No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)

[justyna_dt]

padłam

Dzięki Wam za życzenia
No, Karol mi dziś oznajmił, że jedziemy we czwartek na nocne, powiedziałam, że to miło, bo już poinformowałam koleżanki
Dzisiaj kumpel mi ustawił światła! mogę jeździć po zmroku, wracałam dziś po ciemku i nikt mi nie mrugał

[renia19941]

Nie wiem jak Paula ale ja bym mogła. Tylko jutro muszę iść do pracy na parę godzin a jeszcze nie wiem o której...
Btw wczoraj nawinęliśmy fajną traskę przez Gorce, piękna pogoda była a teraz siedzimy na rynku w Wieliczce i rozważamy gdzie pojechać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paula54]

Ja jeszcze nie wiem, bo mamy dziś mnóstwo spraw do załatwienia i nie wiem, o której się wyrobimy, a TŻ coś mówił, że chce się dziś wcześniej położyć, bo jutro na rano do roboty idzie...
Ale jakby co, to na mnie nie patrzcie - jak damy radę, to się doczołgam autobusem najwyżej, jak nie, to następnym razem

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

My wczoraj w Skale byliśmy. Ja siedziałam pospinana, bo bałam się, że się ropada

Paula, ja też nie będę na moto

Justyna, w takim razie do czwartku

[renia19941]

Ja musze być w pracy o 13-14 więc dziś raczej odpadam. Może jak będzie pogoda w przyszły weekend to wpadniecie do mnie na wiosce posiedzieć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez renia19941

Ja musze być w pracy o 13-14 więc dziś raczej odpadam. Może jak będzie pogoda w przyszły weekend to wpadniecie do mnie na wiosce posiedzieć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oooo, no to szkoda Ale rozumiem, że służba nie drużba

Justyna, a będziesz autem czy motorem we czw?

[dbff611010d7beb2d6d465dd69f947a5f4eb32a8]

Napisane przez szarak

najlepszego !


właśnie wróciłem z moto ... no i .... miało być spokojnie, bo pierwszy raz na nowych laczkach (poza tym pierwsze km powinny się poprzycierać i takie tam)
i jestem pod takim mega wrażeniem !!! (pfu pfu żeby nie przechwalić) moto pięknie się prowadzi, nie ma z nim walki w zakrętach, skręca sam (jeju nawet nie wiedziałem że to przez opony tak mi się kiepsko składało w zakręty)

a tu coś fajnego http://www.sadistic.pl/karaoke-show-...j-vt197057.htm

hheheh szara to u nas na jakiej stacji można mieć za friko tankowanie moto? nie śpiewam jak ten gościu ale coś by dało radę zanucić

[paula54]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;40754256]Paula, ja też nie będę na moto[/QUOTE]
Ja chyba i tak odpadnę, bo zawiozłam dziś kurtkę do gwarancji a bez niej jakoś mi łyso no i się trochę boję (jeszcze do biedronki po chipsy da radę, ale gdzieś dalej bym nie pojechała). I tak przez najbliższe 14 dni roboczych, dopóki producent nie da znać co postanowił

[szarak]

[1=dbff611010d7beb2d6d465d d69f947a5f4eb32a8;4075649 9]hheheh szara to u nas na jakiej stacji można mieć za friko tankowanie moto? nie śpiewam jak ten gościu ale coś by dało radę zanucić[/QUOTE]

a nie wiem ale masz racje przydało by się tankowanie za free sam bym coś zanucił :P
u mnie w nocy padało i była burza...

[malwi89]

a u mnie leje cały czas


a z takich mniej przyjemnych rzeczy, to wczoraj miałam glebę

[szarak]

Napisane przez malwi89

a z takich mniej przyjemnych rzeczy, to wczoraj miałam glebę

bardzo ??

[malwi89]

Napisane przez szarak

bardzo ??

Nie, nie bardzo, nic się nikomu nie stało, moto nawet ryski nie ma, ale sam fakt...
Miałam przejechać między samochodem a wielką kałużą z błotem i próbowałam znaleźć optymalne miejsce na przejazd, pech chciał, że nie wymierzyłam i się zakopałam w błocie. Później to już samo poleciało nie wiem kiedy Strat nie ma, samochód cały, moto całe, ja tylko trochę się wystraszyłam.

