MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

[Dragusia88]

Napisane przez klauda88

na razie jeśli nic się nie zacznie do soboty to mam iść na KTG i na dokładny przegląd do lekarza a wtedy będziemy myśleć w zależności od tego co wyjdzie z tych badań.

Kurcze wkurza mnie już takie życie w "zawieszeniu"

dziwne, dlugo cie ten lekarz trzyma

[klauda88]

Napisane przez Dragusia88

dziwne, dlugo cie ten lekarz trzyma

wszystko dlatego, że ciśnienie moje i małej wręcz idealne, skurczy zero, wszytko inne tez w porządku no i jeszcze prawdopodobnie dziedzicznie tak u mnie w rodzinie jest - moja mama wszystkie (dwójkę) dzieci przenosiła 14 dni co nie zmienia faktu że chciałabym już urodzić

[Malpka]

Napisane przez Ag_nes

Cześć dziewczyny,
ja po sąsiedzku z majówek wpadłam
Czy możecie mnie oświecić, te które juz zalatwiały becikowe, na ile osób jest liczony dochód ( te święte nieprzekraczalne 1922 zł ).
Powiedzmy pracuje ja i mąż, dziecko rodzę w maju 2013, a dochód przedstawiamy za 2011.
Czy aby sprawdzić, czy nie przekraczamy dochodu dzielę sumę moich i męża zarobków na 3 ?

tak na 3 osoby

Napisane przez Moderna

i fotki okruszka w bujaczku
raany jak on sie zmienia z kazdym dniem..

słodziak

Napisane przez Mokka_83

:

Nadrobiłam
My dziś po czwartym gipsowaniu. Jeszcze trzy a potem zabieg nacinania ścięgna achillesa... Powiem Wam, że troszkę mi smutno bo wygląda jednak na to, że po tej wadzie stópki ślady jednak zostaną Duży paluszek w tej stópce jest krótszy po jej naprostowaniu... Ale to w sumie malo wazne. Bardziej smuci mnie to, że ta stópka troszkę mniejsza będzie Więc pewnie będą w przyszłosci problemy z zakupem bucików dla Leosia. No i boję się żeby jakichś kompleksów w związku z t stópką nie miał. Jak juz to leczenie się całkowicie zakończy to mam nadzieje, że jednak nie będzie to aż takie widoczne[

mam nadzieje ze z tą nóżką będzie wszystko dobrze po zakończeniu kuracji

Napisane przez Luna0

Młodsza ma fory.. ale z nie ogarnianiem nie jest tak do końca. Bo tą starsza tresowała tak że chodziła jak w zegarku
Były np moje urodziny, wszyscy jedza słodycze ze stołu, a mała mogła tylko na to patrzeć ( bo miała pozwolenie tylko w niedziele) niby rozumiem ale bez przesady jak wszyscy jedza to wszyscy
Starsza o 20 ma być w łóżku, młodsza szaleje do 23...
Więc starszą ogarniała aż za bardzo. Teraz jak tylko młodsza zapłacze to ma wszystko co chce. A starsza jak zapłacze to ma.. kare
Nie moge czasami mi się płakać chce nad ta moją chrześnicą.. taka bidula fakt faktem że jest z niej beksa (szybko się rozkleja) ale płacze po cichu bo jej przykro a nie jak młodsza że tak brzydko powiem drze się w niebogłosy bo coś ma być po jej i już (np. że ktoś jej zabronil gryźć starszą) to zamiast starsza płakać, płacze młodsza. Światło w kuchni ma się świecić-to jej powód do wielkiej afery
Wydaje mi się że jak starsza dojrzeje to będzie uciekać do mnie bo w domu nie będzie mogła wytrzymać...

przykre to takie nierówne traktowanie szkoda dziecka bo ona będzie to już pamiętać

Napisane przez megi-megi

A do becikowego, to za jaki rok mamy przeliczać te dochody?

2011

[pani22ka]

Napisane przez Ptaszysko16

no i fajna jest taka babeczka blondynka

była. i kolejne 4 rzeczy w praniu

Napisane przez kwiatuszekkk21

mój mężczyzna

przystojny!

Napisane przez nestelle

Pytanie mojego Kuby :
"DLACZEGO?" .

ale madry chłopak. proste i logiczne pytanie.

Napisane przez nestelle

nie zrozum mnie zle ale chcialabzm zobaczyc twoj cyc ..... moja wyobraznia dziala ........

Napisane przez Malpka

a u nas lekarka mówiła ze teraz jak jest lekki katar to zalecają normlanie szczepić

mamy szczepienia w poniedziałek i właśnie wróciłam od naszej lekarki bo spanikowana (katarem) poleciałam. wszystko OK. a katarek traktować disnemarem i maścią majerankową (czyli to co robię )

a i byłam też u chirurga dziecięcego po skierowanie na kolejne USG bioderek. zajrzała do zdjęcia, powiedziała, że A coś tam w normie i kolejnego USG nie ma potrzeby robić. już nic nie wiem każda z nas inaczej ma...

