Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

[djerba]

Napisane przez pstryczek84

kurcze, nie jestem expertem ale dla mnie to nie wyglada groźnie





-----------------------------
ja tez dzis dostalam okresu
ostatni byl 29.04.2012 roku, ehhhhh

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------



wygooglalam tego liszajca, no niezaciekawie to wyglada. mam nadzieje ze u Was bedzie mial lekka postac szkoda biedulki malej... ale to bolesna sprawa jest? czy "tylko" takie wykwity na skorze sa i tyle...?

heh..te fotki na google to jakaś masakra...
ona ma na skórze takie coś, tylko bardzo dużo i niektóre się ze sobą zlewają :
http://bi.gazeta.pl/im/02/69/b7/z120...y-skornej-.jpg

a tu z tego co wychodzi to rumień jednak...
ehhhh już nic nie wiem

[djerba]

Wklejam tutaj fotki rączki i nóżki...może np. Black luknęłabyś czy Tobie to wygląda na liszajec?
Mam nadzieję, że nie będziecie zniesmaczone..

[pstryczek84]

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Nigdy Was nie nadrobie!!! co troche przeczytam zadowolona i dumna jak paw to Wy kolejne strony dowalacie.

fajnie ze sie odezwalas
przystojny ten twoj przystojniak

Napisane przez djerba

heh..te fotki na google to jakaś masakra...
ona ma na skórze takie coś, tylko bardzo dużo i niektóre się ze sobą zlewają :
http://bi.gazeta.pl/im/02/69/b7/z120...y-skornej-.jpg

a tu z tego co wychodzi to rumień jednak...
ehhhh już nic nie wiem

kurcze, a moze skonsultowac to jeszcze z jakms jednym lekarzem? szkoda ladowac w dziecko antybiotyki jakby sie okazalo ze to nie to

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez djerba

Wklejam tutaj fotki rączki i nóżki...może np. Black luknęłabyś czy Tobie to wygląda na liszajec?
Mam nadzieję, że nie będziecie zniesmaczone..

kochana, nie takie "rzeczy" tu były wklajane
ja sie nie znam ale mam nadzieje ze ktoras z mam pomoze

[sarah67]

Napisane przez marta00537

onaella wiem co czujesz mój Filipińczyk też dostał tylko 6 punktów i przez 5 minut go wentylowali z tym, że ja się o tym dowiedziałam po fakcie, bo miałam znieczulenie ogólnie, w sumie może i lepiej ze tego nie widziałam, bo bym im tam chyba zeszła na tym stole operacyjnym. W zwiazku z tym mam pytanie, z małym neurologicznie jest wszystko w porządku?? Boję się, ze przez to, że nie mógł złapać oddechu, mógłby być niedotleniony i będzie to miało jakieś konsekwencje

wasze dzieciaczki beda piekne i zdrowe i zadnych konsekwencji nie bedzie i juz

Napisane przez Delicjanka

tez mam ten problem ze wzrostem chociaz teraz w CH mam takie sklepy typu bershka i tally weijl- tam są małe rozmiarówki, zawsze coś upoluje )

ja mam 158

Napisane przez scotasia

Aha i moj tez się nie chce przekrecać z brzuszka na plecki. Dobrze, ze chociaz głowę zaczął na brzuszku podnosić. Bo zabawki tez go nie interesują, nie chce ich łapać a konczy w niedziele 3mce. Za to dziś fajnie krzyczy na różnych tonacjach, prawie piszczy
Wogole to zła jestem, bo nasze wyjscie na spacer to teraz niezła wyprawa. Do tej pory zostawialiśmy wózek na parterze na klatce schodowej i było ok (wszyscy tak robili) ale zaczęły się kradzieże i teraz musze zap.talać do piwinicy po stelaż, znieść gondolkę z 3 piętra i na końcu małego. I jeszcze wzystko z duszą na ramieniu czy mały już wrzeszczy sam w mieszkaniu czy jeszcze nie musze go zostawiać na tą chwilę, bo nie mam innego wyjscia

u mnie podobnie z tym ze ja trzymam wozek w aucie na parkingu i musze leciec, rozlozyc go i tez sie denerwuje zawsze, tylko pozniej moze zostac pod klatka na caly dzien i siostra mi go chowa do auta


