|
|
#121 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
, jak to napisała wczoraj Redhaired Witch, tylko, że o długości .
|
|
|
|
|
#122 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ---------- Cytat:
+ moje włosy do talii, całkiem grube, są strasznie CIĘŻKIE. jak sobie zrobie koka z wypełniaczem, to normalnie muszę go zdjąć zaraz po szkole, bo kark wysiada
__________________
włosomaniaczka Stephen King Lana Del Rey licealistka ![]() gram w siatkówkę zwierzęta to nie zabawki!!! TVD, Gossip Girl, PLL
|
||
|
|
|
#123 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
Ja mam podobna stuacje i na ten problem wymyslilam, by nie chodzic juz do fryza, a mam krotkiego krzywego boba. Postanowilam gumeczkami przezroczystymi zbierac wlosy w cztery krotkie kucyczki, a potem zebrac je klamra motylkiem. Wyglada jak koczek, a wlosy kruciutkie. Zeby mi sie nie slizgalo, posypuje pudrem silokonowym same 'kucyczki', a 2 razy w tygodniu klade maski mocno odzywcze, by zrekompensowac to matowienie. Niedlugo klikam w najkrotsze doczepki, by przykryc to, co chce zapuscie a jest nierowne. 3 lata drogi przez meke- co zapuszcze i chce wyrownac to dostaje na glowie wystrzepionego i nierownego mopa, no i zabawa od poczatku. A czlowiek ludziom sie musi jakos pokazac, wesela, imprezy, praca... ma ja wciaz w spineczkach albo w lokach/wyprostowanych, by ukryc niedoskonalosci ciecia.... Makabra |
|
|
|
|
#124 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 225
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
__________________
Lepiej spróbować i żałować, niż żałować, że się nie spróbowało. dbam o włosy. ![]() 57-58-59-60-61-62-...-za biust -...-do talii Moje włosy |
|
|
|
|
#125 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 231
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Tak ale skoro włosy nie stylizowane na skręt są napuszone to wole co jakiś czas je prostować niż tak jak kiedyś 2 razy dziennie. Gdybym chciała mieć codziennie ładne loki to musiałabym je też codziennie myć a to moim włosom nie jest potrzebne. Niestety zwilżenie ich od ucha i ponowne ugniecenie z żelem zbyt wiele nie pomaga bo są masakrycznie posklejane.
Poza tym większość z was które najwięcej krytykują innych mają ciemne włosy lub naturalne. Spróbujcie farbować swoje włosy rozjaśniaczem przez 13 lat i zobaczymy jak będą się zachowywać. Niestety najpierw muszę ustabilizować kolor i zejść z rozjaśniacza potem w drugiej kolejności pójdzie prostownica. Faktem jest, że suszarki już w ogóle nie używam. Viekki Dziękuję ![]()
__________________
Zapuszczam włosy: Walczę z moimi włosami od 18.03.2013r. ![]() Kręcone włosy Moje włosiska: Album |
|
|
|
#126 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
![]() Pogrubione - dobrze zrobiona reanimacja, trochę cierpliwości aż włosy z powrotem nauczą się skrętu i powinno być lepiej. Podkreślone - takie posklejane loki trzeba z tego żelu odgnieść, najlepiej jakąś bawełnianą koszulką, choć można i ręką, ale wtedy jest prawdopodobieństwo puchu. Może spróbuj wymieszać na dłoni odrobinę żelu z wodą, a jak będą już sztywne to delikatnie odgnieć ten żel. Kursywą - chyba większość świadoma tego jak po rozjaśniaczu zachowują się włosy właśnie go unika A krytyką się nie irytuj, chyba, że nie jest konstruktywna. Mnie się na innym wątku oberwało za rozczesywanie loków, ale zamiast się wkurzać, że nie zachwycono się moim puchem poczytałam rady od dziewczyn, wprowadziłam w życie i aż się miło zdziwiłam a przy okazji zmotywowałam, więc po prostu dbaj, efekty w końcu przyjdą.
|
|
|
|
|
#127 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;40790798]Niech robi jak uważa, może będzie rezygnować powoli z niszczących zabiegów małymi kroczkami i z rzadszego prostowania przejdzie w końcu na jego zupełny brak? Mnie prostownica zawsze odrzucała, ale wiem po swoich znajomych, że potrafi bardzo uzależnić a nawet doprowadzić do "syndromu prostego kosmyka" jak ja to mówię.
