Wiosenne słonko, majowa burza, kolejna PMka na Męża się wkurza! PM13 cz.50

[naiat]

Napisane przez cowie

Na razie chyba zdecydujemy się na Konesera.
Ale jakieś drugie miejsce powinnam wymyślić i to już mi nie idzie

No to już coś macie, ja nie mam pomyslu żadnego. Tzn. te co mam chce wykorzystać na sesję ślubną

[melleczka]

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaa
JEST!!!!
Jest Tajlandia i to z Krakowa!
http://www.oblatani.pl/do-tajlandii-...ka/2013/05/06/

[fantastka]

Napisane przez myszka 1234567

Jaka?

Napisane przez cowie

Jaką?

Taką Najłatwiej się nam do niej poruszało. Jeszcze ją muszę poucinać. Nie wiem, kiedy to zrobię

Jak myślicie, do ilu minut powinnam ją skrócić? Do 2 wystarczy?

[myszka 1234567]

Napisane przez melleczka

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaa
JEST!!!!
Jest Tajlandia i to z Krakowa!
http://www.oblatani.pl/do-tajlandii-...ka/2013/05/06/

bierzecie?

[Misia89p]

A u mnie to nawet nie wiem jak jest w kosciele, musze sie w lipcu przejsc na jakis slub
Ale w sumie to nie ma roznicy, bo i tak nie mozna niczym sypac na mlodych.

[cowie]

Napisane przez naiat

No to już coś macie, ja nie mam pomyslu żadnego. Tzn. te co mam chce wykorzystać na sesję ślubną

No, ale pewnie przydałoby się wymyślić jeszcze chociaż z jedno miejsce, a ja jakoś tego nie widzę no i boję się, że wymyślę coś co potem chciałabym na ślubnej wykorzystać.
A jakie masz pomysły na ślubną?

Napisane przez melleczka

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaa
JEST!!!!
Jest Tajlandia i to z Krakowa!
http://www.oblatani.pl/do-tajlandii-...ka/2013/05/06/

Super

[fantastka]

Napisane przez Misia89p

A u mnie to nawet nie wiem jak jest w kosciele, musze sie w lipcu przejsc na jakis slub
Ale w sumie to nie ma roznicy, bo i tak nie mozna niczym sypac na mlodych.

Mi nikt na razie nie zabronił

[myszka 1234567]

Napisane przez fantastka

Taką Najłatwiej się nam do niej poruszało. Jeszcze ją muszę poucinać. Nie wiem, kiedy to zrobię

Jak myślicie, do ilu minut powinnam ją skrócić? Do 2 wystarczy?

Super Facet ma świetny głos

[melleczka]

Napisane przez myszka 1234567

bierzecie?

Napisane przez cowie

Super

Nie ma Chyba już się promocyjne skończyły Ale i tak byśmy dopiero po ślubie coś myśleli...

[Misia89p]

Napisane przez fantastka

Mi nikt na razie nie zabronił

U nas proboszcz o to poprosil , bo nie ma kto potem to sprzatac

[melleczka]

Ale Tajlandia pojawia się najczęściej w tych promocjach, więc liczę, że jeszcze coś ustrzelimy

[cowie]

Napisane przez fantastka

Taką Najłatwiej się nam do niej poruszało. Jeszcze ją muszę poucinać. Nie wiem, kiedy to zrobię

Jak myślicie, do ilu minut powinnam ją skrócić? Do 2 wystarczy?

Spokojnie
My mamy 2:13 i układ.
Jeżeli będziecie tańczyć przytulańca to tym bardziej starczy

[Karoloo]

Napisane przez melleczka

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaa
JEST!!!!
Jest Tajlandia i to z Krakowa!
http://www.oblatani.pl/do-tajlandii-...ka/2013/05/06/

super

[fantastka]

Napisane przez cowie

Spokojnie
My mamy 2:13 i układ.
Jeżeli będziecie tańczyć przytulańca to tym bardziej starczy

No jakoś po swojemu zatańczymy, parę obrotów zrobimy, ale żadnego układu nie mamy Mam nadzieję, że wiochy nie będzie Nie jesteśmy zbyt taneczni

[Visez]

Napisane przez fantastka

Ja będę musiała się baaaardzo pilnować, żeby się nie garbić

Spanikowałabym, jakbym musiała stanik zdjąć

Ja też:P I Tż szeptać coraz żeby też się nie garbił;P Ja idę bez stanika mam nadzieję że nic mi nie wyskoczy ale babka w salonie powiedziała że lepiej bez, bo jak jest stanik to w tańcu on sobie a sukienka sobie.