Napisane przez misia1505
dziewczyny siędzę i rycze, nie wiem czy wam pisałam, moja kużynka 10 lat temu była w ciąży, zmarła jej mama i poroniła w 3 msc, teraz doczekali się 2 dziewczynek, bliźniaczek i dopiero dowiedziałam się że za długo je przetrzymali i podobno mają porazenie, jedna lżejsze, druga mocniejsze, nic więcej nie wiem tylko że są w warszawie w szpitalu, dlaczego ci lekarze są tak beznadziejni?


napisalas podobno wiec ja wierzę, że wszystko będzie z Nimi ok, będą zdrowe, Bóg nie może być tak okrutny, trzeba w to wierzyc

[meneq]

scotasia kiedy Yae krzywi sie przez sen i poplakuje, to sie smiejemy, ze sni jej sie slony pokarm.

Tz ma wychodne, a ja caly dzien na full obrotach i nie wiem, czy zauwazylyscie, ale nawet na wizaz chwili nie mialam. Yae uspiona, a ja w wannie i zaleglosci nadrabiam ;-)

[sarah67]

przekazuje info o d pediatry, ze na pneumokoki na prawde warto szczepić, bo to cholerstwo straszne, i ze walcza pediatrzy, zeby u nas byla ta szcepionka refundowana tak jak na zachodzie i ze jesli dziecko nie chodzi do zlobka nie ma mlodszego rodzenstwa to mozna zaszczepic po 6 miesiacu, wtedy oszczedza sie na jednej dawce bo podaje sie wtedy trzy dawki,a jak wczesniej to cztery dawki.

[iffonka7]

Wieczorem was nadrobie bo teraz lece do ginki na usg, mam tylko pytanko. Moje dziecko od 2 dni ciągle śpi, w ciągu dnia zje pobawi się pół godziny i śpi w nocy obudzi sie na jedzenie i zanim skonczy to już spi, czy to normalne?

[nancykenator]

Napisane przez Debrah

moja też, słodki dźwięk







o to ciekawe, czemu







rany, biedna..ja już jem wszystko i Mała ok.
A zakupy na all lubię, ten dreszczyk emocji:p tylko raz wymienialam rozmiar butów.






Moja też nie. Ale chyba próbuje bo ją ostatnio znajduje w poprzek lozeczka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie wiem ale jakoś tak sobie właśnie wyobrażałam że nie jakieś z ćwiekami, błyszczące czy coś tylko właśnie takie delikatne

Napisane przez olimpka85

blogerka
no tam maja fajne ciuszki tylko nie nakupuj za duzo bo 22 czerwca zaczynaja sie przeceny

a tez tak macie ze zamiast sobie ciuch kupujecie dziecku? to przejdzie czy juz tak zawsze bede miec?

fewcia moj nauczyl sie podnosic glowke dzieki oslonce na lozeczko z ikei takie jaskrawe zwierzaki tam sa - bo tak to odrazu zasypiak a te zwierzaki go zaintersowaly bo cos innego tez niz zawsze sie bawil. probuj probuj a pewno sie uda, a swoja droga kazde dziecko ma swoje tempo

mala
moj maz pierwszy raz dostal mandat w dniu naszego slubu

ja tak mam, ostatnio pojechałam do galerii to Kubusiowi nakupowałam całe siaty ubranek a dla siebie już nie miałam czasu, wzięłam pierwszą lepszą bluzkę i ją kupiłam

Napisane przez blogerka

boze, mam nadzieje, ze do nas nie zawita...
u nas w domu w tygodniu jest taki syf, ze masakra .. ale postanowilam ze nie bede juz w tygodniu sprzeatac, tyle co po sobie. bo tz twierdzi ze ja nic nie robie, a zajmowanie sie dzieckiem nie jest takie trudne wcale, wiec niech sobiue zyje w syfie

ja też mam nadzieję, bo jeszcze mi prawa rodzicielskie odbiorą za ten syf :/


silver nawijka dzięki, tam właśnie szukałam ale te hieny wszystko wykupili masakra jakie to to żerte

Bokeh sto lat

[meneq]

bokeh najlepszego!!

[LadyWhisper]

Silver poka poka tankini ))

Zdrzemnelam sie godzinke z Malym i czuje sie jeszcze gorzej niz przed drzemka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meduzza]

Kuzwa wcielo cytaty!! I skad mam wiedziec co chcialam pisac?!