Przy okazji pytanie teoretyczne - czy w przypadku gdzie ktoś najpierw niby wydobywa skręt ale co jakiś czas te włosy prostuje, włosy dostają cholery i ten skręt dalej sie niszczy? Pytam z ciekawości czy moje podejrzenia są słuszne [/QUOTE]Ten syndrom prostego kosmyka to rzeczywiscie problem... i uzaleznienie. Ja tam jestem zwolenniczka zdrowego rozsadku. Co do skretu - chyba trzeba sie zdecydowac: albo jedno albo drugie. Prostowanie prostych ale falujacych sie wlosow - maly problem dla struktury wlosa. Prostowanie mocniej falowanych - jeszcze ujdzie, ale prostowanie celowo 'dokrecanych' - to tak jak najpierw wygiac drut mocno w jedna strone, a potem probowac wykrecac w druga - bez szkody sie nie obedzie. Ja nie narzekam na prostowanie. Jak sie zbilansuje pielegnacje, to i dla prostownicy i dla farby rozjasniajacej jest miesce. Mam dobra Babyliss, ktora przy 150 st. pieknie wygladza wlosy, a przy 230 - nie probowalam - robi loki i nadaje sie do keratynowego zabiegu. Wystarczy lekkie przesuniecie po wlosach lekko nasmarowanych balsamem ochronnym, co sie aktywuje pod wplywem ciepla. Mam tak marna dlugosc, ze juz spinam wlosy i nie musze ich stylizowac - jedynie troche matujacego pudru na koncowki, by sie nie wyslizgiwaly, bo sa krotkie. No i juz darowalam sobie suszenie, bo nie musze ich do kucyka ukladac. 2-3 razy oleje przed myciem, dobra nawilzajaca maska czy odzywka, kwas hialuronowy, sprej keratynowy, olejek arganowy na koncowki, troszke jedwabiu, smrodliwe wcierki - kondycje moja wlosy, nawet rozjasniane, maja lepsza, niz kiedys w ogolniaku - naturalne, myte co 5 dni (nie mialam wtedy potrzeby). Myje obecnie co 2 dni. |
|
|
|
#128 | |||
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Swoje rozjaśniałam po całości przez około 12 lat i nie mogłam opanować kruszenia, puchu, sztywności. Próbowałam pielęgnować i efekty były marne, to co mocno rozjaśnione poszło z czasem do ścięcia, gdybym jeszcze katowała je prostownicą to nie wiem czy byłoby co ścinać, same by odpadły ![]() No ale dobra, Twoje włosy, pozostaje mieć nadzieję, że są odporne na niszczenie i mimo wszystko uda Ci się wywalczyć piekne loki
|
|||
|
|
|
#129 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 116
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
__________________
Zapuszczam włoski 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55.. ... 75 Zaczynam z włosowym blogiem Zapraszam Jantaruje się na zmianę z Rzepkowaniem
|
|
|
|
|
#130 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 231
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Tak tylko moje włosy nie są ani kręcone ani proste. Jak wysuszą się naturalnie to są lekkie fale, kiedy nie były cieniowane były w miarę proste ale napuszone. Kiedy je wysuszę suszarą są również w miarę proste ale napuszone. Myślę, że gdy przestaną się już puszyć nie będę musiała ich prostować tylko same wyschną i będą proste.
Jak pisałam nieraz muszę się bardzo namęczyć z żelem żeby coś się skręciło. Viekki Robiłam tak rano suchary odgniatałam ręką. Potem je namoczyłam żeby były lekko wilgotne i lekko przeczesałam, dałam żel i ugniotłam. Poczekałam aż wyschną i znowu odgniotłam. Używam raczej pieluszki tetrowej. Niestety włosy tak się posklejały, że strach gdziekolwiek wychodzić Drugi dzień zwykle z lokami jest masakryczny. tak naprawdę musiałabym dziennie je myć i stylizować od nowa.Cytat:
![]() Co do koka i warkocza nie chodzę w ogóle w spiętych włosach bo mi to nie pasuje
__________________
Zapuszczam włosy: Walczę z moimi włosami od 18.03.2013r. ![]() Kręcone włosy Moje włosiska: Album Edytowane przez reliable1987 Czas edycji: 2013-05-13 o 17:20 |
|
|
|
|
#131 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
__________________
włosomaniaczka Stephen King Lana Del Rey licealistka ![]() gram w siatkówkę zwierzęta to nie zabawki!!! TVD, Gossip Girl, PLL
|
|
|
|
|
#132 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