[szarak]

Napisane przez malwi89

Nie, nie bardzo, nic się nikomu nie stało, moto nawet ryski nie ma, ale sam fakt...
Miałam przejechać między samochodem a wielką kałużą z błotem i próbowałam znaleźć optymalne miejsce na przejazd, pech chciał, że nie wymierzyłam i się zakopałam w błocie. Później to już samo poleciało nie wiem kiedy Strat nie ma, samochód cały, moto całe, ja tylko trochę się wystraszyłam.

aha, uff... czyli wszystko dobrze jedynie ryska na psychice ale nie przejmuj się

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez malwi89

Nie, nie bardzo, nic się nikomu nie stało, moto nawet ryski nie ma, ale sam fakt...
Miałam przejechać między samochodem a wielką kałużą z błotem i próbowałam znaleźć optymalne miejsce na przejazd, pech chciał, że nie wymierzyłam i się zakopałam w błocie. Później to już samo poleciało nie wiem kiedy Strat nie ma, samochód cały, moto całe, ja tylko trochę się wystraszyłam.

Dobrze, że nic Ci nie jest. Wiem, jakie jest to uczucie po glebie

Ja kiedyś między autami jak jechałam, to trafiłam na falę na ulicy i mało brakowało, a nie utrzymałabym apri jeszcze wtedy:x

[malwi89]

Napisane przez szarak

aha, uff... czyli wszystko dobrze jedynie ryska na psychice ale nie przejmuj się

ryska? prosze Cię, ja nie wiem jakim cudem przejechałam 20 km po tej glebie. Nogi i rece tak mi sie telepały ze jakas masakra
[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;40770619] Dobrze, że nic Ci nie jest. Wiem, jakie jest to uczucie po glebie

Ja kiedyś między autami jak jechałam, to trafiłam na falę na ulicy i mało brakowało, a nie utrzymałabym apri jeszcze wtedy:x[/QUOTE]
mnie nic sie nie stało, w ostatniej chwili odskoczyłam, jak już widziałam, że nie utrzymam Su ech... kurde dziwne uczucie. Teraz będę mieć uraz i nie będę wyjeżdząć jak będzie mokro, a kałuże i błoto to chyba będę omijać szerokim łukiem

[renia19941]

Cale szczęście że Ty i moto jesteście cali też miałam kilka gleb w życiu i trochę strachu się najadłam ale przynajmniej już mi się to nie zdarza, jakąś lekcję z tego wyciągnęłam

[paula54]

malwi - najważniejsze, że nic Ci (i Su) nie jest. Mój TŻ od czasu swojego ślizgu na wilgotnej drodze widzę, że średnio radośnie reaguje na jazdę w deszczu czy po deszczu. Ale po tej ostatniej burzy chyba się przemógł trochę.
Będę wredna - pogoda paskudna, ale ja nie mam jak jechać gdziekolwiek, więc przynajmniej mi nie szkoda Chociaż mogłoby słonko wyjść...

[szarak]

Napisane przez malwi89

ryska? prosze Cię, ja nie wiem jakim cudem przejechałam 20 km po tej glebie. Nogi i rece tak mi sie telepały ze jakas masakra
:

czyli jednak rysa ... dasz radę będzie dobrze

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez malwi89

ryska? prosze Cię, ja nie wiem jakim cudem przejechałam 20 km po tej glebie. Nogi i rece tak mi sie telepały ze jakas masakra

mnie nic sie nie stało, w ostatniej chwili odskoczyłam, jak już widziałam, że nie utrzymam Su ech... kurde dziwne uczucie. Teraz będę mieć uraz i nie będę wyjeżdząć jak będzie mokro, a kałuże i błoto to chyba będę omijać szerokim łukiem

TEŻ JUŻ NIE JEŻDŻĘ W DESZCZU! a jak jechałam jako plecak z Tżem, to cały czas się darłam też się boje, jak będzie, jak zrobimy suzę, dlatego może tak mi się nie spieszy