[LiwkaO]

Napisane przez nestelle

cześć ,
ponabijam sie z mojego synka trochę (tego starszego)bo wczoraj miał zadanie domowe " mama Helenki poszła pozbierac mięte na herbatę .
zadaj 3 pytania odnosnie tekstu" .Pytanie mojego Kuby :
"DLACZEGO?" . Padłam no nie mogłam sie opanowac .
Jak doszłam do siebie to pytam go co dlaczego ? a On na to " DLACZEGO W LESIE ?" i tu juz jego mama lezała
Oj nie ładnie tak sie nabijac z własnego dziecka -niedobra ja .....

hahaha dlaczego to bym jeszcze zrozumiała ale dlaczego w lesie to juz nie hahaha

[Malpka]

Napisane przez Sorceresss

A my dzisiaj idziemy na szczepienia... boję się okropielnie! Nie wiem czego bardziej - samego szczepienia czy tego ile mały waży i mierzy. Patrzę na Wasze pulchniutkie maluszki i na moją chudzinkę... Już się boję, że trzeba będzie mm podawać... kurcze, nie wiem czemu on taki szczuplutki - je 8-10 razy na dobę... może taka przemiana materii? (robi 3-4 kupy właściwe i każda pieluszka dodatkowo troche ufajdana kupką). Ależ mam stresa...

za szczepienia

Napisane przez klauda88

witam się z rana jestem przeterminowana już 9 dzień ;/ i dalej zero skurczy lecę nadrabiać

oj trzymam kciuki zebyś sie w koncu wypakowała

Napisane przez kwiatuszekkk21

Hej!
Witamy się w drugie urodziny (na razie obchodzimy miesiące, później przerzucimy się na lata
Synek ma już 62cm i waży 5400 (prawie 2kg więcej niż po porodzie)

mój mężczyzna

słodziak

[monicca1989]

Napisane przez pani22ka

mamy szczepienia w poniedziałek i właśnie wróciłam od naszej lekarki bo spanikowana (katarem) poleciałam. wszystko OK. a katarek traktować disnemarem i maścią majerankową (czyli to co robię )

Maść majerankową można bo pisze że od 1 roku?

[pani22ka]

Napisane przez monicca1989

Maść majerankową można bo pisze że od 1 roku?

tak jak na altacecie junior (że od 3 roku)... i w tym, i w tym przypadku zlecił/polecił nam te preparaty lekarz...
ale pewnie ilu ich jest tyle opinii...

[Ptaszysko16]

My po wizycie Natalka wazy juz 3120 g od zeszlej wizyty tj. 2 tyg temu przytyla 420 g

pan dr nas pochwalil

[Maluda2112]

Napisane przez Ptaszysko16

My po wizycie Natalka wazy juz 3120 g od zeszlej wizyty tj. 2 tyg temu przytyla 420 g

pan dr nas pochwalil

Super brawa dla Natalki

[strippi]

Napisane przez monicca1989

Włączyam wczoraj zobaczyć co to jest ten skalpel i dałam radę tylko 15 min, totalny brak kondycji a dzisiaj ledwo chodzę tak mnie nogi bolą

na początku też zrobiłam 15min, ale z czasem coraz lepiej idzie

Napisane przez Ptaszysko16

My po wizycie Natalka wazy juz 3120 g od zeszlej wizyty tj. 2 tyg temu przytyla 420 g

pan dr nas pochwalil

Misio spał 4 godz na balkonie, szok

[ObserwujeCie]

Napisane przez Malpka

mam pytanie
co robicie jak jesteście na spacerze i dziecko wam płacze w wózku? wyjmujecie na ręce czy jedziecie z małym krzykaczem?

Jak wiem że najedzony/ suchy to kiwam mocniej wózkiem / wyjmuję na chwilę etc... raz się zdarzyło.. chyba coś mu się przyśniło coś

Jak głody..oj nie ma przebacz, biegiem do najbliższego miejsca gdzie możliwa konsumpcja

Napisane przez Sorceresss

A my dzisiaj idziemy na szczepienia... boję się okropielnie! Nie wiem czego bardziej - samego szczepienia czy tego ile mały waży i mierzy. Patrzę na Wasze pulchniutkie maluszki i na moją chudzinkę... Już się boję, że trzeba będzie mm podawać... kurcze, nie wiem czemu on taki szczuplutki - je 8-10 razy na dobę... może taka przemiana materii? (robi 3-4 kupy właściwe i każda pieluszka dodatkowo troche ufajdana kupką). Ależ mam stresa...

będzie dobrze, a co do dokarmiania, wd mnie jak przyrasta chociaż te min 120 g tydzień to nie ma co, moim dwóch koleżankom kazali dokarmiać, a na mm okazało się że dupa... dzieci taką urodę miały że do dziś są chudziakami i tyle.