. Kazde wlosy maja swoje zalety. Ja zawsze mialam opadajacy kucyk, bo wlosy geste i sliskie. No i zgrabnych lokach moglam zapomniec - wpierw musialabym wlosy lekko przesuszyc a potem posiedziec na wilgotnym powetrzu - oj jaki skret by byl ![]() Prostownicy malo uzywam, ale jak juz to z ochrona termiczna, ktora tez mozna uzywac do suszarki. Ciensze wlosy ladniej sie poddaja kreceniu i wszelkim piankom, moje azjatki lubia jedynie olej, co je usystematyzuje i delikatne cieniowanie koncowek maks 5 cm w gore. Wtedy pieknie sie wywijaja w tym samym kierunku - jak choineczka
|
|
|
|
|
#133 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;40788389]O rany, przepraszam w takim razie, mój błąd. Ale nadal będę się upierać przy tym co powiedziałam na temat ładnie zapowiadającej się gęstości
Też tu przyszłam z podejściem "nienawidzę moich włosów, nic już z nich nie będzie", a wystarczyło zastosować się do rad dziewczyn z wątku o Offtopowej walce o zdrowe i piękne włosy i pojawiła się nadzieja, że jednak coś z tych włosów będzie. Nie to o czym marzę, ale po tym, co ze swoimi włosami przeszłam w życiu teraz to już tylko chcę żeby jakoś wyglądały, żeby stały się ozdobą a nie kolejnym kompleksem. Dlatego powtarzam - nie mów, że są liche i w ogóle be tylko walcz o nie. Zarówno cienkie jak i grube włosy są piękne jeśli tylko są zdrowe i zadbane ![]() .[/QUOTE] Walczę cały czas no i w sumie widzę różnice, bo włosy na najniższej partii właściwie w ogóle się nie rozdwajają. Tak naprawdę to już teraz podobają mi się moje włosy, bo są błyszczące i miękkie jak nigdy ale wciąż jest ich mało Wiadomo, że ważniejsza jest jakość a nie ilość ale jak popatrzę na włosy innych Wizażanek to mnie krew zalewa z zazdrości ![]() Teraz moim priorytetem jest zainwestowanie w porządną maskę, może jakiś olejek, maksymalne przyspieszenie porostu + zagęszczenie i podcięcie ![]() Cytat:
Zawsze to co ma ktoś inny wydaje się lepsze Mimo tego, że latem z takimi włosami jest naprawdę gorąco nie zamieniłabym ich na żadne inne gdybym tylko je miała Zawsze można je upiąć/zrobić warkocz i wciąż wyglądają dobrze , a ja czasem nieźle muszę się napocić by moje dobrze wyglądały
|
|
|
|
|
#134 | |
|
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
Suszarki nawet nie tykam bo jest siano.Z ostatnim zdaniem to trochę błędne koło - prostowanie niszczy więc włosy się puszą, puszą się więc prostujesz. Sensowniej byłoby przez jakiś czas nie prostować (nie siedzisz aby na wychowawczym?), zadbać o nie, a jak odżyją to może wtedy przestaną się puszyć. |
|
|
|
|
#135 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 231
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
A właściwe urząd za mnie bo dostałam się do programu pracująca mama![]() Na razie się bawię ale kto wie co będzie jak będę w pracy:/ Powoli się oduczam tej mojej prostownicy ciężko ale będzie coraz lepiej
__________________
Zapuszczam włosy: Walczę z moimi włosami od 18.03.2013r. ![]() Kręcone włosy Moje włosiska: Album |
|
|
|
|
#136 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
2. Początki dbania o włosy to czasem masakra nie do przejścia dla niektórych z tego co zauważyłam Dlatego ja poszłam na łatwiznę i ciachnęłam, które były włosy do pasa aż do połowy szyi. Chciałam krócej ale fryzjerka odmówiła mi krótszego cięcia. Pozbyłam się w ten sposób najbardziej zniszczonej farbami i brakiem pielęgnacji części włosów.
|
|
|
|
|
#138 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 101
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Ja to potrafiłam codziennie myć włosy i potem prostować
No ale to było z 3 lata temu, teraz jak mam dłuższe to tylko od brody mi falują, więc wystarcza mi, że góra jest mniej więcej prosta Rozleniwiłam się w olejowaniu i już widze skutki włosy suche jak siano
__________________
21.08.12 - piję pokrzywe ![]() 19.03.13 - łykam CP ![]() Włosy rośnijcie szybko ![]() Odchudzam się: ![]() 20.03 - 98,6 27.03 - 95,1 04.04 - 93,6 12.04 - 91,6 06.05 - 86,5 13.05 - 85,4 20.05 - 84,4 27.05 - 82,9 ......... - 80 ----> I cel |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#140 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Witam, można się dołączyć?
