Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

[blogerka]

Napisane przez nafiyqa

Szklanka, pijemy!!
Wszystkiego dobrego kochana


U nas chrzcin raczej nie bedzie
TZ nie chce chrzestnej, ktora ja wybralam, a ja nie chce zadnej innej
Na szczescie mi na chrzcinach nie zalezy, za to tesciowa biadoli ile wlezie, bo ona juz ma wizje pt. co zrobimy jak nie daj boze malemu cos sie stanie...............

o to widzisz, jak u mnie ..
mi na chrzcinach tez nie zalezy, pewnie w koncu zrobie dla swietego spokoju ale nie spiesze sie, czasami jestem tak zmeczona, nie bede jeszcze jakies rodzinie piata woda po kisielu naskakiwac zeby mieli okazje spotkac sie i nazrec.
tesciowej juz powiedzialam, ze nie spieszy mi sie z tym
natomiast moja mama co jakis czas meczy mnie tym tematem

[meneq]

lady trzymam!!

marsi powodzenia!!

[misia1505]

Napisane przez ILLUSION

No! Te białe śmierdzą masakrycznie Dady to przy tym fiołki


Misiu - ja biorę jaglaną na początek. Jest po 4 miesiącu:
Dlaczego akurat kasza jaglana?
Po pierwsze obfituje ona w witaminy z grupy B, lecytynę i posiada więcej soli mineralnych niż pszenica, jęczmień i żyto. Ma również wysoki poziom białka i węglowodanów w złożonej postaci. Składniki te powoli uwalniają się do krwi podczas trawienia, dzięki czemu zapewniają mózgowi stały dopływ energii.

Później podam orkiszową:
Orkisz to wartościowe zboże o łagodnym, przyjemnym smaku.
Niezwykle delikatny i lekkostrawny.
Obfituje w duże ilości niezbędnych składników odżywczych: białek, błonnika, nienasyconych kwasów tłuszczowych, węglowodanów, witamin i biopierwiastków. Posiada wiele właściwości zdrowotnych: dostarcza sił witalnych, wzmacnia układ odpornościowy, poprawia krążenie, dobrze wpływa na serce, przydaje się w leczeniu anemii

A po 6 miesiącu jest już większy wybór.

Masz jeszcze linki:
Bezmleczna jaglana: http://www.aptekadziecka.pl/product-...eczna-BIO.html
Bezmleczna orkiszowa: http://www.aptekadziecka.pl/product-...eczna-BIO.html

dzięki, też taką wezmę

[mala_19kw]

Napisane przez meneq

Dokladnie. ...i znow czuje sie jak mala bezbronna dziewczynka

mocno Cię ściskam!

[blogerka]

Napisane przez djerba

No niestety została ochrzczona...uległam..ale i tak nie będę jej posyłać na lekcje religii ani nie będę chciała, aby uczestniczyła w Komunii.
No i tu znów pojawia się moja mama : bo przecież będzie jej przykro, że inne dziewczynki latają do kościoła w białych sukienkach.. no tak... czyli chodzi o białe sukienki tylko

a jesli Twoja coreczka bedzie chciala bialej sukienki i komuni?
nie boisz sie, ze bedzie jej przykro ze inne kolezanki maja swoj dzien a ona nie? w koncu to tylko dziecko
ja np. nie chrzcilabym mojego synka, sama do kosiola nie chodze juz od wielu wielu lat, w zasadzie jak skonczylam 18 lat to sie pozegnala m z tym przykrym obowiazkiem, wczesniej wlasnie mama strasznie mnie cisnela, i to byl dla mnie jakis koszmar. i dla mnie te cale chrzciny to zbedny balast, okazja zeby rodzina z ktora sie nie widuje miala mozliwosc spotkac sie
ale Borysa prawdopodobnie ochrzcze, dla swietego spokoju ..
a pozniej niech juz sam decyduje

[pstryczek84]

Napisane przez blogerka

byliśmy w pizza hut

powinnas to byla napisac na przezroczysto!!!! i opatrzyc tytulem "Uwaga - nie czytac!"