Napisane przez nestelle

cześć ,
ponabijam sie z mojego synka trochę (tego starszego)bo wczoraj miał zadanie domowe " mama Helenki poszła pozbierac mięte na herbatę .
zadaj 3 pytania odnosnie tekstu" .Pytanie mojego Kuby :
"DLACZEGO?" . Padłam no nie mogłam sie opanowac .
Jak doszłam do siebie to pytam go co dlaczego ? a On na to " DLACZEGO W LESIE ?" i tu juz jego mama lezała

Napisane przez nestelle

nie zrozum mnie zle ale chcialabzm zobaczyc twoj cyc ..... moja wyobraznia dziala ........

Oj ja też, w tym stalowym gorsecie mnie zachęciłaś

Napisane przez Ptaszysko16

My po wizycie Natalka wazy juz 3120 g od zeszlej wizyty tj. 2 tyg temu przytyla 420 g

Młody ma dziś dzień spacza... spał po śniadanku, spał na spacerku, zjadł i śpi... zaraz chyba aż za jakieś gotowanie obiadu na jutro się biorę.. bo internet już cały przeczytałam

[klementyna1]

Napisane przez Maluda2112

Dziewczyny poradzcie mi coś na wzdęcia i kolke bo chcę coś zakupić zapobiegawczo ale nie wiem co.. Moj mały ma dopiero 2 tyg ale wolę coś mieć pod ręką w razie co

Ale te kropelki na kolke nie dzialaja doaznie. Mi ;lekarka kazała dawac codziennie 10 kropelek niezaleznie czy ma kolke czy nie, ale to po 2 atakach,jesli twoj do tej pory nie miał, to moze sie wstrzymaj. U mnie na nrazie po profilaktyce cisza....

Napisane przez Malpka

hej
standardowo zaczynam nadrabianie od wczoraj
-------------------

mam pytanie
co robicie jak jesteście na spacerze i dziecko wam płacze w wózku? wyjmujecie na ręce czy jedziecie z małym krzykaczem?

--------------------


tez mam problem z ubraniem ale w sumie idzie tak jak jest w domu + czapeczka w krótkim jeszcze nie puszczam bo to takie pierwsze ciepło dopiero poczekam do czerwca chyba
al:

Z tym spacerem to wlasnue od kilku dni mam problem...DO tej pory tylko w wózek g wsadzic to kimal, a teraz to co chwila sie budzi;/ Biore na rece-cisza, wkładam spowrotem ryk;p Wczoraj karmilam na dworze, ale nie pomogło, zaczełam pęde gnac z syreną do domu i zasnał pod samą bramą...Chyba nie ma złotego srodka;/ Dziwi mnie tylko dlaczego Mały nie chce spac w tym wozku, dzis wyszlismy d ogrodka-chcialam poplewic i wycie co 10min, wróciliamy do domu i spi od 2 godzin....
Może to związane z drugim tematem,że go przegrzalam...bo ubrany btł w krótki rękaw-body i pajaca...wrociłam i przebrałam go w długie body i półśpiochy...Juz sama nie wiem jak z ta garderobą...

Napisane przez Sorceresss

A my dzisiaj idziemy na szczepienia... boję się okropielnie! Nie wiem czego bardziej - samego szczepienia czy tego ile mały waży i mierzy. Patrzę na Wasze pulchniutkie maluszki i na moją chudzinkę... Już się boję, że trzeba będzie mm podawać... kurcze, nie wiem czemu on taki szczuplutki - je 8-10 razy na dobę... może taka przemiana materii? (robi 3-4 kupy właściwe i każda pieluszka dodatkowo troche ufajdana kupką). Ależ mam stresa...

Nie nerwuj się, wszystk bedzie dobrze i pamietaj: Bie porównuj!

Napisane przez klauda88

wszystko dlatego, że ciśnienie moje i małej wręcz idealne, skurczy zero, wszytko inne tez w porządku no i jeszcze prawdopodobnie dziedzicznie tak u mnie w rodzinie jest - moja mama wszystkie (dwójkę) dzieci przenosiła 14 dni co nie zmienia faktu że chciałabym już urodzić

Może upomnij sie o oxy czy coś, bo prenoszenie teŻ może byc niebezpieczne...U mnie młody 5 dni przed terminem urodzony i pediatra mowi, ze sporo przenoszony... dłonie i stopy miał tak wyszuszone, sprane, że az strupy mu się robiły...na plecach i ramionach długie włosy-na szczęscie juz nie ma i czupryna gęsta-pediatra mowila, ze syndromy przenoszenia.I tak sobie pomyślałam, ze co by było jakbym urodzila po, wody u mnie na szczecie yly w porzadku...Nie chce Cię straszyc, ale zawsze lepiej kontroloqac, a jak czesto na kTG chodziz?