Włosy zapuszczam, ale powolutku, skrupulatnie, nie boję się fryzjerskich nożyczek i raz na trzy, cztery miesiące podcinam centymetr, by pozbyć się mniej ładnych włosów (tak, moja fryzjerka należy do tych z małego , które wiedzą, że jeden centymetr wynosi jeden centymetr ). Zdjęcie dodam, gdy tylko będę miała taką mozliwość. Ponad to wklepuję od 3 miesięcy Jantar, ale jakiś porażających efektów nie ma. Mało baby hair, przyrost standardowy, ok. 1,5 cm w miesiąc. |
|
|
|
#141 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 484
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
![]() Specjalnie prostuję włosy na szczotkę od góry, a resztę zostawiam ![]() ---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ---------- Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#142 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 297
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Z opóźnieniem ale melduję się i ja w nowym wątku.
![]() Coś tam w poprzednim wątku pisałam ale ogólnie lubię Was podczytywać.
|
|
|
|
#143 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 794
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#144 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: centralna Polska
Wiadomości: 3 305
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
__________________
"...zło nie jest nieludzkie, lecz przeciwnie, jest skrajną ekspresją ludzkiej wolności." Edytowane przez Skarfejs Czas edycji: 2013-05-13 o 20:00 |
|
|
|
|
#145 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 4 343
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
wiem, że nie suszysz włosów, ale może zacznij chłodnym nawiewem i rozprostuj je okrągłą szczotką? ogólnie tak z góry suszyć, wyczesywać, by wygładzić włosy. mi to całkowicie rozprostowuje, bo inaczej byłyby pofalowane. lepiej chłodnym nawiewem suszyć niż prostować gorącym [1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;40794302]Witam, można się dołączyć? Włosy zapuszczam, ale powolutku, skrupulatnie, nie boję się fryzjerskich nożyczek i raz na trzy, cztery miesiące podcinam centymetr, by pozbyć się mniej ładnych włosów (tak, moja fryzjerka należy do tych z małego , które wiedzą, że jeden centymetr wynosi jeden centymetr ). Zdjęcie dodam, gdy tylko będę miała taką mozliwość. Ponad to wklepuję od 3 miesięcy Jantar, ale jakiś porażających efektów nie ma. Mało baby hair, przyrost standardowy, ok. 1,5 cm w miesiąc.[/QUOTE] hej
__________________
Jeżeli czegoś nie wolno, a się bardzo chce, to można.
|
|
|
|
|
#146 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 949
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Siedzę z olejem lnianym na łepetynie..jutro zmyję i pierwszy raz wetrę Jantar. Mam nadzieję, że nie będę musiała się wstydzić za wygląd moich włosów przez 6 godzin w szkole
Edytowane przez Inkus97 Czas edycji: 2013-05-13 o 20:43 |
|
|
|
#147 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Ja mam proste włosy, a i tak coś mnie męczy ostatnio puch i siano
. Oczyszczałam Barwą, nakładam maski. Pierwszy dzień po umyciu jest ok, drugiego zaczyna się nieprzyjemne wysuszenie, szorstkość, nie wiem co się stało .
|
|
|
|
#148 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
[QUOTE=paprif;40794567]Chodzę tak codziennie
![]() Specjalnie prostuję włosy na szczotkę od góry, a resztę zostawiam /QUOTE]Nie dogodzi To ja bym dużo dała za skręt od głowy ![]() Cytat:
W sumie wtedy dowiedziałam się że mam kręcone włosy, tylko że jak się prostuje je codziennie to się jakoś nie zwraca na to uwagi "bo trzeba wyprostować" Ja na początku wyglądałam w sumie jak Kopernik, dopiero ścieniowanie wydobyło skręt i pozbyłam się prostownicy.
|
|
|
|
|
#149 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 231
|
Dot.: Zapuszczanie włosów część III
Cytat:
![]() A najlepsze jest to, że poznałam mojego męża jak miałam takie właśnie włosy i do tego były czarne i miałam krótką grzywkę po skosie prawie przy samym czubku głowy![]() Jak dzisiaj oglądam zdjęcia to się sama sobie dziwie
__________________
Zapuszczam włosy: Walczę z moimi włosami od 18.03.2013r. ![]() Kręcone włosy Moje włosiska: Album |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:40.




chyba m.in. dlatego rok temu je tak skroiłam
i za namową tż, a że jestem impulsywną osobą, to długo nie musiał mnie namawiać
ale mimo wszystko znów chcę mieć gęste i zapuszczam najkrótsze, bo były 100x zdrowsze bez pielęgnacji (czytaj zwykły szampon, zwykła odżywka)


Musimy z tym żyć, najważniejsze że nam rosną, nie kruszą się itd.







. Oczyszczałam Barwą, nakładam maski. Pierwszy dzień po umyciu jest ok, drugiego zaczyna się nieprzyjemne wysuszenie, szorstkość, nie wiem co się stało
.