Misia z tymi blizniaczkami to jak u tego sportowca Bonka Jedna ok, druga ciezko chora.

Bokeh wszystkiego o czym marzysz choc najwazniejsze juz masz

Zrobilam grzywe pozniej sie pokaze bo mejkapa nie mam:p nie bede straszyc

[Ewik86]

Moi rodzice wzięli małą na spacer, więc mam chwilę czasu na wizaż

Napisane przez nafiyqa

Kurcze, jakis czas temu kupilam plyn micelarny z Biedry (ten robiony przez Tolpe). Normalnie hit - oczy nie szczypia, buzka fajna, a cena smieszna!
I co sie okazuje? Wycofuja go

Ooo a miałam go niedługo wypróbować. Może jeszcze zdążę go kupić.

Napisane przez s i l v e r

No więc 16-go w czwartek
Dziewczyny ze Śląska. Która jeszcze jedzie?

Ale Wam zazdroszczę, że macie do siebie tak blisko

Cycki też mam teraz ogromne, ale zupełnie mi to nie przeszkadza, bo jednak zawsze miałam duże


Misia mam nadzieję, że jednak dzieciaczki będą zdrowe. Daj znać jak już coś będziesz wiedzieć.

Ja też tak mam, że wolę kupić ciuch małej niż sobie


Miałam o czymś jeszcze napisać, ale zapomniałam

[onaella]

Napisane przez ILLUSION

pochwal się

porobię zdjęcia i pokażę

Napisane przez marta00537

onaella wiem co czujesz mój Filipińczyk też dostał tylko 6 punktów i przez 5 minut go wentylowali z tym, że ja się o tym dowiedziałam po fakcie, bo miałam znieczulenie ogólnie, w sumie może i lepiej ze tego nie widziałam, bo bym im tam chyba zeszła na tym stole operacyjnym. W zwiazku z tym mam pytanie, z małym neurologicznie jest wszystko w porządku?? Boję się, ze przez to, że nie mógł złapać oddechu, mógłby być niedotleniony i będzie to miało jakieś konsekwencje

wiesz co, na chwilę obecną Mały nie wykazuje żadnych nieprawidłowości, rozwija się normalnie także nie widzę powodu do zmartwień. No i ani tutejsi lekarze, ani pediatra w PL nie mówili słowa o jakiś konsekwencjach.
no ale wiadomo, musimy obserwować...

[Ewik86]

Dziewczyny mam pytanie odnośnie słoiczków - są słoiczki z samą marchewką? Jeśli tak to z jakiej firmy? Bo ja nie mogę znaleźć albo jestem ślepa. Mam jedynie marchewkę z ryżem z bobovity, bo mi przysłali, ale samej marchewki jeszcze nie widziałam.

[marsi11]

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Nigdy Was nie nadrobie!!! co troche przeczytam zadowolona i dumna jak paw

hej słoneczko
a Marcinek cudowny, jak to wszystkie Marcinki z moim TZ na czele oczywiście

Napisane przez Ewik86

Dziewczyny mam pytanie odnośnie słoiczków - są słoiczki z samą marchewką? Jeśli tak to z jakiej firmy? Bo ja nie mogę znaleźć albo jestem ślepa. Mam jedynie marchewkę z ryżem z bobovity, bo mi przysłali, ale samej marchewki jeszcze nie widziałam.

chyba bobovita ma, widziałam reklame "moje pierwsze słoiczki" i tam są pojedyncze warzywka
hipp też ma na pewno
zresztą z tego co kojarzę to kazda firma musi mieć marchwkę i jabłko solo bo to przecież pierwsze rzeczy jakie podaje się maleństwu

[sarah67]

Napisane przez Ewik86

Dziewczyny mam pytanie odnośnie słoiczków - są słoiczki z samą marchewką? Jeśli tak to z jakiej firmy? Bo ja nie mogę znaleźć albo jestem ślepa. Mam jedynie marchewkę z ryżem z bobovity, bo mi przysłali, ale samej marchewki jeszcze nie widziałam.

jest tez nawet i bobovity sama marchewka z woda



zobaczcie!!! poryczalam sie

http://demotywatory.pl/page/2

[Delicjanka]

Napisane przez sarah67

jest tez nawet i bobovity sama marchewka z woda



zobaczcie!!! poryczalam sie

http://demotywatory.pl/page/2

http://demotywatory.pl/4126836/Niechciane-dziecko
o jeju...

