko miałoby z pół roku. Spokojnie zostałoby z jakąś opiekunką na cały dzień. Nie byłoby ani na ślubie, ani na weselu. Jakby było jeden dzień i noc bez rodziców to nic by mu się nie stało
Na dobrą sprawę już lepiej teraz zaciążyć niż potem z brzuchem.

Ale najlepiej to po ślubie

Niech mnie któraś uspokoi, że 8 dzień cyklu to niepłodne i nie mam się czego bać, nooo :PP

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez moniczka_90

takie bardzo babskie, sama możesz obejżec ale Twój TŻ nie byłby raczej zachwycony tym filmem

Mój oglądał ze mną Ale mój to jest ewenement, bo on uwielbia ślubne filmy :PP
(Albo udaje, że lubi, żeby mi było miło i żebym miała z kim oglądać )

[garfieldek]

Napisane przez misia880

pojawiła się opcja, że MOŻE na początku przyszłego roku TŻ dostanie lepszą prace, bliżej mnie.

ucieszyła mnie ta wiadomośc, za wczesnie zeby sie cieszyc ale troszke mi sie w głowie rozjaśniło musialam sie z kimś podzielić

super, gdyby sie udalo

Napisane przez karolinuuusia

http://demotywatory.pl/4125794/Witaj...ich-oczepinach

ale wiocha

ale oblecha fuuuu

Vixena stówka


Czy ktos mnie moze uswiadomic, czy na balsamie do ust moze nie byc daty waznosci?? ( balsam jest z USA i widnieje tylko znaczek 12-czyli wazny 12 miesiecy po otwarciu)

[szklaneczka25]

Napisane przez monikkad

Mój gada, że by chciał, ale sądzę, że tylko tak gada. Dobrze wie, że kompletnie nie mamy na to warunków i to byłaby totalna rewolucja w życiu.

Ja bym nie szła z wózkiem. Jakbym teraz zaciążyła to już bym zdążyła urodzić, dziecko miałoby z pół roku. Spokojnie zostałoby z jakąś opiekunką na cały dzień. Nie byłoby ani na ślubie, ani na weselu. Jakby było jeden dzień i noc bez rodziców to nic by mu się nie stało
Na dobrą sprawę już lepiej teraz zaciążyć niż potem z brzuchem.

Ale najlepiej to po ślubie

Niech mnie któraś uspokoi, że 8 dzień cyklu to niepłodne i nie mam się czego bać, nooo :PP

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------)

Uspokajam Cie
Na zapłodnienie tak naprawdę jest tylko jeden dzień... a dokładnie ok 6 godzin chyba... nie pamietam
Wiec jesli to nie jest srodek cyklu a 8 dzien... to raczej nie... wiec nie martw sie

[anka1897]

Napisane przez garfieldek

super, gdyby sie udalo


ale oblecha fuuuu

Vixena stówka


Czy ktos mnie moze uswiadomic, czy na balsamie do ust moze nie byc daty waznosci?? ( balsam jest z USA i widnieje tylko znaczek 12-czyli wazny 12 miesiecy po otwarciu)

taka informacja wystarczy traktowana jest jako data ważności.

[helcia86]

Dżem dobry
Witam nowe PM

Kate Noir - gratuluje podwyzki tez chcę
pysia1987 - Powodzenia w szukaniu pracy

Napisane przez szklaneczka25

Hejka!
Witam Was i nową PM-kę
Jesli chodzi o wodke...
Nas interesuje STOCK:
prosto od rozlewni z Lublina : 20,01/ szt
w Alkohole za grosze Lódź - 150./szt - 19,71 zł , 300/szt - 19,51zł
Przy zakupie 20 szt - 1 gratis
w Hurtowniach ceny po ok 20,70-22 zł..
I w Wawie w jednej dają do 24 szt/ 1 gratis

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------



Lepiej niech Ci zostanie niż ma zbraknąć!
Wypijecie !!!

My zastanawiamy się nad Krupnikiem białym, jako że najwięzej go pijemy, ale czy nie za mało "elegancki", jak myślicie?
Mielibyśmy go po 15zl/0,5

Napisane przez ig88

Wiadomo, maj i wrzesień chyba tak samo nieprzewidywalna może być pogoda ) może być i upał i deszcz..

Najlepiej jakbyś dogadała się z jakąś hurtownią, ze zamówicie więcej, a co to zostanie to oddajecie.

Napisane przez wenedka

Dziękuję, dziewczyny, za miłe słowa

Nie przypuszczałam, że będzie mi tak smutno...