Napisane przez Ptaszysko16

My po wizycie Natalka wazy juz 3120 g od zeszlej wizyty tj. 2 tyg temu przytyla 420 g

pan dr nas pochwalil

Chwalimy i my!

[klauda88]

Napisane przez klementyna1

Może upomnij sie o oxy czy coś, bo prenoszenie teŻ może byc niebezpieczne...U mnie młody 5 dni przed terminem urodzony i pediatra mowi, ze sporo przenoszony... dłonie i stopy miał tak wyszuszone, sprane, że az strupy mu się robiły...na plecach i ramionach długie włosy-na szczęscie juz nie ma i czupryna gęsta-pediatra mowila, ze syndromy przenoszenia.I tak sobie pomyślałam, ze co by było jakbym urodzila po, wody u mnie na szczecie yly w porzadku...Nie chce Cię straszyc, ale zawsze lepiej kontroloqac, a jak czesto na kTG chodziz?

na KTG chodzę 2 lub 3 razy w tyg. Tyle że w szpitalach w okolicy jeśli jest jak u mnie, że wszystko ok to oxy dają po 14 dniach no parę przypadków słyszałam że po 10 ale po wielkim naciskaniu. Nie wiem poczekam do tej soboty a wtedy będę bardziej naciskała.

[pani22ka]

Napisane przez Ptaszysko16

Natalka wazy juz 3120 g

pieknie! zuch dziewczynka!

Napisane przez ObserwujeCie

Jak głody..oj nie ma przebacz, biegiem do najbliższego miejsca gdzie możliwa konsumpcja

w koncu sie dowiedzialam skad sie wzielo meskie ZARAZ. jak Talib wlacza syrene to tylko mrucze: "zaraz synku, zaraz"...

Napisane przez klementyna1

Biore na rece-cisza, wkładam spowrotem ryk;p

podziwiam siłe i moc Waszych rak. na mojego moje nie dzialaja. tak samo jak przytulanie. troche Wam zazdroszcze :/
jak ryczy to zadne raczki czy przytuliski lub miłosie - cyc tu i teraz...

[Ptaszysko16]

Napisane przez pani22ka

pieknie! zuch dziewczynka!


w koncu sie dowiedzialam skad sie wzielo meskie ZARAZ. jak Talib wlacza syrene to tylko mrucze: "zaraz synku, zaraz"...

podziwiam siłe i moc Waszych rak. na mojego moje nie dzialaja. tak samo jak przytulanie. troche Wam zazdroszcze :/
jak ryczy to zadne raczki czy przytuliski lub miłosie - cyc tu i teraz...

to ja bardziej pedagogicznie podchodze: Kochanie Mamusia zrozumiala twoj komunikat teraz musi miec czas aby wykonac

[klementyna1]

Napisane przez Ptaszysko16

to ja bardziej pedagogicznie podchodze: Kochanie Mamusia zrozumiala twoj komunikat teraz musi miec czas aby wykonac

Napisane przez pani22ka

pieknie! zuch dziewczynka!


w koncu sie dowiedzialam skad sie wzielo meskie ZARAZ. jak Talib wlacza syrene to tylko mrucze: "zaraz synku, zaraz"...

podziwiam siłe i moc Waszych rak. na mojego moje nie dzialaja. tak samo jak przytulanie. troche Wam zazdroszcze :/
jak ryczy to zadne raczki czy przytuliski lub miłosie - cyc tu i teraz...

Pani xle się zrozumiałyśy jak jest wilczy głód to postawa Kacpra jest mega rozczenioniwa teraz- nie zaraz;p szczególnie w nocy jak Tz Go przewija a On chce już jesć- słychać Go na pół osiedla, a pomaga tylko wepchany szybko w buzie cyc

[pani22ka]

Napisane przez Ptaszysko16

to ja bardziej pedagogicznie podchodze: Kochanie Mamusia zrozumiala twoj komunikat teraz musi miec czas aby wykonac

działa? tj. ucisza?

[monicca1989]

Napisane przez pani22ka

tak jak na altacecie junior (że od 3 roku)... i w tym, i w tym przypadku zlecił/polecił nam te preparaty lekarz...
ale pewnie ilu ich jest tyle opinii...

A altacet na co? Na miejsce po szczepieniu? (nam tak kazali)

Napisane przez Ptaszysko16

My po wizycie Natalka wazy juz 3120 g od zeszlej wizyty tj. 2 tyg temu przytyla 420 g

pan dr nas pochwalil

dla Natalki

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez strippi

na początku też zrobiłam 15min, ale z czasem coraz lepiej idzie

O to motywacja, że i ja dam radę w końcu dłużej

[pani22ka]

Napisane przez klementyna1

pomaga tylko wepchany szybko w buzie cyc

uffff...

czesto piszecie o przytuleniu (Roszek na bank przytulany). jak to wyglada? ja malo wrazliwa czy moj mlody nie wrazliwy na moje przymilanie?