[Kasiorek211]

Napisane przez pstryczek84

no i super, mala bedzie szalec



dzia!
Hmm, nie mam zupelnie porownania bo to moje pierwsze lyzeczki ale z tym sa fajne bo dlugie a my akurat jemy z "wysokiego" kubka. ale chyba wiekszosc takich lyzeczek jest dluga



ha ha ha, tak pomyslalm ze z tej dzielni jestes, serio moja siostra wynajmuje tam mieszkanie, zgadnij z widokiem na co ma pokoj?

a moge spytac gdzie pracujesz?



w sumie to racja. kupie i to i to











i co, nie znalazly sie ?




---------------------------

nadrobilam
jeszcze klub ale to juz na deser

hmmm...szpital ??? a pracuję na białołęce bliskiej

[nafiyqa]

Napisane przez Ewik86

Ooo a miałam go niedługo wypróbować. Może jeszcze zdążę go kupić.

Moze sie uda, nowych dostaw juz nie bedzie, ale biedronki maja jeszcze stare zapasy.

Ja jutro ide na lowy

Ojj, dawno nie zrobilam tak duzo w domu.
Nie bylismy dzis na dworze, bo leje co chwile, ale wsadzilam Kube do wozka, otworzylam balkon i imitowalam spacer
Zasnal na 3h, a ja zdazylam poukladac ciuchy w szafie (nie mieszcze sie w ulubione letnie spodniczki ), wstawic i powiesic pranie, zrobic obiad, pozmywac gary, ogarnac pokoj, posegregowac ciuszki malego.
Obudzil sie dokladnie w chwili, gdy nakladalam obiad na talerz

[Ewik86]

To jednak muszę być ślepa, albo wszystkie same marchewki u mnie wykupują

Napisane przez sarah67

jest tez nawet i bobovity sama marchewka z woda

zobaczcie!!! poryczalam sie

http://demotywatory.pl/page/2

też się popłakałam

Napisane przez nafiyqa

Moze sie uda, nowych dostaw juz nie bedzie, ale biedronki maja jeszcze stare zapasy.

Ja jutro ide na lowy

Ojj, dawno nie zrobilam tak duzo w domu.
Nie bylismy dzis na dworze, bo leje co chwile, ale wsadzilam Kube do wozka, otworzylam balkon i imitowalam spacer
Zasnal na 3h, a ja zdazylam poukladac ciuchy w szafie (nie mieszcze sie w ulubione letnie spodniczki ), wstawic i powiesic pranie, zrobic obiad, pozmywac gary, ogarnac pokoj, posegregowac ciuszki malego.
Obudzil sie dokladnie w chwili, gdy nakladalam obiad na talerz

Moja też się zawsze budzi w tej chwili. Normalnie chyba zapach obiadu czuje

[sarah67]

Napisane przez Delicjanka

http://demotywatory.pl/4126836/Niechciane-dziecko
o jeju...

wszystkiego najlepszego z okazji 4 miesiąca

Delicjanko możesz wpisać w wolnej chwili na pierwszej stronie imię mojej córci NATASZA

moja niunia też zawsze budzi się albo zaczyna płakać jak zaczynam jeść, chyba chce pomóc Mamie schudnąć ale niestety nie udaje się,od porodu mam tylko 2 kg mniej

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

szaja
wysłałam Ci zaproszenie na fb i tak jak wcześniej pisałam nie ścinaj włosów bo fajnie wyglądasz, to jak zobaczyłam Twoje zdjęcie to muszę napisać, że wyglądasz rewelacyjnie, a nie sądziłam, że kiedykolwiek komuś to napisze po ścięciu włosów.

[bokeh]

Napisane przez pstryczek84

czytam greja, bardzo powoli co prawda bo dopiero jestem na etapie Sijatel
generalnie wiedzialam ze ksiazka jest o ale i tak ten dialog powalil mnie na cycki
-bedziesz sie ze mna dzis kochac?
-ja sie nie kocham. ja sie pie.prze... i o ostro!


a ja myslalam ze to bedzie o romantycznej milosci az po grob

Ja też czytam ale też powoli chociaż jestem już ciut dalej :P

Napisane przez ewulkaaa

bokeh - sto lat!!!