[blogerka]

Napisane przez meduzza

Djerba my nie chrzcimy. Zapowiedzialam juz w ciazy i o dziwo nikt nam slowa nie powiedzial mimo, ze babki, ciotki TZta i moje to koscielniary. Nie chrzcimy bo nie wierzymy,nie chodzimy do kosciola a ja nie mam sie zamiaru tlumaczyc ksiedzu czemu slubu nie mamy i odstawiac calej szopki na kilka dni, ze nam zalezy, ze wierzymy.
Ja powiedzialam tak: jak ktos bedzie mala prowadzal do kosciola i ona w wieku 8 lat swiadomie mi powie: Mamo chce isc do komunii, to nie ma problemu, zrobimy chrzest i komunie. A tak ro nie chce zeby maluch byl zdezorientowany, ze rodzice nie wierza a jemu kaza.

jesli tak to bedzie wygladalo to ja na zrezygnuje raczej na pewno
nie bede na sile niczego udawac, a to jest przeciez tylko male dziecko, nie winne niczego, i jesli jakis palant chce robic dziecku na zlosc nie wyrazajac zgody na chrzciny to prosze bardzo ... mi przykro na pewno nie bedzie, a tez wlasnie nei bede udawac

[pstryczek84]

Napisane przez meneq

Dzieki za odzew kochane.
Odprowadzilam tate na dworzec, wraca do Polski. Bedzie mi go bardzo brakowalo. Po Yae i tz, to najwazniejsza dla mnie osoba

a kiedy teraz sie bedziecie widziec?

[marsi11]

Napisane przez pstryczek84

o jejku! trzymam kciuki!

a slyszalyscie o adżelinie dżoli? proflaktycznie usunela obie piersi!


powodzenia na szczepieniu i wazeniu!
a Sami wymiata! w ktorej o jest klasie?

pstryczek- V klasa, zaraz gimnazjum, jacie ale się boje

wiesz co grzdyl wymyślił, skubaniec jeden myślałam,że się zsikam

wiesz jak to matki i chore ambicje.Sammy jest dobry z przyrody więc mowię synku tak mi się marzy żebyś poszedł na medycyne
a ten się upiera,że będzie rozwijać swoje zainteresowania w kierunku informatycznym,
ostatnio przychodzi ze szkoły i mowi:
mamo znalazłem kompromis, idę do gimnazjum o profilu biologiczno informatycznym

kochany jednak zdanie zrytej mamusi choć troszkę bierze pod uwagę


a z jego tekstów jeszcze jeden kwiatek
pojechaliśmy w weekend do CH, stoimy już na parkingu mówię, kurde, wracamy nie kupiłam woreczków na mleko
moj TZ się zagotował a Samuel:
-mamo a nie możesz ściągać mleka do sloikow

Napisane przez meneq

Dzieki za odzew kochane.
Odprowadzilam tate na dworzec, wraca do Polski. Bedzie mi go bardzo brakowalo. Po Yae i tz, to najwazniejsza dla mnie osoba

jejku kochana, już teraz rozumimem

[meneq]

Napisane przez pstryczek84

a kiedy teraz sie bedziecie widziec?

Nie wiem.
Za 2 miesiace mama przyjezdza, ale to juz nie to samo

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez misia1505

a jaką ty zamawiasz? bo ja nie wiem która lepsza, pewnie jak by ciebie nie było to byśmy wzięły pierwszą lepszą z półki a teraz mamy mętlik w głowie. podaj mi konkretnie.

Napisane przez hope01

Szaja, a Młodemu bezmleczną, bezglutenową?

http://www.aptekadziecka.pl/product-...eczna-BIO.html


bg, bez mleka

[blogerka]

Napisane przez pstryczek84

powinnas to byla napisac na przezroczysto!!!! i opatrzyc tytulem "Uwaga - nie czytac!"

oj, ale ja wzielam bar salatkowy

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

wiecie co, moje dziecko ostawia znowu histerie przy nutramigenie ..
na poczatku tak bylo, po pepti, nie mogl sie do smaku przyzwyczaic .. teraz od piatku daje sinlac i wydaje mi sie, ze to ma zwiazek z tym slodkim smakiem, bo naprawde ciezko wlac w niego nutramigen, po kapieli jeszcze zje, ale od rana jest koszmar, laze z nim i z butelka jak glupia po calym domu, a on tak rusza glowa we wszytskie strony ze az sie boje ze mi z rak wypadnie, krzyczy jakbym mu jakis kwas podawala ... za to jak wczoraj w nocy dalam kaszke a zrobilam i tak wieksza porcje niz na opakowaniu to wpadl w szal bo chcial jeszcze, normalnie jak nie moje dziecko!! jakis glodomor, pierwszy raz w nocy mi krzyczal
a z nutramigenem? ehh .. ciezko jest ..
dopiero tak kolo 16 jak juz jest mega glodny to wypija bez problemu, pomecze sie jeszcze kilka dni, mam nadzieje, ze to przejdzie, a jak nie to, to kupie kaszke holle ktora polecala szaja. chcialam dawac sinlac zeby go podtluczyc troszke, alep rzeciez jak on nie dojada mleka to nic to nie da