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez monicca1989

A altacet na co? Na miejsce po szczepieniu? (nam tak kazali)

tak. ale ja nawet sladu nie widzialam po przyjsciu do domu, takze jeszcze nie uzywalismy.

[monicca1989]

Napisane przez pani22ka

tak. ale ja nawet sladu nie widzialam po przyjsciu do domu, takze jeszcze nie uzywalismy.

Ja w sumie go nie kupiłam, bo mówił też lekarz, że można okłady z wody z sadą oczyszczoną robić i tak robiliśmy.

[wolanin1]

Dobry!

Wczoraj o godzinie 16:00 nastąpił przełom Wręczyłam mężowi nasze dzieciątko na ręce i oświadczyłam, że dziś jest jego wieczór i wyszłam z pokoju

Pomalowałam paznokcie Wzięłam długą kąpiel... baaa! Nawet maseczkę zrobiłam, potem na spokojnie ogarnęłam wszystko na co brakowało mi ostatnio czasu, obejrzałam serial. A mój śliczny maluszek stwierdził, że da się mamie wyspać. Spał o 21 do... 4 rano!!! Obudził się taki głodny, że biegłam po butelkę

Czuję się jak nowo narodzona Jak mało kobiecie do szczęścia potrzeba

[Ptaszysko16]

Napisane przez pani22ka

działa? tj. ucisza?

no na pewno pomaga zwlaszcza ze po chwli jednak jestem i robie to o czym mowilysmy. wiesz ja sie tak nauczylam w szpitalu jak jej robili badania wiesz no moze jeszcze nie rozumiec slow na zasadzie sensu ale wole wyjasnic po co dlaczego itd. patrze po prostu dlugim dystansem. zreszta w madrych ksiazkach pisza ze z dzieckiem masz prowadzic dialog a nie monolog wiec gadamy na zasadzie poczekasz? tak to fajnie i ze placz jest forma komunikatu dla ciebie

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez pani22ka

uffff...

czesto piszecie o przytuleniu (Roszek na bank przytulany). jak to wyglada? ja malo wrazliwa czy moj mlody nie wrazliwy na moje przymilanie?

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------


tak. ale ja nawet sladu nie widzialam po przyjsciu do domu, takze jeszcze nie uzywalismy.

to my sie przytulamy po karmieniu przy odbijaniu, jak cos boli to standardowo raczki kocyk i sie tulimy przed spaniem przytulam i mowie ze idziemy spac i odkladam do lozeczka, po spaniu daje dziuba i pytam jak sie spalo a jak sie przewijamy to caluje w goly brzusio

[oldzinx]

Napisane przez nestelle

ale dlaczego ? przeciez to nie twoja decyzja . najwazniejsze ze maleństwo zdrowe. a na czole nie będzie miało napisane ze na swiat przyszło przez cc ... więc nie mysl o tym .

Staram się nie myśleć, TŻ też mi mówi że to dla dobra dziecka było i ja wiem o tym wszystkim ale myśli same i tak przychodzą. Nie wiem może to wina hormonów. W ogóle całą ciąże przechodziłam super, zero dolegliwości itd. i pozytywnie nastawiona byłam do porodu naturalnego, ginek mówił że spokojnie dam radę urodzić a tu zonk. Chcę mieć więcej (obstajemy przy 3) dzieci ale czy po cesarce da się naturalnie urodzić czy już tylko cc mi pozostaje?

Napisane przez Moderna

a to nie wiedzialam, ze mozna tak wczesnie
dzieki dziewczyny za rady

i fotki okruszka w bujaczku
raany jak on sie zmienia z kazdym dniem..

My kładziemy na brzuszku, do tego często kanguruję małego, lezy wtedy tak śmiesznie z głową między moimi cycami, pasuje mu to nie powiem

Śliczny okruszek

Napisane przez Malpka

mam pytanie
co robicie jak jesteście na spacerze i dziecko wam płacze w wózku? wyjmujecie na ręce czy jedziecie z małym krzykaczem?

tez mam problem z ubraniem ale w sumie idzie tak jak jest w domu + czapeczka w krótkim jeszcze nie puszczam bo to takie pierwsze ciepło dopiero poczekam do czerwca chyba

Wczoraj poszliśmy po południu na spacer i weszliśmy do lidla. Tylko przekroczyliśmy próg sklepu a mały w ryk (a wcześniej kimał). Zostawiłam TŻ z lista a ja z wózkiem szybka ewakuacja. Tylko wyszliśmy, troche pobujało na kostce i znowu lulu

Tak jak na dzisiaj (pochmurno trochę ale temp wysoka) cienkie body z długim rękawem, spodnie, cienkie skarpetki i czapeczka. Do okrycia flanelka a w zapasie kocyk w torbie.

