Polecamy:

mary_poppins · 2013-05-12, 17:38

Cytat:

Napisane przez MalaWredna

zboczona

Co przez to rozumiesz? Zawsze mnie to intryguje

Dla mnie zboczenie to coś negatywnego, jakaś nieakceptowalna dla mnie dewiacja (choć w sumie mało czego nie akceptuję, więc i tych zboczeń mało zauważam).

MalaWredna · 2013-05-12, 17:41

Cytat:

Napisane przez hardgirl123

ale chyba zagorzała katoliczka by się nie zapuszczała w tym kierunku

???
a ostatnie wymienione cechy pasują do mnie jak ulał :P
he he

Znam taki przypadek i nie wiem w co wierzyć, w jej orientację czy wiarę

**2016070953** · 2013-05-12, 17:42

"zboczona" to dla mnie taka pozytywna wariatka która nie boi się robić czegoś co jest nieakceptowalne przez kołłtunos i mocheros

, która jest zafiksowana do extemum na pewnym punkcie itp.
Ale przy"braku zachamowań" ważne jest to aby nie zmuszać kogoś do zrobienia czegos do czego ten ktoś nie jest do tego przekonany.

oczywiście nie chodzi tu o dewiacje bo dewiacja to dla mnie co innego niż "zboczenie"

a w sumie to ja też znam taką jedną bi która się ostatnimi czasy nawróciła i jest ostrą kato

mary_poppins · 2013-05-12, 17:43

Cytat:

Napisane przez MalaWredna

Znam taki przypadek i nie wiem w co wierzyć, w jej orientację czy wiarę

W sumie i w to, i w to można, przecież orientacja nie wybiera

Kwestia tego, co jest ważniejsze. Jakbym była lesbijką i jednocześnie bardzo ortodoksyjną katoliczką, to pewnie wybrałabym samotne życie.

MalaWredna · 2013-05-12, 17:47

Cytat:

Napisane przez mary_poppins

Co przez to rozumiesz? Zawsze mnie to intryguje

Dla mnie zboczenie to coś negatywnego, jakaś nieakceptowalna dla mnie dewiacja (choć w sumie mało czego nie akceptuję, więc i tych zboczeń mało zauważam).

Właśnie, zboczenie to coś negatywnego, ale tak się przyjęło w niektórych środowiskach że oznacza zupełnie coś innego. Kurczę, dałaś mi do myślenia

Chodziło mi raczej o to, że.. no ludzie no, nie mogę się wysłowić

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Cytat:

Napisane przez hardgirl123

"zboczona" to dla mnie taka pozytywna wariatka która nie boi się robić czegoś co jest nieakceptowalne przez kołłtunos i mocheros

, która jest zafiksowana do extemum na pewnym punkcie itp.
Ale przy"braku zachamowań" ważne jest to aby nie zmuszać kogoś do zrobienia czegos do czego ten ktoś nie jest do tego przekonany.

O, to to to!

**2016070953** · 2013-05-12, 17:48

edit: no więc właśnie trafiłam w sedno

patiasym · 2013-05-12, 17:54

Cytat:

Napisane przez mary_poppins

W sumie i w to, i w to można, przecież orientacja nie wybiera

Kwestia tego, co jest ważniejsze. Jakbym była lesbijką i jednocześnie bardzo ortodoksyjną katoliczką, to pewnie wybrałabym samotne życie.

Albo poszła do klasztoru

MalaWredna · 2013-05-12, 18:23

Cytat:

Napisane przez patiasym

Albo poszła do klasztoru

Podglądać zakonnice pod prysznicem

patiasym · 2013-05-12, 18:33

Cytat:

Napisane przez MalaWredna

Podglądać zakonnice pod prysznicem

Tylko podglądać?

MalaWredna · 2013-05-12, 19:26

Cytat:

Napisane przez patiasym

Tylko podglądać?