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez gojka24

Potrzebuje Waszej porady, co prawda nie związanej z dzieckiem, ale może zechcecie mi pomóc...

Sytuacja wygląda następująco: Wczoraj przychodzi do mnie listonosz i wręcza mi awizo i oznajmia, że paczka jest uszkodzona i mogę ją odebrać dopiero jutro, czyli dzisiaj.

Moje pytania:
1. Czy przypadkiem listonosz nie ma w obowiązku dostarczyć mi przesyłki do domu??? Dodam, że jest to najprawdopodobniej chusta, albo słoiczek z bobovity, więc nic wielkiego ani ciężkiego.
2.Co zrobić jeśli zawartość przesyłki jest uszkodzona a list nie był ubezpieczony??? Bo jeśli to naderwana koperta czy pudełko a zawartość nie zniszczona to spoko, ale gorzej jak w środku coś zniszczone..
3.No i dlaczego nie mogę jej odebrać tego samego dnia, skoro listonosz przychodzi z awizem to najnormalniej w świecie nie pofatygował się żeby zabrać tą paczkę ze sobą, czyli ona cały czas czeka na mnie na poczcie.. Rozumiem, gdyby ją miał ze sobą a mnie w domu nie było to ok, bo przecież trochę do obejścia ma, no ale on przyszedł do mnie z wypisanym awizem....

Dodam, że nie jest to pierwsza taka sytuacja. Tylko, że zawsze awizo było w skrzynce a ja się głupia zastanawiałam czy przypadkiem nie spałam w dzień, może wyszłam na spacer w tym czasie a może na balkonie byłam i nie słyszałam...

Nie ma obowiązku, jakaś tam tylko waga dopuszczalna jest.
A że na następny dzień - zawsze tak jest. Bo jakieś tam dokumentacje listonosz musi zrobić.

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny, bardzo was prosze o kciuki moj wujek, dusza czlowiek, jajcarz nie z tej ziemi, wieczna dusza towarzystwa, wlasnie ma operacje, przerzut z zoladka, rak zlosliwy jak ja sie boje..... (((
Wszystko potoczylo sie w pare dni, odkryli guzka na szyi, zaczeli szukac, no i niestety ;(((( dzisiaj nad ranem podobno wyl z bolu i ciocia go zawiozla do szpitala, od razu na sale operacyjna...... na razie nie mamy zadnych wiesci, ale musi byc dobrze......mzusi!!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam

Napisane przez meneq

Teraz mnie jest smutno...

ojjj biedna ty

Napisane przez marsi11

hej gadułki moje
u nas znowu nocka straszna, mały nie wybudzał się ale płakał i prężył się, smarowałam dziąselka żelem to zasypial
biedny
od 3 do 5 nie mogłam zasnąć a potem jak mi się przykimało to o maly włos nie zaspaliśmy a moj starszy synio mówi:
-7:30? łeeee myślałem,że koło 9 bo tak jasno i liczyłem,że do szkoły nie pójdę

proszę o kciuki dziś szczepienie i ważenie- mam już stresa az mnie brzuch boli, nie chce bym moje słoneczko płakało

też kocham





ja też podejrzewa,że mój ulewa bo jest bardzo ruchliwy
ostatnio lekarka pytała czy przez sen ulewa, no a u nas tylko za dnia, więc odpowiedź jest prosta