Ale nie mogę przecież cały dzień płakać, więc zmienię temat.
---




Brakuje mi wędlinki i jakiegoś półmiska z pasztetami.
Poza tym nie braąbym mielonego na obiad. Nie kojarzy mi sę zbytnio z jedzeniem weselnym,



No i dzisiaj spotkałam się koleżanką- aspirującą panią fotograf w sprawie SAVE THE DATE. Dowiedziałam się o kici 10 min. przed spotkaniem, więc nie odwoływalam...
Miała bardzo fajne pomysły. Będziemy robić zdjęcia inspirowane budką fotograficzną i fajne plenerowe z tablicami.

Poza tym okazuje się, że moje koleżanki już przebierają nóżkami na nasz ślub i chętnie zwiedzą Lubelszczyznę

Moja koleżanka uważa również, że za dużo chcemy załatwić dla przyjezdnych Anglików- załatwiamy części nocleg, chcemy zorganizować dojazd na lotnisko i dojazd z kościoła. Moim zdaniem to wcale nie jest tak dużo.

Wenedka - przykro mi z powodu kotki

A odnośnie powyższego, nie wydaje mi się zebyto było za duzo. Przecież przyjeżdzają do obcego kraju, na wesele organizowane przez Was, sąwaszymi goścmi, więc powinniście nimi zająć. Poza tym niektórzy robią to samo (może oprócz transportu z lotniska ) dla gości "swojskich" czyli Polaków.

Napisane przez kulbensikowa

Dziewczyny !!! Dziś dzwoniła do mnie kobieta w sprawie pracy.. Jutro o 14.30 mam rozmowę kwalifikacyjną Proszę, trzymajcie za mnie kciuki

Dodam, że to jest moja pierwsza w życiu taka prawdziwa rozmowa o pracę, byłam w życiu na dwóch w sumie , ale to na takich gdzie byłam podesłana z polecenia....

Powodzenia ! kopniak w tylek na szczescie

[szklaneczka25]

Napisane przez garfieldek

super, gdyby sie udalo


ale oblecha fuuuu

Vixena stówka


Czy ktos mnie moze uswiadomic, czy na balsamie do ust moze nie byc daty waznosci?? ( balsam jest z USA i widnieje tylko znaczek 12-czyli wazny 12 miesiecy po otwarciu)

Na pewno na szamponach plynach do mycia, odzywkach juz nie ma daty waznosci... tylko liczba miesiecy od otwarcia

[Kishlaczkowa]

Napisane przez dodaja

Cześć!
Kolejny dzień zmagań z mgr-

Dasz radę

[pysia1987]

Napisane przez monikkad

Mój gada, że by chciał, ale sądzę, że tylko tak gada. Dobrze wie, że kompletnie nie mamy na to warunków i to byłaby totalna rewolucja w życiu.

Ja bym nie szła z wózkiem. Jakbym teraz zaciążyła to już bym zdążyła urodzić, dziecko miałoby z pół roku. Spokojnie zostałoby z jakąś opiekunką na cały dzień. Nie byłoby ani na ślubie, ani na weselu. Jakby było jeden dzień i noc bez rodziców to nic by mu się nie stało
Na dobrą sprawę już lepiej teraz zaciążyć niż potem z brzuchem.

Ale najlepiej to po ślubie

Niech mnie któraś uspokoi, że 8 dzień cyklu to niepłodne i nie mam się czego bać, nooo :PP

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------



Mój oglądał ze mną Ale mój to jest ewenement, bo on uwielbia ślubne filmy :PP
(Albo udaje, że lubi, żeby mi było miło i żebym miała z kim oglądać )

chciałabym Cię pocieszyć, ale wstyd się przyznać jak się w ogóle na tym nie znam dla mnie te dni płodne, niepłodne to czarna magia ja tam sobie aplikuje na 21 dni krażek, potem na 7 go wyjmuje, zakładam nowy i tyle i nie myślę o tych wszystkich dniach


zupa brokułowa już stoi gotowa w garnku, a chlebek czosnkowy piecze się w piekarniku już dawno tak szybko się nie wyrobiłam
teraz sobie trochę odpocznę bo mam 3 dzień @ i nadal boli brzuchol, a potem jade do Siostry bo już jest po operacji

[karolinuuusia]

Napisane przez pysia1987

chciałabym Cię pocieszyć, ale wstyd się przyznać jak się w ogóle na tym nie znam dla mnie te dni płodne, niepłodne to czarna magia ja tam sobie aplikuje na 21 dni krażek, potem na 7 go wyjmuje, zakładam nowy i tyle i nie myślę o tych wszystkich dniach

ja przyznam, że dokładnie nie wiem kiedy mam owulację, bo mam nieregularny okres, ale zawsze 14 dni przed @ staram się bardziej uważać, kilka dni przed i po

[Waniliova]

Helloł

Nowy wątek już... ale Wy pędzicie! Szok

Ale tytuł BOSKI! powiedzcie mi, która go wymyśliła?

