Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

[justyna_g4]

Napisane przez nuna2

no ja jutro na pewno też posiedzę. Ale muszę iść, bo nie słyszę nic na to ucho, co strasznie denerwuje Wszystko by było ok, gdyby to normalnie powiedzieli, a nie z darciem gęby za przeproszeniem

A właśnie: masz jakieś przeczucia, kiedy urodzisz??

Chcę 12 czerwca i tak ma być!!!
A tak serio to myślę, że jak będę leżeć to nawet do terminu mogę dotrwać tak czuję.

[humpback]

szprotka za wizytę

[AsieniA]

Napisane przez justyna_g4

Ja to cię chyba za bardzo go boję, żeby go oczekiwać...
Jak sie mnie pytali na komuni czy chce juz rodzić to mówiłam, że wogole nie chcę.

Mam podobnie

Napisane przez nuna2

A ja jestem dziś tak wku.... że jak nie przeklinam, tak dziś to zrobiłam.

Mówiłam wczoraj, że mam zatkane ucho inaczej niż zwykle. Dzwonię dziś do rejestracji w ośrodku, laryngologa nie ma, niech Pani podjedzie na Szpital, tam też jest przychodnia laryngologiczna. NO to spoko... Pojechałam, podchodzę do rejestracji a baba do mnie, że o dziś to sobie mogę zapomnieć. Termin na 25 maja i chyba z księżyca spadłam, że mnie przyjmą. I to takim ironicznym głosem. Inna babka mówi, żebym podeszła do doktora, czy mnie przyjmie. Doktor z uśmiechem na twarzy,, a mam wyjście??" Jak zobaczył brzuś. Zeszłam na dół a baba: skierowanie!!!! Mówię, że nie mam A ona, że bez skierowania to sobie mogę i żebym sobie załątwiła od rodzinnego, który jest w poprzednim mieście No ale i tak bym nie zdążyła, bo doktor do 13... Tak więc jutro próbuję u nas w ośrodku. NIech żyje słóżba zdrowia...

masakra

Napisane przez nuna2

Szprotka i Justyna G u mnie też brak już takich ruchów jak były. Bardziej takie przeciągania i wypinania.

nasze maluchy już nie mają miejsca żeby się zamachnąć i kopa zasunąć mój też się wypina (dupkę sobie lubi wystawiać tam gdzie mój pępek ), przeciąga itp., kopniaków dawno już nie czułam

[maja rosee]

6 maja o godz. 2.10 urodziłam córkę Lenkę. Waga 3250 i 56 cm. Poród sn. Wczoraj wróciliśmy do domku.

[ankaaa206]

Napisane przez maja rosee

6 maja o godz. 2.10 urodziłam córkę Lenkę. Waga 3250 i 56 cm. Poród sn. Wczoraj wróciliśmy do domku.

GRATULACJE !!!! tak się własnie zastanawiałam czy już masz maleńką przy sobie

[justyna_g4]

Napisane przez szprotka_mada

Ja na początku chciałam, bo Kubuś byłby urodzony tego samego dnia co ja, później jak już mi się zrobiło ciężej, to stwierdziłam, że nie chcę, a teraz sama wiesz jak jest...

A kiedy masz??
za wizyte

Napisane przez AsieniA

nasze maluchy już nie mają miejsca żeby się zamachnąć i kopa zasunąć mój też się wypina (dupkę sobie lubi wystawiać tam gdzie mój pępek ), przeciąga itp., kopniaków dawno już nie czułam

Mi tak samo

Napisane przez maja rosee

6 maja o godz. 2.10 urodziłam córkę Lenkę. Waga 3250 i 56 cm. Poród sn. Wczoraj wróciliśmy do domku.

GRATULACJE!!!

[becik_4]

Napisane przez maja rosee

6 maja o godz. 2.10 urodziłam córkę Lenkę. Waga 3250 i 56 cm. Poród sn. Wczoraj wróciliśmy do domku.