[malwi89]

no nic było minęło, najważniejsze, że nie ma żadnych szkód materialnych, bo tak to ciężko byłoby mi z tym. A następnym razem jak będzie taka sytuacja to pewnie kogoś poproszę o pomoc. Hehe znajomi już się przyzwyczaili, że w niektórych sytuacjach trzeba mi pomóc. Nie wszystko potrafi się od razu i nie wszystkie sytuacje można przewidzieć, chociaż ja tak czułam, że się wyglebie, ale znajomy wiedział lepiej

[alicja214]

Czy znajde tu kogoś zainteresowanego "dwukółkami" ? Właśnie wreszcie zaczne prawko na motor. A1 bo myślę, że coś większego niż 125 mi nie potrzebne I tu kłania się pytanie szukam "fajnego" ścigacza. Coś w stylu hondy nsr 125 bo taka mi się marzy, ale może znacie jakieś inne ciekawe (może trochę tańsze) pojazdy?

[alicja214]

Cześć i czołam Założyłam oddzielny wątek, ale może tu mi coś poradzicie Właśnie zaczęłam prawko, A1, bo myślę że coś więcej niż 125 mi niepotrzebne no i tu kłania się pytanie o pojazd. Marzy mi się honda nsr 125 i na pewno chciałabym coś takiego jeśli chodzi o wygląd może znacie więc jakiś taki ciekawy pojazd?

[justyna_dt]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;40754676]
Justyna, a będziesz autem czy motorem we czw?[/QUOTE]
Nie no, raczej na moto

Napisane przez malwi89

Nie, nie bardzo, nic się nikomu nie stało, moto nawet ryski nie ma, ale sam fakt...
Miałam przejechać między samochodem a wielką kałużą z błotem i próbowałam znaleźć optymalne miejsce na przejazd, pech chciał, że nie wymierzyłam i się zakopałam w błocie. Później to już samo poleciało nie wiem kiedy Strat nie ma, samochód cały, moto całe, ja tylko trochę się wystraszyłam.

uszy do góry! Każdy musi się wywrócić, inaczej się nie nauczy ja po pierwszej stwierdziłam, że więcej nie jeżdżę, a teraz to luzik chociaż, odpukać, na razie spokój

Wczoraj z kumplami pyknęliśmy 270 km i stwierdziłam, że muszę przystopować. Wszystko jest do dopracowania :/ opony, hamulce, świece, napęd, nie wiem, czy nie rozrząd, synchro, w sumie takie pierdoły tak naprawdę, ale jak się nazbiera... chciałabym wysłać vibrę na kompleksowy przegląd, żeby wszystko było na tip top, ale boję się, że wyjdzie coś drogiego i po ptokach.

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez alicja214

Cześć i czołam Założyłam oddzielny wątek, ale może tu mi coś poradzicie Właśnie zaczęłam prawko, A1, bo myślę że coś więcej niż 125 mi niepotrzebne no i tu kłania się pytanie o pojazd. Marzy mi się honda nsr 125 i na pewno chciałabym coś takiego jeśli chodzi o wygląd może znacie więc jakiś taki ciekawy pojazd?

Szybko stwierdzisz, że Ci jednak mało na 125 NSR bardzo polecana, nigdy nie miałam do czynienia, ale podobno całkiem fajne moto. CBR 125, Yahama YZF-R125 (śliczna i właściwie w temacie "plastików" to tyle mi na myśl przychodzi.

[renia19941]

Napisane przez justyna_dt

Nie no, raczej na moto



Wczoraj z kumplami pyknęliśmy 270 km i stwierdziłam, że muszę przystopować. Wszystko jest do dopracowania :/ opony, hamulce, świece, napęd, nie wiem, czy nie rozrząd, synchro, w sumie takie pierdoły tak naprawdę, ale jak się nazbiera... chciałabym wysłać vibrę na kompleksowy przegląd, żeby wszystko było na tip top, ale boję się, że wyjdzie coś drogiego i po ptokach.