Dziękuje!!!

Napisane przez marsi11

Bokeh kochanie sto lat i duuuużo dzieci



kochana tak szybko telefonem walnęłam nie wiem czy dobrze widać

acha wstawiam do klubu fotke,gdzie kąpałam wczoraj Leosia
mieliśmy awarie w łazience bo coś się w kanalizacji cofnęło i waliło jakby kota rozwerwało więc łazienka wczoraj była zamknięta


Dziewczyny mam nawał pokarmu nigdy nie miałam po porodzie a od wczoraj to apogeum, ciągle ściągam i mroże, ja pierdziu co chwilę muszę się pompować aż chłopaki w robocie się ze mnie śmieją,że jak im do kawy braknie to będzie jak znalazł
a jeden wymyślił,że jutro do pracy płatki kukurydziane przyniesie

Hmmmm no nie wiem..... ale dziękuję

Napisane przez meneq

bokeh najlepszego!!

Napisane przez nancykenator

nie wiem ale jakoś tak sobie właśnie wyobrażałam że nie jakieś z ćwiekami, błyszczące czy coś tylko właśnie takie delikatne

ja tak mam, ostatnio pojechałam do galerii to Kubusiowi nakupowałam całe siaty ubranek a dla siebie już nie miałam czasu, wzięłam pierwszą lepszą bluzkę i ją kupiłam

ja też mam nadzieję, bo jeszcze mi prawa rodzicielskie odbiorą za ten syf :/


silver nawijka dzięki, tam właśnie szukałam ale te hieny wszystko wykupili masakra jakie to to żerte

Bokeh sto lat

dziękuję

Napisane przez meduzza

Kuzwa wcielo cytaty!! I skad mam wiedziec co chcialam pisac?!

Misia z tymi blizniaczkami to jak u tego sportowca Bonka Jedna ok, druga ciezko chora.

Bokeh wszystkiego o czym marzysz choc najwazniejsze juz masz

Zrobilam grzywe pozniej sie pokaze bo mejkapa nie mam:p nie bede straszyc

!!!!! dzieki ;*

Napisane przez Ewik86

To jednak muszę być ślepa, albo wszystkie same marchewki u mnie wykupują



też się popłakałam



Moja też się zawsze budzi w tej chwili. Normalnie chyba zapach obiadu czuje

moja też się budzi w tej samej chwili !!!! w efekcie jem zimne zawsze...

Ja byłam na spacerku upał straszny ! Potem przyszli moi rodzice no a teraz się pakuje, kurde ponoć w weekend ma padać

[calawdeszczu]

Napisane przez Ewik86

Dziewczyny mam pytanie odnośnie słoiczków - są słoiczki z samą marchewką? Jeśli tak to z jakiej firmy? Bo ja nie mogę znaleźć albo jestem ślepa. Mam jedynie marchewkę z ryżem z bobovity, bo mi przysłali, ale samej marchewki jeszcze nie widziałam.

hipp ma, bo właśnie przed chwilą kupiliśmy, pierwszą marchewkę pierwszego banana i pierwsze jabłuszko.

dziewczyny kupiłam kaszkę ryżowa malinową- dobra taka? :conf used:
i dawać ją w butelce czy łyżeczką? i ją od razu całą czy tak jak te słoiczki stopniowo?

[bokeh]

Napisane przez calawdeszczu

hipp ma, bo właśnie przed chwilą kupiliśmy, pierwszą marchewkę pierwszego banana i pierwsze jabłuszko.

dziewczyny kupiłam kaszkę ryżowa malinową- dobra taka? :conf used:
i dawać ją w butelce czy łyżeczką? i ją od razu całą czy tak jak te słoiczki stopniowo?

Wydaje mi sie ze smakowa to chyba nie bardzo jak na pierwsa kaszke ale moge sie mylic?

