Wiosenne słonko, majowa burza, kolejna PMka na Męża się wkurza! PM13 cz.50

[cowie]

Napisane przez Kruche Ciastko

Panii, obsluga pirsza klasa

Po tym co widziałam jakiś czas temu na wątku, co się działo z obrączkami to straciłam zaufanie do Apartu...

[malinka9191]

Napisane przez Kyiia

Nie wiem, ale mój zaręczynowy u nich kupiony musieliśmy zmniejszyć bo był za luźny. TŻ musiał przedstawić paragony, mi dali coś w rozmiarze do przymierzenia i kazali wrócić za miesiąc. Po miesiącu pierścionek był gotowy. Nic za to nie płaciliśmy

Wydaje mi się że ze zwiększeniem też nie powinno być problemu jeśli kupowaliście u nich i macie paragony.

mamy paragony
tylko najpierw chcemy zalatwic te cyrkonie

a tak w ogole to musze isc do tego apartu w ktoreym kupowalismy pierscionek czy moge w jakimkolwiek innym aparcie to zalatwic?

[Kruche Ciastko]

Napisane przez acidka

Ja mam śnieżną biel, ale tak sobie myślę, że chciałabym mieć i pierścionek zaręczynowy i obrączki mamy złote, więc jakoś tak mi się wydaje, że ładnie by to wyglądało. I zastanawiam się, czemu to jest tak mało popularne - może nie pasuje a ja po prostu tego nie widzę....

A masz już wybraną biżuterię?

Mysle, ze bedzie pasowac, jesli wszystko bedziesz miala z tego, a suknia nie ma srebrnych/zimnych aplikacji.

Jesli chodzi o bizuterie to jestem purystka, na co dzien jej nie nosze, albo b. drobną. Dopiero sie przymierzam, ale wiem, ze kolczyki to beda wkrety zwykle, a lancuszek bedzie taki mega mega cieniusienki, ze ledwie widoczny.
Moja mama kiedys taki miala, ale wzielam do zabawy i zerwalam A byl po prostu jak taka jedna, zlota niteczka Pieknie na szyi by wygladal do sukni bez ramiaczek. I akiego bede szukac
Tylko to trzeba osobiscie pojsc do salonow, bo zdjecia lancuszkow na stronach internetowych nie oddaja tego, jak one wygladaja.

A Ty co planujesz?

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez cowie

Po tym co widziałam jakiś czas temu na wątku, co się działo z obrączkami to straciłam zaufanie do Apartu...

Oo, co sie dzialo?

[Kyiia]

Napisane przez acidka

Z tego co doczytałam z ostatniej strony, to Perf ma dziś badanie i JUTRO ślub... Rany, jak ten czas leci.
Wszystkiego dobrego, kochana

Dziewczyny, czy któraś z was planuje złotą biożterię na ślub? I dlaczego nie?
Bo ja ostatnio o tym myślę...

Ja myślę o delikatnej złotej biżuterii. Dostałam śliczny komplecik z żółtego złota od chrzestnego na 18-stkę, i myślę że super sie sprawdzi na ślubie
Pytanie tylko co na to TŻ. Bo stwierdził że zamówi specjalnie na ślub kolczyki i łańcuszek z zawieszką pasującą do mojej obrączki. Tak żebym miała komplet Tyle że to wtedy w białym złocie by było.

Jeśli faktycznie zdąży z zamówieniem to będę się zastanawiać którą biżuterię mam założyć

[Anaelle]

Napisane przez paula1109

jak to robicie ? jedna duża kartka z rozkładem czy winietki ?
niestety ale dwunasty tydzień to jest już człowiek

Napisane przez perfuzja

Jeśli dochodzi do poronienia to w bardzo dużym procencie jest to zdeformowany albo bardzo chory plod, a nie plod, ktory moglby kiedys byc słodkim bobaskiem.

ło ludzie
co za temat w przeddzień ślubu

zmykaj Kochana robić się na bóstwo, uśmiechnij się szeroko (jak zwykle) i odrzuć wszystkie smutne/ciężkie myśli i tematy.

Jutro jest Wasz dzień; daj znać co powidział lekarz ale ja myślę, że wszystko będzie w porządeczku a jutro mały okruszek będzie świętował razem z Rodzicami

[Kruche Ciastko]

Napisane przez malinka9191

mamy paragony
tylko najpierw chcemy zalatwic te cyrkonie

a tak w ogole to musze isc do tego apartu w ktoreym kupowalismy pierscionek czy moge w jakimkolwiek innym aparcie to zalatwic?