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------


Szybko stwierdzisz, że Ci jednak mało na 125 NSR bardzo polecana, nigdy nie miałam do czynienia, ale podobno całkiem fajne moto. CBR 125, Yahama YZF-R125 (śliczna i właściwie w temacie "plastików" to tyle mi na myśl przychodzi.

Justyna jaki masz przebieg w swojej sv-ce? Domyślam się, że mniejszy niż u mnie, w takim razie JAKI ROZRZĄD? Kurde, takie rzeczy robi się przy 60-80- ciu tysiącach najwcześniej...

Jeśli będziesz na czwartkowym nocnym to my też postaramy się przyjechać, jeśli nie będziesz mieć nic przeciwko mój TŻ rzuci okiem na Twojego sprzęta (jak dla minie to jedyny pewny i najlepszy mechanik) i zobaczymy co powie.
Btw, nie zmieniłaś świec po zakupie?

Alicja- zgadzam się z Justyną, szybko zabraknie Ci mocy w 125-tce i będziesz chciała zmienić.
W temacie 125-tek plastików też wiem niewiele ale NSR i CBR wydają się dobrym wyborem, jest jeszcze Kawa ninja 125 i 250 i opinie też całkiem całkiem

[justyna_dt]

Napisane przez renia19941

Justyna jaki masz przebieg w swojej sv-ce? Domyślam się, że mniejszy niż u mnie, w takim razie JAKI ROZRZĄD? Kurde, takie rzeczy robi się przy 60-80- ciu tysiącach najwcześniej...

Jeśli będziesz na czwartkowym nocnym to my też postaramy się przyjechać, jeśli nie będziesz mieć nic przeciwko mój TŻ rzuci okiem na Twojego sprzęta (jak dla minie to jedyny pewny i najlepszy mechanik) i zobaczymy co powie.
Btw, nie zmieniłaś świec po zakupie?

Alicja- zgadzam się z Justyną, szybko zabraknie Ci mocy w 125-tce i będziesz chciała zmienić.
W temacie 125-tek plastików też wiem niewiele ale NSR i CBR wydają się dobrym wyborem, jest jeszcze Kawa ninja 125 i 250 i opinie też całkiem całkiem

Rozrząd do SPRAWDZENIA, nie wymiany. Nie wiem, co tam się kryje. Mam świetnego mechanika, który mi to wszystko obejrzy i zrobi, więc nie ma stresu Nie, nie zmieniałam świec po zakupie. Przebieg mam ponad 40k.

[renia19941]

No to biegiem świece zmieniać, powinno się to robić co 10kkm u Nas a mało kto to robi. Nie sądzę żeby Twoje deszczowe problemy z tego wynikały ale zmień sobie te świece, wydatek rzedu 50 zł a różnicę w pracy silnika poczujesz od razu.

Malwi- Ty z okolic Krk jesteś jeśli dobrze pamiętam, tak?

[malena678]

http://w916.wrzuta.pl/obraz/7L2XomDUrOo/honda_repsol Ja marzę o takim...Jesli chodzi o ścigacze motory to jestem walnięta na tym punkcieOgladam się za kazdym motocyklistą

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez justyna_dt

Nie no, raczej na moto

A jak będzie padać?

Renia, masz mechanika w domu?

[justyna_dt]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;40777832]A jak będzie padać?

Renia, masz mechanika w domu?[/QUOTE]
Jak będzie padać, to pewnie w ogóle nie przyjedziemy...
Renia, o widzisz, to zakupię świece i dam do wymiany, na pewno nie zaszkodzi, a nie majątek

[renia19941]

Pati- tak, mam, z wyksztalcenia i z zamilowania, zawodowo poszedl w zupelnie odmiennym kierunku. W kazdym raziw to jedyny mechanik ktoremu ufam a juz byly z nimi rozne przejscia łącznie z wymianą starych części na inne stare w cenie nowych. Sama tez coś tam grzebię ale z moją wiedzą nie mogę się równać Tż-towi.
Justyna- zakladam, że po zakupie wymieniłaś olej, filtry i zrobiłas zawory, jeśli nie to trzeba by to szybko machnąć...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.