Kate Noir gratuluje podwyżki!

[aniuska18032]

Napisane przez swiat_katarzyny

Boże jak ślicznie:love : nie wiedziałam, że w Polsce robia wesela w namiotach na tak wysokim poziomie! to takie amerykańskie ale szalenie ci zazdroszcze! taki klimat....ahhhh....
tak z ciekawości - ile płacicie od talerzyka?
P.s. ja bym sie na ślub w parku zdecydowała

Opłaty są różne w zależności od liczby gości, do 100 osób jest 175 zł i taką cenę pewnie będziemy mieli dzieci do 5 roku życia za darmo a do 10 - 50% ceny. Powyżej 100 osób jest taniej. Kuzynka mojego Tż'ta też bierze ślub w nastepnym roku i będą ogladali to miejsce, dla nich cena to jakieś 160 zł ale mają o wiele więcej osób

Owoce, alkohol, ciasta oraz tort musimy załatwić osobno


Wiem, wiem ślub w plenerze..piękna sprawa ale kurcze pogoda to taka niewiadoma :P

[misia880]

Napisane przez Waniliova

Helloł

Nowy wątek już... ale Wy pędzicie! Szok

Ale tytuł BOSKI! powiedzcie mi, która go wymyśliła?

Kate Noir gratuluje podwyżki!

TY dopiero teraz zajrzałas do naszego wątku ?????
toż to wstyd i hańba !

[monikkad]

Szklaneczka, dzięki W sumie sama to wszystko wiem, inaczej bym nie zaryzykowała, ale potrzebuję czasem potwierdzenia :P
Ja dokładnie wiem kiedy mam owu, bezbłędnie wyczuwam swój cykl :P Ale też dużo o tym czytam, obserwuję organizm.
Kiedyś poszłam do gina i tak właśnie byłam pewna, że mam najbardziej płodny dzień w cyklu, a kobieta do mnie: "oo, jak się pani stara o dziecko to proponuję dziś"

[Waniliova]

Napisane przez misia880

TY dopiero teraz zajrzałas do naszego wątku ?????
toż to wstyd i hańba !

Nom dopiero teraz ten czas tak szybko leci, że nawet nie wiem kiedy

Najczęsciej na wizaż wchodzę w pracy jak mam trochę luzu... a że teraz jest sajgon to nie mam kiedy

Muszę się pochwalić, że w niedziele mamy z TŻ sesję narzeczeńską już się doczekać nie mogę (TŻ mówi, że on też )

[garfieldek]

Napisane przez anka1897

taka informacja wystarczy traktowana jest jako data ważności.

Napisane przez szklaneczka25

Na pewno na szamponach plynach do mycia, odzywkach juz nie ma daty waznosci... tylko liczba miesiecy od otwarcia

dzieki za info

czlowiek cale zycie sie óczy

[ig88]

Napisane przez anannke

Iga tylko musisz wziąć pod uwagę że organizując wszystko samemu to inaczej troszkę liczy się koszty. Owszem pewnie jedzenie wyjdzie ci taniej dużo niż porównując restauracje ale w restauracji płacisz i nic cię nie interesuje. A tu musisz jechać przywieź - to czas, paliwo (czyli koszty), dużo doglądnąć sama więc te koszty na pewno też się rozmywają trochę i ich nie widać. W moim regionie jak znajomi mówili to nie opłaca się brać sala (np remiza) + catering. Nie wiem jak to z kucharką wychodzi w ogóle bo nie znam nikogo kto by tak robił

Ale ja lubię mieć czym sie zająć, coś oragnizować itp, poza tym mam świetne przyjaciółki które mi pomogą a z nimi wszytsko jest możliwe..
Gdyby mi się nie opłacało to bym nie brała w ogóle pod uwage pensjonatu. Poza tym w okolicy nie ma sali na 200osoób, pzepraszam jest jedna przepiekna ale koszta są przeogromne.. ponad 300zl za osobe a to juz jak dla mnie wydatek kosmiczny.