To są początki, spokojnieee

A potem takim czymś ją zaatakować http://i1.ryjbuk.pl/8a03c3d42ff89f5a...964572/ups-jpg

mallary · 2013-05-12, 20:16

Cytat:

Napisane przez MalaWredna

To są początki, spokojnieee

A potem takim czymś ją zaatakować http://i1.ryjbuk.pl/8a03c3d42ff89f5a...964572/ups-jpg

Praktyczny gadżet- w dzień, pełni inną funkcję, a w nocy kolejną. Taki multitasking

Można łączyć przyjemne z pożytecznym i chwalić wyższy byt całym ciałem

MalaWredna · 2013-05-12, 20:22

Cytat:

Napisane przez mallary

Praktyczny gadżet- w dzień, pełni inną funkcję, a w nocy kolejną. Taki multitasking

Można łączyć przyjemne z pożytecznym i chwalić wyższy byt całym ciałem

A z różańca zrobić kulki analne i na odwrót. Taki bajer

mallary · 2013-05-12, 20:26

Cytat:

Napisane przez MalaWredna

A z różańca zrobić kulki analne i na odwrót. Taki bajer

Do tego winko mszalne i można kręcić niezłego pornosa

Bananalama · 2013-05-12, 20:50

Mój ideał:
-nie musi być piękna w ogólnym znaczeniu tego słowa, musi być piękna dla mnie, mieć to coś.
-MUSI być utalentowana, to mi imponuje.
-szczupła, długie włosy, kobieca, zgrabna.
-MUSI kochać zwierzęta.
-ateistka albo bezwyznaniowiec.
-musi być oczytana, inteligentna, dowcipna, oryginalna, czuła dla mnie, kochająca.
-nie może popierać prawicy

.

Ideał już spotkałam, ale ideał z wdziękiem mnie na zmianę przyciąga i odpycha, można dostać wariacji.

MalaWredna · 2013-05-12, 20:52

Cytat:

Napisane przez mallary

Do tego winko mszalne i można kręcić niezłego pornosa

Na ołtarzu.

W ogóle to kiedy moja mama dowiedziała się o mojej orientacji to podsumowała to jednym zdaniem "Cóż, córa.. zdarza się i tak, że czasami zamiast zięcia przyjdzie zięciówna"

było to dawno, nie wiem czy zapamiętała czy nie, ale jak ojciec niedawno się dowiedział, to powiedział, ze jestem wybrykiem natury jak 'pedały' i czarnoskórzy. Czuję się teraz obca w domu

**201607231707** · 2013-05-12, 20:57

Z rodziną problemów nie mam, ale zdarzały mi się zdziwione "no ale jak można lubić i dziewczyn, i facetów? Albo jedno albo drugie!", cóż

MalaWredna · 2013-05-12, 20:59

No a jednak można lubić i dziewczynę i faceta. Ja w wieku 8 lat całowałam się tak na poważnie z koleżanką i mama nas przyłapała a potem jak jechałyśmy do domu bez tej koleżanki zapytała mnie, co robiłam z nią. Wstydziłam się strasznie bo powiedziała że tak nie można robić.

**201607231707** · 2013-05-12, 21:03

W wieku 8 lat, to ja miałam takie "puppy crush" w kolezance, które sie pociągnęło dłużej i zaliczam jako pierwszą miłostkę ^^

MalaWredna · 2013-05-12, 21:05

Cytat:

Napisane przez Demi93

W wieku 8 lat, to ja miałam takie "puppy crush" w kolezance, które sie pociągnęło dłużej i zaliczam jako pierwszą miłostkę ^^

Ja w tej koleżance też to miałam, ona przed pocałunkiem powiedziała że "Miłość trzeba zjeść, tak jak na filmach". Mmm.. chyba chodziło o skonsumowanie związku

**201607231707** · 2013-05-12, 21:10

Cytat:

Napisane przez MalaWredna

Ja w tej koleżance też to miałam, ona przed pocałunkiem powiedziała że "Miłość trzeba zjeść, tak jak na filmach". Mmm.. chyba chodziło o skonsumowanie związku