GRATULACJE

[nuna2]

Napisane przez maja rosee

6 maja o godz. 2.10 urodziłam córkę Lenkę. Waga 3250 i 56 cm. Poród sn. Wczoraj wróciliśmy do domku.

gratulacje

Hump, Justyna dużo wyprawkowych rzeczy wam jeszcze brakuje??

[ankaaa206]

ale ulewa z gradem, normalnie świata nie widać przynajmniej będzie trochę chłodniej

[AsieniA]

Napisane przez maja rosee

6 maja o godz. 2.10 urodziłam córkę Lenkę. Waga 3250 i 56 cm. Poród sn. Wczoraj wróciliśmy do domku.

Lena piękne imię gratulacje!!! wszystkiego dobrego dla rodziców i niech się malenka zdrowo chowa

[justyna_g4]

Napisane przez nuna2

gratulacje

Hump, Justyna dużo wyprawkowych rzeczy wam jeszcze brakuje??

Mi tylko pampersów, chusteczek mokrych i proszku do białego bo kupiłam tylko do kolorów.

[karolina2121]

Napisane przez maja rosee

6 maja o godz. 2.10 urodziłam córkę Lenkę. Waga 3250 i 56 cm. Poród sn. Wczoraj wróciliśmy do domku.

Gratulacje

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maja rosee

6 maja o godz. 2.10 urodziłam córkę Lenkę. Waga 3250 i 56 cm. Poród sn. Wczoraj wróciliśmy do domku.

Gratulacje!!!

[nuna2]

Napisane przez justyna_g4

Mi tylko pampersów, chusteczek mokrych i proszku do białego bo kupiłam tylko do kolorów.

ooo to już faktycznie prawie wszystko

[justyna_g4]

Napisane przez nuna2

ooo to już faktycznie prawie wszystko

No ja mi powiedziała ze nie ma szans na poród w terminie to wszystko zamówiłam.
Ale za to pranie nie zrobione...
A Ty??

[axella]

mala dalej spi..szok..
ale nie bede krakac bo zaraz sie obudzi i bedzie:p

jeszcze 3h i przyjedzie tz..jakie to glupie ze nie moze byc w innych godzinach 2godziny na dzien to stanowczo za malo

[humpback]

Napisane przez maja rosee

6 maja o godz. 2.10 urodziłam córkę Lenkę. Waga 3250 i 56 cm. Poród sn. Wczoraj wróciliśmy do domku.

gratulacje

nuna - czy ja wiem, ja cały czas mam poczucie że brakuje mi niewiele rzeczy ale jakby zrobić porządną listę, to pewnie wyjdzie że więcej rzeczy nie mam niż mam tyle że ja mnóstwo rzeczy planuję kupić po porodzie jak zabraknie lub jak będzie taka potrzeba

[justyna_g4]

Napisane przez axella

mala dalej spi..szok..
ale nie bede krakac bo zaraz sie obudzi i bedzie:p

jeszcze 3h i przyjedzie tz..jakie to glupie ze nie moze byc w innych godzinach 2godziny na dzien to stanowczo za malo

Nie może bo zasady szpitala czy nie może bo praca??

[axella]

jestem dzieciowym zboczuchem.moge patrzec jak bejbiki spia caly czas..


mala jak spi jest niespokojna.niewiem czy dzieci tak maja czy nie..jetsem kompletnie zielona w tych tematach.spi spi nagle cos marudzi pod nosem,wije sie i zasypia dalej

[antoinettee]

Napisane przez maja rosee

6 maja o godz. 2.10 urodziłam córkę Lenkę. Waga 3250 i 56 cm. Poród sn. Wczoraj wróciliśmy do domku.

GRATULACJE

Napisane przez axella

jestem dzieciowym zboczuchem.moge patrzec jak bejbiki spia caly czas..


mala jak spi jest niespokojna.niewiem czy dzieci tak maja czy nie..jetsem kompletnie zielona w tych tematach.spi spi nagle cos marudzi pod nosem,wije sie i zasypia dalej

Axella zacytuje ci kawałek książki, które sobie wolnymi chwilami czytam.