[Kishlaczkowa]

Napisane przez Waniliova

Nom dopiero teraz ten czas tak szybko leci, że nawet nie wiem kiedy

Najczęsciej na wizaż wchodzę w pracy jak mam trochę luzu... a że teraz jest sajgon to nie mam kiedy

Muszę się pochwalić, że w niedziele mamy z TŻ sesję narzeczeńską już się doczekać nie mogę (TŻ mówi, że on też )

Skąd ja to znam - mam podobnie Kochana!

Mam nadzieję, że podeślesz kilka fotek z sesji!!!

[pysia1987]

Napisane przez Waniliova

Nom dopiero teraz ten czas tak szybko leci, że nawet nie wiem kiedy

Najczęsciej na wizaż wchodzę w pracy jak mam trochę luzu... a że teraz jest sajgon to nie mam kiedy

Muszę się pochwalić, że w niedziele mamy z TŻ sesję narzeczeńską już się doczekać nie mogę (TŻ mówi, że on też )

ale fajnie

Napisane przez ig88

Ale ja lubię mieć czym sie zająć, coś oragnizować itp, poza tym mam świetne przyjaciółki które mi pomogą a z nimi wszytsko jest możliwe..
Gdyby mi się nie opłacało to bym nie brała w ogóle pod uwage pensjonatu. Poza tym w okolicy nie ma sali na 200osoób, pzepraszam jest jedna przepiekna ale koszta są przeogromne.. ponad 300zl za osobe a to juz jak dla mnie wydatek kosmiczny.

u nas też widziałam takie ceny, powariowali co można zjęść za 300zł? tyle moja teściowa wydawała tygodniowo na 4 osobową rodzinę, w tym 3 chłopów

dzwoniła do mnie pani z agencji pracy, która przeprowadza rekrutację do Tchibo na zastępce kierownika pogadała ze mną z 10 minut, chyba była zadowolona bo jeszcze dziś idę na rozmowę o 16 także trzymajcie kciuki

[misia880]

ja tez chce kilka zdjęć

my też mamy tą sesje w maju mieć

[karolinuuusia]

Napisane przez ig88

Ale ja lubię mieć czym sie zająć, coś oragnizować itp, poza tym mam świetne przyjaciółki które mi pomogą a z nimi wszytsko jest możliwe..
Gdyby mi się nie opłacało to bym nie brała w ogóle pod uwage pensjonatu. Poza tym w okolicy nie ma sali na 200osoób, pzepraszam jest jedna przepiekna ale koszta są przeogromne.. ponad 300zl za osobe a to juz jak dla mnie wydatek kosmiczny.

u mnie będzie ok 200 osób, za osobę płacimy 160zł ( w tym ciasto, napoje, owoce ) + dodatkowo 5zł/os lody w pucharkach, które też weźmiemy, nie chcemy fontanny z czekoladą, bo dzieci tylko ubrudzą się i to tylko frajda dla nich na godzinę

[monikkad]

Waniliowa, ja też chcę fotki

My sesję narzeczeńską też będziemy mieć w tym roku, ale jakoś latem - na pewno dopiero po skończeniu przeze mnie studiów.

[karoolecka]

Napisane przez misia880

ja tez chce kilka zdjęć

my też mamy tą sesje w maju mieć

a my dopiero w przyszłym roku za to w tym spróbujemy nagrać podziękowania dla rodziców i może zaproszenia vidoe - we własnym zakresie ciekawe czy się uda

[Waniliova]

Napisane przez Kishlaczkowa

Skąd ja to znam - mam podobnie Kochana!

Mam nadzieję, że podeślesz kilka fotek z sesji!!!

Ok, nie ma sprawy

Napisane przez pysia1987

ale fajnie

u nas też widziałam takie ceny, powariowali co można zjęść za 300zł? tyle moja teściowa wydawała tygodniowo na 4 osobową rodzinę, w tym 3 chłopów

dzwoniła do mnie pani z agencji pracy, która przeprowadza rekrutację do Tchibo na zastępce kierownika pogadała ze mną z 10 minut, chyba była zadowolona bo jeszcze dziś idę na rozmowę o 16 także trzymajcie kciuki

Oooo, ekstra! Powodzenia!

Napisane przez misia880

ja tez chce kilka zdjęć

my też mamy tą sesje w maju mieć

Dobra na Twoje też czekam

[anannke]

Napisane przez ig88

Ale ja lubię mieć czym sie zająć, coś oragnizować itp, poza tym mam świetne przyjaciółki które mi pomogą a z nimi wszytsko jest możliwe..
Gdyby mi się nie opłacało to bym nie brała w ogóle pod uwage pensjonatu. Poza tym w okolicy nie ma sali na 200osoób, pzepraszam jest jedna przepiekna ale koszta są przeogromne.. ponad 300zl za osobe a to juz jak dla mnie wydatek kosmiczny.