[marsi11]

Napisane przez calawdeszczu

hipp ma, bo właśnie przed chwilą kupiliśmy, pierwszą marchewkę pierwszego banana i pierwsze jabłuszko.

dziewczyny kupiłam kaszkę ryżowa malinową- dobra taka? :conf used:
i dawać ją w butelce czy łyżeczką? i ją od razu całą czy tak jak te słoiczki stopniowo?

a jaka kaszke kupiłaś? te wszystkie smakowe maja cukier to lepiej sama zjedz ale małej nie dawaj
szaja polecała kaszki chyba firmy Holly
ja kupiłam kleik kukurydziany i ryżowy, robie na mm bo na moim nie chce i się bawić

[ILLUSION]

Ale mnie teściówka zgrzała dzisiaj
Przyjechała znowu bez zapowiedzi. Mało tego, ktoś zostawił drzwi od klatki otwarte i nie musiała dzwonić domofonem to wlazła mi do mieszkania bez pukania. No myślałam że mnie k.u.r.w.i.c.a strzeli.
Następna rzecz...trzyma małego na rękach i do niego "nie ma mamy, mama poszła i Cię zostawiła, nie lubi Cię chyba". Ja słucham i nie wierzę. W☠☠☠☠iłam się i powiedziałam do niej mocno podniesionym głosem że tak się do dziecka nie mówi i ciekawe jak by się czuła żebym ja Igusiowi wmawiała że babcia jest niedobra i go nie kocha i że jak ma ochotę to mogę mu to codziennie powtarzać.
Oczywiście nie obyło się bez tematu ubierania bo w końcu już jej miałam dosyć i powiedziałam że idę na spacer i ją odprowadzimy na przystanek. A ona zobaczyła że ja jak przewinęłam małego to nałożyłam mu spodenki i koszulkę z krótkim rękawkiem to wypowiedziała w ciągu pięciu minut chyba ze sto razy słowa "jeju" i "zimno". Następna porcja jejania była jak nie nałożyłam mu czapeczki a kolejna jak nie wzięłam kocyka. No k.u.r.w.a przecież u nas dzisiaj ze 30 stopni w cieni i parno bo burza idzie.

[Kasiorek211]

Napisane przez ILLUSION

Ale mnie teściówka zgrzała dzisiaj
Przyjechała znowu bez zapowiedzi. Mało tego, ktoś zostawił drzwi od klatki otwarte i nie musiała dzwonić domofonem to wlazła mi do mieszkania bez pukania. No myślałam że mnie k.u.r.w.i.c.a strzeli.
Następna rzecz...trzyma małego na rękach i do niego "nie ma mamy, mama poszła i Cię zostawiła, nie lubi Cię chyba". Ja słucham i nie wierzę. W☠☠☠☠iłam się i powiedziałam do niej mocno podniesionym głosem że tak się do dziecka nie mówi i ciekawe jak by się czuła żebym ja Igusiowi wmawiała że babcia jest niedobra i go nie kocha i że jak ma ochotę to mogę mu to codziennie powtarzać.
Oczywiście nie obyło się bez tematu ubierania bo w końcu już jej miałam dosyć i powiedziałam że idę na spacer i ją odprowadzimy na przystanek. A ona zobaczyła że ja jak przewinęłam małego to nałożyłam mu spodenki i koszulkę z krótkim rękawkiem to wypowiedziała w ciągu pięciu minut chyba ze sto razy słowa "jeju" i "zimno". Następna porcja jejania była jak nie nałożyłam mu czapeczki a kolejna jak nie wzięłam kocyka. No k.u.r.w.a przecież u nas dzisiaj ze 30 stopni w cieni i parno bo burza idzie.

doprawdy wyrodna matka jesteś a tak na serio to aż się za dziewczyną dzisiaj obejrzałam: moja Natka w samej sukieneczce z krótkim rękawkiem (dół sukienki oczywiście był w buzi więc brzuszysko na wierzchu) i pampresie a laska pchała wózek gondolę w kolorze czarnym z postawioną budą i osłonką tą co ją sie zakłada jak wieje...wyobraziłam sobie jaką saunę zapodała tym dziecku choćby tam leżało na golasa!

Dziewczyny, pójde z torbami! Moja grzeczna dotąd dziewczynka darła się jak bym ją rozdzierała po zjedzeniu 150ml mleka. Nic nie skutkowało, dałam jej więc pić. Wydudniła 60 ml. Chwila spokoju i dalej ryk. Aż się fioletowa zrobiła. Dorobiłam mleczka 60ml - zjadła, beknęła i mleczny uśmiech posłała....gdzie ona to zmieścila?????
a może powinnam jej coś innego już dawać?? Nasza przygłupia pani doktor wczoraj powiedziała, że za 2 tygodnie można "jakiś słoiczek". Matko Szajo - help karmimy sie MM a Natka we wtorek skończy 4 m-ce.