widzę,że poruszyłyście temat nie tylko chrzcin ale i wiary
my chodzimy do kościoła, regularnie się spowiadamy i przystępujemy do komunii
moj TZ jest o wiele bardziej wierzący niż ja, bo mi się zdarzaly wątpliwości ale bardziej w instytuacje niż samego Boga
ja po prostu wolę z Bogiem rozmawiać kiedy patrzę na przyrodę, kiedy zachwycają mnie gory, jeziora, zachód słońca, wtedy z nim gadam
potrzebuje tego po prostu
ale powiem Wam,że gdybym nie była wierząca nie wiem czy chrzciłabym dziecko tylko dla tradycji czy symboli
a z drugiej strony jeśli faktycznie dziecko ma chrzest to mam wrażenie,że jest to coś w rodzaju otwartej furtki- bo sorry ale uważam,że jeśli rodzic jest nie wierzący to nie nauczy dziecka wiary bo swoją postawą nie wnosi nie wnosi nic bo skoro nie wierzy to przecież nie opowiada o Bogu, kościele, instytucji , dziecko nie podchwyci wiary od kolegów, ze szkoły, rodzice zazwyczaj tego uczą więc dla mnie przekonania "niech dziecko ma wybór" nie trafia do mnie no chyba,że uczysz go,że może wybrać tak lub tak ale nie sądze by ktoś, kto jest ateistą uczył dzieci,że może wybrać Boga- skoro sam nie wierzy w to co mówi
ja przed chrztem przysiegałam przed Bogiem,że wyrzekamy się szatana i że dziecko będzie wychowane w wierze- tego się trzymam
ale to tylko moja opinia i uważam,że wiara to sprawa osobista każdego człowieka

oooo znam to po sobie

u nas paciorka uczy teściowa i do kościoła młodą zabiera

Napisane przez ILLUSION;40803267

Masz jeszcze linki:
Bezmleczna jaglana: [url

http://www.aptekadziecka.pl/product-pol-6471-HOLLE-Kaszka-pelnoziarnista-jaglana-bezmleczna-BIO.html[/url]
Bezmleczna orkiszowa: http://www.aptekadziecka.pl/product-...eczna-BIO.html

moja Agu lubi bardzo po 6mcu musli

Napisane przez marsi11

Dziewczyny, słyszałście o fracuskiej zabawce co się zwie Zyrafka Sophie?

http://www.fabrykawafelkow.pl/zabawk...hie-vulli.html

ciekawa historia, wychodzi na to,że we Francji to normalka,że każdy noworodek dostaje żyrafkę

ooo przypomniałaś mi, mam po Agatce, też dostała od koleżanki - ale to tylko żyrafa gumowa

Napisane przez pstryczek84

o jejku! trzymam kciuki!

a slyszalyscie o adżelinie dżoli? proflaktycznie usunela obie piersi!


powodzenia na szczepieniu i wazeniu!
a Sami wymiata! w ktorej o jest klasie?

[marsi11]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40804133]


ooo przypomniałaś mi, mam po Agatce, też dostała od koleżanki - ale to tylko żyrafa gumowa
:[/QUOTE]


a to prawda,że ona jest mięciutka i ladnie pachnie?

ja też bym pewnie tego nie kupiła bo mój pies by ją wpieprzył szybciej niż niunio ale jak ciotka zamówiła to co zrobić
no i ta otoczka opowieści o Sophie mnie urzekła

[pstryczek84]

Napisane przez marsi11

pstryczek- V klasa, zaraz gimnazjum, jacie ale się boje

wiesz co grzdyl wymyślił, skubaniec jeden myślałam,że się zsikam

wiesz jak to matki i chore ambicje.Sammy jest dobry z przyrody więc mowię synku tak mi się marzy żebyś poszedł na medycyne
a ten się upiera,że będzie rozwijać swoje zainteresowania w kierunku informatycznym,
ostatnio przychodzi ze szkoły i mowi:
mamo znalazłem kompromis, idę do gimnazjum o profilu biologiczno informatycznym

kochany jednak zdanie zrytej mamusi choć troszkę bierze pod uwagę


a z jego tekstów jeszcze jeden kwiatek
pojechaliśmy w weekend do CH, stoimy już na parkingu mówię, kurde, wracamy nie kupiłam woreczków na mleko
moj TZ się zagotował a Samuel:
-mamo a nie możesz ściągać mleka do sloikow

ha ha ha, pocieche masz z Niego
no wlasnie jakos tak obstawialam 5-6 klase
ooo, tez mi sie marzy medycyna dla synka

Napisane przez meneq

Nie wiem.
Za 2 miesiace mama przyjezdza, ale to juz nie to samo

Napisane przez blogerka

oj, ale ja wzielam bar salatkowy [COLOR="Silver"]

ta, yhy. z podwojnym serem?