Napisane przez karolka280888

Pomocy!
Dostałam zapalenia piersi, przez 3 dni miałam 40 st gorączki brałam paracetamol i antybiotyk biore, ale pierś nadal czerwona od spodu nabrzmiała i bolesna. Co mam z tym zrobić położna mówi żeby nie odciągać ale ja już nie wyrabiam mały nie zdaja wszystkiego próbowałam odciagać mało lecvi a cycek dwa razy większy niz drugi wariuje po kątach masakra....poradźcie coś

Masuj ile wlezie plus prysznic i kapusta w stanik. Mi złapało na początku lewego cyca, położna mi wymasowała, złapała za suta i odciągała w pieluchę . Później już wiedziałam co i jak to działałam. Po 2 dniach wszystko było już cacy.

Napisane przez Ptaszysko16

My po wizycie Natalka wazy juz 3120 g od zeszlej wizyty tj. 2 tyg temu przytyla 420 g

pan dr nas pochwalil

dla Natalki

Napisane przez strippi

Misio spał 4 godz na balkonie, szok

Świeże powietrze działa cuda
Po wczorajszym popołudniowym spacerku Tomko przespał mi od 20 prawie do 1 w nocy! Byłam w szoku. pierwszy raz tyle godzin spał.
No i odpadł na pępek tyle że w środku została jeszcze taka lekka niezagojona rana. a zaraz ubieramy się i na spacer.

[maria28]

Napisane przez kwiatuszekkk21

Hej!
Witamy się w drugie urodziny (na razie obchodzimy miesiące, później przerzucimy się na lata )

Synek ma już 62cm i waży 5400 (prawie 2kg więcej niż po porodzie)

Napisane przez nestelle

cześć ,
ponabijam sie z mojego synka trochę (tego starszego)bo wczoraj miał zadanie domowe " mama Helenki poszła pozbierac mięte na herbatę .
zadaj 3 pytania odnosnie tekstu" .Pytanie mojego Kuby :
"DLACZEGO?" . Padłam no nie mogłam sie opanowac .
Jak doszłam do siebie to pytam go co dlaczego ? a On na to " DLACZEGO W LESIE ?" i tu juz jego mama lezała
Oj nie ładnie tak sie nabijac z własnego dziecka -niedobra ja .....



nie zrozum mnie zle ale chcialabzm zobaczyc twoj cyc ..... moja wyobraznia dziala ........

Też o tym pomyślałam, ale wstyd było się przyznać

Napisane przez klauda88

nie siedzę jeszcze w domu - lekarz stwierdził, że nie ma zagrożenia ani dla mnie ani dla małej więc tak będzie dla mnie lepiej i wygodniej

Napisane przez klauda88

wszystko dlatego, że ciśnienie moje i małej wręcz idealne, skurczy zero, wszytko inne tez w porządku no i jeszcze prawdopodobnie dziedzicznie tak u mnie w rodzinie jest - moja mama wszystkie (dwójkę) dzieci przenosiła 14 dni co nie zmienia faktu że chciałabym już urodzić

U mnie było podobnie. Wszystko w normie, ze względu na dobrostan płodu, łożysko, ciśnienie i inne parametry woleli poczekać, niż od razu rozwazać cc. Moje dziecko nie miało żadnych cech przenoszenia.
Skoro u was to dziedziczne, to tym bardziej ok - oczywiście pod warunkiem, że jesteś teraz pod ścisłą kontrolą.

Napisane przez Ptaszysko16

My po wizycie Natalka wazy juz 3120 g od zeszlej wizyty tj. 2 tyg temu przytyla 420 g

pan dr nas pochwalil

Bardzo ładnie.

Napisane przez wolanin1

Dobry!

Wczoraj o godzinie 16:00 nastąpił przełom Wręczyłam mężowi nasze dzieciątko na ręce i oświadczyłam, że dziś jest jego wieczór i wyszłam z pokoju

Pomalowałam paznokcie Wzięłam długą kąpiel... baaa! Nawet maseczkę zrobiłam, potem na spokojnie ogarnęłam wszystko na co brakowało mi ostatnio czasu, obejrzałam serial. A mój śliczny maluszek stwierdził, że da się mamie wyspać. Spał o 21 do... 4 rano!!! Obudził się taki głodny, że biegłam po butelkę

Czuję się jak nowo narodzona Jak mało kobiecie do szczęścia potrzeba

Wróciłyśmy ze spaceru. Po raz pierwszy z konsumpcją - musiałam cyca wywalać na ławce w Łazienkach. A małą ubrałam w rampersa z długim rękawem, skarpetki i czapeczkę, przykryłam od słońca pieluszką.