Jakimkolwiek. Oni nie robia tego na miejscu, tylko wysylaja.

[cowie]

Napisane przez Kyiia

Nie wiem, ale mój zaręczynowy u nich kupiony musieliśmy zmniejszyć bo był za luźny. TŻ musiał przedstawić paragony, mi dali coś w rozmiarze do przymierzenia i kazali wrócić za miesiąc. Po miesiącu pierścionek był gotowy. Nic za to nie płaciliśmy

Wydaje mi się że ze zwiększeniem też nie powinno być problemu jeśli kupowaliście u nich i macie paragony.

Miesiąc na zmniejszenie pierścionka
Chyba na głowę upadli

To już wolałabym iść do jubilera, zapłacić 30 zł i mieć pierścionek za 10 minut!

[malinka9191]

Napisane przez cowie

Po tym co widziałam jakiś czas temu na wątku, co się działo z obrączkami to straciłam zaufanie do Apartu...

i wlasnie dlatego mam teraz takie obawy o te gwarancje i w ogole

[acidka]

Napisane przez paula1109

ja będę miała. Gdyż uwielbiam ten kolor w pierścionkach.
Mam zaręczynowy i libankę w tym kolorze

A masz już wybraną?
I co to jest libanka?

Napisane przez ennostiel

Ja po prostu nie przepadam za złotem, wyjątkiem jest mój zaręczynowy i obrączka będzie z mieszanego białego i żółtego - ale są subtelne i nie gryzą się z innymi ozdobami. A tak to tylko srebro albo białe złoto

Napisane przez weronikad2

Ja mam ala srebrna dlatego ze mam taka aplikacje na suknii zlote by raczej nie pasowalo.....

Napisane przez myszka 1234567

Gdzieś przed ślubem czytałam ze biżuterię sie dobiera do kolory obrączki i zaręczynowego, zeby sie to nie gryzło Ale to chyba jakaś bzdura Ja miała srebrną bo po prostu się dobrze w tym czuje Zareczynowy mam z białego złota, a obrączkę z mieszanego

No właśnie, mam poczucie, że większość z nas ma srebrną, ale rozumiem, że to po prostu kwestia wolnego wyboru a nie tego, że złoto na własnym ślubie to obciach albo faux-pas?

[Anaelle]

Napisane przez cowie

Po tym co widziałam jakiś czas temu na wątku, co się działo z obrączkami to straciłam zaufanie do Apartu...

ja jestem zakochana w moim pierścionku zaręczynowym z Apartu ale jakościowo..... obrączki kupiliśmy już gdzieś indziej...

zmykam na zebranie

[naiat]

Napisane przez acidka

Ja mam śnieżną biel, ale tak sobie myślę, że chciałabym mieć i pierścionek zaręczynowy i obrączki mamy złote, więc jakoś tak mi się wydaje, że ładnie by to wyglądało. I zastanawiam się, czemu to jest tak mało popularne - może nie pasuje a ja po prostu tego nie widzę....

Ja będę mieć srebrną/z białego złota bo:
- nie lubię żółtego złota,
- pierścionek i obrączkę będę mieć z białego,
- nie pasuje mi żółta biżuteria do białych sukienek.
Więc u mnie to wszystko łączy się w całość i jedno z drugim jest związane.

Jeśli lubisz żółte złoto i podoba Ci się żółta biżuteria do białej sukienki to załóż.

[Kyiia]

Napisane przez malinka9191

mamy paragony
tylko najpierw chcemy zalatwic te cyrkonie

a tak w ogole to musze isc do tego apartu w ktoreym kupowalismy pierscionek czy moge w jakimkolwiek innym aparcie to zalatwic?

No to jak są paragony to nie powinniście mieć problemów. My poszliśmy do tego w którym pierścionek został kupiony. Więc nie wiem jak wyglądałaby sprawa reklamacji w innym salonie. Wydaje mi się że powinni uwzględnić ponieważ to duża sieć Natomiast czy uwzględnią? Nie wiem jak wyglądają u nich takie procedury

[myszka 1234567]

Napisane przez acidka

A masz już wybraną?
I co to jest libanka?







No właśnie, mam poczucie, że większość z nas ma srebrną, ale rozumiem, że to po prostu kwestia wolnego wyboru a nie tego, że złoto na własnym ślubie to obciach albo faux-pas?