[marsi11]

Napisane przez pstryczek84

ha ha ha, pocieche masz z Niego
no wlasnie jakos tak obstawialam 5-6 klase
ooo, tez mi sie marzy medycyna dla synka

ooooo
ja to bym chciała żeby był chirurgiem plastykiem- bo ma zdolne łapki
i matce by cycki zrobił i na starość morde ponaciągal za free albo za szarlotke

[ILLUSION]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40804133]

moja Agu lubi bardzo po 6mcu musli
[/QUOTE]
A na mleku jej robisz czy na wodzie?

Tak przeglądałam właśnie te kaszki i po 6 miesiącu ta musli, 3 ziarna, jabłkowo- gruszkowa są bezmleczne tylko. Jedyna mleczna po 6 miesiącu to bananowa. Jak będziesz robiła Dorotce jak będziesz chciała którąś z tych bezmlecznych?

[blogerka]

Napisane przez marsi11

ooooo
ja to bym chciała żeby był chirurgiem plastykiem- bo ma zdolne łapki
i matce by cycki zrobił i na starość morde ponaciągal za free albo za szarlotke

o tak!! mieć chirurga plastyka w rodzinie, to jest coś

[litllesweetangel]

Tez bym chciala miec chirurga plastyka w rodzinie wszystko by poszlo w ruch, cycki, liposukcja, plastyka brzucha i poprawienie nosa <3

[pstryczek84]

Napisane przez marsi11

ooooo
ja to bym chciała żeby był chirurgiem plastykiem- bo ma zdolne łapki
i matce by cycki zrobił i na starość morde ponaciągal za free albo za szarlotke

[meneq]

Napisane przez marsi11

ooooo
ja to bym chciała żeby był chirurgiem plastykiem- bo ma zdolne łapki
i matce by cycki zrobił i na starość morde ponaciągal za free albo za szarlotke

Po takich tekstach czlowiekowi lepiej sie robi.
Wszystkim dziekuje! Ciesze sie, ze Was mam!

[pstryczek84]

Napisane przez meneq

Po takich tekstach czlowiekowi lepiej sie robi.
Wszystkim dziekuje! Ciesze sie, ze Was mam!

[ILLUSION]

Napisane przez marsi11

ooooo
ja to bym chciała żeby był chirurgiem plastykiem- bo ma zdolne łapki
i matce by cycki zrobił i na starość morde ponaciągal za free albo za szarlotke

hehe dobra jesteś

[meduzza]

Napisane przez hope01

Mój Bącul się raz obudził z powodu katarku godzinę po zaśnięciu, a tak to spał ładnie, za rękę mnie trzymał i o 4 na amciu, spał do 07:30 i teraz znowu śpi..
TŻ mi wczoraj powiedział, jak Mały z płaczem się obudził, że to przeze mnie jest chory.. że mu przy upałach raz czapki nie założyłam i raz na balkon, jak było tak ciepło, wzięłam go w krótkim rękawku - że to przez to. A no i w weekend w chustę na podwórko wzięłam w krótkim, a wyciągnęłam w domu i tak spoconego szczurka. Na bank przez to, że źle go ubrałam. I dziwnym trafem szczekał tak do mnie po rozmowie ze swoją mamusią
Tylko sam pedał sie wykazał: 30 stopni na polu prawie a ten młodemu długi bodziak, spodnie, czapka i: KURTKA!

Dziopindy a powiedźcie mi, czy Dadi dobre ma osiągi, czy powinien już umieć coś więcej? () http://timidhope.blogspot.com/2013/0...-miesiace.html

Dużo potrafi ten Twój Dadi DJ

Napisane przez ILLUSION

a te wieloziarniste to nie są dopiero po 6 miesiącu?

Hmm musiałam sie pomylić

Napisane przez gojka24

Potrzebuje Waszej porady, co prawda nie związanej z dzieckiem, ale może zechcecie mi pomóc...

Sytuacja wygląda następująco: Wczoraj przychodzi do mnie listonosz i wręcza mi awizo i oznajmia, że paczka jest uszkodzona i mogę ją odebrać dopiero jutro, czyli dzisiaj.