" Nie wiadomo, skąd wzięło się powiedzenie "śpi jak niemowlę", odnosząc się do kogoś twardo i słodko śpiącego. Tak naprawdę sen niemowląt wcale nie jest twardy i spokojny.Noworodki często zapadają w sen, ale też często się budzą. Dzieje się tak, gdyż większość tego snu to tzw. faza szybkich ruchów gałek ocznych- sen aktywny, któremu towarzyszą obrazy senne i dużo ruchu. Po zakończeniu każdej takiej fazy snu dziecko zwykle budzi się na chwilę. Jeśli słyszysz, że kręci się albo kwili, to prawdopodobnie zakończyło właśnie jedną z faz szybkich ruchów gałek ocznych.
Gdy dziecko rośnie, jego sen także dojrzewa. Z upływem czasu będzie miało mniej aktywnych snów, będzie spało dłużej, "ciszej" i spokojniej."

[anoxee]

Napisane przez maja rosee

6 maja o godz. 2.10 urodziłam córkę Lenkę. Waga 3250 i 56 cm. Poród sn. Wczoraj wróciliśmy do domku.

Gratulacje!

Napisane przez axella

mala dalej spi..szok..
ale nie bede krakac bo zaraz sie obudzi i bedzie:p

jeszcze 3h i przyjedzie tz..jakie to glupie ze nie moze byc w innych godzinach 2godziny na dzien to stanowczo za malo

Nie smutaj. Jeszcze tylko trochę i będziecie we troje w domciu. To tylko chwilowe, taka przejściowa zmiana.

Jestem u mamy, wciągnęłam obiad i płonę. Jasna dupa, jaki upał! Chyba chcę loda, ale nie chce mi się iść. A obok sprzedają takie dobre amerykańskie z maszyny...

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

nuna, nie da rady podjechać gdzieś do jakiejkolwiek, najbliższej przychodni? U nas jest nawet taka całodobowa. A wrednym babskiem się już nie przejmuj.

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Mięśnie Kegla, laleczki!

[nuna2]

Napisane przez justyna_g4

No ja mi powiedziała ze nie ma szans na poród w terminie to wszystko zamówiłam.
Ale za to pranie nie zrobione...
A Ty??

mi brakuje:
łóżeczka-kupimy zapewne w ten pon
wózka+ fotelik
kosmetyki dla dzidzi+chusteczki nawilżane
otulacze na pieluszki
ocentisept
wanienka

Ubranka poprane porasowane, teściowa ma jeszcze dać 2 reklamówki ciuszków.

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

anoxxe no niestety tu nie ma. Spróbuję jutro dostać się w ośrodku jeszcze raz, a jak nie to pójdę prywatnie
Zjadłabym loda z maszyny

[xal]

Napisane przez Ag_nes

Też mi wyprawa Sosnowiec-Katowice, tak jak moja Mysłowice-Katowice Co do zasady, dziecko rejestruje sie tam gdzie szpital w którym rodzisz, a karte chipową zalatwiałam w Katowickim NFZcie tym na Jankego. (ale to bylo 6 lat temu , chociaż myślę, że nic się w temacie nie zmieniło)

Kartę chipową będę pytać jutro. Ale przecież to się załatwia tam gdzie zameldowanie

Napisane przez axella

teraz spi,potem przed odwiedzinami tz ja umyje,przebiore,przewine i jeszcze jedzonko dam.. tym razem pozadnie ja musze odbeknac.. boje sie ja brac w pionie na ramie..to takie male i wiotkie...

Może niech TŻ zrobi coś przy dziecku a ty jeszcze odpoczywaj?
Małe? Axella, ona duża byla. Moja to się pchełkowato zapowiada, jak ja wezmę te 3kg to aż strach się bać.

Napisane przez maja rosee

6 maja o godz. 2.10 urodziłam córkę Lenkę. Waga 3250 i 56 cm. Poród sn. Wczoraj wróciliśmy do domku.

A u mnie pochłodniało i tak fajnie przyjemnie się zrobiło. tylko chyba na deszcz idzie bo mam lenia totalnego i spać mi się chce ...