Nigdy o czymś takim nie słyszałam, zeby to był obciach Jezeli pasuje Ci złoto żółte to bierz

[Karoloo]

Napisane przez paula1109

a jaka będziesz miała wódkę ?

Żubrówka Biała

[malinka9191]

Napisane przez Kruche Ciastko

Jakimkolwiek. Oni nie robia tego na miejscu, tylko wysylaja.

a to dobrze, bo nie wiem czy bedzie nam dane byc w tamtym akurat salonie co kupowalismy.

Napisane przez cowie

Miesiąc na zmniejszenie pierścionka
Chyba na głowę upadli

To już wolałabym iść do jubilera, zapłacić 30 zł i mieć pierścionek za 10 minut!

tylko, ze wtedy gwarancja przepada, ale z 2 strony nie wiem czy bym sie wyrobila oddajac go 2 razy im

[Antilia]

Napisane przez acidka

Z tego co doczytałam z ostatniej strony, to Perf ma dziś badanie i JUTRO ślub... Rany, jak ten czas leci.
Wszystkiego dobrego, kochana

Dziewczyny, czy któraś z was planuje złotą biożterię na ślub? I dlaczego nie?
Bo ja ostatnio o tym myślę...

Bo nie kupiłabym w złocie tak okazałej to raz a dwa, że na dzień dzisiejszy brylantów a nawet cyrkonii nie oprawia się w żółtym złocie - w białym/srebrze dużo ładniej są eksponowane

[cowie]

Napisane przez Kruche Ciastko

Oo, co sie dzialo?

Zabijcie mnie, ale nie pamiętam która z dziewczyn () zamówiła u nich obrączki. Mam nadzieję, że mnie nie skrzyczy za rozprzestrzenianie opowieści :tobra:
Wybrali wzór, spisali umowę z wzorem obrączek, szerokością i rozmiarem. I co się okazało przy odbiorze?
Damska obrączka miała grubość dajmy na to 1,5 mm, nadomiast męska powiedzmy 0,7 mm. Różnica w grubości była strasznie widoczna. I pomimo, że męska obrączka sporo większa to była lżejsza od damskiej.
I co Apart powiedział? Sorry, w umowie nie ma spisanej grubości i masy obrączek.

[zazdrosnica0]

Napisane przez cowie

Po tym co widziałam jakiś czas temu na wątku, co się działo z obrączkami to straciłam zaufanie do Apartu...

o widzę że ktoś mnie do tablicy wywołał
na samą myśl o Aparcie gotuje się we mnie, ale co zrobić już po fakcie... nawet wczoraj dzwonili do mnie że moja zmniejszona obrączka na mnie już czeka (zaniosłam 2 maja i powiedzieli że dopiero mam się jej spodziewać ok 1 czerwca, a tu szok że tydzień niecały im to zajęło) no i mamy swoje drewniane pudełko - po upomnieniu wreszcie nam je dali

Napisane przez Kruche Ciastko

Oo, co sie dzialo?

wejdź na mój profil i popatrz na posty z okolicy 7-8 kwietnia tam będzie wszystko opisane

[cowie]

Napisane przez malinka9191

a to dobrze, bo nie wiem czy bedzie nam dane byc w tamtym akurat salonie co kupowalismy.

tylko, ze wtedy gwarancja przepada, ale z 2 strony nie wiem czy bym sie wyrobila oddajac go 2 razy im

To mi w takim razie gwarancja przepadła już następnego dnia po dostaniu pierścionka
Bo TŻ kupił za duży i ja polazłam do pobliskiego jubilera i zmniejszyłam

No nic, kamień się na szczęście trzyma

[cowie]

Napisane przez zazdrosnica0

o widzę że ktoś mnie do tablicy wywołał
na samą myśl o Aparcie gotuje się we mnie, ale co zrobić już po fakcie... nawet wczoraj dzwonili do mnie że moja zmniejszona obrączka na mnie już czeka (zaniosłam 2 maja i powiedzieli że dopiero mam się jej spodziewać ok 1 czerwca, a tu szok że tydzień niecały im to zajęło) no i mamy swoje drewniane pudełko - po upomnieniu wreszcie nam je dali



wejdź na mój profil i popatrz na posty z okolicy 7-8 kwietnia tam będzie wszystko opisane

Oooo właśnie! To Ty byłaś!
Wybacz, że zapomniałam

[malwiska]

Napisane przez perfuzja

Wiesz co, no w teorii to mozemy dyskutować

Pewnie byłoby mi troche przykro, ze na cos sie nastawilam, a nie wyszło. Ale nie wyobrażam sobie, ze mogłabym przez pól roku przeżywać żałobę czy zorganizować pochówek - serio czytałam takie historie.