Zawsze smiałam się z tego określenia "skonsumować związek", brzmi jakby polegało to na zjedzeniu drugiej osoby xD
Niestety, nasz romans stulecia zakończył się po tym jak w wieku 13-14 lat na obozie obaliłysmy dwa tanie winka i poszłyśmy na całość - dla niej to był seksperyment, no niestety

mallary · 2013-05-12, 21:11

Ja za to w domu mam przejechane na całej linii, matka nie akceptuje i bluzga, a ojciec mówi, że 'udaje, że tematu nie ma i jeszcze mi się odmieni, że zachcę męża i dzieci"

Dalsza rodzinka się nawet cieszy, bo to gay friendly ludzie są

A ideał, hmmm...nie mam konkretnego ideału, ale wiele oczekiwań pokrywa mi się z Waszymi (osoba niewyznaniowa, z zainteresowaniami, kochająca zwierzaki). Wizualnie z reguły szukam osób szczupłych, proporcjonalnych, wzrost, kolor oczu nieważne (aczkolwiek preferuję brązowe <3), o ciekawej, niekoniecznie konwencjonalnej urodzie.

MalaWredna · 2013-05-12, 21:16

Cytat:

Napisane przez Demi93

Zawsze smiałam się z tego określenia "skonsumować związek", brzmi jakby polegało to na zjedzeniu drugiej osoby xD
Niestety, nasz romans stulecia zakończył się po tym jak w wieku 13-14 lat na obozie obaliłysmy dwa tanie winka i poszłyśmy na całość - dla niej to był seksperyment, no niestety

O! O! Tak się skończył mój romans z przyjaciółką z podstawówki. W wieku 15 lat po wiejskim festynie upite Amareną postanowiłyśmy coś zdziałać, a ona potem powiedziała, że mam śmieszne wargi sromowe i chyba woli facetów.

Zauważyłam, że biseksualiści i homoseksualiści są najczęściej pokojowo nastawieni do świata i są dużo wrażliwsi, a może to tylko tak wygląda, ja byłam czuła i delikatna dla eks-kochanki a w życiu to kawał skur..

**201607231707** · 2013-05-12, 21:20

Cytat:

Napisane przez MalaWredna

O! O! Tak się skończył mój romans z przyjaciółką z podstawówki. W wieku 15 lat po wiejskim festynie upite Amareną postanowiłyśmy coś zdziałać, a ona potem powiedziała, że mam śmieszne wargi sromowe i chyba woli facetów.

Znawczyni

To ja usłyszałam tylko, że myślała, że tylko się bawimy i że z tym co jej powiedziałam w nocy mnie poniosło

Nie wiem jak bardzo musiałoby mnie ponieść żebym powiedziała dla jaj, że jestem w niej zakochana

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Cytat:

Napisane przez MalaWredna

Zauważyłam, że biseksualiści i homoseksualiści są najczęściej pokojowo nastawieni do świata i są dużo wrażliwsi, a może to tylko tak wygląda, ja byłam czuła i delikatna dla eks-kochanki a w życiu to kawał skur..

Ci których znam zdecydowanie są wrażliwsi na krzywdę i szufladkowanie, to na pewno.

patiasym · 2013-05-12, 21:25

Cytat:

Napisane przez Demi93

Zawsze smiałam się z tego określenia "skonsumować związek", brzmi jakby polegało to na zjedzeniu drugiej osoby xD
Niestety, nasz romans stulecia zakończył się po tym jak w wieku 13-14 lat na obozie obaliłysmy dwa tanie winka i poszłyśmy na całość - dla niej to był seksperyment, no niestety

Czyli konsumpcja związku = minetka?

Też miałam takie puppy crush, ale to było mało seksualne. Jak miałam 7-8 lat byłam na wakacjach z rodzicami, znajomymi rodziców i ich dziećmi - z koleżanką całowałyśmy się, tuliłyśmy, ale nic poza tym. Aha, spałyśmy nago w jednym łóżku.

Nasi rodzice byli cokolwiek wyluzowani.