[nuna2]

Ja jeszcze nie ćwiczyłam mm kegla ani raz, bo się boję Że szyjka się skróci albo coś

[humpback]

Napisane przez anoxee

Mięśnie Kegla, laleczki!

jeee jak ja lubię jak ktoś mi o tym przypomina

[anoxee]

Tak sobie Was czytam i ja nie wiem czy mam wszystko. W najbliższych dniach jakoś w Biedronce są fajne kocyki, muszę zobaczyć jakie ja mam. Na pewno mam taki gruby, ale taki cieniutki by mi się bardziej przydał.

[vil84]

Napisane przez axella

mala jak spi jest niespokojna.niewiem czy dzieci tak maja czy nie..jetsem kompletnie zielona w tych tematach.spi spi nagle cos marudzi pod nosem,wije sie i zasypia dalej

Przemek czasem nawet popłakuje przez sen, otworzy oczka, zapłacze i śpi dalej a minki jakie robi ...

byliśmy dziś załatwiać becikowe .... wydrukowałam wszystko co chcieli z neta a tu jeszcze tona papierków do doniesienia

[nuna2]

ok idę zobaczyć, czy mi wyschły pieluchy tetrowe i jeśli tak to biorę się za prasowanie A jeśli nie, to poczytam jaką książkę lub porozwiązuję sudoku na balkonie.

[xal]

Vil przypomniałaś mi tym płaczem przez sen ... mój kuzyn tak miał. Jak miał około miesiąca przyjechałam w odwiedziny i ciocia z wujkiem stwierdzili, że skro ja jestem to oni razem pójdą do kościoła a ja mogę za ten czas iść na spacer wokół kościoła z młodym.
Niestety w trakcie spaceru tak zaczął drzeć japkę i to przez sen, że myslałam, że wyjdę z siebie. Wtedy nie wiedziałam jak się obchodzić z maluszkami, chciałam go wziąć na ręce, ale się bałam. Już chciałam w akcie desperacji wejść do kościoła z ryczącym dzieckiem, licząc na to, że rodzice się domyślą ale przestał.
Po tym powiedziałam, że puki nie dorośnie to ja z nim sama nie zostaję

[szprotka_mada]

Napisane przez nuna2

szprotka daj znać po wizycie

Dam, dam

Napisane przez humpback

szprotka za wizytę

Dzięki, na pewno się przydadzą!

Napisane przez maja rosee

6 maja o godz. 2.10 urodziłam córkę Lenkę. Waga 3250 i 56 cm. Poród sn. Wczoraj wróciliśmy do domku.

maja rosee- GRATULACJE!!!

Napisane przez justyna_g4

A kiedy masz??
za wizyte

Za kciuki dziękuję
Tp na 12.06, a urodziny 14.06

Napisane przez justyna_g4

No ja mi powiedziała ze nie ma szans na poród w terminie to wszystko zamówiłam.

Hehe, na mnie też tekst o wcześniejszym porodzie podziałał i się sprężyłam i szybciej to wszystko ogarnęłam... Chociaż i tak trochę rzeczy mi brakuje.

Napisane przez humpback

gratulacje

nuna - czy ja wiem, ja cały czas mam poczucie że brakuje mi niewiele rzeczy ale jakby zrobić porządną listę, to pewnie wyjdzie że więcej rzeczy nie mam niż mam tyle że ja mnóstwo rzeczy planuję kupić po porodzie jak zabraknie lub jak będzie taka potrzeba

Ja po porodzie będę rozważała też kupno niektórych rzeczy- np podgrzewacza, klinu, parasolki do wózka (chcę ją, ale kupię później) itp...


-----

O nie, golenie to już nie dla mnie. Wyższa szkoła jazdy z obniżonym brzuszkiem Przy każdej próbie zgięcia się Mały tak ciśnie, że boję się, że się zaraz wyciśnie...
A teraz hardcore nr 2- znalezienie czegoś, w co wejdę, w czym mogę iść na wizytę, żeby nie świecić gołą pipą po całym gabinecie