Pewnie, ze gdyby zdarzyło sie to na późniejszym etapie, to byłabym pewnie w bardzo złym stanie. Ale do 12 tygodnia racjonalnie wiem, ze może sie to wydarzyć i ze generalnie jest to dobre.

też tak sobie tłumaczę, lepiej mieć na razie takie nastawienie niż później przykrą niespodziankę... co prawda nie jestem jeszcze w ciąży ale po ślubie bardzo bym chciała i gdyby coś nie wyszło - zazwyczaj samoistne poronienia występują między 4-8tc to pewnie by mi było żal, ale żadnych pogrzebów i żałoby nie przewiduję...
pewnie nie będę mogła się powstrzymać z ta nowiną, ale wymyśliłam sobie że dopiero 12 tyg powiem rodzicom, bo wiem jacy oni są i wiem też że gdyby coś nie wyszło to ich pocieszanie strasznie by mi się odbiło na zdrowiu, bo może i nie chcieliby zle ale ciągłym gadaniem żebym się nie martwiła sprawialiby to że ciągle bym o tym pamiętała.

Wiem że nie powinno się zakładać najgorszego, ale widziałam 2 koleżanki które traciły swoje dzieci tak właśnie do 8tc i strasznie to przeżywały - później kontakt zerowy, depresje, pogorszenie relacji z tż itd, ja wole sobie to tłumaczyć tak że organizm ludzki jest jedną wielką zagadką i że tak czasami bywa, ale nie warto się poddawać

[Kyiia]

Napisane przez cowie

Miesiąc na zmniejszenie pierścionka
Chyba na głowę upadli

To już wolałabym iść do jubilera, zapłacić 30 zł i mieć pierścionek za 10 minut!

No my po drodze na wakacje jeszcze wyjechaliśmy. I jak wróciliśmy to pojechaliśmy odebrać. Ale wydaje mi się że oni właśnie mówili że jakiś miesiąc się czeka

Inna sprawa że dali mi po prostu nowy pierścionek w mniejszym rozmiarze I pani nam tłumaczyła że pierścionka się nie zmniejsza bo oczko, bo coś tam, i po prostu dali nowy w wybranym rozmiarze A na pytanie czemu musieliśmy miesiąc czekać odpowiedzieli że właśnie trzeba było pierścionek wysłać do głównej siedziby i tam dopiero coś tam coś tam. Jakoś tak dziwnie nam tłumaczyła. Zupełnie jakby się bali że co najmniej oczko podmieniliśmy przez te kilka dni co pierścionek był u TŻta.

[Kruche Ciastko]

Napisane przez acidka

A masz już wybraną?
I co to jest libanka?







No właśnie, mam poczucie, że większość z nas ma srebrną, ale rozumiem, że to po prostu kwestia wolnego wyboru a nie tego, że złoto na własnym ślubie to obciach albo faux-pas?

Na pewno nie faux pas. Zlota bizuteria, dobrze wykonana i dobrana, jest moim zdaniem bardziej elegancka niz biale zloto/srebro.
W pracy tez do marynarek, koszul, stonowanych barw pasuje mi bardziej zloto i moim zdaniem lepiej wyglada Wiekszosc nosi bizuterie srebrna, bo latwiej ja komponowac ze soba i uwaza, ze zloto moze kojarzyc sie z odpustem i ruskim blichtrem, ale wszystko zalezy od tego, jak sie czlowiek ubiera. Ale co czlowiek to opinia i wazne, zeby nosic to, w czym sie lepiej czuje

floral%20black%20whtie%20shorts-%20white%20blazer-%20gold%20accessories-%20new%20age%20street%20.jpgKim-Kardashian-Black-Gold-Fashion-Friday-Accessories-0041-492x639.jpgtumblr_mje4ioUVr81s56tuyo1_500.jpgKim-Kardashian-Black-Gold-Fashion-Friday-Accessories-0191-492x327.jpgKim-Kardashian-Black-Gold-Fashion-Friday-Accessories-0211.jpg

[paula1109]

Napisane przez acidka

A masz już wybraną?
I co to jest libanka?

my chcemy taką jak na drugim zdjęciu
a libanka to jest pierścionek z Libanu . Rozkładany .