[Sorceresss]

NIE BĘDĘ PORÓWNYWAĆ - wybaczcie

Napisane przez kwiatuszekkk21

Witamy się w drugie urodziny (na razie obchodzimy

i brawo za wagę!!!

Napisane przez Dragusia88

zaczek-hipopotam-do-18-kg-7001,p1044821178,swiat-niemowlaka-p ???
jestes zadowolona? bo wlasnie mysle nad nim

ja się zdecydowała na ten: http://www.smyk.com/bright-starts-le...p?reko=quartic

udało mi się go kupić w stanie idealnym za 120zł - sprawdza się suuuuper!!!! genialny wynalazek!

Napisane przez Ptaszysko16

My po wizycie Natalka wazy juz 3120 g od zeszlej wizyty tj. 2 tyg temu przytyla 420 g
pan dr nas pochwalil

BRAWO! Ale cudownie !!!

Napisane przez oldzinx

Chcę mieć więcej (obstajemy przy 3) dzieci ale czy po cesarce da się naturalnie urodzić czy już tylko cc mi pozostaje?

wskazanie do cc... ja już się z tym pogodziłam

My po szczepieniu Płakusiał, ale byłam przygotowana na ryk - nawet kocyk do owinięcia i uspokojenia zabrałam
Filip obsikał wagę, a potem jak pani doktor nim machała to zrobił kupę Waga ładnie idzie swoim tępem do góry (chociaż ciągle nam brakuje do norm :P). Ale zakładam, że dopóki nie tykać mamy mm to jest OK Pani doktor stwierdziła, że mały baaaaardzo długi w sumie racja - długi szczureczek z niego

[klementyna1]

Napisane przez pani22ka

uffff...

czesto piszecie o przytuleniu (Roszek na bank przytulany). jak to wyglada? ja malo wrazliwa czy moj mlody nie wrazliwy na moje przymilanie?

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------


tak. ale ja nawet sladu nie widzialam po przyjsciu do domu, takze jeszcze nie uzywalismy.

U nas czesto ryk po kapieli i przy przewijaniu jak lezy na przewijaku, wtedy pomaga tylko przytulanie, np. okrecam go w ecznik i na rece i tlumacze, ze musimy sie wytrzec i ubracitd. ręce zawsze pomagaja, w ogole mój uwielbi byc noszony w pionie-jak do odbicia, na lezaco zazwyczaj płacze;p W ogóle niestety poznał już co to ręce i z premedytacją to wykorzystuje;p

Napisane przez wolanin1

Dobry!

Wczoraj o godzinie 16:00 nastąpił przełom Wręczyłam mężowi nasze dzieciątko na ręce i oświadczyłam, że dziś jest jego wieczór i wyszłam z pokoju

Pomalowałam paznokcie Wzięłam długą kąpiel... baaa! Nawet maseczkę zrobiłam, potem na spokojnie ogarnęłam wszystko na co brakowało mi ostatnio czasu, obejrzałam serial. A mój śliczny maluszek stwierdził, że da się mamie wyspać. Spał o 21 do... 4 rano!!! Obudził się taki głodny, że biegłam po butelkę

Czuję się jak nowo narodzona Jak mało kobiecie do szczęścia potrzeba

klask i:!!!

[pani22ka]

Napisane przez Ptaszysko16

no na pewno pomaga zwlaszcza ze po chwli jednak jestem i robie to o czym mowilysmy.

tez tak robie...
i chyba czytamy te same ksiazki

moj sposob na ryk Mlodego - rozebranie z pamperaka na przewijaku. gada sobie wtedy 20 minut z Misiem Kaszankiem

Napisane przez maria28

Też o tym pomyślałam, ale wstyd było się przyznać

buhahahha a teraz siedzę z wielką czapką pomaranczowo-czarna, ktora ma rogi zakonczone dzwoneczkami (sic! taki typ https://www.google.pl/search?q=czapk...ml%3B491%3B303) i bede przemawiac do Juniora bo placzki ma (a za duszno na spacer, moze pozniej jeszcze pojdziemy). az sie boje co bedzie jak bedzie ciut starszy

[klauda88]

Napisane przez maria28

U mnie było podobnie. Wszystko w normie, ze względu na dobrostan płodu, łożysko, ciśnienie i inne parametry woleli poczekać, niż od razu rozwazać cc. Moje dziecko nie miało żadnych cech przenoszenia.
Skoro u was to dziedziczne, to tym bardziej ok - oczywiście pod warunkiem, że jesteś teraz pod ścisłą kontrolą.

oczywiście, że jestem pod stałą kontrola lekarza - nie ryzykowałabym życiem małej i swoim

[despa]

Napisane przez pani22ka

makabra...

dokładnie... byłam przedwczoraj na Nila, wczoraj na Grażyny a dziś idę na Rusznikarską. Ty chyba na Rusznikarskiej byłaś stałą klientką?!