[cowie]

Napisane przez fantastka

No jakoś po swojemu zatańczymy, parę obrotów zrobimy, ale żadnego układu nie mamy Mam nadzieję, że wiochy nie będzie Nie jesteśmy zbyt taneczni

Na tym weselu, na którym byłam w sobotę.
Młodzi mieli wyćwiczony układ, chodzili na lekcje, zostawili na lekcjach kupę pieniędzy. I co? I gucio. Okazało się, że sukienka jest za długa do tańca, ona sama siebie deptała, on ją deptał i zatańczyli właśnie przytulańca z kilkoma obrotami.
Ale wyszło ładnie, bo się przytulali i uśmiechali do siebie

[fantastka]

Napisane przez Visez

Ja też:P I Tż szeptać coraz żeby też się nie garbił;P Ja idę bez stanika mam nadzieję że nic mi nie wyskoczy ale babka w salonie powiedziała że lepiej bez, bo jak jest stanik to w tańcu on sobie a sukienka sobie.

Nie no, teraz się zaczęłam poważnie bać... jak mierzyłam suknię to o tym nie myślałam, no ale też nie ruszałam się zbytnio... Paranoja, muszę sobie to zapisać! Za tydzień o tej porze już będę wracać z moją suknią...

[myszka 1234567]

Napisane przez cowie

Na tym weselu, na którym byłam w sobotę.
Młodzi mieli wyćwiczony układ, chodzili na lekcje, zostawili na lekcjach kupę pieniędzy. I co? I gucio. Okazało się, że sukienka jest za długa do tańca, ona sama siebie deptała, on ją deptał i zatańczyli właśnie przytulańca z kilkoma obrotami.
Ale wyszło ładnie, bo się przytulali i uśmiechali do siebie

Moja suknia też się okazała za długa, no moze nie tyle za długa bo w takich cwiczyłam w domu, ale jak ruszałam nogą w tył to właśnie suknia zostawała i TŻ mi na nią nadeptywał, ale zdecydowaliśy sie powiekszyć ''ramę'' między nami i obeszło sie bez katastrofy

[fantastka]

Napisane przez cowie

Na tym weselu, na którym byłam w sobotę.
Młodzi mieli wyćwiczony układ, chodzili na lekcje, zostawili na lekcjach kupę pieniędzy. I co? I gucio. Okazało się, że sukienka jest za długa do tańca, ona sama siebie deptała, on ją deptał i zatańczyli właśnie przytulańca z kilkoma obrotami.
Ale wyszło ładnie, bo się przytulali i uśmiechali do siebie

Trochę szkoda... jakbyśmy mieli lepsze predyspozycje to super byłoby coś naprawdę ładnego pokazać gościom... a tak to tylko trzeba się modlić, żeby siary nie było. Ja się w weekend naoglądałam filmików na YT, jak super pary tańczą i mi smutno było, że nam tak nie wyjdzie. Ale jak raz z TŻ spróbowałam do tej naszej piosenki to mi przeszło, bo i tak będzie pięknie, jeśli tylko się nie wywalimy

[myszka 1234567]

Napisane przez fantastka

Nie no, teraz się zaczęłam poważnie bać... jak mierzyłam suknię to o tym nie myślałam, no ale też nie ruszałam się zbytnio... Paranoja, muszę sobie to zapisać! Za tydzień o tej porze już będę wracać z moją suknią...

Jak masz halkę to mozesz w niej ćwiczyć, ja w ogóle w sukni halki nie miałam

[ennostiel]

Napisane przez fantastka

Ja będę musiała się baaaardzo pilnować, żeby się nie garbić

Ja też

[naiat]

Napisane przez cowie

No, ale pewnie przydałoby się wymyślić jeszcze chociaż z jedno miejsce, a ja jakoś tego nie widzę no i boję się, że wymyślę coś co potem chciałabym na ślubnej wykorzystać.
A jakie masz pomysły na ślubną?