[cowie]

Napisane przez Kyiia

No my po drodze na wakacje jeszcze wyjechaliśmy. I jak wróciliśmy to pojechaliśmy odebrać. Ale wydaje mi się że oni właśnie mówili że jakiś miesiąc się czeka

Inna sprawa że dali mi po prostu nowy pierścionek w mniejszym rozmiarze I pani nam tłumaczyła że pierścionka się nie zmniejsza bo oczko, bo coś tam, i po prostu dali nowy w wybranym rozmiarze A na pytanie czemu musieliśmy miesiąc czekać odpowiedzieli że właśnie trzeba było pierścionek wysłać do głównej siedziby i tam dopiero coś tam coś tam. Jakoś tak dziwnie nam tłumaczyła. Zupełnie jakby się bali że co najmniej oczko podmieniliśmy przez te kilka dni co pierścionek był u TŻta.

Ja bym nie chciała, żeby mi pierścionek zamienili.
TŻ mi kupił sporo za duży, ale poszłam i zmniejszyłam. Bo to był ten od niego, który wybrał i w ogóle mój brylancik

A autentyczność kamienia sprawdza się w sekundę takim małym urządzonkiem

[acidka]

Napisane przez Kruche Ciastko

Mysle, ze bedzie pasowac, jesli wszystko bedziesz miala z tego, a suknia nie ma srebrnych/zimnych aplikacji.

Jesli chodzi o bizuterie to jestem purystka, na co dzien jej nie nosze, albo b. drobną. Dopiero sie przymierzam, ale wiem, ze kolczyki to beda wkrety zwykle, a lancuszek bedzie taki mega mega cieniusienki, ze ledwie widoczny.
Moja mama kiedys taki miala, ale wzielam do zabawy i zerwalam A byl po prostu jak taka jedna, zlota niteczka Pieknie na szyi by wygladal do sukni bez ramiaczek. I akiego bede szukac
Tylko to trzeba osobiscie pojsc do salonow, bo zdjecia lancuszkow na stronach internetowych nie oddaja tego, jak one wygladaja.

A Ty co planujesz?

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------



Oo, co sie dzialo?

Nie, sukienka nie ma świecących ani srebrnych aplikacji, a ja chyba mam po prostu dobrą karnację do złota. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Planuję mieć zielone buty i myślałam o komplecie kolczyki - wisiorek ze złota z jakimiś małymi kamykami. Coś w stylu:

http://allegro.pl/zloto-komplet-szma...223142165.html

Tylko nie jestem w stanie zupełnie sobie wyobrazić jak to będzie wyglądało na żywo

Napisane przez Kyiia

Ja myślę o delikatnej złotej biżuterii. Dostałam śliczny komplecik z żółtego złota od chrzestnego na 18-stkę, i myślę że super sie sprawdzi na ślubie
Pytanie tylko co na to TŻ. Bo stwierdził że zamówi specjalnie na ślub kolczyki i łańcuszek z zawieszką pasującą do mojej obrączki. Tak żebym miała komplet Tyle że to wtedy w białym złocie by było.

Jeśli faktycznie zdąży z zamówieniem to będę się zastanawiać którą biżuterię mam założyć

To co, trzymać kciuki, żeby nie zdążył?

Napisane przez naiat

Jeśli lubisz żółte złoto i podoba Ci się żółta biżuteria do białej sukienki to załóż.

o

[Kruche Ciastko]

Napisane przez cowie

Zabijcie mnie, ale nie pamiętam która z dziewczyn () zamówiła u nich obrączki. Mam nadzieję, że mnie nie skrzyczy za rozprzestrzenianie opowieści :tobra:
Wybrali wzór, spisali umowę z wzorem obrączek, szerokością i rozmiarem. I co się okazało przy odbiorze?
Damska obrączka miała grubość dajmy na to 1,5 mm, nadomiast męska powiedzmy 0,7 mm. Różnica w grubości była strasznie widoczna. I pomimo, że męska obrączka sporo większa to była lżejsza od damskiej.
I co Apart powiedział? Sorry, w umowie nie ma spisanej grubości i masy obrączek.

