|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#661 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 479
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
wiem wiem
ale cały czas mam nadzieję, że może któraś będzie miała jakiś namiar. Jak zlecę to teściowej to będę miała wesele z motywem przewodnim "mięsne galaretki" a chcę tego uniknąć
|
|
|
|
#662 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Małgoś: oj leci ten czas niesamowicie szybko, nie wyobrażam sobie czasu jak już będzie ,,po" ślubie bo jakoś teraz strasznie mi się podoba ten okres przygotowań, poszukiwań itd...
dziś byłam u dekoratorki omówić szczegóły, a kiedyś (zapomniałam wam powiedzieć) byliśmy ustalać menu i na degustacji aaa i jeszcze zapisałam się wkońcu do fryzjera i kosmetyczki, także jakieś postępy sąDziewczyny ale mam ,,sajgon " w domu |
|
|
|
#663 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Wiolinka - ja w swoim domu miałam wieczny remont, bo nigdy nie było na tyle kasy, żeby zrobić wszystko od razu... nie cierpię remontów
|
|
|
|
#664 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
ja też jestem przerażona trochę bo rodzice zapowiedzieli na wakacjach cyklinowanie wszystkich parkietów w domu. Dobrze, że bywam raz na jakiś czas tylko, bo jakoś nie widzę domu pełnego ludzi ściśniętych w kuchni, bo reszta domu "w remoncie"
|
|
|
|
#665 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
hejooo
My sobie sprzątamy właśnie , bo wieczorem mamy gości (ma być u nas Oliffcia z mężem ) Trzeci dzień z rzędu zasypiam na stojąco! jest strasznie duszno, co chwilę mam nadzieję, ze może coś popada, albo jakaś burza będzie a tutaj nic chodzę spać teraz normalnie po 22 .. Z Tżem włączamy coś do oglądania, jak już jesteśmy w łóżku, ale ja odpływam zaraz na początku. Rano się z łózka zwlec nie mogę. Masakra! Uciekam do robienia sałatki
__________________
|
|
|
|
#666 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cześć
Rozchorowałam się, dostałam antybiotyk i jestem na zwolnieniu lekarskim do końca tygodnia. Będę musiała nadrobić seriale, żeby się nie zanudzić Weekend majowy upłynął bardzo miło, byliśmy w domu 9 dni. Trochę pozwiedzaliśmy oraz glillowaliśmy się u teściów Następny wyjazd do domu planujemy dopiero we wrześniu, po moim stażu ![]() talk Zazdroszczę słońca, we Wrocławiu paskudna pogoda, cały dzień pochmurno i zimno ![]() Wiolinka jak tak czytam o tych wszystkich przygotowaniach, to aż mi żal, że już jestem po ślubie
__________________
02.03.2007 r. 14.02.2011 r. ![]() 18.08.2012 r.
|
|
|
|
#667 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Roxi - a właśnie miałam pytać jak pogoda we Wrocku
mnie też bierze jakieś choróbsko, ale obiecałam sobie, że się nie dam! nie będę chora!
|
|
|
|
#668 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
hmm... nawet nie miałam czasu dziś by tutaj do was zaglądnąć, przeprowadzka ciąg dalszy u mnie, nie zdążyłam dziś wszystkiego zrobić
Małgoś: ja tak samo nie nawidze remontów, przeprowadzek itd... ogólnie mówiąć nie cierpię bałaganu i zamieszania który się robi wokół tego nie daj się chorobie, szkoda czasu na chorowanie w tak piękną pogodę![]() Roxi: mi napewno też będzie szkoda jak już będę po ślubie, bo teraz czy to w długe wieczory zimowe zawsze coś robie/robiłam, a kiedy to będzie ciężko się czymś innym zająć szybkiego powrotu do zdrowia
|
|
|
|
#669 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
witam się niedzielnie
i idę na kawkę!
__________________
|
|
|
|
#670 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Wiolinka dziękuję
mam nadzieję, że antybiotyk zadziała. Ja już prawie wypiłam kawkę i jem WZ-tkę własnej roboty
__________________
02.03.2007 r. 14.02.2011 r. ![]() 18.08.2012 r.
|
|
|
|
#671 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
|
|
|
|
|
#672 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
my mamy dzisiaj zamułę cały dzień :P Nie lubię tego dnia zaraz po imprezie :P
__________________
|
|
|
|
#673 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
A ja siedzę w domu sama - mąż w pracy. Z tej okazji piekę ciasto - ptasie mleczko na ciemnym biszkopcie i gotuję zupę koperkową
Gdyby tylko pogoda jeszcze była ładniejsza... |
|
|
|
#674 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
nam zostało sporo rzeczy z wczoraj i wcale mi się to nie podoba , bo znowu sie poopycham chipsami, ciastkami i w ogóle
__________________
|
|
|
|
#675 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Małgoś: wybacz skleroza
|
|
|
|
#676 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
coś się u nad znowu cicho robiło.. kolejne dziewczyny przestają się udzielać
__________________
|
|
|
|
#677 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Ja w weekendy jestem zarobiona po uszy więc ciężko mi się odezwać
Wczoraj skończyliśmy kurs przedmałżeński Ale pogodna okropna.