Ślubna będzie z trzech części:
-stara Warszawa - czyli Starówka, Praga,
-nowa aWarszawa - tu pojedziemy może na jakiś dach, może świętokrzyski, jakieś biurowce itp.
-łono natury - albo nad Wisłę, albo do naszego pałacyku weselnego nad zegrze/narew

No i przez to nie mam pomyslu na narzeczeńską bo nie chce powielać, myślałam o jakimś wesołym miasteczku

[cowie]

A w ogóle powiem Wam, że to przekleństwo, że kilka osób wie jaką mam sukienkę.
Już tyle razy się prawie wygadali przed TŻtem
A ja potem sprostowania robię i mu wciskam do głowy, że będzie długa księżniczka

[myszka 1234567]

Zmykam na dzisiaj, tak źle si czuje ze szok......;/
Miłego dnia

[paula1109]

heeej hooo !!! coś mnie ominęło przez weekend :P ?

[cowie]

Napisane przez naiat

Ślubna będzie z trzech części:
-stara Warszawa - czyli Starówka, Praga,
-nowa aWarszawa - tu pojedziemy może na jakiś dach, może świętokrzyski, jakieś biurowce itp.
-łono natury - albo nad Wisłę, albo do naszego pałacyku weselnego nad zegrze/narew

No i przez to nie mam pomyslu na narzeczeńską bo nie chce powielać, myślałam o jakimś wesołym miasteczku

Teraz stoją dwa Jeden na Solidarności przy Obi, drugi przy Okopowej

Mi zoo przeszło przez myśl, ale robić sobie zdjęcia z klatkami to średni fun.

Sesję ślubną zrobimy pewnie na Legii no i ja bym chciała jakąś miejską.

Myślę nad jakąś kawiarenką i nie wiem czy to zrobić na narzeczeńskiej czy ślubnej

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez myszka 1234567

Zmykam na dzisiaj, tak źle si czuje ze szok......;/
Miłego dnia

[fantastka]

Napisane przez cowie

A w ogóle powiem Wam, że to przekleństwo, że kilka osób wie jaką mam sukienkę.
Już tyle razy się prawie wygadali przed TŻtem
A ja potem sprostowania robię i mu wciskam do głowy, że będzie długa księżniczka

Hahaha, jakoś nie mogę sobie wyobrazić ciebie w długiej księżniczce

Napisane przez myszka 1234567

Zmykam na dzisiaj, tak źle si czuje ze szok......;/
Miłego dnia

Żebyś poczuła się lepiej


Ja dzisiaj idę do lekarza, od czwartku jestem przeziębiona, już czuję się lepiej, ale nie chcę, żeby się to za mną ciągnęło jeszcze 2 tygodnie...

[ennostiel]

Napisane przez cowie

A w ogóle powiem Wam, że to przekleństwo, że kilka osób wie jaką mam sukienkę.
Już tyle razy się prawie wygadali przed TŻtem
A ja potem sprostowania robię i mu wciskam do głowy, że będzie długa księżniczka

Dobre

[paulina006]

Napisane przez naiat

Rozumiem i niby wiem jak to wygląda, bo sama jestem prawnikiem, więc wszystkie kodeksy, komórki społeczne o których wspomniała perfuzja, sformułowania o małżeństwie, uroczyste podpisanie aktu małżeństwa itd. są mi znane...ale też może jeszcze bardziej przez to to mało ślubne dla mnie jest.

Jesteś prawnikiem? A jaką masz aplikację, o ile to nie tajemnica?

[cowie]

Napisane przez fantastka

Hahaha, jakoś nie mogę sobie wyobrazić ciebie w długiej księżniczce

Napisane przez ennostiel

Dobre

Oj tam, grunt to dobra ściema
Z resztą nawet, jeśli się domyśla, że będzie krótka to i tak nie ma pojęcia jaka, więc będzie niespodzianka

Sama się przecież "wygadywałam" nieświadomie. Ostatnio, że chodzę na solarium, bo brzydko wyglądam biała do białej sukienki. I oczywiście palnęłam, że najbardziej muszę się skupić na opalaniu nóg
Jakby był mądry to by poskładał do kupy fakty (albo już to zrobił )