Ja nie mówię że jest inaczej i nie krytykuję takiego pomysłu tylko mówię że koszty się rozmywają w takim układzie bo często się nie policzy dokładnie jeżdżenia za rzeczami itp a jak bierzecie kucharkę to pewnie będziecie sami musieli kupić dużo rzeczy.

Napisane przez karolinuuusia

u mnie będzie ok 200 osób, za osobę płacimy 160zł ( w tym ciasto, napoje, owoce ) + dodatkowo 5zł/os lody w pucharkach, które też weźmiemy, nie chcemy fontanny z czekoladą, bo dzieci tylko ubrudzą się i to tylko frajda dla nich na godzinę

To i tak tanio w porównaniu z moim regionem Fontanny czekoladowej też nie chcę faktycznie skupia dzieci i robi się spory bałagan

[ig88]

Napisane przez karolinuuusia

u mnie będzie ok 200 osób, za osobę płacimy 160zł ( w tym ciasto, napoje, owoce ) + dodatkowo 5zł/os lody w pucharkach, które też weźmiemy, nie chcemy fontanny z czekoladą, bo dzieci tylko ubrudzą się i to tylko frajda dla nich na godzinę

To 160 to i tak nie drogo, ale u nas cieżko z sala na taką liczbę gości. Juz nawet się zastanawiam czy nie zrezygnowac ze znajomych i np dla nich zrobic tydz po weselu jakas taka imprezkę np grila wyszło nam ze 40osob znajomych a to sporo. Drugim rozwiazaniem jest nie zaprosić 2 rodzin, mam z nimi kontakt średniawy ale proszona byłam do nich na wszystkie imprezy a ich tez z 30osób by wyszło. Co myślicie?

[Waniliova]

Napisane przez monikkad

Waniliowa, ja też chcę fotki

My sesję narzeczeńską też będziemy mieć w tym roku, ale jakoś latem - na pewno dopiero po skończeniu przeze mnie studiów.

Ok

W ogóle w poniedziałek wzięłam ostatnią tabletke z opakowania i odstawiam je... i powiem Wam, że boje się odstawiała któraś z Was?

[monikkad]

Napisane przez Waniliova

Ok

W ogóle w poniedziałek wzięłam ostatnią tabletke z opakowania i odstawiam je... i powiem Wam, że boje się odstawiała któraś z Was?

Ja, ale to już grubo dwa lata temu.

Wszystko jest okej, a ja nie żałowałam decyzji ani przez moment. Od tej pory jak odstawiłam to bardzo zainteresowałam się naturalnymi metodami planowania rodziny. Teraz jeszcze się wspomagamy gumkami, ale myślę, że po ślubie już z nich zrezygnujemy całkiem, ew. tylko w płodne dni będziemy je używać.

Nie miałam ani wysypu pryszczy, ani nie przytyłam, ani nic. Za to przestała mnie boleć głowa, zwiększyło mi się libido i w ogóle dużo, dużo lepiej się czuję! Polecam Nie bójta się

[Waniliova]

Napisane przez monikkad

Ja, ale to już grubo dwa lata temu.

Wszystko jest okej, a ja nie żałowałam decyzji ani przez moment. Od tej pory jak odstawiłam to bardzo zainteresowałam się naturalnymi metodami planowania rodziny. Teraz jeszcze się wspomagamy gumkami, ale myślę, że po ślubie już z nich zrezygnujemy całkiem, ew. tylko w płodne dni będziemy je używać.

Nie miałam ani wysypu pryszczy, ani nie przytyłam, ani nic. Za to przestała mnie boleć głowa, zwiększyło mi się libido i w ogóle dużo, dużo lepiej się czuję! Polecam Nie bójta się

Ja właśnie przede wszystkim mam strasznie niskie libido... dlatego chce odstawić, mam już tego serdecznie dość...

Ciężko jest się przestawić ale pewnie po jakimś czasie strach minie przynajmniej taką mam nadzieję

[karoolecka]

ja nigdy nie brałam tabletek, a moje libido i tak było niskie, dopiero teraz od jakiegoś czasu tak szaleje, że hoho Tż nie wie co się dzieje ja w sumie też nie..

Btw. dziś mija pół roku od zaręczyn