Napisane przez zazdrosnica0

o widzę że ktoś mnie do tablicy wywołał
na samą myśl o Aparcie gotuje się we mnie, ale co zrobić już po fakcie... nawet wczoraj dzwonili do mnie że moja zmniejszona obrączka na mnie już czeka (zaniosłam 2 maja i powiedzieli że dopiero mam się jej spodziewać ok 1 czerwca, a tu szok że tydzień niecały im to zajęło) no i mamy swoje drewniane pudełko - po upomnieniu wreszcie nam je dali



wejdź na mój profil i popatrz na posty z okolicy 7-8 kwietnia tam będzie wszystko opisane

O kurcze, co za chams two z ich strony

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez malwiska

Wiem że nie powinno się zakładać najgorszego, ale widziałam 2 koleżanki które traciły swoje dzieci tak właśnie do 8tc i strasznie to przeżywały - później kontakt zerowy, depresje, pogorszenie relacji z tż itd, ja wole sobie to tłumaczyć tak że organizm ludzki jest jedną wielką zagadką i że tak czasami bywa, ale nie warto się poddawać

Nie jest az taka zagadka pod tym wzgledem tak, jak perfuzja napisala, to selekcja naturalna i sama natura decyduje o tym, ze taki plod jest chory i nie przetrwalby w swiecie. tzn. przetrwalby, bo mamy "zaawansowana medycyne" ale natura woli go usunac i z tym ja tez sie calkowicie zgadzam

[zazdrosnica0]

Napisane przez cowie

Zabijcie mnie, ale nie pamiętam która z dziewczyn () zamówiła u nich obrączki. Mam nadzieję, że mnie nie skrzyczy za rozprzestrzenianie opowieści :tobra:
Wybrali wzór, spisali umowę z wzorem obrączek, szerokością i rozmiarem. I co się okazało przy odbiorze?
Damska obrączka miała grubość dajmy na to 1,5 mm, nadomiast męska powiedzmy 0,7 mm. Różnica w grubości była strasznie widoczna. I pomimo, że męska obrączka sporo większa to była lżejsza od damskiej.
I co Apart powiedział? Sorry, w umowie nie ma spisanej grubości i masy obrączek.

dokładnie tak jak opisałaś moja w rozmiarze 16 waży 4g Tż w rozmiarze 21 waży 3,6g obie mają 4mm szerokości, ale grubość znacznie się różni, widać gołym okiem że moja jest grubsza Tż cieńsza...

Napisane przez cowie

Oooo właśnie! To Ty byłaś!
Wybacz, że zapomniałam

nie szkodzi dużo nas jest więc ciężko się połapać

[malwiska]

a co do nieudolnych pocieszeń mojego taty to opisze wam historie z suknią do studniówki...
przed studniówką pojechałam szukać swojej wymarzonej sukni, wtedy były modne suknie balowe z gorsetami...
znalazłam, przymierzyłam, była piękna ale jak nam pani powiedziała że kosztuję 400zł to wiedziałam że nie będzie moja...
oczywiście inne mi się już tak nie podobały...
przez całą drogę powrotną tata z mamą mnie pocieszali, a zwłaszcza tata, takimi oto słowami:
- no śliczna była ta sukienka, pięknie w niej wyglądałaś, wiesz dobrze że gdybyśmy mieli takie pieniądze to byśmy Ci ją kupili bo była naprawdę piękna... szkoda.... szkoda....
Ja się nic nie odzywałam, a tata takich tekstów chyba użył 3 razy podczas powrotów do domu az się popłakałam i powiedziałam że wcale takim gadaniem mi nie pomaga i wiem że nia mają tylu pieniędzy i wcale nie jestem zła...
Oczywiście suknie dostałam bo babcia zazdzwoniła tego samego dnia i powiedziała że mi do studniówki dołozy akurat 400zł jakby czytała w myślach hehe

[Kruche Ciastko]

Napisane przez acidka

Nie, sukienka nie ma świecących ani srebrnych aplikacji, a ja chyba mam po prostu dobrą karnację do złota. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Planuję mieć zielone buty i myślałam o komplecie kolczyki - wisiorek ze złota z jakimiś małymi kamykami. Coś w stylu:

http://allegro.pl/zloto-komplet-szma...223142165.html

Tylko nie jestem w stanie zupełnie sobie wyobrazić jak to będzie wyglądało na żywo



To co, trzymać kciuki, żeby nie zdążył?



o

Kolor kamienia piekny razi mnie ta cyrkonia tam, ale tak to bardzo mi sie ten zestaw podoba. Moze to bardzo orginalnie wygladac, jesli masz zielone buty.