MalaWredna · 2013-05-12, 21:26

Cytat:

Napisane przez Demi93

Znawczyni

To ja usłyszałam tylko, że myślała, że tylko się bawimy i że z tym co jej powiedziałam w nocy mnie poniosło

Nie wiem jak bardzo musiałoby mnie ponieść żebym powiedziała dla jaj, że jestem w niej zakochana

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Ci których znam zdecydowanie są wrażliwsi na krzywdę i szufladkowanie, to na pewno.

Bo wiesz, ona zamiast pipki miała taką bułeczkę.. wiesz, prawie warg nie miała, a ja mam te wargi takie dość wyciagnięte

(mam kompleksy przez to i opory przed seksem oralnym

)

Mnie nigdy by nie poniosło aż tak, by mówić takie rzeczy, ale wiesz, było minęło, chociaż zostaje w pamięci na zawsze

**201607231707** · 2013-05-12, 21:29

Cytat:

Napisane przez patiasym

Czyli konsumpcja związku = minetka?

Hmm, w sumie można i tak

Cytat:

Napisane przez MalaWredna

Mnie nigdy by nie poniosło aż tak, by mówić takie rzeczy, ale wiesz, było minęło, chociaż zostaje w pamięci na zawsze

No, pobolało, pobolało, ale żyje sie dalej - ale tego taniego wina nie tknęłam od tamtej pory

patiasym · 2013-05-12, 21:35

Cytat:

Napisane przez Demi93

No, pobolało, pobolało, ale żyje sie dalej - ale tego taniego wina nie tknęłam od tamtej pory

Cholernie bolą takie rzeczy, niestety.

Cytat:

Napisane przez MalaWredna

Bo wiesz, ona zamiast pipki miała taką bułeczkę.. wiesz, prawie warg nie miała, a ja mam te wargi takie dość wyciagnięte

(mam kompleksy przez to i opory przed seksem oralnym

)

Dlatego jestem zdania, ze dzieci powinno się od niemowlęctwa oswajać z nagością i edukować - to potem nie plotą krzywdzących głupot.

MalaWredna · 2013-05-12, 21:37

Cytat:

Napisane przez Demi93

Hmm, w sumie można i tak

No, pobolało, pobolało, ale żyje sie dalej - ale tego taniego wina nie tknęłam od tamtej pory

Ja od tamtej pory dziwnie się czuję przy mojej koleżance 'od warg' i jak rozmawiam to dudni mi w uszach "Masz śmieszne wargi.. masz śmieszne wargi.."

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Cytat:

Napisane przez patiasym

Cholernie bolą takie rzeczy, niestety.

Dlatego jestem zdania, ze dzieci powinno się od niemowlęctwa oswajać z nagością i edukować - to potem nie plotą krzywdzących głupot.

Czemu ja nie mogłam być twoją siostrą

**201607231707** · 2013-05-12, 21:40

Cytat:

Napisane przez MalaWredna

Ja od tamtej pory dziwnie się czuję przy mojej koleżance 'od warg' i jak rozmawiam to dudni mi w uszach "Masz śmieszne wargi.. masz śmieszne wargi.."

O Jezu, przebywanie z tamtą koleżanką było mega niezręczne, a siedziałysmy w jednej ławce

Potem się jeszcze bardziej pokomplikowało, ale to inna historia.
A mega niezręcznie było jak spotkałam ostatnio w mieście dziewczynę i faceta, z którymi spotykałam się jednocześnie (o czym oni wiedzieli) - byli na randce

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Z opowieści o ciele, to w podstawówce tylko porównywałyśmy która ma większe piersi w szatni po wfie - chyba nawet jakis ranking był x3

MalaWredna · 2013-05-12, 21:43

Cytat:

Napisane przez Demi93

O Jezu, przebywanie z tamtą koleżanką było mega niezręczne, a siedziałysmy w jednej ławce

Potem się jeszcze bardziej pokomplikowało, ale to inna historia.
A mega niezręcznie było jak spotkałam ostatnio w mieście dziewczynę i faceta, z którymi spotykałam się jednocześnie (o czym oni wiedzieli) - byli na randce

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Z opowieści o ciele, to w podstawówce tylko porównywałyśmy która ma większe piersi w szatni po wfie - chyba nawet jakis ranking był x3

U nas też, zawsze zajmowałam pierwsze miejsce

I co, jak zakończyła się historia z spotykaniem, oni zakończyli to czy ty?