Yu
idę z krzykaczem po jeszcze większych dziurach i liczę, że zaśnie
ale ja nie mam stresu że płacze. mały, to płacze (ja wiem, że nie głodny, że ma sucho), niech się ludzie gapią

jakja Wam zazdroszczę takich patentów...
dla mnie zabrakło ozmiaru nawet u brafiterki (może mi sciągnąć z UK na za dwa tygodnie).
uszyłam biustonosz do karmienia na miarę. u gorseciarki. masakra jaki pancerz, ale w końcu coś mi cyc trzyma

ejjjj!!!! bez porównań. widełki duże!

u Jana Pawła też tak jest. fajna sprawa.
a jutro idziemy na Strzelecką... heh. stres u mamy ogromny

Nie stresuj Sie, bedzie dobrze trafiasz na naprawde dobra lekarke.

Napisane przez Ptaszysko16

tak na rusznikarskiej, a do jakiej poradni idziesz jutro?
ja tam mam juz 9 wizyt rozpisanych ;(

O to duzo.

Napisane przez Ptaszysko16

a to tzw. patologia noworodka. my procz tego mamy rehabilitacje, okuliste, kardiologa, neurologa, laryngologa, poradnie szczepien....

wybralam ich bo na prokocim sie dodzownic i umowic ..... jak uslyszalam ze jak badanie wzorku robilam na ujastku i mam sobie tam kontynuowac to mna trzepnelo...

jeszcze mamy kilka wizyt prywatnie bo termin do neurologa dopiero na wrzesien - a ja bym chciala zeby Mala ktos jednak teraz po usg glowki zobaczyl
generalnie pewnie przez 1 rok zycia bedziemy pod scisla kontrola potem sie okaze.

dzis jade do pediatry - zobaczymy jak nam sie uroslo i przytylo

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------




skads znam te guzki tam dzis walcze od nocy z jednym

Rehabilitacja jest tam super dr Podziorny polecam u kardiologa tam nie byliśmy tylko badania kardio robiliśmy natomiast neurolog tam jest jakby to powiedzieć osoba która zawsze podejrzewa najgorsze tyle nocy przez nią przeryczalam że szok

Napisane przez pani22ka

była. i kolejne 4 rzeczy w praniu

przystojny!


ale madry chłopak. proste i logiczne pytanie.




mamy szczepienia w poniedziałek i właśnie wróciłam od naszej lekarki bo spanikowana (katarem) poleciałam. wszystko OK. a katarek traktować disnemarem i maścią majerankową (czyli to co robię )

a i byłam też u chirurga dziecięcego po skierowanie na kolejne USG bioderek. zajrzała do zdjęcia, powiedziała, że A coś tam w normie i kolejnego USG nie ma potrzeby robić. już nic nie wiem każda z nas inaczej ma...

Ja Tez mam nie robić Sorce Tez pisala że nie musi

Napisane przez Ptaszysko16

My po wizycie Natalka wazy juz 3120 g od zeszlej wizyty tj. 2 tyg temu przytyla 420 g

pan dr nas pochwalil

Bravo

Napisane przez pani22ka

pieknie! zuch dziewczynka!


w koncu sie dowiedzialam skad sie wzielo meskie ZARAZ. jak Talib wlacza syrene to tylko mrucze: "zaraz synku, zaraz"...

podziwiam siłe i moc Waszych rak. na mojego moje nie dzialaja. tak samo jak przytulanie. troche Wam zazdroszcze :/
jak ryczy to zadne raczki czy przytuliski lub miłosie - cyc tu i teraz...

Hmm Czyli Zaraz się wyssywa z mlekiem matki ;-)

Napisane przez Sorceresss

NIE BĘDĘ PORÓWNYWAĆ - wybaczcie



i brawo za wagę!!!

8

ja się zdecydowała na ten: http://www.smyk.com/bright-starts-le...p?reko=quartic

udało mi się go kupić w stanie idealnym za 120zł - sprawdza się suuuuper!!!! genialny wynalazek!



BRAWO! Ale cudownie !!!



wskazanie do cc... ja już się z tym pogodziłam

My po szczepieniu Płakusiał, ale byłam przygotowana na ryk - nawet kocyk do owinięcia i uspokojenia zabrałam
Filip obsikał wagę, a potem jak pani doktor nim machała to zrobił kupę Waga ładnie idzie swoim tępem do góry (chociaż ciągle nam brakuje do norm :P). Ale zakładam, że dopóki nie tykać mamy mm to jest OK Pani doktor stwierdziła, że mały baaaaardzo długi w sumie racja - długi szczureczek z niego

I super

Kurde mam nadzieje ze byków pisząc nie narobilam bo z laweczki nadaje,dziec śpi...