Moje pytania:
1. Czy przypadkiem listonosz nie ma w obowiązku dostarczyć mi przesyłki do domu??? Dodam, że jest to najprawdopodobniej chusta, albo słoiczek z bobovity, więc nic wielkiego ani ciężkiego.
2.Co zrobić jeśli zawartość przesyłki jest uszkodzona a list nie był ubezpieczony??? Bo jeśli to naderwana koperta czy pudełko a zawartość nie zniszczona to spoko, ale gorzej jak w środku coś zniszczone..
3.No i dlaczego nie mogę jej odebrać tego samego dnia, skoro listonosz przychodzi z awizem to najnormalniej w świecie nie pofatygował się żeby zabrać tą paczkę ze sobą, czyli ona cały czas czeka na mnie na poczcie.. Rozumiem, gdyby ją miał ze sobą a mnie w domu nie było to ok, bo przecież trochę do obejścia ma, no ale on przyszedł do mnie z wypisanym awizem....

Dodam, że nie jest to pierwsza taka sytuacja. Tylko, że zawsze awizo było w skrzynce a ja się głupia zastanawiałam czy przypadkiem nie spałam w dzień, może wyszłam na spacer w tym czasie a może na balkonie byłam i nie słyszałam...

Ktoś tu ma leniwego listonosza

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny, bardzo was prosze o kciuki moj wujek, dusza czlowiek, jajcarz nie z tej ziemi, wieczna dusza towarzystwa, wlasnie ma operacje, przerzut z zoladka, rak zlosliwy jak ja sie boje..... (((
Wszystko potoczylo sie w pare dni, odkryli guzka na szyi, zaczeli szukac, no i niestety ;(((( dzisiaj nad ranem podobno wyl z bolu i ciocia go zawiozla do szpitala, od razu na sale operacyjna...... na razie nie mamy zadnych wiesci, ale musi byc dobrze......mzusi!!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ehh czemu zawsze na pierwszy ogień idą tacy ludzie a nie zakały rodzinne;/

Napisane przez ILLUSION

No! Te białe śmierdzą masakrycznie Dady to przy tym fiołki


Misiu - ja biorę jaglaną na początek. Jest po 4 miesiącu:
Dlaczego akurat kasza jaglana?
Po pierwsze obfituje ona w witaminy z grupy B, lecytynę i posiada więcej soli mineralnych niż pszenica, jęczmień i żyto. Ma również wysoki poziom białka i węglowodanów w złożonej postaci. Składniki te powoli uwalniają się do krwi podczas trawienia, dzięki czemu zapewniają mózgowi stały dopływ energii.

Później podam orkiszową:
Orkisz to wartościowe zboże o łagodnym, przyjemnym smaku.
Niezwykle delikatny i lekkostrawny.
Obfituje w duże ilości niezbędnych składników odżywczych: białek, błonnika, nienasyconych kwasów tłuszczowych, węglowodanów, witamin i biopierwiastków. Posiada wiele właściwości zdrowotnych: dostarcza sił witalnych, wzmacnia układ odpornościowy, poprawia krążenie, dobrze wpływa na serce, przydaje się w leczeniu anemii

A po 6 miesiącu jest już większy wybór.

Masz jeszcze linki:
Bezmleczna jaglana: http://www.aptekadziecka.pl/product-...eczna-BIO.html
Bezmleczna orkiszowa: http://www.aptekadziecka.pl/product-...eczna-BIO.html

Widzę, że lepiej zgłębiłaś temat więc jak już podasz to podziel się opinią

Napisane przez meneq

Dzieki za odzew kochane.
Odprowadzilam tate na dworzec, wraca do Polski. Bedzie mi go bardzo brakowalo. Po Yae i tz, to najwazniejsza dla mnie osoba

Ojjj przykro mi. Bardzo tęsknie za rodzicami

Napisane przez blogerka

jesli tak to bedzie wygladalo to ja na zrezygnuje raczej na pewno
nie bede na sile niczego udawac, a to jest przeciez tylko male dziecko, nie winne niczego, i jesli jakis palant chce robic dziecku na zlosc nie wyrazajac zgody na chrzciny to prosze bardzo ... mi przykro na pewno nie bedzie, a tez wlasnie nei bede udawac