2013-05-12, 17:42	#1353
2016070953 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 8 550	Dot.: Lesbijki i Biseksualistki "zboczona" to dla mnie taka pozytywna wariatka która nie boi się robić czegoś co jest nieakceptowalne przez kołłtunos i mocheros , która jest zafiksowana do extemum na pewnym punkcie itp. Ale przy"braku zachamowań" ważne jest to aby nie zmuszać kogoś do zrobienia czegos do czego ten ktoś nie jest do tego przekonany. oczywiście nie chodzi tu o dewiacje bo dewiacja to dla mnie co innego niż "zboczenie" a w sumie to ja też znam taką jedną bi która się ostatnimi czasy nawróciła i jest ostrą kato

2013-05-12, 17:48	#1356
2016070953 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 8 550	Dot.: Lesbijki i Biseksualistki edit: no więc właśnie trafiłam w sedno

2013-05-12, 20:50	#1364
Bananalama jestę wieszczę Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: z lasu Wiadomości: 12 581	Dot.: Lesbijki i Biseksualistki Mój ideał: -nie musi być piękna w ogólnym znaczeniu tego słowa, musi być piękna dla mnie, mieć to coś. -MUSI być utalentowana, to mi imponuje. -szczupła, długie włosy, kobieca, zgrabna. -MUSI kochać zwierzęta. -ateistka albo bezwyznaniowiec. -musi być oczytana, inteligentna, dowcipna, oryginalna, czuła dla mnie, kochająca. -nie może popierać prawicy . Ideał już spotkałam, ale ideał z wdziękiem mnie na zmianę przyciąga i odpycha, można dostać wariacji. __________________ Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety

2013-05-12, 20:57	#1366
201607231707 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 19 397	Dot.: Lesbijki i Biseksualistki Z rodziną problemów nie mam, ale zdarzały mi się zdziwione "no ale jak można lubić i dziewczyn, i facetów? Albo jedno albo drugie!", cóż

2013-05-12, 20:59	#1367
MalaWredna Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: Zachodniopomorskie Wiadomości: 1 515	Dot.: Lesbijki i Biseksualistki No a jednak można lubić i dziewczynę i faceta. Ja w wieku 8 lat całowałam się tak na poważnie z koleżanką i mama nas przyłapała a potem jak jechałyśmy do domu bez tej koleżanki zapytała mnie, co robiłam z nią. Wstydziłam się strasznie bo powiedziała że tak nie można robić. __________________ I znowu.. Trzymać kciuki, chudnę! Dostać bana za brutalną prawdę, to jak dostać w pysk za dobry uczynek dla lepszej reszty ludzkości

2013-05-12, 21:03	#1368
201607231707 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 19 397	Dot.: Lesbijki i Biseksualistki W wieku 8 lat, to ja miałam takie "puppy crush" w kolezance, które sie pociągnęło dłużej i zaliczam jako pierwszą miłostkę ^^

2013-05-12, 21:11	#1371
mallary Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 535	Dot.: Lesbijki i Biseksualistki Ja za to w domu mam przejechane na całej linii, matka nie akceptuje i bluzga, a ojciec mówi, że 'udaje, że tematu nie ma i jeszcze mi się odmieni, że zachcę męża i dzieci" Dalsza rodzinka się nawet cieszy, bo to gay friendly ludzie są A ideał, hmmm...nie mam konkretnego ideału, ale wiele oczekiwań pokrywa mi się z Waszymi (osoba niewyznaniowa, z zainteresowaniami, kochająca zwierzaki). Wizualnie z reguły szukam osób szczupłych, proporcjonalnych, wzrost, kolor oczu nieważne (aczkolwiek preferuję brązowe <3), o ciekawej, niekoniecznie konwencjonalnej urodzie.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)