|
|
|
|
#678 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
nunny fajnie, że już skończyliście kurs
U nas dzisiaj bardzo ładna pogoda, w końcu świeci słońce Przez 2 miesiące przyzwyczaiłam się, że chodzę do pracy i dzisiaj tak mi jakoś dziwnie się siedzi w domu
__________________
02.03.2007 r. 14.02.2011 r. ![]() 18.08.2012 r.
|
|
|
|
#679 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
![]() Ja tam bym sobie pochorowała, wykorzystałam dopiero 1 dzień urlopu a na obecnej umowie jestem już pół roku
|
|
|
|
|
#680 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cześć dziewczyny
![]() Przepraszam, że się nie odzywałam, ale nie miałam kiedy nawet. W sobotę byłam cały dzień w pracy, więc jak przyszłam, to na szybko kolacja i padłam na dzioba. Wczoraj byliśmy rano w pracy, a wieczorkiem pooglądaliśmy tv i też szybko poszliśmy spać. Dziś mam wolne, to wywracam chałupę do góry nogami Sprzątanie, gotowanie i jeszcze na zakupy muszę lecieć.Talk, widziałam na fb, że do Krosna rzeczy zwozicie. Więc wnioskuje, że wyjazd już na 10000% pewny ![]() U nas pogoda beznadziejna, co chwilę deszcz / słońce / grad. I tak w kółko Oszaleć można...
|
|
|
|
#681 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
nunny - ja też gratuluję uporania się z naukami
![]() blue - no tak ! Wyjazd jest już pewny od kiedy Wam o tym powiedziałam jakiś miesiąc temu ! Dzisiaj dzowniłam do agencji w Krk i pytałam co i jak , ale nie opłaca się chyba jechać z agencjo z PL Lepiej szukać na miejscu. Te w PL często wysyłają w konkretne miejsce, często ulokowane na zadupiu, tam też mieszkasz, bo oni dają zakwaterowanie przy miejscu pracy. I jak w takich warunkach szukać innej pracy? Ciężko. Więc chyba jednak będzie spontan, albo ewentualnie wcześniej napisze maile, ale do agencji zagranicznych ![]() eeee Laski, nie to , że ja komuś wytykam, ze się nie odzywa hehe i na pewno nie chodziło mi o Was Mówię tylko, ze dziewczyny niektóre już prawie poznikały - od Asi cisza, a kiedyś tak często pisała, line całkiem zniknęła , a i agniecha coś znika teraz ... Po prostu szkoooodaaaaa ![]() A! blue - co do tego zwożenia jeszcze - już nam się chyba udało busika nagrać (niezastąpeni znajomi się odezwali! kurczę, zawsze jak coś , to na nich możemy liczyć! )
__________________
|
|
|
|
#682 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
Kurcze, muszę wymyślić jakieś ozdóbki na naszą wódkę. Miałam nic nie dawać, ale ostatnio mamy stwierdziły że jak to tak, że trzeba Chyba sie dziś przejadę po jakąś wstążeczkę do pasmanterii. Winietki nasze jeszcze bez koncepcji. Któraś z was chyba podała mi tutaj piosenkę "Dziękuję" Varius Manx, zakochałam się w niej Aaa i pokażę Wam potem nasze zaproszenia
|
|
|
|
|
#683 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk, też myślę, że lepiej szukać przez zagraniczne agencje niż pl.. A już wiecie dokładnie gdzie jedziecie? Bo ja w tyle w informacjami
![]() I super, że znajomi pomogą! To skarb mieć takich przyjaciół A moja 'przyjaciółka' przestała się odzywać, bo zaczęła planować ślub i koniec. Nawet jak byliśmy w Pl, to raz wpadli do Nas, ale tylko na chwileczkę, o 20 pojechali do domu później mieli się odezwać jak będą mieć czas, ale ani słowa. I odkąd wróciliśmy do UK, to się nie odezwali. Trochę mi przykro, ale już przed Naszym weselem wiedziałam, że nie mamy co na nich liczyć, bo Jej Narzeczony był Naszym świadkiem i niby 'przyjacielem' Męża. A nawet przed weselem się nie zapytali, czy nie trzeba nam coś pomóc czy cokolwiek. No ale... Wysprzątałam cały dom i lecę na zakupy. A na obiad będziemy mieć pierożki ruskiee
|
|
|
|
#684 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
blue - no więc właśnie
Także już chyba nawet specjalnie tutaj nie będziemy patrzeć... A ja dzisiaj miałam na obiad to: http://www.kwestiasmaku.com/ryby_i_o...j/przepis.html Tylko z ziemniaczkami i mizerią - mniam! polecam!