Pewnie, że nie. Tak jest fair dla tych co naprawdę wierzą

Napisane przez marsi11

pstryczek- V klasa, zaraz gimnazjum, jacie ale się boje

wiesz co grzdyl wymyślił, skubaniec jeden myślałam,że się zsikam

wiesz jak to matki i chore ambicje.Sammy jest dobry z przyrody więc mowię synku tak mi się marzy żebyś poszedł na medycyne
a ten się upiera,że będzie rozwijać swoje zainteresowania w kierunku informatycznym,
ostatnio przychodzi ze szkoły i mowi:
mamo znalazłem kompromis, idę do gimnazjum o profilu biologiczno informatycznym

kochany jednak zdanie zrytej mamusi choć troszkę bierze pod uwagę


a z jego tekstów jeszcze jeden kwiatek
pojechaliśmy w weekend do CH, stoimy już na parkingu mówię, kurde, wracamy nie kupiłam woreczków na mleko
moj TZ się zagotował a Samuel:
-mamo a nie możesz ściągać mleka do sloikow
\

To masz wesoło z Twoimi chłopakami. W ogóle to nie chciałabym mieć syna bo mam wizję rozwydrzonego nastolatka od razu ale Twój Sam to taki kochany chłopak z tego co opowiadasz

Ściągam mleko już poł h i ściągnełam.....25 ml! Dla mnie Nie wiem po co ja męcze ten temat dawania mojego mleka (teraz to wychodzi jakieś 60 ml dziennie) ale chyba ubzdurałam sobie, że to jakiś magiczny eliksir jest

[blogerka]

Napisane przez meduzza

To masz wesoło z Twoimi chłopakami. W ogóle to nie chciałabym mieć syna bo mam wizję rozwydrzonego nastolatka od razu ale Twój Sam to taki kochany chłopak z tego co opowiadasz

a nastolatki (dziewczynyki) to nie są rozwydrzone?
różnie to może być

[mala_19kw]

Napisane przez marsi11

ooooo
ja to bym chciała żeby był chirurgiem plastykiem- bo ma zdolne łapki
i matce by cycki zrobił i na starość morde ponaciągal za free albo za szarlotke

Wariatka

[ezzo]

Napisane przez aluap987

Strasznie się niepokoję o wagę Marysi. W pierwszym miesiącu przybrała 1 kg, w drugim już tylko 600g, a od ostatniego ważenia dwa tygodnie temu około 200g. Już ostatnio pediatra mówiła, że mało przybiera i może pomyślimy o dokarmianiu mm. Tak chciałabym uniknąć butelki, bo jak zacznę to ani się nie obejrzę a będzie tylko mm. Mleko mam, bo widzę, że jest, więc co może być przyczyną?

Aluap nie koniecznie tak musi być, ja mam zdecydowanie za mało pokarmu i nie potrafiłem rozhustac swojej laktacji, za to mały, który ma już 3,5 miesiąca od początku karmione jest mieszanie - pierś kocha miłością bezwzględna z tymże karmimy butelka medeli calma.

[pstryczek84]

Napisane przez blogerka

a nastolatki (dziewczynyki) to nie są rozwydrzone?
różnie to może być

wlasnie, popieram!!!
mama chlopca

[marsi11]

Meneq-

Napisane przez meduzza

To masz wesoło z Twoimi chłopakami. W ogóle to nie chciałabym mieć syna bo mam wizję rozwydrzonego nastolatka od razu ale Twój Sam to taki kochany chłopak z tego co opowiadasz

Ściągam mleko już poł h i ściągnełam.....25 ml! Dla mnie Nie wiem po co ja męcze ten temat dawania mojego mleka (teraz to wychodzi jakieś 60 ml dziennie) ale chyba ubzdurałam sobie, że to jakiś magiczny eliksir jest

ja tak się strasznie o niego boję ja ciężko znosiłam okres dojrzewania i widzę,że ten też zaczyna się buntować, oby tylko nas to ominęło

a co do pokarmu, tak kochana! do ostatniej kropli, wiara czyni cuda, ciśnij ciśnij ile wlezie to zawsze przeciwciała
podziwiam naprawdę! respect

[pstryczek84]

bym zapomniala - bylam w oszolomie w niedziele i sa calkiem fajne baletki za 15 zeta!!! do wyboru do koloru i lakierki i takie "za mszowe"...
kupilam se 3 pary od razu, a co!