[fewcia]

Napisane przez sarah67

przekazuje info o d pediatry, ze na pneumokoki na prawde warto szczepić, bo to cholerstwo straszne, i ze walcza pediatrzy, zeby u nas byla ta szcepionka refundowana tak jak na zachodzie i ze jesli dziecko nie chodzi do zlobka nie ma mlodszego rodzenstwa to mozna zaszczepic po 6 miesiacu, wtedy oszczedza sie na jednej dawce bo podaje sie wtedy trzy dawki,a jak wczesniej to cztery dawki.

Mi koleżanka noworodkowa też radziła...

Napisane przez iffonka7

Wieczorem was nadrobie bo teraz lece do ginki na usg, mam tylko pytanko. Moje dziecko od 2 dni ciągle śpi, w ciągu dnia zje pobawi się pół godziny i śpi w nocy obudzi sie na jedzenie i zanim skonczy to już spi, czy to normalne?

Korzystaj ze snu Maleństwa, wiem co mówię

Napisane przez Delicjanka

http://demotywatory.pl/4126836/Niechciane-dziecko
o jeju...

Deli... popłakałam się...

Napisane przez nafiyqa

Moze sie uda, nowych dostaw juz nie bedzie, ale biedronki maja jeszcze stare zapasy.

Ja jutro ide na lowy

Ojj, dawno nie zrobilam tak duzo w domu.
Nie bylismy dzis na dworze, bo leje co chwile, ale wsadzilam Kube do wozka, otworzylam balkon i imitowalam spacer
Zasnal na 3h, a ja zdazylam poukladac ciuchy w szafie (nie mieszcze sie w ulubione letnie spodniczki ), wstawic i powiesic pranie, zrobic obiad, pozmywac gary, ogarnac pokoj, posegregowac ciuszki malego.
Obudzil sie dokladnie w chwili, gdy nakladalam obiad na talerz

Moja też się zawsze budzi w tym momencie. cwane dzieciaczki


Bokeh powodzenia na chrzcinach!

[mala_19kw]

Napisane przez ILLUSION

Ale mnie teściówka zgrzała dzisiaj
Przyjechała znowu bez zapowiedzi. Mało tego, ktoś zostawił drzwi od klatki otwarte i nie musiała dzwonić domofonem to wlazła mi do mieszkania bez pukania. No myślałam że mnie k.u.r.w.i.c.a strzeli.
Następna rzecz...trzyma małego na rękach i do niego "nie ma mamy, mama poszła i Cię zostawiła, nie lubi Cię chyba". Ja słucham i nie wierzę. W☠☠☠☠iłam się i powiedziałam do niej mocno podniesionym głosem że tak się do dziecka nie mówi i ciekawe jak by się czuła żebym ja Igusiowi wmawiała że babcia jest niedobra i go nie kocha i że jak ma ochotę to mogę mu to codziennie powtarzać.
Oczywiście nie obyło się bez tematu ubierania bo w końcu już jej miałam dosyć i powiedziałam że idę na spacer i ją odprowadzimy na przystanek. A ona zobaczyła że ja jak przewinęłam małego to nałożyłam mu spodenki i koszulkę z krótkim rękawkiem to wypowiedziała w ciągu pięciu minut chyba ze sto razy słowa "jeju" i "zimno". Następna porcja jejania była jak nie nałożyłam mu czapeczki a kolejna jak nie wzięłam kocyka. No k.u.r.w.a przecież u nas dzisiaj ze 30 stopni w cieni i parno bo burza idzie.

wiem jaką złość czujesz kochana. Ja takie sytuacje przerabiam co któryś dzień ale już jest lepiej. Staram się mamie tłumaczyć wszystko spokojnie i dosadnie. Moje nerwy nic nie dawały-no i widzę efekty. W końcu!

Jedyne czego jeszcze nie ugrałam z nią to wychodzenie z Oskarem na dwór bez czapki. Zakładam mu taką siateczkową z daszkiem więc się nie poci. Mama wyjaśniła mi czemu tak reaguje i chyba ją rozumiem.

[fewcia]

Napisałam coś w Klubie.