---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ---------- co do przyjaciół - ooo tak! Oni są rewelacyjni! Chłopak jest przyjacielem mojego M od 13 roku życia i to jest jedna z tych prawdziwych męskich przyjaźni! Widzimy się z nimi niezbyt często, więc generalnie mogłoby być jak z innymi tego pokroju znajomymi, ale oni co nie trzeba , to sami się oferują, ze pomogą i w ogóle. To był świadek TŻ i na weselu i przed on i jego dziewczyna ogromnie nam pomagali. Są świetni A koleżanka ze studiów, która była u mnie na weselu , od wesela ani widu ani słychu. Wkurzam się jeszcze bo jedyne co robiła, to pisała na GG, (kto używa GG??!!) , bo zawsze na tel jej było szkoda, bo że ja mam Playa i ma drogo więc skichałam sprawę i też przestałam dzwonić. No i od tego czasu kontakt coraz mniejszy i mniejszy, a teraz już prawie nic. Chociaż z drugiej strony na tej znajomości mi jakoś też specjalnie nie zależało, bo to była jedna z takich osób, które były trochę zazdrośnikami, trochę nie lubiały, jak komuś się układało lepiej, narzekały, mimo, że miały (dostać mieszkanie od rodziców i narzekać, że nie odremontowane? HELLO! ). Także płakać, nie płaczę, ale szybko z czasem wychodzi, którzy to prawdziwi przyjaciele
__________________
|
|
|
|
#685 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk - szalejesz normalnie - pesto, szynka parmeńska -mmm
![]() A ja wdupcam pączka z czekoladą bo mnie naszło na słodkie w sklepie a oczywiście zapomniałam, że mam w domu całe ciasto
|
|
|
|
#686 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
My dziś zaopatrzyliśmy się w grilla kuchennego i od razu karkóweczka poleciała na ruszt - ale to było pyszne a do tego zdrowe
skroiłam sobie tylko pomidora, bo nie potrzebowałam nic więcej ![]() a i wpadłam dziś do sklepu z bielizną po stanik (taki z prawidłowym rozmiarem) no i wyszłam z 2 kompletami, a co najlepsze były w promocji więc zapłaciłam tylko za jeden ![]() a teraz idę sprzątać
Edytowane przez Malgos_12 Czas edycji: 2013-05-13 o 16:56 |
|
|
|
#687 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
a ja wpadłam w wir pudeł, kartonów, toreb itp...
przeprowadzamy się i jestem w samym centrum cyklonu ![]() małgoś - takie zakupy najlepsze paula to Ty dzisiaj jesteś PPD
__________________
Codziennie rano budzę się piękniejsza ale dzisiaj to już ku**a przesadziłam
2015 |
|
|
|
#688 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pieniny :)
Wiadomości: 2 770
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Ja dziś mam wolne więc pomału zaczynam was nadrabiać, w pracy siedzę przed monitorem więc jak wrócę to nie mam ochoty w domu spędzać czasu przed kompem. Nawet nie pamiętam co dokładnie wam pisałam ostatnio ;/
Co do przygotowań do ślubu to coś pomału mi idą ;/ ale najważniejsze, że protokół u księdza spisany, godzina ustalona i zapowiedzi wyszły Teraz pozostaje nam umówić się nam do Poradni i na dni skupienia. Jak dobrze pójdzie to może w tą sobotę kupimy obrączki Co do pracy to coraz lepiej, ale są takie dni że mam dość ale najważniejsze że jest nie będe się tutaj rozpisywać o jest nie tak może w klubie napiszę. Zresztą muszę do niego zajrzeć i poczytać co tam u was i na poczcie też mam zaległośći ![]() Buziaki dla was dziewczyny
|
|
|
|
#689 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
A soto PPD? Ja niekumata jakaś...
Jak to ma coś wspólnego z @ to właśnie mi się skończył ![]() Cytat:
(jeszcze dumniejsza bym była z innego - 60E, ale mi się nie podobał, bo miał taką strasznie zabudowaną koronką miseczkę). Teraz odkładam na następny taki i chyba już zamówię on-line, bo mają podobne ceny a większy wybór modeli
|
|
|
|
|
#690 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Paula - i dasz rade coś z tym moim ornamentem pokombinować????
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:51.



ale cały czas mam nadzieję, że może któraś będzie miała jakiś namiar. Jak zlecę to teściowej to będę miała wesele z motywem przewodnim "mięsne galaretki"
a chcę tego uniknąć

aaa i jeszcze zapisałam się wkońcu do fryzjera i kosmetyczki, także jakieś postępy są
My sobie sprzątamy właśnie , bo wieczorem mamy gości (ma być u nas Oliffcia z mężem
chodzę spać teraz normalnie po 22 .. Z Tżem włączamy coś do oglądania, jak już jesteśmy w łóżku, ale ja odpływam zaraz na początku. Rano się z łózka zwlec nie mogę. Masakra! 






nie daj się chorobie, szkoda czasu na chorowanie w tak piękną pogodę

U nas dzisiaj bardzo ładna pogoda, w końcu świeci słońce
Oszaleć można...
więc skichałam sprawę i też przestałam dzwonić. No i od tego czasu kontakt coraz mniejszy i mniejszy, a teraz już prawie nic. Chociaż z drugiej strony na tej znajomości mi jakoś też specjalnie nie zależało, bo to była jedna z takich osób, które były trochę zazdrośnikami, trochę nie lubiały, jak komuś się układało lepiej, narzekały, mimo, że miały (dostać mieszkanie od rodziców i narzekać, że nie odremontowane? HELLO! 

